niedorzeczne opinie na temat seksu, antykoncepcji itp.

[invisible_01]

Do założenia tego wątku zainspirowały mnie wątki pojawiające się na tym forum, z których niekiedy często wynika, że wiedza na temat antykoncepcji i ciąży jest u niektórych niemal zerowa. Do pewnego momentu byłam pewna, że żyjąc w XXI wieku w pewne rzeczy po prostu nie da się wierzyć - wiele razy jednak życie pokazało mi, jak bardzo się myliłam. Czy Wasi znajomi wygłosili kiedyś opinię, która zwaliła Was z nóg swoją głupotą albo kompletnym niedoinformowaniem? A może takową opinię spotkałyście na tym forum? Moje przykłady:

1. Moja koleżanka (lat 19): "Wiesz co, Aśka to głupia była, że się zabezpieczyła, bo przecież podczas pierwszego razu nie zachodzi się w ciążę".

2. Moja inna koleżanka (lat 19) na moje pytanie, czemu nie spróbuje plastrów antykoncepcyjnych (na tabletki bardzo narzekała): "No coś Ty! Przecież jak się nosi taki plaster to nie można się myć".

I przykład z forum Seks:

kiedy kobieta uzywa spirali, to staje sie dla mezczyzny mniej, albo w ogole nieatrakcyjna

Zapraszam do wypowiadania się

[sine.ira]

Mój kolega nie mógł kiedyś uwierzyć, jak się dowiedział, że mocz i sperma mają to samo ujście, w sensie: wypływają przez tę samą "dziurkę". Był przekonany, że do tego służą dwa różne otwory

[CytrynowaPannica]

Napisane przez invisible_01

"No coś Ty! Przecież jak się nosi taki plaster to nie można się myć".

Tu bym nie wiedziała, czy śmiać się, czy płakać.

Mnie zawsze irytowały opinie, że każdy pierwszy raz jest bolesny. I skoro tą bolało, to i drugą będzie.
Denerwujące są też stwierdzenia 'doświadczonych', że: " tylko mężczyzna z ogromnym członkiem jest w stanie zadowolić kobietę."

[sine.ira]

A kiedyś tu, na wizażu wyczytałam, że matka jednej z dziewczyn powiedziała, że w życiu nie używała tamponów bo przecież nie można przez to sikać swobodnie. W sensie: myślała, że oddaje mocz przez pochwę. Czujecie - dojrzała kobieta, matka dzieciom

[invisible_01]

Napisane przez sine.ira

A kiedyś tu, na wizażu wyczytałam, że matka jednej z dziewczyn powiedziała, że w życiu nie używała tamponów bo przecież nie można przez to sikać swobodnie. W sensie: myślała, że oddaje mocz przez pochwę. Czujecie - dojrzała kobieta, matka dzieciom

A propos matek i tamponów - mama mojej koleżanki zabroniła jej ich używać, bo przecież one nie nadają się dla dziewic i pani w aptece źle sobie o niej pomyśli.

[sine.ira]

A całkiem niedawno, parę dni temu na wątku o seksie analnym wyczytałam jak to jedna wizażanka krwawiła z odbytu po ostrych analnych "zabawach" i nie widziała w tym nic złego, bo przecież jak straciła cnotę (w sensie: błonę dziewiczą przy pierwszym razie) to też jej krew leciała. A to był pierwszy raz w tę drugą dziurkę

[cholernarejestracja]

Ooo, ja trafiłam na Panią przekonaną, że łechtaczka służy do sikania. (biedna)


I że kalendarzyk jest niezawodny

[invisible_01]

Napisane przez sine.ira

A całkiem niedawno, parę dni temu na wątku o seksie analnym wyczytałam jak to jedna wizażanka krwawiła z odbytu po ostrych analnych "zabawach" i nie widziała w tym nic złego, bo przecież jak straciła cnotę (w sensie: błonę dziewiczą przy pierwszym razie) to też jej krew leciała.

Popłakałam się ze śmiechu! To jest tak niedorzeczne, że aż wydaje się nieprawdopodobne, że ktokolwiek mógłby tak pomyśleć.

[CytrynowaPannica]

Napisane przez sine.ira

A kiedyś tu, na wizażu wyczytałam, że matka jednej z dziewczyn powiedziała, że w życiu nie używała tamponów bo przecież nie można przez to sikać swobodnie. W sensie: myślała, że oddaje mocz przez pochwę. Czujecie - dojrzała kobieta, matka dzieciom

Bywają takie niestety.

