Brązowowłose farbowane Cz.V

[rumpleteazer]

Napisane przez mcromance

Na tym zdjęciu to przez światło tak wyglądają włosy tej dziewczyny. Bo światło jest ustawione z boku, po lewej stronie zdjęcia i może lekko od strony fotografa. Dodatkowo skierowane tylko na środek włosów i to może dać efekt dwukolorowych włosów

Ale nie chodzi mi o to, że są jaśniejsze i ciemniejsze, tylko, że mają inny kolor poświaty. Zobacz na samym koniuszku sprany mahoń, a wyżej złoto-rudy. I to na różnych wysokościach zdjęcia. W zależności, gdzie się ułożyła końcówka pasma.

Odnośnie przepigmentowanych pasm, ja tak mam wiecznie z grzywką. Mam taki klin z włosów na czole i te zawsze zabarwiają się szybciej niż reszta grzywki, mimo ze farba kładziona jest tam w tym samym czasie. No ni chol*** nie idzie tego zmienić

Ja ostatnio nakładam farbę na przód/grzywkę (w zależności co mam) na koniec procesu farbowania i widzę różnicę. A kiedyś sobie jakimś Garnierem 111 rozjaśniałam lekko przepigmentowane fragmenty, bo mnie strasznie drażniły. Każdy ma jakieś fobie

[Kachula82]

Dziewczyny zrobię Wam wątek blondowy ale co tam!
Alfaparf 8,32
595017.jpg

Żeby mi jeszcze tak chciało wyjść na włosach!

[mcromance]

Napisane przez Kachula82

Wiem Ale to bez amoniaku i nie wiem czy złapie mi włosy.
Ce-ce wygląda tak: http://sklep.emporium.com.pl/CE-CE-C...,17096%29.aspx ale chyba jednak nie tą kupię a coś innego. Szukam ciągle.

Szukałam i ja tobie z ciekawości. L'Oreal Majirel ma odcień /23 ale na poziomie 9, ale 8/23 niet
Inebrya tez nie ma, Goldwell ma jakiś blisko tego (8GB), ale nie ten odcień też.
Matrix i Kolleston też głucho, przy czym Matrix ma najbliżej kolor 8P. Alfaparf ma odcień 8/32.

I tyle znalazłam...

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Napisane przez rumpleteazer

Ale nie chodzi mi o to, że są jaśniejsze i ciemniejsze, tylko, że mają inny kolor poświaty. Zobacz na samym koniuszku sprany mahoń, a wyżej złoto-rudy. I to na różnych wysokościach zdjęcia. W zależności, gdzie się ułożyła końcówka pasma.

No może, niech ci już będzie bo szczerze to ja tego nie wiedzę wcale

Ja ostatnio nakładam farbę na przód/grzywkę (w zależności co mam) na koniec procesu farbowania i widzę różnicę. A kiedyś sobie jakimś Garnierem 111 rozjaśniałam lekko przepigmentowane fragmenty, bo mnie strasznie drażniły. Każdy ma jakieś fobie

Ja to mam mocniejsze zabarwienie grzywki gdzieś
Moją manią jest dobrze pokryty czubek głowy i zakola, bo zawsze mam wrażenie, ze jest tam jaśniej, bo światło pada tam najmocniej.
No i jeszcze wkurza mnie, jak przy przeciąganiu farby fryzjerka za słabo to zrobi i mam końcówki w różnych odcieniach (sprany stary kolor i nowy świeży).

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Napisane przez Kachula82

Dziewczyny zrobię Wam wątek blondowy ale co tam!
Alfaparf 8,32
Załącznik 5440114

Żeby mi jeszcze tak chciało wyjść na włosach!

Hahahaha, ja ci ten sam odcień podałam
Ale pamiętasz jeszcze, że w twoim przypadku za jasny blond to problem, co nie
Czyli nie kombinuj za mocno

[Kachula82]

Napisane przez mcromance

Szukałam i ja tobie z ciekawości. L'Oreal Majirel ma odcień /23 ale na poziomie 9, ale 8/23 niet
Inebrya tez nie ma, Goldwell ma jakiś blisko tego (8GB), ale nie ten odcień też.
Matrix i Kolleston też głucho, przy czym Matrix ma najbliżej kolor 8P. Alfaparf ma odcień 8/32.

