Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III

[mariamarysienka]

libelle kurczę no, okropna sytuacja Strasznie współczuję. A w Krakowie Twój mąż też miał etat?

[dziarska]

libelle bardzo mi przykro że znaleźliście sie w tak niekomfortowej sytuacji.

Senna jestem

Dziewczęta trzymajcie się mocno i nie dajcie się złapać grypie.

[QueenBlair]

Napisane przez dziarska

Senna jestem

Dziewczęta trzymajcie się mocno i nie dajcie się złapać grypie.

I Ty się trzymaj Słońce:-*

[aania_20]

Cześć kobietki Jak wam weekend minął?

Libelle

U nas weekend przyjemnie zleciał, TŻ w piątek wrócił, w sobotę pojechaliśmy z małym na basen, na lody, w niedzielę mieliśmy dzień nicnierobienia, nie powiem żeby mi to przeszkadzało

[dziarska]

Aniu lody przy takiej temp? ładny hardcore

A jak tam wyprawka Twoja?

Słoneczko ładnie święci u mnie i aż humorek się poprawia. Mam nadzieje że te temperatury szybko się złagodzą i niedługo będziemy mieli wiosnę.
Okres koniec stycznia/luty to dla mnie okres zmęczenia zimą .

Mój TŻ się odchudza, stwierdził oczywiście iż to moja wina, że przytył 7 kilo w ciągu 4 miesięcy, bo odkąd siedzę w domu to tylko mu gotuje.
I jak tu zadowolić mężczyzne, jak wcześniej narzekał że za mało je gotowanego.
Wolałabym aby poczekał z tym odchudzaniem na mnie .

Na weekendzie korzystając z tej pięknej śnieżnej aury, byłam na kuligu. Oceniając to z perspektywy czasu, stwierdzam że to nie był najlepszy pomysł, bo potem ten kulig wycierpiałam bólami kręgosłupa .

Zaraz idę się przewietrzyć na spacerek i powdychać trochę świeżego powietrza.

[Karola82]

Napisane przez dziarska

Mój TŻ się odchudza, stwierdził oczywiście iż to moja wina, że przytył 7 kilo w ciągu 4 miesięcy, bo odkąd siedzę w domu to tylko mu gotuje.
I jak tu zadowolić mężczyzne, jak wcześniej narzekał że za mało je gotowanego.
Wolałabym aby poczekał z tym odchudzaniem na mnie .

Na weekendzie korzystając z tej pięknej śnieżnej aury, byłam na kuligu. Oceniając to z perspektywy czasu, stwierdzam że to nie był najlepszy pomysł, bo potem ten kulig wycierpiałam bólami kręgosłupa .

Dziarska, a może to urojona ciąża Twojego tż?
Kuligu zazdroszczę To gdzie Ty mieszkasz, że sie na kulig załapałaś?

[aania_20]

Napisane przez dziarska

Aniu lody przy takiej temp? ładny hardcore

A jak tam wyprawka Twoja?

Twój TŻ po prostu chce być solidarny z Toba Panowie podobno razem z ciężarnymi partnerkami często tyją tak mu wyjaśnij, to poczeka z odchudzaniem

Lody jak najbardziej, mnie tam zima nie przeszkadza, jem je cały rok. Zresztą ponoć zimą zdrowsze, bo mniejsza różnica temperatur

A wyprawka nijak, szczerze mówiąc. Nie mam nawet czasu o niej pomyśleć na razie. Zresztą, kupić muszę tylko rzeczy dla siebie do szpitala, kilka kosmetyków dla maluszka, bo 90% rzeczy już mam po starszym

[QueenBlair]

Mnie dziś cały dzień głowa boli i mam problemy z koncentracją.
Dodatkowo mam chęć zjeść czekoladę (milka toffi z orzechem),ale że na diecie jestem to nie zjem.

No i za 30 minut mam trening a tak mi się nie chce iść,do tego ta głowa(tragedii nie ma,ale duży dyskomfort czuję) i walczę ze sobą aby się zebrać.
Najchętniej to bym poszła do sklepu po czekoladę,wlazła do łóżka,włączyła film,zjadła i poszła spać ;]

[dorrissek]

Napisane przez QueenBlair

Najchętniej to bym poszła do sklepu po czekoladę,wlazła do łóżka,włączyła film,zjadła i poszła spać ;]

Ja bym olała dietę i poszła do sklepu, kupiła czekoladę, wlazła do łóżka, obejrzała film przegryzając czekoladę i lulu

[QueenBlair]

Napisane przez dorrissek

Ja bym olała dietę i poszła do sklepu, kupiła czekoladę, wlazła do łóżka, obejrzała film przegryzając czekoladę i lulu

"Polazłam" w końcu na trening, nawet mi się humor trochę poprawił.
Ale głowa dalej bolała.

