|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2017-07-16, 20:19 | #1921 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 385
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Cytat:
Zastanawiam się zatem czy nie skontaktować się z kolegą-fotografem na zdjęcie w żakiecie i okularach... Na staż niestety iśc nie mogę. Mieszkam i utrzymuję się sama. Z racji tego zaczepiłam się w pewnym miejscu (umowę mam do końca września) a w tym czasie zaktualizuje zdjęcie i z końcem sierpnia zacznę znowu wysyłać cv. |
|
2017-07-16, 20:22 | #1922 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 835
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;75539756]Uprawnienia moge tam zrobic ale musialabym jeszcze te przynajmniej 1.5 roku. Co rozumiesz przez wszystkoe godziny?
Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] ona sie pyta czy ci zaplacili za caly etat + 50h nadgodzin te 2400. czy te 2400 to tylko za etat (w sensie: 40 h tygodniowo, 160 miesięcznie...) ---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ---------- Cytat:
ta, ktora wysylam, ma juz jakies 4 lata? a troche sie zmieniłam :P |
|
2017-07-16, 20:22 | #1923 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Treść usunięta
|
2017-07-16, 21:23 | #1924 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 385
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
na koniec dnia muszę się pożalić
w zeszłym tygodniu zaczęłam pracę. przez cały tydzień byłam sama. chłopal, którym miałby mnie ewentualnie przeszkolić był na zwolnieniu do wtorku. potem przedłużył je sobie do końca tygodnia. przed chwila dowiedziałam się, że jutro też go nie będzie. a może weźmie kolejne zwolnienie do końca tygodnia albo i na dwa. nosz kur... zaczynam żałować, że zaczęłam tu pracować. obawiam się, że lada moment każą mi zostawać po godzinach albo brać się za prace porządkowe na magazynie, bo dokumenty zaczynają leżeć tam odłogiem... |
2017-07-16, 22:43 | #1925 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 3 016
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Jutro i pojutrze mam rozmowy (pierwszy etap przez tel.). Proszę o trzymanie kciuków
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
„Lepiej jednak skończyć nawet w pięknym szaleństwie niż w szarej, nudnej banalności i marazmie”. |
2017-07-17, 07:17 | #1926 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Dzięki dziewczyny
Nie używałam języka angielskiego w pracy więc nie wiem, czy się nadaję do korpo, ostatnio widzę też ogłoszenia przede wszystkim do księgowości i it. Co do stażu to nie wiem, chyba musiałabym zamieszkać w namiocie i jeść korzonki żeby się utrzymać. Sytuacja wydaje mi patowa. Chyba nie ma dla mnie pracy. Powodzenia wszystkim w tym tygodniu
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował. Mark Twain
|
2017-07-17, 08:32 | #1927 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Cytat:
Przy okazji zapytam was, jak to jest z tymi rozmowami przez telefon. Kiedyś rekruterka zadzwoniła do mnie w środku dnia i zaczęła przeprowadzać ze mną normalną rozmowę rekrutacyjną, mnóstwo pytań, również pytania o firmę. Wysyłałam w tamtym czasie setki CV i nie da rady nauczyć się każdej firmy do której wysyła się dokumenty - na pamięć. Wy się umawiacie na te dłuższe rozmowy właśnie w przeciągu kilku dni? Ona chciała rozmawiać ze mną od razu no i przyznam że ta rozmowa była kiepska, byłam nieprzygotowana, i mimo że to było kilka lat temu do teraz mi niedobrze jak myślę o rozmowach rekrutacyjnych przez telefon... |
|
2017-07-17, 09:00 | #1928 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 3 016
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Cytat:
__________________
„Lepiej jednak skończyć nawet w pięknym szaleństwie niż w szarej, nudnej banalności i marazmie”. |
|
2017-07-17, 09:59 | #1929 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
I takie coś rozumiem. Bo jak inaczej przełożyć rozmowę, jak ona chce ją przeprowadzić tu i teraz, ewentualnie przełożyć o kilka godzin pewnie można, ale powiedzieć, to niech pani zadzwoni do mnie za 3 dni? Dla mnie trochę dziwnie by to brzmiało.
