Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :( - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-02-10, 22:00   #151
karina26
Przyczajenie
 
Avatar karina26
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Na poczantku ma sie stracha z jazda lecz to tylko pogarsza sytylacje wiec najlepiej radze jak najwiecej jezdzic pozdrawiam
karina26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-10, 22:06   #152
kelsye
Raczkowanie
 
Avatar kelsye
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 319
GG do kelsye
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Ja za to nie boję się samej jazdy, tylko parkowania. Zawsze wydaje mi się, że nie wyrobię i stuknę w jakiś samochód. Wolę już zaparkować dalej, ale żeby łatwo się wjeżdzało, najlepiej jakieś miejsce na wprost Teraz rodzice kupili mi samochód, czas się przełamać
__________________
kelsye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 18:08   #153
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Przyszłam odwiedzić nowe forum I przy okazji wyciągam ten wątek.

Mam prawko ponad rok(dokładnie rok i 2 miesiące) a nigdy jeszcze nie jechałam sama
Kilka razy z tatą jechałam na uczelnię albo do miasta(tata na pasażera) i raz jechałam jako kierowca odwożąc TŻ do jego samochodem do domu. Odkąd mam prawko jechałam samochodem jakieś 10-15 razy, ostatni raz w tym roku w Nowy rok.
Boję się jezdzić, nie wiem czemu ale mam jakiś wewnętrzny lęk po tym co było na egzaminie, gdy egzaminator powiedział mi na końcu:
- Jeździ pani dobrze, ale niebezpiecznie.
To słowo utkwiło mi tak mocno w psychice, że nie mogę się przełamać, choć próbowałam Wszystko dlatego, że na egzaminie wyprzedziłam rowerzystę właściwie przejeżdzając kilkanaście cm obok niego(takie miałam wrażenie) i cud, że go nie potrąciłam i że nie oblałam tego egzaminu wtedy.
Boję się jezdzic i nie wiem jak się przełamać

TŻ i mój tata ciągle mi mówią, że jestem uparta i leniwa i dlatego nie chce jezdzić i że nie mam sie czego bać, ale latwo im mówić
Zazdroszczę koleżankom, które mają swoje autka i jezdża na zakupy, do pracy itp. a ja zawsze muszę busem, albo tata po mnie przyjezdza, bo ja się boję wsiąść za kółko I chyba będzie tak już zawsze
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 18:29   #154
szpilka_77
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Krk ;]
Wiadomości: 1 073
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
Przyszłam odwiedzić nowe forum I przy okazji wyciągam ten wątek.

Mam prawko ponad rok(dokładnie rok i 2 miesiące) a nigdy jeszcze nie jechałam sama
Kilka razy z tatą jechałam na uczelnię albo do miasta(tata na pasażera) i raz jechałam jako kierowca odwożąc TŻ do jego samochodem do domu. Odkąd mam prawko jechałam samochodem jakieś 10-15 razy, ostatni raz w tym roku w Nowy rok.
Boję się jezdzić, nie wiem czemu ale mam jakiś wewnętrzny lęk po tym co było na egzaminie, gdy egzaminator powiedział mi na końcu:
- Jeździ pani dobrze, ale niebezpiecznie.
To słowo utkwiło mi tak mocno w psychice, że nie mogę się przełamać, choć próbowałam Wszystko dlatego, że na egzaminie wyprzedziłam rowerzystę właściwie przejeżdzając kilkanaście cm obok niego(takie miałam wrażenie) i cud, że go nie potrąciłam i że nie oblałam tego egzaminu wtedy.
Boję się jezdzic i nie wiem jak się przełamać

