Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI - Strona 156 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-08-31, 16:33   #4651
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez anius_7 Pokaż wiadomość
gratulacje Daisy!


dzięki Kasiu współczuję problemów z karmieniem, ale jak nie ma wyjścia to trzeba się zdecydować na mm. I tak super, że dzielnie walczyłaś o kp. Oby Maksym był cały czas taki grzeczny

Patrycja, zdjęcia prześliczne!

Ja myślałam, że wczoraj urodzę. Takie skurcze mnie złapały, wieczorem już miałam regularne co 8-10minut. Odszedł mi też czop. Już miałam wszczynać alarm i dzwonić po rodziców, bo TŻ nie było w domu, ale po kąpieli skurcze mi przeszły. Dzisiaj rano byłam na pobraniu krwi, żeby jutro krócej czekać na cc, jeszcze zaliczyłam rodzinny obiad i czekam do jutra. Trochę mi smutno, bo chciałam z TŻ spędzić jakoś miło ten ostatni dzień, a on sobie śpi. Stwierdził, że i tak pada deszcz, więc nie będziemy się ruszać z domu Trzymajcie jutro kciuki proszę, bo trochę się boję...
Będzie dobrze, będziemy trzymać kciuki

Kasia, ja zamiast sterylizatora kupiłabym podgrzewacz do butelek. Moim zdaniem bardziej się przyda, szczególnie że nawet w moim, a był raczej tani można sterylizować butelki.
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 16:35   #4652
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 510
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez patrycja19894 Pokaż wiadomość
Dziękujęmy zdjęcie z synkiem tez wg mnie jest cudne.
Halinka miałam je do ramki wywołać ale chyba zamówię je na płótnie i powiesze w salonie :tak:
Zdecydowanie!
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 16:38   #4653
damcilapke
Rozeznanie
 
Avatar damcilapke
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 541
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

moje dziexko bedzie z wrzesnia

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2
damcilapke jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 16:40   #4654
pati1078
Rozeznanie
 
Avatar pati1078
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 838
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

patrycja zdiecia mega, prawdziwy foto model ci się urodzil, pozowanie ma we krwi
pati1078 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 16:46   #4655
asix86
Wtajemniczenie
 
Avatar asix86
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 101
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Patrycja, super zdjęcia. To pierwsze rewelacyjne .

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
a można pic kawe ???ja pije zbożową, a do normalnej w ogóle mnie nie ciagnie...W ciaży piłam czasem, ale na mojej liscie kawa jest zabroniona...
Mi wszyscy, w tym położna laktacyjna, mówili, że można, więc piję. Już szpitalu piłam.. TŻ mi w termosie przynosił. Na zespół popunkcyjny, który mnie dopadł w szpitalu, lekarze kazali mi pić wygazowaną coca-colę, więc wolałam kawę, bo ma mniej cukru.
Cytat:
Napisane przez anius_7 Pokaż wiadomość
Ja myślałam, że wczoraj urodzę. Takie skurcze mnie złapały, wieczorem już miałam regularne co 8-10minut. Odszedł mi też czop. Już miałam wszczynać alarm i dzwonić po rodziców, bo TŻ nie było w domu, ale po kąpieli skurcze mi przeszły. Dzisiaj rano byłam na pobraniu krwi, żeby jutro krócej czekać na cc, jeszcze zaliczyłam rodzinny obiad i czekam do jutra. Trochę mi smutno, bo chciałam z TŻ spędzić jakoś miło ten ostatni dzień, a on sobie śpi. Stwierdził, że i tak pada deszcz, więc nie będziemy się ruszać z domu Trzymajcie jutro kciuki proszę, bo trochę się boję...
Powodzenia! A TŻ-ta śpiocha to bym pogoniła
__________________
asix86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 17:20   #4656
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez anius_7 Pokaż wiadomość
Trzymajcie jutro kciuki proszę, bo trochę się boję...
Powodzenia jutro
Wszystko będzie dobrze i juz jutro będziesz tulila swoje maleństwo
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 17:56   #4657
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 075
GG do zuken
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Patrycja lepiej nie usuwaj zdjec bo mozesz dostac bana:/ ja niestety nie widze bo siedze na telefonie ale pewnie sa boskie

