2007-03-12, 18:24 | #61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 56
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
1 wyprzedzających z prawej strony
2 tirów na środkowym pasie 3 zastawiających skrzyzowanie ( najbardziej tramwajow) 4 jezdzacych po zmroku z wyłączonymi światłami - ale to juz niedlugo.
__________________
OSTATNIE SŁOWO NALEŻY DO MĘŻCZYZNY A BRZMI ONO : TAK JEST ŻONO
Edytowane przez aga717 Czas edycji: 2007-03-12 o 19:47 Powód: dziecko sie emotkami bawi |
2007-03-12, 19:23 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
znam skrzyzowanie, faktycznie tam czesto nie wlaczaja kierunkow. Tez sie zastanawialam dlaczego - dla mnie to bardzo dziwne.
|
2007-03-12, 19:27 | #63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 56
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
Edytowane przez aga717 Czas edycji: 2007-03-12 o 19:50 Powód: dziecko bawi sie emotkami |
2007-06-14, 15:28 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
To i ja się trochę wyżyję co prawda nie mam zbyt dużego doświadczenia, ale już się przekonałam jak jazda po polskich drogach czasami podnosi ciśnienie...
1. Nie włączanie kierunkowskazów... 2. Nie zachowywanie bezpiecznej odległości... Do szału mnie doprowadza, kiedy ktoś na światłach (szczególnie na wzniesieniu) zatrzymuje się 3 centymetry za mną. Jeszcze bardziej mnie wkurza, kiedy ktoś siedzi mi na dupie podczas jazdy. Szczegolnie kiedy jest to tir a predkosc na naszych licznikach wynosi 100 km/h. 3. Piesi... zarówni ci łażący całą szerokością drogi na wsiach, jak i ci wyskakujący w ostatniej chwili na przejsciach w miescie... 4. Świecenie długimi po oczach 5. Ogolnie nie cierpię cwaniactwa i przesadnej pewnosci siebie niektorych kierowców...
__________________
|
2007-06-14, 22:13 | #65 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Clearwater, Fl
Wiadomości: 2 841
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
Historyja sprzed roku w majowy weekend:
Wracaliśmy z centrum do pensjonatu na peryferiach Jechaliśmy wolno (40km/h) , bo była już noc, a my zapomnieliśmy gdzie jest pensjonat Rzucam okiem w lusterko i widzę daaaaleko gdzieś dwa światła. Pojawia się zakręt i zapamiętany billboard z coli. Więc zwalniam jeszcze bardziej, kierunek tiku tiku, skręcam w lewo, a tu od lewej strony HUK w moje drzwi! Wszystko trwało góra 5 sekund. Stoimy na środku drogi, tamujemy ruch na Zakopiance (wiadomo-nie mały), a ten co w nas walnął, sruuu poszedł! Zaraz podjechała karetka, bo kursowały w te i wewte po Zakopiance, ale na szczęście nic się nam nie stało. Wezwaliśmy policję, ale wiadomo sprawa niełatwa. Po godzinie, dzwoni dyżurny z policji, że druga połówka sama się zgłosiła Przepraszał jak mógł, że się spieszył, że myślał, że my tak zawsze wolno jeździmy i chciał wyprzedzić No to sobie nawymyślał... To pierwsza rzecz jaka mnie przeraża - brak wyobraźni. Druga - wymuszanie pierwszeństwa. Nagminnie spotykane, bez względu na płeć. Trzecia - nie włączanie kierunkowskazu. Jazda na "długich", wyprzedzanie na trzeciego, nie znajomość znaków, nie ustawianie się do wewnętrznej linii, gdy jest dla innych możliwy skręt w prawo. |
2007-06-15, 10:59 | #66 |
Raczkowanie
|
Dot.: 1...2...3... muszę policzyć do 10
Glupota ludzka i brak wyobrazni, jakis czas temu bylem swiatkiem jak jakas kobieta na zakrecie wyprzedzala autobus :/ miala szczescie, ze nic nie jechalo z naprzeciwka bo zostala by z niej tylko krwawa miazga :/ wciskanie sie na chama, ruszanie ze swiatel jak zielone pali sie juz kilka sekund, i jazda po miescie 100 km/h :/ takich odrazu zamykac. Denerwuja mnie tez osoby ktore na skrzyzowaniu bez sygnalizacji swietlnej nie wiedza co robic i kto ma pierszenstwo, ale zdazaja sie tez kierowcy ktorzy na swiatlach sa zagubieni.
__________________
[*] Riccardo Neri [*] Alessio Ferramosca Ciao piccoli angeli bianconeri...
Astra |
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:18.