TŻ i mój tata ciągle mi mówią, że jestem uparta i leniwa i dlatego nie chce jezdzić i że nie mam sie czego bać, ale latwo im mówić
Zazdroszczę koleżankom, które mają swoje autka i jezdża na zakupy, do pracy itp. a ja zawsze muszę busem, albo tata po mnie przyjezdza, bo ja się boję wsiąść za kółko I chyba będzie tak już zawsze
wiesz.....wydaje mi się, że nie powinnaś się tak przejmować tym co powiedział egzaminator....to, że wyprzedziłaś rowerzystę zbyt blisko oczywiście mogło skończyć się nieciekawie ale weź pod uwagę, że:
1. na egz człowiek strasznie się denerwuje...to ma przecież spory wpływ na jakośc jazdy podczas egz
2. po takiej ilości jazd jaką mamy na kursach trudno oczekiwać, że będziemy jeżdzić jak doświadczeni kierowcy...wszystko jest kwestią wprawy...
poza tym, mi na koniec egzaminator powiedział "słabo było ale zdała Pani" - uwierz mi, że się tym wogóle nie przejęłam.....i nie zrezygnowałam z prowadzenia auta
tak więc po kluczyki i w trasę
PS. sorry z OT ale czy mieszkasz może w Wielkich Drogach koło Krk??
PS2: powiedział też, że jeździsz dobrze a oni chyba mają przegląd przyszłych kierowców, więc raczej wiedzą co mówią....kwestią jest wyeliminowanie tego 'niebezpieczeństwa' że się tak wyrażę
__________________


szpilka_77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 18:32   #155
ahcuna
Raczkowanie
 
Avatar ahcuna
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 126
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Temat: " Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! "

Moja Ciocia ma prawko jakieś 20 lat (może więcej ) no i od bardzo dawna nie jeździła, bo po co? Wujek ma prawko to niech ją wozi Ale jakoś od września przełamała się i zaczęła jeździć Po 20 latach Strasznie się bała, ale chęci były silniejsze Od tego czasu parę razy z nią jechałem i zawsze powtarzałem jak fajnie jeździ (troszkę naciągane :P ) ale nie o to chodzi żeby zniechęcić prawda? Teraz Ciocia jeździ już naprawdę świetnie, wyrobiła się skubana hehe ale to może świadczyć tylko o jednym...: masz prawko a boisz się jeździć? Próbuj, przełamiesz się, a później to już Cię nikt zza kółka nie wyciągnie

Pozdrawiam
ahcuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-26, 08:17   #156
malelka
Rozeznanie
 
Avatar malelka
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 711
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Widzę, że nie tylko ja mam taki problem
"Prawko" mam od 6 lat a jeździłam tylko pół roku i to niezbyt intensywnie. Potem nie wiem z jakich powodów przez parę nocy pod rząd śniło mi się, że ginę w wypadku samochodowym i zablokowałam się na całego. Nie pomogły krzyki rodziów, lata wypominania i tłumaczenia, że jak rozbiję malucha taty to i tak nic strasznego się nie stanie. Bałam się jeździć nawet jako pasażer!!!
Jednak z czasem strach zmalał i postanowiłam sobie, że w tym roku sie przełamię Juz w lecie mąż namówił mnie bym zasiadła za kierownicą, przejechałam kilometr i okazało się, że pamiętam coraz mniej bo zamiast zatrzymać się za pomocą hamulca to "zadusiłam" auto. I wtedy powiedziałam "DOŚĆ" tylko że z powodu ciąży powrót na drogi odłożyłam do wiosny. Bałam się, że tak wielki stres może zaszkodzić maleństwu.
Więc teraz drżyjcie i schodzcie mi z drogi!!!
malelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-26, 09:28   #157
Edwina2111
Raczkowanie
 
Avatar Edwina2111
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 499
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
Przyszłam odwiedzić nowe forum I przy okazji wyciągam ten wątek.

