z rodziną dobrze tylko na zdjęciu... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-04-13, 09:03   #1
Think green
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 59

z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...


Witam Was wszystkich, postanowiłam napisać ponieważ sama już sobie rady nie daję przeglądam czasami Wasze rozmowy i widzę że tutaj mi doradzicie. Historia może być trochę długa.

Wyszłam za mąż 2 lata temu. Mam 29 lat, mój mąż tyle samo. Nie mamy wspólnych dzieci. Ja posiadam córeczkę z wpadki młodzieńczej ale z facetem z którym mam córkę świetnie się dogadujemy, płaci alimenty regularnie jeśli ma jakiś finansowy dołek to nie robię awantur tylko przymknę oko - jest to ważne żeby naświetlić Wam sytuację że nie jestem konfliktowym typem człowieka

Problem leży w starszej siostrze mojego męża. Pomijam fakt, iż potrafi ona zadzwonić do nas 15 razy dziennie (sama ma męża i syna), ale największy problem jest taki że jest między nimi jakaś chora zboczona relacja mąż zaraz po pracy nie wraca do domu tylko najpierw odwiedza swoją siostrę, gdy między nami jest jakiś zatarg pędzi się żalić do siostry a ona namawia go żeby się ze mną rozwiódł, ostatnio zagląda nam nawet do łóżka - dlaczego dzieci nie mamy. Non stop zachwyca mnie swoimi radami i naukami, niezapowiedzianymi wizytami. Mąż informuje ją o każdym szczególe z naszego życia. Siostra oczywiście ma ciągły problem do którego rozwiązania niezbędny jest jej brat - nie mąż - brat.
Mój mąż ma jeszcze jedną siostrę, młodszą która sama zauważyła chyba coś chorego w tej relacji ponieważ odcięła się od rodziny, i mimo że mieszka bardzo blisko utrzymuje sporadyczny kontakt.
Przykład inny: ja ubrana, mąż ubrany, córka też i mamy jechać do mojej mamy do szpitala w odwiedziny, ale nagle jego siostra zadzwoniła że trzeba na działkę jechać kosić trawnik to zgadnijcie co zrobił mąż? biegiem pognał pomagać siostrze. a ja na autobus do szpitala.
Mogłabym tu mnożyć przykłady. kiedyś mieliśmy romantyczny wieczór (córkę zabrał mój młodszy brat wraz z dziewczyną do siebie), zrobiłam kolację, świece, sexowna bielizna. telefon siostry jeden, drugi, trzeci...czwarty...poniew aż ona ma "depresję" i musi z bratem nawijać o zakupie nowej firany do kuchni i jaki fajny film oglądała.
Ostatnio szwagier (mąż tej siostry) do mnie zadzwonił i poprosił o spotkanie w 4 oczy. On też widzi ten problem i wystąpił o rozwód. On nie ma żony dla siebie musi ją dzielić z jej bratem Chce tylko aby sąd orzekał o winie i poprosił mnie abym była świadkiem na rozprawie. Ja również myślę o rozwodzie ponieważ w czasie ostatniej awantury mąż powiedział mi że jeśli jeszcze raz powiem coś obraźliwego o jego siostrze to między nami koniec, więc odpowiedziałam mu że się zgadzam, chcę końca naszego małżeństwa. Pobiegł do siostry na skargę przyszedł z instrukcją tego jak mnie oboje w sądzie zniszczą.

Jak tak żyć można? Co mi doradzicie? Boję się że w sądzie zaczną sobie robić przedstawienie i wciągną w to moją córkę
Think green jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 09:18   #2
Ostre wasabi
Zadomowienie
 
Avatar Ostre wasabi
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomości: 1 733
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

OMG...kobieto uciekaj z tego małżeństwa jak najszybciej nie zastanawiaj się tylko pakuj manatki i w drogę. To są chorzy ludzie i są w stanie narobić Ci tak koło d... że będziesz biedna.