Kasia ja bym zrezygnowala z suszarki do butelek, wedlug mnie zbedny gadzet kupilabym za to obowiazkowo pogrzewacz
Mozesz tez pomyslec o herbatce rumiankowej albo koperkowej bo nie zawsze dzieciom podchodzi zwykla woda a pamietaj ze picie jest bardzo wazne

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-08-31, 18:58   #4658
TheFall
Zadomowienie
 
Avatar TheFall
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 453
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Patrycja lepiej nie usuwaj zdjec bo mozesz dostac bana:/ ja niestety nie widze bo siedze na telefonie ale pewnie sa boskie

Kasia ja bym zrezygnowala z suszarki do butelek, wedlug mnie zbedny gadzet kupilabym za to obowiazkowo pogrzewacz
Mozesz tez pomyslec o herbatce rumiankowej albo koperkowej bo nie zawsze dzieciom podchodzi zwykla woda a pamietaj ze picie jest bardzo wazne

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Mojemu dziecku za to herbatka nie podchodzi, pierwszy łapczywy łyk a potem grymas rozczarowania, plucie i foch. Wodę jeszcze pociumka.
__________________
Ślubowanie
Kubuś
Madzia
TheFall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 19:16   #4659
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 075
GG do zuken
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Thefall mala na poczatku tez tak robila ale teraz juz sie przyzwyczaila na raz wypije z 20-30 ml wiec nie jest zle

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 19:21   #4660
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

patrycja zdjęcia po prostu mega
aniuś będzie dobrze kochana nie ma czego sie bać motywujące jest to ze maleństwo będzie niedługo z tobą
ja ostatnio sobie tak myślałam, ze jak bede w drugiej ciąży to pewnie bede sie bała bo już wiem co mnie bedzie czekało...A teraz to w ogóle nie czułam strachu, wręcz podniecenie i ciekjawość, a nawet chciałam aby jak najszybciej to sie stało...Dopiero jak powiedziała położna że jest 10 cm rozwarcia to mnie strach obleciał, ta nie pewnośc co teraz i czy dam radę..Jak spogladam na małego to za każdym razem przypominam sobie ten moment, a jak już rodziłam, to były najpiękniejsze chwile Tak jak zuken pisała ten moment jak kłada na brzuch maleństwo...Ja to byłam w takim szoku, ze nawet nie byłam pewna czy to dzieje sie naprawdę....
Ja jak teraz sobie pomyślę to jestem jakaś inna, bo wy piszecie ze siew zruszyłyście, płakałyście itp..Ja nie płakałam, tylko zachwycałam sie wygladem mojego dziecka..Pierwsze moje słowa mój maż wszystkim opowiada...bo ja pamiętam je jak przez mgłe...:"jaki jesteś śliczny, jakie masz malutkie paluszki, zobacz kochanie jaki maleńki". To ze go całowałam i przytulałam tez pamietam Mój maż ostatnio mnie uświadomił, ze ja jednak nie pamietam całego porodu niektóre rzeczy mi umknęły
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 19:21   #4661
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Patrycja lepiej nie usuwaj zdjec bo mozesz dostac bana:/ ja niestety nie widze bo siedze na telefonie ale pewnie sa boskie

Kasia ja bym zrezygnowala z suszarki do butelek, wedlug mnie zbedny gadzet kupilabym za to obowiazkowo pogrzewacz
Mozesz tez pomyslec o herbatce rumiankowej albo koperkowej bo nie zawsze dzieciom podchodzi zwykla woda a pamietaj ze picie jest bardzo wazne