|
2017-07-17, 11:57 | #1930 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Treść usunięta
|
2017-07-17, 12:05 | #1931 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Cytat:
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze. Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze |
|
2017-07-17, 12:09 | #1932 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
dzięki dziewczyny za odpowiedzi oczywiście zgadzam się z tym co piszecie, ale to są te powiedzmy 2h przesunięcia. mi chodziło o to, czy rekruterzy dają wcześniej znać że za 3 dni będzie rozmowa, bo dla mnie średnio komfortowe jest oczekiwanie że może akurat teraz zadzwonią i że muszę się bardzo dobrze przygotować do każdej firmy do której wysyłam CV, nawet jeśli nie wiem czy się do mnie odezwą czy nie (bo wtedy przygotowuję się na maksa na rozmowę osobistą).
|
2017-07-17, 12:15 | #1933 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Cytat:
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze. Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze |
|
2017-07-17, 14:11 | #1934 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 249
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Ja miałam tylko 1taką rozmowę i udało się ją ustalić na następny tydzień.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-07-17, 15:08 | #1935 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 835
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Cytat:
U mnie też tak jest, że pytają się, czy mam chwilę,czy mam czas. Mam do Was pytanie,czy to norma, że przy umowach do 3 lat - okres wypowiedzenia to 2 mce? Dziś takie coś doczytałam i chyba się nieźle wkopałam... Przy rezygnacji będę musiała pracować jeszcze 2 mce? :O |
|
2017-07-17, 15:46 | #1936 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
[1=9b3c663057ffbc82ae9019b 87931eb18768d1240;7555700 6]
Mam do Was pytanie,czy to norma, że przy umowach do 3 lat - okres wypowiedzenia to 2 mce? Dziś takie coś doczytałam i chyba się nieźle wkopałam... Przy rezygnacji będę musiała pracować jeszcze 2 mce? :O[/QUOTE] Z tego co wiem to do 3 lat normą jest 1 mies, po tym okresie 3 mies. Prawo pracy to dokładnie określa więc nie sądzę, że można to sobie dowolnie wydłużać. Aby się upewnić możesz zadzwonić na infolinie PIP-u i tam ci powiedzą
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze. Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze |
2017-07-17, 15:48 | #1937 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
[1=9b3c663057ffbc82ae9019b 87931eb18768d1240;7550366 6]dzamasti podejdz do tego jak ja.
to nie jest praca marzen, rób tyle ile potrafiasz. jesli szef pogania i hala sie smieje - to co z tego? wyrzucą cię to niewiele stracisz. rób ile możesz i dokąd możesz. mówie ci. to nie jest praca docelowa. wyluzuj, bo się zarż...iesz. wiem co mowie, bo sama jestem w takiej gorącej wodzie kąpana. ja co prawda mam prace,ale powiedzmy, ze nie jest dla mnie. po prostu sprobuje przetrwac miesiac, dwa moze. robie CO MOGE, czego nie wiem pytam, ale i tak mam wrazenie ze zameczam komus glowe moimi "problemami". to jest tak, że jeśli praca nie jest docelowa, to sie robi tyle IlE SIE UMIE (oczywiscie nie chodzi mi o takie cos "a zawale se to i tamto, bo mi sie nie chce"), raczej o robienie w swojej mocy i wiedzy, ale nie ponad normy, których nie jesteś w stanie wykonać. Każdy by chciał od razu żeby człowiek wszystko umiał. daj sobie na wstrzymanie, odetchnij. mówię - świat się nie zawali, jak cię wyrzucą, mimo, że się starałaś. przecież i tak nie chcesz tam zostać? ---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ---------- jak to? co się stało?[/QUOTE] Cytat:
Cytat:
