Bylam, jestem, chce byc AU PAIR - nasze przygody. czesc VI

[2018070520180950]

aaano to trudno



a moze ktoras chce sie spotkac wogole?

[malenstwo5]

Marty, ja uważam, że jeśli źle się czujesz jako aupair to nie ma co się męczyć.
Zwłaszcza, że pracujesz do 22 od rana, a w czasie wolnym Hostka ma pretensje że siedzisz przy komputerze.. Co ją obchodzi Twój czas wolny ? Nie dałabym tak rady.
Tylko pomyśl kochana czy na pewno chcesz do PL wracać ? Co tam będziesz robić ? Może poszukaj jakiejś normalnej pracy w Londynie..

[Lena_ruda]

Marty.. to ,że źle czujesz się w roli au-pair to nie znaczy,że od razu musisz rezygnować z Londynu! wrócisz do Polski i co? będziesz siedziała w domu i miała do siebie i do całego świata pretensje? kochana.. zastanów się 4465667546 milionów razy... pomieszkaj z Nimi trochę.. skoro się sami domyślają ,że nie chcesz zostać długo.. to daj im czas na znalezienie kogoś miesiąc,dwa.. a za ten czas znajdź pracę.. jakiś pokój ... i wykorzystaj ten czas w Londynie na 100% .. jak najlepiej !

[2018070520180950]

dla mnie rezygnacja to pojscie na latwizne

[ruciakks1]

Kacha

d.pa blada.

zadne pojscie na latwizne.



ludzie sa rozni. pamietaj.


jestem zdania, ze jesli cierpisz- gdziekolwiek, jakkolwiek-
to absolutnie nie mecz sie.

marty napisala,ze kocha opiekowac sie dziecmi, ale to nie wystarczy.

ja mysle,ze ta rodzina to nie jej 'match'.

marty- moge ci dac namiary do tej kobiety z elstree.
kobieta jest GENIALNA.

niestety ja nie dam rady codziennie z dziecmi 10h- a wiem,ze niektore z was sobie radza, wiec jesli chcesz, to pisz.

ale absolutnie do polski nie wracaj.
wiesz jak bedzie?
bedziesz siedziec w domu wiekszosc czasu, bo znajomi beda w szkole caly dzien,
i w dodatku na pierwszym roku studiow, wiec czasu w ogole nie beda miec.
a ja ogromnie chce,bys podszkolila sie w angielskim.

[2018070520180950]

jak wrocisz to co bedziesz robic sluchaj ruciaka ona wie niestety co to znaczy siedziec w domu rok ;/ marty wez sie w garsc

[malenstwo5]

Kacha, chciałabyś żeby Twoimi dziećmi opiekowała się nieszczęśliwa aupair?.. Przecież dzieci wyczuwają takie rzeczy.

[windykatorka]

Kacha to ja tez ide na latwizne jak odchodze w sobote od rodziny i zostaje w Dublinie ? A jestem tu tylko 3 tygodnie,wiec powinnam meczyc sie dluzej?
Zadne pojscie na latwizne ,bo to ze K666 poreczyla za Marty to jedno bo poreczyla okej(bo dziewczyna wykonuje swoje obowiazki,choc jej ciezko,chyba nie odmawia niczego hostce z tego co sie orientuje) a drugie to ze K666 poreczyla Marty za hostke a teraz sie okazuje ze wcale z niej taka zlota kobita nie jest,moze poprostu sie nie zgraly z Marty charakterami i usposobieniem i tyle.
Bycie au pair to nie szkola przetrwania!

[2018070520180950]

no nie wiem ale wrocenie do polski bylo by kompletnym glupstwem uwazam jesli na studia nie idzie co bedzie robic. no ale to juz jej sprawa nie wtracam sie

[ruciakks1]

o to to.
ruciak wie.
dobrze kacha mowi-ucz sie na bledach ruciaka.


malenstwo-z tego wszystkiego nawet nie napisalam- bardzo sie ciesze,ze ci sie uklada.
az mi lepiej.
pojdziesz na kurs, masz fajne kieszonkowe, fajna rodzinke,
poznalas ciekawego mezczyzne i czesciej wychodzisz z domu (codziennie? )
zyc nie umierac!

