Dyskusja na temat psich karm, czym karmicie, sucha, mokra karma - WĄTEK ZBIORCZY

[zakonna]

Nie jest mi łyso. Kasza jest niepotrzebna.
Psy powinny jeść SUROWE MIĘSO. Taka dieta jest OPTYMALNA.
Weterynarze nie są specjalistami od żywienia psów.
Jak już chcesz psa karmić dobrze to sugeruję zajrzeć na forum barfny świat.

[Feniks_]

Napisane przez zakonna

Nie jest mi łyso. Kasza jest niepotrzebna.
Psy powinny jeść SUROWE MIĘSO. Taka dieta jest OPTYMALNA.
Weterynarze nie są specjalistami od żywienia psów.
Jak już chcesz psa karmić dobrze to sugeruję zajrzeć na forum barfny świat.

To tak sama jesteś ekspertem w tej dziedzinie.
I wolę świat barwny od barfnego.

[zakonna]

To już twoja sprawa jak karmisz psa, natomiast nie propaguj diety szkodliwej, jako jedynie słusznej.

[Feniks_]

Napisane przez Feniks_

To tak sama jesteś ekspertem w tej dziedzinie.
I wolę świat barwny od barfnego.

<ciach_spam>

[zakonna]

Możesz sobie darować wstawianie linków. Szczególnie z takimi głupotkami.

[Feniks_]

Napisane przez Feniks_

<ciach_spam>

<ciach_spam>

Właściwe żywienie psa jest bardzo ważne. Błędy żywieniowe odbijają się nie tylko na urodzie, ale przede wszystkim są zagrożeniem dla zdrowia. Jedzenie dla psów powinno być urozmaicone, świeże i ciepłe. Do prawidłowego funkcjonowania zwierzaki powinny dostawać proporcjonalną dawkę pokarmową. Na 1 kg masy potrzebują 4-5 g białka, 1-2 g tłuszczu, 10-15 g węglowodanów.

Mięso jest głównym pożywieniem psów. Jednakże żywienie tylko mięsem nie jest wskazane. Jego nadmiar powoduje odkładanie się tłuszczu. Mięso powinno być chude, mielone, drobno lub grubo krojone w zależności od wielkości psa. Najlepsze jest mięso pełnowartościowe oraz wątroba, śledziona, serca, nerki. Jeżeli chodzi o gatunki to polecane są : wołowe, cielęce, drobiowe – surowe i gotowane, baranina – tylko gotowana, konina – surowa i gotowana, podawana na zmianę z innymi gatunkami mięsa.

Ryby morskie są źródłem białka, witaminy A, fosforu. Psu podawać należy tylko ryby morskie, gotowane lub surowe. Ości należy usunąć. Nie wolno karmić rybami solonymi, wędzonymi, marynowanymi.

Kasze jeżeli już podajemy to mocno rozgotowane, mocniej niż dla człowieka. Zawartość surowej skrobi jest bowiem przyczyną biegunek. Należy unikać jęczmiennej kaszy pęczak. Kasze kukurydzianą, gryczaną i ryż podajemy gotowane. Płatki jęczmienne, owsiane i kukurydziane na surowo. Ryż jest lekko strawny, jednak doprowadza do odtłuszczenia i dlatego niewskazane jest podawanie go przez dłuższy okres.

Uwaga
Produkty mączne nie są polecane

Nabiał podawać należy z wielką ostrożnością. Ser twarogowy musi być chudy i nie kwaśny. Mleko podajemy tylko szczeniętom i karmiącym matkom. Mleko w pokarmie dorosłego psa może powodować biegunki. Jajka dostarczają cennych białek, witamin i minerałów.

Jarzyny i owoce są dla piesków źródłem witamin. Wskazane jest podawanie szpinaku, marchwi i jabłek. Należy podawać je na surowo, starte na tarce lub gotowane rozgniecione. Można podawać wszystkie warzywa oprócz strączkowych i kapusty. Niedobór witamin powoduje zaburzenia w przemianie materii, hamuje rozwój organizmu.

Tłuszcz , taki jak łój wołowy i oleje roślinne (lniany, sojowy, słonecznikowy) zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe, korzystnie wpływa na skórę i sierść. Należy podawać dziennie, 1 łyżkę lub łyżeczkę, w zależności od wielkości psa.

