Mamusie czerwcowe 2016 cz. 8 (i chyba ostatnia!)

[ania230]

Napisane przez kanwa

My już w szpitalu.Leżymy na sali .Jak narazie zrobili mi Ktg które ma jakiś dziwny zapis i mają je powtórzyć.Lekarz mnie jeszcze nie badał.
Leżę z dziewczyną która też jest po terminie i od wczoraj nic jej nie robili.Takze szykuje się na dłuższe leżenie chyba niż zakladałam.
Wczoraj wieczorem się wyryczałam i dzisiaj rano też.Mega emocje mną targają.Nie mogłam opanować łez.
Proszę o kciuki żeby Idką sie zdecydowala wyjść bo mi ciężko jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mocne kciuki!!! juz nie dlugo zobaczysz swoja Ksiezniczke

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Maja drzemie w wózku a ja skocze na balkon trochę się poopalac

[madzius90]

Napisane przez kanwa

My już w szpitalu.Leżymy na sali .Jak narazie zrobili mi Ktg które ma jakiś dziwny zapis i mają je powtórzyć.Lekarz mnie jeszcze nie badał.
Leżę z dziewczyną która też jest po terminie i od wczoraj nic jej nie robili.Takze szykuje się na dłuższe leżenie chyba niż zakladałam.
Wczoraj wieczorem się wyryczałam i dzisiaj rano też.Mega emocje mną targają.Nie mogłam opanować łez.
Proszę o kciuki żeby Idką sie zdecydowala wyjść bo mi ciężko jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mega !!

Weronia ja nie pomogę bo z wysypkami nie mam za dużego doświadczenia.
Ale to nie wygląda na potowki
Lepiej żeby lekarz zobaczył i niech oceni fachowym okiem

[haneczkab92]

Napisane przez australia87

mamaNiny kciuki trzymamy! Niech się dzieje

U nas dziś tylko jedna pobudka, o 1.30, ale za to Marysia nie mogła usnąć do prawie 4, ewidentnie brzuch ją męczył

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj, współczuję co te maluchy maja z tymi brzuszkami...





[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;62615206]Na 10, chcemy kilka zdjęć w czwórkę, reszta dla Hany
A Zosia ma chyba bunt dwulatka. Krzyczy o wszystko, ciągle jest na NIE, nie chce się kąpać, zmienić pampersa, zrobić siku na nocnik... wymyśla z jedzeniem, z ubieraniem się, strasznie halasuje przy tym wszystkim. Wczoraj całą drogę ze spaceru dosłownie wrzeszczala. Na rece nie, rowerek nie Hanie zacalowalaby gdyby mogła, więc nie wydaje mi się by to były sceny zazdrości. Oby szybko przeszło [/QUOTE]


czekamy na zdjecia z sesjj
A Twoja Zosia ewidentnie ma bunt dwulatka! Oby szybko przeszło

Napisane przez anuszka1984

Hej

U nas nocka z jedną pobudką na karmienie, ale martwię się, bo Olek od kilku dni nie jest fanem moich piersi jak wcześniej był. Je co 4 godz. i spija tylko te początkowe mleczko. Popije chwilkę i z płaczem odwraca się od piersi. Nie panikowałam wcześniej, bo przynajmniej w nocy pięknie mi jadł, a teraz nawet w nocy gardzi mlekiem. Od wczoraj od 14 zjadł naprawdę bardzo malutko
Dzisiaj mamy dwie wizyty - u neonatologa i pediatry, więc może ktoś coś poradzi
Mam wrażenie, że zrobił się jakiś taki leciutki ten mój grubasek. Ciekawa jestem ile waży przez to niejedzenie
D

To daj znac co powiedzą lekarze moze upaly go męczą

Napisane przez kanwa

My już w szpitalu.Leżymy na sali .Jak narazie zrobili mi Ktg które ma jakiś dziwny zapis i mają je powtórzyć.Lekarz mnie jeszcze nie badał.
Leżę z dziewczyną która też jest po terminie i od wczoraj nic jej nie robili.Takze szykuje się na dłuższe leżenie chyba niż zakladałam.
Wczoraj wieczorem się wyryczałam i dzisiaj rano też.Mega emocje mną targają.Nie mogłam opanować łez.
Proszę o kciuki żeby Idką sie zdecydowala wyjść bo mi ciężko jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mocne kciuki ) bedzie dobrze i zycze Ci szybkiego rozwoju