A co na to ich rodzice i ta młodsza siostra?? Mają rodziców??
Ostre wasabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 09:22   #3
Reiraa
Raczkowanie
 
Avatar Reiraa
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 159
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

Rzeczywiście chora relacja. Rozumiem kochać rodzeństwo ale to nie jest normalny układ. Dziewczyno bierz nogi za pas, póki możesz. W każdym razie ja bym tak zrobiła, bo to nie jest życie z takim typem faceta. Od razu na myśl przychodzi mi przykład chorobliwie zazdrosnego, z którym też się nie da żyć. Może się powstrzymywać przez miesiąc lub dwa ale to prędzej czy później powróci.
Tak może być i tu. Postarasz się na nim wymusić, żeby przestał być "mężem, ojcem, bratem, ogrodnikiem, terapeutą" itd. dla siostry ale nigdy się tego nie pozbędziesz niestety. Taki typ.
Reiraa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 09:26   #4
0f0603ed06f411a5d3d78a7f01b50240947bf49a_602474279be1e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 422
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

Cytat:
Napisane przez Think green Pokaż wiadomość
Witam Was wszystkich, postanowiłam napisać ponieważ sama już sobie rady nie daję przeglądam czasami Wasze rozmowy i widzę że tutaj mi doradzicie. Historia może być trochę długa.

Wyszłam za mąż 2 lata temu. Mam 29 lat, mój mąż tyle samo. Nie mamy wspólnych dzieci. Ja posiadam córeczkę z wpadki młodzieńczej ale z facetem z którym mam córkę świetnie się dogadujemy, płaci alimenty regularnie jeśli ma jakiś finansowy dołek to nie robię awantur tylko przymknę oko - jest to ważne żeby naświetlić Wam sytuację że nie jestem konfliktowym typem człowieka

Problem leży w starszej siostrze mojego męża. Pomijam fakt, iż potrafi ona zadzwonić do nas 15 razy dziennie (sama ma męża i syna), ale największy problem jest taki że jest między nimi jakaś chora zboczona relacja mąż zaraz po pracy nie wraca do domu tylko najpierw odwiedza swoją siostrę, gdy między nami jest jakiś zatarg pędzi się żalić do siostry a ona namawia go żeby się ze mną rozwiódł, ostatnio zagląda nam nawet do łóżka - dlaczego dzieci nie mamy. Non stop zachwyca mnie swoimi radami i naukami, niezapowiedzianymi wizytami. Mąż informuje ją o każdym szczególe z naszego życia. Siostra oczywiście ma ciągły problem do którego rozwiązania niezbędny jest jej brat - nie mąż - brat.
Mój mąż ma jeszcze jedną siostrę, młodszą która sama zauważyła chyba coś chorego w tej relacji ponieważ odcięła się od rodziny, i mimo że mieszka bardzo blisko utrzymuje sporadyczny kontakt.
Przykład inny: ja ubrana, mąż ubrany, córka też i mamy jechać do mojej mamy do szpitala w odwiedziny, ale nagle jego siostra zadzwoniła że trzeba na działkę jechać kosić trawnik to zgadnijcie co zrobił mąż? biegiem pognał pomagać siostrze. a ja na autobus do szpitala.
Mogłabym tu mnożyć przykłady. kiedyś mieliśmy romantyczny wieczór (córkę zabrał mój młodszy brat wraz z dziewczyną do siebie), zrobiłam kolację, świece, sexowna bielizna. telefon siostry jeden, drugi, trzeci...czwarty...poniew aż ona ma "depresję" i musi z bratem nawijać o zakupie nowej firany do kuchni i jaki fajny film oglądała.
Ostatnio szwagier (mąż tej siostry) do mnie zadzwonił i poprosił o spotkanie w 4 oczy. On też widzi ten problem i wystąpił o rozwód. On nie ma żony dla siebie musi ją dzielić z jej bratem Chce tylko aby sąd orzekał o winie i poprosił mnie abym była świadkiem na rozprawie. Ja również myślę o rozwodzie ponieważ w czasie ostatniej awantury mąż powiedział mi że jeśli jeszcze raz powiem coś obraźliwego o jego siostrze to między nami koniec, więc odpowiedziałam mu że się zgadzam, chcę końca naszego małżeństwa. Pobiegł do siostry na skargę przyszedł z instrukcją tego jak mnie oboje w sądzie zniszczą.