Ziemniaki można podawać, ale w bardzo małej ilości, zawsze gotowane i dobrze rozgniecione. Są przez psy słabo trawione.

Kości tylko cielęce jako niezbędny smakołyk. Wzmacnia zgryz. Nie wolno podawać kości z dziczyzny i drobiu. Są kruche, ostre i bardzo niebezpieczne. Sprzyjają tworzeniu się w przewodzie pokarmowym złogów wapiennych, powodujących pęknięcia, zaparcia i zaczopowanie jelit.

Woda, zawsze świeża, czysta, przegotowana. Jest bardzo ważnym składnikiem niezbędnym do prawidłowego przebiegu pokarmowego.

Dodatki:

Psie suchary – wyrabiają zgryz i czyszczą zęby. Zawierają mączkę rybną, kostną i zbożową. Wysoko odżywcze i łatwo strawne.
Siemię lniane, zmielone, jedna łyżeczka na dzień.
Ser żółty, suchary z bułki jako przysmak.



Zabronione słodycze: cukierki, czekolada. Czekolada w większych ilościach jest toksyczna. 50 g czekolady mlecznej, a 10 g czekolady gorzkiej na 1 kg masy ciała powoduje śmierć psa.

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez zakonna

Możesz sobie darować wstawianie linków. Szczególnie z takimi głupotkami.

Faktycznie ale wstawiam ich dla ciebie, tylko po to żebyś nie robiła ludziom wody z mózgu i NIE SZKODZIŁA w imię Ja mam zawsze rację.

[zakonna]

Umarłam, umarłam ze śmiechu .
Dla mnie EOT, nie chce mi się tracić czasu.
APEL DO LUDZI, KTÓRZY BĘDĄ CZYTAĆ TEN WĄTEK.
Jak chcecie psa karmić mięsem, to nie kierujcie się tym, co pisze Feniks.

[Feniks_]

<ciach_usunięcie cytatu_proszę nie cytować wielokrotnie własne posty>

.. nie dla ciebie

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez zakonna

umarłam, umarłam ze śmiechu :d.
Dla mnie eot, nie chce mi się tracić czasu.
apel do ludzi, którzy będą czytać ten wątek.
jak chcecie psa karmić mięsem, to nie kierujcie się tym, co pisze feniks.

apel ? I kto tu jest śmieszny ?

[monika_sonia]

Proszę o kulturalną dyskusję, o nie spamowanie ciągle tymi samymi linkami oraz o nie cytowanie wielokrotnie własnych (!) postów .

[carolinascotties]

Napisane przez zakonna

Nie jest mi łyso. Kasza jest niepotrzebna.
Psy powinny jeść SUROWE MIĘSO. Taka dieta jest OPTYMALNA.
Weterynarze nie są specjalistami od żywienia psów.
Jak już chcesz psa karmić dobrze to sugeruję zajrzeć na forum barfny świat.

Nie wszystkei psy mogą jeść surowe mięso... gotowane mięso plus surowe warzywa i odpowiednie węglowodany, plus naturalne suplementy to dobra alternatywa.

[zakonna]

Jakie psy, oprócz ciężko chorych, nie mogą jeść surowego? Surowe warzywa są ciężko strawne, wiec skoro nie mogą jeść surowego mięsa to tym bardziej surowych warzyw

[klempaa]

Napisane przez zakonna

Jakie psy, oprócz ciężko chorych, nie mogą jeść surowego? Surowe warzywa są ciężko strawne, wiec skoro nie mogą jeść surowego mięsa to tym bardziej surowych warzyw

Zgadzam się.
Tylko psa do surowizny trzeba przyzwyczaić stopniowo i z głowa, a nie rzucić kawałek wołowiny do michy i oczekiwac że będzie super. Znacznie łatwiej jest jesli hodowca przyzwyczajał maluchy do jedzenia również surowizny jak najwcześniej - my pomimo, że karmimy głownie suchym, to surowe zaczynamy dawac od 3 tygodnia życia.

