|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2021-06-03, 20:51 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 23
|
W żadnej pracy mi się nie udaje
Piszę tutaj post,bo już nie wiem co mam robić. Jeśli to nie w tym wątku co powinnam to przepraszam ale nie wiedziałam gdzie za bardzo mam to ulokować. Problem mam taki,że nie daje sobie rady w żadnej pracy. Gdy byłam zbierać truskawki,za wolno robiłam i ciągle dostawałam ochrzan,że za wolno i że pomijam pewne grządki,starałam się jak tylko mogłam ale widocznie przez swoją nieważność zrobiłam to źle. Następna praca to jako kelnerka,gdzie ciągle myliłam zamówienia. Jedynymi pracami w których mi się udawało były ulotki, zmywak i produkcja ale przez problemy psychiczne i leczenie z nerwicy musiałam z nich zrezygnować bo nie byłam w stanie pracować i normalnie funkcjonować. Siedzę w domu już od 3 lat. Próbowałam studiowac ale przez lęki społeczne nie dotrwałam nawet do sesji. Teraz próbuje sił przy sprzątaniu biur i już słyszę że są na mnie skargi,że coś zrobiłam niedokładnie,że o czymś zapomniałam chociaż się staram robić jak najlepiej i robię po godzinach Mam problemy z pamięcią i koncentracją. Nie wiem czy kiedykolwiek wyjdę z tego stanu,pewnie skończę na bezrobociu. Narazie mam za co żyć i nie są to pieniądze od rodziców czy chłopaka ale jednak dziczeje już w domu a nie wiem .. nadaje się chyba tylko do bycia gospodynią domową
|
2021-06-04, 14:32 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: W żadnej pracy mi się nie udaje
Próbowałaś tak naprawdę tylko jednego rodzaju pracy, wymagającego sprawnego tempa przy zachowaniu dokładności. Nie każdy się w czymś takim odnajduje i nie definiuje to całej przyszłości zawodowej, ludzie mają różne predyspozycje. Leczysz aktualnie swoje problemy psychiczne, lęki społeczne? Próbowałaś dociec, skąd te problemy z koncentracją, robiłaś badania krwi? Jakie masz mocne strony, albo inaczej: co robisz z łatwością, co dla innych może być problematyczne?
|
2021-06-04, 15:43 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: W żadnej pracy mi się nie udaje
a czym sie interesujesz? co bys chciala robic w zyciu? truskawki, ulotki, kelnerowanie czy sprzatanie to troche prace dorywcze, chyba ze ktos to wlasnie lubi i w tym chce siedziec.
|
2021-06-04, 16:46 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: W żadnej pracy mi się nie udaje
Cytat:
Np Sprzatanie: zrob liste rzeczy ktore sa do zrobienia i odhaczaj. Nie trzeba do tego specjalnych wymagan. Jezeli ktos zwraca ci uwage to zastanow sie czy ma razje? Jak to poprawic nastepnym razem?
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2021-06-04, 18:23 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 23
|
Dot.: W żadnej pracy mi się nie udaje
Właśnie sprzątanie mi się podoba,lubię to robić,chciałam swego czasu zostać recepcjonistka ale gdzie wysyłam CV tam nie odpowiadają,więc się poddałam.
Nie leczę się jak na razie bo terapia polegała na tym, że terapeutka wyganiała mnie do pracy a w żadnej pracy mi się nie udawało więc mi powiedziała że ona mi nie umie pomoc jak się nie jestem w ruchu,czy coś w tym stylu. Robiłam badania krwi, wszystko w porządku. Lekarz jeszcze zalecił tomograf głowy i muszę się wybrać i zrobić. Hm,co robię.. myślałam o rozkręceniu własnego biznesu,mam świetne kreatywne pomysły na biznes,takie opcje których nie ma na rynku i potrafię coś dobrego wymyślić,mój chłopak mówi że mi tego zazdrości.. dlatego myślałam o własnym biznesie jeśli by mi się na prawdę żadna praca nie udawała. No i świetnie piszę,wiersze,teksty na blogu,robię to na prawdę świetnie i wiem że jestem w tym dobra. |
2021-06-04, 19:09 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: W żadnej pracy mi się nie udaje
Cytat:
Ja też byłam beznadziejna w pracach typu kelnerka, sprzątać też bym nie mogła - po prostu prace, w których trzeba być bardzo uważną i dokładną albo zapamiętywać dużo rzeczy i mieć podzielną uwagę nie są kompletnie dla mnie, nie nadaję się do tego. |
|
2021-06-04, 20:26 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: W żadnej pracy mi się nie udaje
Cytat:
|
|
2021-06-04, 22:12 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 273
|
Dot.: W żadnej pracy mi się nie udaje
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-06-06, 12:05 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: W żadnej pracy mi się nie udaje
Siemka, tu Fanny, aż się znowu zarejestrowałam żeby to napisać!
