|
Notka |
|
Komputery, telefony, tablety Masz problem z komputerem, telefonem lub tabletem? Potrzebujesz fachowej porady na temat oprogramowania? Masz wiedzę i chcesz pomóc innym? Dołącz. |
|
Narzędzia |
2014-01-08, 06:14 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 58
|
T-mobilowe sztuczki
T-mobile znów mnie ograbia z pieniędzy i to legalnie. Miałam długo tel. w erze na abonament a ostatnio przeszłam na karte w T-mobile. I załadowałam kartę za 25 zł. Zaczęło przychodzić dużo sms i mms z różnymi treściami. Nie czytam ich bo to zazwyczaj reklamy, promocje du...y srupy... a tu nagle patrze na konto i mam prawie wyzerowane mimo iż nie dzwoniłam nigdzie. Poszłam do salonu i pan mi powiedział, że jak mi przyszedł sms i go nie przeczytałam to mam za swoje. Bo bez mojej zgody coś mi tam włączyli i pobierali za to kase. Już mam to wyłączone. Ale wczoraj patrze a ja znów mam mniej kasy na koncie teraz o 2 zł mimo iż nie wiem dlaczego. Niby 2 zł to nie tragedia ale znów mnie okradają.
|
2014-01-08, 08:56 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: T-mobilowe sztuczki
Przeczytałaś regulamin? taryfe jaką masz? cokolwiek?
|
2014-01-08, 11:17 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 149
|
Dot.: T-mobilowe sztuczki
Właśnie regulamin należy przeczytać lub weryfikować czy się czegoś
( aplikacji/gry ) na przykład z play sklepu ( jak masz tel z androidem ) nie ściąga, bo często uruchamia się w ten sposób jakąś prenumeratę i potem płatne smsy przychodzą. Jeśli nie, to w regulaminie taryfy na pewno jest napisane, że środki są pobierane na coś tam i wystarczy to wyłączyć ( co jak piszesz zrobiłaś ). Najpierw trzeba czytać a potem się skarżyć, że Ciebie ktoś okrada. Miałam kiedyś numer w T- Mobile i nikt mnie nie okradał, po prostu zapoznałam się z regulaminem promocji z jakiej korzystałam.
__________________
"Nic, co działo się potem nie było już nawet podobne do jej wcześniejszego życia i istnienie stało się dławiąco nieznośne. Świat, wszystko i wszyscy oddalili się na tyle, że zdawało się jej, że ogląda ich zza szyby, że nie sposób widzieć bardziej wyraźnie, uczestniczyć realnie." |
2014-01-08, 13:18 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: T-mobilowe sztuczki
Nie piszesz w ogóle czy to była jakaś usługa T-Mobile czy też może jakiś SPAM z zewnątrz. Często ludzie bawią się na jakiś stronach i quizach typu: podaj swój numer i potwierdź smsa a dowiesz się, ile będziesz miała dzieci. Albo wierzą w możliwość darmowych doładowań, o których informacje krążą po sieci i potem się dziwią, że im kasa znika za smsy premium bo to jedna wielka ściema... Może też włączyłaś sobie jakąś darmową usługę przy okazji przejścia na kartę i nie doczytałaś w regulaminie, że usługa jest darmowa tylko przez pierwszy miesiąc a za resztę trzeba płacić. Zawsze trzeba czytać regulaminy...
