|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2009-05-07, 20:05 | #3031 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 3 612
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Emilka stawiam na inn strefe czasowa szybko idz coś zjedz bo jeszcze nam schudniesz ten ostatni kg i co to bedzie????????
__________________
[COLOR="Navy"][B] cel I 59 - 5.08.2013 cel II 55 |
2009-05-07, 20:27 | #3032 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
dzisiaj weszlam na wagę i mi pokazala 75 kg czyli od rana przytylam 9kg
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać. Antoine de Saint-Exupéry |
2009-05-07, 20:38 | #3033 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
A ja ostatnio weszlam na wage wieczorem i rano i mi pokazala ze przez noc przytylam prawie 5 kg a potem latalam z ta waga po calej lazience i gdzie jej nie polozylam to mi pokazywala co chwile inna wage a w jednym miejscu to nawet sama sobie kilogramy nabijala (nikt i nic na niej nie stalo) jak doszla do 2 kg to sie zatrzymala! I jak tu wierzyc elektronicznym wagom Edytowane przez buziaczekk Czas edycji: 2009-05-07 o 20:39 |
|
2009-05-07, 20:52 | #3034 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
wiem coś o tym
Judy gratuluję pierwszego uśmiechu Zanka gratuluję sprzedanego wózeczka a i proszę zmień wagę dzisiaj 75kg czyli tylko 10 kg do zrzucenia
__________________
HUBERT
13 luty 2015 - 4kg i 58 cm 13 maj 2015 - 6,9 kg i 64 cm |
2009-05-07, 20:58 | #3035 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
dobra dziewczyny jestem
tak jak pisałam wózek sprzedałam taka para z Zabrza przyjechała obejrzeć i się zdecydowali z allegro mieli nr trochę błądzili, bo z sosnowca jechali, ale dotarli pokazaliśmy im wózek, opisaliśmy jak co działa i wzięli cieszę się, że tak szybko udało się sprzedać a wiecie, jak patrzyłam przez okno jak wkładali go do auta to się aż wzruszyłam, że go oddaję heh a mąż pomagał im znieść do auta części i mówił że jak odjeżdżali to miał taki odruch, że chciał temu wózkowi pomachać... ehh tęsknimy za nim... ale trzeba iść do przodu no i na allegro już kupiłam nowy wózek ciekawe kiedy przyjdzie
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
2009-05-07, 21:12 | #3036 | ||||||||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
i dziękujemy Cytat:
Gabi - ślicznie kaja przybiera na wadze tylko dziwne, że ważą w pampku tu każą ściagnąc do ważenia... Fajnie, że udało Wam się wcisnąć do ortopedy. A za żłobkiem do Cytat:
A na tych zdjęciach tak troszkę dziwnie wygląda, pewnie jak podrośnie i będzie bardziej sztywny to będzie się zupełnie inaczej prezentować Cytat:
Cytat:
No właśnie na tego psa W sumie domyślny sąsiad jak zabrał psa do domu wyczuł pismo nosem Zanka super, że się udało sprzedać wózek Cocci nie martw się zakupami - nie jestes sama my własnie też teraz dopiero kupiliśmy garnitur Ale kupowanie garniturów na akcjach jest do Mój syn jest niewymiarowy - taki klusek - próbowałam odchudzać - nie działa w każdym bądź razie z pięcioczęściowego garnituru pasuje tylko kamizelka Może Wam pójdzie lepiej
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009 WDF 93...83...73...70...65...63 -28 kg |
||||||||||
2009-05-07, 21:19 | #3037 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Cytat:
albo skalowe ja taka mam i się sprawdza A swoją drogą co jadłyście, że tak dobrze przytyłyście Dziękujemy i gratulujemy wagi Bo widzę my tak samo i przed porodem i ten sam cel