Zadzwonił do mnie w piątek, gdy pracowałam że niestety wraca stara koleżanka, która z nimi była już dłużej niż ja(znam ją, bo pracowała jeszcze, ale jej egzaminy nie poszły, i nie wyjechała do Stanów, tylko tu wróciła i zadzwoniła do szefa, czy może wrócić, dziewczyna jest z Ukrainy)i mnie już grafik nie obowiązuje i mam umowę do końca tego miesiąca....Ale wiecie co? Było wiadomo,że może wrócić i jakoś on nic nie mówił,że mnie zwolni Poza tym, miałam lekkie problemy bo dziewczyny sobie potrafiły z dnia na dzień zmienić grafik i napisać Ci sms, że "Musisz przyjść do pracy, na południe", "Musisz zostać cały dzień, bo nie będzie drugiej dziewczyny na południe" Pierwszy raz się spotkałam z czymś takim, że grafik się zmieniał co chwilę Pracowałam na umowę zlecenie, umowę mi przedłużył do 31.10.17. Moje zmiany w tym miesiącu przyjmuje ta ukrainka, z kasą za te dni mi nic nie mówił Dodał, że mogę jeśli chce być "rezerwową", ale podziękowałam pff. Myślę, że dziewczyny mu coś nagadały, a szczególnie jedna gruba locha, że tak powiem, bo mi napisała w czwartek rano , że muszę zostać cały dzień a ja, że sory mam plany itp, to się zbulwersowała a jak przyszłam w piątek na południe chamsko była miła, choć dzień wcześniej jak łaskawie miała przyjść na południe to się chamsko gapiła, gdy się szykowałam do wyjścia z wyspy.A ten szef to taki niby nasz szef, bo wyżej niego ma swoich szefów, którzy zrobili po galeriach te wyspy.
__________________
Nie używamy cukru 10.03.2019 tp 17.03.2019-Zuzia |
||
2017-07-17, 16:11 | #1938 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 4 567
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Cytat:
|
|
2017-07-17, 16:31 | #1939 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
[1=9b3c663057ffbc82ae9019b 87931eb18768d1240;7555700 6]Zależy jaka rozmowa, chociaż wydaje mi się, że nie spotkałam się ani ja, a ni moje koleżanki z tym, żeby dzwonić i mówić "rozmowa będzie za 2 dni, proszę się przygotować". Nawet moja koleżanka aplikując do Warszawy miała w danym dniu rozmowę, której się nie spodziewała,ale akurat była w domu.
U mnie też tak jest, że pytają się, czy mam chwilę,czy mam czas. Mam do Was pytanie,czy to norma, że przy umowach do 3 lat - okres wypowiedzenia to 2 mce? Dziś takie coś doczytałam i chyba się nieźle wkopałam... Przy rezygnacji będę musiała pracować jeszcze 2 mce? :O[/QUOTE] Okres wypowiedzenia zależy od tego, jak długo pracujesz w danej firmie, a nie od tego na jaki czas została zawarta umowa. Polecam art. 34 i 36 Kodeksu Pracy a wszystko stanie się jasne. Edytowane przez MsLizard Czas edycji: 2017-07-17 o 16:33 |
2017-07-17, 16:46 | #1940 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
No nie mam, nie W piątek myślałam pod wpływem chwili.
__________________
Nie używamy cukru 10.03.2019 tp 17.03.2019-Zuzia |
2017-07-17, 16:58 | #1941 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 229
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Cześć dziewczyny, chętnie się do was przyłączę ;-) Też poszukuję pracy, właściwie zdecydowałam z dnia na dzień, bo moja praca zaczyna mnie frustrować a mój nastrój i podejście to istna hiperbola.
Jutro mam pierwszą rozmowę przez Skype, CV cały czas - tj. od paru dni - wysyłam. Mam ponad roczne doświadczenie jako przedstawiciel handlowy w dość wąskiej branży biologicznej, więc obawiam się czy jest coś dla mnie Planuję się przebranżowić bo średnio odpowiada mi zadaniowy czas pracy i większość dnia spędzana w samochodzie. Wysyłam CV różnie, głównie na stanowiska juniorskie, opiekuna klienta, hr, administracja, zakupy itp... Mam nadzieję że doświadczenie w sprzedaży okaże się przydatne. Trzymam za was kciuki i proszę o to samo! |
2017-07-17, 17:49 | #1942 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 654
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Cytat:
I od razu mówię, że nazewnictwo tych stanowisk jest przeróżne, czytaj po prostu zakres obowiązków.