|
2014-01-08, 16:10 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: T-mobilowe sztuczki
Cytat:
Słuchaj, nie ma takiej opcji, by za pośrednictwem nieodebranego sms'a włączyli Ci coś płatnego bez Twojej zgody. Musiałaś albo na takiego sms'a odpisać, wyrażając zgodę, albo przy przechodzeniu na taryfę na kartę zgodzić się na dodatkową usługę, która pewnie początkowo była podczas okresu próbnego darmowa, a później zaczęli za nią pobierać opłaty. Telemarketer na pewno Cię o tym poinformował, bo ma taki obowiązek, a to, że pewnie zrobił to na jednym wydechu przy czytaniu regulaminowej formułki, którą puściłaś mimo uszu, to już inna sprawa i Twój problem. Właśnie dlatego to w Twoim interesie leży zapoznać się z zasadami przejścia na nową taryfę i przeczytać regulamin, a nie beztrosko powiedzieć "tak" telemarketerowi, a później dziwić się, że jesteś niedoinformowana i wychodzą Ci jakieś dodatkowe opłaty. Skoro zaczęło Ci przychodzić dużo spamerskich sms i mms to oznacza, że wyraziłaś zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych (tzn. Twojego numeru telefonu) w celach handlowych / marketingowych, ewentualnie wyraziłaś zgodę na informowanie Cię o nowych konkursach i promocjach. Z tego co się orientuję teoretycznie taką zgodę (na przetwarzanie danych) można cofnąć i powinnaś zrobić to jak najszybciej w salonie T-mobile, jeżeli Cię to irytuje, ale niestety jest spore ryzyko, że to nie pomoże - bo raz udostępniony do celów handlowych numer zaczyna wędrować po różnych firmach. Oznacza to, że mimo wykasowania Twojego numeru z bazy T-mobile nadal możesz dostawać spamerskie smsy od ich kontrahentów, których, z tego co wiem, oni nie mogą zmusić do wykasowania Twojego numeru, bo to Ty powinnaś zrobić to osobiście (wiem, chore to i bardzo podejrzane, że w prawie jest taka luka w tym zakresie). Inną, skuteczną metodą na nie otrzymywanie spamerskich smsów jest przejście na abonament. Wówczas T-mobile zadba o to, byś nie dostawała spamu (nie wiem jak, ale wiem, że tak to w praktyce działa). Co do 2 zł - T-mobile w swoich ofertach ma dwie prawdziwie skurczysyńskie sztuczki. Jedna, to usługa "ważność konta na rok", co oznacza, że po doładowaniu dowolną kwotą konto będzie ważne przez najbliższe 12 miesięcy. Fajna sprawa, tylko szkoda, że płacisz za coś takiego 3 zł miesięcznie . Druga opcja, która mogła u Ciebie wystąpić to fakt, że w telefonach na kartę T-mobile pobiera opłaty za sprawdzenie stanu konta. Każdorazowo. W wysokości 4 gr. A z tego co piszesz, wynika, że często sprawdzałaś, czy Ci się stan konta zgadza, więc pewnie stąd te 2 zł (za ok. 50 sprawdzeń). Trzecia kwestia to to, że bardzo istotne jest to, czy masz kartę, czy Mixa. Ponieważ widać po Tobie, że nie ogarniasz, coś Ci podpowiem, zanim zaczniesz znowu złorzeczyć na swój los... W przypadku Mixa jesteś zobowiązana doładowywać konto co miesiąc kwotą co najmniej XY zł (najczęściej jest to 25 zł). A to oznacza, że jak zrobisz sobie miesiąc luki, to nie będziesz mogła dzwonić, jeśli nie doładujesz konta za 50 zł (za miesiąc obecny i zaległy). Jeśli nie zużyjesz tych 50 zł w ciągu miesiąca i nie doładujesz po miesiącu telefonu po raz kolejny, to - tak, zgadłaś - znowu zablokują Ci możliwość dzwonienia. Czyli w praktyce Mix to jest taki abonament, tyle, że niewykorzystane środki możesz zużyć albo po zakończeniu umowy, albo w jakimś bardziej "gorącym" pod względem rozmów telefonicznych miesiącu. Piszę Ci o tym, bo wielu klientów T-mobile sądzi, że "mają kartę" a tak naprawdę zgodzili się na umowy z Mixem, skuszeni np. nowym telefonem za 1 zł. |
|
2014-01-08, 20:05 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 725
|
Dot.: T-mobilowe sztuczki
Pantegram, mimo że to nie do mnie była skierowana odpowiedź w tym wątku (anie nawet nie mam telefonu w T-mobile:P), to chciałabym Ci podziękować za wszystkie wyjaśnienia. No i zawsze dobrze wiedzieć o tych sztuczkach
A poza tym zadziwia mnie jak często ludzie nie czytają regulaminów do umów, które podpisują, a potem lamentują, jacy oni biedni i poszkodowani.