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009 WDF 93...83...73...70...65...63 -28 kg |
||
2009-05-07, 21:36 | #3038 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
no i napisalam posta i gdzie on jest...? no gdzie pytam wszystko na przekór
ni episze drugi raz... no dobra ale to juz ostatni raz... Zanka nie dziwie sie ze sie wzruszylas w koncu pierwsze dni Waszego Filipka sa z nim silnie związane to tak jakbyście te branzoletki z nazwiskiem mieli sprzedac... Buziaczekk jak myslisz bliskie spotkanie ze sciana naprawi wagę? bo jeszcze zeby pokazywala mniej to ok, nawet bym ja polubila..... Judy spoko majonez, dochodze do wprawy i nawet sobie dzis zrobilam takie ze mucha nie siada ale dziekuje za odpowiedz - szczegol tkwil w podkladzie nie zaschnietym ---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ---------- Judy ja zyję tylko powietrzem i miłościa tylko ta miłość jakaś ciężkostrawna a co sie dzieje z Raspi? ---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ---------- a u nas jutro odpust i Adriankowi kupimy okulary przeciwsloneczne a co, musi się dziewczynom podobać .... spróbujemy też pójść z nim do kościoła, zobaczymy czy da koncert
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać. Antoine de Saint-Exupéry Edytowane przez e.m.i.l.k.a Czas edycji: 2009-05-07 o 21:34 |
2009-05-07, 21:39 | #3039 | ||||||
Rozeznanie
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
a Krzyś znowu dziś marudny - wczoraj jadłam tylko kanapki z wędliną i zupę więc chyba nic strasznego - chociaz pediatra znowu powedziałaby że coś nie tak zjadłam i ma kolki ... ale przy kolkach to by chyba miał twardy brzuszek nie ?? a on nie ma twardego nie chce spać cały dzień znaczy się usypia przy cycu i 10 minut i płacz i na rączki a jeśćto by mógł 5 godzin non stop i herbatkę pił i dalej chcial cyca no ja już nie wiem no i ulewa mu się i za chwile chce dalej jeść nie wiem co robić a i odkryłam sekret teściowych i mam skąd one takie ... bo one nie miały tak utrudnionego macierzyństwa !!!! jak my byłyśmy małe to większość osób nie posiadała jeszcze telefonów i teściowe nie mogły ich codziennie kontrolować bo nikt tak często nie jeździł odwiedzać bo na wsi to robota była i nie robili sobie częstych kontroli !!! ot i tajemnica odkryta |
||||||
2009-05-07, 21:45 | #3040 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
nie chcę nic sugerować ale mój jak nie dojadał to tak się zachowywał, rzucał się, płakał, siedzial na cycku 2h, pozniej spal 15min i znow karmienie...jakby to byla kolka to by piszczal i nawet cycek by go nie uspokoil, moze to ulewanie go piecze...kurcze nie wiem.... a moze brzuszek ale jak ma miekki to tez nie. Kurcze nienawidze tego pytania bo wiem jak brzmi ale jestes pewna ze sie najada?
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać. Antoine de Saint-Exupéry |
|
2009-05-07, 22:23 | #3041 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Sok marchwiowy?!?!?!?! Jak to?!?! Twój Adrianek z 3 marca jest, to znaczt starszy od Wojtka o jakieś 2 tygodnie. Czyli ja za 2 tygodnie też już mogę?!?! O rety.. A mleczko nam smakuje, oj smakuje Zresztą Wojtek to w ogóle lubi jeść i pić - czytałam na różnych forach, że dzieci nie bardzo chcą pić czystą wodę, wolą posłodzoną, a Wojtek pałaszuje butlę z wodą aż się uszy trzęsą Mleczko jak się skończy, to trochę protestuje, chce jeszcze, po chwili dopiero dociera do niego, że się najadł. A co, Adriankowi nie smakuje? Zanka, a czemu sprzedałaś wózek? Mowa o X-Landrze? Nie byłaś z niego zadowolona?