I tyle znalazłam...

Hahahaha, ja ci ten sam odcień podałam
Ale pamiętasz jeszcze, że w twoim przypadku za jasny blond to problem, co nie
Czyli nie kombinuj za mocno

Jest jeszcze piękna Renee Blanche 8,32

Dlatego patrzę tylko na poziom 8. Blond Bunny mi doradziła i pokazała ten Alfaparf. Znalazłam idealny próbnik i normalnie Pisała, że mogę zmieszać 8 i 9 ale to już za jasno dla mnie. Zostaję przy 8 i już.

[mcromance]

Napisane przez Kachula82

Jest jeszcze piękna Renee Blanche 8,32

Dlatego patrzę tylko na poziom 8. Blond Bunny mi doradziła i pokazała ten Alfaparf. Znalazłam idealny próbnik i normalnie Pisała, że mogę zmieszać 8 i 9 ale to już za jasno dla mnie. Zostaję przy 8 i już.

No, zuch dziewczyna !!!
Lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu. Nie ma sensu iść w jaśniejsze, skoro okazały się wtedy problematyczne z odcieniem.

P.S. widzę, ze dopisek "nie dla blondu" zniknął

[megi.3]

Napisane przez Kachula82

Dziewczyny zrobię Wam wątek blondowy ale co tam!
Alfaparf 8,32
Załącznik 5440114

Żeby mi jeszcze tak chciało wyjść na włosach!

Piękny kolor

A ja przyznam Wam się, ze nie do końca Was posłuchałam. Miałam w domu Olię 9(jasny blond) i trochę mało kasy w tym miesiącu bo poszło na lekarzy, a potrzebuję do blondu aż 2 farb, bo inaczej włosy nierówno łapią. Tak więc dokupiłam tylko Olię 8.13 (piaskowy blond), kolor który radziłyście (ale pisałyście o profesjonalnych), jednak mimo wszystko pomieszałam obie i .....


Wyszło dośc naturalnie, ale jakby szaro - buro. W sumie niby nie najgorzej, ale nie czułam się w 100 procentach dobrze. Za to odrost wzięlo super. Umyłam włosy szamponem przeciwłupieżowym miętowym z trzy razy , a pozniej znów spieniłam czerwienią. Tym razem jednak mniej wzięłam tej czerwieni, żeby nie zrudzieć. No i efekt jest fajny, jestem ostatecznie zadowolona

[goldika]

Kachula widze jednak nie odpuszczasz ja sobie obiecalam, ze nie rozjasniam ale koncze juz z solarium (chodzilam zeby na slub sie zarumienic) wiec zaraz znow bede biala jak sciana i wtedy jednak wloski beda za ciemne... Ale mysly jakby tu naturalnie farbe usunac

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

ale jeszcze zastsnawiam sie czy nie zrobic samej deko, bo rozjasniacza na bank sama nie uzyje ani nawet z czyjas rada i pomoca. Tak zeby zejsc na poziom 6 i farbowac sie 6 a nie 5.

[rumpleteazer]

Napisane przez mcromance

No, zuch dziewczyna !!!
Lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu. Nie ma sensu iść w jaśniejsze, skoro okazały się wtedy problematyczne z odcieniem.

W ogóle wróbel lepszy, nie tylko w garści

P.S. widzę, ze dopisek "nie dla blondu" zniknął

Rzeczywiście
Kobieta zmienną jest

A ja zamówiłam Toucha 7.00 i mixa 0.88.
Stało się

[moniczka_90]

Napisane przez mcromance

Ja teraz znalazłam włosy, za które można zabijać

Załącznik 5440000

Zarówno kolor (który akurat u mnie by zrudział niemożebnie), jak i długość i gęstość są cudne

Ale piękne !