[carolinascotties]

Napisane przez zakonna

Jakie psy, oprócz ciężko chorych, nie mogą jeść surowego? Surowe warzywa są ciężko strawne, wiec skoro nie mogą jeść surowego mięsa to tym bardziej surowych warzyw

Niekoniecznie ciężko chorych, jeśli jeden z narządów układu pokarmowego ma problem - to z mojego doświadczenia dieta, o której piszę jest właściwa. Nie wszystkie surowe warzywa są ciężkostrawne - na przykład cukinia... młody patison...Nasz immunodietetyczka - szkoda, że wśród weterynarzy nie ma jeszcze takich ludzi.... - układała dietę mojej szkotce... kilka pełnych badań biochemicznych i korekt diety - i mamy teraz najbardziej optymalną dietę dla dróg żółciowych i wątroby (które nie są ciężko chore). Organizmy żywe są złożone i nie zawsze uda się wtłoczyć je w jedno stwierdzenie... czy zastosować jednej reguły...

[bangsa]

A mogłabyś podać więcej info o tej diecie ?
Mam psa z chorą wątrobą. Od 4 lat jest na diecie, z leków dostaje heparegen i wyniki ma w normie.

Czy stosował ktoś przy chorobach wątroby ostropest albo inne ziołowe dodatki ?

[klempaa]

Napisane przez carolinascotties

Niekoniecznie ciężko chorych, jeśli jeden z narządów układu pokarmowego ma problem - to z mojego doświadczenia dieta, o której piszę jest właściwa. Nie wszystkie surowe warzywa są ciężkostrawne - na przykład cukinia... młody patison...Nasz immunodietetyczka - szkoda, że wśród weterynarzy nie ma jeszcze takich ludzi.... - układała dietę mojej szkotce... kilka pełnych badań biochemicznych i korekt diety - i mamy teraz najbardziej optymalną dietę dla dróg żółciowych i wątroby (które nie są ciężko chore). Organizmy żywe są złożone i nie zawsze uda się wtłoczyć je w jedno stwierdzenie... czy zastosować jednej reguły...

Ludzki immunodietetyk układał dietę psu
No sorry, nie dosc ze immunodietetyka ma nieiwle z nauka wspolnego, to jeszcze niby jakie ona ma pojęcie o zywieniu psa?

[zakonna]

Ja juz nie wiem co pisać na tym wątku. Naprawdę pies to nie to samo co człowiek. Pomimo tego, że niektóre leki ludzkie można u zwierząt stosować, to naprawdę pies nie ma takiego samego organizmu jak człowiek. Gdyby miał, to na licho nam weterynarze, wystarczyłby ludzki lekarz.
A co do warzyw, to surowe są przyswajane tylko w formie bardzo rozdrobnionej.

[wredna_sucza]

Napisane przez extassy

psu należy zmieniać karmę powoli. zmianę karmy przedyskutowałam z weterynarzem. Z racji tego, że młody jest wybredny i nie chciał jeść wymieszanych karm to potrwało to troszkę dłużej aż w końcu trafiliśmy na karmę, która mu posmakowała.
Przestawienie szczeniaka w ciągu dwóch dni na nową karmę jest mało odpowiedzialne. Nie ma się czym chwalić. EOT.

Nie do końca się z tym zgodzę. Mojemu psu wcześniej podawana karma ewidentnie szkodziła (ciągłe bąki i luźna kupa). Nową wprowadziłam bez okresu przestawiania. Do teraz tak robię. Mam 2 psy i nigdy nie było problemów z tego powodu. Wcześniej również wprowadzałam stopniowo, ale teraz nie uważam tego za konieczność.

[zakonna]

Ja zawsze szłam na żywioł przy zmianie karmy. A zmienialam często. żadnych problemów moje psy nie miały z tym.

[wredna_sucza]