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
|
2009-05-07, 22:39 | #3042 |
Raczkowanie
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Witam,
postanowiłam nadrobić wątek, na razie utknęłam na początku i z tego co wyczytałam to mam podobny problem z karmieniem co Buziaczekk. Otóż mam płaskie brodawki i już w ciąży miałam duże obawy jak to będzie z tym karmieniem piersią. Pokarm pojawił mi się dopiero w 4 dobie po porodzie, więc na początku Adaś dostawał sztuczne mleko z butelki (Nestle NAN HA). Na szczęście okazało się, że niezły z niego łasuch i praktycznie z jedzeniem i ilością wypijanego mleka nie było problemów. I tak w pierwszym tygodniu jadł tylko sztuczniaka, nie powiem to było bardzo wygodne, bo po butelce przesypiał ładnie 3 - 4h. A ja zaraz po porodzie nie czułam się na siłach, żeby próbować dawać pierś, bo fizycznie byłam w strasznym stanie - miałam tak nacięte krocze, że z trudem się poruszałam. Ale mimo wszystko chciałam karmić piersią. Jak tylko pokarm się pojawił, to zaczęłam pić pokrzywę, żeby jeszcze bardziej pobudzić laktację. Próby przystawienia do piersi skończyły sie jednak fiaskiem, za każdym razem płacz, Adaś nie potrafił uchwycić prawidłowo brodawki. Trochę mnie to podłamało. Do tego dostałam tyle pokarmu, że nabawiłam się zapalenia piersi - temperatura 39 st., w ogóle nie wstałam z łóżka Mama wypożyczyła mi wtedy laktator elektryczny i to mnie uratowało. Zaczęłam ściągać i podawać Małemu swoje mleko z butelki. W drugim tygodniu dostawał już mleko moje i sztuczne, z przewagą tego pierwszego. Ale ciągle upierałam się, żeby przystawiać do piersi, wypróbowałam więc kapturki. Udało się, Mały zaczął ssać, chociaż bardziej się bawił niż pił. Na początku potrafił 1,5 h spędzić przy cycku, po czym i tak mi płakał i ratowałam się butelką. Teraz zaczynamy 4 tydzień. Wygląda to teraz tak, że w dzień przystawiam go jak najwięcej do cycka, czasem ze 3 godziny przesiedzimy na fotelu razem (połowę prześpimy), a w nocy daję mu raz sztuczniaka. Próbuję też trochę bez kapturków, bo boję się, żeby mi pokarm nie zanikł - mam wrażenie, że jest go mniej, bo nie udaje mi się odciągnąć tyle ile wcześniej. No chyba, że on mi tak ładnie opróżnia te piersi. W każdym razie dzisiaj udało mi się nakarmić go z obu piersi bez kapturków To daje mi nadzieję, że może się uda. Jestem naprawdę zdeterminowana, chociaż miałam niejedną chwilę słabości, do tego stopnia, że płakałam z rozpaczy i bezradności. Tak bardzo zazdroszczę tym dziewczynom, które normalnie karmią swoje bobasy, 15 minut a potem maluch śpi 3 godziny...Mój Adaś po samym cycku budzi się co pół godziny. Ale mimo to nadal walczę. W każdym razie rozumiem, co musiała przejść Buziaczekk i inne dziewczyny z podobnym problemem. Karmienie piersią nie jest wcale łatwe A najbardziej dobijają mnie dobre porady, np. położna zamiast mi cokolowiek pokazać, to o razu powiedziała, że mam "beznadziejne brodawki i mam karmić prze kapturki a jak nie to sztucznym, bo to żadna tragedia, tyle matek nie karmi piersią przecież i też jest dobrze". Doszłam do wniosku, że nie słucham już nikogo i robię to co podpowiada mi instynkt. Ok, na dzisiaj tyle, mam nadzieję, że znajdę czas by dalej nadrobić wątek. Tylko nie piszcie tyle Pozdrawiam gorąco. |
2009-05-08, 00:38 | #3043 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 775
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Ev@ a ja podziwiam Twoja wytrwałość i upór! Naprawde.. Ja aż tak duzych problemow z kariemiem nie mialam (wlasciwie nie wiem, czy mozna to nazwac problemami), niemniej jednak nie sadze, by istnialy dzieci, ktre karmi sie 15min, a potem one spia przez 3h... choc zapewne kazde dziecko tak CZASEM MIEWA ( a jak sie mamusia na wizazu pochwali to sie dziecko zaczynia biesić ).
