2009-06-12, 00:31 | #2491 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Ale czego nie możesz znaleźć?
Sztangi, kulki?
__________________
Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy. |
2009-06-12, 08:39 | #2492 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
nie moge znalezc kulki, chodzi mi o kulke.
|
2009-06-12, 09:36 | #2493 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
kulek Ci pod dostatkiem w różnych wymiarach i kolorach na allegro i w sklepach internetowych z kolczykami. zapewne chodzi Ci o coś w rozmiarze 2,5 mm.
__________________
"this world's an ugly place, but you're so beautiful to me..." |
2009-06-16, 14:38 | #2494 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 59
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Dwa tygodnie temu w końcu się odważyłam, poszłam z tatą do salonu piercingu i do domu wróciłam z kolczykiem w dolnej wardze po lewej stronie. Jeżeli ktoś szuka dobrego i sprawdzonego salonu to chętnie polecę studio w Warszawie.
Ogólnie jestem bardzo zadowolona, że zrobiłam i nie żałuję x). Opuchlizna była minimalna, była widoczna tylko jak otworzyłam usta i porównałam z prawą stroną wargi. Sam zabieg również nie był bolesny. Za tydzień, jeżeli będzie wszystko w porządku zmienię na upragnioną podkówkę. I teraz mam pytanie - czy podkówki są z bioplastu lub ptfe? Chciałabym jak najlepiej zapobiec osuwaniu się dziąseł. |
2009-06-16, 15:48 | #2495 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
No to poleć to studio. =) Od podkówki chyba Ci sie nie będą dziąsła obsówać(ale sie nie znam na tym wiec nie jestem pewna). Jesli o mnie chodzi, to moi rodzice zgadzają sie na kolczyka ale tylko labret niestety... Wolałabym miec wybór, ale lepsze to niż nic...(nie wiem czy już o tym nie pisałam...) ;P
|
2009-06-16, 16:02 | #2496 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 59
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Amma1st, wysłałam pw z adresem studia
Mam jeszcze jedno pytanie - chcę kupić podkówkę na wildcat i zastanawiam się jak mam wybrać odpowiedni kolczyk na długość, aby nie wystawał. W sklepie wildcat'a są dwa wymiary: grubość pręta i wymiar wewnętrzny. Czy mógłby ktoś napisać na chłopski rozum o jakie wymiary chodzi? |
2009-06-16, 20:54 | #2497 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
mitternacht pierwsza sprawa: nie myśl o wymianie, gdy przekłucie się w pełni nie wygoi. tak więc poczekaj jeszcze półtora/2 miesiące.
druga: są podkowy z bioplastu |
2009-06-17, 08:20 | #2498 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 59
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Tak, wiem, że mam poczekać. Myślałam, aby wymienić na podkówkę pod koniec sierpnia/na początku września. Chciałam się po prostu bardziej rozeznać w temacie . Tylko nie bardzo widzi mi się żyć z moim labretem, który wystaje na 4mm i niewygodnie się je jeszcze dwa miesiące. Jednak zdrowie ważniejsze .
|
2009-06-17, 15:35 | #2499 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 12
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Przebiłam wargę kilka dni temu, miejsce przekłucia cały czas boli a po wewnętrznej stronie wargi pojawiły się jakieś twarde gulki. Google powiedziały mi że to zakażenie, to prawda? Co mam teraz z tym zrobić?
Wydaje mi się że to było tak. Kilka godzin po przebiciu-super, zero bólu, wydzielin itp. Na następny dzień obudziłam się z opuchniętą wargą, co niby jest normalne. Właśnie przez tą opuchliznę zastawka od labreta zaczęła wbijać mi się w wargę od wewnątrz, tak że aż mam teraz odciśnięty ślad... i wydaje mi się że to stało się dopiero przez tą odciśniętą ranę od labreta, opuchlizna zeszła, guzki zostały...z resztą nie ważne, stało się =.=" Powiedzcie mi, czy te "twarde guzki" to naprawdę oznaka zakażenia, czy niepotrzebnie panikuję? miałyście do czynienia z czymś takim? Jeśli to naprawdę zakażenie to co mam zrobić, zostawić czy wyjąć kolczyk? Edytowane przez ManaSama Czas edycji: 2009-06-17 o 18:20 |
2009-06-17, 17:02 | #2500 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
Też miałam tak, że wbijał mi się od wewnątrz, miałam z tytanu. Odkąd zmieniłam na bioplast, problem zniknął.
__________________
Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy. |
|
2009-06-17, 19:46 | #2501 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Mam bardzo ważne dla mnie pytanie, po jakim czasie od przekłucia mogę iść na solarium z góry dziękuje za kompetentna odpowiedź
|
2009-06-17, 19:57 | #2502 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Po 2-3 miesiącach.
