Uszkodzona łechtaczka? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-09-02, 18:53   #31
Samantha7
Zakorzenienie
 
Avatar Samantha7
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

Cytat:
Napisane przez vouge13 Pokaż wiadomość
Bo musisz sobie napełnić wannę tak żeby się w niej zanurzyć, bo tak nad wodą to strumień jest za silny raczej ^^
ooo tego patentu to nie znalam jeszcze
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085

Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423
Samantha7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 19:07   #32
Perfekcj0nistka
Zakorzenienie
 
Avatar Perfekcj0nistka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 3 080
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
A no niech Ci bedzie
No baaaa
Perfekcj0nistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-03, 09:29   #33
rzapek
Zakorzenienie
 
Avatar rzapek
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 350
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Tak gdzieś obiło mi się o uszy, że jeśli kobieta zaspakaja się w ten sposób to bardzo trudno jej skończyć inaczej, stosując bardziej tradycyjne metody, że tak to ujmę bo żadna z nich nie jest w stanie dać wrażeń podobnych do prysznicowych
bo to prawda, mielismy na zajeciach z seksualnosci czlowieka. mozna o tym poczytac tez choćby na wikipedii : http://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3...velocka_Ellisa
__________________

bynajmniej TO NIE przynajmniej
rzapek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-03, 14:13   #34
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

Cytat:
Napisane przez rzapek Pokaż wiadomość
bo to prawda, mielismy na zajeciach z seksualnosci czlowieka. mozna o tym poczytac tez choćby na wikipedii : http://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3...velocka_Ellisa
Prawda, nieprawda.
U mnie to nieprawda.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-04, 14:20   #35
sasasanka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 20
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

Hmm jak sobie przypomnę swój pierwszy orgazm to mi się śmiać chce. W ogóle byłam jakaś nieśmiała i niedorozwinięta i nigdy sama nie eksperymentowalam Dopiero mój facet 'wziął się' za mnie i pierwszy raz mnie doprowadził. To było coś okropnego. Bolało, piekło, swędziało. No nawet nie wiem, jak to opisać. Nie jestem ekspertem, ale widzę po sobie, że musiałam nauczyć się orgazmu. Na początku bałam się tego uczucia, wręcz stroniłam od pieszczot, które mogłyby do niego doprowadzić. Ale mój TŻ był konsekwentny i delikatnie mnie przyzwyczajał
Tak trochę z innej beczki - On miał tak samo za peirwszym razem, jak się masturbował. Opowiadała, że też go bolało, piekło i też się tego w pewien sposób na początku bał.
Może to jest tak, jak z peirwszym razem. Trzeba coś 'rozerwać', nauczyć się, przyzwyczaić.
__________________
Internetowy świat, do którego należymy wszyscy!
sasasanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-04, 14:32   #36
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

Cytat:
Napisane przez sasasanka Pokaż wiadomość
Hmm jak sobie przypomnę swój pierwszy orgazm to mi się śmiać chce. W ogóle byłam jakaś nieśmiała i niedorozwinięta i nigdy sama nie eksperymentowalam Dopiero mój facet 'wziął się' za mnie i pierwszy raz mnie doprowadził. To było coś okropnego. Bolało, piekło, swędziało. No nawet nie wiem, jak to opisać. Nie jestem ekspertem, ale widzę po sobie, że musiałam nauczyć się orgazmu. Na początku bałam się tego uczucia, wręcz stroniłam od pieszczot, które mogłyby do niego doprowadzić. Ale mój TŻ był konsekwentny i delikatnie mnie przyzwyczajał
Tak trochę z innej beczki - On miał tak samo za peirwszym razem, jak się masturbował. Opowiadała, że też go bolało, piekło i też się tego w pewien sposób na początku bał.
Może to jest tak, jak z peirwszym razem. Trzeba coś 'rozerwać', nauczyć się, przyzwyczaić.
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-04, 21:54   #37
Samantha7
Zakorzenienie
 
Avatar Samantha7
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

jak to bolalo Matko to co wyscie robili sobie
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085

Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423
Samantha7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-04, 22:53   #38
Perfekcj0nistka
Zakorzenienie
 
Avatar Perfekcj0nistka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 3 080
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

Dokładnie Może za bardzo siebie maltretowaliście?
Perfekcj0nistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-05, 10:23   #39
sasasanka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 20
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

Wy od razu przeżywałyście wspaniałe orgazmy, po których miałyście ochotę 'chodzić po suficie' z rozkoszy? Jeżeli tak, to gratuluję, szczerze
Ja tak niestety nie miałam, bolało mnie to, czułam pewien dyskomfort, ale z czasem minęło i przerodziło się w rozkosz.
Myślę, że nie ma co osądzać, bo przecież każdy jest inny, każdy ma własne ciało, własne odczucia. Jedne płaczą podczas pierwszego razu, inne są zachwycone. Sądzę, że podobnie jest z samym pierwszym orgazmem.
__________________
Internetowy świat, do którego należymy wszyscy!
sasasanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-05, 16:04   #40
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

Cytat:
Napisane przez sasasanka Pokaż wiadomość
Wy od razu przeżywałyście wspaniałe orgazmy, po których miałyście ochotę 'chodzić po suficie' z rozkoszy? Jeżeli tak, to gratuluję, szczerze
Ja tak niestety nie miałam, bolało mnie to, czułam pewien dyskomfort, ale z czasem minęło i przerodziło się w rozkosz.
Myślę, że nie ma co osądzać, bo przecież każdy jest inny, każdy ma własne ciało, własne odczucia. Jedne płaczą podczas pierwszego razu, inne są zachwycone. Sądzę, że podobnie jest z samym pierwszym orgazmem.
Nie osądzamy, tylko lekko nas zszokowałaś Mnie nigdy, przenigdy nic nie bolało i jak już pierwszy raz to nastąpiło to było coś rewelacyjnego, czego nie można z niczym porównać Nie było tak, że przychodziło z czasem, jak inne sprawy związane z seksem. Ta jedna sprawa była znakomita od pierwszego razu (gdzieś tam w zamierzchłych czasach)

Edytowane przez laisla
Czas edycji: 2011-09-05 o 16:06
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-05, 17:45   #41
Samantha7
Zakorzenienie
 
Avatar Samantha7
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

Cytat:
Napisane przez sasasanka Pokaż wiadomość
Wy od razu przeżywałyście wspaniałe orgazmy, po których miałyście ochotę 'chodzić po suficie' z rozkoszy? Jeżeli tak, to gratuluję, szczerze
Ja tak niestety nie miałam, bolało mnie to, czułam pewien dyskomfort, ale z czasem minęło i przerodziło się w rozkosz.
Myślę, że nie ma co osądzać, bo przecież każdy jest inny, każdy ma własne ciało, własne odczucia. Jedne płaczą podczas pierwszego razu, inne są zachwycone. Sądzę, że podobnie jest z samym pierwszym orgazmem.
Sorki jesli Cie to urazilo, ale ja Cie nie osadzilam tylko bylam zdziwiona.
Moj pierwszy orgazm byl bezdotykowy bo taka bylam podjarana, ze mialam "przewdwczesny wytrysk"
Zaden moj orgazm mi nie bolal od poczatku dlatego bylam zdziwiona, ze to w ogole moze bolec. I mysle, ze Tobie bolalo bo sie za bardzo moze molestowalas.
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085

Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423
Samantha7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-06, 07:57   #42
sasasanka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 20
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
Sorki jesli Cie to urazilo, ale ja Cie nie osadzilam tylko bylam zdziwiona.
Moj pierwszy orgazm byl bezdotykowy bo taka bylam podjarana, ze mialam "przewdwczesny wytrysk"
Zaden moj orgazm mi nie bolal od poczatku dlatego bylam zdziwiona, ze to w ogole moze bolec. I mysle, ze Tobie bolalo bo sie za bardzo moze molestowalas.