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
A dlaczego miałabym dostać bana? Nie można usuwać zdjęć?
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-31, 19:28   #4662
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez patrycja19894 Pokaż wiadomość
A dlaczego miałabym dostać bana? Nie można usuwać zdjęć?
Pierwsze słyszę, ja usuwałam ;-)
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 19:31   #4663
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
patrycja zdjęcia po prostu mega
aniuś będzie dobrze kochana nie ma czego sie bać motywujące jest to ze maleństwo będzie niedługo z tobą
ja ostatnio sobie tak myślałam, ze jak bede w drugiej ciąży to pewnie bede sie bała bo już wiem co mnie bedzie czekało...A teraz to w ogóle nie czułam strachu, wręcz podniecenie i ciekjawość, a nawet chciałam aby jak najszybciej to sie stało...Dopiero jak powiedziała położna że jest 10 cm rozwarcia to mnie strach obleciał, ta nie pewnośc co teraz i czy dam radę..Jak spogladam na małego to za każdym razem przypominam sobie ten moment, a jak już rodziłam, to były najpiękniejsze chwile Tak jak zuken pisała ten moment jak kłada na brzuch maleństwo...Ja to byłam w takim szoku, ze nawet nie byłam pewna czy to dzieje sie naprawdę....
Ja jak teraz sobie pomyślę to jestem jakaś inna, bo wy piszecie ze siew zruszyłyście, płakałyście itp..Ja nie płakałam, tylko zachwycałam sie wygladem mojego dziecka..Pierwsze moje słowa mój maż wszystkim opowiada...bo ja pamiętam je jak przez mgłe...:"jaki jesteś śliczny, jakie masz malutkie paluszki, zobacz kochanie jaki maleńki". To ze go całowałam i przytulałam tez pamietam Mój maż ostatnio mnie uświadomił, ze ja jednak nie pamietam całego porodu niektóre rzeczy mi umknęły
Ja pierwsze co powiedziałam jak zobaczyłam małego,że nie widzę podobieństwa do nikogo..cała ciążę zastanawiam się do kogo będzie podobny,a on poprostu podobny jest do siebie.
Pamiętam też ze nie wiedziałam co zrobić bo mały obrazu szukał cyca,a ja wzrokiem za położna chodziłam żeby mi potwierdzila czy mogę go przystawiać, czy nie za szybko, jak to zrobić.. piękne wspomnienia. Teraz jak karmię,nudzę się, czekam aż skończy jeść, w szpitalu byłam w niego wpatrzona nawet jak ciumkal cały dzi n.
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 19:57   #4664
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 075
GG do zuken
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Patrycja no nie mozna usuwac... Ostrzegam bo na innym watku na ktorym jestem dziewczyny dostawaly bana za to...
Jest w regulaminie jakis punkt ze nie mozna usuwac zawartosci forum... Chore to no ale tak jest

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 20:12   #4665
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

W moim szpitalu położne mówią, żeby nie dopajać przy mm. Muszę o tym poczytać. Ech nie ogarnęłam tego tematu wcześniej, bo byłam pewna swoich piersi.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 20:15   #4666
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Patrycja no nie mozna usuwac... Ostrzegam bo na innym watku na ktorym jestem dziewczyny dostawaly bana za to...
Jest w regulaminie jakis punkt ze nie mozna usuwac zawartosci forum... Chore to no ale tak jest

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Bez sensu. Mogę edytować post i usunąć całą jego zawartość i mogę za to dostać bana? Może chodzi o to jak ktoś nagminnie tak robi?

