2005-10-17, 13:00 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 644
|
sylwester
Cześć dziewczyny Wpadłam na pomysł ( nie wiem czy do końca udany). Napewno nie raz miałyście tak( przynajmniej mnie się to przytrafiło) że dwa-trzy tygodnie przed sylwestrem, dochodziłyście do wniosku, że chciałybyście poprawić swój wygląd do tego ważnego dnia. Jeśli chodzi o mnie to nigdy mi się to nie udawało- wiadomo a to święta a to brak silnej woli a no i czas stanowczo za krótki.
W tej chwili do sylwa zostało ponad dwa miesiace- to wystarczająco dużo aby zgubić kilka kg, centymetrów czy ujędrnić ciałko. Pomyślałam wiec, że mogłybyśmy wypisać tutaj nasze postanowienia dotyczące wyglądu na sylwestrowej imprezie (oczywiście chodzi o realne cele) i już od teraz zacząć wprowadzać je w życie.
__________________
Codziennie upadam... codziennie się waham... codziennie podpieram... Ale dźwigam cały mój świat... I dźwigać będę!!! Ciężka praca popłaca... |
2005-10-17, 13:08 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: sylwester
chciałabym wytrwać i mieć już długie włoski taki cel też może być prawda?
poza tym musze popracować jeszcze nad rączkami, a zwłaszcza nad barkami i tricepsem, bo są strasznie oporne, ale tego celu nie osiągnę w dwa miesiące :/ ale postaram się, żeby w sylwestra były "ładniejsze"- większe
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu." suzana Kasieńka 06.04.2012r. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
2005-10-17, 13:09 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: sylwester
Pomysł bardzo dobry Ja odchudzam się od początku lipca i do uprganionych efektów zostało jeszcze spoooooro (prawdopodobnie osiągnę je na przełomie lutego/marca). Ale chętnie poudzielam się w tym wątku
Do sylwestra chciałabym stracić 3 kg (obecnie ważę 56, więc jest to plan realny - nieco ponad 1 kg miesięcznie). Ponieważ staram się zdrowo odżywiać i ruszać, nie jem słodyczy, uważam na napoje gazowane i jem często, ale za to mało - powinno się udać W porównaniu do poprzedniego sylwka i tak jest nieźle W zeszłym roku w styczniu ważyłam pewnie jakieś 59/60 kilogramów... |
2005-10-17, 13:29 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: sylwester
A ja sie sobie bardzo podobalam w zeszlym roku na sylwestra- a jecsz ebardziej na studniowce Mialma plasciutki brzuszek i bylam zadodolona, a poznije sie "zapuscilam" i zaniedbalam. zaczelam jesc co mi smakowalo i to na co mialam pchote i czesto jadlam duzo przed snem ehh ale od jakihs 2 miesiecy tez sie ostro, ale zdrowo odchudzam i mam nadzieje, ze na sylwestra wcisne sie w moja spodniczke i gorsecik Oto moje postanowienie Chce wygladac tak szczuplo jak na studniowce, ale wiecie co wierze w to ze jesli bedziemy dalej sie wpsierac i walczyc razem to wszystkie osiagniemy swoje cele
__________________
Choć ciężko mi to idzie, walczę ze słabościami O miłość trzeba zawalczyć. To, co przychodzi łatwo, jest niewiele warte. A im będzie trudniej, tym będzie więcej warta. Leoś 29.12.2014 |
2005-10-17, 18:22 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: sylwester
a ja chce wygladac fajnie do studniówki ...
najbardziej zalezy mi na brzuszku i dlatego tez na nim sie skupiam w grupie siła |
2005-10-17, 20:54 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Brolly Works
Wiadomości: 1 084
|
Dot.: sylwester
A ja chciałabym spędzić sylwestra na stoku, tak jak rok temu. Kreacji podkreślającej figurę raczej nie planuję , ale moje marzenie to wzmocnić nogi, a szczególnie kolana tak, żeby mnie nie bolały, gdy zacznę znowu jeździć.
