rozczarowanie serwisem allegro

[virtual_reality]

kochane wizazanki powiedzcie mi co sądzicie o bezpieczenstwie w tego tpu seriwisach. Ja jestem osoboscie bardzo rozczarowana, kazde moje zgłoszenie kierowane jest na policje, a pytanie o edytowanie komentarzy konczy sie tekstem ze allegro w to nie ingeruje mial ktos jakies problemy z allegro? i nie mowie tutaj o innych uzytkownikach (bo jak wiemy ludzie są rozni) ale o samym serisie i sposobach jego dzialania.

[lain]

ja sie jeszcze nigdy nie rozczarowalam, bo ngdy mnie tam jeszcze nikt na szczescie nie oszukal, wiec prosic o pomoc allegro nie musialam

[lutiana]

Napisane przez lain

ja sie jeszcze nigdy nie rozczarowalam, bo ngdy mnie tam jeszcze nikt na szczescie nie oszukal, wiec prosic o pomoc allegro nie musialam

Mnie sie tez na szczescie taka sytuacja nie zdarzyla

[Joey]

Napisane przez virtual_reality

kochane wizazanki powiedzcie mi co sądzicie o bezpieczenstwie w tego tpu seriwisach. Ja jestem osoboscie bardzo rozczarowana, kazde moje zgłoszenie kierowane jest na policje, a pytanie o edytowanie komentarzy konczy sie tekstem ze allegro w to nie ingeruje mial ktos jakies problemy z allegro? i nie mowie tutaj o innych uzytkownikach (bo jak wiemy ludzie są rozni) ale o samym serisie i sposobach jego dzialania.

Ale każde Twoje zgłoszenie jakiegoś nadużycia ze strony innych użytkowników czy każde Twoje wystawienie czegoś na licytację (bo nie rozumiem)?

[Flofferek]

ja mialam raz problemy z allegro, tzn z bezpieczenstwem i tym jak oni je postrzegaja. jedna dziewczyna o zerowej ilosci komentarzy kupila na moim 2 aukcjach i przez dluzszy czas nie dawal znaku zycia, wyszlo na to ze ja praktycznie prosilam ja o wplate - wolalam to niz stracic pieniadze za wystawienie tych aukcji, a jedna nie byla tania;/ w koncu ona wplacila, ale uwazala ze ja ja oszukalam, allegro przyznalo mi racje, ale caly czas boje sie nega z jej strony, bo ja jej wystawilam, a i wiem ze allegro tego nie usunie. poza tym ta sama osoba zalozyla nowe konto i znow kupila u mnie na aukcji i tym razem nawet sie nie odezwala - podala zle dane, a allegro co na to - NIC. ehh ja tam nie wierze w bezpieczenstwo na allegro i jakakolwiek sprawiedliwosc bo jak napisalas oni - NIE INGERUJA, wiec zgadzam sie ze wszystkim co napisalas - nie jestem z tego zadowolona i to bardzo;/

[virtual_reality]

Napisane przez Joey

Ale każde Twoje zgłoszenie jakiegoś nadużycia ze strony innych użytkowników czy każde Twoje wystawienie czegoś na licytację (bo nie rozumiem)?

kazdym razem jak prosilam o ingerencje allegro ze np. sprzedawca wysłał mi niekompletną rzecz, czy w inny sposob naduzyl mojego zaufania, wszystko to mialam niby zgłaszac na policje, bo allegro nie miesza sie :| wiec od czgeo oni są?

[virtual_reality]

Napisane przez Flofferek

ja mialam raz problemy z allegro, tzn z bezpieczenstwem i tym jak oni je postrzegaja. jedna dziewczyna o zerowej ilosci komentarzy kupila na moim 2 aukcjach i przez dluzszy czas nie dawal znaku zycia, wyszlo na to ze ja praktycznie prosilam ja o wplate - wolalam to niz stracic pieniadze za wystawienie tych aukcji, a jedna nie byla tania;/ w koncu ona wplacila, ale uwazala ze ja ja oszukalam, allegro przyznalo mi racje, ale caly czas boje sie nega z jej strony, bo ja jej wystawilam, a i wiem ze allegro tego nie usunie. poza tym ta sama osoba zalozyla nowe konto i znow kupila u mnie na aukcji i tym razem nawet sie nie odezwala - podala zle dane, a allegro co na to - NIC. ehh ja tam nie wierze w bezpieczenstwo na allegro i jakakolwiek sprawiedliwosc bo jak napisalas oni - NIE INGERUJA, wiec zgadzam sie ze wszystkim co napisalas - nie jestem z tego zadowolona i to bardzo;/

zgadzam sie z Tobą w 100% wiec wytłumaczcie mi prosze dziewczyny na cyzm polega funkcja pracownikow, funkcji "naruszenie zasad", bezpieczenswa i tego wszystkiego, skoro allgreo NIE MOZE INGEROWAC???

[Ally83]

Napisane przez virtual_reality

zgadzam sie z Tobą w 100% wiec wytłumaczcie mi prosze dziewczyny na cyzm polega funkcja pracownikow, funkcji "naruszenie zasad", bezpieczenswa i tego wszystkiego, skoro allgreo NIE MOZE INGEROWAC???

