Spadek

[Wyindywidualizowana]

Mam nadzieję, że są tutaj jakieś studentki prawa lub ktoś kto się na tym zna. Wczoraj tak sobie rozmawialiśmy w rodzinnym gronie i jest taka sytuacja: Rodzice mojego dziadka mieli dom i gospodarstwo. Gdy zmarli w domu zamieszkał brat dziadka a dziadek wyjechał. No i tutaj pytanie. Czy dziadkowi coś się należy po rodzicach?

[Samoa]

Napisane przez Wyindywidualizowana

Mam nadzieję, że są tutaj jakieś studentki prawa lub ktoś kto się na tym zna. Wczoraj tak sobie rozmawialiśmy w rodzinnym gronie i jest taka sytuacja: Rodzice mojego dziadka mieli dom i gospodarstwo. Gdy zmarli w domu zamieszkał brat dziadka a dziadek wyjechał. No i tutaj pytanie. Czy dziadkowi coś się należy po rodzicach?

tak, nalezy mu się. Powinni podzielic to co zostało po rodzicach. A jak rodzice przepisali to na brata to dziadkowi i tak należy się zachówek.

[Wyindywidualizowana]

Dziękuję bardzo za odpowiedź. w takim razie przekaże dziadkowi żeby walczył o swoje.

[laurencja]

Ale rodzice Twojego dziadka tez nie mogli sobie spisac tego domu tak sobie na brata Twojego dziadka bo mieli taka zachcianke.Musieliby splacic Twojego dziadka przepisujac dom jego bratu,badz wydziedziczyc go z tego testamentu (alkoholizm,narkomania,dl ugoletnie nie interesowanie sie rozicami itp.) Jest jeszcze mozliwosc ze dziadek sie zrzekl swojej czesci testamentu.

[asiulkaa]

Napisane przez Samoa

tak, nalezy mu się. Powinni podzielic to co zostało po rodzicach. A jak rodzice przepisali to na brata to dziadkowi i tak należy się zachówek.

Przepisali czy zapisali, jeżeli przepisali za życia to do masy spadkowej wchodzi tylko pod warunkiem że od przepisania nie minęło więcej niż 10 lat (tego terminy nie jestem całkowicie pewna).
Poza tym jest jeszcze kwestia tego ile lat temu zamieszkał brat dziadka i zmarli Twoi pradziadkowie, bo może brat dziadka mieszka już tak długo że nastąpiło zasiedzenie i brat załatwił formalności z tym związane wiec dom jest jego.

[Wyindywidualizowana]

Dziadek na pewno nic nie dostał. I nie uczestniczył w przepisywaniu domu ale jest on raczej przepisany na brata. Matka mu powtarzała zawsze, że "brat z domu Cię musi spłacić". Brat jednak zwlekał ze spłatą i losy się tak potoczyły, że nie spłacił do dnia dzisiejszego. 10 lat na pewno już minęło. Czyli przepada wszystko?

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Nikt nie wie?

[asiulkaa]

Napisane przez Wyindywidualizowana

Dziadek na pewno nic nie dostał. I nie uczestniczył w przepisywaniu domu ale jest on raczej przepisany na brata. Matka mu powtarzała zawsze, że "brat z domu Cię musi spłacić". Brat jednak zwlekał ze spłatą i losy się tak potoczyły, że nie spłacił do dnia dzisiejszego. 10 lat na pewno już minęło. Czyli przepada wszystko?

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Nikt nie wie?

Te 10 lat się liczy od momentu darowizny czyli przepisania domu na brata dziadka, do śmierci pradziadków. Jeżeli było to mniej niż 10 lat to wartość darowizny wlicza się do masy spadkowej i należy się zachowek od wartości domu.