__________________
|
2014-01-08, 20:38 | #7 |
DOMator
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
|
Dot.: T-mobilowe sztuczki
Ja sobie dawno temu zastrzegłam, że nie chcę żadnych reklam. Wkurzało mnie to, że dzwonią z promocjami, wysyłają smsy i mmsy, więc wykonałam jeden telefon i mam w tej sprawie spokój
Mnie też wkurzało to, że dostawałam smsa o tym, że włączają mi granie na czekanie, codzienne smsy z pogodą, humorem czy pakiet czegoś tam przez tydzień za darmo, przy czym, jeśli w ciągu tygodnia nie zrezygnuję odsyłając smsa usługa pozostanie aktywna, a mi będą naliczać jej koszt. Mojej mamie też w tak-taku naliczali opłatę za codzienne smsy z jakimiś bzdurami. A ponieważ ona smsów nie czyta, to nawet nie wiedziała, że buli za jakieś bzdury To powszechna praktyka operatorów, przynajmniej w pewnym okresie było nasilenie takich działań. |
2014-01-09, 19:16 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 725
|
Dot.: T-mobilowe sztuczki
Ostatnio jak byłam w Orange przedłużyć umowę, pani wypełniła wszystkie rubryczki w aneksie, po czym dała mi do podpisania 3 egzemplarze, a ja czytam i patrzę, że pani sama zaznaczyła, żewyrażam zgodę na przetwarzanie danych blebleble. No to ja, że nie wyraziłam takiej zgody i nie wyrażam i że proszę nowy druk z prawidłową informacją. A pani do mnie z rozbrajającym uśmiechem: "ale może sobie pani sama później cofnąć tę zgodę"
Także ten, czytamy, czytamy i jeszcze raz czytamy wszystko co podpisujemy. Ale z tymi smsami (że jak nie odeślesz smsa to aktywuje się automatycznie) to jednak przeginka :/
__________________
|
2014-01-11, 07:10 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 65
|
Dot.: T-mobilowe sztuczki
Cytat:
A jak ludzi starszych nabierają i kasę z nich doją to jakaś masakra. Przecież ludzie starsi nie rozumieją, nie czytają i nie potrafią z takich sytuacji wybrnąć i zostają bez kasy na koncie. |
|
2014-01-11, 10:09 | #10 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: T-mobilowe sztuczki
dziwny wątek.
A ja uważam, do dzisiaj przynajmniej, że to bardzo dobra sieć, przede wszystkim mają bardzo dobry zasięg (i np. bardzo dobry BOK, fakt, że płatny, ale dłużej niż do 16 czy 18 ). ---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ---------- Cytat:
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2014-01-11 o 10:12 |
|
2014-01-13, 00:29 | #11 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: T-mobilowe sztuczki
Cytat:
Cytat:
A jeśli po zakończeniu abonamentu zawarłaś nową umowę (typu opisany przeze mnie Mix), to musiałaś ją podpisać - i w tejże umowie jak najbardziej miałaś regulamin, tzn. warunki umowy. Istnieje jeszcze kolejna opcja - posiadanie telefonu na kartę, tzn. bez umowy, i skorzystanie z promocji. Ponieważ promocja nie wymaga od Ciebie regularnych miesięcznych wpłat i podpisywania umowy, jej warunki przedstawia Ci konsultant, a DODATKOWO możesz zapoznać się z regulaminem promocji np. na stronie www T-mobile (konsultant sam Ci podpowie, gdzie regulamin promocji możesz znaleźć - uwaga, tu haczyk - jeśli spytasz). Nikt takich regulaminów klientom pocztą nie wysyła, bo i po co, jak skorzystanie z promocji jest dobrowolne i klient może w każdej chwili zrezygnować, właśnie dzięki temu, że żadnej umowy nie podpisywał. Cytat:
Nasilenie takich działań pewnie zmalało po tym, jak jeden klient z drugim zgłosił takie praktyki do stosownego urzędu. Dlatego zachęcam wszystkich, którzy spotkali się z taką obiektywnie chamską zagrywką firmy (typu: włączają mi coś płatnego bez mojej zgody), by to zgłosić do UOKiK. Dzięki temu możemy ukrócić samowolę takich rozbestwionych "koncernów". Cytat:
