Wiosna przyszła, lecz my nie śpimy! Dalej o piękne ciałka walczymy! cz.IV

[dzovana]

Napisane przez kasia77177

dziewczyny,wiecie,że dziś dzień czekolady?zjadła m naleśnika z kremem czekoladowym,hi hi, w ramach świętowania

serio!? ale jak ja zacznę świętować to mi się to świętowanie przedłuży więc nie chcę ryzykować

[kisiej25]

Napisane przez dzovana

serio!? ale jak ja zacznę świętować to mi się to świętowanie przedłuży więc nie chcę ryzykować

Facebook mnie o tym poinformował.
Ale zamierzam to "święto" uczcić kawałkiem gorzkiej czekolady

[katiennn]

http://www.justmydelicious.com/2013/...bez-jajek.html

[majka5908]

Hej
Nie wiem co mi jest że nie mam humoru.
Nawet Z mnie irytuje

[katiennn]

Napisane przez majka5908

Hej
Nie wiem co mi jest że nie mam humoru.
Nawet Z mnie irytuje

jejjj....
czym Cię Z. irytuje?

[majka5908]

Napisane przez katiennn

jejjj....
czym Cię Z. irytuje?

wszystkim, ogólnie wszystko mnie wnerwia od kilku dni nie wiem co jest...
Wczoraj mało jadłam, dziś weszłam na wage a tam qwa więcej
A zresztą nie chce zanudzać, każdy ma swoje problemy...

Byłam dziś w Biedrze i kupiłam sobie 10kg pomarańczy - ostatnio mam na nie wkręte

za ćwiczenia dziewczyny

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Jaki dzień czekolady Nie ma jedzenia czekolad Chociaż za mną też chodzi dzisiaj Leży mi w szafce gorzka malinowa, ale patrząc w lustro odechciewa mi się

[majka5908]

Faktycznie dziś dzień czekolady Dobrze że w pracy siedzę przynajmniej sobie nie kupie, bo za droga u nas

traxx a jak tam mama nadal walczy czy odpuściła

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez majka5908

traxx a jak tam mama nadal walczy czy odpuściła

Ajjjj weź z nią to nie mogło być długo dobrze. Zdenerwowała mnie jak ostatnio kupiła pączka i drożdżówe. Pytam komu to kupiłaś? A ona, że mi. A dobrze wie, że ja nie jadam takich rzeczy Specjalnie to robi, wie że ja nie zjem to ona weźmie. Wykrzyczałam ostatnio, że mam wszystkich dość w tym domu i się wyprowadzę.

U Was też tak deszczowo jest? Bym normalnie nie wychodziła z domu, ale miałam załatwienie na mieście i musiałam się ruszyć. Jednego dnia słońce, drugiego deszcz, ale najważniejsze że śniegu nie ma.
Zaraz coś poćwiczę.

[katiennn]

coś mnie bierze chyba. od rana jestem zmęczona. przed chwilą zasnęłam. grrrr, nie chcę być chora!

[majka5908]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;40276782]Ajjjj weź z nią to nie mogło być długo dobrze. Zdenerwowała mnie jak ostatnio kupiła pączka i drożdżówe. Pytam komu to kupiłaś? A ona, że mi. A dobrze wie, że ja nie jadam takich rzeczy Specjalnie to robi, wie że ja nie zjem to ona weźmie. Wykrzyczałam ostatnio, że mam wszystkich dość w tym domu i się wyprowadzę.[/QUOTE]

U mnie jest to samo... Też już nie raz mówiłam że się wyproawdze bo mam ich dosyć No ale ciągle tam siedze Non stop coś słodkiego kupują i się opychają

Napisane przez katiennn

coś mnie bierze chyba. od rana jestem zmęczona. przed chwilą zasnęłam. grrrr, nie chcę być chora!

biedactwo

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez majka5908

U mnie jest to samo... Też już nie raz mówiłam że się wyproawdze bo mam ich dosyć No ale ciągle tam siedze Non stop coś słodkiego kupują i się opychają