Jak tak żyć można? Co mi doradzicie? Boję się że w sądzie zaczną sobie robić przedstawienie i wciągną w to moją córkę
A czy mąż zachowywał się tak samo względem siostry zanim się pobraliście? Jeśli tak, to dlaczego zdecydowałaś się z nim być?

Z pewnością nie jest to ani normalna, ani zdrowa relacja.
A po wytłuszczonym, nie miałabym już żadnych wątpliwości, że bycie w związku z taką osobą nie ma sensu.
0f0603ed06f411a5d3d78a7f01b50240947bf49a_602474279be1e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 09:35   #5
shirleyyy
Rozeznanie
 
Avatar shirleyyy
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: z Nibylandii
Wiadomości: 885
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

taki stopień zażyłości w rodzeństwie to już zakrawa na kazirodztwo jakieś......a fuuuu.....
nie normalne, nie moralne, nie logiczne....jak tak facet stawia sprawę to nie ma co mu "przeszkadzać" w związku z siostrą.
Ciekawi mnie czy przed Slubem miałaś już jakieś objawy tej sytuacji?
__________________
"But you didn't have to cut me off
Make out like it never happened
And that we were nothing
I don't even need your love
But you treat me like a stranger"...
shirleyyy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 09:36   #6
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

Cytat:
Napisane przez Think green Pokaż wiadomość
Witam Was wszystkich, postanowiłam napisać ponieważ sama już sobie rady nie daję przeglądam czasami Wasze rozmowy i widzę że tutaj mi doradzicie. Historia może być trochę długa.

Wyszłam za mąż 2 lata temu. Mam 29 lat, mój mąż tyle samo. Nie mamy wspólnych dzieci. Ja posiadam córeczkę z wpadki młodzieńczej ale z facetem z którym mam córkę świetnie się dogadujemy, płaci alimenty regularnie jeśli ma jakiś finansowy dołek to nie robię awantur tylko przymknę oko - jest to ważne żeby naświetlić Wam sytuację że nie jestem konfliktowym typem człowieka

Problem leży w starszej siostrze mojego męża. Pomijam fakt, iż potrafi ona zadzwonić do nas 15 razy dziennie (sama ma męża i syna), ale największy problem jest taki że jest między nimi jakaś chora zboczona relacja mąż zaraz po pracy nie wraca do domu tylko najpierw odwiedza swoją siostrę, gdy między nami jest jakiś zatarg pędzi się żalić do siostry a ona namawia go żeby się ze mną rozwiódł, ostatnio zagląda nam nawet do łóżka - dlaczego dzieci nie mamy. Non stop zachwyca mnie swoimi radami i naukami, niezapowiedzianymi wizytami. Mąż informuje ją o każdym szczególe z naszego życia. Siostra oczywiście ma ciągły problem do którego rozwiązania niezbędny jest jej brat - nie mąż - brat.
Mój mąż ma jeszcze jedną siostrę, młodszą która sama zauważyła chyba coś chorego w tej relacji ponieważ odcięła się od rodziny, i mimo że mieszka bardzo blisko utrzymuje sporadyczny kontakt.
Przykład inny: ja ubrana, mąż ubrany, córka też i mamy jechać do mojej mamy do szpitala w odwiedziny, ale nagle jego siostra zadzwoniła że trzeba na działkę jechać kosić trawnik to zgadnijcie co zrobił mąż? biegiem pognał pomagać siostrze. a ja na autobus do szpitala.
Mogłabym tu mnożyć przykłady. kiedyś mieliśmy romantyczny wieczór (córkę zabrał mój młodszy brat wraz z dziewczyną do siebie), zrobiłam kolację, świece, sexowna bielizna. telefon siostry jeden, drugi, trzeci...czwarty...poniew aż ona ma "depresję" i musi z bratem nawijać o zakupie nowej firany do kuchni i jaki fajny film oglądała.
Ostatnio szwagier (mąż tej siostry) do mnie zadzwonił i poprosił o spotkanie w 4 oczy. On też widzi ten problem i wystąpił o rozwód. On nie ma żony dla siebie musi ją dzielić z jej bratem Chce tylko aby sąd orzekał o winie i poprosił mnie abym była świadkiem na rozprawie. Ja również myślę o rozwodzie ponieważ w czasie ostatniej awantury mąż powiedział mi że jeśli jeszcze raz powiem coś obraźliwego o jego siostrze to między nami koniec, więc odpowiedziałam mu że się zgadzam, chcę końca naszego małżeństwa. Pobiegł do siostry na skargę przyszedł z instrukcją tego jak mnie oboje w sądzie zniszczą.