Zgadzam sie, ze karmienie piersia wcale nie jest latwe, co widac zreszta po naszym forum. Mysle, ze za malo jest pomocy ze strony poloznych w wielu szpitalach i polozne srodowiskowe tez chyba nie do konca potrafia pomoc. U mnie akurat w obu przypadkach pomoc byla bardzo duza. Inna sprawa , ze taka zmasowana pomoc moglaby byc odbierana jako presja wywierana na matke (vide nasze forum). Emilko bardzo mi przykro, ze jestes raczona takimi tekstami ze strony lekarzy.Niestety wiedza i wyksztalcenie nie zawsze ida w parze z kultura, empatia czy tez intelignecja emocjonalna, a charakter pracy lekarza czesto sklania do przyjmowania postawy paternalistycznej miast partnerskiej. A jeszecze dodam, ze falszem jest, ze laktator sciaga z piersi wszystko+ tak przeczytalam na forum eksperckim gazeta.pl . Co prawda nie mam laktatora, ale od czasu do czasu sciagam recznie i zdumiewa mnie, ze Antek porafi wzssac mleko z piersi, z ktorej ja juz nic nie moge sciagnac! Sluchajcie, serce mi krwią broczy!!! Otóż dostałam wreszcie upragnioną chuste, pochwale się : http://www.girasol.pl/zdjecia/chusty/ch6-big.jpg taka. (to nie my jestesmy na zdjeciu) Ładna, prawda? Wygladam w niej jak łowicka dzieweczka, a Antoś jak wielkanocna pisanka. Jest tylko 1 problem: Antek nie miesci się w pozycji kolyski Przez 2 dni wertowalam forum chustowe, opinie lekarzy i fizjoterapeutow o chustach itp. (Robilam to juz w ciazy, moge rzucac cytatami na pamiec, niemalże). Owszem, niektorzy producenci śmiało zalecaja noszenie w pionie od urodzenia, ba, nawet jest jedno szwajcarskie badanie (szczegolowo metodologii nie zdażylam sie przyjrzec, ale bede szukac) mowiace o tym, ze niby nie ma zwiekszonego ryzyka powstawania wad postawy; ponadto swiat zachodni chustuje licznie i od dawna, ale... Ale zgadzam sie z fizjo ( a moja obserwacja Antka i dwudniowe ruminacje na ww. temat tez to potwierdzaja). Pion nie jest dla dziecka niesiedzacego!* Także chusta na razie nie sluży nam, od czasu do czasu poćwicze wiazania ( nawet nie takie trudne, najtrudniejsze jest wg mnie dociaganie), powzdycham a potem poslucham glosu rozsadku i jeszcze troche poczekam. * z mej obserwacji i lektury wynika, ze pozycja "do odbekniecia" to nie jest to samo. Do odbekniecia ukladamy dziecko na ramieniu nieco skosnie, tak jak jest pokazane tutaj ( ilustracja 5) http://www.wczesniak.pl/publikacje/Poradnik-srodek.pdf - dzieki temu kregoslup nie jest obciazony w takim stopniu jak w pionie, a glowka nie ma tendecji do odchylania sie w tyl. Wiem, ze mozna podtrzymywac glowke noszac w chuscie, ale u nas sie to nie sprawdza ( zaobserwowane na Antku). Do ulozenia plodu w macicy ( że niby w pionie) nie ma co porownywac, bo dziecko w brzuchu mamy nie jest narazone na sily grawitacji w takim stopniu jak poza brzuchem ( bo plywa w wodach plodowych).POnadto na forum chustowym jedna mama pisala, ze nosząc w pionie to ona odchyla sie odruchowo do tylu ( czyli dąży do tego by dziecko bylo raczej pod skosem , a nie w pionie). Wspomnialam o wadach postawy, ale przeciez konsekwencja moga byc np wczesniejsze zmiany zwyrodnieniowe w stawach kregoslupa i nie wiem , czy ktokolwiek bedzie to koajrzyl z nieprawidlowym (wg mnie ) chustowaniem. Zaznaczam, ze sa to moje wlasne rozwazania i ze "lapie" to po trosze intuicyjnie , ale intuicja juz pare razy mnie nie zawiodla ( chocby opor wobec czestego stosowania aspiratorow do nosa czy tez chusteczek do pupy- sama sobie wykombinowalam a potem sie okazalo, ze to sie rzeczywiscie sprawdza). ** co do pozycji kolyski- wstrzymalabym sie do pierwszego usg bioderek. U nas bylo wszystko super, bioderka w klasie 1A ( robilismy usg w 4 tyogdniu, powtorke mamy na poczatku czerwca- czy