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
W moim szpitalu położne mówią, żeby nie dopajać przy mm. Muszę o tym poczytać. Ech nie ogarnęłam tego tematu wcześniej, bo byłam pewna swoich piersi.
A próbujesz jeszcze cały czas przystawiać, czy już odpuściłaś?
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 20:19   #4667
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 075
GG do zuken
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Kasia poczytaj i nie sluchaj takich ''madrych'' rad bo jak nie bedziesz dopajac malego to problem z kupkami murowany... Mela na poczatku nie chciala pic to mielismy nocke z glowy bo biedna nie mogla wypchnac kupki a jak juz zrobila to mega gesta... Woda czy herbatki sa glownie po to zeby rozrzedzic kupke
Zreszta mm to tylko taki tresciwy pokarm, nawet maluszki potrzebuja pic
Z piersi to co innego bo leci tak jakby najpierw picie pozniej jedzenie

Gosia no tak jest w regulaminie, zdjecia sa zawartoscia forum a tej zawartosci nie mozna usuwac

Zreszta moze jakis admin sie wypowie i wyjasni zeby nie bylo watpliwosci

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 20:26   #4668
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Przystawiam, ale tracę siły i nadzieję już.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 20:31   #4669
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 075
GG do zuken
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Kasia jesli to Cie pocieszy to ja tez nie mialam pokarmu w szpitalu, dopiero jak wrocilam do domu to sie pojawil, chyba musialam po prostu wyluzowac
Niby kazda kobieta ma pokarm i niby kazdy jest najlepszy, wartosciowy i tak dalej bla bla bla
A prawda jest taka ze coraz wiecej kobiet ma problemy z laktacja i nikt mi nie powie ze to siedzi tylko w glowie
A najmadrzejsze sa zawsze te osoby ktore problemu z pokarmem nie mialy...

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Edytowane przez zuken
Czas edycji: 2014-08-31 o 20:32
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-31, 20:46   #4670
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Przystawiam, ale tracę siły i nadzieję już.
Tak jak już dziewczyny wcześniej pisały, jeśli się nie uda to trudno, ale przynajmniej będziesz wiedziała że zrobiłaś co mogłaś. Poza tym teraz coś tam tej siary zawsze mały wyssa Ze mną leżała jedna dziewczyna co przystawiała może 5 razy na dobę na minutę, a tak to leciała do położnych po mm i mówiła że nie ma pokarmu.. ;-) mi też najpierw nic nie leciało, ale mała pierwszą dobę prawie całą przewisiała na cycku i w połowie drugiego dnia jakoś poszło. Trzymam kciuki żeby i u Ciebie się jednak rozkręciło

Zuken, bez sensu ten regulamin! :-P Swoją drogą, ciekawe ile osób go w ogóle czytało, ja nie ;-)
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 20:47   #4671
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Zuken to twoja Mela nic nie jadla przez cały pobyt? A nie poleciała z wagi jakoś mega? Czy tam ci ją dokarmiali? Mi tu położne właśnie tłumaczą, że tak czasem bywa. Jedna na ileś tam tysięcy może się posrać i nic z tego nie będzie. Nie macie pojęcia, co one mi tu robiły, żeby pomóc. No ale nie mam. I już nawet sięnz tym godzę. Mój mąż własnie robi zakupy butelkowe.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 20:56   #4672
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 075
GG do zuken
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Kasia no tak wlasciwie Mela nic nie jadla z tym ze u mnie to tylko 2 doby wiec tragedii nie bylo ona ogolnie nawet cycka nie umiala dobrze zlapac i w sumie jedyne co robila przez te dwa dni to spala ale zoladek miala pelny bo czesto ulewala wodami jeszcze...
Spadla tylko 200 g, polozne mowily ze to super! Jedyne co wypila to w druga noc glukoze z butli od poczatku ciagla super

Widzisz ja na przyklad pokarm mialam ale co z tego jak mala sie zachowywala tak jakby wiecznie nienajedzona byla, nawet jak caly dzien wisiala przy cucky prawie... No ale co tu duzo mowic jak ona normalnie jadla wtedy okolo 60 ml mm a jak raz odciagnelam jak juz nie jadla z piersi zeby mi sie zaden zastoj nie zrobil 70 ml z dwoch i jej dalam to wypila i byl mega ryk, po czym dostala mm i tak wypila standardowo 60 ml... Wiec nikt mi nie powie ze moj pokarm byl taki super
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 22:02   #4673
angelika__2014
Raczkowanie
 