Jak tak żyć można? Co mi doradzicie? Boję się że w sądzie zaczną sobie robić przedstawienie i wciągną w to moją córkę
czy przed slubem tez tak bylo?
czy maz siostry nie reaguje? moze z nim wspolny front mozna stworzyc.

co zrobilas zeby to naprawic?
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 09:40   #7
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

Cytat:
Napisane przez Think green Pokaż wiadomość
Witam Was wszystkich, postanowiłam napisać ponieważ sama już sobie rady nie daję przeglądam czasami Wasze rozmowy i widzę że tutaj mi doradzicie. Historia może być trochę długa.

Wyszłam za mąż 2 lata temu. Mam 29 lat, mój mąż tyle samo. Nie mamy wspólnych dzieci. Ja posiadam córeczkę z wpadki młodzieńczej ale z facetem z którym mam córkę świetnie się dogadujemy, płaci alimenty regularnie jeśli ma jakiś finansowy dołek to nie robię awantur tylko przymknę oko - jest to ważne żeby naświetlić Wam sytuację że nie jestem konfliktowym typem człowieka

Problem leży w starszej siostrze mojego męża. Pomijam fakt, iż potrafi ona zadzwonić do nas 15 razy dziennie (sama ma męża i syna), ale największy problem jest taki że jest między nimi jakaś chora zboczona relacja mąż zaraz po pracy nie wraca do domu tylko najpierw odwiedza swoją siostrę, gdy między nami jest jakiś zatarg pędzi się żalić do siostry a ona namawia go żeby się ze mną rozwiódł, ostatnio zagląda nam nawet do łóżka - dlaczego dzieci nie mamy. Non stop zachwyca mnie swoimi radami i naukami, niezapowiedzianymi wizytami. Mąż informuje ją o każdym szczególe z naszego życia. Siostra oczywiście ma ciągły problem do którego rozwiązania niezbędny jest jej brat - nie mąż - brat.
Mój mąż ma jeszcze jedną siostrę, młodszą która sama zauważyła chyba coś chorego w tej relacji ponieważ odcięła się od rodziny, i mimo że mieszka bardzo blisko utrzymuje sporadyczny kontakt.
Przykład inny: ja ubrana, mąż ubrany, córka też i mamy jechać do mojej mamy do szpitala w odwiedziny, ale nagle jego siostra zadzwoniła że trzeba na działkę jechać kosić trawnik to zgadnijcie co zrobił mąż? biegiem pognał pomagać siostrze. a ja na autobus do szpitala.
Mogłabym tu mnożyć przykłady. kiedyś mieliśmy romantyczny wieczór (córkę zabrał mój młodszy brat wraz z dziewczyną do siebie), zrobiłam kolację, świece, sexowna bielizna. telefon siostry jeden, drugi, trzeci...czwarty...poniew aż ona ma "depresję" i musi z bratem nawijać o zakupie nowej firany do kuchni i jaki fajny film oglądała.
Ostatnio szwagier (mąż tej siostry) do mnie zadzwonił i poprosił o spotkanie w 4 oczy. On też widzi ten problem i wystąpił o rozwód. On nie ma żony dla siebie musi ją dzielić z jej bratem Chce tylko aby sąd orzekał o winie i poprosił mnie abym była świadkiem na rozprawie. Ja również myślę o rozwodzie ponieważ w czasie ostatniej awantury mąż powiedział mi że jeśli jeszcze raz powiem coś obraźliwego o jego siostrze to między nami koniec, więc odpowiedziałam mu że się zgadzam, chcę końca naszego małżeństwa. Pobiegł do siostry na skargę przyszedł z instrukcją tego jak mnie oboje w sądzie zniszczą.