nadal wszystko ok). Ale , jak wspomnialam niekolyskujemy, bo Antek juz za wielki i jak porzadnie go zamotam to jest nienaturalnie poskrecany jak boa, az mi szkoda patrzec. Charlotte zgadzam sie, u nas chusta tez dziala nasennie, niezaleznie od pozycji. A jaka masz? Pochwal sie! Co do pasa, to nie polecam, lepiej pocwiczyc miesnie brzucha, ale to Twjóoj wybor. emilko ja mam jedna uwage, co do Twojej wypowiedzi a poropos niedojadania... U mnie Antek tez czasem ma podobne obajwy jak podajesz - takie kolkowe. Do piersi sie rwie, ale je niespokojnie, szarpie. Tym nie mniej nie sadze, ze przyczyna jest niedojadanie, a ku tej opinii sklaniaja mnie 2 fakty, mnianowicie to , ze ladnie przybiera na wadze, dwa potrzeba ssania nie zawsze wiaze sie z glodem.dlatego rudalbn proponowalabym niezbyt oryginalnie tzw. ssanie nieodzywcze (madrze zabrzmialo, co nie ) czyli smoczek i troche cierpliwosci. Pisze to, bo mialam identyczna sztuacje jeszcze w szpitalu i tez nie wiedzialam co robic. Z perspektywy czasu mysle, ze to uczepienie sie cyca spowodowane bylo jakims bolem (brzuch, ulewanie) a cyc dzialal uspokajajaco i usmierzal ten bol. Tyle, ze przy okazji pokarm nadmiernie wzpelnial zoladek i Antek obficie ulewal ( co bzc moze znow powodowalo bol i rozdraznienie i potrzebe ssania i tak sie kolo zamykalo). Oczywiscie niekoniecznie sie to musi u Ciebie sprawdzic (i to, co pisze emilka tez moze byc przyczyna), ale u mnie tak bylo. Dodam jeszcze, ze ja mialam trudniej, bo w tych dniach dzieci i tak leca na wadze, w dol. Poradzono mi bym karmila po 10-15 minut co 1h lub 1,5h lub 2h,ale nie rzadziej niz co 3h.Przetrwalismy. Teraz tez Antek tak miewa, ale mniej wiecej umiem to rozpoznac, zwlaszcza jak po wlozeniu smoczka robi takie : ioioioioio. Dodam, ze zazwyczaj w takich nerwowych sytuacjach mam tez siniaki wokol brodawek (A. ssie mocno i nerwowo). Judy gratuluje! swietne wiadomosci! Zanka gratuluje utargu. czytalam o dziadku, wspolczuje codziennego obcowania, ale tak od czasu do czasu to bylby szmpatyczny starszy pan, nie? A ja mam tescow na odleglosc haha. i rodzicow. Sa przekochani, ale nie chcialabym mieszkac z nimi w jednym domu.. gabriella gratuluje wagi Kai. W Krk jest zlobkow ponad 20 , zapisalam do 3 , a i tak nie ma szans. Dol totalny. ja mam smoczki NUK, przypominajace piers, ale ja tam podobienstwa nie widze. staram sie podawac wtedy, gdy musze i antek tez nie zawsze chce, ale niemartwi mnie to, wrecz przeciwnie (bo sie nie uzaleznil). SoNeRa wracajcie do zdrowia! monix co do nk , to ja to ta w czarnym plaszczu i bialym szaliku. U mnie tez waga stoi, ale mnie to nie dziwi, bo sie fatalnie odzwiam. nieregularnie i w ogole dopadaja mnie ataki wilczego glodu, musze cos z tym zrobic. A i sie pochwale- zapisalam sie na aerobik , bylam juz 2x i nie moge siadac tak mnie nogi bola. a miesnie brzucha to mam w zupelne atrofii, bo nie potrafie zrobic polowy cwiczen.. Dobra, lece , dobranoc! ---------- Dopisano o 01:38 ---------- Poprzedni post napisano o 01:28 ---------- Cytat:
podam jeszcze raz http://www.wczesniak.pl/publikacje/Poradnik-srodek.pdf
__________________
Antoś 4.03.2009 Grześ 22.10.2010 Czekamy na Córeczkę TP 4.07.2014 Edytowane przez memi Czas edycji: 2009-05-08 o 06:38 |
|
2009-05-08, 07:59 | #3044 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
hej
dziewczyny może wy mi coś podpowiecie od wczoraj moja Julka strasznie się pręży i napisa tak jakby nie mogła kopy zrobić, ale sęk w tym że robi kopy i to ze 3, 4 dziennie i sie zastanawiam co jej moze być może wam coś przychodzi do głowy co moge zrobić? jakąs herbatke podac czy co Cytat:
