2012-06-25, 14:43 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 17
|
wypaczony obraz zdrady?
Hey wszystkim.
Forum czytam już od jakiegoś roku, ale nigdy nie czułam potrzeby zalogowania się tutaj i podzielenia się jakimkolwiek swoim problemem. Nie widziałam go jeszcze tutaj, więc postanowiłam założyć nowy wątek. Otóż... Mam 17 lat, od prawie 2 lat jestem z moim TŻ, moim rówieśnikiem. Przed nim na poważnie miałam tylko 2 chłopaków (o ile tak można to nazwać). Z moim obecnym chłopakiem straciłam dziewictwo, z poprzednimi był tylko petting (bierny z mojej strony). Nie traktowałam ich zbyt poważnie, miałam tylko 15 lat i po prostu chciałam cieszyć się tym co jest i zbierać doświadczenia, bez zbędnego zakochiwania się na zabój i planowania przyszłości. Pierwszy z nich był we mnie zakochany po same uszy, ciągle jakieś kwiaty, zaproszenia na lody, długie spacery po miejscach, w których nigdy nie byłam, prośby o poznanie moich rodziców osobiście.. Gdy poszedł na bal gimnazjalny, nawet mi nie przeszkadzało, że tańczy z innymi dziewczynami, spędza z nimi czas i dobrze się bawi. Dziś mi się to w głowie nie mieści. Nawet gdy czasem wspomniał, że jakaś dziewczyna jest niczego sobie to to zlekceważyłam i w mig zapomniałam. Jednak kilka dni później zerwałam... W wakacje poznałam innego chłopaka, ciut starszego. Wobec niego byłam aż nad wyraz wyrozumiała. Chyba gazety mi tak namieszały, by nie marudzić chłopakowi i być zawsze w dobrym humorze... Na pierwszym spotkaniu oświadczył mi, że kilka dni wcześniej całował się ze swoją koleżanką (poznaliśmy się przypadkowo przez internet). Ja oczywiście obróciłam to w żart, nie przejęłam się tym. Potem próbował się coraz śmielej do mnie dobierać, pozwoliłam na dotknięcie kolan i pocałunki. No i tak spotkaliśmy się parę razy, zostaliśmy parą. Gdy raz go odwiedziłam, robił wszystko, by odbyć ze mną stosunek. Oczywiście do niczego nie doszło, nie znałam go zbyt dobrze. Wtedy także wiedziałam, że często ogląda pornografię i za bardzo mnie to nie obchodziło, nie widziałam w tym nic złego. Gdy wyjechał na jakiś obóz ze znajomymi na tydzień i się przez ten czas ani razu nie odezwał, także nie zareagowałam, bo tłumaczenie "tam nie ma zasięgu" wystarczyło. Niedługo potem nasza znajomość się także zakończyła. Dziś widzę, jak źle podziałały na mnie te 2 związki, chociaż w żaden się nie zaangażowałam. Mój obecny TŻ nie ma ze mną łatwo. Kocham go najbardziej na świecie, nigdy nie czułam tego uczucia, co przy nim. Jestem chorobliwie zazdrosna. Nie ma prawa mieć żadnych koleżanek ani utrzymywać z żadną jakichkolwiek kontaktów poza tymi szkolnymi, typu "co było zadane". Gdyby skasował jakąś wzrokiem (mam na myśli tu wzrok pożądania, nie przypadkowe spojrzenie na człowieka), także byłoby po nim... Oglądanie pornografii czy objęcie jakiejś dziewczyny na przywitanie też traktuję w kategoriach zdrady. Uważam, że skoro jest ze mną, to tylko ja się liczę, żadna inna. Nie wyobrażam sobie, że będąc ze mną, pisze smsy z inną albo umawia się z nią na piwo.. Koszmarem byłoby także, gdyby mówił, że jakieś inne dziewczyny są atrakcyjne. Zanim zeszłam się z moim chłopakiem, miał w swojej paczce kilku chłopaków oraz 4 dziewczyny. Z żadną dzisiaj nie rozmawia, ba, nie mówi nawet cześć. Myślę, że było to dobre posunięcie, bo wprowadzały wiele zamętu, próbowały nas skłócić, mówiły o mnie koszmarne rzeczy, chociaż nie znały mnie za bardzo. Próbowały go nawet podrywać. Były zwyczajnie zazdrosne. Koledzy TŻ też przyznali mi rację, że to była dobra decyzja, zostawiając je na lodzie. A mój TŻ jest szczęśliwy, wcześniej bał się im sprzeciwić, ja mu tylko pomogłam. Co o tym wszystkim sądzicie? Przesadzam? I nie, mój chłopak nie jest stuprocentowym aniołkiem, a ja totalną zołzą. Tak nigdy nie jest. I nic nie dzieje się bez przyczyny. Edytowane przez Finja Czas edycji: 2012-06-25 o 14:46 |
2012-06-25, 14:51 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: mój mały kącik
Wiadomości: 4 286
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
Cytat:
Dla mnie nie do pomyślenia byłoby ograniczać drugą osobę. Jesteś bardzo młoda, twój TŻ również i jeszcze dużo się musisz nauczyć o związkach.