[mcromance]

Napisane przez goldika

Kachula widze jednak nie odpuszczasz ja sobie obiecalam, ze nie rozjasniam ale koncze juz z solarium (chodzilam zeby na slub sie zarumienic) wiec zaraz znow bede biala jak sciana i wtedy jednak wloski beda za ciemne... Ale mysly jakby tu naturalnie farbe usunac

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

ale jeszcze zastsnawiam sie czy nie zrobic samej deko, bo rozjasniacza na bank sama nie uzyje ani nawet z czyjas rada i pomoca. Tak zeby zejsc na poziom 6 i farbowac sie 6 a nie 5.

Jak znajdziesz sposób na naturalne usunięcie farby daj znać Ja nadal wcieram sobie rosołek w skalp i czekam, kiedy zacznie działać. Wiem, że co najmniej 2 tygodnie musi minąć, ale ja już teraz chcę zatrzymać resztę włosów tam gdzie jest
A, kupiłam ten tymianek. Sama kozieradka pachnie mi kostką bulionowa, a razem z tymiankiem to nie wiem czym. Jakąś wędliną chyba, ale nie mogę skojarzyć jaką

Odnośnie dekolororyzatora, to ja nie wiem, czy właśnie tego bym się bardziej nie bała niż kąpieli rozjaśniającej. Ale w sumie kto wie, ja mogłabym spitolić wszystko, niezależnie od tego jak delikatny środek bym miała

Napisane przez rumpleteazer

W ogóle wróbel lepszy, nie tylko w garści

Rzeczywiście
Kobieta zmienną jest

A ja zamówiłam Toucha 7.00 i mixa 0.88.
Stało się

W sumie racja, wróble mają mniejszą siłę rażenia w locie

Jak się pofarbujesz tą nową mieszanką to pokaż co wyszło

[goldika]

jednak nie uzyje dekoloryzatora wiem jestem nienormalna ale tka boje sie ze spale te moje trzy wlosy na glowie albo wyjdzie mi sraczkowaty kolor ze jednak odpuszczam.
Rozwazam jeszcze zejscie na nizszy poziom robiac odrosty jasniejszym poziomem. Z czasem i tak z dlugosci mi sie wyplucze troche.

juz nie smece

[mcromance]

Napisane przez goldika

jednak nie uzyje dekoloryzatora wiem jestem nienormalna ale tka boje sie ze spale te moje trzy wlosy na glowie albo wyjdzie mi sraczkowaty kolor ze jednak odpuszczam.
Rozwazam jeszcze zejscie na nizszy poziom robiac odrosty jasniejszym poziomem. Z czasem i tak z dlugosci mi sie wyplucze troche.

juz nie smece

A smęć, ja się przyłączę, póki mi mój rosołek nie da efektów i będzie nam raźniej

Dobra, lecę po zakupy, bo braciszkowi muszę jakieś jedzonko kupić, żeby dostarczyć jutro

[megi.3]

Napisane przez goldika

Kachula widze jednak nie odpuszczasz ja sobie obiecalam, ze nie rozjasniam ale koncze juz z solarium (chodzilam zeby na slub sie zarumienic) wiec zaraz znow bede biala jak sciana i wtedy jednak wloski beda za ciemne... Ale mysly jakby tu naturalnie farbe usunac

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

ale jeszcze zastsnawiam sie czy nie zrobic samej deko, bo rozjasniacza na bank sama nie uzyje ani nawet z czyjas rada i pomoca. Tak zeby zejsc na poziom 6 i farbowac sie 6 a nie 5.

Nie rób dekoloryzacji ... przynajmniej ja nie polecam. Moim zdaniem bardzo niszczy włosy, gorzej niż rozjaśniacz. O jeden poziom zejsć to nie jest duży problem, mała kapiel i jesteś poziom wyżej. Ewentualnie jakiś czas nie farbuj, myj szamponem przeciwłupieżowym, rób maseczkę z miodu (rozjaśnia, a przy okazji odżywia, tylko trzeba ją nakładać na 2 godziny i jest mało przyjemna, bo się klei), a pozniej kąpiel i jesteś i z dwa poziomy wyżej nawet.