a mi chodzi o podawanie mojego mleczka a nie sztucznego. tak sie zastanawiam jakbym musiała zostawić z kimś małą i ktoś by musiał ją dokarmić bo by mnie nie było Z karmieniem to chyba u mnie na razie dobrze Cytat:
Cytat:
Sonerka będzie dobrze, skoro już wcina Cytat:
Cytat:
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka 05.07.2008 J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.pngK http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png |
|||||
2009-05-08, 08:09 | #3045 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Zanko gratuluję sprzedaży
JUdy gratuluję uśmiechów Memi gratuluję aeorobiku Ev@ Emilka lekarz beznadziejny Dziewczynkom z A6W życzę wytrwałości i dobrgo samopoczucia i tak szybko,bo moj między czas się skończył a z pupy mojego w5rzaskuna poleciał pierd: bulgotnik wilgotny złośliwy i trza leciec jak słoneczny patrol na ratunek miłego dnia dziewczęta |
2009-05-08, 08:24 | #3046 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Hehe no ja bym chetnie sie wyzyla na i rzucila ta waga! Tylko ze ona jest szklana a w lazience mam plytki wiec boje sie ze by nie wytrzymaly, a gdzie indziej to na scianach mam gladzie i niedawno malowane wiec tez nie bardzo, szkoda scian a pozatym waga byla droga a kupil ja jeszcze przed ciaza tz wiec to jego skarb a jemu sie skala na wadze podoba wiec co najwyzej to moge wyjac baterie i wyrzucic
|
2009-05-08, 08:34 | #3047 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 675
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
jest powod do świętowania
super Cytat:
Cytat:
Cytat:
awlasnego mleka to ja dawałam tak, jak moj miał ok 4 kg, to po 2,5 godzinach bez jedzenia 70ml, po 3 godzinach przerwy 90ml, a po 4 godz przerwy 100-110ml a potem smoczek, o iał silną potrzebe ssania i wyssalby wiaadro gdyby mu dać a potem wyrzygałby... Sonera-dobrze,że już lepiej, trzydniówka to infekcja wirusowa, i przepajaj go troche i odizoluj od brata a ja wczoraj tez miałam tez 5 min stresu. Maly wieczorem zacząl plakać i to sporo-a jemu sie to nigdy do tej pory nie zdarzyło i był troche cieplejszy wiec sie balam okropnie czy nie dostaie temperatury, ale miał tylko 37,3st, i prężył siei kupki robił i taki generalnie zly a ja sama w domu, małzon w pracy...ale juz jest dobrze
__________________
26.04.2008- Nas Dwoje 31.03..2009-Nas Troje , Bartuś jest już z nami Nie można zmienić kobiety. Można zmienić kobietę, ale to niczego nie zmienia. |
|||
2009-05-08, 08:39 | #3048 |
Rozeznanie
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
emilka trudno powiedzieć czy się najada w dzień wygląda jakby nie, ale w nocy 20-30 minut karmienia i synio ślicznie idzie spać a budzi się raz albo dwa razy w nocy, w dzień takie szarpanie mamy
memi chusta super i dzięki za rady możesz mieć rację ale ja prawie codziennie próbuje mojemu wrzaskunowi włożyć smoczek do buzi ale nie ma szansy na cmokanie smoczka, cyc i butelka ok ale smoczek ble i wyrzucanie od razu ile już się z tym namęczyliśmy a on nie chce Ev@ gratuluje wytrwałości w karmieniu Krzyś buja się w huśtawce więc jest chwila na wizaż i lece zaraz ogarniać domek nie rozpisujcie się jak szalone mam nadzieję że później uda mi się Was podczytać |
2009-05-08, 09:07 | #3049 | |||||||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Dzień dobry dziewczynki
Jak dzisiejsze samopoczucia??? A jak dzisiaj??? Lepiej??? Trzydniówka - poczytaj TUTAJ Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ale niestety nie pomogę, bo nie wiem ile takie maluszki powinny jeść, może tyle ile chcą??? No bo miarki w cyckach nie mam Nie wiem, jak to na butelki przełożyć... Może zapytać te dziewczyny, które odciągają mleczko??? No przyznać się ile odciągacie??? Nicolajj jak dzisiejsze samopoczucie po A6W????