Wbrew pozorom to wyzwanie całkiem spore, bo odkąd złapałam kontuzję stopy strasznie trudno jest mi się zmobilizować do ćwiczeń w domu. Przestałam skakać rano na skakance i czuję jak mięśnie, z których już zaczynałam być dumna zanikają powoli w fałdkach tłuszczyku Dlatego moje wyzwanie to wrócić do porządnych porannych treningów. Dziewczyny, mobilizujmy się nawzajem to będzie nam łatwiej. Na skakance skakałam jak nakręcona, kiedy czytałam regularnie wątek "Skakankowy" na forum. BTW nie chce mi się wierzyć, że do sylwestra już tylko dwa miesiące! |
2005-10-18, 09:31 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 644
|
Dot.: sylwester
Ja chciałabym schudnąć do sylwestra 4 kg ( ojj ciezko będzie) do tego ujędrnić nogi i ramiona.
O włosach nie wspominam bo na pewno nie wytrzymam, żeby je zapuścić (chociaż bardzo bym chciaiła )
__________________
Codziennie upadam... codziennie się waham... codziennie podpieram... Ale dźwigam cały mój świat... I dźwigać będę!!! Ciężka praca popłaca... |
2005-10-18, 14:48 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: sylwester
Ja bym chciala miec w biodrach 90 do sylwka i 50 cm w udzie oraz 64 w talii
Czyli musze sie postarac o zrzucenie 4 cm z bioder, ud i talii. Czyli... jakies 4-5 kg mniej
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. Edytowane przez Nati02 Czas edycji: 2013-06-03 o 11:11 |
2005-10-18, 18:01 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 287
|
Dot.: sylwester
Ooo jaki fajny wąteczek
U mnie sylwester nie jest celem, ale to nie znaczy, że nie mam postanowień U mnie to też triceps, ale idzie tak opornie, że dziewczyny, ręczę Wam, w życiu jeszcze nie czekałam tak długo na efekty jak w tej partii mięsni (może oprócz dolnego prostego ) Z nim zresztą też wiążą sie pewne postanowienia. Ja mam na uwadze też pośladkowy większy, wewnetrzny i obszerny uda. A moja mała obsesja skupia się wokół piszczelowego i płaszczkowatego łydki, ale niestety po częscie wynika z kontuzji i z "przymusowej chęci" dbania o te partie. Suz, ja też chcę długie Pomyśl sobie jak mi do nich daleko. Aaa, i dobrze, że w swoim poście dodałaś "większe", bo nie domyśliłabym się |
2005-10-18, 18:27 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 818
|
Dot.: sylwester
Ja mam tylko 2 cele:
1. utrzymać wagę, którą wypracowałam przez wakacje, czyli nie przytyć 2. nie obcinać włosów! Ale ja muszę wytrwać do końca stycznia, bo jeszcze studniówka przede mną
__________________
"Piękność jest dla kobiet ważniejsza niż inteligencja, bo mężczyznom łatwiej przychodzi patrzenie niż myślenie." MD |
2005-10-18, 19:07 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: królewskie miasto :*
Wiadomości: 471
|
Dot.: sylwester
o rany...ja nawet o tym nie pomyślałam-więc czas zacząć.właściwie sylwkiem mniej się przejmuję niż studniówką,więc to ona musi być moim czasowym wyznacznikiem ale ze mną nie jest za dobrze-chociaż tyle,że pływam,bo od jedzenia mnie ciężko odgonić-jem z nerwów-więc może sport mi pomoże... trzymajmy za siebie kciuki!