Jak tak żyć można? Co mi doradzicie? Boję się że w sądzie zaczną sobie robić przedstawienie i wciągną w to moją córkę
Jak to się zatem stało, że on został Twoim facetem, a nawet mężem? Nie wiedziałaś wcześniej o tej ich niezdrowej relacji? Wcześniej się z Tobą liczył, szanował Cię? Szkoda, że dopiero po takim czasie zauważyłaś ten problem (lub go wcześniej zignorowałaś). Ważne abyś wyciągnęła z tej sytuacji wnioski i zaczęła działać we własnym interesie, a nie ciągle przymykać oczy na działania męża - działania, które są wymierzone przeciwko Tobie i temu związkowi.

Nie dziwię Ci się, że myślisz o rozwodzie. Może separacja, Twoja zdecydowana postawa na "nie, koniec z tym!" coś zmieni? Chociaż wątpię.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2012-04-13 o 09:41
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-04-13, 09:42   #8
Think green
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 59
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

Przed ślubem tak nie było. Fakt dużo czasu spędzaliśmy rodzinnie zawsze, każdy weekend obowiązkowe meldowanie u siostry, ale nie odbierałam tego jako przejaw nienormalności. Może dlatego że przed ślubem nie mieszkaliśmy razem i nie zauważyłam częstotliwości ich spotkań i kontaktów

Mają tylko mamę, ojciec zmarł 4 lata temu. Matka wydaje się nie zauważać problemu że jej 2 dzieci ma problemy małżeńskie, ale nie dlatego że jest w nich zapatrzona, tylko wydaje się być bardzo zahukaną kobietą i jej nie mam nic do zarzucenia.
Think green jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 09:45   #9
Think green
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 59
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

Odrzuciło mi wpis. Powtórzę w skrócie jeśli nie pojawi się po jakimś czasie.

Przed ślubem nie mieszkaliśmy razem więc nie widziałam częstotliwości z jaką się kontaktują
Think green jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 09:48   #10
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

Cytat:
Napisane przez Think green Pokaż wiadomość
Odrzuciło mi wpis. Powtórzę w skrócie jeśli nie pojawi się po jakimś czasie.

Przed ślubem nie mieszkaliśmy razem więc nie widziałam częstotliwości z jaką się kontaktują
Ale spotykaliście się, zapewne regularnie, skoro zdecydowaliście się na ślub. Naprawdę nie widziałaś, że np. w czasie spotkania z Tobą siostra do niego wydzwania, albo że on często wspomina "byłem u siostry / potem idę do siostry"? I tak dalej... Niczego nie zauważyłaś?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 09:53   #11
Think green
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 59
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ale spotykaliście się, zapewne regularnie, skoro zdecydowaliście się na ślub. Naprawdę nie widziałaś, że np. w czasie spotkania z Tobą siostra do niego wydzwania, albo że on często wspomina "byłem u siostry / potem idę do siostry"? I tak dalej... Niczego nie zauważyłaś?
Jasne, że mówił że był u siostry, ale nie widziałam w tym nic złego. O większości takich odwiedzin pewnie nie wspominał tylko szedł i tyle.

Dopiero po czasie zaczęły do mnie dochodzić alarmujące sygnały z przeszłości właśnie odnośnie tego, że nieraz mówił mi że się spotkamy chyba że coś ważniejszego wypadnie - to ważniejsze to pewnie była siostra. Także sam fakt i bardzo długo nie wiedziałam o istnieniu jego młodszej siostry tylko zakochany człowiek sobie wszystko potrafi wytłumaczyć
Think green jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-13, 10:00   #12
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

Cytat:
Napisane przez Think green Pokaż wiadomość
Jasne, że mówił że był u siostry, ale nie widziałam w tym nic złego. O większości takich odwiedzin pewnie nie wspominał tylko szedł i tyle.

