Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-03-21, 22:27   #1
Tataraczka
Rozeznanie
 
Avatar Tataraczka
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 695

Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?


Zainspirowana dzisiejszą dyskusją w pracy na temat kupna mieszkania postanowiłam założyć taki wątek.

Jak się okazało, jestem jedyną osobą wśród współpracowników która nie ma własnego (dosłownie lub na kredyt) mieszkania, bądź która nie podpisuje na dniach umowy z bankiem. Dowiedziałam się, że wg. nich "w tym wieku wstyd jest wynajmować" i że jak nie masz swojego mieszkania to jesteś frajerem płacącym obcemu poprzez wynajem (tak wywnioskowałam między słowami).

Większość z nich ma już mężów/żony, stałych partnerów bądź rodziców którzy mogli im pomóc taką nieruchomość kupić. Jednak nikt z nich nie potrafił mi udzielić mądrej rady jak te pieniądze zdobyć, potrafili jedynie głupkowato się uśmiechać i mówić "nooo, musisz bardziej oszczędzać".

Sama wynajmuję kawalerkę, staram się odkładać dużą część wypłaty co miesiąc, ale są to pieniądze na ewentualną utratę pracy i czas gdy będę szukała nowej. Nie wiem skąd miałabym wyjąć np. 60 tysięcy złotych wkładu własnego, a gdzie opłaty około kredytowe, gdzie bardzo podstawowe wykończenie mieszkania? Przecież to już się ponad 100 tysięcy uzbiera. Pomoc rodziny nie wchodzi w grę, nie mam też partnera który by ze mną ten kredyt wziął.

Jeśli jest tu jakiś singiel/singielka któremu udało się uzbierać te pieniądze chociaż na wkład (albo jest na dobrej drodze ku temu) własny to bardzo proszę o rady.
__________________
"Co nie zabije to wzmocni...To nieprawda. Co nie zabije, to nie zabije. Wcale nie musi wzmacniać, potrafi sponiewierać i zostać na całe życie." Jacek Walkiewicz
Tataraczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-21, 22:41   #2
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

Nie ma magicznego sposobu. Albo zaciskasz pasa, zamiast wynajmować kawalerkę znajdujesz mały pokój i odkładasz więcej, albo znajdujesz lepszą pracę, albo lepszy zawód i zaczynasz zarabiać więcej, żeby móc więcej odkładać.

To nie jest kraj dla singli
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-21, 22:55   #3
201705250955
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Nie ma magicznego sposobu. Albo zaciskasz pasa, zamiast wynajmować kawalerkę znajdujesz mały pokój i odkładasz więcej, albo znajdujesz lepszą pracę, albo lepszy zawód i zaczynasz zarabiać więcej, żeby móc więcej odkładać.

To nie jest kraj dla singli
A jakikolwiek jest? Wydaje mi się, że na zachodzie nie ma takiego ciśnienia na zakup mieszkania. Też wolałabym mieć kiedyś swoje m, ale współczuję autorce wątku, bo też jestem singielką i wiem, że samemu po prostu jest ciężko.
Rada jest bardzo prosta, skuteczna, ale głupia - skoro Cię nie stać, to zmień pracę albo się wyprowadź. Niestety, jeśli nie masz kwalifikacji, które są wysokopłatne (albo satysfakcjonuje Cię praca w której jesteś i nie chcesz jej zmieniać), to ja nie widzę skutecznego rozwiązania (bo nawet dorobienie tych 5 stów miesięcznie to nie jest żadne rozwiązanie przy rozmowach o zakupie mieszkania czy przede wszystkim wprowadzeniu się do niego).
Cóż, kolegom poradziłabym zająć się swoimi finansami. Jeśli myślisz w przyszłości o byciu w związku to wszystko się kiedyś zmieni. Nie ma co się przejmować takimi tekstami.
201705250955 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-21, 22:57   #4
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