Mam prawko ponad rok(dokładnie rok i 2 miesiące) a nigdy jeszcze nie jechałam sama
Boję się jezdzić, nie wiem czemu ale mam jakiś wewnętrzny lęk po tym co było na egzaminie, gdy egzaminator powiedział mi na końcu:
- Jeździ pani dobrze, ale niebezpiecznie.
To słowo utkwiło mi tak mocno w psychice, że nie mogę się przełamać, choć próbowałam Wszystko dlatego, że na egzaminie wyprzedziłam rowerzystę właściwie przejeżdzając kilkanaście cm obok niego(takie miałam wrażenie) i cud, że go nie potrąciłam i że nie oblałam tego egzaminu wtedy.
Dziewczyny mądrze mówią Ci, że nie należy się przejmować opinią instruktora wydaną podczas egzaminu.
Mnie na przykład powiedział : "Ma pani ostry styl jazdy."
Dlatego, że dojeżdżając do zmiany świateł (jeszcze w dość sporej odległości), widziałam zielone światło, więc przyspieszyłam lekko, żeby zdążyć (mając w głowie kazanie instruktora kursu, żeby jeździć dynamicznie, a nie wlec się 20 km/h). Kiedy byłam już tuż tuż zmieniło się na żółte i miałam do wyboru:
- przejechać na żółtym (teoretycznie w takiej sytuacji dozwolone, a nawet wskazane)
- hamować dość mocno.
W panice, co robić i ze strachu, że decyzja o przejechaniu na żółtych zostanie oceniona źle, wybrałam hamowanie. A że wcześniej przyspieszyłam, żeby zdążyć, musiałam hamować dość mocno.

I nie uważam, że opinia wystawiona na podstawie jednej sytuacji w stresie potwornym była miarodajna. Normalnie bym przejechała, a nie odstawiała wielkie hamowanie.

Jakoś teraz pasażerowie, a mam ich dość często, nie skarżą się na mój rzekomy ostry styl jazdy. Nawet ostatnio usłyszałam od kumpla, że fajnie łagodnie hamuję i że go nie rzuca na maskę, jak u jego ojca. I co?

Aha, skup się może na pierwszej części wypowiedzi instruktora: "Jeździ pani dobrze..."
__________________
Trudności są stanem normalnym, ale przemijającym.

Czasem łatwiej zgasić w sobie światło niż rozjaśnić ciemność.

Mój wirtualny psiurek - Mundek http://dajmudom.pl/futro.php?id=1210
Edwina2111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-02-26, 14:38   #158
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Eh łatwo mówić a ja nadal mam strasznego pietra przed jazdą
Nie wiem czy się kiedykolwiek przełamię
Wole jezdzić jednak na pasażera, bo może nie tyle jazda a parkowanie i manewry - to moja pięta achillesowa
Mój TŻ zmieści się nawet BMW w małą szparkę a ja nawet maluchem bym się nie zmieściła

PS. szpilka_77 tak Wielkie drogi
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-27, 12:41   #159
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Musze się chyba przenieść do tego wątku, czuję że ten problem mnie dotyczy... Po prostu nie wyobrażam sobie samodzielnej jazdy . Będe się denerwować bardziej niz na egzaminach.
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-27, 12:56   #160
sylweryna
Raczkowanie
 
Avatar sylweryna
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 152
GG do sylweryna
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

OOOO, to ja też się dołączę. Prawko mam już od dobrych paru lat, ale po pewnym incydencie na drodze zablokowałam się kompletnie. Hmmm, wymusiłam pierwszeństwo i pan który przeze mnie musiał hamować że aż siwy dym z opon poszedł gonił mnie potem parę kilometrów aż zajechał mi drogę, wyskoczył do mnie z buzią machając mi przed oczami policyjną legitymacją i strasząc więzieniem. Możecie sobie wyobrazić co wówczas czułam...
No i na tym się zakończyła moja przygoda kierowcy. Choć mam świadomość że przyjdzie taki moment że będzie się trzeba przełamać....
__________________
"Cokolwiek potrafisz lub myślisz, że potrafisz, rozpocznij to. Odwaga ma w sobie geniusz, potęgę i magię".
sylweryna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-27, 21:26   #161
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