Dopiero po czasie zaczęły do mnie dochodzić alarmujące sygnały z przeszłości właśnie odnośnie tego, że nieraz mówił mi że się spotkamy chyba że coś ważniejszego wypadnie - to ważniejsze to pewnie była siostra. Także sam fakt i bardzo długo nie wiedziałam o istnieniu jego młodszej siostry tylko zakochany człowiek sobie wszystko potrafi wytłumaczyć
czy probujesz cos robic aby ratowac malzenstwo?
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 10:05   #13
Think green
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 59
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
czy probujesz cos robic aby ratowac malzenstwo?
Już nie.

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Boję się ponieważ wiem jak będzie wyglądał rozwód. Będą chcieli mnie zniszczyć, wywlekać będą jakieś brudy żaby ze mnie zrobić chorą psychicznie.
Think green jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 10:08   #14
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

Czy powiedziałaś mu wprost, że ta sytuacja nie może dłużej tak wyglądać i jeżeli nic się nie zmieni, to będziecie musieli się rozstać?

Czy oni mają rodziców, czy już nie? Co na to ich rodzice (bo ich siostra zauważyła, że to dziwne)?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 10:11   #15
0f0603ed06f411a5d3d78a7f01b50240947bf49a_602474279be1e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 422
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

Cytat:
Napisane przez Think green Pokaż wiadomość
Już nie.

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Boję się ponieważ wiem jak będzie wyglądał rozwód. Będą chcieli mnie zniszczyć, wywlekać będą jakieś brudy żaby ze mnie zrobić chorą psychicznie.

To już chyba decyzja podjęta? (pytanie retoryczne)

Jeśli będzie tak jak piszesz, to szkoda nerwów i czasu na takich ludzi, nie wiem jakie są konsekwencje rozwodu z orzeczeniem o winie, ale w takiej sytuacji chyba raczej "głupiemu trzeba ustąpić". Jeśli mąż już teraz wykazuje taki kompletny brak szacunku i spiskuje przeciw Tobie z siostrą, to szkoda na nich choćby jednej wylanej łzy. Zabieraj córkę jak najdalej od tej chorej sytuacji.
0f0603ed06f411a5d3d78a7f01b50240947bf49a_602474279be1e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 10:11   #16
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

Cytat:
Napisane przez Think green Pokaż wiadomość

(...)
Boję się ponieważ wiem jak będzie wyglądał rozwód. Będą chcieli mnie zniszczyć, wywlekać będą jakieś brudy żaby ze mnie zrobić chorą psychicznie.
Ale jakie brudy? Jesteś matką, pracujesz, masz znajomych - normalny człowiek. Dwie osoby nagle z Ciebie nie zrobią osoby chorej psychicznie. Weźmiesz na świadków osoby, które znają sytuację, dobrego prawnika i co Ci zrobią?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 10:14   #17
ElipsiX
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 65
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

Cytat:
Napisane przez Think green Pokaż wiadomość
Jak tak żyć można? Co mi doradzicie? Boję się że w sądzie zaczną sobie robić przedstawienie i wciągną w to moją córkę
Co najmniej 3 osoby (młodsza siostra tż-a, mąż siostry tż-a, Ty) widzą, że coś jest na rzeczy i nie hallo w ich relacji - a oni sobie coś z tego robią w ogóle?
ElipsiX jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 10:14   #18
Think green
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 59
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Czy powiedziałaś mu wprost, że ta sytuacja nie może dłużej tak wyglądać i jeżeli nic się nie zmieni, to będziecie musieli się rozstać?

Czy oni mają rodziców, czy już nie? Co na to ich rodzice (bo ich siostra zauważyła, że to dziwne)?
Mają mamę, ojciec zmarł 4 lata tamu. Mama chyba nie widzi problemu w tym że jej dwójka dzieci ma planowany rozwód w tym roku, i że obie sprawy dotyczą tego samego. Ale ona jest raczej zahukaną osobą a nie perfidną, do niej nie mogę się przyczepić.
Think green jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 10:20   #19
Think green
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 59
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

(jakiś problem mam tutaj bo nie przyjmuje mi wpisów)

Mają tylko mamę. Ona nie widzi problemu.