Cytat:
Napisane przez asia_aisa Pokaż wiadomość
A jakikolwiek jest? Wydaje mi się, że na zachodzie nie ma takiego ciśnienia na zakup mieszkania. Też wolałabym mieć kiedyś swoje m, ale współczuję autorce wątku, bo też jestem singielką i wiem, że samemu po prostu jest ciężko.
Rada jest bardzo prosta, skuteczna, ale głupia - skoro Cię nie stać, to zmień pracę albo się wyprowadź. Niestety, jeśli nie masz kwalifikacji, które są wysokopłatne (albo satysfakcjonuje Cię praca w której jesteś i nie chcesz jej zmieniać), to ja nie widzę skutecznego rozwiązania (bo nawet dorobienie tych 5 stów miesięcznie to nie jest żadne rozwiązanie przy rozmowach o zakupie mieszkania czy przede wszystkim wprowadzeniu się do niego).
Cóż, kolegom poradziłabym zająć się swoimi finansami. Jeśli myślisz w przyszłości o byciu w związku to wszystko się kiedyś zmieni. Nie ma co się przejmować takimi tekstami.
Wydaje mi się, że w innych krajach prościej jest za np. pensję minimalną wyżyć samotnie. W Polsce praktycznie nie ma na to szans
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-21, 23:03   #5
201705250955
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że w innych krajach prościej jest za np. pensję minimalną wyżyć samotnie. W Polsce praktycznie nie ma na to szans
Żyć na pewno jest łatwiej, w sensie więcej można finansowo zdziałać (głupie wakacje nie są takie drogie), ale raczej nie przekłada się to na możliwości zakupu własnego m. Mój ex mieszka w ogromnym, niemieckim mieście, bardzo dobrze zarabia (informatyk) i sam przyznaje, że w najbliższej perspektywie nie stać go na kredyt (inna sprawa, że ma mieszkanie w Polsce i nie czuje się jeszcze aż tak związany z Niemcami).
201705250955 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-21, 23:14   #6
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

Cytat:
Napisane przez Tataraczka Pokaż wiadomość
Zainspirowana dzisiejszą dyskusją w pracy na temat kupna mieszkania postanowiłam założyć taki wątek.

Jak się okazało, jestem jedyną osobą wśród współpracowników która nie ma własnego (dosłownie lub na kredyt) mieszkania, bądź która nie podpisuje na dniach umowy z bankiem. Dowiedziałam się, że wg. nich "w tym wieku wstyd jest wynajmować" i że jak nie masz swojego mieszkania to jesteś frajerem płacącym obcemu poprzez wynajem (tak wywnioskowałam między słowami).

Większość z nich ma już mężów/żony, stałych partnerów bądź rodziców którzy mogli im pomóc taką nieruchomość kupić. Jednak nikt z nich nie potrafił mi udzielić mądrej rady jak te pieniądze zdobyć, potrafili jedynie głupkowato się uśmiechać i mówić "nooo, musisz bardziej oszczędzać".

Sama wynajmuję kawalerkę, staram się odkładać dużą część wypłaty co miesiąc, ale są to pieniądze na ewentualną utratę pracy i czas gdy będę szukała nowej. Nie wiem skąd miałabym wyjąć np. 60 tysięcy złotych wkładu własnego, a gdzie opłaty około kredytowe, gdzie bardzo podstawowe wykończenie mieszkania? Przecież to już się ponad 100 tysięcy uzbiera. Pomoc rodziny nie wchodzi w grę, nie mam też partnera który by ze mną ten kredyt wziął.

Jeśli jest tu jakiś singiel/singielka któremu udało się uzbierać te pieniądze chociaż na wkład (albo jest na dobrej drodze ku temu) własny to bardzo proszę o rady.
Singielka w trakcie odkładania. Nie wynajmuje całego mieszkania tylko pokój - co wychodzi ze dwa-trzy razy taniej niż kawalerka.

Szału nie ma ale z dopłatą mdm dobilabym do 20% wkladu i zostałoby na inne koszty w tym podstawowe wyposazenie... ale przy cenach sprzed mdm dla rynku wtornego bo poszły ostro w górę. Do tego wielu właścicieli stosuje strategię ze cena za m2 jest wyższa niż wynika z limitu i żeby ją zbic chcą gotówkę za wyposażenie które nierzadko stanowi zestaw gratow. Aha i brałam pod uwagę mieszkania w których wystarczyłoby odmalowac ściany i wnieść meble, niekoniecznie w hipernowoczesnym standardzie. Póki co rezygnuje, biorę pod uwagę wyprowadzke do mieszkania rodziców, czynsz i rachunki wyjdą taniej niż najem pokoju nawet gdybym płaciła je w calosci.

Kwotowo odkładam 500-1500 PLN miesiecznie, nie zarabiam jakoś szalowo i mam zmienną wypłatę. 15.000 PLN rocznie powiedzmy jak sobie jakieś premie swiateczne dolicze. Czyli trochę ponad 5% obecnej wartości mieszkań w które celuje, podsumowujac: przez rok nadgonie tyle o ile podnoszą wymagany wkład. Słabo.