__________________
Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy. |
2009-06-17, 19:59 | #2503 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
a co będzie jak pójdzie wcześniej? ;>
__________________
"this world's an ugly place, but you're so beautiful to me..." |
2009-06-17, 21:24 | #2504 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 12
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
dzięki, w takim razie też wezmę sobie z bioplastu, i dłuższego... to załatwi sprawę wbijania się ale dalej pytam co z tymi guzkami?
|
2009-06-17, 22:17 | #2505 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Powinny zejść jak zmienisz
__________________
Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy. |
2009-06-18, 20:03 | #2506 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
czesc.
miałam kolczyka w wardze, z lewej strony, ale mi sie znudził i nabrałam ochoty na takiego pod wargą, pośrodku, bliżej okolic brody - dawno sobie zrobiłam. ślicznie wygląda, podoba mi się, samo przekłucie bolało bardziej niż pierwszy z lewej strony, ale warto było. dziurka po wyjęciu tego po przedniegp zagoiła sie po 3 dniach |
2009-06-19, 13:15 | #2507 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: tu i tam.
Wiadomości: 13
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
hej, jestem nowa, czytałam forum ale nie całe, wiem że było podobne pytanie, ale nie znalazłam konkretnej odpowiedzi. A więc jak przekonać rodziców, aby pozwolili mi zrobić kolczyk? Oni twierdzą że to dziwaczne, że jestem za młoda (mam 14 lat), że mam w uszach i że to wystarczy.. Ale dla mnie ten kolczyk ma duże znaczenie i chciałabym go mieć.. Byliście w podobnej sytuacji?
|
2009-06-19, 13:25 | #2508 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Co tu ukrywać, nie będę Ci mówić, jak przekonać rodziców.
14 lat do zdecydowanie za mało na kolczyk w wardze i tyle i jak najbardziej rozumiem Twoich rodziców i sama bym tak postąpiła na ich miejscu.
__________________
Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy. |
2009-06-19, 13:39 | #2509 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: tu i tam.
Wiadomości: 13
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Ehh.. Będę musiała zadowolić się atrapą :/
|
2009-06-19, 20:33 | #2510 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Z ciekawosci zapytam: Jaki wiek jest odpowiedni na taki kolczyk(nie mówie, że 14lat to odpowedni wiek)?
|
2009-06-19, 20:53 | #2511 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
ogólna reguła jest taka, że zabiegowi body piercingu nie powinny być poddawane osoby poniżej 18 roku życia [poniżej tego wieku, za zgodą rodziców]. jak dla mnie do przekłuwania się trzeba dojrzeć, moim zdaniem wiek 16lat i powyżej jest odpowiedni.
|
2009-06-20, 01:21 | #2512 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
Ja zrobiłam sobie mając lat 18, prawie 19 i to dla mnie spoko. Jeszcze troszkę też zależy od wyglądu, bo jeżeli zrobi sobie go dziewczyna mająca lat 17 a wyglądająca na 13 to spojrzeniu ludzi bezcenne
__________________
Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy. |
|
2009-06-20, 09:02 | #2513 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: tu i tam.
Wiadomości: 13
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
tzn. że poniżej 18 trzeba przyjść z rodzicami?
|
2009-06-20, 10:36 | #2514 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
tak, chociaż niektóre studia wymagają tylko, żebyś dostarczyła wypełniony przez rodziców formularz. ale generalnie proszą o przyjście z prawnym opiekunem/rodzicem
|
2009-06-20, 10:36 | #2515 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
No zazwyczaj tak...
|
2009-06-20, 11:23 | #2516 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
KochamMichasia szczerze mówiąc imo niepotrzebnie się przyczepiłaś tej wypowiedzi. każdy ma swoje zdanie na dany temat. poza tym kogo obchodzą inni ludzie?! kolczyk jest dla mnie a nie dla innych osób. choć np. cheek w wieku lat 16 uważam za przegięcie.
|
2009-06-20, 13:58 | #2517 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Nie wiem skąd Ci się wzieło, że się uczepiłam.
Też wyraziłam swoje zdanie i tyle.
__________________
Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy. |
2009-06-20, 20:25 | #2518 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Do Miyoki: Też mam czternaście lat i miałam dokładnie tak samo ze swoimi rodzicami W moim przypadku skuteczne okazały się argumenty że kolczyk w wardze chciałam sobie zrobić od 5 klasy podstawówki (więc nie jest to mój chwilowy wymysł), 1/4 mojej szkoły ma dodatkowy (oprócz uszu) piercing w ciele i wysoka średnia ;P Do salonu musiała iść ze mną mama, ale jak tylko podpisała zgodę, to się stamtąd ulotniła bo nie chciała na to patrzeć xD
|
2009-06-20, 20:39 | #2519 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 192
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Czy można od razu nosić kolczyki z bioplastu do przekłucia Monroe?
|
2009-06-20, 20:43 | #2520 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
istota w 5. klasie podstawówki to dziecko. jak dla mnie to takie osóbki raczej myślą o tym jak się innym przypodobać niż o tym by kolczyk był dla niej. co zresztą potwierdzasz. co zdania apropo szkoły. wynika z tego to, że kolczyk chcesz zrobić po to by nie być gorszą-zalatuje paranoją i to ostro. później pójdziesz do innej szkoły gdzie nikt nie będzie miał kolczyków i może będą Cię wytykać palcami i co wtedy? wyjmiesz kolczyk bo będzie nie modny? oby wprowadzono definitywny zakaz kłucia dzieci poniżej 14/16 roku życia tak |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:25.