Oni nie widzą problemu, oni mają siebie i to im chyba wystarcza kiedy zwracam uwagę że coś za dużo tej siostry w moim życiu mąż reaguje agresją. To naprawdę jest bardziej chore niż może się wydawać.
Think green jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-13, 10:20   #20
0f0603ed06f411a5d3d78a7f01b50240947bf49a_602474279be1e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 422
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ale jakie brudy? Jesteś matką, pracujesz, masz znajomych - normalny człowiek. Dwie osoby nagle z Ciebie nie zrobią osoby chorej psychicznie. Weźmiesz na świadków osoby, które znają sytuację, dobrego prawnika i co Ci zrobią?
To swoją drogą, ale myślę, że może być tak, że siostra zacznie wymyślać jakieś historie, aby autorkę pokazać w jak najgorszym świetle. Albo zacznie jej robić koło pióra na mieście, żeby maksymalnie uprzykrzyć jej życie.
Ja bym się chyba jak najszybciej wyprowadziła (autorko masz taką możliwość?), złożyła papiery o rozwód i z mężem kontaktowała przez prawnika.
0f0603ed06f411a5d3d78a7f01b50240947bf49a_602474279be1e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 10:23   #21
ElipsiX
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 65
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

Cytat:
Napisane przez Think green Pokaż wiadomość
(jakiś problem mam tutaj bo nie przyjmuje mi wpisów)

Mają tylko mamę. Ona nie widzi problemu.

Oni nie widzą problemu, oni mają siebie i to im chyba wystarcza kiedy zwracam uwagę że coś za dużo tej siostry w moim życiu mąż reaguje agresją. To naprawdę jest bardziej chore niż może się wydawać.
reagowanie agresją na takie stwierdzenia faktycznie nieciekawie wróży...
ElipsiX jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 10:27   #22
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

Cytat:
Napisane przez ElipsiX Pokaż wiadomość
reagowanie agresją na takie stwierdzenia faktycznie nieciekawie wróży...
zalezy w jaki sposob sie mowi. Nie wiemy jak sprawa wygladala.

Potrzebni ci swiadkowie.
Maz siostry meza, siostra.. ale pewnie nie beda chcieli mowic bo to rodzina przeciez.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 10:38   #23
Think green
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 59
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
zalezy w jaki sposob sie mowi. Nie wiemy jak sprawa wygladala.

Potrzebni ci swiadkowie.
Maz siostry meza, siostra.. ale pewnie nie beda chcieli mowic bo to rodzina przeciez.
Cyt. "odp...ol się od mojej rodziny" (tak jakbym ja nie była jego rodziną), oraz przede wszystkim" wiem jak zakończyć to raz a dobrze", które można czytać jako groźbę już chyba.
Think green jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 10:41   #24
0f0603ed06f411a5d3d78a7f01b50240947bf49a_602474279be1e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 422
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

Cytat:
Napisane przez Think green Pokaż wiadomość
Cyt. "odp...ol się od mojej rodziny" (tak jakbym ja nie była jego rodziną), oraz przede wszystkim" wiem jak zakończyć to raz a dobrze", które można czytać jako groźbę już chyba.
oj, uciekaj dziewczyno, uciekaj
0f0603ed06f411a5d3d78a7f01b50240947bf49a_602474279be1e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 10:44   #25
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

[1=0f0603ed06f411a5d3d78a7 f01b50240947bf49a_6024742 79be1e;33511879]oj, uciekaj dziewczyno, uciekaj[/QUOTE]

Malo piszesz o tym co zrobilas zeby porozmawiac z mezem. Zeby to wyjasnic.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 10:45   #26
2Mm
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 122
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

[1=0f0603ed06f411a5d3d78a7 f01b50240947bf49a_6024742 79be1e;33511418]To swoją drogą, ale myślę, że może być tak, że siostra zacznie wymyślać jakieś historie, aby autorkę pokazać w jak najgorszym świetle. Albo zacznie jej robić koło pióra na mieście, żeby maksymalnie uprzykrzyć jej życie.
Ja bym się chyba jak najszybciej wyprowadziła (autorko masz taką możliwość?), złożyła papiery o rozwód i z mężem kontaktowała przez prawnika.[/QUOTE]