[Lena_ruda]

właśnie. marty może lubi dzieci lubi się nimi opiekować i w ogóle z tym jest w porządku.. ale w otoczeniu może czuć się źle.. ,a skoro i rodzina to odczuwa to nie ma sensu brnąć w to dalej

[2018070520180950]

malenstwo ja zaryzykowalam tez i na razie jestem szczesliwa mam nadzieje ze tez ci sie ulozy

[martynoszka]

dziewczyny! zaraz bede plakac ...
jak dobrze , ze jestescie

cudownie miec takie wspracie.
kacha- gadalam z nia i to nie jest jedno stronne niezadowolenie.
ona nie jest z mojej pracy zadowolona (i ja tez z siebie nie). wiec jakbym miala opuszczac to zadnej ucieczki (mam zobowiązanie wobec niej) i po ludzu chcialabym to rozwiazac.

dlatego widze ze ona sie stara sie mi pomóc .. no ale to dziecko.. nie ogarniam dziecka.
przysiegam pierwszy raz z takim czym sie spotykam.
madra dziewczynka ale tacy glupi rodzice w tej kwesti..

[martulka19]

Napisane przez ruciakks1

I told you after the first time we talked that you are a lovely girl and I am sure you could be great to my family. Unfortunately something personal came up in the last two days and we will need to leave the UK and go back to Israel in the very near future. Thus I will not be able to offer you a job in the UK at the moment.

O nie..Biedna Ty, tak się cieszyłaś ! A co z tą z Elstree ?

Napisane przez ruciakks1

no a od kogo
wiem,ze mnie chciala.
ale jesli cos wypadlo dwa dni temu (albo po prostu wziela kogos z ogloszenia, ostatni raz patrzylam to widzialo je ponad 900 osob)
to mogla mi powiedziec, no nie?
a przez telefon mowila,ze nikogo nie szuka.
podziekowala mi za referencje i tak dalej i nagle to.
specjalnie chcialam pozno wstac,zeby zobaczyc maila od niej juz.

kurnaaaaaaa
szukam dalej


(a tak sie cieszylam,wiecie?)

Ciekawa jestem czy mówi prawdę..

Napisane przez meggi126

Nie uwierzycie!

Dostalam na swoje urodziny aparat 14 Mpx od hostow !!! Jeju, jaka bylam zaskoczona . Nigdy takiego drogiego prezentu nie dostalam !

Jestem takaszczesliwa , bo oni wiedzieli ze moj aparat sie zepsol jak bylam w Paryzu i mialam za tydzien nowy kupowac a tu taka niespodzianka!

I love S. and B.

Wow Ale Ci zazdroszczę :0 Jak długo Ty już tam jestes ?

Cześć dziewczyny, byłam dzisiaj w LIDLU i przypadkowo trafiłam na dni kuchni polskiej ! Jest pełno polskiego jedzenia, polskie piwo: Lech i Tyskie Żubrówka.. Zakupiłam kilka paczek pierogów ruskich, pasztety PROFI, moje ulubione jeżyki ..

Martynoszka Rozmawiałaś ze swoją rodziną z Polski o tym ? Co radzą Ci Twoi rodzice ? Tak czy siak mówisz, że musisz zarobić na bilet więc może po tym czasie zmienisz zdanie ? Jak byłaś pierwszy raz au pair to ' początki' też były dla Ciebie takie trudne ? Jakbyś była zainteresowana to mam rodzinę - okolice Londynu, którzy chcą żebyś pracowała jakieś 5 h dziennie, z czego z dziećmi ( dwójka dzieci) jakieś dwie godziny dziennie. Nie musiałabyś z nimi jeździć nigdzie ani nic takiego. O 19 raczej byłabyś już wolna, więc myślę, że to warunki bardziej Ci odpowiadające.. Jakbyś była zainteresowana pisz na PW.