Na pomoc rodziców mogę liczyć pod kątem takim ze byliby wspolkredytobiorcami. Chcą też dac mi gotówkę na wkład ale ja nie bardzo chce. Zresztą decyzja o kupnie odroczona. Skończy się mdm, ceny spadną, za dwa-trzy lata bede zarabiac wiecej i dozbieram do wkładu 20%

Niektórzy wynajmuja całe życie, co kto woli. Mnie się zdarzyło spotkać z taką pośrednią krytyką ze jak można wynajmowac pokój znaczy takim ze niby kolega wynajmuje i ze to dziwne Myślę ze dla niejednej osoby to przejaw skapstwa ale wazne ze mi to odpowiada. Oprócz mnie w mieszkaniu są jeszcze dwie osoby, prawie ich nie widzę, sprzątam raz na trzy tygodnie gdyby lokatorzy byli uciazliwi miałabym inne zdanie na ten temat.

Ale np nie wyobrażam sobie zamieszkać w pokoju dwuosobowym chociaż byłoby to jeszcze tańsze. Własny pokój to dla mnie granica nie do przeskoczenia. Jeśli dla Ciebie takim wymogiem jest własne mieszkanie to wtedy oszczędności na wynajmie pokoju odpadaja.

Finansowa rzeczywistość jest niestety brutalna dla singli. Singiel zarabiający np 1500 PLN ma ciężko, dwie osoby z taką wypłata razem mają łatwiej, taka prawda.

Chcąc oszczędzać zostaje zmniejszać wydatki lub zwiększać wypłatę.
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-22, 06:33   #7
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Nie ma magicznego sposobu. Albo zaciskasz pasa, zamiast wynajmować kawalerkę znajdujesz mały pokój i odkładasz więcej, albo znajdujesz lepszą pracę, albo lepszy zawód i zaczynasz zarabiać więcej, żeby móc więcej odkładać.

To nie jest kraj dla singli
Nie ma cudownej rady skąd wytrzasnąć pieniądze, no chyba, że chcesz grać w totka, na wyścigach, bukmacherka albo liczysz na spadek po cioci z Ameryki XD

Na prawdę nie skupiałabym się na gadaniu głupot przez współpracowników, którzy w końcu sami też nie kupili tych mieszkań tylko za swoją kasę, ale pomagali im partnerzy/rodzice, więc w stosunku do Ciebie byli w uprzywilejowanej pozycji.

Swoją drogą rozumiem, że w wielu miastach koszt wynajmu to czasem rata kredytu, albo i więcej, ale skąd taki boom na własne mieszkanie, już, teraz, natychmiast i wytwarzanie jakiejś sztucznej presji. Dla mnie to logiczne, że stać mnie to kupuje, nie stać to odkłądam dalej, a nie jakieś "głębokie" filozoficzne przemyślenia pt. "w tym wieku to wstyd mieszkać na wynajmowanym". Jakieś próby dowartościowania czy co
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-03-22, 07:37   #8
Zorzoli
Zakorzenienie
 
Avatar Zorzoli
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

No coz, nie ma łatwo.

Nikt nie da rady jak wyczarować kilkadziesiąt tysiecy złotych.

Jak juz dziewczyny wspomniały to aby cos oszczedzić powinnas zamiast kawalerki poszukać sobie pokoju a potem szukanie lepszej pracy lub awansu. Jak masz niskie zarobki to przeciez nawet zdolnosci kredytowej nie dostaniesz.
__________________
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć wybranka w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃

https://www.suwaczek.pl/cache/cadbaa1cc7.png
Zorzoli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-22, 08:27   #9
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

łatwo się pitoli jak się ma drugą pensję do dyspozycji albo pomoc finansową od rodziców. jak dla mnie - olać takie gadanie. policz sobie, ile mogłabyś oszczędzić, gdybyś się przeniosła z kawalerki do pokoju i zastanów się, czy gra jest warta świeczki.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-22, 08:39   #10
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

Jak się chce, to się da radę. Ja brałam kredyt jako singiel 2 lata temu.

