czy waszym zdaniem kary dla pijanych kierowców są za niskie?

[WhiteCherry]

Napisane przez LusiaPlotkara

Z tego co mi wiadomo ten wyrok jest tak niski, bo nie udało się prokuratorowi udowodnić kto zadał śmiertelny cios.

śmiertelny cios? wystarczy jeden cios maczetą i ofiara po pewnym czasie umrze z wykrwawienia, jeśli pomoc nie będzie szybko udzielona. Zadanie ponad 60 ciosów to jawna chęć zabójstwa.

[GrumpyCat]

Napisane przez eibhlin87

Zgadzam się, za jazdę po pijanemu powinno być dożywotnio odebrano prawko+wysoka kara pieniężna. Za zabicie min. 25 więzienia

Odebranie prawa jazdy nic nie daje, jeżdżą sobie bez.. Najlepszym wyjściem to by było obcinanie rąch przy samych pachach, wtedy nawet jakby chciał to by nie pojechał :P

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Jestem też za wprowadzeniem kar dla pasażerów takiego człowieka za kółkiem. Przecież oni na to pozwalają, wg mnie są współwinni i też powinni ponosić kary, może wtedy chociaż część by się zastanowiła czy nie przeszkodzić takiemu dziadowi siadać za kierownicą.

[dominikmeller25]

Napisane przez WhiteCherry

śmiertelny cios? wystarczy jeden cios maczetą i ofiara po pewnym czasie umrze z wykrwawienia, jeśli pomoc nie będzie szybko udzielona. Zadanie ponad 60 ciosów to jawna chęć zabójstwa.

dlatego nie opłaca się mordować w pojedynkę, masz kilku kolegów obskakujesz człowieka i nie wiadomo kto zadał śmiertelny cios więc wszyscy dostają niski wyrok, choć każdy z nich biorąc udział w zajściu robił to nie po to aby pobić, a po to aby zabić, bo gdyby było inaczej to nie używano by sprzętu i to aż tyle razy bo 60 ciosów nie wzięło się znikąd.

[201605161006]

Wiecie, nie bez powodu się mówi, że prawo w Polsce chroni sprawce, a nie ofiarę.

[Chatul]

Napisane przez freelancerka

Powinny też być kary dla pasażera, jeśli wiadomo, że był świadomy stanu kierowcy.

Czyli tylko dla trzeźwych pasażerów?

Napisane przez jag_na

uważam, że prawko powinno być zabierane dożywotnio, bo jak raz wsiadł za kółko nietrzeźwy, to wsiądzie i kolejny raz.

I zrobi to nawet, jak prawka mieć nie będzie. Za to zgadzam się, że prawko powinno być odbierane, bo nieodebranie go to danie przyzwolenia na dalszą taką jazdę.

a ten czub z Kamienia powinien płacić dożywotnio rentę-alimenty na rzecz dziewczynki, której udało się przeżyć, ale straciła oboje rodziców.

Też myślę, że pijani kierowcy powinni płacić rentę przynajmniej dzieciom swoich ofiar.

Napisane przez monyczkaaa

może gdyby więzienia w Polsce nie przypominały hoteli, a więźniowie pracowaliby za kromkę chleba i ewentualnie miskę ryżu - połowa przestępców trzy razy zastanowiłaby się przed popełnieniem wykroczenia.

Coś w tym jest…

[monyczkaaa]

Napisane przez GrumpyCat

Jestem też za wprowadzeniem kar dla pasażerów takiego człowieka za kółkiem. Przecież oni na to pozwalają, wg mnie są współwinni i też powinni ponosić kary, może wtedy chociaż część by się zastanowiła czy nie przeszkodzić takiemu dziadowi siadać za kierownicą.

ooo właśnie! Kiedyś w tvn24 mówili, że gdzieś w warszawie złapano kierowce mającego chyba 2 promile, jechał z żoną i dwójką dzieci. Po wszelkich czynnościach samochodem wróciła żona. No nie wiem, gdzie trezba mieć mózg żeby być trzeźwą i pozwolić kierować mężowi mającemu 2 promile.


