Jako ta 'druga'...

taila_s · 2012-10-16, 15:28

Spotykały byście sie z chłopakiem świadome tego że ma dziewczynę? Dla Was by miało to być nic zobowiązującego... Po prostu taki wolny związek tylko że z zajętym chłopakiem?

Czy w ogóle jest to możliwe?

Czy straciły byście szacunek do siebie po czymś takim? czy uznajecie że jesteście wolne i możecie robić co chcecie w końcu 'to nie żona tylko dziewczyna'...

betiixD · 2012-10-16, 15:32

Miałam taką sytuację, nie chciałam tworzyć związku tylko się pobawić. Dowiedziałam się w trakcie....
Nie ma takiej opcji. Czułam się głupio, bo która z nas chciałaby być zdradzana? Oczywiście powiedziałam mu w "trochę mniej" delikatnych słowach że postępuje nie fair i na tym się skończyło. To że koleś jest ch*jem to nie znaczy że mamy mu w tym pomagać

ewa102 · 2012-10-16, 15:32

to jest prowo czy chcesz być tylko obrzucona błotem?

Syla_ · 2012-10-16, 15:37

brak mi słów!

"Po prostu taki wolny związek tylko że z zajętym chłopakiem?" ...na rzecz czego? Nigdy nie chciałabym być powodem rozpadu czyjegoś związku. Musiałabym przestać szanować samą siebie żeby dopuścić się takich wyczynów.

taila_s · 2012-10-16, 15:40

Cytat:

Napisane przez ewa102

to jest prowo czy chcesz być tylko obrzucona błotem?

nie to nie jest prowokacja... Po prostu sama nie wiem co robić... Spotykałam sie z pewnym chłopakiem(właśnie w stylu wolnego związku nikt miał sie nie angażować) zanim wrócił do dziewczyny ale chce utrzymywać układ jaki mieliśmy... Ogólnie sytuacja jest długa tylko nie widze sensu jej opowiadania...

Wiem że źle zrobię spotykając sie z nim ale mimo to tak mnie ciągnie do niego

Visez · 2012-10-16, 15:44

Cytat:

Napisane przez taila_s

Wiem że źle zrobię spotykając sie z nim ale mimo to tak mnie ciągnie do niego

Widocznie należysz do tej grupy kobiet, dla których zajęty facet jest bardziej atrakcyjny a jak ma obrączkę to już w ogólę "muszę go mieć"

Sytuacja skończy się źle albo dla jego kobiety albo dla ciebie, bo facet uzna że już się pobawił i wraca do swojej królewny

Dobrze się skończyć nie może taki układ:P

leniwca · 2012-10-16, 15:45

Cytat:

Napisane przez taila_s

Spotykały byście sie z chłopakiem świadome tego że ma dziewczynę? Dla Was by miało to być nic zobowiązującego... Po prostu taki wolny związek tylko że z zajętym chłopakiem?

Czy w ogóle jest to możliwe?

Czy straciły byście szacunek do siebie po czymś takim? czy uznajecie że jesteście wolne i możecie robić co chcecie w końcu 'to nie żona tylko dziewczyna'...

Spotykałam się z zajętym facetem. Wiedziałam o niej, znam ją, ale nie jest to żadna znajoma. To był wakacyjny romans, powtórzył się też rok później, chociaż był mniej intensywny.
Oni dalej ze sobą są. Ona wiedziała/słyszała, że on się ze mną spotyka, bo to mała wioska, wszyscy gadają, plotkują. Nawet jak to była relacja czystko koleżeńska (na początku) i poszliśmy na piwo, to pół wioski o tym wiedziało. a co dopiero, gdy te spotkania były częstsze, dosłownie huczało od plotek, a ona totalnie nic sobie z tego nie zrobiła.

I nie, nie straciłam do siebie szacunku.