[Weronia93]

Napisane przez kanwa

My już w szpitalu.Leżymy na sali .Jak narazie zrobili mi Ktg które ma jakiś dziwny zapis i mają je powtórzyć.Lekarz mnie jeszcze nie badał.
Leżę z dziewczyną która też jest po terminie i od wczoraj nic jej nie robili.Takze szykuje się na dłuższe leżenie chyba niż zakladałam.
Wczoraj wieczorem się wyryczałam i dzisiaj rano też.Mega emocje mną targają.Nie mogłam opanować łez.
Proszę o kciuki żeby Idką sie zdecydowala wyjść bo mi ciężko jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Głowa do góry najważniejsze mieć pozytywne nastawienie wierzymy w Ciebie dasz radę

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez kanwa

My już w szpitalu.Leżymy na sali .Jak narazie zrobili mi Ktg które ma jakiś dziwny zapis i mają je powtórzyć.Lekarz mnie jeszcze nie badał.
Leżę z dziewczyną która też jest po terminie i od wczoraj nic jej nie robili.Takze szykuje się na dłuższe leżenie chyba niż zakladałam.
Wczoraj wieczorem się wyryczałam i dzisiaj rano też.Mega emocje mną targają.Nie mogłam opanować łez.
Proszę o kciuki żeby Idką sie zdecydowala wyjść bo mi ciężko jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mocne kciuki! Doskonsle Cię rozumiem

Hania połowę sesji nie spała tylko wisiała na cycku... na szczęście poszła kupa i potem usnela, udalo się zrobic kilka fajnych ujęć. Niestety musimy poczekać na efekty do konca lipca bo sporo zleceń miała pani fotograf. Hania od tamtej kupy śpi, więc chyba i u nas zaczynają się te problemy
Zosia była gwiazdą, jak zwykle. Fotograf nią zachwycona

Dzisiaj po 16 idziemy załatwiać chrzest

[mamaNiny]

Napisane przez kanwa

My już w szpitalu.Leżymy na sali .Jak narazie zrobili mi Ktg które ma jakiś dziwny zapis i mają je powtórzyć.Lekarz mnie jeszcze nie badał.
Leżę z dziewczyną która też jest po terminie i od wczoraj nic jej nie robili.Takze szykuje się na dłuższe leżenie chyba niż zakladałam.
Wczoraj wieczorem się wyryczałam i dzisiaj rano też.Mega emocje mną targają.Nie mogłam opanować łez.
Proszę o kciuki żeby Idką sie zdecydowala wyjść bo mi ciężko jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki kochana!

U mnie 4 cm rozwarcia, rano odszedł krwisty czop, ból podbrzusza. akcja skurczowa niestety nie regularna. Boję się że przegapię i ocknę się na partych.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[anuszka1984]

My już po neonatologu. Olek waży 5600g, więc przybrał malutko, ale cały czas jest powyżej 97 centyla w siatce dla wcześniaków. Lekarka powiedziała, że ta niechęć do cyca jest zapewne spowodowana szybkim wypływem pokarmu, który uderza w tylną ścianę gardła i Oluś się denerwuje. Mam go w miarę możliwości karmić na śpiocha i nie doprowadzać do sytuacji, że sam głośno zacznie się upominać o jedzenie, bo wtedy nerw gwarantowany Ma z tego wyrosnąć.
Pamiętam, że Zuzia też miała okres, że buntowała się przy piersi, ale nie przy każdym karmieniu

Także na dzień dzisiejszy mam się tym nie denerwować. Najważniejsze, że przybiera na wadze, a to, że mniej to akurat w naszym przypadku jest wskazane, bo Oluś jest grubaskiem

Zobaczymy co powie pediatra
Na 16 zbieramy się na szczepienia. Olek 5w1 i pneumokoki, Zuzia ospa. Nie wiem jak ja to przeżyję Na razie cisza przed burzą - obydwoje śpią

Napisane przez kanwa

My już w szpitalu.Leżymy na sali .Jak narazie zrobili mi Ktg które ma jakiś dziwny zapis i mają je powtórzyć.Lekarz mnie jeszcze nie badał.
Leżę z dziewczyną która też jest po terminie i od wczoraj nic jej nie robili.Takze szykuje się na dłuższe leżenie chyba niż zakladałam.
Wczoraj wieczorem się wyryczałam i dzisiaj rano też.Mega emocje mną targają.Nie mogłam opanować łez.
Proszę o kciuki żeby Idką sie zdecydowala wyjść bo mi ciężko jest.