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009 WDF 93...83...73...70...65...63 -28 kg Edytowane przez Judy_21 Czas edycji: 2009-05-08 o 09:10 |
|||||||||
2009-05-08, 09:14 | #3050 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Cytat:
Cytat:
ale ja czasem zważę pampersa na domowej kuchennej wadze to średnio waży tak do 250 czyli tak czy siak ładnie "utyła" królewna oto foto smoczka sutkowego TYLKO rozmiar trzeba dobrać bo ten smok nie "otula" buzi tylko "odstaje" DOKŁADNIE TAK JAK NIBY PIERŚ (a nie jak durne uspokajacze) i trzeba uważać coby "nie wchodził w nosek" może dzięki niemu wróci do bardziej normalnego jedzenia, bo tamte smoczki narobiły dużo szkód! a i staram się "w ostateczności" dawać smoka czyli jak już nic jej uspokoić nie chce Edytowane przez gabriellao0 Czas edycji: 2009-05-08 o 09:18 |
|||
2009-05-08, 09:21 | #3051 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 3 612
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Yoł laseczki
Judy, Fizjo,Nicolajj żyjecie po Aw6?? kratki na brzuszku zaczynają się tworzyc?? Dziś Dawidek ma 2 miesiące więc świętujemy tylko bez % .Ciężki jest, trądzik niemowlęcy mu powoli znika bo w końcu facecik zaczyna się z Niego robić. Na przewijaku mi wszystko zrzuca i demoluje a ja schudłam w pasie sama, a moze to przez te brzuszki, które ćwiczYŁAM mam 5 cm mniej- to jest dopiero powód do świętowania a waga niestety stoi w miejscu- chociaz z rana pokazuje 71 a wieczrem 72 jak pokaze 65kg pójdę kupić sobie spodnie w nagrode . TZ od poniedziałku będzie ze mną rzeźbił kaloryfer na brzuchu Sonera co z Szymusiem?Jak się dziś czuje? My zaraz idziemy na zakupy i spacer o ile Dawidek nie zacznie szalec Memi widzę Cię na nk
__________________
[COLOR="Navy"][B] cel I 59 - 5.08.2013 cel II 55 Edytowane przez monix0 Czas edycji: 2009-05-08 o 09:26 |
2009-05-08, 09:29 | #3052 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
jeju, tylko czego zadzraszczasz??? latania jak kto głupi? wstałam o 8.30 a dopiero teraz mogę usiąść sobie na chwilke, wizaż nadrobiłam znowu podczas karmienia, a miedzyczas zaraz sie skończy- odkurzanie, zakupy i dalsza orka...
Cytat:
kochana, a czemu Ty sprzdawałas? pewnie pisałaś, ale widac nie doczytałam... i jaki? Cytat:
No i jeszcze są krawcowe od zmniejszania, bo u nas podejrzewam będzie akurat odwrotny problem nawet odwrotnie: pokazałam im ta maść i powiedzieli, ze na takie coś jest najlepsza Cytat:
Cytat:
a tak w ogóle, to dzień dobry.
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
||||
2009-05-08, 09:30 | #3053 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
PYTANKO
do karmiących piersią. Ile razy średnio na dobę jedzą Wasze maluszki? A w nocy ile razy? moja Kaja średnio 11 razy na dobę (czasem 12-13 ale czasem tylko, tak to 11) a w nocy to tak: po kąpieli 19.30-20.00 w nocy średnio między tymi godzinami (około 2,5 godz przerwy jest) 23.00-24.00 2.00-3.00 4.00-5.00 6.00-7.00 i potem to już zależy od humoru itd. u Was m/w podobnie??? ps. WAGA ZAWSZE RANO POKAŻE MNIEJ NIŻ WIECZOREM!!! to normalne! Edytowane przez gabriellao0 Czas edycji: 2009-05-08 o 09:36 |
2009-05-08, 09:36 | #3054 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Powiedzcie mi, czy dziecko ulewa niezależnie od tego czy zjadło za dużo czy nie? Bo mój ulewa dosyć często, nawet jak mu się odbije. Chyba powinnam go dłużej nosić. Dziewczyny a jak z Waszymi kg? Ja na razie z 75 kg zjechałam na 62 kg i waga się zatrzymała. Docelowo ma być 50 kg (przed ciążą było 54 kg). Nie zaczęłam jeszcze żadnych ćwiczeń, bo krocze nie przestało boleć, mam jeszcze parę szwów, które ciągną. Ale jak tylko się z tym uporam, mam wziąć się za siebie (o ile mi Mały pozwoli). A jeszcze napiszę Wam jak podeszłam do dwóch często poruszanych kwestii: - kikut pępowiny --> przemywałam przy każdym przewijaniu 75% spirytusem, odpadł po tygodniu i pępuszek jest ładnie zagojony - sisiorek --> nie odciągam skórki, tak radziła mi położna |