[2018070520180950]

ale martulka to poza londynem ta druga rodzinka.


rucia na gumtree wysylaj ja ci moge wyslac jak cos

[martulka19]

Napisane przez Kachaaa

ale martulka to poza londynem ta druga rodzinka.


rucia na gumtree wysylaj ja ci moge wyslac jak cos

Wiem, wiem Sama tutaj mieszkam, ale dojazd do Londynu to żaden problem stąd, tym bardziej, że Rucia miałaby travelcard

[2018070520180950]

a ty gdzie mieszkasz poza londkiem?

[martulka19]

Napisane przez Kachaaa

a ty gdzie mieszkasz poza londkiem?

No ja właśnie mieszkam w Elstree.

[2018070520180950]

aaaa daleko to?

[kasia_no87]

Napisane przez Kachaaa

aaaa daleko to?

To jest chyba na polnocy....zaraz za londynem?

[ruciakks1]

na poprawe humoru.
rozmawiam z babcia.
babcia opowiada, co wczoraj ogladala i mowi tak:
no taki film, grala ta dziewczyna z seksu w wielkim miescie i ten , jak on... hugo grant

[martulka19]

Napisane przez Kachaaa

aaaa daleko to?

No dojechanie do Londynu zajmuje mi ok. 30 minut więc źle nie jest

Napisane przez kasia_no87

To jest chyba na polnocy....zaraz za londynem?

Tak, to na północy.

Napisane przez ruciakks1

na poprawe humoru.
rozmawiam z babcia.
babcia opowiada, co wczoraj ogladala i mowi tak:
no taki film, grala ta dziewczyna z seksu w wielkim miescie i ten , jak on... hugo grant

apropo Gran'ta byłam ostatnio oglądnąć Nothing Hill w Londynie

[2018070520180950]

matko

[norsk_kvinne]

jestem wykończona myśleniem i czekaniem na tę nieszczęsną odpowiedź najchetniej bym gdzies wyszła ale jak host wróci o 19 to pewnie pojdzie sie myc kompa wlaczy i nie dam rady:/ a tak sie nie chce widziec z ta kuzynką hostki dzisiaj ze poracha

[2018070520180950]

wizaz mnie wnerwia

[konopia]

Napisane przez kasia_no87

konopia ja jestem juz zapisana, ba! nawet juz zaczelam we wtorek

Tylko ze u mnie bylo tak, ze trzeba bylo tam isc albo zadzwonic i sie umowic na interview wlasnie na ustalenie jaki poziom angielskiego, wybranie godzin, zrobie nie zdjecia i odebranie karty/legitymacji studenckiej, ktora upowaznia do wielu znizek

Jutro mam druga lekcje Po tym kursie co ja robie w czerwcu bede zdawac FCE, mamy w klasie tylko 9 osob i to w dodatku same kobiety, ja jako jedyna polka Ale fajnie jest, wiecej sie naucze....

aaa, to pewnie zle przeczytalam Twoja wypowiedz

Napisane przez rielka90

konopia- a jak dlugo trwa ten fashion??

rucia- no nie mów ze to wiadomosc od tej babki z Finchley???!!!

fashion week trwa do srody

dziewczyny, w przyszlym roku idziemy na pokazy! jak patrze teraz, ze one kosztuja 20 f, to normalnie szok! teraz jestem splukana, ale w przyszlym roku...

a tak to mozemy sobie isc na wystawy albo czatowac na gwiazdy przed wejsciem :P


norsk wyciagam Cie dzisiaj na piwooooooooooo! chodz na piwo chodz na piwoooo! powiedz hostowi jak wroci ze chcialabys wyjsc, pliiiiiis!
moja hostka tez niby prosila mnie, zebym polozyla malego spac bo ona sie spozni, ale host przyszedl wczesniej - 10 minut temu. co prawda bede mogla wyjsc dopiero jakos za godzine, ale hmmm

co Ty na to bejbe?



w ogole bylam dzis w college'u i umowili mnie na spotkanie z tutorem ktory ma mnie zaakceptowac na kurs IELTS na wtorek wieczorem.