Dziś mi się tęskni za Tż. Nie widzę go już 3 tygodnie
Ale dumna jestem z niego bo awans dostał i spełnia się jego marzenie.

Mam nadzieję,ze uda nam się w weekend spotkać.

Jutro mam ogromny egzamin ,a do nauki chętna nie jestem.
Trzeba zęby zacisnąć i "akcję mobilizacje" włączyć.

[libelle]

Hej kobiety

U mnie w sumie nic nowego, TŻ "wisi" jazda pewnie zacznie sie w poniedziałek jak wróci do pracy po urlopie ..
Ja chora, zatoki mam zawalone, padło mi na słuch i powiem wam straszna sprawa tak słyszeć 5/10-te Lekarka u której byłam była jednak najlepsza bo kazała mi siedzieć z daleka od niej na kozetce i nie podchodzić co by się nie zaraziła - normalnie jak bym trąd miała... Jak już doszła do mnie to w maseczce, dotknęła mi palcem czoła i zajrzała do gardła i w nogi bo skoro mam zatoki TO NIE MA PO CO MNIE OSŁUCHIWAĆ ... Ręce opadają, po co ona siedzi w tej przychodni jak się boi, że ktoś ją zarazi ??? Jak by mogła to by mnie kijem badała. Brat stwierdził, że mogłam jej powiedzieć że wyjdę za drzwi i do niej zadzwonię to się nie zarazi
Bardzo poważnie się zastanawiam czy nie zrobić jej dobrej opinij na stronie Dobry Lekarz ...

[mariamarysienka]

Ale mnie rozwaliłaś tą historią o lekarce Skoro panicznie boi się zarażenia to wybrała sobie idealny zawód żeby tego uniknąć

[dziarska]

Karola82 na podkarpaciu tydzień temu było mnóstwo śniegu a las wyglądał przepięknie w tej białej pieżymce. Miałam nadzieje że może w tym tygodniu się uda zorganizować kulig, ale przybyła odwilż

libelle może sobie zmień lekarza rodzinnego?
Ja nadał zapisana jestem do pediatry .

QueenBlair jak poszedł egzamin?

Ja bym olała dietę i poszła do sklepu, kupiła czekolade

właśnie sobie wcinam mega kaloryczne orzeszki.

Aniu zazdroszczę Ci to że masz większość rzeczy spadkowych ja mam dość latania po sklepach. Mojego TŻ w ogóle nie interesuje wyprawka.

Dziś muszę wysprzątać dom, żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce to by było idealnie .

A pochwale się....teraz jak mój TŻ rano idzie do pracy, wstaje wcześniej aby zrobić mi śniadanie do łóżka No no grzeczny z niego chłopieć. Wyjdzie na ludzi przy mnie :P.

[libelle]

Napisane przez mariamarysienka

Ale mnie rozwaliłaś tą historią o lekarce Skoro panicznie boi się zarażenia to wybrała sobie idealny zawód żeby tego uniknąć

Historia bardzo komiczna, idealne na kawał przychodzi baba do lekarza, ale tak szczerze jak ktoś potrzebuje lekarza to kurka do takiej wariatki trafić to dzięki bardzo

Napisane przez dziarska

libelle może sobie zmień lekarza rodzinnego?
Ja nadał zapisana jestem do pediatry .

Sęk w tym, że rodzinnego mam prześwietnego ! ale jak lekarz jest dobry to wiadomo - kolejka Potrzebowałam antybiotyku, bo zatok inaczej nie wyleczę wiec nie mogłam czekać TYGODNIA !! na wizytę. Tak więc trafiłam do lekarki idealnej

Napisane przez dziarska

Aniu zazdroszczę Ci to że masz większość rzeczy spadkowych ja mam dość latania po sklepach. Mojego TŻ w ogóle nie interesuje wyprawka.

A pochwale się....teraz jak mój TŻ rano idzie do pracy, wstaje wcześniej aby zrobić mi śniadanie do łóżka No no grzeczny z niego chłopieć. Wyjdzie na ludzi przy mnie :P.

Nie ma to jak zapas rzeczy i nie ważne, że są używane bo jest ich tak dużo potrzeba, a ceny są jakie są, więc ja jak najbardziej jestem za "spadkami "
Podsyłam co się da, ale nie mam w śród znajomych dziewczynek więc wysyłam uniseksy i chłopięce jak dostanę

Tż niech się uczy

[dorrissek]

Napisane przez libelle

Historia bardzo komiczna, idealne na kawał przychodzi baba do lekarza, ale tak szczerze jak ktoś potrzebuje lekarza to kurka do takiej wariatki trafić to dzięki bardzo



Sęk w tym, że rodzinnego mam prześwietnego ! ale jak lekarz jest dobry to wiadomo - kolejka Potrzebowałam antybiotyku, bo zatok inaczej nie wyleczę wiec nie mogłam czekać TYGODNIA !! na wizytę. Tak więc trafiłam do lekarki idealnej

Libelle opowiedziałam Twoją historię mojej dobrej koleżance - lekarce z onkologii - uśmiała się do łez

uczulenie na rękach mi się przyplątało... zapomniałam się i myłam wannę Cifem bez rękawiczek, a teraz swędzi jak diabli

[libelle]

Ale tu cisza
Chyba wszystkie śnieg zasypał

[dziarska]

Na Podkarpaciu sypie i to ostro

Szkoda, bo już myślałam że wiosna prędko przyjdzie do nas

TŻ jakieś fochy stroi .