Chodzi o to, że allegro nie ma prawa ścigania nieuczciwych sprzedawców, bo od tego są organy ścigania .
A naruszenie zasad to np. wystawienie rzeczy niezgodnych z regulamienm, których wystawiać nie wolno, np. widziałam usuwanie aukcji z xerami książek czy oferującymi materiały elektroniczne, ebooki, których właścicielem/twórcą nie był sprzedający (szerzej to jest w regulaminie, np. zakaz sprzedaży leków itp. niedopuszczonych do sprzedaży pozaaptecznej). Nie można np. wystawiać aukcji , na której oferuje się jednocześnie rózne przedmioty (np. kiedys rzuciła mi się w oczy aukcja z kosmetykami avonu - jedna aukcja, a 10 róznych kosmetyków (balsamy, perfumy, szampony, szminki itp.), a tak nie można, jak się sprzedaje to jednego rodzaju (np. tylko szminki itp.)).

A co do nieuczciwych kupujących, to oprócz wpisania ich na czarną listę (choć jak powstanie klon, to i tak nic nie da) po braku reakcji kupującego - można wystąpić do allegro o zwrot prowizji I wtedy zwracają kasę za wystawienie/sprzedaż przedmiotu, którego finalizacja nie doszła do skutku.

A negatywów się nie bójcie, zawsze można skomentować taki negatyw pod spodem .

[virtual_reality]

a co powiecie o machlojkach sprzedającego? nic nie mozna na nie poradzic przykład: kupiłam od goscia telefon nowy mial byc z gwarancją, lecz gwarancji nie dostałam, upomnialam sie ale cisza.... napisalam do allego i co? mam sie zgłosic na policje i oni mają niby traktowac mnie powaznie? Ja wystawiam kolesiowi NEUTRALA on na niego odpisuje "dosłałem gwarancje jest ok" a to guzik prawda. Pisze do allegro- oni j.w. policja. Mało tego on wystaia mi NEGATYWA, pisze do allgero (z zapytaniem czy mozna bezpodstawnie wystawiac takie komentarze, niech mi powiedza gdzie złamałam regulamin) a oni na to ze nie mogę ingerowac w komentarze i co? nic, jak do tej pory byla uzalezniona od allegro, w jednej chwili sie wyleczyłam chodzi o to ze nie mozna patrzec bezwstydnie jak dzieją sie takie rzeczy

[Ally83]

Napisane przez virtual_reality

a co powiecie o machlojkach sprzedającego? nic nie mozna na nie poradzic przykład: kupiłam od goscia telefon nowy mial byc z gwarancją, lecz gwarancji nie dostałam, upomnialam sie ale cisza.... napisalam do allego i co? mam sie zgłosic na policje i oni mają niby traktowac mnie powaznie? Ja wystawiam kolesiowi NEUTRALA on na niego odpisuje "dosłałem gwarancje jest ok" a to guzik prawda. Pisze do allegro- oni j.w. policja. Mało tego on wystaia mi NEGATYWA, pisze do allgero (z zapytaniem czy mozna bezpodstawnie wystawiac takie komentarze, niech mi powiedza gdzie złamałam regulamin) a oni na to ze nie mogę ingerowac w komentarze i co? nic, jak do tej pory byla uzalezniona od allegro, w jednej chwili sie wyleczyłam chodzi o to ze nie mozna patrzec bezwstydnie jak dzieją sie takie rzeczy

A ten sprzedający miał dużo komentarzy? Był SS? Ja przede wszystkim kupuje u takich osób, choć przyznam sie, że sprzętu elektronicznego nie kupuję na allegro , już wolę sobie kupic w sklepie na raty, jeśli jest drogi .
A allegro rzeczywiście nie ingeruje w treść komentarzy, o tym jest wyraźnie napisane w regulaminie i można tez o tym poczytać na cafe pomoc Na Twoim miejscu wystawiłabym negatywa gościowi - za towar niezgodny z opisem (brakowało gwarancji, o której była mowa w opisie jako elemencie sprzedawanego przedmiotu).

[myszeńka_74]

Dwa razy prosiłam allegro o interwencję - raz trafiłam na sprzedawcę - oszusta, drugi raz wystąpił "mały problem" z komentarzem - i w obydwóch przypadkach odpowiedzieli mi, że oni nie mogą ingerować... W pierwszym przypadku może być to zrozumiałe - faktycznie od tego są organy ścigania - ale w przypadku komentarza mogli pomóc... Również zastanawiałam się od czego jest obsługa allegro - tylko od usuwania aukcji?

[Hexxana]

Doloze swoje 3 grosze

Sporo kupuje na Allegro i nie mialam takich problemow,moze po czesci dlatego,ze zawsze staram sie na wyrost wybadac aukcje z zakupem,czesto tez dzwonie do Sprzedajacego-nie licze na maile poniewaz kilka razy okazalo sie,ze one wogole nie dochodzily....

Raz jedyny mialam problem i wtedy serwis pomogl,chodzilo glownie oto,ze zrobilam zakupy,zaplacilam i...pojawily sie problemy bo-nagle konto zawieszone,maile bez odpowiedzi,tel.wylaczony i ...klapa.
Napisalam do nich dwa razy,pozniej sprawa sie ruszyla-Sprzedawca nagle przemowil i przesylka doszla bardzo szybko.
Jednak z jednej strony sama sobie bylam winna,poniewaz zanim dokonalam zakupu mailowalam z kobieta i nie wszystko mi pasowalo,ale zalezalo mi na czasie wiec zdecydowalam sie na zakup.
Tyle z tego mialam,ze po m-cu czekania i kilku monitach dostalam to,za co zaplacilam.

[jaszmurka]

Napisane przez lain

ja sie jeszcze nigdy nie rozczarowalam, bo ngdy mnie tam jeszcze nikt na szczescie nie oszukal, wiec prosic o pomoc allegro nie musialam

tfu tfu odpukać- ja też nie miałam żadnych nieprzyjemności