25 dni nie wyciskamy, buzie czyste mamy! Cz. IV wątku niewyciskania

[swan999]

Napisane przez pejkola

ehh no i nie wytrzymalam na szczescie jakiejs wielkiej masakry nie ma no ale kilka ruszylam
no i znowu 0/25

Ja też nie
Mam znowu jakiś wysyp, pewnie przed okresem. A było już tak pięknie...

[Figula94]

Napisane przez pejkola

A do tego za równe 25 dni mam razem z chlopakiem ważną impreze na której tak bardzo bym chciala ładnie wyglądać bez tony tapety

Musisz spróbować nie wyciskać. Ja też się staram, dzisiaj nic nie ruszyłam. No i z odżywianiem się stram z tym, że obiady jem normalne, a tak to sałatki warzywne i owocowe, woda z cytryną. I nawet kupiłam sobie do spróbowania coś, czego nigdy nie jadłam: białą i czarną rzepę.

Napisane przez pejkola

A no i mam pytanie . Czy dobrze robie stosując paste cynkową na już przyschniete rany po wyciskaniu? Bo ciocia coś pamietam ze wspominala o tym ze takich ran nie powinno sie wysuszac :/ Juz sama nie wiem ..

Ja sama nie wiem, bo nie mogę używać pasty cynkowej, ale i tak słyszałam, że nie powinno się wysuszać świeżych ranek. Ja jak powyciskam to sobie przemywam twarz ziołami (najlepiej tymiankiem i oregano, które już same w sobie mają lekkie działanie antybakteryjne) z kropelką olejku z drzewa herbacianego, ale to też lekko wysusza.

A co do cynku to do niedawna miałam białe plamki na dwóch paznokciach, a słyszałam, że to może świadczyć o niedoborze... Niedawno zniknęły !

[karolina621]

Dziewczyny czy to wgl pomaga ?
mam bardzo zanieczyszczoną cerę

[Antymionka]

Napisane przez karolina621

Dziewczyny czy to wgl pomaga ?
mam bardzo zanieczyszczoną cerę

Niektórym pomaga, a niektórym nie. Próbuj

[karolina621]

No dobra może to w połączeniu z olejkiem tamanu da jakiś efekt.

Dzień 0/25

[swan999]

Dziewczyny słyszałyście może o zastosowaniu ultradźwięków na trądzik? A może któraś z Was stosowała? Pytam, bo mam masażer ultradźwiękowy w domu i zastanawiam się nad jego zastosowaniem na twarz. Na ciało sprawdza się rewelacyjnie. A o tym, że pomaga w walce z trądzikiem wiele dobrego czytałam. Kusi mnie by przetestować go na cerę.

[Antymionka]

Napisane przez swan999

Dziewczyny słyszałyście może o zastosowaniu ultradźwięków na trądzik? A może któraś z Was stosowała? Pytam, bo mam masażer ultradźwiękowy w domu i zastanawiam się nad jego zastosowaniem na twarz. Na ciało sprawdza się rewelacyjnie. A o tym, że pomaga w walce z trądzikiem wiele dobrego czytałam. Kusi mnie by przetestować go na cerę.

Może spróbuj najpierw na dekolcie, a potem na szyi, i kawałku twarzy. Jeśli nie będzie problemów chyba mogłabyś stosować. Ja nie słyszałam o tym nigdy, na jakiej zasadzie działa to na trądzik?

[pejkola]

.

[swan999]

Napisane przez Antymionka

Może spróbuj najpierw na dekolcie, a potem na szyi, i kawałku twarzy. Jeśli nie będzie problemów chyba mogłabyś stosować. Ja nie słyszałam o tym nigdy, na jakiej zasadzie działa to na trądzik?

Do ultradźwięków stosuje się odpowiednie żele dopasowane do potrzeb. Co prawda raz już stosowałam taki zabieg ale tylko raz, bo potem miałam wyjazd i całkiem o tym zapomniałam. Po jednym razie nic niepokojącego się nie działo. Stosuje się raz na 7-14 dni.

