|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2007-07-03, 19:29 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 655
|
Problemy w życiu codziennym.
Zacznę od początku.
Pod koniec podstawówki zaczęło się ze mną dziać coś złego-denerwowałam się na lekcjach.Na początku gimnazjum było już lepiej,ale nie do końca,bo w 3 klasie nie wytrzymałam do tego stopnia,że miałam nauczanie indywidualne. Teraz we wrześniu idę do Liceum i bardzo się boję. Mam tiki oraz nerwicę.Najbardziej przeszkadza mi to pierwsze.Chodzę do psychologa oraz psychiatry. Jednak to niewiele daje. Chciałabym chodzić z klasą,ale nie potrafię. Każde wyjście do szkoły jest poprzedzone atakiem paniki/płaczem i strachem nie do zwyciężenia. Mogę iść na nauczanie indywidualne,ale oni nie dają tak chętnie,poza tym musiałabym na to czekać i przez ten czas chodzić do szkoły.. Strasznie się boję. Że znowu będę miała tiki (mam tiki głowy).Tego najbardziej. Nie wiem jak wytrzymam na WF-ie,muzyce,odpowiedziach i lekcjach. Już teraz źle się czuję,zmieniam leki i ostatnio też psychiatrę,ale nie mogę z tego wyjść. Błagam,poradźcie mi coś,jeśli jesteście/byłyście w podobnej sytuacji.
__________________
|
2007-07-03, 19:38 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 4 492
|
Dot.: Problemy w życiu codziennym.
moim zdaniem masz fobie szkolną... Jeśli wizyty u psychologa i psychiatry niewiele dają, może zmień ich? Bo psychoterapia to chyba najważniejsza część wychodzenia z fobii. Może też sama poprobuj metodą małych kroczkow.
A jak Twoja klasa? Oni wiedzą? Może problem tkwi w szkole, rówieśnikach? Może warto zmienić szkołę. |
2007-07-03, 19:46 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 655
|
Dot.: Problemy w życiu codziennym.
No teraz idę do 1 klasy LO,więc nie będę nikogo znać.
A psychologów i psychiatrów już zmieniałam,ale z własnego doświadczenia wiem,że lepiej tego nie robić,tylko prowadzić ciągłą terapię. Ale teraz chodzę do bardzo dobrego psychiatry,dla młodzieży,tyle,że boi się dać mi coś silniejszego i daje mi słabe leki dla młodzieży (chociaż zażywałam o wiele silniejsze,z drugiej strony po nich miałam skutki uboczne,a po obecnych nie-co z tego skoro są słabe). Idę niedługo do psychiatry,więc powiem coś o zmianie i zobaczymy. Ale ona lepiej wie.W końcu jest lekarzem. Co do psychologa,to te rozmowy niewiele mi dają,ale chodzę..
__________________
|
2007-07-03, 20:10 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 4 492
|
Dot.: Problemy w życiu codziennym.
co do psychiatry to sama wiem, że nie jest łatwo trafić na dobrego... Z psychologiem niestety jest podobnie. A rozmowy powinny pomagać Ci najbardziej. Może znajdz takiego, co zajmuje się tylko fobiami?
A mialas jakies problemy ze szkola wczesniej? Twoi rowiesnicy byli dla Ciebie niemili? Moze nauczyciele? Czego tak wlasciwie się boisz? Kolegow, nauczycieli, odpytywan,klasowek? Łatwiej walczyć, jeśli dokladnie wiesz czego sie obawiasz. |
2007-07-03, 20:16 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 655
|
Dot.: Problemy w życiu codziennym.
boje się właściwie wszystkiego..
najbardziej klasy (uczniów) i odpytywań oraz wszelkich publicznych wystąpień..
__________________
|
2007-07-03, 20:23 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 4 492
|
Dot.: Problemy w życiu codziennym.
może masz jakieś niemiłe wspomnienia? ktoś Ci coś zrobił, był niemiły, naśmiewał się itp.