__________________
edit 29 |
|
2012-06-25, 14:55 | #3 |
multitasking ninja
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Arrakis
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
Przesadzasz i to bardzo. Jesteś niedojrzałą dziewczynką o spaczonym obrazie związku i ograniczasz swojemu TŻ życie i młodość. To nie jest normalne.
__________________
If the doors of perception were cleansed every thing would appear to man as it is, Infinite. |
2012-06-25, 14:56 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
Cytat:
I nie pieprz, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Takie laski jak ty nie potrzebują wcale powodu, żeby czepiać się, izolować partnera od innych. Jak ty go traktujesz to nie jest normalne. Może z wiekiem i doświadczeniami dojrzejesz i zrozumiesz, ze zdrowy związek nie powinien tak wyglądać.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
2012-06-25, 14:58 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 17
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
życie i młodość? gdy jest się w związku to jest się wiernym. nie, najlepiej jest zdradzać i jest wszystko okej, wtedy korzysta się z życia. -.-
|
2012-06-25, 14:59 | #6 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
Cytat:
z kimś kto wygaduje o mnie bzdury i próbuje mi dokuczyć na siłę bez powodu. Tyle tylko, że mój chłopak by mnie obronił i sam zerwał z nimi kontakt.. |
|
2012-06-25, 15:02 | #7 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 17
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
Cytat:
tu jest pytanie.. czy tak zachowują się prawdziwe koleżanki, którym zależy na jego szczęściu i pozostaniu z nim w relacji czysto koleżeńskiej? do tego nie chciałam, by mój chłopak zadawał się z kimś takim. |
|
2012-06-25, 15:04 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
Cytat:
Facet nie pies, na smyczy nie zatrzymasz. Masz nie tyle wypaczone pojęcie zdrady co wypaczone pojęcie związku. |
|
2012-06-25, 15:04 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: mój mały kącik
Wiadomości: 4 286
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
Cytat:
I o zgrozo! Nawet może iść na dyskotekę, a najgorsze jest to, że ja też chodzę do klubów ze swoimi znajomymi. Czasem się nawet spotkamy z klubie, bo akurat wybraliśmy ten sam. Dojrzej do związku i uwierz, że można wiele rzeczy robić oddzielnie i pozostać w zgodzie swoim sumieniem.
__________________
edit 29 |
|
2012-06-25, 15:05 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 190
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
Przeginasz. Nawet jeśli Twój facet teraz przyznaje Ci rację, to gwarantuję Ci, że już niedługo zacznie się dusić i szukać okazji do ucieczki... Bo ile można wytrzymać ciągłe kontrolowanie i pretensje?