Drugi przykład, mam kolegę, który zaraz po zrobieniu prawka dostawał małpiego rozumu i po imprezach wracał do domu. Raz zabrałam mu kluczyki, wojna straszna, wyzwiska, krzyki, prawie rękoczyny. Na drugi dzien mnie przeprosił i podziękował. Nie minął miesiąc, dostaję telefon, że pan X jest w stanie krytycznym w szpitalu. Był na imprezie z dorosłymi ludźmi, wracał po pijaku, nikt go nie zatrzymał. Podobno nawet bramę mu pomogli otworzyć. Kiedy my siedziałyśmy przy jego łóżku modląc się, aby przeżył, nikt z tamtej imprezy nawet nie zainteresował się jego stanem. Wina ewidentna Pana X ale nie wierzę, że wszyscy byli tak pijani, że nie mogli go powstrzymać. Dobrze, że X zakonczył jazdę na drzewie, dobrze że przeżył. A co by było, gdyby zamiast drzewa poleciał na czołówkę z innym samochodem?

[esfira]

Napisane przez monyczkaaa

ooo właśnie! Kiedyś w tvn24 mówili, że gdzieś w warszawie złapano kierowce mającego chyba 2 promile, jechał z żoną i dwójką dzieci. Po wszelkich czynnościach samochodem wróciła żona. No nie wiem, gdzie trezba mieć mózg żeby być trzeźwą i pozwolić kierować mężowi mającemu 2 promile.

a może mąż uważał, że on po pijaku jedzie lepiej niż żona trzeźwa i nie pozwolił jej jechać? Są takie samce, które uważają, że baba się nie nadaje na kierowcę, koniec kropka.

Zauważyłyście, że gdy ktoś kogoś potrąci i ucieknie z miejsca wypadku, to potem czasem się zgłasza na komendę po 24h, jak już wytrzeźwieje?

Jesienny_liść, dobrze, że Ty się znasz na prawie, bo bez znajomości przepisów to połowa pomysłów jest absurdalna

[201607111040]

Napisane przez WhiteCherry

śmiertelny cios? wystarczy jeden cios maczetą i ofiara po pewnym czasie umrze z wykrwawienia, jeśli pomoc nie będzie szybko udzielona. Zadanie ponad 60 ciosów to jawna chęć zabójstwa.

Tylko właśnie wszystko obija się o prawo, durne, ale wciąż prawo. NIe udało się dojść kto zadał "ten" cios i wyrok był niższy. Ja też uważam że zadanie tyle ciosów to jawna próba zabójstwa, bo raczej nie chcieli go tym postraszyć.

[Kalini]

Ja nie zgadzam się z opiniami, że powinno się podnieść prób dozwolonej ilości alkoholu w wydychanym powietrzu itd. Kierowca powinien być zawsze w 100% czysty, bo właśnie m.in. takie progi tworzą przyzwolenie na prowadzenie po alkoholu. I co z tego, że ktoś wypił "tylko" jedno piwo albo jest skacowany. Alkohol to alkohol, nie powinno być żadnego przyzwolenia na to, aby prowadzić po nim...

[WhiteCherry]

Napisane przez LusiaPlotkara

Tylko właśnie wszystko obija się o prawo, durne, ale wciąż prawo. NIe udało się dojść kto zadał "ten" cios i wyrok był niższy. Ja też uważam że zadanie tyle ciosów to jawna próba zabójstwa, bo raczej nie chcieli go tym postraszyć.

no przecież to było tylko pobicie, ale że umarł? no szok, przecież 60 ciosów zadaje się na otrzeźwienie, powinien być nadal jak skowronek.


i tak klasyfikują czyny ludzie ''znający się na prawie''

zabicie 6 osób pod wpływem alkoholu to też tylko wypadek, skąd oni się tam w ogóle wzięli, po co się włóczą po nocach.

:d

[GrumpyCat]

Napisane przez esfira

a może mąż uważał, że on po pijaku jedzie lepiej niż żona trzeźwa i nie pozwolił jej jechać? Są takie samce, które uważają, że baba się nie nadaje na kierowcę, koniec kropka.

No to żona też idiotka. Nigdy bym do takiej sytuacji nie dopuściła. Jak jedziemy gdzieś razem to się umawiamy kto wraca i ta osoba nie pije. A jak czyjś facet ma takie "samcze problemy" to niech wie kiedy przestać/ przenocuje/ odczeka i dopiero wraca

[WhiteCherry]

kolejna plaga na polskich ulicach to: jeden przepuszcza, a drugi w tym czasie wyprzedza.

filmik z wypadku z ostatnich dni:
http://www.tvn24.pl/pomorze,42/potra...ku,383550.html

miałam parę razy podobną sytuację na pasach, na szczęście wyprzedzający mnie nie potrącił

[jag_na]

Napisane przez karolca

Juz to pisalam ale powtorze sie - wsiadl po pijaku majac prawko to wsiadzie i bez prawa jazdy. Po pijaku, na trzezwo... Nawet dozywotnie zaranie dokumentu nic nie zmieni... Moze na pojedyncze jwdnostki.