W liceum są troszkę inni ludzie, bardziej dorośli ( chociaż to też niestety różnie bywa...) Może akurat trafią się fajni Popracuj nad sobą w wakacje. Może naprawdę poszukaj jakiegoś dobrego psychologa, bo nei ma sensu gadać z kimś jeśli nie przynosi to rezultatów. Ty tylko stracony czas no i Ty się pogrążasz jeszcze bardziej, że nic nie idzie do przodu. Lekom nie ufaj aż tak..kiedyś i tak trzeba będzie je odstawić, pozatym takie leki nie są obojętne dla zdrowia. Sama też musisz wiele pracy wykonać. Musisz uświadomić sobie czego konkretnie się boisz i probowac to przelamywac. Pomalutku co prawda, ale rób też coś sama, nie zostawiaj wszystkiego psychologom i lekom. Jeśli masz problemy z komunikacją, z ludzmi to polecam terapie grupowe. To pomoże przełamać lęki , będziesz bardziej otwarta i jak pójdziesz we wrześniu do nowej szkoły, znacznie ułatwi kontakt. Może idziesz z jakąś kolezanka do tej samej szkoly? Zawsze dobrze mieć kogoś przyjaznego, jak nikogo się nie zna. A jeśli nawet nie, to jest to szansa, że tym razem będzie lepiej |
2007-07-03, 20:27 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 655
|
Dot.: Problemy w życiu codziennym.
dziękuje Ci bardzo za porady
i proszę też inne osoby o opinię,jeśli miały/mają taki problem.
__________________
|
2007-07-03, 21:10 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Problemy w życiu codziennym.
Hmm..ja też się trochę boję szkoły. Nie mam aż takich problemów. Poprostu nienawidzę publicznych wystąpień i odpytywań i takich rzeczy.Wiąże się to ze złymi wspomnieniami Też idę teraz do LO i boję się nowej klasy. Najważniejsze to trafić na fajnych ludzi i nauczycieli... Próbuj się przełamać. Trzeba uświadomić sobie że tak nigdy nie spotkasz już tych ludzi, to tylko szkoła a nie całe życie. Głowa do góry
__________________
Tonight
We are young So let’s set the world on fire We can burn brighter than the sun |
2007-07-03, 21:42 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Problemy w życiu codziennym.
ja tez nie lubie wystąpień publicznych, jak chodziłam jeszcze do liceum to tez miałam taki strach czasami przed szkołą...ale jakoś to mineło...naprawde nie ma sensu życie jest zbyt krótkie...i tak jak napisała lukrecja terapia grupowa to jest to bo masz wiecej kontaktu z ludzmi.
|
2007-07-20, 17:44 | #10 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Problemy w życiu codziennym.
jesli oisz się odpowiadać to poproś rodizców aby uzgodnili z nauczycielką ze bedzie Cie np pytać na przerwie
__________________
|
2007-08-25, 12:42 | #11 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 655
|
Dot.: Problemy w życiu codziennym.
Cytat:
poza tym rodzice musieliby poprosić wszystkich nauczycieli.. co myślicie o tym?
__________________
|
|
2007-08-25, 13:28 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 174
|
Dot.: Problemy w życiu codziennym.
to dobry pomysl, albo np. zebys odpowiadala takze pisemnie
__________________
never mind... anyway... 雪が歌う夜に君を憶うよ 凍りついたこの部屋で 憧れた未来を待ち望むように 孤独を生きて… |
2007-08-25, 13:51 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Problemy w życiu codziennym.
a czego dokladnie sie boisz w tych kontaktach?
|
2007-08-30, 20:41 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 655
|
Dot.: Problemy w życiu codziennym.
Rena,tych tików nerwowych głowy.
To widać,a reakcje ludzi są straszne.
__________________
|
2007-08-30, 21:10 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Problemy w życiu codziennym.
Idziesz do 1wszej klasy spojrz to dla Ciebie jakas szansa potraktuj to jako szanse a nie jako nastepna porazke , zdaje sobie sprawe ze to nnie jest latwe ale rowniez jestem swiadoma ze przy tej chorbie bez starania sie bez walki ze sama soba sie nie obejdzie. Spojrz beda nowi ludzie niczego o Tobie nie wiedza Ty o nich tez, wiec moze znajdziesz przyjaciela, kogos komu bedziesz mogla zaufac wyzalic sie a to napewno zmniejszylo by Twoje leki poniewaz wlasnie w szkole / klasie otrzymala bys to wsparcie! Postaraj sie wierze ze jest Ci ciezko ale wierze tez ze moze Ci sie udac!
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:40.