Sporą część opłat kredytowych można wliczyć w kredyt (marża ciut wyższa, ale coś za coś). Na wykończenie mieszkania też można wziąć kredyt (np. kupujesz mieszkanie za 250 tys. chcesz podnieść jego wartość o 50 tys., więc jako wartość mieszkania liczy sie 300 tys., od tego musisz mieć ten % wkładu własnego załóżmy, że 30 tys. a kredyt to 270 tys.) - sprawa wykonczenia w pewien sposób rozwiązana.
Pamiętaj też że bez lamp albo krzeseł też da się żyć przez jakiś czas

Wymagany %. Akurat w zeszłym tygodniu rozmawiałam z panią w jednym banku. To jest tak zwana "rekomendacja", na ten rok jest rekomendowane 15% ale bank w którym byłam wymaga obecnie min 10% a pozostałe 5% może być ubezpieczone.
__________________
Książki LC

Edytowane przez Miss Saeki
Czas edycji: 2016-03-22 o 10:26
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-22, 08:46   #11
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
łatwo się pitoli jak się ma drugą pensję do dyspozycji albo pomoc finansową od rodziców. jak dla mnie - olać takie gadanie. policz sobie, ile mogłabyś oszczędzić, gdybyś się przeniosła z kawalerki do pokoju i zastanów się, czy gra jest warta świeczki.
Przy czym nie wychodzilabym z założenia ze pokój to prawie 1000 PLN. Czasem to kwestia trafienia okazji a wiosną jest takich więcej. Teraz właściciele są bardziej zdesperowani niż najemcy więc ceny sa niższe, za to we wrześniu ludzie biorą pokoje w ciemno bez oglądania za każde pieniądze i potem płaczą na ch... mieszkaniach do wynajęcia na facebooku. Ja w mieszkaniu 10 minut spokojnym spacerem od pętli tramwajowej i z liniami autobusowymi wokół całego osiedla place 550 PLN za pokój z opłatami. Za akademik placilam 50 mniej tylko. Kilkaset PLN droższe pokoje w podobnych warunkach też się pojawiają w ogłoszeniach. Trzeba szukać okazji po prostu.
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-22, 09:03   #12
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

Nie ma magicznego sposobu, pieniądze trzeba albo zaoszczędzić, albo dostać np. od rodziny. No, ewentualnie wygrać w totka.
Gdybym była sama, też by mnie nie było stać. Razem jest łatwiej. Znajomi może się spieszyli żeby się załapać na niższe wkłady własne, my też załapaliśmy się na 10% i pokrył nam to MDM. Nie ma co się sugerować innymi, oni mają inną sytuację i tyle.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-22, 09:09   #13
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

dużo zależy od miasta i standardu... mam znajomych, którzy muszą mieć super wyposażone, nowoczesne mieszkania i z tego tytułu bulą grubą kasę

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
Jak się chce, to się da radę. Ja brałam kredyt jako singiel 2 lata temu.

Sporą część opłat kredytowych można wliczyć w kredyt (marża ciut wyższa, ale coś za coś). Na wykończenie mieszkania też można wziąć kredyt (np. kupujesz mieszkanie za 250 tys. chcesz podnieść jego wartość o 50 tys., więc jako wartoś mieszkania liczy sie 300 tys., od tego musisz mieć ten % wkładu własnego załóżmy, że 30 tys. a kredyt to 270 tys.) - sprawa wykonczenia w pewien sposób rozwiązana.
Pamiętaj też że bez lamp albo krzeseł też da się żyć przez jakiś czas

Wymagany %. Akurat w zeszłym tygodniu rozmawiałam z panią w jednym banku. To jest tak zwana "rekomendacja", na ten rok jest rekomendowane 15% ale bank w którym byłam wymaga obecnie min 10% a pozostałe 5% może być ubezpieczone.
lol. na kredyt rzędu 300 tysi trzeba mieć jednak sporą zdolność kredytową. myślę, że wiele się o to jednak rozbija.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-22, 09:42   #14
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

Tak niestety jest, że płacisz za wynajem -> nie masz z czego odkładać -> ciągle musisz płacić za wynajem. Błędne koło.

Zgadzam się niestety z tym "między słowani" kolegów autorki - długoterminowy wynajem to wyrzucanie kasy przez okno. Jak ktoś nie ma zdolności kredytowej, to oczywiście nie ma innego wyjścia, ale to nie zmienia meritum sprawy.
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-22, 09:49   #15
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

Cytat:
Napisane przez cranberry juice Pokaż wiadomość
Tak niestety jest, że płacisz za wynajem -> nie masz z czego odkładać -> ciągle musisz płacić za wynajem. Błędne koło.