życie bez prawka ma jednak pewne minusy, szczególnie jak się jest kierowcą zawodowym, albo tam gdzie pracodawca powierza auto służbowe.

pewne decyzje mogą zapaść też na forum rodzinnym: straciłeś prawko dożywotnio, więc sprzedajemy auto, ewentualnie drugie auto. w ten sposób potencjalnego zabójce pozbawia się narzędzia zbrodni.

bo co to jest rok bez prawka? to jedynie 12 miesięcy wycierania się po autobusach, a później znowu hulaj dusza...

[dominikmeller25]

Napisane przez WhiteCherry

kolejna plaga na polskich ulicach to: jeden przepuszcza, a drugi w tym czasie wyprzedza.

filmik z wypadku z ostatnich dni:
http://www.tvn24.pl/pomorze,42/potra...ku,383550.html

miałam parę razy podobną sytuację na pasach, na szczęście wyprzedzający mnie nie potrącił

ja tak raz miałem, auto z lewej się zatrzymało z prawej nic nie jechało więc ruszyłem, już miałem wyjść poza samochód a tu nagle auto przejechało tak że dostałem takim podmuchem powietrza w twarz, jakbym zrobił krok do przodu to by mnie uderzył i to wszystko działo się na pasach i najciekawsze było to że oprócz tego auta które się zatrzymało, stało również drugie więc tamten wyprzedzał dwa auta na pasach i to jeszcze 50 metrów od szkoły!
takich to brać i wieszać dla przykładu na najbliższej gałęzi, bo to nawet jest próba zabójstwa żeby wyprzedzać dwa auta na pasach i to w pobliżu szkoły.

[Lemmy is God]

Napisane przez jag_na

życie bez prawka ma jednak pewne minusy, szczególnie jak się jest kierowcą zawodowym, albo tam gdzie pracodawca powierza auto służbowe.

pewne decyzje mogą zapaść też na forum rodzinnym: straciłeś prawko dożywotnio, więc sprzedajemy auto, ewentualnie drugie auto. w ten sposób potencjalnego zabójce pozbawia się narzędzia zbrodni.

bo co to jest rok bez prawka? to jedynie 12 miesięcy wycierania się po autobusach, a później znowu hulaj dusza...

Ano, rok bez prawka to za mało, zwłaszcza ze sporo osób ma w nosie brak prawka i jeździ bez.

Może dla złapanych osób na podwójnym gazie przymusowa terapia dla uzależnionych, najlepiej 6 tygodni stacjonarnie w szpitalu.

[Kalini]

Często rok bez prawka odcina człowieka od miejsca pracy, bo sama wiem, że z autobusami są problemy. Dlatego sama wiem, o ludziach z mojej wsi, którzy za różne rzeczy stracili prawo jazdy (od jazdy rowerem po pijanemu, po spowodowanie wypadku), a musza jeździć bo straciliby pracę.
Smutnym plusem jest to, że większość potem bardziej uważa, bo mogą im odwiesić wyrok czy coś. A ryzykują dlatego, że ryzyko wpadki jest naprawdę małe.

A ja nawet bym okrutnie wszywała złapanym na jeździe po alkoholu, obowiązkowo wszywałabym esperal, skoro nie potrafią z niego skorzystać, trzeba im ten "przywilej" odebrać.

[Lemmy is God]

Napisane przez Kalini

Często rok bez prawka odcina człowieka od miejsca pracy, bo sama wiem, że z autobusami są problemy. Dlatego sama wiem, o ludziach z mojej wsi, którzy za różne rzeczy stracili prawo jazdy (od jazdy rowerem po pijanemu, po spowodowanie wypadku), a musza jeździć bo straciliby pracę.
Smutnym plusem jest to, że większość potem bardziej uważa, bo mogą im odwiesić wyrok czy coś. A ryzykują dlatego, że ryzyko wpadki jest naprawdę małe.