Avatar angelika__2014
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 326
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Kasiu gratulacje masz swoje szczęście nareszcie przy sobie !!
Jeżeli chodzi o KP to ja DOKARMIAŁAM PIERSIĄ przez miesiąc a mała była głównie na MM. Nie udało mi się pobudzić laktacji mimo, że robiłam wszystko. Dieta eliminacyjna była gwoździem do trumny mojego karmienia. Trudno. Robiłam co mogłam, miałam ogromne wyrzuty sumienia bo tak jak dziewczyny pisały najwięcej do powiedzenia miały osobny które cytuje "miałam tyle pokarmu, że dziecko się ksztusiło jak jadło bo tak mleko leciało" cyce jak donice i jedna i ta sama śpiewka. Ja zdenerwowana, dziecko oczywiście przy tym również i co? Pokarmu z dnia na dzień ubywało... także im bardziej wrzucisz na luz tym lepiej dla ciebie i dziecka. Bo newami i stresami szkodzisz sobie i jemu. Nie ma co się zapierać na siłę ŻE MUSISZ KARMIĆ. Uwierz, że im bardziej chciałąm tym gorzej mi wychodziło.

absolutny must have to wg mnie sterylizator bo wyparzanie w garnku czy przelewanie wrzątkiem z czajnika wielokrotnie kończyło się U MNIE poparzeniem palców i dłoni. NIECH ŻYJE SPRYT. Ja mam termos na zimną i gorącą wodę. Myję je raz na dzień we wrzątku.



Patrycja zdjęcia cudowne !!
__________________
Moja cudowna Kornelia 15.07.2014 !!


"...pukasz
i wtedy splecione cztery dłonie biegną ci na spotkanie.
Rodzice debiutanci niezgrabnie drepczemy na progu"
angelika__2014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 22:09   #4674
mamuska11
Rozeznanie
 
Avatar mamuska11
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 566
Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez damcilapke Pokaż wiadomość
moje dziexko bedzie z wrzesnia

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

Nie martw sie juz niewiele ci zostało zaraz urodzisz i bedziesz tulic swoje malenstwo i wtedy bedzie dla ciebie bez różnicy czy z sierpnia czy z września

ANIUS_7 trzymam kciuki za jutrzejsze cc

KASIA_RUDA przykro mi z powodu laktacji cały czas wierze jednak ze cos sie ruszy sprobuj moze ręcznie chociaz ta siare odciągnąć mnie położne uczyły ze trzeba dobrze rozmasowac piersi i ściągać siare do strzykawki bardzo to męczące bo przez pol godziny zciagalam 1ml tylko ale z czasem było tego coraz wiecej to podobno pobudza laktacje a nawet jak nic sie nie ruszy to chociaz dasz małemu ta siare która podobno jest jak szczepionka dla takiego malenstwa


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

ZUKEN wiem o czy piszesz z tym pokarmem bo ja mam tak samo mała ciagle wisi na cycach zjada ilościowo bardzo duzo ale co z tego jak jej zaraz po cycu dam mm to zjada jakby była bardzo głodna ale ja narazie staram sie jednak jak najwiecej karmic cycem bo u nas jakiś wirus jest wszyscy wokoło chorzy cos a la grypa tylko Natalka sie uchowala i nie miała gorączki takze myśle ze to dzięki mojemu mleku i nawet jak sie kim nie najada to zawsze moge dokarmic

Najlepsze jest to ze mam pol zamrażarki ściągnięte mleka z pierwszych 3 tygodni a małej nie moge dać bo wtedy jadłam nabiał a Natalka ma przeciez skaze białkowa i szkoda mi było wylewać tamto mleko wiec wpadlam na pomysl ze bede Zuzi robiła kaszki ryżowe na nim i działa Zuzia zjada az jej sie uszy trzęsą tylko oczywiscie nie wie ze to z cyca