Przypomniała mi się jeszcze opinia, że mężczyzna zawsze jest gotowy i chętny na seks.

A z tych śmiesznych i bardziej idiotycznych:

(Może nie o seksie, ale...)
Koleżanka: "Nie wyobrażam sobie nie być wydepilowaną. Jak tak mogą włosy z pochwy wyłazić."

[ukrycior]

Subskrybuję. Oplułam monitor. Dziękuję. Dobranoc.

[Aivilo]

Moja koleżanka, 21 lat, straciła cnotę podczas miesiączki, bez zabezpieczenia, bo "przecież podczas okresu nie da się zajść w ciążę" i "bo podczas okresu nie będzie boleć, skoro i tak będzie krew leciała!"

Już po przyszła to mnie z triumfalnym uśmiechem i powiedziała, że nic a nic nie bolało i że ja byłam głupia, decydując się na 1szy raz przed miesiączką i że trzeba było jej słuchać, to bym "zaliczyła sprawę śpiewająco" (niestety, byłam z tych dziewcząt, które w koszmarnych bólach pożegnały się z cnotą).

Az sobie wtedy mściwie pomyślałam, że mogłaby zajść w tę ciążę.
Niestety, nie zaszła

[sine.ira]

Napisane przez ukrycior

Subskrybuję. Oplułam monitor. Dziękuję. Dobranoc.

Ty się śmiej...zabobon rządzi narodem
W głowie się nie mieści, że dorośli ludzie nie mają bladego pojęcia o swojej anatomii i fizjologii...po prostu, szok.

[paula78]

Po pigulki-rodza sie dzieci potworki ,przerwe mozna swobodnie wydłuzać ,odstawione pigulki dziają jeszcze jakis czas

spirala-dzieci z spirala w glowie ,wczesnoporonne,kobieta sie staje nieatrakcyjna

przy 1 razie w ciaze sie nie zachodzi
podczas okresu sie nie zachodzi
podczas karmienia piersią sie nie zachodzi

stosunek przerywany jest metodą antykoncepcji

[sine.ira]

Napisane przez paula78

spirala-dzieci z spirala w glowie ,wczesnoporonne,kobieta sie staje nieatrakcyjna

No wiadomix, że spirala działa, cyt.: "jak gilotyna" - to cytat z jednego z ostatnich gorących wątków tutaj

[rapifen]

Podmycie się po seksie = wypłukanie plemników, działanie antykoncepcyjne.
Spiralka = wystaje i haczy o męskie prącie, wkręcają się w nią zarodki i te sprawy
Tampony = są złe bo to przypomina pieszczoty
Prezerwatywa = plemniki przez nią przeskakują


A co do plastrów, to jeśli będę brała codziennie długie GORĄCE kąpiele i udam się raz w tygodniu na 6 godzin do aqua parku, to on nie odklei się ani trochę?;p Well z tą przyczepnością to różnie, byłam świadkiem jak po wfie koleżanka rozbierając się, zdjęła plaster razem z bluzką (gdzieś się zahaczył i te sprawy).

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

to mnie po prostu powaliło na kolana
http://www.joemonster.org/filmy/2195...ny_za_plemnika

[Mutny]

hmm, a propo niedoinformowania, bardzo ciekawa (troche niecenzuralna ) ale ponoć autentyczna rozmowa:
http://www.sadistic.pl/niechciana-ciaza-wloz-cebule-vt30799.htm

[lady karen]

- Spirala odcina dziecku głowę.
- Żeby nie zajść w ciążę wystarczy się po stosunku podmyć/zrobić nasiadówkę z coli.
- Plemniki to terminatory które zapładniają przez spodnie/kąpiel w jednej wannie/użycie tego samego ręcznika/powietrze itp.

[Asienka187]

Jeśli po stosunku wezmie sie kąpiel z octem to nie zajdzie sie w ciaze (w sensie, że ocet zabija plemniki czy jakos tak)


Co do tamponów, gdzies na wizazu czytalam, że ktoras wizazanka pracuje na ostrym dyzuże i kiedys pogotowie przywiozło dziewczyne z kilkoma (!) tamponami w pochwie, bo nikt jej nie powiedział, że wkladajac nowego, starego trzeba wyciagnać.