IDKA WYCHODŹ Z TEGO BRZUSZKA, NO!!!!
Ogromne kciuki zaciśnięte!!!

Napisane przez Weronia93

Dziewczyny powiedzcie mi co to jest ma na całym ciele nawet na główce wydaje mi sie ze wysypka ale polozna wczoraj była mi sciągnąć jeden szewek i powiedziała ze to potowki sama nie wiem jutro wizyta u pediatry wiec może on stwierdzi co to jest dodam ze zdjęcie brzuszka

Mi też to nie wygląda na potówki

[ania230]

Maja ładnie spi po cycusiu juz 2 godzinę oczywiście na brzuszku bo jakby inaczej.

Jedziemy dziś do siostry na chwile z tortem dla szwagra.

Ja staram się codziennie czytac język niemowląt bo bardzo fajnie i szybko czyta się te książke. Na razie wskazówki gromadze a potem bede próbować je wykorzystać

[madzius90]

Napisane przez mamaNiny

Kciuki kochana!

U mnie 4 cm rozwarcia, rano odszedł krwisty czop, ból podbrzusza. akcja skurczowa niestety nie regularna. Boję się że przegapię i ocknę się na partych.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Już coś się dzieje wiec to dobry znak!
Oby się wszystko rozkręcilo szybko, żebyś się długo nie meczyla- Ty i Mikołaj

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Anuszka dobre wieści
I powodzenia na szczepieniu!

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez mamaNiny

Kciuki kochana!

U mnie 4 cm rozwarcia, rano odszedł krwisty czop, ból podbrzusza. akcja skurczowa niestety nie regularna. Boję się że przegapię i ocknę się na partych.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Oj dzieje się super!!! Nie przegapisz, choć fajnie by było, same parte to już pikus trzymam mocno kciuki

[mamaNiny]

Skurcze sie wyciszyły znowu.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[ania230]

Napisane przez mamaNiny

Skurcze sie wyciszyły znowu.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Cisza przed burza

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez anuszka1984

My już po neonatologu. Olek waży 5600g, więc przybrał malutko, ale cały czas jest powyżej 97 centyla w siatce dla wcześniaków. Lekarka powiedziała, że ta niechęć do cyca jest zapewne spowodowana szybkim wypływem pokarmu, który uderza w tylną ścianę gardła i Oluś się denerwuje. Mam go w miarę możliwości karmić na śpiocha i nie doprowadzać do sytuacji, że sam głośno zacznie się upominać o jedzenie, bo wtedy nerw gwarantowany Ma z tego wyrosnąć.
Pamiętam, że Zuzia też miała okres, że buntowała się przy piersi, ale nie przy każdym karmieniu

Także na dzień dzisiejszy mam się tym nie denerwować. Najważniejsze, że przybiera na wadze, a to, że mniej to akurat w naszym przypadku jest wskazane, bo Oluś jest grubaskiem

Zobaczymy co powie pediatra
Na 16 zbieramy się na szczepienia. Olek 5w1 i pneumokoki, Zuzia ospa. Nie wiem jak ja to przeżyję Na razie cisza przed burzą - obydwoje śpią

Same dobre wieści moja siostra usłyszala ze karmi śmietaną

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Maja wstala i chce mi o pozrec cyca... spragnione dzieciątko.

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez mamaNiny

Skurcze sie wyciszyły znowu.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Też tak miałam... masuj sutki, seks, chodź ile się da jesli chcesz rozkręcić akcję
Ja już na porodówce miałam skurcze których ktg praktycznie nie pokazywalo. Więc nic się nie martw!

