Jak fajnie potwierdzić przybycie na wesele?

[Alice_in_Wonderland]

Witajcie,
w tym roku to zdecydowanie dla mnie rok w którym będę częstym gościem na weselach, a kompletnie nie mam w tym doświadczenia
Dostałam zaproszenie z prośbą o potwierdzenie obecności. Czy mam po prostu zadzwonić czy mogę wysłać smsa (trochę to nieładne mi się wydaje), czy raczej skoro zaproszenie przyszło pocztą to powinnam jakoś elegancko (jak?) na nie odpowiedzieć?
Najlepiej jak dowiem się tego od przyszłych panien młodych, ponieważ wiedzą one najlepiej czego się spodziewają ze strony gości - co było miłe, a co im się nie podobało.
Strasznie bym chciała parze młodej sprawić przyjemność bo bardzo bardzo bardzo życzę im szczęścia i liczę, że kiedyś i ja doczekam tego wyjątkowego dnia

[dziobun]

Jak dla mnie to nieważne jak, bylebyś potwierdziła o czasie. Możesz nawet gołębia wysłać A serio to listu bym się nie spodziewała, mamy XXI wiek. Najładniej chyba zadzwonić, ale ja nie obraziłabym się za smsa ani maila, zwłaszcza, że podawałam adres email do potwierdzeń

[burlesque90]

Tak jak dziobun twierdzę - najważniejsze jest potwierdzenie w terminie, a nie, żeby Para Młoda musiała się dopytywać czy będziesz
A najlepiej chyba telefonicznie. My w zaproszeniach podaliśmy numery telefonów naszych, więc spodziewamy się, że goście będą dzwonić

[Kate Noir]

Najlepiej - zadzwonić. Chociaż nie powiem, gdybym dostała odpowiedź listem to bym się ucieszyła

[wenedka]

Napisane przez Alice_in_Wonderland

Witajcie,
w tym roku to zdecydowanie dla mnie rok w którym będę częstym gościem na weselach, a kompletnie nie mam w tym doświadczenia
Dostałam zaproszenie z prośbą o potwierdzenie obecności. Czy mam po prostu zadzwonić czy mogę wysłać smsa (trochę to nieładne mi się wydaje), czy raczej skoro zaproszenie przyszło pocztą to powinnam jakoś elegancko (jak?) na nie odpowiedzieć?
Najlepiej jak dowiem się tego od przyszłych panien młodych, ponieważ wiedzą one najlepiej czego się spodziewają ze strony gości - co było miłe, a co im się nie podobało.
Strasznie bym chciała parze młodej sprawić przyjemność bo bardzo bardzo bardzo życzę im szczęścia i liczę, że kiedyś i ja doczekam tego wyjątkowego dnia

W Anglii często potwierdza się przybycie specjalną kartką, np. http://www.paperchase.co.uk/invt/00473532/. Sama w ten sposób już to robiłam.

Nie wiem, czy takie kartki są dostępne w Polsce, ale wg mni to fajny sposób na potwierdzenie przybycia

[fantastka]

Ja powiem szczerze, że najwygodniejsze były dla mnie smsy. Niby trochę nieeleganckie, ale proste, zwięzłe, z konkretną informacją i podpisem spełniały swoje zadanie. Na facebooku również otrzymałam kilka potwierdzeń. Jak ktoś zadzwonił też było ok No ale najbardziej się cieszyłam, jak ktoś potwierdzał osobiście już przy otrzymaniu zaproszenia

[anius_7]

a ja wszystkie potwierdzenia otrzymałam telefonicznie bądź na żywo. Nikt nie wysłał mi smsa ani wiadomości na facebooku, chociaż bym się nie obraziła za to Ważne, że się o czasie potwierdzenie da

[paula54]

Dla mnie też najwygodniejsze były potwierdzenia smsem lub mailem (bo np. jak ktoś dzwonił a nie miałam jak zapisać a potem przez nawał pracy zapomniałam to potem często się zastanawiałam, czy np. ciotka mówiła, że weźmie wszystkie dzieci czy nie, czy kuzynka z towarzyszącą itp.). A w smsa sobie zerkniesz na spokojnie w domu, brzydko mówiąc "odhaczysz" delikwenta i po problemie

[Visez]

Napisane przez dziobun

Jak dla mnie to nieważne jak, bylebyś potwierdziła o czasie. Możesz nawet gołębia wysłać A serio to listu bym się nie spodziewała, mamy XXI wiek. Najładniej chyba zadzwonić, ale ja nie obraziłabym się za smsa ani maila, zwłaszcza, że podawałam adres email do potwierdzeń

U nas potwierdzenie było do 15 maja i jeszcze nie wszyscy potwierdzili.. Na wszelki wypadek daliśmy specjalnie o tydzień wcześniejszą datę niż mamy potwierdzić osobiście w restauracji. Irytuje mnie że muszę po ludziach dzwonić, z Tż zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy żeby osobiście dostarczyć gościom zaproszenia a teraz jeszcze musimy dzwonić i pytać czy będą czy nie Na zaproszeniu mieliśmy podane nr telefonu, więc myślałam że to sugeruje telefon do nas:P Ale nie wszystkim bo dostałam potwiedzenia przybycia (jak i odmowy na...facebooku... co uważam za nieco... brakuje mi odpowiedniego słowa:P Nie chcę wyjść na jakąś chamkę po prostu mieszkamy 200km od miejsca gdzie jest większość gości i nie było łatwo się zorganizować żeby osobiście rozdać zaproszenia - ale się udało. No a wykonanie telefonu z potwierdzeniem chyba nie jest takim ciężkim i wyczerpującym zadaniem no ale trudno, widocznie nie każdy tak na to patrzy, może się czepiam...