Miałam to samo. W pracy fizycznej za wolno mimo najszczerszych chęci, w innej nie słucham co się do mnie mówi, ogarniam tylko jak wypracuję rutynę, mylę się, zapominam, stresuję. Jednocześnie jestem całkiem inteligentna, tylko nie udawało mi się tego wykorzystać - napiszę za☠☠☠isty licencjat, ale to droga przez piekło i odejmie mi 10 lat życia, nauczę się programów do 3d, ale od razu piętnastu, bo po co umieć jedną rzecz, albo skończyć chociaż jeden projekt. Kreatywność proszę bardzo, ale porządna kreatywność też wymaga regularności i budowania umiejętności. No i ten, teraz tak. ADHD dorosłych istnieje. I dziesiątki jak nie setki tysięcy kobiet zostały całkowicie przegapione przez system, bo jeśli nie jesteś chłopcem, który lata po ścianach i przeszkadza ludziom, tylko najwyżej dużo gadasz albo ciągle się zamyślasz, to twój problem. I teraz te kobiety dorastają i nagle okazuje się, że w sumie są bezużyteczne, życie leży, samoocena takoż. Idą się leczyć na depresję, nerwicę, wybuchy emocji, zaniżone poczucie wartości, co tylko zechcesz. Osobiście teraz się leczę i wszystkie powyższe prace (minus manualne, ale takie upośledzenie też często idzie w parze z adhd) mogłabym wykonywać bez żadnego problemu, bo po prostu mogę polegać na swoim mózgu, dzięki czemu samoocena też mi skoczyła. Nawet rozmowy z ludźmi są jakieś lepsze, bo jestem obecna i panuję nad tym, co mówię. Takich zaburzeń koncentracji nie naprawia się po prostu próbowaniem bardziej, to jest neurologia, nie brak chęci. Nikt kto tego nie doświadczył nie zrozumie takiego braku kontroli nad sobą, ogólnie nie polecam, mocne 2/10. Nie diagnozuję, tylko sugeruję. Sprawdzić zawsze warto. |
2021-06-07, 08:49 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 279
|
Dot.: W żadnej pracy mi się nie udaje
Cytat:
|
|
2021-06-07, 13:54 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: W żadnej pracy mi się nie udaje
Podstawą "leczenia" (wyleczyć się nie da, ale świetnie funkcjonować na co dzień owszem) jest farmakoterapia, uzupełniana terapią poznawczo-behawioralną, dialektyczno-behawioralną lub inną, mindfulness jak najbardziej, strategie, rutyny, organizacja życia tak, żeby działać ze swoim mózgiem, a nie przeciwko niemu, ćwiczenia fizyczne i zdrowy tryb życia jak najbardziej pomagają. Ja całe życie chciałam robić to wszystko, ale dopiero na lekach nie kosztuje mnie to 200% energii i jest możliwe do utrzymania. Poza tym to przereklamowane, same ćwiczenia i dieta nie sprawiają że mózg odrasta, nawet kiedy robi się wszystko nie zawsze jest łatwo. Patrząc na koleżanki z grupy wsparcia, które nie mają dostępu do profesjonalnej opieki, bo np. mama w Indiach nie uznaje zdrowia psychicznego, to jednak jest im znacznie trudniej wdrożyć to wszystko. ADHD lubi się też z różnymi zaburzeniami psychicznymi, np. u kobiet z depresją bardzo - pozdrawiam, wyjątkowo paskudne połączenie i dające szczególnie fatalne efekty w życiu zawodowym i nie tylko. Nierozpoznane adhd okropnie podwyższa różne niezbyt fajne statystyki - zaburzeń, samobójstw (kilkudziesięciokrotnie wyższy wskaźnik u kobiet jeśli dobrze pamiętam), wypadków, uzależnień, gorsza edukacja, gorsze funkcjonowanie w pracy, znacząco obniżone zadowolenie z życia. Jak tak patrzę na siebie, to wcale się nie dziwię, a nie zapowiadało się, że tak się to potoczy.