nie bójcie się trochę pojeździcie i jakoś się przyzwyczaicie,jak odebrałam prawko to też się bałam i moja odrazu pierwsza wyprawa przez miasto i z 50km od mojej miejscowości i sama jechałam trzesłam się kurczowo sie kierownicy trzymalam ale jak wracalam to sie próbowałam rozluźnic i było o wiele lepiej trudne sa początki,teraz będę miała 2 rok prawko i śmigam i się nie boję to kwestia czasu przełamiecie lęk
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-02-28, 07:46   #162
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Wczoraj wracałam z tatą z pracy i jak rano jechałam do pracy to sobie myślałam, że może spowrotem ja poprowadzę, ale jak wyszłam z roboty to padał deszcz, byłam zmęczona i wolałam jednak jechać na pasażera

Apropos mojego niebezpiecznego jezdżenia to mogę dać taki przykład, że w dniu gdy odebrałam prawko wracałam dumie naszym Cinquecento do domu jako kierowca
Mieszkam na wsi i tak sobie jadę, przede mną 2-3 samochody a przed nimi bus. No i na przystanku bus się zatrzymał tak, że właściwie nie zjechał na przystanek, ale stanął na drodze. Auta przede mną zaczęły go wyprzedzać(z przeciwka nic nie jechało, ale trzeba tam uważać, bo jest zakręt ). Ja natomiast zamiast podjechac powoli do busa i zobazyć czy mogę go wyprzedzić.....dałam po gazie i ruszyłam za tymi samochodami przede mną a tu nagle z przeciwka auto wyskoczyło
Miałam szczęście, że w ostatnim momencie zjechałam na swój pas, bo była by piękna czołówka
Nie muszę chyba mówić jaką minę miał mój tata, który siedział obok

Czyli jednak jestem niebezpieczna na drodze eh....
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-28, 08:15   #163
Edwina2111
Raczkowanie
 
Avatar Edwina2111
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 499
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Isa, przestań się utwierdzać w tym przekonaniu, jaka to jesteś niebezpieczna, bo na pewno nie będziesz jeździć.

Ja sama, mimo że mam prawo jazdy od 6 lat, jeżdżę dopiero od trzech. Nie przełamałabym lęku przed samochodem pewnie do dziś, gdyby nie konieczność. Dostałam pracę we wiosce oddalonej o 7 km. Nie uśmiechała mi się jazda autobusami, tym bardziej, że autko było w garażu.

Wsiąść do samochodu po 3 latach niejeżdżenia to był koszmar. Nie pamiętałam nic.

Codziennie po południu mój mąż i ja za kierownicą objeżdżaliśmy wszystkie wioskowe drogi wokół naszego miasteczka. Takie, co na nich możesz mieć jedynie czołówkę z krową. I tak przez kilkanaście dni po godzince, dwóch, aż się oswoiłam z jazdą.

Potem mój mąż ofiarnie jeździł ze mną na trasie praca - dom, aż nie poczułam się pewnie, po mieście naszym, żebym się oswoiła z ruchem o normalnym natężeniu. Po miesiącu byłam już w stanie psychicznie podołać jeździe do pracy. Ale bałam się tego przez kolejny miesiąc.

Teraz mi już jazda niestraszna i nie przeraża mnie konieczność pojechania gdziekolwiek, co nie oznacza, że nie robię błędów- KAŻDY od czasu do czasu robi coś przepotwornie głupiego za kółkiem. Myślę, że twój tato też mógłby się pochwalić takimi "wyczynami". Nie wmawiaj więc sobie, że się nie nadajesz.

Odwagi!
__________________
Trudności są stanem normalnym, ale przemijającym.

Czasem łatwiej zgasić w sobie światło niż rozjaśnić ciemność.