Skoro już oboje reagują w tak agresywny sposób, to autorko masz w banku, że tak będzie jak wyżej napisała mgielka. Moim zdaniem przed wyprowadzeniem się, powinnaś nagrać parę takich wypowiedzi, żeby mieć dowód i już zacząć szukać prawnika. I właśnie przez niego się tylko i wyłącznie kontaktować. Nie ma sensu już na nic czekać, bo może być jedynie tylko gorzej. A z drugiej strony nie rozumiem ich logiki, bo skoro chcą oni 'być razem ' to zamiast ci grozić to już powinni pisać wnioski o rozwód. Ale to chybą są tacy ludzie co czerpią energię i szczęście od uprzykrzania życia innym.

A jak wygląda sytuacja na co dzień. Np. dziś? Mąż ci ubliża i grozi cały czas czy raczej po wizytach u siostry? I jaka jest teraz atmosfera między wami?
__________________

2Mm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 10:47   #27
Cassandre
Rozeznanie
 
Avatar Cassandre
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Trzy metry nad niebiem ♥
Wiadomości: 590
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

Oj nieciekawie to wszystko wygląda
Maż siostry męża chyba się zorientował,że to co się dzieje jest chore i nie zamierza sobie reszty życia marnować,widzę,że Ty autorko również widzisz co się dzieje.
Mówi się,że z rodziną męża/żony się nie żyje(czysto teoretycznie oczywiście zazwyczaj tak jest)....a tu proszę piękny przykład jak można łatwo wszystko zniszczyć

Facet to się okazał nieźle zbzikowany na punkcie siostry
Współczuję szczerze mówiąc...
mgielka321 dobrze Ci pisze.Podpisuję się pod tym.
__________________
najważniejsze rzeczy w życiu są niewidoczne , dlatego zamykamy oczy kiedy całujemy , płaczemy i marzymy ...
Cassandre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 10:47   #28
2Mm
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 122
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
Malo piszesz o tym co zrobilas zeby porozmawiac z mezem. Zeby to wyjasnic.
No jak autorka stara się to wyjaśnić to w odpowiedzi słyszy odpier... i groźby.
__________________

2Mm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 10:51   #29
ElipsiX
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 65
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

Cytat:
Napisane przez Cassandre Pokaż wiadomość
Facet to się okazał nieźle zbzikowany na punkcie siostry
Współczuję szczerze mówiąc...
mgielka321 dobrze Ci pisze.Podpisuję się pod tym.

A to zbzikowanie jakoś nasiliło się ostatnio? może wydarzyło się coś, o czym autorka nie wspomniała? Znamy niestety tylko jedną stronę medalu..
ElipsiX jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 10:53   #30
Think green
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 59
Dot.: z rodziną dobrze tylko na zdjęciu...

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
Malo piszesz o tym co zrobilas zeby porozmawiac z mezem. Zeby to wyjasnic.
Przede wszystkim z nim rozmawiałam i to chyba miliony razy, że on i siostra założyli oddzielne rodziny więc przede wszystkim na nich powinni się skupiać. Sama mam rodzeństwo i widzi jaki mamy kontakt ze sobą - kochamy się, pomagamy sobie, ale nie w takim stopniu jakbyśmy byli syjamskimi bliźniętami. W takich momentach pojawia się agresja mająca na celu obrażać moją rodzinę

Proponowałam mu wyprowadzkę, zamiana mieszkania na dom po moich dziadkach - nie bo on ma tutaj za dużo do zostawienia - siostrę.

Rozmawiałam ze szwagrem - mężem tej siostry - on na mojego męża naskoczył że ma przestać być ciągłym elementem jego domu rodzinnego. Groźby rozwodu ze strony siostry się pojawiły.

Zaproponowałam wyjazd tygodniowy, bez córki mojej (moja mama zaoferowała się nią zaopiekować bo chciałaby żeby nam się ułożyło) on nie pojedzie bo siostra w 9 miesiącu ciąży i lada dzień będzie rodzić

Do nich nic nie dociera.
Think green jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:08.