Tak na szybko znalazłam takie info:

"Sonoforeza jest to zabieg wykorzystujący fale ultradźwiękowe, polegający na wprowadzaniu w głąb skóry leczniczych i aktywnych substancji, dobranych odpowiednio do jej rodzaju i potrzeb. Wytwarzane przez ultradźwięki ciepło przenika w głąb tkanki, powodując odprężenie skóry i mięśni. Towarzyszy mu delikatny, głęboki masaż, poprawiający przepływ krwi i limfy, a także metabolizm i regenerację komórek. "

Jestem pozytywnie do ultradźwięków nastawiona, bo jak z cellulitem sobie świetnie radzi to może z trądzkiem też

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Napisane przez pejkola

Z tego co wiem to teraz bardzo popularny jest peeling kwitacyjny ( zastosowanie ultradzwiekow ) , wg mnie nie zaszkodzi sporobowac NOO I nie martw sie Mi tez wlasnie okres sie zbliza i az boje sie z czym jutro wstane ;p

Peeling kawitacyjny, a same ultadźwięki się trochę różnią. Inaczej przyrząd wygląda

Ja prawie codziennie mam jakiegoś nowego gościa na twarzy, jakaś masakra

[pejkola]

.

[weruuuuuuuuuuu]

2/25, dziś nie ruszyłam nic, jestem dumna, a powiem, że ostatnio wysypało mi więcej małych potworków, ale to chyba przez Lewitan, bo od niedawno łykam, a jest napisane, że przez pierwsze dni może trochę wysypać, a potem już tylko lepiej.

[201604280909]

Jak bd miala przypływ gotówki to chciałabym kupić urządzenie do peelingu kawitacyjnego w domu. Byłam na tym zabiegu kosmetyczki i pierwszy raz od 10 lat miałam tak czysta cere-każdy por oczyszczony, twarz gładka jak jedwab. Dla mnie bomba bo jak zobaczyłabym wągry brałabym urządzenie i sie ich na bierząco pozbywała bez ryzyka blizn
Domowe urządzenia mają niewiele mniejsze natężenie fal niż te maszyny w salonach,więc jestem dobrej myśli.

Jeśli kogoś interesuje temat polecam TEN filmik

[iza89]

Napisane przez weruuuuuuuuuuu

2/25, dziś nie ruszyłam nic, jestem dumna, a powiem, że ostatnio wysypało mi więcej małych potworków, ale to chyba przez Lewitan, bo od niedawno łykam, a jest napisane, że przez pierwsze dni może trochę wysypać, a potem już tylko lepiej.

Dlatego boję się zażywać jakiekolwiek suplementy by potem mnie nie wysypało...
Kusi mnie pozbyć się paru zaskórników, ale próbuję się powstrzymać.. 6/25

[Antymionka]

Napisane przez swan999

Do ultradźwięków stosuje się odpowiednie żele dopasowane do potrzeb. Co prawda raz już stosowałam taki zabieg ale tylko raz, bo potem miałam wyjazd i całkiem o tym zapomniałam. Po jednym razie nic niepokojącego się nie działo. Stosuje się raz na 7-14 dni.

Tak na szybko znalazłam takie info:

"Sonoforeza jest to zabieg wykorzystujący fale ultradźwiękowe, polegający na wprowadzaniu w głąb skóry leczniczych i aktywnych substancji, dobranych odpowiednio do jej rodzaju i potrzeb. Wytwarzane przez ultradźwięki ciepło przenika w głąb tkanki, powodując odprężenie skóry i mięśni. Towarzyszy mu delikatny, głęboki masaż, poprawiający przepływ krwi i limfy, a także metabolizm i regenerację komórek. "

Jestem pozytywnie do ultradźwięków nastawiona, bo jak z cellulitem sobie świetnie radzi to może z trądzkiem też

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------



Peeling kawitacyjny, a same ultadźwięki się trochę różnią. Inaczej przyrząd wygląda

Ja prawie codziennie mam jakiegoś nowego gościa na twarzy, jakaś masakra

Może pomóc ale nie koniecznie, czasem lepsze krążenie jest dobre, ale na przykład u mnie masaże twarzy nie przyniosły żadnych efektów.

[Mari94]

1/25 za wczoraj.
Dzisiaj planuję zrobić sobie w końcu zrobić jakąś maseczkę bo już chyba z miesiąc nie robiłam :/

[Figula94]

Napisane przez Baby_Spice

Jak bd miala przypływ gotówki to chciałabym kupić urządzenie do peelingu kawitacyjnego w domu. Byłam na tym zabiegu kosmetyczki i pierwszy raz od 10 lat miałam tak czysta cere-każdy por oczyszczony, twarz gładka jak jedwab. Dla mnie bomba bo jak zobaczyłabym wągry brałabym urządzenie i sie ich na bierząco pozbywała bez ryzyka blizn
Domowe urządzenia mają niewiele mniejsze natężenie fal niż te maszyny w salonach,więc jestem dobrej myśli.