**201608251020** · 2012-10-16, 15:45

Takim... "kobietom" pozostaje mi życzyć, że się kiedyś mocno zakochają, będą wpatrzone w swojego partnera, a on będzie eksperymentował z "wolnymi związkami tylko że będąc zajętym"

taila_s · 2012-10-16, 15:47

Cytat:

Napisane przez Visez

Widocznie należysz do tej grupy kobiet, dla których zajęty facet jest bardziej atrakcyjny a jak ma obrączkę to już w ogólę "muszę go mieć"

Sytuacja skończy się źle albo dla jego kobiety albo dla ciebie, bo facet uzna że już się pobawił i wraca do swojej królewny

Dobrze się skończyć nie może taki układ:P

niestety sie mylisz... spotykaliśmy sie jak nie miał dziewczyny... Teraz mam wątpliwości i stąd ten (co dla niektórych) głupi post...

Sama nie chce sie angażować wiec z nim bym przynajmniej miała prawie pewność że to sie nie stanie... Strasznie egoistyczne zdaje sobie sprawe...

cessel · 2012-10-16, 15:47

Moi koledzy powiedzieliby, że chłopak jest gość, sypią z dwoma...skoro już teraz wiesz, że ma dziewczynę, to może się okazać, że nie jesteście tylko we dwie.Szkoda mi tamtej dziewczyny, bo nie wiem jakim trzeba być wieprzem, aby kręcić jeszcze na boku, a Ty jeszcze chcesz(myślisz) przyłożyć do tego rękę.Dla mnie to brak moralności.

patrysiowa_ · 2012-10-16, 16:05

Cytat:

Napisane przez paollino

Takim... "kobietom" pozostaje mi życzyć, że się kiedyś mocno zakochają, będą wpatrzone w swojego partnera, a on będzie eksperymentował z "wolnymi związkami tylko że będąc zajętym"

podpisuję sie

lady17 · 2012-10-16, 16:15

Autorko - odwróć sobie sytuacje. Jesteś w związku a Twój facet jest w wolnym związku z inną. Jej to pasuje, nie angażuje się, ma świetny seks. Potem on wraca do domu i dobiera się do Ciebie. No dla mnie to jest nie do przejscia

Jak możesz wogóle rozważać coś takiego?

FioletowyAnanas · 2012-10-16, 16:16

Ty na poważnie tak pytasz?! Bo ja mam ochotę zmieszać Ciebie z błotem wraz z wyzwiskami. Jednak tego nie zrobię. Ale widzę że teraz brak jakiegokolwiek szacunku i moralności do kogokolwiek to norma.

**kalincia** · 2012-10-16, 16:33

Odpowiadam na pytanie. Spotykałam się 3 razy z żonatymi, kiedy sama byłam wolna. . Za każdym razem obie strony, czyli ja i on traktowaliśmy to jako koleżeństwo, czy też znajomość z fajnym seksem. I oboje - rozrywkow0. Po jakimś czasie te układy się kończyły, ale bezstresowo dla mnie i niego - po prostu było, minęło.

shirleyyy · 2012-10-16, 16:57

Boże chroń przed zdradzającymi i tymi z którymi on zdradza

Do tych lubiących "niezoobowiązujący seks" z "zobowiązanymi".....c o z Wami?
Mało to wolnych chłopów chętnych na jednorazowe lub kilkurazowe tournee?za cudzych brać się musiscie.....dzizasssssss nie kumam

Visez · 2012-10-16, 17:01

Cytat:

Napisane przez shirleyyy

Boże chroń przed zdradzającymi i tymi z którymi on zdradza

Do tych lubiących "niezoobowiązujący seks" z "zobowiązanymi".....c o z Wami?
Mało to wolnych chłopów chętnych na jednorazowe lub kilkurazowe tournee?za cudzych brać się musiscie.....dzizasssssss nie kumam

Czego nie kumasz? Jeśli te kobiety są wolne to mogą robić co chcą i z kim chcą, to facet jeśli jest zajęty a idzie na taki układ to jest g**no warty i wina leży w 100% po jego stronie a nie tej kobiety.

**kalincia** · 2012-10-16, 17:06

Cytat:

Napisane przez Visez

Czego nie kumasz? Jeśli te kobiety są wolne to mogą robić co chcą i z kim chcą, to facet jeśli jest zajęty a idzie na taki układ to jest g**no warty i wina leży w 100% po jego stronie a nie tej kobiety.