Mój wirtualny psiurek - Mundek http://dajmudom.pl/futro.php?id=1210
Edwina2111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-28, 08:36   #164
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Edwina2111 dzięki

Ja się starałam przełamać, ale np. nie umiem cofać(bo jak cofam, to mi sie kierunki mylą ) i mój tata wymyślił, że weźmie mnie na jazdę i każe mi zawracać np. u kogoś na mostku Ale to obciach, bo będę komuś na mostek wjeżdżać specjalnie żeby na nim wycofać i zawrócić
TŻ natomiast też chciał mnie uczyć, ale on mnie wpakował do Opla Vectry(a to taka wieeeelka krowa) i chciał mnie uczyć nią jezdzić jak dla mnie nawet Cinquecento jest za duże Do tego ja jestem nerwus i szybko się zniechęcam, a jak widzę, że ktoś kto mnie uczy już wychodzi z siebie to mam dość

Do tego nie czuję wogóle ani długości ani szerokości auta a jak nie widzę końca maski to już jest masakra
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-28, 08:49   #165
Nikita_Wawa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 939
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

witam was
ze tez nie zauwarzyłam tego wątku wczesniej a jest jak najbardziej pasujący do mojego problemu . Prawo jazdy mam juz 3 lata we wrzesniu bedzie a jeździc nie jeżdze, pewnie spytacie sie dlaczego hm... dopre pytanie. Wydaje mi sie że błąd został popełniony przy nauce po prostu ja nie potrafie samodzielnie mysleć na drodze ja zostałam nauczona poprawnie wykonywac polecenia i tyle . Miałam dwie sytuacje raz wiozłam synka na imprezke do cerfura i na parkingu na 2 biegu chciałąm prakowac i skonczyło sie na tym ze miałam dzwona w słup no i panika. Nic powaznego sie nie stało stłukła sie obudowa od kierunkowaskazu 60zł mnie to kosztowało no i porzadny stres i blokada na całego wtedy jechałam sama z synkiem bo to nie daleko. Druga moja wpadka to jechałam za moim mężem on jechał ciężarówką pierwszy a ja za nim nasza osobówką. Jakiś pal...... zostawił samochód na drodze i mąż go zauwarzył i ominął a ja nie spojrząłam w lusterko i za nim zmieniam pas i jade a tu ciężarówka obok jechała uratował mnie tylko fakt ze kierowca spojrzął na rejstracje a mamy blachy mazurskie i tylko dlatego odbił powiedział ze gdyby blachy były z literka W ze warszawa to by nie odbił i walnął we mnie on ciężarówka a ja osobówką, od tamtego zdarzenia nie wsiadłam juz do auta i uparłam sie ze mam kierowce i nie bede jeździc.
Dziewczyny moze wy macie jakas rade jak pozbyc sie tego leku co robic zeby sie przemuc?
Nikita_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-28, 08:49   #166
Edwina2111
Raczkowanie
 
Avatar Edwina2111
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 499
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Mnie się też kierunki przy cofaniu mylą , ale już jest lepiej, nabrałam wprawy.

Nie wynajduj wymówek, dlaczego nie możesz jeżdzić. Zaraz napiszesz:

- nie umiem podjeżdżać pod górkę, bo trzeba zaciągać ręczny, a jak to zrobię, to albo go potem zaduszę przy ruszaniu, albo zacznie wyć.

- nie umiem parkować, bo samochód jest za duży;

- nie umiem zmieniać biegów i równocześnie skręcać;

- boję się wyprzedzać.

We wszystkim nabierzesz wprawy. Na początku parkowyłam tylko tam, gdzie łatwo było wyjechać (choćby to miejsce parkingowe było daleko), nadkładałam drogi, żeby nie jechać przez skrzyżowanie ze światłami, gdzie jest pod górkę, ehh... każda z nas robiła na początku rzeczy absurdalne, bo się bała.