__________________
|
2012-06-25, 15:05 | #11 | |
Mów mi Rosia :)
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 364
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
Cytat:
Związek - ok, wierność - ok, ale to, co tutaj prezentujesz to jest już obsesja i kontrolowanie drugiej osoby. Ogarniczasz go i próbujesz zamknąć w klatce. Długo z tobą nie wytrzyma. Albo z tej klatki wyfrunie albo zostaniesz z pantoflem bez życia, znajomych i planów na przyszłość. Masz 17 lat, wyluzuj. To nie jest tak, że facet zdradza, bo takie ma "hobby". W związku powinno być zaufanie, a ty, cóż, raczej swojemu chłopaki nie ufasz, jak chcesz budować związek na ciągłej nieufności, podejrzeniach i ograniczeniach? Naprawdę pasuje ci związek, w którym on jest na smyczy? |
|
2012-06-25, 15:07 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 17
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
może nie macie przykrych doświadczeń za sobą, dlatego traktujecie to wszystko tak "luźno", jak ja kiedyś.
wiele razy się przejechałam, dlatego tak reaguję. to normalne. Edytowane przez Finja Czas edycji: 2012-06-25 o 15:08 |
2012-06-25, 15:10 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
Cytat:
No nie, wszystkie żeśmy w nastoletnim wieku trafiły na idealnego księcia na białym rumaku.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
2012-06-25, 15:10 | #14 | |
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
Cytat:
A skoro to normalne to po co ten temat? |
|
2012-06-25, 15:12 | #15 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
Cytat:
Chyba jednak nie. |
|
2012-06-25, 15:12 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
Nie jesteś sama
Mam dokładnie to samo , tyle ze działa to w obie strony. Z moim TŻ mamy poprostu jasne zasady, on nie chce zebym miala ''kolegów'' a ja zeby on nie mial ''koleżanek'' (oczywiscie mamy tez wspolnych znajomych). I to nie to przez to ze nie mamy zaufania do siebie ale jak ty to napisalas ze jego kolezanki chcialy was sklócic , w moim przypadku bylo to samo. W sumie juz sie przyzwyczailam i miedzy nami jest wszystko OK . Nie wyobrazam sb zeby moj TZ poszedl na piwo z kolezanka ;/ (dla mnie oznaczalo by to że ja mu nie wystarczam i ze woli spedzac czas z jakaas kolezaneczka przy piwie niz spedzic go ze mna ) Mysle ze bardzo go kochasz i boisz sie ze go stracisz . Ale daj tez czasem na luz zeby chlopak nie pomyslal ze nie masz do niego zaufania , pozwol mu od czasu do czasu wyjsc z kolegami np. wyjsc na piwo )POWODZENIA |
2012-06-25, 15:13 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 742
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
Jak dla mnie Twoje zachowanie jest chore. Rozumiem zerwanie kontaktu z osobami, które wygadują bzdury na Twój temat bo w związku działanie takich osób jest zbędne.
Ale zazdrość o przywitanie, spojrzenie ? Nie jestem w stanie tego pojąć. Mężczyźni są wzrokowcami i czasami obejrzą się za jakąś atrakcyjną kobietą, ale to nie zdrada. Ja sama obracam to w żart gdy przyuważę chłopaka ;p Nie można tak ograniczać drugiej osoby, brak koleżanek, a może jeszcze kolegów mu dobierasz wedle uznania? To nie jest zdrowa relacja i dziwie się Twojemu chłopakowi, że godzi się na to. |
2012-06-25, 15:14 | #18 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
Cytat:
__________________
To all these greedy people
Trying to feed on what is mine You've got to fill your hunger And stop fucking with my mind I know it's time to leave these places far behind |
|
2012-06-25, 15:16 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
Cytat:
olać i nie zniżać się do ich poziomu, a jemu jasno dać do zrozumienia, że nie życzysz sobie takich kontaktów i takich tekstów pod Twoim adresem ze strony jego znajomych. I albo on to załatwi albo z wami koniec i tyle. Spokojnie, jasno, konsekwentnie. Albo możesz zniżyć się do ich poziomu i odpyskować, pokazać pazur, jeśli możesz i potrafisz- strzelić pannę w dziób itd. Jest taki rodzaj ludzi,do których przemawia tylko prawo pięści. A swoją drogą gdyby facet miał takie koleżanki to ja na Twoim miejscu bym go olała. Jak to mówią "z jakim przestajesz takim się stajesz". Mnie tam prostactwo i patologia nie pociąga. |
|
2012-06-25, 15:17 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 299
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
Jestem od Ciebie starsza i mam dużo gorsze doświadczenia z facetami, włączając w to zdradę i powiem Ci tylko jedno: to NIE jest normalne. Możesz sobie wmawiać, że tak jest, ale jesteś w błędzie.