[Kachula82]

Napisane przez mcromance

No, zuch dziewczyna !!!
Lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu. Nie ma sensu iść w jaśniejsze, skoro okazały się wtedy problematyczne z odcieniem.

P.S. widzę, ze dopisek "nie dla blondu" zniknął

A zniknął bo głupio było pytać o blond beże na forum blond, gdy w podpisie widnieje oczywista niechęć do tych odcieni

Napisane przez megi.3

Piękny kolor

A ja przyznam Wam się, ze nie do końca Was posłuchałam. Miałam w domu Olię 9(jasny blond) i trochę mało kasy w tym miesiącu bo poszło na lekarzy, a potrzebuję do blondu aż 2 farb, bo inaczej włosy nierówno łapią. Tak więc dokupiłam tylko Olię 8.13 (piaskowy blond), kolor który radziłyście (ale pisałyście o profesjonalnych), jednak mimo wszystko pomieszałam obie i .....


Wyszło dośc naturalnie, ale jakby szaro - buro. W sumie niby nie najgorzej, ale nie czułam się w 100 procentach dobrze. Za to odrost wzięlo super. Umyłam włosy szamponem przeciwłupieżowym miętowym z trzy razy , a pozniej znów spieniłam czerwienią. Tym razem jednak mniej wzięłam tej czerwieni, żeby nie zrudzieć. No i efekt jest fajny, jestem ostatecznie zadowolona

No to wstawiaj foty!

Napisane przez goldika

Kachula widze jednak nie odpuszczasz ja sobie obiecalam, ze nie rozjasniam ale koncze juz z solarium (chodzilam zeby na slub sie zarumienic) wiec zaraz znow bede biala jak sciana i wtedy jednak wloski beda za ciemne... Ale mysly jakby tu naturalnie farbe usunac

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

ale jeszcze zastsnawiam sie czy nie zrobic samej deko, bo rozjasniacza na bank sama nie uzyje ani nawet z czyjas rada i pomoca. Tak zeby zejsc na poziom 6 i farbowac sie 6 a nie 5.

Ja nie odpuszczam bo obecny kolor jeszcze trochę i wymyje mi się do jako takiego poziomu 8 i wtedy tylko zostaję przy tym.

Napisane przez mcromance

Jak znajdziesz sposób na naturalne usunięcie farby daj znać Ja nadal wcieram sobie rosołek w skalp i czekam, kiedy zacznie działać. Wiem, że co najmniej 2 tygodnie musi minąć, ale ja już teraz chcę zatrzymać resztę włosów tam gdzie jest
A, kupiłam ten tymianek. Sama kozieradka pachnie mi kostką bulionowa, a razem z tymiankiem to nie wiem czym. Jakąś wędliną chyba, ale nie mogę skojarzyć jaką

Odnośnie dekolororyzatora, to ja nie wiem, czy właśnie tego bym się bardziej nie bała niż kąpieli rozjaśniającej. Ale w sumie kto wie, ja mogłabym spitolić wszystko, niezależnie od tego jak delikatny środek bym miała



W sumie racja, wróble mają mniejszą siłę rażenia w locie

Jak się pofarbujesz tą nową mieszanką to pokaż co wyszło

Dekolor jest mniej szkodliwy niż zakichana kąpiel. Robiłam kiedyś siarkowym dekoloryzatorem i włosy były normalne. Źle tylko wypłukałam i kolor "się wrócił". Ale ogólnie wolę deko na bazie siarki niż rozjaśniacz w jakiejkolwiek postaci. Włosy po kąpieli to sianowaty kołtun a po profesjonalnej deko miałam zwykłe włosy (PO SIARKOWEJ DEKOLORYZACJI BEZ ROZJAŚNIACZA oczywiście)

[goldika]

Kachula no wlasnie mi po ostatniej deko kolor wrocil :/ a niby mylam 6razy dokladnie szamponem polecanym przez Fryz5 i na koniec zakwasilam wlosy. Jaki deko polecasz? Ja uzywalam chantala, bylo calkiem ok ale chyba psychicznie nie mam sil na kombinowanie z klakami.