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Edytowane przez mamuska11
Czas edycji: 2014-08-31 o 22:12
mamuska11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 23:10   #4675
angelika__2014
Raczkowanie
 
Avatar angelika__2014
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 326
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
[/COLOR]Jeeezu, dziewczyny. Moja babcia przechodzi dziś samą siebie, przychodzi do mnie średnio co 20-30 minut. Rano dwa razy czy idę się kąpać, małej nie mogłam uśpić trzy godziny, jak wreszcie usnęła i poszłam się wysikać, to już babcia przybiegła do pokoju i stoi nad łóżeczkiem. Mówię, że przepraszam ją ale muszę mleko odciągnąć, to wyszła i wraca po 10 minutach czy już jej może pilnować. Potem przyszła żebym szła jeść obiad. Mówię, że nie jestem głodna (do ciężkiej cholery, jeszcze tego brakuje żebym jadła wtedy kiedy ona chce). Przychodzi za 20 minut, czy się wybieram na spacer. Mówię, że na razie się nigdzie nie wybieram, wiedziałam że mała się zaraz będzie budzić na karmienie. No i karmię. Przyjeżdża mąż, ma zabrać obiad na budowę. Wychodzi do łazienki, zostawia uchylone drzwi. Wchodzi babcia - a jak, bez pukania, przecież drzwi otwarte. Coś mruczy że myślała że obiad będą jeść. Więc mówię, że jej mówiłam, że obiad będzie zabierał. A ona do mnie: to idź mu podaj niech bierze. Nie wytrzymałam i trochę głos podniosłam, że nic mu nie podam bo karmię dziecko i weźmie sobie sam! wyszła obrażona. Minęło jakieś 15 minut. Właśnie pukała do mnie, czy idę jeść...
Kur**, idę na spacer, bo jak jeszcze raz tu wejdzie i o coś zapyta, to zacznę rzucać wszystkim co znajdę pod ręką. Czy tak ciężko zrozumieć, że najbardziej na świecie potrzebuję teraz świętego spokoju?

Współczucia. Wiem co przeżywasz. U mnie jest podobnie tyle, że z moim tatą. Ledwo mała zapłacze to słyszę, że już leci po schodach do nas na górę ze słowami " co się dzieje, już do ciebie idę Kornelciu, idę ratować dziecko..." albo "kuku Kornelcia, kuku AAAA JEST....." a od tygodnia nowy hicior " Kornelcia powiedz .... MAAAAA MAAAA". Mną targa od środka niesamowicie. Albo jak małej uda się już zasnąć po 6 nad ranem to o 7 przychodzi i stoi nad łóżeczkiem albo nad wózkiem w zależności gdzie małej uda się zasnąć i mnie budzi mówiąc ZOBACZ JAK ONA FAJNIE ŚPI .... ZA GODZINĘ znowu wraca żeby zobaczyć czy się nie obudziła.
Wewnątrz dostaję takich nerwów że wybuch spowodował by większe straty niż w Hiroszimie. Myślę, że te sytuacje również poniekąd przyczyniły się do utraty pokarmu. Marzyłam o spokoju. Dlatego Gosiu tak ci zazdroszczę że jeszcze troszkę i będziesz na swoim ... ta perspektywa niech dodaje ci siły na przetrwanie.


Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Podziwiam was, za siłę, nerwy i cierpliwość. Ja odpadam, znowu siedzę i wyję. Mam same najgorsze myśli i aktualnie wszystko jest źle i do d.py.
U mnie na początu też tak było. Wyłam co chwile, szczerze mówiąc przeszło mi dopiero z tydzień temu.
Mała ryczała i w sumie dalej ryczy ale teraz nauczylam się z tym żyć. Taki ma charakter. Całe zło i boleści mijają jak jest na rękach, ale oduczam ją teraz tego i idzie coraz lepiej... mała terrorystka płaczem potrafiła mnie wpędzić w taaaaką deprechę, że grzech pisać o tym na forum.