Zgadzam się niestety z tym "między słowani" kolegów autorki - długoterminowy wynajem to wyrzucanie kasy przez okno. Jak ktoś nie ma zdolności kredytowej, to oczywiście nie ma innego wyjścia, ale to nie zmienia meritum sprawy.
No niestety tu też się zgadzam, szczególnie gdy mieszka się w mieście, w którym wynajem jest dość drogi. Wynajmowaliśmy 2 lata i szkoda nam było wydawać te pieniądze na mieszkanie, które nie było nasze. Plus jednak w takim mieszkaniu mam ograniczone możliwości aranżacji ani nie będę inwestować za dużo w wyposażenie itp, mając zamiar się wyprowadzić za jakiś czas.
No i właściciel może nam wynajem nagle wypowiedzieć, to też takie średnie uczucie.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-22, 10:02   #16
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

cóż takiego złego jest w wynajmowaniu mieszkania? gdyby w PL było to bardziej modne i nie byłoby takiej presji na zakup własnego, to z całą pewnością ceny mieszkań bylyby o wiele niższe, bardziej dostępne dla przeciętnego człowieka.

ja osobiście nie myślę o zakupie własnego mieszkania, dzieci nie mam, więc majątku nie mam komu zbierać i nie mam ochoty się zarzynać, żeby kupić własne mieszkanie. zresztą - jakie one własne? dopóki nie zostanie spłacone, to jest własnością banku

argumenty o płaceniu za wynajem vs. wyższości spłacania własnego uważam za z d... wzięte. bankowi nie spłaca się kwoty netto, buli się też potężne odsetki za wzięty kredyt

za sam wynajem płacę 800 zł - budynek naprzeciw mnie to nowy blok, z ciekawości byłam obejrzeć mieszkania - najmniejsza kawalerka ma 40m2, cena 6500 zł za m. samo kupno - czyli 260 tys. plus na wyposażenie 40 tys. więc 300 tys najmniej - sama rata kredytu wyniosła by mnie jakieś 400-500 zł więcej niż aktualnie płacę za wynajem. jak dla mnie to do d...interes
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-22, 10:16   #17
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Nie ma magicznego sposobu, pieniądze trzeba albo zaoszczędzić, albo dostać np. od rodziny. No, ewentualnie wygrać w totka.

Znam parę osób (mówię o singlach), które się zawzięły i zaoszczędziły na ten wkład. Oprócz pracy na etacie imały się prac dorywczych (np. w weekendy, lub dodatkowe zlecenia). Oczywiście łatwiej i szybciej zebrać pieniądze we dwoje, ale dla singli nie jest to niemożliwe.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-22, 10:16   #18
Yuri22
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 511
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;57755631]cóż takiego złego jest w wynajmowaniu mieszkania? gdyby w PL było to bardziej modne i nie byłoby takiej presji na zakup własnego, to z całą pewnością ceny mieszkań bylyby o wiele niższe, bardziej dostępne dla przeciętnego człowieka.

ja osobiście nie myślę o zakupie własnego mieszkania, dzieci nie mam, więc majątku nie mam komu zbierać i nie mam ochoty się zarzynać, żeby kupić własne mieszkanie. zresztą - jakie one własne? dopóki nie zostanie spłacone, to jest własnością banku

argumenty o płaceniu za wynajem vs. wyższości spłacania własnego uważam za z d... wzięte. bankowi nie spłaca się kwoty netto, buli się też potężne odsetki za wzięty kredyt

za sam wynajem płacę 800 zł - budynek naprzeciw mnie to nowy blok, z ciekawości byłam obejrzeć mieszkania - najmniejsza kawalerka ma 40m2, cena 6500 zł za m. samo kupno - czyli 260 tys. plus na wyposażenie 40 tys. więc 300 tys najmniej - sama rata kredytu wyniosła by mnie jakieś 400-500 zł więcej niż aktualnie płacę za wynajem. jak dla mnie to do d...interes [/QUOTE]

Teoretycznie racja, ale tylko w momencie, gdy rzeczywiście tą różnicę pomiędzy ratą kredytu, a miesięcznymi opłatami za wynajem odkładasz sobie na konto i masz jakiś kapitał za te 20-30 lat. Bo jeśli cieszysz się tylko z tego, że Ty płacisz mniej niż jakiś frajer z kredytem, to jednak ten frajer za jakiś czas będzie miał na własność nieruchomość, którą może spieniężyć, zostawić dzieciom, czy wnukom, itd. Ja traktuję kredyt jako inwestycję. Oczywiście cholera wie, jak to wszystko będzie wyglądało za te 30 lat, ale zakładając, że nic strasznego się nie stanie, to na nieruchomościach raczej się nie straci w tak długim okresie czasu.
Yuri22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-22, 10:25   #19
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
dużo zależy od miasta i standardu... mam znajomych, którzy muszą mieć super wyposażone, nowoczesne mieszkania i z tego tytułu bulą grubą kasę

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------


lol. na kredyt rzędu 300 tysi trzeba mieć jednak sporą zdolność kredytową. myślę, że wiele się o to jednak rozbija.