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez mcromance

A smęć, ja się przyłączę, póki mi mój rosołek nie da efektów i będzie nam raźniej

Dobra, lecę po zakupy, bo braciszkowi muszę jakieś jedzonko kupić, żeby dostarczyć jutro

to ja sie przylaczam do Twojego przylaczenia do mnie bo wcieram ten tymianek+kozieradka z nadizeja, ze wlosy przestana mi wypadac

[megi.3]

Napisane przez Kachula82

A zniknął bo głupio było pytać o blond beże na forum blond, gdy w podpisie widnieje oczywista niechęć do tych odcieni



No to wstawiaj foty!



Ja nie odpuszczam bo obecny kolor jeszcze trochę i wymyje mi się do jako takiego poziomu 8 i wtedy tylko zostaję przy tym.



Dekolor jest mniej szkodliwy niż zakichana kąpiel. Robiłam kiedyś siarkowym dekoloryzatorem i włosy były normalne. Źle tylko wypłukałam i kolor "się wrócił". Ale ogólnie wolę deko na bazie siarki niż rozjaśniacz w jakiejkolwiek postaci. Włosy po kąpieli to sianowaty kołtun a po profesjonalnej deko miałam zwykłe włosy (PO SIARKOWEJ DEKOLORYZACJI BEZ ROZJAŚNIACZA oczywiście)

moze jutro wstawię foty, dziś jestem jakaś do niczego

Nie wiem jak to z tym dekoloryzatorem, miałam Chantal i zaraz po spłukaniu go miałam coś strasznego. Po prostu jak to zobaczyłam to myślałam, ze zejdę na zawał Wszędzie czytałam, że włosy są po czerni brązowe lub rude, a ja miałam rudoblond i to taką koszmarną sieczkę. Fakt, ze jak pozniej włosy opiły się farby to wyglądały w miarę normalnie (pomijając koszmarny odcień). Można spróbować, ale ja już więcej nie zrobię tego

[ysia]

zaryzykowałam wczoraj z tym Castingiem 613 i ogólnie jestem zadowolona(nie licząc tego że mając na głowie farbę czytałam wasze komentarze o rudzeniu i miałam prawie zapaść ). Na pewno zneutralizował moje włosy , który ciągle spierają się na rudo po wieloletnim farbowaniu 7.44 . Jedyne co to odrost wyszedł mi strasznie ciepło , ale mniej więcej gubi się we włosach więc nie wygląda to bardzo źle.

Trochę mnie zmartwiło że po farbowaniu miałam strasznie czerwone i podrażnione ręce i uszy, ale teraz myślę że to od lateksowych rękawiczek.

Bardzo jestem zadowolona z odżywki ,która zawsze była dobra, ale nie farbowałam castingiem 4lata włosów i myślałam że zeszli z jakości. Włosy nie są zniszczone, dzisiaj nawet odpuściłam sobie prostowanie i stylizacje, bo ładnie się błyszczą. Ciekawa jestem jak będzie wyglądał ze 2tyg. Wklejam zdjęcia , gdyby ktoś był zainteresowany tą farbą Pierwsze w świetle dziennym , drugie odrost, trzeci światło sztuczne.

[mcromance]

Wróciłam z zakupów Bójcie się

Napisane przez megi.3

Nie rób dekoloryzacji ... przynajmniej ja nie polecam. Moim zdaniem bardzo niszczy włosy, gorzej niż rozjaśniacz. O jeden poziom zejsć to nie jest duży problem, mała kapiel i jesteś poziom wyżej. Ewentualnie jakiś czas nie farbuj, myj szamponem przeciwłupieżowym, rób maseczkę z miodu (rozjaśnia, a przy okazji odżywia, tylko trzeba ją nakładać na 2 godziny i jest mało przyjemna, bo się klei), a pozniej kąpiel i jesteś i z dwa poziomy wyżej nawet.

