Czy wygodnie Wam w biustonoszu??

[lir391]

Napisane przez laylaaa

zwykle nie czuję stanika, nie przeszkadza mi.
ale w domu nie noszę prawie nigdy, tak samo zresztą jak "zwykłych" ubrań - po przyjsciu przebieram sie w domowe ciuchy.
czasem zdarzy mi się wyjść bez stanika np do sklepu albo w inne miejsce gdzie nie muszę zdejmować kurtki, nie ubieram go wtedy bo nie czuję potrzeby.

mam dokładnie tak samo. na codzień nie czuję, ale po domu chodzę bez stanika

[sylweczka]

zalezy w jakim ale generalnie za wygodnie nie jest

[mandelka]

Napisane przez bini6

Zgadzam sie niesamowity luzik

mam to samo w domu pełna swoboda... TŻ też namawia mnie na takie "uwolnienie się od krępujących i niepotrzebnych rzeczy" hehehehe

[Cdz]

w biustonoszu chodzę zawsze i wszędzie. w ogole o nie czuję, a gdy go nie mam to nie mogę normalnie funkcjonować

[Arethaf]

Bez biustonosza czuję się, jakbym nie miała piersi

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Nie czuję stanika Jednak kiedy wiem, że nie będę wychodzić z domu (np. w sobotę) - nie zakładam Jednak chodzenie bez stanika przez marę męczących dni w miesiącu przed okresem byłoby bardzo bolesne
Nie wyobrażam sobie spać w staniku! To musi deformować biust...

[Pancza]

Jak wychodzę, to nawet nie czuję, że go mam. Jednak po domu bez - większy komfort

[lalaine]

na szczęscie mam mały biust:P wiec nie mam problemu aż tak dużego:p ja stanika nie czuje, no ale cóz czy lubie czy nie, nosić trzeba

[201707171013]

Ja mam mały biust i mieszczę się w sportowe staniki. Właściwie nie czuję, że go noszę. Jest to po prostu niezbędna część mojej garderoby. Nie wyobrażam sobie wyjścia gdzieś bez stanika...brr

[kura25]

dobrze się czuję i wręcz nie wyobrażam sobie aby go teraz nie było, abym go na sobie nie miala.
A w nocy? Broń Boże spać w staniku! niewygodnie...

[Wisienki]

Moim zdaniem podstawa to dobrze dobrany stanik (fason i rozmiar) odkąd odkryłam typ dobry dla mnie w staniu czuje sie jak w drugiej skórze, tzn zupełnie nie czuje ze go mam.
Wiem ze w innych fasonach biustonoszy może i wygladam, ale napewno nie czuja takiej swobody - to mówiłam ja 80 D

[gonka23]

hmm... lubie w, lubie bez. tak teraz siedze i zastanawiam sie czy w tym momence czuje, ze mam na sobie stanik. no i wiadomo, ze czuje, bo zaczelam o tym myslec. ale zanim zaczelam glowkowac czy jest czy go nie ma, to wcale mi nie przeszkadzal, wiec chyba jest mi wygodnie .

[husky1]

a ja tez po domu chodze bez stanika jednak wygodniej.ale jak gdzies wychodze to stanik obowiazkowo.nie znioslabym mysli ze jakis zboczeniec gapi sie tam gdzie nie powinien

[laylaaa]

jesli chodzi o "bazarkowe" staniki po 12-20 zl to nie zgodze sie z tym, ze mogą byc lepsze od firmowych.. mialam kilka takich i każdy sam odpinał mi się z tyłu zdarzylo sie kilka razy, ze stanik rozpiął mi się w drodze do szkoły albo na korytarzu podczas przerwy może jakieś feralne były

najbardziej lubie te z h&m-a, nie są zbyt drogie, dobrze leżą no i wybór jest ogromny. mam też jeden stanik z triumpha (chyba nawet moj pierwszy, miseczka A) i sluzyl naprawdę dlugo.

[musicman]

pod wpływem kilku z Was wybrałam się dziś na zakupy stanikowe i kupiłam - zgodnie z wszelkimi radami - stanik .Rozmiar wyszedł największy jaki kiedykolwiek miałam czyli 80 D. Wzięłam pod uwagę fakt że obwód należy kupować trochę mniejszy niż się ma czyli jak mam 83 to wzięłam 80 i miseczkę, która zbiera wszystko do środka, tak aby nie było fałdek u góry, z boku i pod. No i testuję. Biudtonosz jest wygodny jeśłi chodzi o miseczkę ( a raczej jak powiedział mó mąż patrząc na rozmiar - wiadro) za to w obwodzie jak zwykle mi ciasno. Zobaczymy jak będzie dalej.
A tak swoją drogą kiedy wpisałam moje wymiary w taką miarkę rozmiaró na stronie Triumpha - to mi wyszło że noszę u nich 80 A a przy mierzeniu nie mogłam znieścić się w 80 C. NIe rozumiem .

[Olgis]

Ja noszę stanik i mi on nie przeszkadza. Tak naprawdę to ja go nie czuję. Na noc ściągam, za to moja przyjaciółka śpi w staniku.

[paulinka3110]

Początki noszenia stanika były "trudne" powiedziałabym...Dochodzi ł do tego wstyd, że jest się jedną z pierwszych w klasie

Teraz to nie wyobrażam sobie życia bez stanika i wogóle go nie czuje

A w nocy śpię w czyms a'la top sportowy...ze względu na duże piersi...

[ewadylewska]

Nie lubię w nim chodzić, gdy tylko mogę to zdejmuję)

[m.a.r.t.a]

Bardzo lubię chodzić w biustonoszu zwłaszcza, gdy mam go idealnie dobranego. A naprawdę z moimi piersiami jest dużo zachodu. Kiedy uda mi się wybrać odpowiednią miskę, wówczas pod biustem jest za luźno i na odwrót. Bardzo lubię staniki koronkowe, a moje ulubione kolory to biel, czerwień, ładny odcień zieleni czy brzoskwini.

[izuu]

heh ja mam jeden jedyny stanik w którym czuje się cudownie reszta to push-upy

[morella]

W domu na ogół chodze bez, czyli tak jak teraz
poszłam tak nawet do sklepu, byłam grubo ubrana wiec nie bylo widac

[Kachulec]

Lubię stanik to mam joba na punkcie bielizny. Właściwie zawsze mam stanik, czy to w domu czy poza domem.
Bez stanika śpię, bez stanika latam jedynie w piżamowe dni.

[Vaanilkaa]

To zalezy od biustonosza,ale zazwyczaj tak.
Chociaz mój bład ze chodze w nim spac,wtedy mi jest troche niewygodnie i czuje sie niekomfortowo,ale juz sie do tego przyzwyczaiłam.