[miszkaaa]

Napisane przez Radena

Hej Laseczki wpadlam żeby zobaczyć czy już urodzilyscie, ale nadal jest kilka uparciuszkow brzuszkowych na wątku;-)
Nie wchodzę na forum,bo ostatnio kompletnie nie mam kiedy. Znów mamy zalecenie 2 dni mm, w związku z tym zmieniliśmy mleko,bo jednak 35 PLN za 400 gram mleka to za dużo. Ale nadal beblion,więc myślałam,że obejdzie się bez problemów, a tu Bobinka nie może kupki zrobić i cała noc i pół dnia spędziła na mnie albo na mężu,inaczej nie mogła spać i ciągle płakała:-( nawet nie wiecie ile kombinacji robiliśmy żeby jej ulżyło. kupiliśmy biogaje zamiast dicofloru i od jutra zamierzam jej dawać plus mamy też delicol który już jej podałam. i lefax też podaje. plus masowanie brzuszka, ciepłe okłady, leżenie na brzuszku... Znacie jeszcze jakieś sposoby, o których nie wiem? tak się bidulka męczy... na szczęście to mm jeszcze tylko jutro, ale zapowiada się hardcorowa noc.
Pisalyscie dawno temu o tym że Wasze dzieci jedzą 1 pierś. Moja od paru dni jadła 2, a jak raz jej ściągnęłam mleczko to zjadła 140 ml. nigdy wcześniej tyle nie jadła Ale widocznie tyle potrzebuje

O ile wiem to biogaia i Dicoflor na ten sam skład probiotyczny więc wydaje mi się, że nie ma sensu zamieniać.
Na problemy brzuszkowo-kupowe polecam jeszcze: wozenie w wózku w przód i w tył tak na wyciągnięcie ręki i dość długo, żeby masowaly się jelitka.
Oprócz tego weź niunie pionowo-tak na żabkę i rob tak jakbyś chciała robić energiczne przysiady ale nie do końca, lekko zginaj i prostuj kolana.
Albo nasz ostatni cudowny wynalazek, u nas skuteczny w 99% to usiądź z podniesionymi kolanami i posadz niunie tak jakby siedziała w foteliku tzn. na pupce a nóżki zgiete i lekko uniesione na Twoim brzuchu.
Powodzenia


Niestety, przeczytalam tylko kilka ostatnich stron bo nie mam kiedy się udzielać. Niby organizacyjnie daje radę ale mam problem ze starszym synkiem. Non stop oczekuje uwagi, jęczy bez przerwy a do tego nie dość, że mamy problem z robieniem kupy to teraz buntuje się i nie chce sikac. Trzyma tak długo aż popusci albo jak go szantażem zagonue do wc. Mam nadzieję, że niedługo wróci do normy bo psychicznie nie wyrabiam.

Powodzenia i kciuki dla wszystkich nierozpakowanych

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Honcia]

Anuszka super wiesci
przy okazji wykorzystam poradę o karmieniu na śpiocha bo u nas chyba ten sam problem...
MamaNiny oby to wyciszenie bylo chwilowe i akcja pięknie się rozkrëcila jeszcze dziś
Kanwa nie stresuj się niepotrzebnie Na pewno cos zadzialają w szpitalu

[kanwa]

Dziękuję kochane jesteście

Mama Niny a na jakim poziomie masz skurcze?zazdroszczę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PikPik09]

MamaNiny trzymam kciuki za szybki rozwoj.nie przegapisz skorczy nie da sie he he

Na kontroli wszystko dobrze.maly od wypisu ze szpitala przybral 220 g to chyba dobrze? Lekarz nic nie mowil.wyznaczyli nam szczepienia.mowilam o brzuszku- to jest normalne bo uklad wydalniczy musi sie wzmocnic to lepiej bedzie parl.grunt ze sie nie blokuje koopka a delicol dawac mam do kazdego karmienia.zobaczymy.

A tak aktualnie wygladam:IMG_20160705_145737.jpg
A to ten gorset co mnie w kupie trzyma.
IMG_20160705_150137.jpg

[Madzia9999]

Kanwa, MamaNiny mocne kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madzius90]

Napisane przez mamaNiny

Skurcze sie wyciszyły znowu.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

A jak pierwszy poród ?

Miszkaa współczuję Wam problemów ze starszakiem i jemu również, musi się biedak męczyć oby szybko problem znikną!