Oczywiście są też osoby, którym leki nie pomogą, zdrowie nie pozwala, uprzedzenia nie pozwalają i tak dalej, w takiej sytuacji po prostu robi się co się da, ale zawsze warto rozumieć swój mózg! Polecałabym raczej anglojęzyczne źródła, które są bardziej skupione na wspieraniu samych adhdowców. Dwa bardzo fajne kanały na youtubie, bez pseudonauki - How To ADHD i TotallyADHD. Polska jest jeszcze trochę do tyłu i skupia się bardziej na tym, w jaki sposób ludzie z adhd przeszkadzają społeczeństwu, niż na tym, jak im pomóc. Widziałam nawet artykuł pani z doktoratem z pedagogiki i psychologii, która przekonywała, że leki to spisek BigPharmy, na podstawie wypowiedzi Russella Barkleya z lat 70, czyli krótko po wprowadzeniu stymulantów na rynek, kiedy powiedział po prostu, że nie ma dowodów na ich długoterminowe efekty. Ta pani uważa, że wystarczy leczyć ludzi, którzy przez adhd już siedzą w więzieniach, a pozostałym wystarczy wsparcie otoczenia. No bo kto by tam chciał mieć po prostu normalny mózg, kiedy można się męczyć 10x bardziej z każdą czynnością i wypalić w wieku dwudziestu paru lat. Ogólnie mamy jeszcze dużo teorii spiskowych, wciskania dziwnych ziółek, "po prostu poćwicz", "po prostu się skup", "wymówka dla niegrzecznych dzieci" i tak dalej. Na szczęście trafiłam na świetnego psychiatrę, mam też cudowną międzynarodową grupkę wsparcia dla kobiet, więc nie muszę się tym przejmować. Ktoś wreszcie rozumie te wszystkie rzeczy, których przez całe życie nie mogłam nikomu wytłumaczyć i to robi przeogromną różnicę w moim życiu. <3 Ale jestem w strasznym szoku, bo czasem mam więcej wspólnego z laskami z adhd z Norwegii czy Turcji, niż z ludźmi w moim życiu. Edytowane przez NotSoFanny Czas edycji: 2021-06-07 o 13:56 |
2021-06-07, 22:18 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 23
|
Dot.: W żadnej pracy mi się nie udaje
No i nie poradziłam sobie po raz enty.. Ja na prawdę do żadnej pracy się nie nadaje.
|
2021-06-07, 22:55 | #13 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: W żadnej pracy mi się nie udaje
Cytat:
|
|
2021-06-07, 23:07 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: W żadnej pracy mi się nie udaje
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-06-08, 07:31 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 554
|
Dot.: W żadnej pracy mi się nie udaje
Też mam takie poczucie, że nie nadaję się do żadnej pracy. Lepiej radziłam sobie w szkole czy na studiach, gdy wyniki zależały od indywidualnej pracy, nie umiejętności kooperacji, zyskiwania sympatii, poparcia, przekonywania innych do siebie, niejako "sprzedawania" siebie niż konkretnej pracy.
W pracy fizycznej za granicą byłam przeciętna, jeśli chodzi o tempo, radziłam sobie, bo nie robiłam sobie przerw na pogaduszki czy papierosa, pracowałam bardzo rzetelnie, dlatego zaproponowali mi umowę na stałe, ale wolałam wrócić. W pracy biurowej na początku radziłam sobie bardzo dobrze, choć praca była prosta, można rzec mechaniczna. Niestety na mnie wpływ maja emocje, złe myślenie o sobie, relacje z innymi i przez to się posypało, gdy zmienił się charakter pracy na taki bardziej wielozadaniowy, wymagający samodzielnego wyszukiwania problemów i zadań. Przy tym trzeba być skupionym na pracy, a mnie emocje to utrudniają. Przejmuję się choćby relacjami ze współpracownikami, tym, że nie cieszę się uznaniem, bo chciałabym być dobrym pracownikiem. Wydaje mi się, że jestem lekko autystyczna. Może faktycznie lepiej bym sobie radziła z pracą na taśmie, ale nie chcę tak pracować. Edytowane przez olennnkaaaa Czas edycji: 2021-06-08 o 07:36 |
2021-06-08, 21:21 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 23
|
Dot.: W żadnej pracy mi się nie udaje
Dziewczyny,jest dla mnie szansa też inna. Podobno w monitoringu jest super że się siedzi tylko i się patrzy w kamery.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:45.