Np.: moja koleżanka jechała 10 km za walcem drogowym , bo bała się go wyprzedzić. To jest dopiero obciach, a nie kłopoty z manewrowaniem samochodem do tyłu. Faceci też z tym na bakier są. Obserwuję to codziennie z okna bloku, kiedy próbują się wydostać z ciasnego parkingu.
__________________
Trudności są stanem normalnym, ale przemijającym.

Czasem łatwiej zgasić w sobie światło niż rozjaśnić ciemność.

Mój wirtualny psiurek - Mundek http://dajmudom.pl/futro.php?id=1210
Edwina2111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-28, 09:01   #167
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Ja myślę, że wina leży nieco po stronie mojego instruktora, który pozwalał mi na zbyt wiele np. jezdzić 80 km/h w miejscu gdzie było ograniczenie do 60, albo wyprzedzać na lini ciągłej(bo nie będziemy się wlec 50 na godznię za jakąś ciężarówką ).
Instruktor mnie nauczył dość brawurowej jazdy i teraz są tego skutki, że jeżdżę dość niebezpiecznie.

Z jednej strony mam taką jakąś presję wewnętrzną, że chcę jezdzić dobrze a nie jak niekótre moje koleżanki, które nie umieją nawet zawrócić i muszą jechać kawałek dalej na stację benzynową żeby tam zawrócić, bo jest miejsce a na moim mostku się nie mieszczą
Do tego sama się wkurzam jak widzę babę za kierownicą, która jedzie jakby sama nie wiedziała co robi

Z drugiej strony nawet jak TŻ mnie przekonuje że dobrze jezdzę i tata też, to jakoś nie wierzę w to

Ja chyba jestem jakaś niereformowalna
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-28, 09:37   #168
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez Nikita_Wawa Pokaż wiadomość
a tu ciężarówka obok jechała uratował mnie tylko fakt ze kierowca spojrzął na rejstracje a mamy blachy mazurskie i tylko dlatego odbił powiedział ze gdyby blachy były z literka W ze warszawa to by nie odbił i walnął we mnie on ciężarówka



Cytat:
Napisane przez Edwina2111 Pokaż wiadomość
- nie umiem podjeżdżać pod górkę, bo trzeba zaciągać ręczny, a jak to zrobię, to albo go potem zaduszę przy ruszaniu, albo zacznie wyć.
ee nie trzeba. ja mam nozke na hamulcu, a ruszam z polsprzegla
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-28, 09:42   #169
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez lain Pokaż wiadomość
ee nie trzeba. ja mam nozke na hamulcu, a ruszam z polsprzegla
ja też
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-02-28, 10:03   #170
madzialenaKrk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 258
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

ja też ruszam z półsprzęgła, ale jeżdżę niesamowicie żadko, odebrałam prawko już ponad rok temu ale boje sie jeździć... kiedy to ja prowadziłam w drodze powrotnej z zakopanego do krakowa po 2h jazdy byłam tak potwornie zmęczona jakbym pracowała fizycznie przez 8h wiem że powinnam jeździc często i tak by było gdybym miała swój własny samochód no a tak...
madzialenaKrk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-28, 10:06   #171
Edwina2111
Raczkowanie
 
Avatar Edwina2111
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 499
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez lain Pokaż wiadomość




ee nie trzeba. ja mam nozke na hamulcu, a ruszam z polsprzegla

Zależy jak stroma jest ta górka, jak długo musisz na niej czekać (np. na zmianę świateł) i jak blisko za tobą stoi jakiś samochód.

Zwykle też trzymam na hamulcu "nożnym" , ale na jednym skrzyżowaniu w moim mieście to się nie sprawdza. Już nieraz były tam stłuczki z powodu "stoczenia" się samochodu na stojący za nim. Nie jest to metoda niezawodna.
__________________
Trudności są stanem normalnym, ale przemijającym.

Czasem łatwiej zgasić w sobie światło niż rozjaśnić ciemność.