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Ja dziś 4 tygodnie po cc, na minusie 12 kg. Do wagi wyjściowej zostało jeszcze 8
No i moja Zuzia dziś przestaje być noworodkiem
Gdyby dało się zwolnić ten czas, nacieszyć się tym maleństwem, z chęcią bym bym tego skorzystała

dopiero co jechaliśmy do szpitala rodzic, a tu już za dwa dni miesiąc minie

[Madzia9999]

Ja do wagi sprzed ciąży mam jedyni 1,kg więcej ale brzuch dziwnyhm lekko wzdety na
dole tragedii nie ma ale trzeba coś będzie z nim zrobić
Jak tylko wrócę do siebie od rodziców to idę do ginekologa sprawdzić czy jest ok, rana po operacji nerek się zagoi i rower,siłownia w parku
Póki co spacery z dzieckiem albo psem i tym i tym

Miszkaa fajne rady odnośnie problemów z brzuszkiemn te "przysiady" sama stosuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PikPik09]

Ale sie strachu najadlam! Poprosilam starszaka zeby postal przy przewijaku bo musze siku.maly plakal slyszalan go do lazienki ale placzacego zostawilam wiec ok i za chwile cisza.wychodze a starszak w drugiej czesci pokoju siedzi na kanapie z malym na kolanach.obaj przeszczesliwi! Bozesz przeciez on musial go przeniesc ten kawalek! A glowka???!! Dobrze ze nic sie nie stalo...raju ...wytlumaczylam duzemu ze tylko przy kims moze go na rece brac.ale mnie zaskoczyl.w zyciu bym nie pomyslala ze sie sam odwazy go wziac to byl pierwszy raz w ogole!

[Radena]

Napisane przez australia87

Ciekawe jak tam Kanwa

Weronia, ja niestety nie znam się na tych dzieciowych wysypkach, więc nie pomogę...

My byliśmy u pediatry. Na brzuszkowe problemy zaleciła nam probiotyk - BioGaia, a jak nie pomoże, to spróbować Delicolu. Zobaczymy
Marysia zasnęła, to idę dalej nas pakować, dziś po obiedzie wyjeżdżamy

Też to teraz bierzemy, jeszcze nie wiem czy działa

Napisane przez miszkaaa

O ile wiem to biogaia i Dicoflor na ten sam skład probiotyczny więc wydaje mi się, że nie ma sensu zamieniać.
Na problemy brzuszkowo-kupowe polecam jeszcze: wozenie w wózku w przód i w tył tak na wyciągnięcie ręki i dość długo, żeby masowaly się jelitka.
Oprócz tego weź niunie pionowo-tak na żabkę i rob tak jakbyś chciała robić energiczne przysiady ale nie do końca, lekko zginaj i prostuj kolana.
Albo nasz ostatni cudowny wynalazek, u nas skuteczny w 99% to usiądź z podniesionymi kolanami i posadz niunie tak jakby siedziała w foteliku tzn. na pupce a nóżki zgiete i lekko uniesione na Twoim brzuchu.
Powodzenia


Niestety, przeczytalam tylko kilka ostatnich stron bo nie mam kiedy się udzielać. Niby organizacyjnie daje radę ale mam problem ze starszym synkiem. Non stop oczekuje uwagi, jęczy bez przerwy a do tego nie dość, że mamy problem z robieniem kupy to teraz buntuje się i nie chce sikac. Trzyma tak długo aż popusci albo jak go szantażem zagonue do wc. Mam nadzieję, że niedługo wróci do normy bo psychicznie nie wyrabiam.