__________________
|
|
2017-07-17, 18:11 | #1943 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 229
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Cytat:
Angielski umiem na C1. To co opisałaś brzmi bardzo fajnie Czy mogłabyś podpowiedzieć co mniej więcej wpisywać w wyszukiwarkę ogłoszeń? |
|
2017-07-18, 09:26 | #1944 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Odrzuciłam ofertę pracy :-( nie wiem, czy dobrze zrobiłam, wszystko działo się tak szybko. Masakra. Praca związana z moim poprzednim doświadczeniem zawodowym, pracy z tym związanej mam dość to zaważyło, plus kasa - 2.000 zł netto, gdyby było choć 2.300 zł to jeszcze bym się zastanowiła.
Rozmowa przez telefon trwała 3 minuty, obłęd jakiś. Inna sprawa, że portale się rozpisują, że zarobki rosną i tak dalej, a tu jedno z większych miast i takie wynagrodzenie. Wcześniej byłam na trzech rozmowach i też dziwnie na mnie spoglądano jak mówiłam, że interesuje mnie stawka od 3.000 brutto w górę. Dzień spartaczony.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował. Mark Twain
Edytowane przez niv_ Czas edycji: 2017-07-18 o 10:30 |
2017-07-18, 09:42 | #1945 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Ta, też cały czas słyszę o rynku pracownika i rosnących zarobkach.
|
2017-07-18, 12:54 | #1946 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 8 763
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Ja na szczęście na ostatniej rozmowie twardo powiedziałam kwotę która jest minimalna żebym w ogóle rozważała zmianę pracy i Pani nie była zaskoczona, ale też wcześniej przejrzałam różne fora i wiedziałam jakiej stawki mogę się spodziewać.
Mam inny dylemat. Pod koniec czerwca brałam udział w rekrutacji, po tym też dowiedziałam się, że się dostałam, dostałam list intencyjny, dane do wypełnienia i mam czekać na zaproszenie na szkolenie na pierwszy dzień. W dniu składania wypowiedzenia w obecnej pracy zadzwoniłam czy na pewno się nic nie zmieniło bo składam za chwilę wypowiedzenie, ale pani mi powiedziała że jak najbardziej wszystko jest aktualne. Na stronie gdzie aplikowałam również status mojej aplikacji jest "hired", a ja od 2 tygodni nie dostałam żadnej wiadomości od niech Wiem, że dziś dopiero 18 lipca, ale kiedy powinnam zacząć się martwić? |
2017-07-18, 15:04 | #1947 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 835
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Czy warto wierzyć w dane z netu o stanowiskach?
W jakiejś stronie wpisałam moją pensję i mi wyskoczyło, że "95% osob zarabia więcej od ciebie na tym stanowisku" Trochę mnie to załamało. Można temu wierzyć? ---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ---------- Dziękuję Teraz wiem o co chodzi |
2017-07-18, 15:10 | #1948 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
[1=9b3c663057ffbc82ae9019b 87931eb18768d1240;7558453 6]Czy warto wierzyć w dane z netu o stanowiskach?
W jakiejś stronie wpisałam moją pensję i mi wyskoczyło, że "95% osob zarabia więcej od ciebie na tym stanowisku" Trochę mnie to załamało. Można temu wierzyć?[/QUOTE] Jeśli Twoja pensja jest w granicach najniższej krajowej to według mnie jest to bardzo prawdopodobne. Ale bierz pod uwagę, że zakres obowiązków a nazwa stanowiska pracy to całkiem dwie różne sprawy |
2017-07-18, 16:11 | #1949 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Bo firmy mają kasę ale nie chcą się nią dzielić z pracownikami Ja też ostatnio odrzuciłam ofertę pracy przez zarobki. Niech sobie szukają dalej naiwnych, którzy im będą dalej tyrać za marne grosze. Ja szukam dalej na swoich zasadach
Dopóki będziemy się zgadzać na kiepską płacę, dopóty będą nam taką oferować! A przy podawaniu pensji podaję zawsze min 500 Netto więcej aby było z czego zejść jakby chcieli negocjować warunki wynagrodzenia na początku pracy (co niestety jest normą).
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze. Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze |
2017-07-18, 17:48 | #1950 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 654
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XII
Cytat:
Do wyboru, do koloru. Dziewczyny, matko bosko - ale małe stawki, jestem w szoku
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:39.