__________________
jesteście moim natchnieniem i wsparciem...a ja jestem cholernym leniem.. |
2005-10-18, 19:19 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Watford, Anglia
Wiadomości: 620
|
Dot.: sylwester
Bardzo dobra myśl, ja chciałabym schudnąć ile się da, bo mam dużooo do rzucienia, a tak poza tym to muszę ujędrnić brzuszek i zlikwidować cellulitis, którym mam wszędzie
|
2005-10-19, 15:33 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: zmienna
Wiadomości: 3 356
|
Dot.: sylwester
Spróbuję wybrać tylko kilka głównych postanowień, bo inaczej do jutra będę pisać
- Zaokrąglić (= umięśnić) pośladki (są idealnie płaskie niestety); - Zająć się cellulitem jakoś skutecznie (wskoczyłam jakoś nagle na II stopień, fuuu); - Zregenerować włosy i nie obciąć ich znów na 3-milimetrowego jeża; - Umięśnić ręce (jest gorzej niż źle); - Spowodować powrót talii, która mi kilka lat temu... hmm... zanikła , nie zmniejszając przy tym wagi i nie stosując żadnej diety (czyli jakieś ćwiczenia). Wystarczy chyba... |
2005-10-19, 15:38 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: w okolicy stolicy
Wiadomości: 219
|
Dot.: sylwester
Też mam wiele planów do zrealizowania do Sylwestra. Ale jak się nie uda to zawsze można zacząć od Nowego Roku, albo od poniedziałku, albo od pierwszego...
__________________
Yuk-ka ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Bo ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy Ważnych jest kilka tych chwil, tych, na które czekamy |
2005-10-19, 16:01 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 310
|
Dot.: sylwester
Fajny wątek bo ja też mam postanowienie do Sylwestra.Wprawdzie jeszcze nie mam planu gdzie go spędzę ale postanowienie jest Otóż planuję schudnąć ze 2-3 kg a konkretnie to pozbyć się tłuszczyku z pośladków (zmniejszyć je) i brzucha no i trochę wzmocnić ramiona Zobaczymy jak mi to pójdzie bo jak narazie objadam się czekoladą po godzinie 23 ale od jutra koniec z tym
|
2005-10-19, 16:26 | #16 |
Raczkowanie
|
Dot.: sylwester
Hej dziewczyny!!! rzeczywiscie fajny wątek...więc się dołączam Ja podobnie jak Takietam rzuciłam się na skakankę ale z powodu brzucha-ponoć to ładnie spala z niego tłuszczyk... Bo ja do sylwestra kategorycznie bezapelacyjnie i stanowczo nie chcę mieć tych diabelskich fałdek na brzychu!!!! Jak na razie mój brzuch jest w stanie fatalnym i opłakanym ...Ale co tam zabieram się za niego!! Bądźcie wyrwałe!!!
|
2005-10-19, 18:23 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10
|
Dot.: sylwester
siuper wąteczek!!!!!!ja tez sie dzis dołaczam co prawda zgrzeszyłam troszeczke z jedzonkiem ale poćwicze troche i od jutra żąadnych kolacji,slodyczy i węgli.Postawiłam sobie realny cel-1 kg tygodniowo.Myslicie ze sie uda?bo ja mysle ze tak.MUUUSSIII!!!!juz tyle razy próbowałam.waze strasznie duzo niestety.68 kg przy 167 cm
|
2005-10-19, 18:35 | #18 |
Rozeznanie
|
Dot.: sylwester
Moim celem jest wypracowanie pięknych mięśni brzuszka i wyszczuplenie ud i bioderek i ujędrnienie tyłeczka. Z tym że myślę raczej długofalowo. Sylwester może być jakimś sródwyznacznikiem, potem wakacje, a potem chcę żeby dbanie o siebie weszło mi w nawyk, bo przez 4 latka się zapuściłam. Dziś ważę 58 kg a chciałabym dojść do wagi 50 kg przy wzroście 163 cm, wiem jednak że nie jest to możliwe zdrowo do Sylwestra, ale będę robić co w mojej mocy aby w moich postanowieniach wytrwać. Od 3 października biegam na siłownię 3 razy w tygodniu i wszystko jest na dobrej drodze....