Powodzenia i kciuki dla wszystkich nierozpakowanych

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Mi położna powiedziała,że biogaia lepsza.
Dziękuję za porady, na pewno wypróbuję,dziś w nocy Baś spała 4 godziny na mnie,a potem na mężu...
W końcu za radą położnej daliśmy czopka,dosłownie odrobinę i ją ruszyło,a tak przy tym piszczala że szok

Napisane przez Madzia9999

Ja do wagi sprzed ciąży mam jedyni 1,kg więcej ale brzuch dziwnyhm lekko wzdety na
dole tragedii nie ma ale trzeba coś będzie z nim zrobić
Jak tylko wrócę do siebie od rodziców to idę do ginekologa sprawdzić czy jest ok, rana po operacji nerek się zagoi i rower,siłownia w parku
Póki co spacery z dzieckiem albo psem i tym i tym

Miszkaa fajne rady odnośnie problemów z brzuszkiemn te "przysiady" sama stosuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zazdraszczam tego 1 kg,ja mam 6 do zrzucenia,a najlepiej 7 albo 8. Miałam też iść do gina jutro ale akurat ma urlop:zly: moje nacięcie się jeszcze nie zagoilo niestety

Napisane przez PikPik09

Ale sie strachu najadlam! Poprosilam starszaka zeby postal przy przewijaku bo musze siku.maly plakal slyszalan go do lazienki ale placzacego zostawilam wiec ok i za chwile cisza.wychodze a starszak w drugiej czesci pokoju siedzi na kanapie z malym na kolanach.obaj przeszczesliwi! Bozesz przeciez on musial go przeniesc ten kawalek! A glowka???!! Dobrze ze nic sie nie stalo...raju ...wytlumaczylam duzemu ze tylko przy kims moze go na rece brac.ale mnie zaskoczyl.w zyciu bym nie pomyslala ze sie sam odwazy go wziac to byl pierwszy raz w ogole!

No nie docenilas go

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez PikPik09

Ale sie strachu najadlam! Poprosilam starszaka zeby postal przy przewijaku bo musze siku.maly plakal slyszalan go do lazienki ale placzacego zostawilam wiec ok i za chwile cisza.wychodze a starszak w drugiej czesci pokoju siedzi na kanapie z malym na kolanach.obaj przeszczesliwi! Bozesz przeciez on musial go przeniesc ten kawalek! A glowka???!! Dobrze ze nic sie nie stalo...raju ...wytlumaczylam duzemu ze tylko przy kims moze go na rece brac.ale mnie zaskoczyl.w zyciu bym nie pomyslala ze sie sam odwazy go wziac to byl pierwszy raz w ogole!

Odważny braciszek!

Chrzcimy 24.07 o 11:00
Któraś jeszcze chrzci w lipcu?

[LaLaRe87]

PikPik aż dreszcz mnie przeszedł! Starszak dał radę hahaha


witam, dzień dobry, cześć, już prawie nie wchodzę na forum, a tęskno mi za Wami. Gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom. Jak się macie!? U nas w piątek miną 4 tygodnie Marcelinka zdrowa, fajna dziewuszka, zdecydowanie należy do grona grzecznych aniołków, ciekawe jak długo. Płacze tylko jak ma wzdęcie lub kolkę (kilka razy się zdarzyło), ja chyba ogólnie byłam bardziej zestresowana wszystkim na początku niż ona : cojest: (pierwsze dziecko hihihih).

Przesyłam Wam fotkę Małej oraz naszą rodzinną. Serdecznie pozdrawiamy!

[haneczkab92]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;62628141]Mocne kciuki! Doskonsle Cię rozumiem

Hania połowę sesji nie spała tylko wisiała na cycku... na szczęście poszła kupa i potem usnela, udalo się zrobic kilka fajnych ujęć. Niestety musimy poczekać na efekty do konca lipca bo sporo zleceń miała pani fotograf. Hania od tamtej kupy śpi, więc chyba i u nas zaczynają się te problemy
Zosia była gwiazdą, jak zwykle. Fotograf nią zachwycona

Dzisiaj po 16 idziemy załatwiać chrzest [/QUOTE]

No to czekamy na zdjecia)

Napisane przez anuszka1984

My już po neonatologu. Olek waży 5600g, więc przybrał malutko, ale cały czas jest powyżej 97 centyla w siatce dla wcześniaków. Lekarka powiedziała, że ta niechęć do cyca jest zapewne spowodowana szybkim wypływem pokarmu, który uderza w tylną ścianę gardła i Oluś się denerwuje. Mam go w miarę możliwości karmić na śpiocha i nie doprowadzać do sytuacji, że sam głośno zacznie się upominać o jedzenie, bo wtedy nerw gwarantowany Ma z tego wyrosnąć.
Pamiętam, że Zuzia też miała okres, że buntowała się przy piersi, ale nie przy każdym karmieniu