Mój wirtualny psiurek - Mundek http://dajmudom.pl/futro.php?id=1210
Edwina2111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-28, 10:09   #172
Yoolia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 899
GG do Yoolia
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez madzialenaKrk Pokaż wiadomość
ja też ruszam z półsprzęgła, ale jeżdżę niesamowicie żadko, odebrałam prawko już ponad rok temu ale boje sie jeździć... kiedy to ja prowadziłam w drodze powrotnej z zakopanego do krakowa po 2h jazdy byłam tak potwornie zmęczona jakbym pracowała fizycznie przez 8h wiem że powinnam jeździc często i tak by było gdybym miała swój własny samochód no a tak...
ja tak miałam w Bieszczadach na serpentynach
Yoolia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-28, 10:14   #173
madzialenaKrk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 258
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

dla mnie najgorsze były traktorki jeżdżące co chwile po drogach podzakopiańskich wiosek... ich wymijanie i to jeszcze przy sporym ruchu było koszmarem ale przynajmniej poćwiczyłam ruszanie i użycie kierunku
madzialenaKrk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-28, 10:16   #174
hania024
Zadomowienie
 
Avatar hania024
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Sulejówek
Wiadomości: 1 031
GG do hania024
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Dziewczyny ja mam prawko od miesiąca i jak narazie też się boje jeżdzić Jechałam tylko raz jako kierowca wieczorem z kina bo mnie Tż zmusił a stracha miałam większego niż na egzaminie serce to myślałam że mi wyskoczy, ale to bardziej dla tego że to służbowy samochód był i jak bym rozbiła to Tż by chyba mnie powiesił Czekam obecnie aż mi kupi samochód i wtedy zobaczymy jak się będe czuła prowadząc.

Jeśli chodzi o jazde pod górke to ostatnio sama byłam świadkiem jak facet nie umiał na parkingu podjechać i się stoczył niezły korek zrobił a ja myślałam że skonam
hania024 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-28, 13:00   #175
maryd
Zadomowienie
 
Avatar maryd
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: tu i tam
Wiadomości: 1 201
GG do maryd
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
Edwina2111 dzięki

Ja się starałam przełamać, ale np. nie umiem cofać(bo jak cofam, to mi sie kierunki mylą ) i mój tata wymyślił, że weźmie mnie na jazdę i każe mi zawracać np. u kogoś na mostku Ale to obciach, bo będę komuś na mostek wjeżdżać specjalnie żeby na nim wycofać i zawrócić
TŻ natomiast też chciał mnie uczyć, ale on mnie wpakował do Opla Vectry(a to taka wieeeelka krowa) i chciał mnie uczyć nią jezdzić jak dla mnie nawet Cinquecento jest za duże Do tego ja jestem nerwus i szybko się zniechęcam, a jak widzę, że ktoś kto mnie uczy już wychodzi z siebie to mam dość

Do tego nie czuję wogóle ani długości ani szerokości auta a jak nie widzę końca maski to już jest masakra
Mam te same problemy

Cytat:
Napisane przez sylweryna Pokaż wiadomość
OOOO, to ja też się dołączę. Prawko mam już od dobrych paru lat, ale po pewnym incydencie na drodze zablokowałam się kompletnie. Hmmm, wymusiłam pierwszeństwo i pan który przeze mnie musiał hamować że aż siwy dym z opon poszedł gonił mnie potem parę kilometrów aż zajechał mi drogę, wyskoczył do mnie z buzią machając mi przed oczami policyjną legitymacją i strasząc więzieniem. Możecie sobie wyobrazić co wówczas czułam...
Nie raz widziałam, że wymuszają ludzie pierwszeństwo. Nawet mojemu tacie się zdarza. Ale chyba też bym się zniechęciła jakby facet zajechał mi tak drogę.