Napisane przez Kachula82

A zniknął bo głupio było pytać o blond beże na forum blond, gdy w podpisie widnieje oczywista niechęć do tych odcieni

Dekolor jest mniej szkodliwy niż zakichana kąpiel. Robiłam kiedyś siarkowym dekoloryzatorem i włosy były normalne. Źle tylko wypłukałam i kolor "się wrócił". Ale ogólnie wolę deko na bazie siarki niż rozjaśniacz w jakiejkolwiek postaci. Włosy po kąpieli to sianowaty kołtun a po profesjonalnej deko miałam zwykłe włosy (PO SIARKOWEJ DEKOLORYZACJI BEZ ROZJAŚNIACZA oczywiście)

Napisane przez goldika

Kachula no wlasnie mi po ostatniej deko kolor wrocil :/ a niby mylam 6razy dokladnie szamponem polecanym przez Fryz5 i na koniec zakwasilam wlosy. Jaki deko polecasz? Ja uzywalam chantala, bylo calkiem ok ale chyba psychicznie nie mam sil na kombinowanie z klakami.

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------


to ja sie przylaczam do Twojego przylaczenia do mnie bo wcieram ten tymianek+kozieradka z nadizeja, ze wlosy przestana mi wypadac

Dobra, to lecimy: OJOJ, MOJE KŁAKI ! Leeeecą nadal
Ja czasem to wcieram i 2 razy dziennie tą miksturę bulionową

Napisane przez megi.3

moze jutro wstawię foty, dziś jestem jakaś do niczego

Nie wiem jak to z tym dekoloryzatorem, miałam Chantal i zaraz po spłukaniu go miałam coś strasznego. Po prostu jak to zobaczyłam to myślałam, ze zejdę na zawał Wszędzie czytałam, że włosy są po czerni brązowe lub rude, a ja miałam rudoblond i to taką koszmarną sieczkę. Fakt, ze jak pozniej włosy opiły się farby to wyglądały w miarę normalnie (pomijając koszmarny odcień). Można spróbować, ale ja już więcej nie zrobię tego

Co osoba to inna opinia
Ale właśnie przy dekoloryzatorze, który tani nie jest, to bym się straaaasznie wkurzyła, gdyby kolor wrócił.
A sianko po kąpieli zawsze można okiełznać prawda Zwłaszcza jeśli nie schodzi się zbyt wysoko z poziomem na raz.

Napisane przez ysia

zaryzykowałam wczoraj z tym Castingiem 613 i ogólnie jestem zadowolona(nie licząc tego że mając na głowie farbę czytałam wasze komentarze o rudzeniu i miałam prawie zapaść ). Na pewno zneutralizował moje włosy , który ciągle spierają się na rudo po wieloletnim farbowaniu 7.44 . Jedyne co to odrost wyszedł mi strasznie ciepło , ale mniej więcej gubi się we włosach więc nie wygląda to bardzo źle.

Trochę mnie zmartwiło że po farbowaniu miałam strasznie czerwone i podrażnione ręce i uszy, ale teraz myślę że to od lateksowych rękawiczek.

Bardzo jestem zadowolona z odżywki ,która zawsze była dobra, ale nie farbowałam castingiem 4lata włosów i myślałam że zeszli z jakości. Włosy nie są zniszczone, dzisiaj nawet odpuściłam sobie prostowanie i stylizacje, bo ładnie się błyszczą. Ciekawa jestem jak będzie wyglądał ze 2tyg. Wklejam zdjęcia , gdyby ktoś był zainteresowany tą farbą Pierwsze w świetle dziennym , drugie odrost, trzeci światło sztuczne.

Kolor ładny, zobaczy się jak będzie się spłukiwać. Jedyna uwaga jaką mam to, że szyja boli od kręcenia głową
Następnym razem spróbuj poprzekręcać wszystkie zdjęcia tak jak powinny być

[goldika]

mcromance dla mnie okielznanie sianka to masakra... rok walczylam z poprzednim wiec teraz nie chce zafundowac sobie tej samej rozrywki
tez musze leciec na zakupy ale dziec nie wykazuje ochoty... a lakier do wlosow kupic musze i cos na obiad by sie przydalo.