Heh tak jak i u mnie, nie patrzą na to co się je i wyglądają ,,dobrze''
Tylko mi w tym domu odbija na punkcie jedzenia i matka mi wmawia, że zachoruję i już jestem wychodzona A ja mam jeszcze sporo tłuszczu i choroba mi nie grozi raczej

[kisiej25]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;40277227]Heh tak jak i u mnie, nie patrzą na to co się je i wyglądają ,,dobrze''
Tylko mi w tym domu odbija na punkcie jedzenia i matka mi wmawia, że zachoruję i już jestem wychodzona A ja mam jeszcze sporo tłuszczu i choroba mi nie grozi raczej[/QUOTE]


U mnie mama jest obecnie na diecie, co się chwali.
Tata też ponoć wziął się za siebie.
Tylko rodzeństwo niechętne do "zdrowego odżywiania".
No ale sami sobie szkodzą.
Mi też ciągle mówią, że wychudzona i w anoreksję wpadnę (mojej przyjaciółce to samo jej rodzice ) a jak przychodzi co do czego, to "o ale Ci brzusio wisi", "powinnaś uprawiać jakieś sporty typu gimnastyka, bo masz bardzo masywne uda" itp itd.

[majka5908]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;40277227]Heh tak jak i u mnie, nie patrzą na to co się je i wyglądają ,,dobrze''
Tylko mi w tym domu odbija na punkcie jedzenia i matka mi wmawia, że zachoruję i już jestem wychodzona A ja mam jeszcze sporo tłuszczu i choroba mi nie grozi raczej[/QUOTE]

Znam to U mnie wbili sobie do głowy że nie chce iść do lekarza jak jestem chora bo mi powie że za chuda jestem a ja poprostu nie cierpie lekarzy i przychodni moja babcia ostatnio dzwoniła do mojego chrzestnego i mówi mu że ma przyjechać coś ze mną zrobić bo nie chce jeść i że anoreksje mam podsłuchałam to
Sama wkońcu wiem ile mogę jeszcze zrzucić i kiedy mam przestać, ale do nich to nie dociera

[kisiej25]

Napisane przez majka5908

Znam to U mnie wbili sobie do głowy że nie chce iść do lekarza jak jestem chora bo mi powie że za chuda jestem a ja poprostu nie cierpie lekarzy i przychodni moja babcia ostatnio dzwoniła do mojego chrzestnego i mówi mu że ma przyjechać coś ze mną zrobić bo nie chce jeść i że anoreksje mam podsłuchałam to
Sama wkońcu wiem ile mogę jeszcze zrzucić i kiedy mam przestać, ale do nich to nie dociera

Dokładnie.
Ale ja widzę, że rodzina już tak ma.
Bo ja sama siebie w lustrze widzę i wiem, kiedy mam przestać, do czego dążę. Nie podobają mi się wychudzone "kobiety", które nie mają żadnego ciała i same kości. Niby czemu robię przysiady ? Dla ud i dla ujędrnienia pośladków, nie dla ich zlikwidowania.
Po co ćwiczę codziennie ? Nie po to, by pozbyć się wszystkiego, ale po to, aby podkreślić i wyrobić ładne i zdrowo wyglądające mięśnie.

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez kisiej25

U mnie mama jest obecnie na diecie, co się chwali.
Tata też ponoć wziął się za siebie.
Tylko rodzeństwo niechętne do "zdrowego odżywiania".
No ale sami sobie szkodzą.
Mi też ciągle mówią, że wychudzona i w anoreksję wpadnę (mojej przyjaciółce to samo jej rodzice ) a jak przychodzi co do czego, to "o ale Ci brzusio wisi", "powinnaś uprawiać jakieś sporty typu gimnastyka, bo masz bardzo masywne uda" itp itd.