Nie wiem która z was to kiedyś napisała ale podpisuje się pod tym rękoma i nogami. " miłości do dziecka trzeba się nauczyć" dodała bym tylko I CIERPLIWOŚCI.

Moja królewna rośnie jak na drożdżach
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 10637739_699925473389777_1612425063_n (1).jpg (102,2 KB, 38 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMAG1184.jpg (82,2 KB, 34 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMAG1189-1.jpg (79,7 KB, 42 załadowań)
__________________
Moja cudowna Kornelia 15.07.2014 !!


"...pukasz
i wtedy splecione cztery dłonie biegną ci na spotkanie.
Rodzice debiutanci niezgrabnie drepczemy na progu"

Edytowane przez angelika__2014
Czas edycji: 2014-08-31 o 23:16
angelika__2014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-31, 23:39   #4676
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Cytat:
Napisane przez angelika__2014 Pokaż wiadomość
Współczucia. Wiem co przeżywasz. U mnie jest podobnie tyle, że z moim tatą. Ledwo mała zapłacze to słyszę, że już leci po schodach do nas na górę ze słowami " co się dzieje, już do ciebie idę Kornelciu, idę ratować dziecko..." albo "kuku Kornelcia, kuku AAAA JEST....." a od tygodnia nowy hicior " Kornelcia powiedz .... MAAAAA MAAAA". Mną targa od środka niesamowicie. Albo jak małej uda się już zasnąć po 6 nad ranem to o 7 przychodzi i stoi nad łóżeczkiem albo nad wózkiem w zależności gdzie małej uda się zasnąć i mnie budzi mówiąc ZOBACZ JAK ONA FAJNIE ŚPI .... ZA GODZINĘ znowu wraca żeby zobaczyć czy się nie obudziła.
Wewnątrz dostaję takich nerwów że wybuch spowodował by większe straty niż w Hiroszimie. Myślę, że te sytuacje również poniekąd przyczyniły się do utraty pokarmu. Marzyłam o spokoju. Dlatego Gosiu tak ci zazdroszczę że jeszcze troszkę i będziesz na swoim ... ta perspektywa niech dodaje ci siły na przetrwanie.




U mnie na początu też tak było. Wyłam co chwile, szczerze mówiąc przeszło mi dopiero z tydzień temu.
Mała ryczała i w sumie dalej ryczy ale teraz nauczylam się z tym żyć. Taki ma charakter. Całe zło i boleści mijają jak jest na rękach, ale oduczam ją teraz tego i idzie coraz lepiej... mała terrorystka płaczem potrafiła mnie wpędzić w taaaaką deprechę, że grzech pisać o tym na forum.

Nie wiem która z was to kiedyś napisała ale podpisuje się pod tym rękoma i nogami. " miłości do dziecka trzeba się nauczyć" dodała bym tylko I CIERPLIWOŚCI.

Moja królewna rośnie jak na drożdżach
Oj to też nie masz wesoło. Ja się zastanawiam czy czasem przez to nie mam mniej pokarmu...ale staram się wyluzować i jest jakby lepiej.
Dobrze, że Twoje samopoczucie już lepsze!
Ale już duża śliczna dziewczynka!
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899

Edytowane przez gosia3103
Czas edycji: 2014-08-31 o 23:42
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-01, 00:15   #4677
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 075
GG do zuken
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Angelika oj to tez masz nieciekawie... Podobna sytuacja jak u Gosi:/ Trzymajcie sie dziewczyny!! Wiem ze ciezko Wam to znosic bo mnie tez szlak trafia jak slysze te wszystkie dobre rady i kazdy jest madrzejszy niz ja... Wiem ze jestem mloda, jest to moje pierwsze dziecko ale do cholery to ja jestem jej matka i sila rzeczy instynkt robi swoje, spedzam z nia najwiecej czasu co za tym idzie znam ja najlepiej, prawda? Wiec to ja mam ostatnie zdanie zawsze, nawet kupilam malej spioszki z napisem "Mama ma zawsze racje" Zakladam je jak idziemy na jakas wieksza rodzinna impreze