a potem... bylam w teatrze... i znalazlam zajecia teatralne! okazuje sie, ze jakis rezyser prowadzi tutaj grupe teatralna dla doroslych i ze ten kurs sie konczy spektaklem!!!!!
zostawilam maila w recepcji, maja mi babki wiecej na ten temat napisac. niestety to jest odplatne, juz sie boje ile, ale wydaje mi sie ze wartooo! jakies referencje bym potem miala od tego rezysera na pewno!!!

najgorsze jednak jest to, ze te zajecia sa w poniedzialki od 19-21. a ja o 19 koncze prace. to znaczy przepraszam, 'kolo' 19. wiec musialabym z hostka pogadac. i i tak pewnie bym sie spozniala kilka minut (dobrze ze teatr tuz za rogiem).


ruci tak mi przykro szukaj, jakas rodzina musi Cie w koncu wziac, oni nie wiedza co traca!!!


f*ck co z tym wizazem, dodaje posta juz czwarty raz... :/

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

taaa i teraz to juz nawet za pozno zeby sie z norsk umowic :/ GLUPI WIZAZ! od 17 probowalam to napisac :/

[2018070520180950]

wpadnij na hounslow na piwko albo n kawke jutro sie umowmy

albo w sobote

[konopia]

nie wiem gdzie hounslow jest, ale chetnie jutro wpadne moze sie uda norsk tez wyciagnac, bo chyba sie doluje biedna

[martulka19]

Napisane przez konopia

aaa, to pewnie zle przeczytalam Twoja wypowiedz




fashion week trwa do srody

dziewczyny, w przyszlym roku idziemy na pokazy! jak patrze teraz, ze one kosztuja 20 f, to normalnie szok! teraz jestem splukana, ale w przyszlym roku...

a tak to mozemy sobie isc na wystawy albo czatowac na gwiazdy przed wejsciem :P


norsk wyciagam Cie dzisiaj na piwooooooooooo! chodz na piwo chodz na piwoooo! powiedz hostowi jak wroci ze chcialabys wyjsc, pliiiiiis!
moja hostka tez niby prosila mnie, zebym polozyla malego spac bo ona sie spozni, ale host przyszedl wczesniej - 10 minut temu. co prawda bede mogla wyjsc dopiero jakos za godzine, ale hmmm

co Ty na to bejbe?



w ogole bylam dzis w college'u i umowili mnie na spotkanie z tutorem ktory ma mnie zaakceptowac na kurs IELTS na wtorek wieczorem.

a potem... bylam w teatrze... i znalazlam zajecia teatralne! okazuje sie, ze jakis rezyser prowadzi tutaj grupe teatralna dla doroslych i ze ten kurs sie konczy spektaklem!!!!!
zostawilam maila w recepcji, maja mi babki wiecej na ten temat napisac. niestety to jest odplatne, juz sie boje ile, ale wydaje mi sie ze wartooo! jakies referencje bym potem miala od tego rezysera na pewno!!!

najgorsze jednak jest to, ze te zajecia sa w poniedzialki od 19-21. a ja o 19 koncze prace. to znaczy przepraszam, 'kolo' 19. wiec musialabym z hostka pogadac. i i tak pewnie bym sie spozniala kilka minut (dobrze ze teatr tuz za rogiem).


ruci tak mi przykro szukaj, jakas rodzina musi Cie w koncu wziac, oni nie wiedza co traca!!!


f*ck co z tym wizazem, dodaje posta juz czwarty raz... :/

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

taaa i teraz to juz nawet za pozno zeby sie z norsk umowic :/ GLUPI WIZAZ! od 17 probowalam to napisac :/

Mogę zapytać ile Cię będzie kosztował ten kurs w collegu ? Ile godzin tygodniowo i przez ile czasu ?

[konopia]

bedzie mnie kosztowal jakies 250 f za 10 tygodni, nie wiem ile razy w tygodniu (pewnie 2-3) ale chyba po 3 h lekcja. + 20 f jakas ksiazka do tego.
jak dobrze pojdzie i stwierdze ze nie ma sensu kursu ciagnac, to chociaz bede ksiazke miala zeby sie sama douczyc :P

mozna jeszcze drugi semestr zrobic, ktory ma 18 tygodni, ale ja juz musze miec IELTS zdany do stycznia chyba.