A ja nawet bym okrutnie wszywała złapanym na jeździe po alkoholu, obowiązkowo wszywałabym esperal, skoro nie potrafią z niego skorzystać, trzeba im ten "przywilej" odebrać.

A Esperal jest legalny znowu? Bo przez jakiś czas UE zakazało wszywania go. Plus to że ten lek nie leczy tylko pozawala zachować dupościsk na czas jego działania. Potem i tak ludzie na ogół wracają do chlania.

[Kalini]

Napisane przez Lemmy is God

A Esperal jest legalny znowu? Bo przez jakiś czas UE zakazało wszywania go. Plus to że ten lek nie leczy tylko pozawala zachować dupościsk na czas jego działania. Potem i tak ludzie na ogół wracają do chlania.

Chyba jest legalny, ale praktycznie go się już nie stosuje. Myślę, że w wielu przypadkach pomagał, odciągał fizyczne od alkoholu i powodował, że "pacjent" miał do niego wstręt. Gorzej gdy ktoś psychicznie nie potrafi z nim zerwać, ale jeśli ktoś jest zdeterminowany, on mu pewnie pomoże, tak jak metadon pomaga heroinistom.
A dla pijanych kierowców byłby to rodzaj kary, bo pewnie mniejszość jest uzależniona.

[Lemmy is God]

Napisane przez Kalini

Chyba jest legalny, ale praktycznie go się już nie stosuje. Myślę, że w wielu przypadkach pomagał, odciągał fizyczne od alkoholu i powodował, że "pacjent" miał do niego wstręt. Gorzej gdy ktoś psychicznie nie potrafi z nim zerwać, ale jeśli ktoś jest zdeterminowany, on mu pewnie pomoże, tak jak metadon pomaga heroinistom.
A dla pijanych kierowców byłby to rodzaj kary, bo pewnie mniejszość jest uzależniona.

Ja widzę że mało pomagał. Ostatnio konkubent mojej teściowej się zaszył i już pije, znajomi po miesiącu przepijali wszywki etc. W wielu ośrodkach odwykowych nie można mieć wszywki w trakcie terapii bo ponoć szkodzi terapeutycznie.

Ja mam wrażenie że sporo z nich JUŻ jest uzależniona, a jazda na gazie jest zwięczeniem ich wyczynów. Ba dla niektórych terapeutów sam fakt jazdy pod wpływem to symptom uzależnienia.

[Kalini]

Napisane przez Lemmy is God

Ja widzę że mało pomagał. Ostatnio konkubent mojej teściowej się zaszył i już pije, znajomi po miesiącu przepijali wszywki etc. W wielu ośrodkach odwykowych nie można mieć wszywki w trakcie terapii bo ponoć szkodzi terapeutycznie.

Ja mam wrażenie że sporo z nich JUŻ jest uzależniona, a jazda na gazie jest zwięczeniem ich wyczynów. Ba dla niektórych terapeutów sam fakt jazdy pod wpływem to symptom uzależnienia.

U mnie raczej słyszy się o tych, którzy sobie wszyli, a teraz nie piją- więc widocznie różnie bywa. Co do ośrodków odwykowych, nie brałabym tego za pewnik. Tam mają jakieś obrzydzenie do ułatwiania sobie życia, nawet jeśli to ma pomóc. Ja bardziej "znam" się na terapii narkomanów i waśnie to jest jeden z powodów tego, że w Polsce nie stosuje się metadonu, chce się, aby narkoman przeszedł całą drogę samodzielnie, na zachodzie z nałogu stosując ten środek wychodzi się z nałogu praktycznie bezboleśnie.

[fast_law]

Kary są OK - tylko ich egzekwowanie i ich wymierzanie już nie. Poza tym sprawcy powinni płacić odszkodowanie za zniszczone mienie, śmierć czy uszczerbek na zdrowiu.

[aer]

Napisane przez fast_law

Kary są OK - tylko ich egzekwowanie i ich wymierzanie już nie. Poza tym sprawcy powinni płacić odszkodowanie za zniszczone mienie, śmierć czy uszczerbek na zdrowiu.

W pewnych okolicznościach płacą.

[PchamTaczki]

Zdecydowanie za niskie.
Jak człowiek zabije drugiego człowieka, dostaje te parę latek, z 15, 25, czasem mniej,
a taki oćpany, nachlany świr zabija 6 osób i dostaje zawieszenie. Logika polskiego prawa.