300 tys. podałam dla przykładu. Możesz też kupić mieszkanie za 200 tys, o 50 tys. podwyższyć wartość i wziąć kredyt na 225 tys.

Możesz też kupić mieszkanie za 150 tys. i dalej sobie policz.


Tataraczka nie zachodziła w głowe "jak wziąć kredyt" tylko skąd wziąć pieniądze na wkład własny, opłaty około kredytowe, wykonczenie...
__________________
Książki LC
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-22, 10:32   #20
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
lol. na kredyt rzędu 300 tysi trzeba mieć jednak sporą zdolność kredytową. myślę, że wiele się o to jednak rozbija.
Pomijając już fakt, że w praktyce spłaca się z 500 Dla mnie to żenada... My z mężem wynajmujemy mieszkanie i do kupna mi się nie spieszy, chociaż wkład własny mamy. Jemu koledzy w pracy (o 15 lat starsi średnio), często podjazdy robią i jakieś heheszki "kiedy kupisz". Cwaniaki co mieszkania kupowali w czasach, jak były po 60-70tysięcy za 3-4 pokoje

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Yuri22 Pokaż wiadomość
Teoretycznie racja, ale tylko w momencie, gdy rzeczywiście tą różnicę pomiędzy ratą kredytu, a miesięcznymi opłatami za wynajem odkładasz sobie na konto i masz jakiś kapitał za te 20-30 lat. Bo jeśli cieszysz się tylko z tego, że Ty płacisz mniej niż jakiś frajer z kredytem, to jednak ten frajer za jakiś czas będzie miał na własność nieruchomość, którą może spieniężyć, zostawić dzieciom, czy wnukom, itd. Ja traktuję kredyt jako inwestycję. Oczywiście cholera wie, jak to wszystko będzie wyglądało za te 30 lat, ale zakładając, że nic strasznego się nie stanie, to na nieruchomościach raczej się nie straci w tak długim okresie czasu.
A jak nie mam dzieci i nie planuję mieć, to po co mi własne mieszkanie które spłacę na chwilę przed śmiercią? Zresztą jakby o te dziedziczenie chodziło, to nikt by nie kupował tylko czekał, aż dostanie A jednak każde pokolenie od nowa kredyt ciągnie.

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;57755631]cóż takiego złego jest w wynajmowaniu mieszkania? gdyby w PL było to bardziej modne i nie byłoby takiej presji na zakup własnego, to z całą pewnością ceny mieszkań bylyby o wiele niższe, bardziej dostępne dla przeciętnego człowieka.

ja osobiście nie myślę o zakupie własnego mieszkania, dzieci nie mam, więc majątku nie mam komu zbierać i nie mam ochoty się zarzynać, żeby kupić własne mieszkanie. zresztą - jakie one własne? dopóki nie zostanie spłacone, to jest własnością banku

argumenty o płaceniu za wynajem vs. wyższości spłacania własnego uważam za z d... wzięte. bankowi nie spłaca się kwoty netto, buli się też potężne odsetki za wzięty kredyt

za sam wynajem płacę 800 zł - budynek naprzeciw mnie to nowy blok, z ciekawości byłam obejrzeć mieszkania - najmniejsza kawalerka ma 40m2, cena 6500 zł za m. samo kupno - czyli 260 tys. plus na wyposażenie 40 tys. więc 300 tys najmniej - sama rata kredytu wyniosła by mnie jakieś 400-500 zł więcej niż aktualnie płacę za wynajem. jak dla mnie to do d...interes [/QUOTE]

Zgadzam się ze wszystkim.
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-22, 10:34   #21
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Pomijając już fakt, że w praktyce spłaca się z 500 Dla mnie to żenada... My z mężem wynajmujemy mieszkanie i do kupna mi się nie spieszy, chociaż wkład własny mamy. Jemu koledzy w pracy (o 15 lat starsi średnio), często podjazdy robią i jakieś heheszki "kiedy kupisz". Cwaniaki co mieszkania kupowali w czasach, jak były po 60-70tysięcy za 3-4 pokoje

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------



A jak nie mam dzieci i nie planuję mieć, to po co mi własne mieszkanie które spłacę na chwilę przed śmiercią?
A nie jest żenadą płacić komuś taką samą kasę? Załóżmy, że wynajmujesz za 1000zł, przez 30 lat komuś zapłacisz 360 tys.