Mi też czasami mówili, a to że mam brzuszek, a to nogi masywne. A jak człowiek się bierze za siebie to od razu będzie chory

Napisane przez majka5908

Sama wkońcu wiem ile mogę jeszcze zrzucić i kiedy mam przestać, ale do nich to nie dociera

My wiemy najlepiej kiedy poczujemy się dobrze w swoim ciele

[magda_lena40]

Napisane przez katiennn

Madziu bo ta waga to jednak małpa jest przecież wiesz to!

Wiem, że małpa, ale mogłaby spaść te 2 kg to dałabym jej już święty spokój A tak to się będziemy użerać ze sobą jeszcze jakiś czas

Napisane przez marrellic

kochanie z tego co pamiętam to ważymy się pod koniec miesiąca

I tak dobrze, że tydzień wytrzymałam, bo często się każdego dnia ważyłam

Napisane przez Gomra

Magda ?

A czy mogłabym wprowadzić małe przekupstwo?

zaprosisz mnie do klubu a ja uzupełnię co trzeba, co Ty na to?

Nie jestem przekupna
PW.

Napisane przez kasia77177

dziewczyny,wiecie,że dziś dzień czekolady?zjadła m naleśnika z kremem czekoladowym,hi hi, w ramach świętowania

Właśnie o tym samym chciałam Wam pisać
Myślałam, żeby sobie kupić czekoladę z tej okazji, ale wolę nie ryzykować, bo jeszcze całą bym wsunęła

Napisane przez majka5908

wszystkim, ogólnie wszystko mnie wnerwia od kilku dni nie wiem co jest...
Wczoraj mało jadłam, dziś weszłam na wage a tam qwa więcej
A zresztą nie chce zanudzać, każdy ma swoje problemy...

Byłam dziś w Biedrze i kupiłam sobie 10kg pomarańczy - ostatnio mam na nie wkręte

pomarańcza+banan zmiksowane
W ogóle love pomarańcze

Napisane przez katiennn

coś mnie bierze chyba. od rana jestem zmęczona. przed chwilą zasnęłam. grrrr, nie chcę być chora!

Nie choruj!

Napisane przez majka5908

Znam to U mnie wbili sobie do głowy że nie chce iść do lekarza jak jestem chora bo mi powie że za chuda jestem a ja poprostu nie cierpie lekarzy i przychodni moja babcia ostatnio dzwoniła do mojego chrzestnego i mówi mu że ma przyjechać coś ze mną zrobić bo nie chce jeść i że anoreksje mam podsłuchałam to
Sama wkońcu wiem ile mogę jeszcze zrzucić i kiedy mam przestać, ale do nich to nie dociera

No to pjona!
Rodzina to swoją drogą, ale u mnie nawet obcy ludzie ostatnio bardzo interesująco komentują mój wygląd

[kisiej25]

Napisane przez magda_lena40

Rodzina to swoją drogą, ale u mnie nawet obcy ludzie ostatnio bardzo interesująco komentują mój wygląd

a to już dość dziwne.

Ja dzisiaj kupiłam truskawki
Pewne pryskane i jakieś zmodyfikowane
Ale zawsze coś

[katiennn]

Napisane przez majka5908

biedactwo

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;40277227]Heh tak jak i u mnie, nie patrzą na to co się je i wyglądają ,,dobrze''
Tylko mi w tym domu odbija na punkcie jedzenia i matka mi wmawia, że zachoruję i już jestem wychodzona A ja mam jeszcze sporo tłuszczu i choroba mi nie grozi raczej[/QUOTE]

Napisane przez kisiej25

U mnie mama jest obecnie na diecie, co się chwali.
Tata też ponoć wziął się za siebie.
Tylko rodzeństwo niechętne do "zdrowego odżywiania".
No ale sami sobie szkodzą.
Mi też ciągle mówią, że wychudzona i w anoreksję wpadnę (mojej przyjaciółce to samo jej rodzice ) a jak przychodzi co do czego, to "o ale Ci brzusio wisi", "powinnaś uprawiać jakieś sporty typu gimnastyka, bo masz bardzo masywne uda" itp itd.