Ja mam problemy z oceną sytuacji na drodze. Raz mi się zdarzyło, że wyprzedzałam rowerzystę, twierdząc, że samochód który jechał z naprzeciwka jest stosunkowo daleko i dałam gazu. Gościu zaczął trąbić, a ja tuż równolegle do rowerzysty. Na szczęście nic się nie stało, ale miałam pietra wracając później tą samą trasą. Dodam, ze jechałam sama. Jak jeżdżę z kimś jest lepiej.
Ale już dawno nie siedziałam za kółkiem, i nie mam jak, a jak mam okazje to się wymiguję.
Myślę, że jakbym miała swoje autko, takie nieduże, to bym nie miała obaw przed jazdą.
__________________
"You can have anything you want
You can drift, you can dream, even walk on water
Anything you want"

maryd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-01, 18:43   #176
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Dziewczyny, a możecie przypomnieć jak się rusza pod górkę? Przypuśćmy, że jestem "w połowie wzniesienia", bieg jest na "zero", hamulec ręczny zaciągnięty, i co dalej? Kiedyś dosyć dobrze mi to wychodziło, ale teraz pamiętam tylko tyle, że dodwało się gazu, i kiedy samochód lekko szarpnął, wyłączało się hamulec ręczny. Ale bieg był ustawiony na jedynkę już przed dodaniem gazu, prawda?
Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-02, 06:36   #177
Edwina2111
Raczkowanie
 
Avatar Edwina2111
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 499
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Wszystko tak jak opisałaś. Tylko ja nie czekam, aż samochód szarpnie, tylko widzę, że się lekko unosi maska, tak "się zbiera w sobie" i wtedy zwalniam hamulec. Nie wiem, jak mądrze opisać ten moment.
__________________
Trudności są stanem normalnym, ale przemijającym.

Czasem łatwiej zgasić w sobie światło niż rozjaśnić ciemność.

Mój wirtualny psiurek - Mundek http://dajmudom.pl/futro.php?id=1210
Edwina2111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-02, 06:42   #178
Nikita_Wawa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 939
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez Gonia1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a możecie przypomnieć jak się rusza pod górkę? Przypuśćmy, że jestem "w połowie wzniesienia", bieg jest na "zero", hamulec ręczny zaciągnięty, i co dalej? Kiedyś dosyć dobrze mi to wychodziło, ale teraz pamiętam tylko tyle, że dodwało się gazu, i kiedy samochód lekko szarpnął, wyłączało się hamulec ręczny. Ale bieg był ustawiony na jedynkę już przed dodaniem gazu, prawda?
Masz zaciągnięty hamulec ręczny jest na luzie.
Wciskasz sprzegło i włanczasz pierwszy bieg potem dodajesz lekko gazu i obserwujesz co dzieje sie z przodu samochodu ze właśnie jak kolerzanka wyżej pisała unosi sie maska sprzegła tez tak trzymasz do połowy czyli na pół sprzęgle i w tym momencie zwalniasz ręczny i samochód jedzie. Chyba jakos tak jak cos napisałam nie tak to dziewczyny poprawcie mnie
Nikita_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-02, 10:38   #179
Karolcia_Tomeczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 796
GG do Karolcia_Tomeczka
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez kelsye Pokaż wiadomość
Ja za to nie boję się samej jazdy, tylko parkowania. Zawsze wydaje mi się, że nie wyrobię i stuknę w jakiś samochód. Wolę już zaparkować dalej, ale żeby łatwo się wjeżdzało, najlepiej jakieś miejsce na wprost Teraz rodzice kupili mi samochód, czas się przełamać
mam to samo wole zaparkowac dalej ale w miejscu gdzie nie ma innych samochodow i sie przejsc kawalek
__________________
Bez Tomeczka ,ale wciąż Karolcia
Karolcia_Tomeczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-02, 12:57   #180
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Dzięki, dziewczyny, za odpowiedź. Ja mam prawko od kilku lat, ale prawie w ogóle nie jeżdzę, bo nawet nie mam gdzie. Do pracy mam blisko, na zakupy też.
Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-04-23 15:35:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:41.