[MorganLeFay]

Ysia - robiłam ten casting jakies 1, 5 miesiąca temu. Spiera się zdecydowanie na rudo...
Goldika - wg mnie o wiele lepszy jest deko renee blanchee, robiłam go 4 razy i kolor mi nie wrócił, włosy z czerni zrobiły sie miedziano-marchwekowe, za to po chantalu owszem - ściemnialy...

[mcromance]

Napisane przez goldika

mcromance dla mnie okielznanie sianka to masakra... rok walczylam z poprzednim wiec teraz nie chce zafundowac sobie tej samej rozrywki
tez musze leciec na zakupy ale dziec nie wykazuje ochoty... a lakier do wlosow kupic musze i cos na obiad by sie przydalo.

Ojoj... To mam zagwostkę teraz, co robić ewentualnie, jeśli włosy nie zdecydują się przemyśleć opcji opuszczenia mnie

Napisane przez MorganLeFay

Ysia - robiłam ten casting jakies 1, 5 miesiąca temu. Spiera się zdecydowanie na rudo...
Goldika - wg mnie o wiele lepszy jest deko renee blanchee, robiłam go 4 razy i kolor mi nie wrócił, włosy z czerni zrobiły sie miedziano-marchwekowe, za to po chantalu owszem - ściemnialy...

O, dzięki za info. Dobrze wiedzieć tak na wsio-wypadek.

[goldika]

Napisane przez MorganLeFay

Ysia - robiłam ten casting jakies 1, 5 miesiąca temu. Spiera się zdecydowanie na rudo...
Goldika - wg mnie o wiele lepszy jest deko renee blanchee, robiłam go 4 razy i kolor mi nie wrócił, włosy z czerni zrobiły sie miedziano-marchwekowe, za to po chantalu owszem - ściemnialy...

Morgan kuuuuusisz

[MorganLeFay]

Napisane przez goldika

Morgan kuuuuusisz

Hehe.... tylko nie wiem jakby farba wyszła po deko, ja robiłam po tym ostatecznie 2 razy rozjasniacz i nieźle poniszczyłam włosy. .. Dopiero na to farba. Podobno po samej deko każda farba ciemnieje???

[goldika]

Napisane przez MorganLeFay

Hehe.... tylko nie wiem jakby farba wyszła po deko, ja robiłam po tym ostatecznie 2 razy rozjasniacz i nieźle poniszczyłam włosy. .. Dopiero na to farba. Podobno po samej deko każda farba ciemnieje???

dlatego nobi trzeba klasc farbe o tan, nawet dwa jasniejsza. Ale dla mnie to niewyobrazalne zebym kladla tak wysoki poziom chyba nie bede kombinowac.... zastrzelcie mnie.

[Kachula82]

Napisane przez goldika

Kachula no wlasnie mi po ostatniej deko kolor wrocil :/ a niby mylam 6razy dokladnie szamponem polecanym przez Fryz5 i na koniec zakwasilam wlosy. Jaki deko polecasz? Ja uzywalam chantala, bylo calkiem ok ale chyba psychicznie nie mam sil na kombinowanie z klakami.

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------


to ja sie przylaczam do Twojego przylaczenia do mnie bo wcieram ten tymianek+kozieradka z nadizeja, ze wlosy przestana mi wypadac

Ja tez miałam Color peel z chantala, podobno inne są lepsze jak Elgon czy Renee Blanche

Napisane przez megi.3

moze jutro wstawię foty, dziś jestem jakaś do niczego

Nie wiem jak to z tym dekoloryzatorem, miałam Chantal i zaraz po spłukaniu go miałam coś strasznego. Po prostu jak to zobaczyłam to myślałam, ze zejdę na zawał Wszędzie czytałam, że włosy są po czerni brązowe lub rude, a ja miałam rudoblond i to taką koszmarną sieczkę. Fakt, ze jak pozniej włosy opiły się farby to wyglądały w miarę normalnie (pomijając koszmarny odcień). Można spróbować, ale ja już więcej nie zrobię tego

No to ja miałam ładne włosy po nim ale kolor wrócił mimo szorowania i zakwaszania. Jak u Goldiki.