Napisane przez Feniks_

Karmienie psów - karma ?
Tyle pisze się o karmach dla zwierząt. Jakie karmy kupować ?
Jakie są najlepsze ? Prawie nikt się nie zastanowił jakie są one szkodliwe. Czasem wystarczy przeczytać jedynie skład, ale i to nie zawsze wystarcza bo producenci i ich reklamy wmawiają, że są dobre.
Sama NIESTETY karmiłam kiedyś psa karmą. O tym, że karmy dla psów im szkodzą dowiedziałam się za późno. Dowiedziałam się o tym od hodowcy psów czyli od kogoś kto się na tym zna.
Karmienie tym czymś powoduje zarówno u psów jak i u kotów kamicę moczową, powstawanie kryształów, lub kamieni w moczu, które odkładają się min. w nerkach( to tak jakby człowieka karmić przez całe życie produktami z puszki, albo innymi silnie przetworzonymi i sproszkowanymi produktami).
Może gdybym to tylko usłyszała, nie mając potwierdzenia na taką szkodliwość to nie do końca bym się z nią zgodziła jak wielu ludzi, którym się coś wmawia przez reklamę.
Ale chociaż nie miałam już psa to od razu skojarzyłam wszystkie te objawy, kóre stwierdził weterynarz, czyli kryształy w moczu( analiza moczu ), których było juz tak dużo że nie dało się nic zrobić, nietrzymanie moczu i inne.
Od tego czasu daję kolejnemu psu jedzenie które sama robię, chociaż podobno Eukanuba to jedyna, która karma nie szkodzi, bo bardzo się dba w niej o jakość składu .
Ja jednak uważam, że nawet Eukanuba nie zastąpi pożywienia które zrobi się samemu i to o wiele taniej.
PROSTY PRZEPIS NA KARMIENIE PSA:
* Ugotować mięso na 5-7 dni ( może być kurczk, pierś z kurczaka, indyk )
* Po ugotowaniu poporcjować na każdy dzień, każdą porcję oddzielnie włożyć do woreczka i włożyć do zamrażalnika
** Każdego dnia wyjmujemy 1 porcję mięsa, dodajemy KASZĘ GRYCZANĄ, którą gotuje się zwykle zaledwie 6 minut, a do tego jako jedyna z kasz nie jest opryskiwana pestycydami.
I co najważniejsze ma najwięcej witam z wszystkich kasz i jeśli to ważne nie zawiera glutenu.
Do gotowanej kaszy dodajemy startą na dużych oczkach tarki MARCHEWKĘ, można dodać BROKUŁ, który po ugotowaniu miażdżymy widelcem(żeby pies chciał zjeść).
NIGDY NIE DODAJEMY SOLI - jeśli lubi to się odzwyczaji.
Wszystko mieszamy, możemy dodać odrobinę masła( pół małej łyżeczki ). Po ostudzeniu podajemy, najlepiej ciepłe.

Tak nawiasem mówiąc nie wszyscy chyba zdają sobie sprawę z tego, że psy chorują na wszystkie choroby, na które choruje człowiek, warto o tym pamiętać, bo producentom tzw karm nie da się przemówić, właściwie to wątpię żeby byli miłośnikami zwierząt, tak
jak producenci glutaminianu nie dbają o nas.

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Cześć, nie wiem czy ktoś mnie w koncu posłucha na temat karmienia ( ostatni wpis na tym forum ), ale radzę Ci żebyś sam gotował jedzenie dla psa.
Psy mają te same choroby co człowiek.
Ugotuj psu kaszę gryczaną, dotaj zgniecione warzywa, gotowane mięso.
I daj sobie spokój z karmami, ludzie na tym zarabiają, a nie ma nic wartościowego,
a jeśli coś się znajdzie to dokładają wiele szkodliwych substancji.
Potraktuj dietę psa jak u człowieka, najlepiej. I oby Twój piesek wyzdrowiał.

http://www.poradnikzdrowie.pl/diety/...rmy_35233.html

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------


Cześć, nie wiem czy ktoś mnie w koncu posłucha na temat karmienia ( ostatni wpis na tym forum ), ale radzę Ci żebyś sam gotował jedzenie dla psa.
Psy mają te same choroby co człowiek.
Ugotuj psu kaszę gryczaną, dotaj zgniecione warzywa, gotowane mięso.
I daj sobie spokój z karmami, ludzie na tym zarabiają, a nie ma nic wartościowego,
a jeśli coś się znajdzie to dokładają wiele szkodliwych substancji.
Potraktuj dietę psa jak u człowieka, najlepiej. I oby Twój piesek wyzdrowiał.

http://www.poradnikzdrowie.pl/diety/...rmy_35233.html

Kasza dla psa? Jak dla mnie NIE. Szczególnie dla chorego.

[Paris2926]

A moj psiak testuje od jakiegos czasu karme dla srednich ras z serii xxx , bardzo mu smakuje jest to pełnoporcjowa karma. Linia karm xxx jest połączeniem specjalnie wyselekcjonowanych składników odżywczych we właściwych proporcjach dla psów różnych wielkości, w różnym wieku
i o różnej budowie ciała, które wspiera ich specyficzne potrzeby i pomaga utrzymać w dobrej kondycji.