Ja nigdy nie czułam tej słynnej solidarności jajników. O swoją zaś moralność, niech się facet stara, ja nie mam obowiązku. Powtarzam - OBOJE dobrze się bawiliśmy. Siłą nikogo nie brałam. Potem spokojnie wracał taki do spokojnej żony.

Visez · 2012-10-16, 17:07

Cytat:

Napisane przez kalincia

Ja nigdy nie czułam tej słynnej solidarności jajników. O swoją zaś moralność, niech się facet stara, ja nie mam obowiązku. Powtarzam - OBOJE dobrze się bawiliśmy. Siłą nikogo nie brałam. Potem spokojnie wracał taki do spokojnej żony.

Dlatego nie obwiniam kobiet które za takich facetów się biorą

"Siłą nikogo nie brałam" - dobrze powiedziane. Przecież żonatego/zajętego żadna baba lassem do łóżka nie ciągnie:P

leniwca · 2012-10-16, 17:14

Cytat:

Napisane przez paollino

Takim... "kobietom" pozostaje mi życzyć, że się kiedyś mocno zakochają, będą wpatrzone w swojego partnera, a on będzie eksperymentował z "wolnymi związkami tylko że będąc zajętym"

A co, boisz się, że którejś z tych 'kobiet' nie będzie przeszkadzało, że twój TŻ jest w związku i on może się skusić na taki niezobowiązujący romans?
Standard- obwiniać wolne kobiety, które nie mają zobowiązań, a facet który się skusi i zdradzi, to biedactwo omotane przez paskudną babę.

Jak mój partner, w którego jestem wpatrzona, zdradzi mnie z jakąś wolną panną, to do niego będę miała żal.
Myślę, że wybrałam dobrego, wartościowego faceta. Ale oczywiście mogę się mylić, tak samo ty co do swojego TŻ. I to, że nigdy nie romansowałaś z zajętym nie będzie miało nic do rzeczy.

Cytat:

Napisane przez shirleyyy

Do tych lubiących "niezoobowiązujący seks" z "zobowiązanymi".....c o z Wami?
Mało to wolnych chłopów chętnych na jednorazowe lub kilkurazowe tournee?za cudzych brać się musiscie.....dzizasssssss nie kumam

Piszesz, jakby to te kobiety robiły wszystko, żeby zaciągnąć zajętego faceta do łóżka.
A u mnie to akurat to było odwrotnie. On się za mnie brał, starał. Ja nie miałam zobowiązań, on swój związek miał gdzieś, wiedział co robi.

**201608251020** · 2012-10-16, 17:18

Cytat:

Napisane przez leniwca

A co, boisz się, że którejś z tych 'kobiet' nie będzie przeszkadzało, że twój TŻ jest w związku i on może się skusić na taki niezobowiązujący romans?
Standard- obwiniać wolne kobiety, które nie mają zobowiązań, a facet który się skusi i zdradzi, to biedactwo omotane przez paskudną babę.

Jak mój partner, w którego jestem wpatrzona, zdradzi mnie z jakąś wolną panną, to do niego będę miała żal.
Myślę, że wybrałam dobrego, wartościowego faceta. Ale oczywiście mogę się mylić, tak samo ty co do swojego TŻ. I to, że nigdy nie romansowałaś z zajętym nie będzie miało nic do rzeczy.

nie mam TŻ, więc spokojna głowa

Ale hipotetycznie: nie, jeśli wejdę w związek to nie po to by się "bać".

Tym bardziej nie o to że jakaś eee... dziewczyna mi go odbije, bo to by znaczyło że jednak mam towar II jakości

Jednakowoż uważam że osoby włażące między wódkę a zakąskę są wątpliwej moralności i pomimo iż "siłą nie ciągną" to działają z premedytacją bez jakichkolwiek zahamowań. Jakoś zawsze działałam w imię zasady "nie czyń drugiemu, co Tobie niemiłe".

leniwca · 2012-10-16, 17:29

Cytat:

Napisane przez paollino

nie mam TŻ, więc spokojna głowa

Ale hipotetycznie: nie, jeśli wejdę w związek to nie po to by się "bać".