|
2009-05-08, 09:45 | #3055 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 802
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Dzien Dobry,
Cytat:
|
|
2009-05-08, 09:48 | #3056 | ||||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 462
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
no, bo tu studia medyczne obejmują dwa przedmioty: zastosowanie paracetamolu w kazdej sytuacji i praktyczne umiejetnosci splawiania pacjentow
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
i wielkie dzieki za ten poradnik Pomyslalam ze moze my Adasia jakos zle trzymamy i dlatego on sie tak szarpie i wygina A do tego jak jeszcze doszly te przykurcze szyjki to sie nie dziwie...Sprawdze... Memi, moim prywatnym lekarzem na odleglosc zostaniesz Cytat:
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ---------- Cytat:
|
||||||||
2009-05-08, 10:10 | #3057 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
już nie tyle co kiedyś ale ulewa także to chyba normalne (acha i ja nie noszę do odbicia, jak chce odbić to płacze i się szarpie to wiem że ją mam podnieść a tak to lulu kładę i już) mi z 80 kg zleciało (6tygodni po jestem) na jakieś 63-65 (wiadomo waga się wacha) a chce mieć jakieś 60 Cytat:
Cytat:
2. ja po jakiś 3-4 tygodniach zaczęłam nowe rzeczy jeść tzn. najpierw pomidorki, potem cytruski powolutku powolutku ba nawet zaliczyłam 2 mielone i 2 piersiaki kurczęce smażone! i pizze! żadnych problemów nie było 3. no nie wiem ja mam ten smok dopiero jakieś 2 dni uspokajacze bankowo gorsze są!!! więc jak już w ogóle to wolę ten 4. a ja myślałam że Kaja tyle je, ale widzę że to normalne uffffffffffffffffffffffff fffffffffffffff Napisane przez jastinada a z pupy mojego w5rzaskuna poleciał pierd: bulgotnik wilgotny złośliwy i trza leciec jak słoneczny patrol na ratunek kochane te pierdy |
|||
2009-05-08, 10:14 | #3058 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Dzien dobry
U nas od wczoraj brak czasu- niestety. Czytam czytam i kurde znow taka produkcja postow, ze szok ale to dobrze poniekad ( nie dla nadrabiajacych ) Monix gratuluje 2 miesiaca Justys skad ja to znam Charlotte dzieki Emilce to i Ciebie znalazlam nareszcie Ev@ gratulacje z karmieniem :brawo: Masako ciesze sie, ze u ciebie to bylo przejsciowe zachowanie maluszka rudalbn moge podrzucic Ci Laure do hustawki musze wyjsc z psem a ona akurat nie ma ochoty na spanie Musze te chuste na spacer zaczac nosic moze jakos dam rade wtedy
__________________
|
2009-05-08, 10:17 | #3059 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
kurcze tylko co mogłam zjeść no chyba ze na jogurt tak zareagowała, tylko że juz wczesniej jadłam jogurty i nic jej nie było
a teraz jeszcze widze ze jej na bużce i na szyi krostki wyskoczyły czy z takimi krostkami to coś sie robi czy one same mają zniknąc Cytat:
Cytat:
Cytat:
a ja wiem tylko tyle że po porodzie zrzuciłąm 6 kg bo sie w szpitalu ważyłam a w domu nie mam wagi wiec nie wiem jak jest teraz ---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ---------- jeszcze jedno pytanie jak boli brzuszek to taka herbatka z kopru włoskiego to coś pomoże czy co można dać
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka 05.07.2008 J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.pngK http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png |
|||
2009-05-08, 10:19 | #3060 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
te krostki to na pewno od jedzenia?
może to mocniejsze potówki???? spróbuj smarować je bepantenem (tym od sutków) może to od słońca albo po prostu mocne potówki! |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:32.