Pisałam wcześniej, że swój pierwszy orgazm przeżyłam z moim facetem, więc nie wiem, nie pamiętam, może on się za bardzo na mnie napalił Ale nie przypominam sobie nic takiego tym bardziej, że teraz jest bardzo delikatny, więc wątpię, że wtedy był brutalniejszy.
(Ale z tego, co teraz widzę, to mam niemałe problemy z łechtaczką i jej ścisłymi okolicami, więc może stąd ten ból wtedy, tylko jeszcze nie wiedziałam, z czego on wynika.)
__________________
Internetowy świat, do którego należymy wszyscy!
sasasanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 08:40   #43
vouge13
Zadomowienie
 
Avatar vouge13
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: zagranico
Wiadomości: 1 492
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

Cytat:
Napisane przez sasasanka Pokaż wiadomość
Wy od razu przeżywałyście wspaniałe orgazmy, po których miałyście ochotę 'chodzić po suficie' z rozkoszy? Jeżeli tak, to gratuluję, szczerze
Ja tak niestety nie miałam, bolało mnie to, czułam pewien dyskomfort, ale z czasem minęło i przerodziło się w rozkosz.
Myślę, że nie ma co osądzać, bo przecież każdy jest inny, każdy ma własne ciało, własne odczucia. Jedne płaczą podczas pierwszego razu, inne są zachwycone. Sądzę, że podobnie jest z samym pierwszym orgazmem.
hmmm, ja mam coś takiego [może to okropnie głupie], że boję się sytuacji w której hm, jakby to określić - tracę kontrolę nad sobą nawet jak jestem sama.
ale mam nadzieję, że praktyka czyni mistrza
Cytat:
Ale z tego, co teraz widzę, to mam niemałe problemy z łechtaczką i jej ścisłymi okolicami, więc może stąd ten ból wtedy, tylko jeszcze nie wiedziałam, z czego on wynika.
a z czego wynika?
ja [kiedy jestem z facetem] to albo mam łaskotki okropne [i to w tak czułym miejscu, coś okropnego!] albo nic nie czuję -.-
__________________
67,7 67 66 65 64 63 62 61 60
vouge13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 13:49   #44
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

Cytat:
Napisane przez vouge13 Pokaż wiadomość
hmmm, ja mam coś takiego [może to okropnie głupie], że boję się sytuacji w której hm, jakby to określić - tracę kontrolę nad sobą nawet jak jestem sama.
ale mam nadzieję, że praktyka czyni mistrza

a z czego wynika?
ja [kiedy jestem z facetem] to albo mam łaskotki okropne [i to w tak czułym miejscu, coś okropnego!] albo nic nie czuję -.-
To duży problem w tym temacie bo takie bezwiedne kontrolowanie się w tych sytuacjach prowadzi do braku finału własnie
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 18:51   #45
Samantha7
Zakorzenienie
 
Avatar Samantha7
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

Cytat:
Napisane przez sasasanka Pokaż wiadomość
Pisałam wcześniej, że swój pierwszy orgazm przeżyłam z moim facetem, więc nie wiem, nie pamiętam, może on się za bardzo na mnie napalił Ale nie przypominam sobie nic takiego tym bardziej, że teraz jest bardzo delikatny, więc wątpię, że wtedy był brutalniejszy.
(Ale z tego, co teraz widzę, to mam niemałe problemy z łechtaczką i jej ścisłymi okolicami, więc może stąd ten ból wtedy, tylko jeszcze nie wiedziałam, z czego on wynika.)
Nie musial byc napalony za bardzo czy brutalny. Poprostu to wszystko wyplywa z nieumiejetnosci i pewnej niewiedzy.
Teraz jest lepiej wiec jak widac trening czyni mistrza.
Moze masz te miejsce poprostu bardziej wrazliwe niz przecietne kobiety.
Przede wszystkim to trzeba z facetem gadac. Moze sie to wydac glupie,ale nawet podczas tak intymnej chwili powinno sie mowic czy dobrze czy zle czy w prawo czy w lewo.
Nie mozna wytrzymywac, a potem wyc z bolu bo narasta frustracja.
Teraz idac za tym to my same najpierw musimy wiedziec jak nam jest dobrze i jaki nacisk jest odpowiedni zeby partnera pokierowac.
Jesli Ty sama sie wczesniej tam nie dotykalas to nie wiesz jak ma Cie dotknac partner. Taka prawda, ze nasz orgazm jest troche bardziej skomplikowany. Nie dosc, ze jest w glowie to jeszcze nie tak wcale latwo stymulowac nasza lechtaczka zeby osiagnac szczyt.
Sprobuj sama kiedys sie pobawic zadbaj o dobre nawilzenie w postaci jakiegos kremu Poznaj najpierw sama swoje cialo