[bangsa]

Napisane przez Paris2926

A moj psiak testuje od jakiegos czasu karme dla srednich ras z serii xxx, bardzo mu smakuje jest to pełnoporcjowa karma. Linia karm xxx jest połączeniem specjalnie wyselekcjonowanych składników odżywczych we właściwych proporcjach dla psów różnych wielkości, w różnym wieku
i o różnej budowie ciała, które wspiera ich specyficzne potrzeby i pomaga utrzymać w dobrej kondycji.

Mogłabyś konkretnie podać o jakie "specjalnie wyselekcjonowane składniki odżywcze" chodzi ? Albo po prostu podaj skład karmy.
Może chodzi Ci i inną karmę/linię, ale purina pro plan napchana jest zbożami m.in : kukurydza, pszenica oraz roślinnymi materiałami paszowymi tj: pulpa buraczana, gluten kukurydziany, mączka kukurydziana, włókno celulozowe.
Szczerze mówiąc, według mojej opinii oczywiście, bez rewelacji.
Nie widzę na pewno sensu kupowania karmy za ok. 11zł/kg w której połowę stanowią zboża/materiały paszowe pochodzenia roślinnego.

[girlonthebridge]

a ja mam pytanko teraz z mokrych, ostatnio zauważyłam, że moja ulubiona marka puściła mokre karmy, chodzi mi o taste of the wild - czasem jak po prostu nie ma jak (bo np. ciężko jest dostać dobre jakościowo surowe mięso - u mnie w mieście niestety jest taki problem) to ratowałam się żarciem puszkowym (mega rzadko, wybierałam wtedy filetówke i traktowałam to jak przegryzkę np. applawsa) ale czy ktoś już może próbował mokre taste of the wild (którykolwiek smak) w necie nie mogę znaleźć składu a chciałabym zaryzykować z kupnem na zoo calego zestawu. Jakieś opinie? próby? psiakom smakowało :P? Jak już wspomniałam to obok Orijena i Ziwi Peaka moje ulubione suche (znaczy psa :P) więc może warto zaryzykować

[bangsa]

Napisane przez girlonthebridge

a ja mam pytanko teraz z mokrych, ostatnio zauważyłam, że moja ulubiona marka puściła mokre karmy, chodzi mi o taste of the wild - czasem jak po prostu nie ma jak (bo np. ciężko jest dostać dobre jakościowo surowe mięso - u mnie w mieście niestety jest taki problem) to ratowałam się żarciem puszkowym (mega rzadko, wybierałam wtedy filetówke i traktowałam to jak przegryzkę np. applawsa) ale czy ktoś już może próbował mokre taste of the wild (którykolwiek smak) w necie nie mogę znaleźć składu a chciałabym zaryzykować z kupnem na zoo calego zestawu. Jakieś opinie? próby? psiakom smakowało :P? Jak już wspomniałam to obok Orijena i Ziwi Peaka moje ulubione suche (znaczy psa :P) więc może warto zaryzykować

Wg mnie dobra, mięsna karma puszkowa, jest lepsza od jakiejkolwiek suchej karmy. Pojawiły się teraz suche karmy tłoczone na zimno, może takie duże straty składników w czasie ich produkcji nie występują, ale sucha karma zawsze zostanie suchą karmą.
A jeśli generalnie karmisz mięchem i od czasu do czasu podasz puszkę mięsną to wg mnie nie ma tragedii. Mój dostaje puszki Rinti, też typowo mięsne.
Te karmy są zbilansowane, także krzywdy mu nie zrobisz, a patrząc na skład taste of the wild wg mnie jest spoko "mięso bizona, bulion jagnięcy, bulion warzywny, wątroba jagnięca, jaja, ryby morskie, groch, naturalne aromaty, skrobia ziemniaczana, słodkie ziemniaki, ziemniaki, pieczona dziczyzna, pieczone mięso z bizona, guma guar, pomidory, trójpolifosforan sodowy, olej rzepakowy, sól, chlorek potasu, węglan wapnia, chlorek choliny, suszony korzeń cykorii, borówki, maliny, proteinat żelaza (źródło chelatu żelaza), proteinat cynku (źródło chelatu cynku), witamina E-uzupełnienie, ekstrakt z jukki schidigera, proteinat miedzi (źródło chelatu miedzi), proteinat manganu (źródło chelatu manganu), ryboflawina-uzupełnienie, selenin sodu, jodan wapnia, monoazotan tiaminy, niacyna-uzupełnienie, pantotenian wapnia, witamina A-uzupełnienie, witamina B12-preparat, jodek potasu, biotyna, witamina D3-uzupełnienie." Pozostałe smaki wypadają podobnie.