Tym bardziej nie o to że jakaś eee... dziewczyna mi go odbije, bo to by znaczyło że jednak mam towar II jakości

Jednakowoż uważam że osoby włażące między wódkę a zakąskę są wątpliwej moralności i pomimo iż "siłą nie ciągną" to działają z premedytacją bez jakichkolwiek zahamowań. Jakoś zawsze działałam w imię zasady "nie czyń drugiemu, co Tobie niemiłe".

To powinnaś być wdzięczna, że dzięki takiej pannie wyjdą na wierzch wady twojego towaru, a nie jej źle życzyć ;P

hernameisdiana · 2012-10-16, 17:31

Myślę podobnie jak niektóre koleżanki, postaw się w sytuacji jego dziewczyny... Czy też kiedyś chciałabyś być tak nieświadomie oszukiwana i raniona?

Ten układ nie wypali, narobi krzywdy wam wszystkim...

**kalincia** · 2012-10-16, 17:38

Cytat:

Napisane przez paollino

nie mam TŻ, więc spokojna głowa

Ale hipotetycznie: nie, jeśli wejdę w związek to nie po to by się "bać".

Tym bardziej nie o to że jakaś eee... dziewczyna mi go odbije, bo to by znaczyło że jednak mam towar II jakości

Jednakowoż uważam że osoby włażące między wódkę a zakąskę są wątpliwej moralności i pomimo iż "siłą nie ciągną" to działają z premedytacją bez jakichkolwiek zahamowań. Jakoś zawsze działałam w imię zasady "nie czyń drugiemu, co Tobie niemiłe".

Z premedytacją byłam wątpliwej moralności, ale przeważnie nie musiałam "działać" raczej "ulegałam działaniu, bo chciałam". Istotnie brak mi zahamowań, które by mi kazały troszczyć się o uczciwość w związku za faceta, który w tym związku jest. Jakoś nie staram się z przekonania krzywdzić innych, tylko żeby skrzywdzić, ale nie widzę powodu, żeby martwić się o każdą żonę, którą mąż zdradza za jej plecami.

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Autorko. Rada ode mnie jest prosta - rób tak, żeby tobie było z tym dobrze.

leniwca · 2012-10-16, 17:49

Cytat:

Napisane przez kalincia

Istotnie brak mi zahamowań, które by mi kazały troszczyć się o uczciwość w związku za faceta, który w tym związku jest. Jakoś nie staram się z przekonania krzywdzić innych, tylko żeby skrzywdzić, ale nie widzę powodu, żeby martwić się o każdą żonę, którą mąż zdradza za jej plecami.

Fajnie to opisałaś, sama bym tak nie umiała tego ująć.

Cytat:

Napisane przez hernameisdiana

Myślę podobnie jak niektóre koleżanki, postaw się w sytuacji jego dziewczyny... Czy też kiedyś chciałabyś być tak nieświadomie oszukiwana i raniona?

Ten układ nie wypali, narobi krzywdy wam wszystkim...

Chyba żadna by nie chciała być w takiej sytuacji. Ale to zależy od faceta, jakiego sobie wybierzemy.
Więc nie ma co obwiniać i wylewać swoich żali na jakieś obce dziewczyny.
Mnie nie interesują panny, które potencjalnie mogą mieć ochotę na mojego TŻ, kusić go i prowokować. Interesuje mnie tylko to, jak ON się wtedy zachowa.

I nie przesadzałabym z tą krzywdą, która stanie się wszystkim przez ten układ. Ja tam nie uważam, ani przez chwile nie uważałam się za zranioną i pokrzywdzoną. No i wątpię, żeby kolega czuł się zraniony naszym seksem, pieszczotami, pocałunkami i potajemnymi spotkaniami

Keithlyn · 2012-10-16, 17:58

Cytat:

Napisane przez leniwca

Spotykałam się z zajętym facetem. Wiedziałam o niej, znam ją, ale nie jest to żadna znajoma. To był wakacyjny romans, powtórzył się też rok później, chociaż był mniej intensywny.
Oni dalej ze sobą są. Ona wiedziała/słyszała, że on się ze mną spotyka, bo to mała wioska, wszyscy gadają, plotkują. Nawet jak to była relacja czystko koleżeńska (na początku) i poszliśmy na piwo, to pół wioski o tym wiedziało. a co dopiero, gdy te spotkania były częstsze, dosłownie huczało od plotek, a ona totalnie nic sobie z tego nie zrobiła.