[jesienny_lisc]

Napisane przez PchamTaczki

Zdecydowanie za niskie.
Jak człowiek zabije drugiego człowieka, dostaje te parę latek, z 15, 25, czasem mniej,
a taki oćpany, nachlany świr zabija 6 osób i dostaje zawieszenie. Logika polskiego prawa.

No zaraz! Przecież procesu jeszcze nie było, a wyrok żaden nie zapadł, więc o jakim wyroku w zawieszeniu piszesz?

No bardzo dziwne, że za zabójstwo są kary 15 czy 25 lat, bardzo

[PchamTaczki]

Napisane przez jesienny_lisc

No zaraz! Przecież procesu jeszcze nie było, a wyrok żaden nie zapadł, więc o jakim wyroku w zawieszeniu piszesz?

No bardzo dziwne, że za zabójstwo są kary 15 czy 25 lat, bardzo

Napisałam, że są i mniejsze.
Ja miała styczność akurat z najcięższymi skazańcami, np. chlopak zabil ojca, bo ten chlal i wszystkich bil w domu, chlopak dostal 25 lat za to.

A ten tam recydywista ktory juz wczesniej kogos porzejechal i teraz tego chlopca na pasach co dostal wczesniej? Zawieszenie.

[84ona84]

kto wsiada po pijaku za kółko??? to już nie zwykły pijak tylko alkoholik. dlatego trzeba ich leczyc albo odbierac prawo jazdy tak jak odbiera sie prawo wykonywania zawodu z powodu pracy pod pływem alkoholu. zwalnia sie z pracy np. nauczycieli z powodu złego "prowadzenia sie" a może zwalniac ich z pracy z powodu takiego postepowania. kazda dotkliwa kara troche daje do myslenia ale tylko taka ktora jest nieuchronna. prowadził po pijaku auto spowodował wypadek-ksiądz w efekcje został zawieszony w swoich obowiązkach.

[dominikmeller25]

Napisane przez 84ona84

dlatego trzeba ich leczyc albo odbierac prawo jazdy tak jak odbiera sie prawo wykonywania zawodu z powodu pracy pod pływem alkoholu.

dlatego wsadzenie ich od razu do aresztu na miesiąc na ich koszt sprawi że stracą pracę za to że zaszaleli sobie autem pod wpływem alkoholu, następnym razem zastanowią się czy jest sens wsiadać po pijaku.
wiadomo alkoholik i tak wsiądzie, lecz zawsze na miesiąc będzie spokój.

[kalwinka]

Napisane przez Lemmy is God

Ano, rok bez prawka to za mało, zwłaszcza ze sporo osób ma w nosie brak prawka i jeździ bez.

Może dla złapanych osób na podwójnym gazie przymusowa terapia dla uzależnionych, najlepiej 6 tygodni stacjonarnie w szpitalu.

Może niekoniecznie stacjonarna terapia w szpitalu (znowu płacą podatnicy) ale np terapia na własny koszt. Prawo jazdy wstrzymać do czasu przedstawienia zaświadczenia o odbyciu terapii.

[Lemmy is God]

Napisane przez kalwinka

Może niekoniecznie stacjonarna terapia w szpitalu (znowu płacą podatnicy) ale np terapia na własny koszt. Prawo jazdy wstrzymać do czasu przedstawienia zaświadczenia o odbyciu terapii.

Jak najbardziej niech będzie płatna. Tyle że stacjonarna będzie chyba najbardziej dokuczliwa + zawiadomienie pracodawcy z jakiego powodu nie ma pracownika.

[dominikmeller25]

dzisiaj w Wiadomościach mówili o akcji trzeźwości w Warszawie i ile tam osób wpadło, masakra i to ludzie często normalnie z dzieciakami w samochodzie jechali i jeszcze zdziwieni że na alkomat ich wzięto a jedna to nawet mówiła że ona bez kamer chce, takiej twarz to powinni pokazać w telewizji żeby każdy zobaczył jak odpowiedzialną jest matką (wiozła dzieciaki i męża).
zresztą o Kamieniu Pomorskim było głośno a dzisiaj facet uciekał przed kontrolą i zabił kolegę który z nim siedział w aucie a pozostałych ranił, widać że idioci nigdy się niczego nie nauczą na błędach innych i jednak miesięczna odsiadka dla każdego pijaka by się przydała.