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

EDIT: już wolałabym smsa dostać niż te nieszczęsne wiadomości na facebooku...

[Longlife]

Jak masz odpowiedzieć? Tak jak jest napisane w zaproszeniu. Jeśli jest podany nr telefonu to zadzwoń, smsy są lekceważące. Jeśli e-mail znaczy, że PM życzy sobie tej formy odpowiedzi .

[trebolita]

a ja uważam,że sms jest wygodniejszy dla obu stron,mozna go wysłać/odczytać o każdej porze,a z dzwonieniem to już różnie bywa,a to ktoś w pracy,albo prowadzi samochód ,albo z innych przyczyn nie może w tym momencie rozmawiać. ułatwiajmy sobie życie a nie utrudniajmy,po to technika idzie do przodu.nie widzę w tym nic obrażliwego bądż lekceważącego( a mam swoje lata! ))

[Visez]

Napisane przez trebolita

a ja uważam,że sms jest wygodniejszy dla obu stron,mozna go wysłać/odczytać o każdej porze,a z dzwonieniem to już różnie bywa,a to ktoś w pracy,albo prowadzi samochód ,albo z innych przyczyn nie może w tym momencie rozmawiać. ułatwiajmy sobie życie a nie utrudniajmy,po to technika idzie do przodu.nie widzę w tym nic obrażliwego bądż lekceważącego( a mam swoje lata! ))

No tak jak się z góry zakłada że telefon na pewno komuś przeszkodzi bo pewnie ma właśnie ważne spotkanie z prezydentem...
Dla mnie smsy są lekceważące.

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez trebolita

a ja uważam,że sms jest wygodniejszy dla obu stron,mozna go wysłać/odczytać o każdej porze,a z dzwonieniem to już różnie bywa,a to ktoś w pracy,albo prowadzi samochód ,albo z innych przyczyn nie może w tym momencie rozmawiać. ułatwiajmy sobie życie a nie utrudniajmy,po to technika idzie do przodu.nie widzę w tym nic obrażliwego bądż lekceważącego( a mam swoje lata! ))

No tak jak się z góry zakłada że telefon na pewno komuś przeszkodzi bo pewnie ma właśnie ważne spotkanie z prezydentem...
Dla mnie smsy są lekceważące. Idąc tym tokiem myślenia mogłam smsem gości zapraszać na ślub ach ile by mi to czasu i paliwa oszczędziło Po co komuś zawracać głowę jadąc z zaproszeniem, pewnie właśnie obiad gotuje albo ważny serial ogląda, a smsa sobie przeczyta kiedyś tam.

[Sonka88]

Ja zawsze dzwoniłam z potwierdzeniem, chyba nie jestem zbyt kreatywna

[velara]

Jeśli na zaproszeniach są podane nr tel. to najlepiej zadzwonić. Ewentualnie wysłać sms.

[asia27100]

Dla mnie lekcewazace byloby zapraszanie smsem a nie potwierdzenie przybycia... mi juz goscie przy rozdawaniu zaproszen potwierdzaja i glowie sie kto co mowil, czy bedzie z dzieckiem czy bez... wole smsa lub facebook

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karolinka86]

Ja uważam, że najlepiej oddzwonić
A zapraszanie przez sms czy jest lekceważące? hm... jeśli byłby to ktoś bliski (przyjaciółka) czy z rodziny to trochę by mi było przykro...
Ale jeśli byłoby to zaproszenie od zwykłej koleżanki i tylko na ślub to czemu nie

[Visez]

Napisane przez karolinka86

Ja uważam, że najlepiej oddzwonić
A zapraszanie przez sms czy jest lekceważące? hm... jeśli byłby to ktoś bliski (przyjaciółka) czy z rodziny to trochę by mi było przykro...
Ale jeśli byłoby to zaproszenie od zwykłej koleżanki i tylko na ślub to czemu nie

Nie miałam w planach zapraszać przez sms, tylko mnie zdziwiło bo wiele osób się oburza jak się zaproszenie u nich w domu np rodzicom zostawiło bo ich nie było, ale potwierdzić to już można w sposób olewający na fb i to już niby ok

[misiskuku]

W moim przypadku najbardziej cieszyłam się gdy ktoś potwierdzał od razu po wręczeniu zaproszenia lub smsem.. gdy ktoś zadzwonił podczas zalatanego dnia po prostu wypadało mi to z głowy. a SMS został i ślad był
Do kilku osób, które nie potwierdziły przybycia po prostu zadzwoniliśmy - i naprawdę nie raz zdziwiliśmy się, że się wybierają.. Co innego gdy 3 dni przed ślubem bliska koleżanka mówi, że będzie a nie pojawiła się i jeszcze szopkę urządza... a miejsca blisko Młodych..

[Juki11]

Proponuję taką nieco ekstremalną wersję dla szczególnie opornych gości
http://www.abcweselne.pl/blog-slubno...szajacego.html