Cytat:
Napisane przez vouge13 Pokaż wiadomość
hmmm, ja mam coś takiego [może to okropnie głupie], że boję się sytuacji w której hm, jakby to określić - tracę kontrolę nad sobą nawet jak jestem sama.
ale mam nadzieję, że praktyka czyni mistrza
To nie dobrze. Nie mozesz sie bronic przed tym co jest w Tobie.

Dziewczyny orgazm to jest bardzo przyjemna rzecz jak nie najprzyjemniejsza. Nie wiem dlaczego tak sie u Was dzieje,ale jesli ja bym miala taki problem to na 100% udalabym sie do sexulologa po jakas porade. Na gina myle , ze szkoda czasu.
Poszukajcie sobie ksiazek Mastertona, on ma ciekawe ksiazki dotyczace sexu. Stare jak swiat,ale warto choc jedna przeczytac
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085

Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423
Samantha7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 20:53   #46
GhostInTheFog
Zadomowienie
 
Avatar GhostInTheFog
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: pypydoowa
Wiadomości: 1 018
GG do GhostInTheFog
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

Cytat:
Napisane przez vouge13 Pokaż wiadomość
a z czego wynika?
ja [kiedy jestem z facetem] to albo mam łaskotki okropne [i to w tak czułym miejscu, coś okropnego!] albo nic nie czuję -.-
Ja mam podobnie w kwestii tych łaskotek. I niedawno doszłam skąd się to u mnie bierze.
Po pierwsze, dzieje się tak, kiedy cos mnie rozproszy i przesaje się skupiać na przyjemności (niesamowicie wkurzające uczucie).
Po drugie, gdy mam niepłodne (wtedy trochę trudniej o przyjemność i zaczynam od skupienia w celu pozbycia się właśnie tych łaskotek ^^ Mam na myśli to, ze jak się skupie to jestem w stanie je zlikwidować.) U mnie to wszystko siedzi w głowie.
__________________
Aka kiiro himawari...
Daidai konjou ajisai...
GhostInTheFog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-06, 22:13   #47
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

Cytat:
Napisane przez GhostInTheFog Pokaż wiadomość
Ja mam podobnie w kwestii tych łaskotek. I niedawno doszłam skąd się to u mnie bierze.
Po pierwsze, dzieje się tak, kiedy cos mnie rozproszy i przesaje się skupiać na przyjemności (niesamowicie wkurzające uczucie).
Po drugie, gdy mam niepłodne (wtedy trochę trudniej o przyjemność i zaczynam od skupienia w celu pozbycia się właśnie tych łaskotek ^^ Mam na myśli to, ze jak się skupie to jestem w stanie je zlikwidować.) U mnie to wszystko siedzi w głowie.
Nie tylko u Ciebie, nieprzypadkowo mówi się, że najbardziej seksownym/seksualnym organem jest mózg
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-07, 08:22   #48
sasasanka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 20
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Nie osądzamy, tylko lekko nas zszokowałaś Mnie nigdy, przenigdy nic nie bolało i jak już pierwszy raz to nastąpiło to było coś rewelacyjnego, czego nie można z niczym porównać Nie było tak, że przychodziło z czasem, jak inne sprawy związane z seksem. Ta jedna sprawa była znakomita od pierwszego razu (gdzieś tam w zamierzchłych czasach)

Zazdroszczę Ale było, minęło, teraz jest cudownie

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
Nie musial byc napalony za bardzo czy brutalny. Poprostu to wszystko wyplywa z nieumiejetnosci i pewnej niewiedzy.
Teraz jest lepiej wiec jak widac trening czyni mistrza.
Moze masz te miejsce poprostu bardziej wrazliwe niz przecietne kobiety.
Przede wszystkim to trzeba z facetem gadac. Moze sie to wydac glupie,ale nawet podczas tak intymnej chwili powinno sie mowic czy dobrze czy zle czy w prawo czy w lewo.
Nie mozna wytrzymywac, a potem wyc z bolu bo narasta frustracja.