I nie, nie straciłam do siebie szacunku.

**201608251020** · 2012-10-16, 17:59

Cytat:

Napisane przez leniwca

To powinnaś być wdzięczna, że dzięki takiej pannie wyjdą na wierzch wady twojego towaru, a nie jej źle życzyć ;P

Może jeszcze z kwiatami i czekoladkami mam lecieć?

Keithlyn · 2012-10-16, 18:02

Cytat:

Napisane przez Visez

Czego nie kumasz? Jeśli te kobiety są wolne to mogą robić co chcą i z kim chcą, to facet jeśli jest zajęty a idzie na taki układ to jest g**no warty i wina leży w 100% po jego stronie a nie tej kobiety.

To są żarty

Matko brak słów, współczuje takim "kobietom" że idą z takimi wieprzami do łózka

widocznie nie stać ich na porządnych wolnych facetów, tylko puszczają się z desperatami, bezmózgowcami w związkach...

Syla_ · 2012-10-16, 18:08

Cytat:

Napisane przez Keithlyn

To są żarty

Matko brak słów, współczuje takim "kobietom" że idą z takimi wieprzami do łózka

widocznie nie stać ich na porządnych wolnych facetów, tylko puszczają się z desperatami, bezmózgowcami w związkach...

Wyjęłaś mi to z ust

**kalincia** · 2012-10-16, 18:10

Cytat:

Napisane przez Keithlyn

To są żarty

Matko brak słów, współczuje takim "kobietom" że idą z takimi wieprzami do łózka

widocznie nie stać ich na porządnych wolnych facetów, tylko puszczają się z desperatami, bezmózgowcami w związkach...

O, i jeszcze jak mnie było stać. Ale wtedy nie chciałam takiego, chciałam niezobowiązującej znajomości a zajęci byli bezpieczniejsi do takich układów. Obu stronom to pasowało. Żaden z nich nie był wieprzem i desperatem ani bezmózgowcem. Pozbawieni moralnej uczciwośi - tak, ale to tyle. Ani mnie, ani jemu to zabawy nie psuło.

Keithlyn · 2012-10-16, 18:14

Cytat:

Napisane przez Syla_

Wyjęłaś mi to z ust

Poza tym "kobiety "tego pokroju prezentują brak jakiegokolwiek kręgosłupa moralnego...

A tłumaczenie typu "ja go ręke nie ciągnę" "on sam zabiega ja jestem wolna i mogę robić co chcę" są co najmniej żałosne i dziecinne i nijak do mnie nie trafiają

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Cytat:

Napisane przez kalincia

O, i jeszcze jak mnie było stać. Ale wtedy nie chciałam takiego, chciałam niezobowiązującej znajomości a zajęci byli bezpieczniejsi do takich układów. Obu stronom to pasowało. Żaden z nich nie był wieprzem i desperatem ani bezmózgowcem. Pozbawieni moralnej uczciwośi - tak, ale to tyle. Ani mnie, ani jemu to zabawy nie psuło.

zajęci byli bezpieczniejsi ?

Matko ileż wolnych kolesi szuka dziewczyn tylko jeśli chodzi o sfere seksualną ? Chyba, że jakimś cudem wyginęli jak dinozaury...

2012-10-16, 15:28	#1
taila_s Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 203	Jako ta 'druga'... Spotykały byście sie z chłopakiem świadome tego że ma dziewczynę? Dla Was by miało to być nic zobowiązującego... Po prostu taki wolny związek tylko że z zajętym chłopakiem? Czy w ogóle jest to możliwe? Czy straciły byście szacunek do siebie po czymś takim? czy uznajecie że jesteście wolne i możecie robić co chcecie w końcu 'to nie żona tylko dziewczyna'...