Każdy robi jak chce, ale niech liczy w dwie strony. A nawet nie mając dzieci można na starość mieszkanie sprzedać i spedzić ostatnie lata np. na Karaibach Ale co kto woli
__________________
Książki LC

Edytowane przez Miss Saeki
Czas edycji: 2016-03-22 o 10:35
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-22, 10:37   #22
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

Cytat:
Napisane przez cranberry juice Pokaż wiadomość
Tak niestety jest, że płacisz za wynajem -> nie masz z czego odkładać -> ciągle musisz płacić za wynajem. Błędne koło.

Zgadzam się niestety z tym "między słowani" kolegów autorki - długoterminowy wynajem to wyrzucanie kasy przez okno. Jak ktoś nie ma zdolności kredytowej, to oczywiście nie ma innego wyjścia, ale to nie zmienia meritum sprawy.
Ja nie widzę wielkiej różnicy między płaceniem za wynajem, a spłacaniem odsetek bankom To i to w błoto.

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
A nie jest żenadą płacić komuś taką samą kasę? Załóżmy, że wynajmujesz za 1000zł, przez 30 lat komuś zapłacisz 360 tys.

Każdy robi jak chce, ale niech liczy w dwie strony. A nawet nie mając dzieci można na starość mieszkanie sprzedać i spedzić ostatnie lata np. na Karaibach Ale co kto woli
Coś za coś. Wynajmując mam więcej możliwości wyjechania za pracą np/zmianie miejsca zamieszkania. Nie chcę na zawsze zostać w mieście gdzie teraz jestem zmuszona żyć i może też dlatego tak bronię się przed kredytem.
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-22, 10:38   #23
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość

A jak nie mam dzieci i nie planuję mieć, to po co mi własne mieszkanie które spłacę na chwilę przed śmiercią? Zresztą jakby o te dziedziczenie chodziło, to nikt by nie kupował tylko czekał, aż dostanie A jednak każde pokolenie od nowa kredyt ciągnie.
Bo mając te 70-80 lat możesz to mieszkanie sprzedać i sobie opłacić komfortowy pobyt w jakimś domu opieki, pielęgniarki albo coś, a tak to zostajesz z niczym. Z mojej perspektywy wygląda to tak, że mieszkanie to taka skarbonka. Po co wrzucać hajs do skarbonki komuś, jak możesz sobie.

Ale nie wiem, kiedy mnie będzie stać na wkład własny/kredyt, ugh więc co miesiąc ponad 1/4 wypłaty wydaję na mieszkanie...
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-22, 10:40   #24
Yuri22
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 511
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Cwaniaki co mieszkania kupowali w czasach, jak były po 60-70tysięcy za 3-4 pokoje[COLOR="Silver"]
Ale pensje też chyba nie były takie jak teraz, nie?

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
A jak nie mam dzieci i nie planuję mieć, to po co mi własne mieszkanie które spłacę na chwilę przed śmiercią? Zresztą jakby o te dziedziczenie chodziło, to nikt by nie kupował tylko czekał, aż dostanie A jednak każde pokolenie od nowa kredyt ciągnie.
Jeśli zakładasz, że spłacisz dopiero na chwilę przed śmiercią, to oczywiście że nie opłaca się brać. Są jednak tacy, którzy planują spłacić wcześniej. Jakoś nie wyobrażam sobie mieszkać na emeryturze w wynajętym mieszkaniu, gdzie w każdej chwili ktoś może mi powiedzieć, że mam się za miesiąc wyprowadzić.
Ja tam nikomu do portfela zaglądać nie zamierzam i niech każdy robi to na co go stać i co uważa za słuszne. Po prostu za wzięciem kredytu też są pewne argumenty i tyle.
Yuri22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-22, 10:41   #25
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Ja nie widzę wielkiej różnicy między płaceniem za wynajem, a spłacaniem odsetek bankom To i to w błoto.

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------



Coś za coś. Wynajmując mam więcej możliwości wyjechania za pracą np/zmianie miejsca zamieszkania. Nie chcę na zawsze zostać w mieście gdzie teraz jestem zmuszona żyć i może też dlatego tak bronię się przed kredytem.
Mając mieszkanie zawsze można je sprzedać lub komuś wynająć - żeby nam spłacał kredyt

Dla mnie kredyt był korzystniejszy, bo wyszła mi rata dużo mniejsza niż miałabym zapłacić za wynajem mieszkania w podobnym standardzie. Wynajmując od kogoś spłacasz mu kredyt i dajesz jeszcze zarobić. A tak spłacam tylko kredyt.
__________________
Książki LC
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-22, 10:45   #26
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

Cytat:
Napisane przez Yuri22 Pokaż wiadomość
Ale pensje też chyba nie były takie jak teraz, nie?