Teraz idac za tym to my same najpierw musimy wiedziec jak nam jest dobrze i jaki nacisk jest odpowiedni zeby partnera pokierowac.
Jesli Ty sama sie wczesniej tam nie dotykalas to nie wiesz jak ma Cie dotknac partner. Taka prawda, ze nasz orgazm jest troche bardziej skomplikowany. Nie dosc, ze jest w glowie to jeszcze nie tak wcale latwo stymulowac nasza lechtaczka zeby osiagnac szczyt.
Sprobuj sama kiedys sie pobawic zadbaj o dobre nawilzenie w postaci jakiegos kremu Poznaj najpierw sama swoje cialo
Oj to nie jest tak, że mój facet się do mnie dorwie i robi ze mną,co chce, a ja potulnie zaciskam zęby, oj nie! Aż czasami mi głupio, że za bardzo go przestawiam, szkolę, nakierowuję No ale jejku.. w końcu to ma być przyjemność, a nie przykry obowiązek Na szczęście nie ma do mnie o to żalu tylko uważnie słucha i co najważniejsze ZAPAMIĘTUJE


Ta moja niewiedza to już zamierzchłe czasy...
__________________
Internetowy świat, do którego należymy wszyscy!

Edytowane przez sasasanka
Czas edycji: 2011-09-07 o 08:24
sasasanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-07, 19:19   #49
Samantha7
Zakorzenienie
 
Avatar Samantha7
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

Cytat:
Napisane przez sasasanka Pokaż wiadomość
Oj to nie jest tak, że mój facet się do mnie dorwie i robi ze mną,co chce, a ja potulnie zaciskam zęby, oj nie! Aż czasami mi głupio, że za bardzo go przestawiam, szkolę, nakierowuję No ale jejku.. w końcu to ma być przyjemność, a nie przykry obowiązek Na szczęście nie ma do mnie o to żalu tylko uważnie słucha i co najważniejsze ZAPAMIĘTUJE


Ta moja niewiedza to już zamierzchłe czasy...
super. Ciesze sie
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085

Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423
Samantha7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-13, 15:56   #50
Stokrotek90
Wtajemniczenie
 
Avatar Stokrotek90
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 2 303
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

Kiedyś myślałam, że jestem oziębła i seks wcale nie jest fajny i w ogóle mi przyjemności nie sprawia... ale to najwidoczniej nie była do końca moja wina Dalsze życie seksualne oczywiście tez nie było zawsze usłane różami, ale zaczęłam czerpać z seksu niesamowitą przyjemność. I to była kwestia faceta i czasu.
P.S. Sama sobie nie radzę, potrzebuję TŻta Może masz tak samo Szukaj właściwego faceta, który obudzi w Tobie to coś Chyba, że radę dasz sama, 3mam kciuki :P
__________________
Stokrotek90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-14, 14:49   #51
vouge13
Zadomowienie
 
Avatar vouge13
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: zagranico
Wiadomości: 1 492
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

Cytat:
Napisane przez Stokrotek90 Pokaż wiadomość
Kiedyś myślałam, że jestem oziębła i seks wcale nie jest fajny i w ogóle mi przyjemności nie sprawia... ale to najwidoczniej nie była do końca moja wina Dalsze życie seksualne oczywiście tez nie było zawsze usłane różami, ale zaczęłam czerpać z seksu niesamowitą przyjemność. I to była kwestia faceta i czasu.
P.S. Sama sobie nie radzę, potrzebuję TŻta Może masz tak samo Szukaj właściwego faceta, który obudzi w Tobie to coś Chyba, że radę dasz sama, 3mam kciuki :P
Możliwe, że to kwestia faceta... hmmm, pamiętam, że kiedyś całowałam się z facetem, który naprawdę, NAPRAWDĘ mi się podobał i to było przyjemniejsze niż seks z byłym tżtem
Tylko, kurczę, gdzie spotkać takiego odpowiedniego
__________________
67,7 67 66 65 64 63 62 61 60
vouge13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-14, 18:57   #52
Perfekcj0nistka
Zakorzenienie
 