2012-10-16, 15:32	#2
betiixD Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 10	Dot.: Jako ta 'druga'... Miałam taką sytuację, nie chciałam tworzyć związku tylko się pobawić. Dowiedziałam się w trakcie.... Nie ma takiej opcji. Czułam się głupio, bo która z nas chciałaby być zdradzana? Oczywiście powiedziałam mu w "trochę mniej" delikatnych słowach że postępuje nie fair i na tym się skończyło. To że koleś jest ch*jem to nie znaczy że mamy mu w tym pomagać Edytowane przez betiixD Czas edycji: 2012-10-16 o 15:33

2012-10-16, 15:32	#3
ewa102 Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 1 003	Dot.: Jako ta 'druga'... to jest prowo czy chcesz być tylko obrzucona błotem? __________________ Akcja "pokaż kolana!" czas: do maja cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć ! 15km

2012-10-16, 15:37	#4
Syla_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 5 240	Dot.: Jako ta 'druga'... brak mi słów! "Po prostu taki wolny związek tylko że z zajętym chłopakiem?" ...na rzecz czego? Nigdy nie chciałabym być powodem rozpadu czyjegoś związku. Musiałabym przestać szanować samą siebie żeby dopuścić się takich wyczynów. __________________

2012-10-16, 15:45	#8
201608251020 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 15 304	Dot.: Jako ta 'druga'... Takim... "kobietom" pozostaje mi życzyć, że się kiedyś mocno zakochają, będą wpatrzone w swojego partnera, a on będzie eksperymentował z "wolnymi związkami tylko że będąc zajętym"

2012-10-16, 15:47	#10
cessel Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 16	Dot.: Jako ta 'druga'... Moi koledzy powiedzieliby, że chłopak jest gość, sypią z dwoma...skoro już teraz wiesz, że ma dziewczynę, to może się okazać, że nie jesteście tylko we dwie.Szkoda mi tamtej dziewczyny, bo nie wiem jakim trzeba być wieprzem, aby kręcić jeszcze na boku, a Ty jeszcze chcesz(myślisz) przyłożyć do tego rękę.Dla mnie to brak moralności.

2012-10-16, 16:15	#12
lady17 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 2 078	Dot.: Jako ta 'druga'... Autorko - odwróć sobie sytuacje. Jesteś w związku a Twój facet jest w wolnym związku z inną. Jej to pasuje, nie angażuje się, ma świetny seks. Potem on wraca do domu i dobiera się do Ciebie. No dla mnie to jest nie do przejscia Jak możesz wogóle rozważać coś takiego? __________________ My road. My life. My dream.

2012-10-16, 16:16	#13
FioletowyAnanas Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: . Wiadomości: 3 523	Dot.: Jako ta 'druga'... Ty na poważnie tak pytasz?! Bo ja mam ochotę zmieszać Ciebie z błotem wraz z wyzwiskami. Jednak tego nie zrobię. Ale widzę że teraz brak jakiegokolwiek szacunku i moralności do kogokolwiek to norma. __________________ Wymiana! Szukam.

2012-10-16, 16:33	#14
kalincia BAN stały Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 13 025	Dot.: Jako ta 'druga'... Odpowiadam na pytanie. Spotykałam się 3 razy z żonatymi, kiedy sama byłam wolna. . Za każdym razem obie strony, czyli ja i on traktowaliśmy to jako koleżeństwo, czy też znajomość z fajnym seksem. I oboje - rozrywkow0. Po jakimś czasie te układy się kończyły, ale bezstresowo dla mnie i niego - po prostu było, minęło.

2012-10-16, 16:57	#15
shirleyyy Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-03 Lokalizacja: z Nibylandii Wiadomości: 885	Dot.: Jako ta 'druga'... Boże chroń przed zdradzającymi i tymi z którymi on zdradza Do tych lubiących "niezoobowiązujący seks" z "zobowiązanymi".....c o z Wami? Mało to wolnych chłopów chętnych na jednorazowe lub kilkurazowe tournee?za cudzych brać się musiscie.....dzizasssssss nie kumam __________________ "But you didn't have to cut me off Make out like it never happened And that we were nothing I don't even need your love But you treat me like a stranger"...

2012-10-16, 17:31	#22
hernameisdiana Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 307	Dot.: Jako ta 'druga'... Myślę podobnie jak niektóre koleżanki, postaw się w sytuacji jego dziewczyny... Czy też kiedyś chciałabyś być tak nieświadomie oszukiwana i raniona? Ten układ nie wypali, narobi krzywdy wam wszystkim... __________________ 21/156/66--->>>50!!!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)