Jeśli kogoś interesuje temat polecam TEN filmik

Ja z kolei byłam na peelingu kawitacyjnym i nie byłam zachwycona. Nie dość, że trochę wągrów zostało to jeszcze byłam cała w czerwonych plamach, ale może to kosmetyczka taka... Byłam w Strefie Urody w Rossmannie w Łodzi. Sonoforezę też niby raz miałam, ale ciężko dojrzeć efekt, bo sonoforezę miałam gratisem do oczyszczania manualnego, z którego również nie byłam zadowolona.

[Mari94]

iii.. 2/25 za dzisiaj
Zrobiłam sobie maseczkę Ziaja z brązową glinką, przyznam że całkiem fajna.

[pejkola]

.

[weruuuuuuuuuuu]

pejkola gratulacje! Trzymam kciuki, oby Ci się udało zrobić te 25!
Ja niestety 0/25, wycisnęłam dziś jakieś paskudztwo, ech..

[pejkola]

.

[niebieska93]

Pejkola głowa do góry! Na pewno nie będzie tak źle

2/25
Wymyśliłam inną taktykę, poza tym zero oglądania twarzy więcej niż trzeba bo zauważyłam, że bardzo lubię przeglądać się długo w lusterku. Wtedy zawsze coś znajdę.

I w sumie jak to możliwe, że bez słodyczy wytrzymuję już 5 tygodni a wyduszania pryszczy nie mogę się oduczyć?

[izus1990]

Nie wpisywałam się przez dwa ostatnie dni ale wychodzi, że jest 3/25. Czekam, żeby zniknęły mi te czerwone lekkie przebarwienia po świeżych krostkach.

[201604280909]

Ja dziś kilka krost wycisnęłam
Chyba zalatwie sobie kaftan bezpieczeństwa-ręce byłyby pod kontrolą

[pejkola]

.

[weruuuuuuuuuuu]

No i 0/25, oczywiście musiałam coś ruszyć, a jutro oczywiście koncert w Sali Kongresowej. Mam dość tego trądziku, dość! To po prostu zmora mojego życia, czemu muszę go mieć? Jezu..

[niebieska93]

3/25

[nutka_94]

Napisane przez weruuuuuuuuuuu

No i 0/25, oczywiście musiałam coś ruszyć, a jutro oczywiście koncert w Sali Kongresowej. Mam dość tego trądziku, dość! To po prostu zmora mojego życia, czemu muszę go mieć? Jezu..

Doskonale Cię rozumiem ja też po raz kolejny nie mogłam się powstrzymać --> 0/25...
Trzeba wierzyć, że w końcu uda nam się pokonać chęć wyciskania i te wstrętne pryszcze!
A mam pytanko: trądzik przyszedł do Ciebie sam czy sama go zaprosiłaś? W moim przypadku trądzik rozwinął się przez moje ciągłe grzebanie i rozdrapywanie.. Gdyby nie to miałabym piękną cerę ;(

[weruuuuuuuuuuu]

Napisane przez nutka_94

Doskonale Cię rozumiem ja też po raz kolejny nie mogłam się powstrzymać --> 0/25...
Trzeba wierzyć, że w końcu uda nam się pokonać chęć wyciskania i te wstrętne pryszcze!
A mam pytanko: trądzik przyszedł do Ciebie sam czy sama go zaprosiłaś? W moim przypadku trądzik rozwinął się przez moje ciągłe grzebanie i rozdrapywanie.. Gdyby nie to miałabym piękną cerę ;(

Do mnie przyszedł sam, to trądzik młodzieńczy, ech. Zaczęło się jakoś jak miałam 13 lat, teraz mam 16. Ja wstydzę się siedzieć przy koleżankach, które mają gładziutkie twarze. One na to nie patrzą, ale ja tak. Patrzę w lustro i chce mi się płakać, ech..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[swan999]

Ostatnio praktycznie nie ma dnia żebym czegoś na twarzy nie grzebała na szczęście cera nie wygląda źle. Wysyp chyba się skończył wreszcie.

Od dwóch dni testuje żel do mycia twarzy z Iwostinu i muszę napisać, że póki co jestem zadowolona. Zobaczymy jak dalej

A tak w ogóle to kończy mi się puder i zastanawiam się czy spróbować innego czy zostać przy tym co miałam czyli TEN

Jakoś innych nie używałam. To był mój pierwszy i jedyny puder ale dobrze się spisywał.

[pejkola]

.