Napisane przez ysia

zaryzykowałam wczoraj z tym Castingiem 613 i ogólnie jestem zadowolona(nie licząc tego że mając na głowie farbę czytałam wasze komentarze o rudzeniu i miałam prawie zapaść ). Na pewno zneutralizował moje włosy , który ciągle spierają się na rudo po wieloletnim farbowaniu 7.44 . Jedyne co to odrost wyszedł mi strasznie ciepło , ale mniej więcej gubi się we włosach więc nie wygląda to bardzo źle.

Trochę mnie zmartwiło że po farbowaniu miałam strasznie czerwone i podrażnione ręce i uszy, ale teraz myślę że to od lateksowych rękawiczek.

Bardzo jestem zadowolona z odżywki ,która zawsze była dobra, ale nie farbowałam castingiem 4lata włosów i myślałam że zeszli z jakości. Włosy nie są zniszczone, dzisiaj nawet odpuściłam sobie prostowanie i stylizacje, bo ładnie się błyszczą. Ciekawa jestem jak będzie wyglądał ze 2tyg. Wklejam zdjęcia , gdyby ktoś był zainteresowany tą farbą Pierwsze w świetle dziennym , drugie odrost, trzeci światło sztuczne.

Jakie ty masz włosy i oczy

[mcromance]

Napisane przez goldika

dlatego nobi trzeba klasc farbe o tan, nawet dwa jasniejsza. Ale dla mnie to niewyobrazalne zebym kladla tak wysoki poziom chyba nie bede kombinowac.... zastrzelcie mnie.

Proszę bardzo, pozwól że Lee Joon załatwi sprawę za mnie

http://26.media.tumblr.com/tumblr_lx...8h0po1_500.gif

[ifrit]

Napisane przez goldika

jednak nie uzyje dekoloryzatora wiem jestem nienormalna ale tka boje sie ze spale te moje trzy wlosy na glowie albo wyjdzie mi sraczkowaty kolor ze jednak odpuszczam.
Rozwazam jeszcze zejscie na nizszy poziom robiac odrosty jasniejszym poziomem. Z czasem i tak z dlugosci mi sie wyplucze troche.

juz nie smece

dekoloryzacja na profesjonalnym produkcie nie spali włosów... ja dekoloryzowałam prosalonem chantal i z czerni przeszłam do popielatego blondu tylko wtedy miałam fryzure ala bob i nie zależało mi jakos na kondycji włosów a teraz długie i zdrowe włosy są dla mnie ważne
...sama mam ochote na deko po londzie 5 poziom wyszły ciemno ale kolor się spiera wiec niby ok rozjasnic troszke tylko ze rok temu miałam henne khadi niby raz połozona i boje się ze może mi wyjsc zieleń a z 2 strony boje się że będę miała znowu problem by zatrzymać pigment we włosach , chyba juz za dużo kombinowałam z włosami i lepiej dam sobie spokój ...

[mcromance]

Napisane przez Kachula82

Jakie ty masz włosy i oczy

Widzę, że ty też byś takie chciała. To tak jak ja

[Kachula82]

Napisane przez mcromance

Widzę, że ty też byś takie chciała. To tak jak ja

Akurat mi sie moje oczy podobają bardzo. Ale nie pogardziłabym fiołkowymi i szczególnie piwnymi Zielone mają w sobie to coś i dlatego przykuły moją uwagę. A o gęstość włosów to bym zabiła

[mcromance]

Napisane przez Kachula82

Akurat mi sie moje oczy podobają bardzo. Ale nie pogardziłabym fiołkowymi i szczególnie piwnymi Zielone mają w sobie to coś i dlatego przykuły moją uwagę. A o gęstość włosów to bym zabiła

Tak? Piwne byś chciała? Na pewno?
Ja takie mam i jest to to tak przeciętny i zwyczajny kolor, że nie ma go co pragnąć Ja bym chciała albo wyraźnie brązowe, albo szaro-zielone, albo zielono-brązowe jak ma mój brat. On ma kurde wszystko lepsze ode mnie: kolor i gęstość włosów, oczy i urodę