Także na dzień dzisiejszy mam się tym nie denerwować. Najważniejsze, że przybiera na wadze, a to, że mniej to akurat w naszym przypadku jest wskazane, bo Oluś jest grubaskiem

Zobaczymy co powie pediatra
Na 16 zbieramy się na szczepienia. Olek 5w1 i pneumokoki, Zuzia ospa. Nie wiem jak ja to przeżyję Na razie cisza przed burzą - obydwoje śpią

Mi też to nie wygląda na potówki

no to dobrze ze jest ok

Napisane przez mamaNiny

Skurcze sie wyciszyły znowu.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

rozkręca sie z powrotem ).
Powodzenia

Napisane przez PikPik09

Ale sie strachu najadlam! Poprosilam starszaka zeby postal przy przewijaku bo musze siku.maly plakal slyszalan go do lazienki ale placzacego zostawilam wiec ok i za chwile cisza.wychodze a starszak w drugiej czesci pokoju siedzi na kanapie z malym na kolanach.obaj przeszczesliwi! Bozesz przeciez on musial go przeniesc ten kawalek! A glowka???!! Dobrze ze nic sie nie stalo...raju ...wytlumaczylam duzemu ze tylko przy kims moze go na rece brac.ale mnie zaskoczyl.w zyciu bym nie pomyslala ze sie sam odwazy go wziac to byl pierwszy raz w ogole!

A pytalas go jak wziął brata? Moze wziął prawidłowo.
?

[LaLaRe87]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;62639311]Odważny braciszek!

Chrzcimy 24.07 o 11:00
Któraś jeszcze chrzci w lipcu?[/QUOTE]


my również 24 lipca

[Honcia]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;62639311]Odważny braciszek!

Chrzcimy 24.07 o 11:00
Któraś jeszcze chrzci w lipcu?[/QUOTE]
My jeszcze o terminie nie rozmawialismy...
Myślę, że koncem sierpnia albo we wrzesniu.
Dzis się okazalo, ze znów musimy dołozyc do auta ponad 1000zł, w sierpniu idziemy na wesele ( sukienka i buty dla mnie, ciuch dla Malej, koszula męża, hotel , koperta) i z funduszami jakby kiepsko

Miszka dzięki za patent z przysiadami Marcelina pięknie odbija tym sposobem a mialysmy z tym klopot do tej pory

[madzius90]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;62639311]Odważny braciszek!

Chrzcimy 24.07 o 11:00
Któraś jeszcze chrzci w lipcu?[/QUOTE]
My też 24.07, o 11:30

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Napisane przez PikPik09

Ale sie strachu najadlam! Poprosilam starszaka zeby postal przy przewijaku bo musze siku.maly plakal slyszalan go do lazienki ale placzacego zostawilam wiec ok i za chwile cisza.wychodze a starszak w drugiej czesci pokoju siedzi na kanapie z malym na kolanach.obaj przeszczesliwi! Bozesz przeciez on musial go przeniesc ten kawalek! A glowka???!! Dobrze ze nic sie nie stalo...raju ...wytlumaczylam duzemu ze tylko przy kims moze go na rece brac.ale mnie zaskoczyl.w zyciu bym nie pomyslala ze sie sam odwazy go wziac to byl pierwszy raz w ogole!

O matko
Odważny brat!

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Claudette
Co u Was? Jak się czujesz? Jak Kubuś?

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Wysiadam dziś. Młoda pół dnia na rękach. Co odloze to ryk na pół wioski. Jedynie w wózku na podwórku pospala normalnie
Kręgosłup błaga o litość

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez madzius90

My też 24.07, o 11:30

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------


O matko
Odważny brat!

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Claudette
Co u Was? Jak się czujesz? Jak Kubuś?

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Wysiadam dziś. Młoda pół dnia na rękach. Co odloze to ryk na pół wioski. Jedynie w wózku na podwórku pospala normalnie
Kręgosłup błaga o litość

Moja caly dzień na cycku... masakra! Jestem wypompowana. I jak tylko się obudzi woła o dokładkę i to tak intensywnie że uszy pękają...

[PikPik09]

Ciekawe jak mamaniny sobie radzi.jak postepy....