|
2005-10-19, 20:22 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 644
|
Dot.: sylwester
nooo dziewczyny, nikt nie mówił, że na sylwestrze ma się kończyć nasza praca ale mnie zawsze coś trafia jak w każdej gazecie jest jakiś artykuł typu "wypiękniej do sylwestra" i jak sobie pomyśle ile mogłam zrobić a nie zrobiłam to się tak spinam w sobie i wyliczam postanowienia i obiecuję sobie...a następnego dnia obiecuję sobie, że od jutra zaczynam i tak do sylwestra...chciałabym, żeby w tym roku było inaczej
__________________
Codziennie upadam... codziennie się waham... codziennie podpieram... Ale dźwigam cały mój świat... I dźwigać będę!!! Ciężka praca popłaca... |
2005-10-20, 15:57 | #20 |
Raczkowanie
|
Dot.: sylwester
Wscibiuszka ja mam podobny efekt jak ty ihih ale w tym razem się nie dam i w teraz i w nowym roku mam zamiar ćwiczyć no bo latem zamierzam wyjść na plażę bez kompleków iihi w końcu
__________________
"Even the stars look brighter tonight, nothing's impossible I still believe in love at first sight nothing's impossible" DM |
2005-10-20, 19:09 | #21 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: sylwester
Świetny pomysł... Do Sylwestra tyle czasu, że akurat plan sie wydaje realny.
Mój cel: 3 kg! I zgubienie jak najwięcej cm w brzuchu- trzeba zlikwidować oponkę! Tadam! Zaczynamy I nie od jutra... od TERAZ!
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2005-10-20, 19:22 | #22 |
Zakorzenienie
|
Dot.: sylwester
Dobrze, ze mamy sylwestrahihi
__________________
Choć ciężko mi to idzie, walczę ze słabościami O miłość trzeba zawalczyć. To, co przychodzi łatwo, jest niewiele warte. A im będzie trudniej, tym będzie więcej warta. Leoś 29.12.2014 |
2005-10-20, 19:24 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: sylwester
O, jak ja lubię takie planowanie Oby coś z tego wyszło
Chcę do sylwestra schudnąć 4 kg i poradzić sobie z fatalnym przyzwyczajeniem obgryzania paznokci (ostatnio znów zaczęłam po kilkuletniej przerwie) To moje dwa wielkie "urodowe" cele, mam nadzieję, że będę silna i mi się uda. W końcu mogę wszystko |
2005-10-20, 19:45 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 644
|
Dot.: sylwester
żebyśmy tylko wytrwały mnie waga w tej chwili stanęła w miejscu i nawet ciut nie chce zejść w dół
__________________
Codziennie upadam... codziennie się waham... codziennie podpieram... Ale dźwigam cały mój świat... I dźwigać będę!!! Ciężka praca popłaca... |
2005-10-20, 20:51 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: sylwester
Cytat:
ja juz mam 3 tygodie ale dalej, namietnie mecze moj brzuch
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
|
2005-10-20, 21:42 | #26 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 818
|
Dot.: sylwester
Cytat:
Widzę, że się grupa wsparcia tworzy W końcu w grupie zawsze raźniej
__________________
"Piękność jest dla kobiet ważniejsza niż inteligencja, bo mężczyznom łatwiej przychodzi patrzenie niż myślenie." MD |
|
2005-10-20, 21:47 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 287
|
Dot.: sylwester
sywestrowa grupa wsparcia
|
2005-10-20, 22:05 | #28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 944
|
Dot.: sylwester
(już wspominałam gdzieś tam, ale się powtórze) NIE BĘDĘ JADŁA SŁODYCZY I WRAZ Z TYM ŚWIETNYM WĄTKIEM..................((NIE JEM JUŻ OD 11 PAŹDZIERNIKA)) ... WYTRWAM DO SYLWESTRA !!!!!!!!!! chciałam na początku tylko miesiąc wytrwać ale teraz mnie zmobilizowałyście do Sylwestra i koniec !!!!!!!
__________________
hard blond *** BMWonderful 25/09/2010 wedding
|
2005-10-21, 05:44 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: sylwester
Proszę, proszę - ile "sylwestrowych" Fitnessek nam się pojawiło Super! Będzie łatwiej się mobilizować. Mam nadzieję, że moje cele (czy owe nieszczęsne 3 kg + pozbycie się tłuszczyku z brzucha) osiągnę w stopniu satysfakcjonującym Biorąc pod uwagę prężną grupę wsparcia jest to wysoce prawdopodobne
|
2005-10-21, 06:28 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 644
|
Dot.: sylwester
będziemy super "dżagi" do sylwestra
__________________
Codziennie upadam... codziennie się waham... codziennie podpieram... Ale dźwigam cały mój świat... I dźwigać będę!!! Ciężka praca popłaca... |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:08.