można się przyczepić jedynie do tego co pogrubiłam - skrobia ziemniaczana - zapychacz; guma -guar - dodatek technologiczny ,,żeby karma miała ładną konsystencję", w przewodzie pokarmowym praktycznie nie wchłaniana, ale może powodować alergię.

[zakonna]

Rinti to raczej średni pomysł i jakość. Karmy mokre są dobre jako dodatek, pies musi gryźć, nie może być tylko na papkach.

[bangsa]

Napisane przez zakonna

Rinti to raczej średni pomysł i jakość. Karmy mokre są dobre jako dodatek, pies musi gryźć, nie może być tylko na papkach.

Kupuję Rinti o składzie: " Jagnięcina:
jagnięcina 65% (płuca, żwacze, mięso mięśniowe, wątroba), minerały",
"Wołowina z ryżem: 59% wołowiny (żwacze, wymiona, wątroba, mięso mięśniowe, płuca, nerki), 5% ryżu, składniki mineralne" lub
"Wołowina: 70% wołowiny (płuca, wymiona, wątroba, żwacze, mięso mięśniowe, nerki), minerały"

Co jest w nich niskiej jakości ?
Nie mówię że mój pies je tylko papki, ale puszki jako dodatek do swojej diety dostaje. Na pewno to lepszy pomysł niż karmienie suchą karmą. Ale każdy ma swoje zdanie i swój wybór. Ja ze względów zdrowotnych, mojemu psu ustaliłam dietę taką a nie inną, miał złe wyniki wątrobowe, aktualnie nie ma na co narzekać. Aczkolwiek nie mówię że je same puszki. Puszki to jakieś 10% jego codziennej diety.

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez Paris2926

A moj psiak testuje od jakiegos czasu karme dla srednich ras z serii xxx, bardzo mu smakuje jest to pełnoporcjowa karma. Linia karm xxx jest połączeniem specjalnie wyselekcjonowanych składników odżywczych we właściwych proporcjach dla psów różnych wielkości, w różnym wieku
i o różnej budowie ciała, które wspiera ich specyficzne potrzeby i pomaga utrzymać w dobrej kondycji.

Moj po purinie robil paskudne puchate kupy. Teraz zajada hillsa.

[zakonna]

Rintin składa się z podrobow i odpadów mięsnych. Płuca czy wymiona to najmniej wartościowe części. Przykro mi ale ta karma jest kiepska.

[klempaa]

Napisane przez bangsa

Kupuję Rinti o składzie: " Jagnięcina:
jagnięcina 65% (płuca, żwacze, mięso mięśniowe, wątroba), minerały",
"Wołowina z ryżem: 59% wołowiny (żwacze, wymiona, wątroba, mięso mięśniowe, płuca, nerki), 5% ryżu, składniki mineralne" lub
"Wołowina: 70% wołowiny (płuca, wymiona, wątroba, żwacze, mięso mięśniowe, nerki), minerały"

Co jest w nich niskiej jakości ?

Wiesz co ją ogólnie tej karmy nie znam, bo nie uzywam puszek, ale nie kupilabym. Zawsze odstraszają mnie karmy z lakonicznie podanym składem, a tak jest tu. Fajnoe, 70% wołowiny. A pozostałe 30%? Nic nie piszą więc jestem pewna że jakiś ostatni syf, bo gdyby było coś fajnego to by się producent na opakowaniu pochwalił. A tu? "Minerały". Bullshit wszech czasów.

[zakonna]

Ta jagniecina czy wołowina 70% to PODROBY i zapewne jakieś odpady. Nie jest to ani mięso ani mączka mięsna.

[klempaa]

Napisane przez zakonna

Ta jagniecina czy wołowina 70% to PODROBY i zapewne jakieś odpady. Nie jest to ani mięso ani mączka mięsna.

Domyskam się ale nawet gdyby było... To i tak bym nie kupila. Nie znać 1/3 składu bo producent nie napisał? O nie, w życiu.