Co do kp to ja nie wiem ale ja jakos nie mam wyrzutow sumienia zadnych Wrecz ciesze sie ze w pore zareagowalam i podjelam decyzje dobra dla mojego dziecka
Przeciez liczy sie to zeby mala byla najedzona i szczesliwa a taka wlasnie jest wiec uwazam ze w pewnym momencie trzeba odlozyc na bok swoje ambicje i podjac decyzje ktora bedzie najlepsza dla naszego dziecka w moim przypadku jest to karmienie mm a uwazam sie za super mame
Takze glowa do gory laseczki!!!

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-01, 00:17   #4678
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Nie martw sie juz niewiele ci zostało zaraz urodzisz i bedziesz tulic swoje malenstwo i wtedy bedzie dla ciebie bez różnicy czy z sierpnia czy z września

ANIUS_7 trzymam kciuki za jutrzejsze cc

KASIA_RUDA przykro mi z powodu laktacji cały czas wierze jednak ze cos sie ruszy sprobuj moze ręcznie chociaz ta siare odciągnąć mnie położne uczyły ze trzeba dobrze rozmasowac piersi i ściągać siare do strzykawki bardzo to męczące bo przez pol godziny zciagalam 1ml tylko ale z czasem było tego coraz wiecej to podobno pobudza laktacje a nawet jak nic sie nie ruszy to chociaz dasz małemu ta siare która podobno jest jak szczepionka dla takiego malenstwa


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

ZUKEN wiem o czy piszesz z tym pokarmem bo ja mam tak samo mała ciagle wisi na cycach zjada ilościowo bardzo duzo ale co z tego jak jej zaraz po cycu dam mm to zjada jakby była bardzo głodna ale ja narazie staram sie jednak jak najwiecej karmic cycem bo u nas jakiś wirus jest wszyscy wokoło chorzy cos a la grypa tylko Natalka sie uchowala i nie miała gorączki takze myśle ze to dzięki mojemu mleku i nawet jak sie kim nie najada to zawsze moge dokarmic

Najlepsze jest to ze mam pol zamrażarki ściągnięte mleka z pierwszych 3 tygodni a małej nie moge dać bo wtedy jadłam nabiał a Natalka ma przeciez skaze białkowa i szkoda mi było wylewać tamto mleko wiec wpadlam na pomysl ze bede Zuzi robiła kaszki ryżowe na nim i działa Zuzia zjada az jej sie uszy trzęsą tylko oczywiscie nie wie ze to z cyca


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Hehe biedna Zuzia nie świadoma niczego grzecznie je kaszki na maminym mleku :-D Tz do kawy rozmrażaj :-D




Dziękuję za miłe komentarze
Juz zamówiłam dziś zdjęcia do ramek nad łóżeczko oraz wywolalam wszystkie dla babci, za 1,5tyg przyjedzie to akurat dojdą. Nam zrobię fotoksiazke,nie lubię zdjęć w albumie.
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-01, 01:08   #4679
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez angelika__2014 Pokaż wiadomość

Moja królewna rośnie jak na drożdżach
Ale już jest duża
Śliczna jest
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-01, 07:01   #4680
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Jak ja mam wrócić do figury, skoro na śniadanie jem ciastka, bo nie mam jak pójść po coś innego? ;-) za godzinę przychodzi położna a mój aniołek jak zwykle z rana nie śpi tylko urządza sceny, ciekawe czy zdążę się umyć ;-)
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-04 12:42:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:21.