Avatar Perfekcj0nistka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 3 080
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

Cytat:
Napisane przez vouge13 Pokaż wiadomość
Tylko, kurczę, gdzie spotkać takiego odpowiedniego
Też bym chciała wiedzieć
Perfekcj0nistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-14, 19:13   #53
Samantha7
Zakorzenienie
 
Avatar Samantha7
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

Cytat:
Napisane przez vouge13 Pokaż wiadomość
Możliwe, że to kwestia faceta... hmmm, pamiętam, że kiedyś całowałam się z facetem, który naprawdę, NAPRAWDĘ mi się podobał i to było przyjemniejsze niż seks z byłym tżtem
Tylko, kurczę, gdzie spotkać takiego odpowiedniego
Cytat:
Napisane przez Perfekcj0nistka Pokaż wiadomość
Też bym chciała wiedzieć
Testowac. Szukajcie, a znajdziecie
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085

Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423
Samantha7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 08:38   #54
Stokrotek90
Wtajemniczenie
 
Avatar Stokrotek90
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 2 303
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

Cytat:
Napisane przez vouge13 Pokaż wiadomość
Możliwe, że to kwestia faceta... hmmm, pamiętam, że kiedyś całowałam się z facetem, który naprawdę, NAPRAWDĘ mi się podobał i to było przyjemniejsze niż seks z byłym tżtem
Tylko, kurczę, gdzie spotkać takiego odpowiedniego
Nauczyłam się bezpośredniości Jak ktoś robi coś, co mi się nie podoba - mówię to A mam spore wymagania. Mojego TŻta już tak wymasterowałam, że jest mistrzem A wbrew pozorom w pocałunku można wiele popsuć
__________________
Stokrotek90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 20:56   #55
Samantha7
Zakorzenienie
 
Avatar Samantha7
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

Cytat:
Napisane przez Stokrotek90 Pokaż wiadomość
Nauczyłam się bezpośredniości Jak ktoś robi coś, co mi się nie podoba - mówię to A mam spore wymagania. Mojego TŻta już tak wymasterowałam, że jest mistrzem A wbrew pozorom w pocałunku można wiele popsuć
Dokladnie. Najwazniejsze to mowic otwarcie. Lepiej dac sie na odwage i powiedziec nawet najbardziej bezposrednia rzecz niz potem wywalic tone frustracji i rozwalic sobie zwiazek bez sensu.
Faceci nie czytaja w naszych myslach- niestety- a szkoda
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085

Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423
Samantha7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 21:10   #56
Perfekcj0nistka
Zakorzenienie
 
Avatar Perfekcj0nistka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 3 080
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

To do tego trzeba odwagi? Ja tam nigdy nie miałam problemów żeby tłumaczyć i pokazywać, ale niestety trafiałam na jakiś kołków, bo pomimo tego wszystkiego, oni dalej swoje -.-
Perfekcj0nistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-15, 21:39   #57
Samantha7
Zakorzenienie
 
Avatar Samantha7
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
Dot.: Uszkodzona łechtaczka?

Cytat:
Napisane przez Perfekcj0nistka Pokaż wiadomość
To do tego trzeba odwagi? Ja tam nigdy nie miałam problemów żeby tłumaczyć i pokazywać, ale niestety trafiałam na jakiś kołków, bo pomimo tego wszystkiego, oni dalej swoje -.-


No niektorzy nie umieja tak prosto z mostu o tym mowic
Ja tez nigdy nie mialam z tym problemu,ale rozumiem, ze inni moga miec inaczej
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085

Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423
Samantha7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:09.