[mariamarysienka]

U mnie nasypało jakieś 30 cm

[dorrissek]

A u nas śniegu nima

[libelle]

Dorrissek gdzie ty żyjesz kobieto ja co 2 dzień latam z łopata do odśnieżania dziś też musiałam walczyć, bo spadła hałda z daszku nad schodami a spadła tak idealnie przed pierwszym schodkiem. Wyglądało jak bym się okopała

[Lichelle]

Cześć dziewczyny
nie wiem czy mnie ktoras moze jeszcze pamieta... ale kiedys udzielalam sie pod nickiem Flavienn. moze ktoras kojarzy ?;>
(chociaz watpie)

[mariamarysienka]

Ja Cię pamiętam Ale z konkurencyjnego wątku, w którym się udzielałam, zanim upadł

[Lichelle]

Napisane przez mariamarysienka

Ja Cię pamiętam Ale z konkurencyjnego wątku, w którym się udzielałam, zanim upadł

Ciebie to ja tez pamietam

mam nawet ciebie w znajomych na fb

[dziarska]

Hej Dziewczynki.

Aniu co u Ciebie? Gdzie jesteś?

U nas temp. plusowe czyli wszystko pływa, ale ja i tak mam dobry humorek.
Widzę że teraz hormony mi szaleją, co wpływa na mój nastrój. Mojemu TŻ się obrywa za nic, ale chłopak znosi to dzielnie.

Ja mam już wszystko. Pokoik gotowy na przyjście Małej. Cała wyprawka skompletowana Teraz pozostało nam tylko czekać i odliczać.

[Karola82]

Dziarska - macie już imię wybrane?

Cześć Lichelle, ja Cię też pamiętam, nie zostałaś przy tym samym nicku?

U mnie pada śniej ale ciapowaty, też wszystko pływa ale ja nie lubię pluchy

.... odkryłam, że lubię ryzyko...dzisiaj na oparach dosłownie dojechałam na stację benzynową... nie ma to jak zwlekać z tankowaniem....

Dzisiaj Walentynki więc wszystkim Wam przesyłam uściski i buziaki

[dziarska]

Karola82 ma być Marysia, to TŻ zdecydował.

Wczoraj byłam na spa i wygrzałam wszystkie kości. Trochę lepiej się czuje. Miałam nadzieje że się obronie choć w maju, ale widzę że mojemu promotorowi się nie spieszy.Idę na zakupy popołudniu wydać trochę kasiorki na poprawę humoru .

[Ewcik_88]

Witam Was!
Cieszę się, że znalazłam ten wątek. Jestem od niecałych trzech lat żoną mundurowego z MW. I jestem sama (nie licząc psa) przez następne 87 dni... I humor dzisiaj mi siada... W każdym razie miło Was poznać

[mariamarysienka]

dziarska to tak jak ja mam na imię A to Wasze pierwsze dziecko, prawda? Ile jeszcze zostało do porodu?

Hej Ewcia Kurczę, musi Ci być ciężko jak męża tyle nie ma w domu

[Ewcik_88]

Jakoś sobie radzę dzisiaj dzień pełen sprzątania i spacerów. Wieczorem odwiedziny u koleżanki. Miałam pisać pracę inż. ale z tego nic nie wyszło A co u Was?

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Jeszcze jedno pytanie... co to znaczy skrót: Tż? Dzięki za wyjaśnienie

[dorrissek]

Witam Ewcik_88 i Lichelle my się jeszcze nie znam, więc miło poznać

Jak Wam weekend mija? U nas lenistwo totalne - ja układam puzzle (jestem od nich uzależniona, więc to dla mnie relaks), TŻ się umościł na kanapie z kotem i oglądają TV. Za oknami odwilż, ciapowato, więc nawet nam się nie chce wychodzić.

Dziarska ładne imię wybraliście

Karola a propos ryzyka - mi się kiedyś rezerwa zaświeciła w trakcie jazdy autostradą na wysokości Chrzanowa, a najbliższa stacja to ta przy Balicach przed bramkami, a ja autostradą to się wlec 90 nie umiem ale dojechałam