[ever-dream]

- Wszystkie prezerwatywy posiadają mikroskopijne pory przez, które przeciskają się plemniki, więc stosowanie ich i tak nie ma sensu

[sine.ira]

Napisane przez Asienka187

Co do tamponów, gdzies na wizazu czytalam, że ktoras wizezanka pracuje na ostrym dyzuże i kiedys pogotowie przywiozło dziewczyne z kilkoma (!) tamponami w pochwie, bo nikt jej nie powiedział, że wkladajac nowego, starego trzeba wyciagnać.

O Chrystusie

[rapifen]

Napisane przez ever-dream

- Wszystkie prezerwatywy posiadają mikroskopijne pory przez, które przeciskają się plemniki, więc stosowanie ich i tak nie ma sensu

zapraszam do mojego linka. uśmiałam się przy nim

[invisible_01]

Napisane przez rapifen

zapraszam do mojego linka. uśmiałam się przy nim

Pancerzyki ochronne na plemnikach Niedoszłemu ojcu gratuluję głupoty, a jego koledze dowcipu

---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Napisane przez Asienka187

Co do tamponów, gdzies na wizazu czytalam, że ktoras wizazanka pracuje na ostrym dyzuże i kiedys pogotowie przywiozło dziewczyne z kilkoma (!) tamponami w pochwie, bo nikt jej nie powiedział, że wkladajac nowego, starego trzeba wyciagnać.

a ciekawe, co sobie myślała? Że te stare tampony ulegają samounicestwieniu w jej pochwie?

[sine.ira]

Napisane przez invisible_01

Pancerzyki ochronne na plemnikach Niedoszłemu ojcu gratuluję głupoty, a jego koledze dowcipu

Mnie się spodobała teoria, że jak młoda to jej się cała cebula do pochwy nie zmieści

[invisible_01]

Aha, i przypomniałam sobie. Czytałam kiedyś na forum opinię dziewczyny, która była pewna, że tabletki antykoncepcyjne umieszcza się w pochwie jak globulki - stosowała nawet taką metodę ich zażywania, ale obawiała się, że to chyba mało skuteczne, bo one ani się nie rozpuszczają ani nic. Jak widać, dziewczę nie pomyślało o przeczytaniu ulotki dołączonej do opakowania.

[sine.ira]

Napisane przez invisible_01

a ciekawe, co sobie myślała? Że te stare tampony ulegają samounicestwieniu w jej pochwie?

To proste przecież. Wkładasz do środka - nie widać, to najprawdopodobniej bezpowrotnie przepadło w czeluściach. A kto by się tam przejmował wystającym sznureczkiem...pewnie też dało się go upachnąć w środku.

[invisible_01]

Napisane przez sine.ira

To proste przecież. Wkładasz do środka - nie widać, to najprawdopodobniej przepadło w czeluściach. Na amen. A kto by się tam przejmował wystającym sznureczkiem...pewnie też dało się go upachnąć w środku.

Ja bym obstawiała teorię, że coraz wyżej upychane tampony po prostu przedostają się do żołądka i zostają strawione, a następnie wydalone

[sine.ira]

Napisane przez invisible_01

Ja bym obstawiała teorię, że coraz wyżej upychane tampony po prostu przedostają się do żołądka i zostają strawione, a następnie wydalone

Też możliwe

[Aivilo]

Nieprawda, tampony gromadzą się w macicy i samoistnie zaczynają tworzyć materac dla przyszłego dziecka, dlatego niemowlęta od z kobiet używajacych tamponów rodzą się bardziej zrelaksowane i mniej krzyczą.

[Mutny]

Napisane przez sine.ira

Mnie się spodobała teoria, że jak młoda to jej się cała cebula do pochwy nie zmieści

najlepszy jest koment:

ale idiotka. Wsadziłaby cebulę i by miała problem z głowy :\

a no i pamiętajcie, nie bijcie się w brzuch w czasie ciąży, aby nie urodzić herosa odpornego na ból

[invisible_01]

Napisane przez Mutny

najlepszy jest koment:

ale idiotka. Wsadziłaby cebulę i by miała problem z głowy :\

Wyobrażam sobie minę tej dziewczyny, kiedy jej luby oznajmił jej tę wspaniałą metodę Pomysł prawie jak z pamiętnego listu z kaszanką