Napisane przez majka5908

Znam to U mnie wbili sobie do głowy że nie chce iść do lekarza jak jestem chora bo mi powie że za chuda jestem a ja poprostu nie cierpie lekarzy i przychodni moja babcia ostatnio dzwoniła do mojego chrzestnego i mówi mu że ma przyjechać coś ze mną zrobić bo nie chce jeść i że anoreksje mam podsłuchałam to
Sama wkońcu wiem ile mogę jeszcze zrzucić i kiedy mam przestać, ale do nich to nie dociera

no proszę, same anorektyczki na wątku, co my tu robimy w ogóle

Napisane przez magda_lena40

Nie choruj!

na obiad miałam pizzę
w ogóle mi coś nie idzie kurde noooo! jestem zła na siebie.

[magda_lena40]

Napisane przez kisiej25

a to już dość dziwne.

Znaczy obcy no.
Babki mnie znają, jedna jest mamą dziewczyny, z którą chodziłam do jednej klasy w gimnazjum, moja Mama ostatnio była na zakupach w sklepie, gdzie ona sprzedaje. Druga też ma sklep z ciuchami i tam akurat wczoraj Mama zakupy robiła

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Napisane przez katiennn

no proszę, same anorektyczki na wątku, co my tu robimy w ogóle



na obiad miałam pizzę
w ogóle mi coś nie idzie kurde noooo! jestem zła na siebie.

Noo, ja też "już niezdrowo wyglądam" i "teraz jakaś blada jestem"

Chodź na rolki, spalisz pizze

[majka5908]

Pizza ochote mam

U mnie z kolei klienci komentują mój wygląd, bo pamiętają mnie z początku jak zaczęłam pracować a to było 1,5 roku temu

Truskawki No ale z nimi poczekam na sezon, bo nie lubie tych sztucznych

[Elsay]

Dziś dzień czekolady, więc wpadło troszkę. Ale za to znowu biegłam ze szkoły na pociąg. Więc 10 minut marszobiegu na dziś zaliczone.

[magda_lena40]

A ja czekam aż Endo ogarnie GPSa i idę pobiegać

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez majka5908

Pizza ochote mam

Za mną też chodzi od wczoraj pizza i właśnie się piecze A co? Dawno jadłam, a później poćwiczę. Mam ochotę na biegi, wiem że padnę po 2 min, ale mam straszną chcicę

[Gomra]

Dzisiaj dzień czekolady?

To pewnie dlatego chodzi dzisiaj za mną słodkie

Traxx Ty ze swoją kondycją to wytrzymasz bardzo długo nawetbiegając pierwszy raz

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez Gomra

Traxx Ty ze swoją kondycją to wytrzymasz bardzo długo nawetbiegając pierwszy raz

Jestem mocna w siłę, ale jeśli chodzi o biegi to zawsze byłam w tym słaba
Powoli się rozkręcę tylko ostatnio chorowałam, nie chcę już leżeć, a pada deszcz i chyba dzisiaj nie pójdę. Za to rowerek koniecznie zaliczę

[marrellic]

aj kurde w doła jakiegoś wpadłam znowu nie czuje się najlepiej.

[katiennn]

Napisane przez marrellic

aj kurde w doła jakiegoś wpadłam znowu nie czuje się najlepiej.

ja też właśnie... ryczeć mi się chce i tęsknię za ex.

zbiorowy dół na wątku...

[majka5908]

Napisane przez katiennn

ja też właśnie... ryczeć mi się chce i tęsknię za ex.

zbiorowy dół na wątku...

Zakopiemy gnoja
Tego doła znaczy się
Ja, Ty, marrellic do łopaty

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;40279063]Za mną też chodzi od wczoraj pizza i właśnie się piecze A co? Dawno jadłam, a później poćwiczę. Mam ochotę na biegi, wiem że padnę po 2 min, ale mam straszną chcicę[/QUOTE]

dawno nie jadłam i też za mną chodzi

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Ja nie mam doła, czytam Potęgę podświadomości i mnie podbudowuje