|
2012-06-25, 15:17 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
Nie odnosiłam się akurat do tego epitetu, a ogólnie tego, że mówiły na autorkę koszmarne rzeczy. Bo moim zdaniem miały rację- zachowuje się koszmarnie.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
2012-06-25, 15:18 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 17
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
nie potrafię po prostu zrozumieć, że nie widzicie nic złego w tym, że jego rzekome przyjaciółki zachowały się jak najgorsze świnie i próbowały wszelkich sposobów, by nas rozdzielić. miałam to zignorować, machnąć na to ręką? nawet gdy nie reagowałam, ich zaczepki się nasilały. on wiedział, że albo one albo ja. nikt go nie zmuszał, to była jego decyzja. więc proszę nie róbcie z niego ofiary, a ze mnie zołzy. żadna z was by nie chciała, by ktoś wchodził brudnymi butami w wasz związek. bardzo to przeżyłam, wiele razy płakałam, bo nic praktycznie nie zrobiłam, oprócz tego, że TŻ się we mnie zakochał. takich ludzi trzeba unikać, a nie udawać, że nie ma problemu.
|
2012-06-25, 15:21 | #23 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 742
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
Cytat:
|
|
2012-06-25, 15:23 | #24 | ||
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
Cytat:
Cytat:
|
||
2012-06-25, 15:23 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 17
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
i może macie rację, że to chore, że jestem młoda itd... ale każdy granicę zaznacza gdzie indziej. dla jednej oglądanie pornosów to nic takiego, dla drugiej wielki cios. nie można od razu obrażać drugiej osoby tylko dlatego, że inaczej widzi świat niż wy. z tymi witaniami czy posiadaniem zwykłych koleżanek może jest przesada, ale po prostu boję się odrzucenia i tego, że spodoba mu się inna.
i nie dodałam tu wątku, żeby zostać wyśmiana czy wyzwana, tylko dostania jakiejś mądrej porady. Edytowane przez Finja Czas edycji: 2012-06-25 o 15:25 |
2012-06-25, 15:24 | #26 | ||
bez kija nie podchodz
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
Cytat:
Chyba to, że się w Twobie zadłużył..
__________________
Cytat:
10/06/14
|
||
2012-06-25, 15:24 | #27 | |
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
Cytat:
|
|
2012-06-25, 15:26 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 299
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
|
2012-06-25, 15:30 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 742
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
[1=a298662d510bb0f537bc3b0 c2466fe273199e5e8_64a898f 2369c4;34919314]Jeżeli będzie chciał zdradzić, to po prostu zrobi to, a poznać dziewczynę może nawet wychodząc rano do sklepu po bułki.
Nic nie osiągniesz swoim zachowaniem, a na 100% sytuację pogorszysz.[/QUOTE] I tu się zgadzam Według mnie takie ograniczanie daje tylko odwrotny skutek. |
2012-06-25, 15:32 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: wypaczony obraz zdrady?
Byłam kiedyś z facetem,którego przyjaciel mówił mi, że nie jestem dla niego itd.
Odbyłam z nim rozmowę na osobności raz i tyle. Więcej się nie wtrącał. Związek trwał kilka lat i był bardzo udany. Każdy związek niesie ze sobą jakieś ryzyko co nie oznacza, że trzeba od razu popadać w paranoję. A od związków,w których można się udusić ludzie po prostu uciekają i tyle. Zazdrością tylko pracujesz na rozpad związku. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:39.