Jeśli zakładasz, że spłacisz dopiero na chwilę przed śmiercią, to oczywiście że nie opłaca się brać. Są jednak tacy, którzy planują spłacić wcześniej. Jakoś nie wyobrażam sobie mieszkać na emeryturze w wynajętym mieszkaniu, gdzie w każdej chwili ktoś może mi powiedzieć, że mam się za miesiąc wyprowadzić.
Ja tam nikomu do portfela zaglądać nie zamierzam i niech każdy robi to na co go stać i co uważa za słuszne. Po prostu za wzięciem kredytu też są pewne argumenty i tyle.
Pensje może nie były takie jak teraz, ale 4x mniejsze raczej też nie.
Ale skoro większość pisze "dla dzieci będzie" to wstecz też działa i mieszkanie/dom po rodzicach też zostaje

Mam też swoje wymagania. Nie kupiłabym mieszkania w bloku starszym niż powiedzmy z 2010r. A wiadomo nowe budownictwo jest droższe. Nie wyobrażam sobie kupować mieszkania w starym, śmierdzącym bloku, który już w tej chwili ma np 30-40 lat to zanim go spłacę to będzie niezła rudera
Wolałabym kupić mieszkanie "pod klucz", niż jakieś stare do remontu. Więc chcąc nie chcąc i tak wolę wynajmować i dalej oszczędzać.
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-22, 10:49   #27
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

Cytat:
Napisane przez Yuri22 Pokaż wiadomość
Teoretycznie racja, ale tylko w momencie, gdy rzeczywiście tą różnicę pomiędzy ratą kredytu, a miesięcznymi opłatami za wynajem odkładasz sobie na konto i masz jakiś kapitał za te 20-30 lat. Bo jeśli cieszysz się tylko z tego, że Ty płacisz mniej niż jakiś frajer z kredytem, to jednak ten frajer za jakiś czas będzie miał na własność nieruchomość, którą może spieniężyć, zostawić dzieciom, czy wnukom, itd. Ja traktuję kredyt jako inwestycję. Oczywiście cholera wie, jak to wszystko będzie wyglądało za te 30 lat, ale zakładając, że nic strasznego się nie stanie, to na nieruchomościach raczej się nie straci w tak długim okresie czasu.
frajer z kredytem, po jego spłaceniu dalej musi mieć gdzie mieszkać

wracając do mojego przykładu -on za mieszkanie warte dziś 260 tys. zapłaci łącznie 484 tys kredytu plus kwota x wydana na wykończenie, załóżmy 40 tys. - ja w tym czasie zapłacę za wynajem 288 tys.

jak łatwo policzyć on ma 30- letnie mieszkanie bez kredytu, ja mam w kieszeni 236 tys.
niewiadomą pozostaje tylko pytanie, za ile on może sprzedać swoją nieruchomość po tych 30 latach.

i dlatego właśnie uważam, że nie warto się zarzynać dla zakupu mieszkania


pogrubione - powiedz to tym, którzy kupili mieszkanie w 2008 roku na kredyt we frankach...
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-22, 10:54   #28
Yuri22
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 511
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;57758561]pogrubione - powiedz to tym, którzy kupili mieszkanie w 2008 roku na kredyt we frankach...[/QUOTE]

Stąd bezpiecznik w postaci "raczej".
Yuri22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-22, 10:56   #29
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;57758561]frajer z kredytem, po jego spłaceniu dalej musi mieć gdzie mieszkać

wracając do mojego przykładu -on za mieszkanie warte dziś 260 tys. zapłaci łącznie 484 tys kredytu plus kwota x wydana na wykończenie, załóżmy 40 tys. - ja w tym czasie zapłacę za wynajem 288 tys.

jak łatwo policzyć on ma 30- letnie mieszkanie bez kredytu, ja mam w kieszeni 236 tys.
niewiadomą pozostaje tylko pytanie, za ile on może sprzedać swoją nieruchomość po tych 30 latach.

i dlatego właśnie uważam, że nie warto się zarzynać dla zakupu mieszkania


pogrubione - powiedz to tym, którzy kupili mieszkanie w 2008 roku na kredyt we frankach...[/QUOTE]
Ale ty wydałaś 288 tys i nie masz nic, a on ma mieszkanie.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-22, 10:59   #30
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Kredyt na mieszkanie - skąd wziąć pieniądze?

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Ale ty wydałaś 288 tys i nie masz nic, a on ma mieszkanie.
No i?
Dżizaz, niby każdego indywidualna sprawa, ale jakie oburzenie na wynajmujących, nawet na wizażu ciśnienie czuć.
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-10-04 11:43:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:57.