Niestety ludzie starsi to jak dzieci, ale takie, które łatwiej wykorzystać, bo: a) jest z czego okraść b) w świetle prawa sami o bardzo ważnych dla siebie sprawach decydują, nawet jeśli nie pamiętają, co zjedli na śniadanie |
||||
2014-01-13, 01:12 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: T-mobilowe sztuczki
W sumie... Jeśli chodzi o sprzedaż, to zawsze i w każdej branży będą stosowane sztuczki. Bo o to chodzi, żeby zmaksymalizować zysk a nie dbać o dobro klienta... Tak właśnie myślę, jak patrzę na ten współczesny świat i oszustwa przy sprzedażach. T mobile jak i każda inna sieć stosuje swoje sztuczki... Ja ostatnio jakoś w ostatnich dniach miesiąca chciałam przedłużyć umowę i kobitka w T mobile zaproponowała mi ze 2 opcje... Ale musiałam jeszcze coś załatwić w papierologii i umowę przedłużałam dopiero w innym salonie i w innym mieście, na początku nowego miesiąca. Tam był facet, który przedstawił mi te same ofety, ale dwie opcje więcej. Dzięki temu wybrałam opcję bez Internetu, ale z większą ilością minut i tańszą.
I teraz pytanie, dlaczego ta babeczka nie przedstawiła mi tej oferty, mimo że to oferta z praktycznie tej samej półki co inne zaprezentowane przez nią? Aż taka niekompetencja? A może jej się nie chciało? A może po prostu była to sztuczka, że chciała mi sprzedać konkretną usługę, bo był już koniec miesiąca a nie osiągnęła wyznaczonego na miesiąc celu - to jest wymaganej ilości sprzedanych usług z Internetem? Wszyscy oszukują. Zależy jeszcze na jakiego sprzedawcę się trafi. I jeśli chodzi o sieci komórkowe, to dobrze Wam radzę. Nie przedłużajcie / nie zawierajcie umów pod koniec miesiąca. Bo każdy sprzedawca ma targety do wykonania. Jak będzie za mało sprzedanych usług X i widzą, że zbliża się koniec miesiąca, to zrobią wszystko, by wam wcisnąć X. |
2014-01-14, 18:37 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: T-mobilowe sztuczki
monicka_, ta kobitka po prostu mogła nie mieć wśród swoich ofert tych opcji. Oferty różnią się w zależności od kanału dystrybucji: inne są dostępne w call center, inne przez Internet, a inne w bezpośredniej sprzedaży. Oczywiście część się pokrywa (zazwyczaj w tej "standardowej" części), natomiast te bardziej korzystne (z tzw. II i III poziomu negocjacji) potrafią się sporo różnić w zależności od tego, gdzie kupujesz / przedłużasz. Ma to na celu prawdopodobnie być hakiem dla opornych klientów typu: "to w takim razie dla Pana/i mam jeszcze ofertę specjalną, niedostępną nigdzie indziej - to specjalna okazja, więc proszę decydować tu i teraz!".
Co do końca miesiąca, to masz trochę racji Ale jak sprzedawca nie jest mocno utalentowany, to i tak nie wciśnie, bo ludzi takie naciskanie irytuje i lubią odkładać słuchawkę Natomiast warto pod koniec umowy złożyć jej wypowiedzenie, jeżeli jest to wymagane (a zazwyczaj jest - bez jego wysłania np. dostawca TV kablowej może przedłużyć umowę automatycznie) i wówczas naprawdę można wynegocjować super warunki w zamian za to, że po prostu pozostaniesz nadal klientem tej samej firmy. |
2014-10-14, 19:00 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1
|
Dot.: T-mobilowe sztuczki
Nie wyrażałam zgodny na przesyłanie żadnej korespondencji a przysyłają w kółko konkursy i inne śmieci. Jak zgłaszam ignorują albo wypierają się, że nic nie wiedzą, dane sprzedają do ogólnodostępnych baz. Słowem g@wniana sieć!
|
Nowe wątki na forum Komputery, telefony, tablety |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:34.