Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część IV

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Krzywobuta

I do jakiego porozumienia doszło?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakoś tam się dogadałyśmy, że warto trzymać się naturalnego koloru ust, ale osoba, która wspomniała we własnym e-booku, że Ciemna Zima wygląda rewelacyjnie w karmelowym beżu na ustach, nie wiem, czy się da przekonać. Odpisałam jej, że jeżeli za bardzo będzie się ocieplać jej kolorystykę, to z Zimy zrobi się Jesień i to już nie będzie wyglądało naturalnie. Pytanie, ile z tych osób, które sama zdiagnozowała jako Ciemne Zimy, jest nimi w istocie, ale jestem prawie pewna, że to po prostu osoby o ciemnej urodzie i jako takim kontraście w twarzy.
Widzę, że wokół tego typu narosło parę mitów i ideologii typu, że to osoba o "latynoskim" lub orientalnym typie urody, obowiązkowo o ciemnych oczach i włosach i śniadej skórze. No nie, to tak nie działa i wyklucza z miejsca wszystkie osoby o innych cechach wyglądu. Tak samo jak nie każda Czysta Zima musi mieć alabastrową cerę i bardzo ciemne włosy, albo oczy w tak wyrazistym kolorze, wyjętym prosto z Photoshopa, że aż może nim świecić w ciemnościach
Tak szczerze, to tylko Lana Parilla się wpisuje w ten stereotyp, chociaż nie nazwałabyn jej taką całkiem śniadą - jej karnacja to raczej kamienny beż.

[silver_lining]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88252647]Jakoś tam się dogadałyśmy, że warto trzymać się naturalnego koloru ust, ale osoba, która wspomniała we własnym e-booku, że Ciemna Zima wygląda rewelacyjnie w karmelowym beżu na ustach, nie wiem, czy się da przekonać. Odpisałam jej, że jeżeli za bardzo będzie się ocieplać jej kolorystykę, to z Zimy zrobi się Jesień i to już nie będzie wyglądało naturalnie. Pytanie, ile z tych osób, które sama zdiagnozowała jako Ciemne Zimy, jest nimi w istocie, ale jestem prawie pewna, że to po prostu osoby o ciemnej urodzie i jako takim kontraście w twarzy.

Widzę, że wokół tego typu narosło parę mitów i ideologii typu, że to osoba o "latynoskim" lub orientalnym typie urody, obowiązkowo o ciemnych oczach i włosach i śniadej skórze. No nie, to tak nie działa i wyklucza z miejsca wszystkie osoby o innych cechach wyglądu. Tak samo jak nie każda Czysta Zima musi mieć alabastrową cerę i bardzo ciemne włosy, albo oczy w tak wyrazistym kolorze, wyjętym prosto z Photoshopa, że aż może nim świecić w ciemnościach[/QUOTE]Niestety takie stereotypy są bardzo szkodliwe w AK. Jasne, jeśli ktoś akurat ma taki stereotypowy wygląd to dzięki nim się szybko zdiagnozuje. Ale zdecydowana większość osób nie ma tak oczywistej urody, a wtedy te stereotypy strasznie przeszkadzają, żeby należycie cokolwiek ocenić.

Wiosna była dosłownie ostatnią porą roku o jaką siebie podejrzewałam właśnie przez te wszystkie stereotypy, które wokół niej narosły.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez silver_lining

Niestety takie stereotypy są bardzo szkodliwe w AK. Jasne, jeśli ktoś akurat ma taki stereotypowy wygląd to dzięki nim się szybko zdiagnozuje. Ale zdecydowana większość osób nie ma tak oczywistej urody, a wtedy te stereotypy strasznie przeszkadzają, żeby należycie cokolwiek ocenić.

Wiosna była dosłownie ostatnią porą roku o jaką siebie podejrzewałam właśnie przez te wszystkie stereotypy, które wokół niej narosły.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

A brałaś pod uwagę wcześniej Chłodną Zimę lub którąś Jesień albo Lato?

[silver_lining]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88252751]A brałaś pod uwagę wcześniej Chłodną Zimę lub którąś Jesień albo Lato?[/QUOTE]Wszystko oza wiosną wcześniej brałam pod uwagę. Ale nic nie pasowało tak naprawdę. Kolo kwietnia zamowilam z zalando bluzki we wszystkich możliwych odcieniach różu, ponad 40. Odłożyłam te które wyglądały najkorzystniej i zaczęłam je dopasowywać do palet. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu byly to palety LSp i BSp. Potem długo testowalam inne kolory dla tych typów i dopiero w ten sposob stanęło na BSp. W międzyczasie połapałam się też że duzo łatwiej mi określić dobre i złe kolory do skory testując lakiery do paznokci niż szminki.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez silver_lining

Wszystko oza wiosną wcześniej brałam pod uwagę. Ale nic nie pasowało tak naprawdę. Kolo kwietnia zamowilam z zalando bluzki we wszystkich możliwych odcieniach różu, ponad 40. Odłożyłam te które wyglądały najkorzystniej i zaczęłam je dopasowywać do palet. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu byly to palety LSp i BSp. Potem długo testowalam inne kolory dla tych typów i dopiero w ten sposob stanęło na BSp. W międzyczasie połapałam się też że duzo łatwiej mi określić dobre i złe kolory do skory testując lakiery do paznokci niż szminki.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Jestem zdania, że kolor włosów i oczu jest demonizowany w AK, a kolor ust niedoceniany. Wiem, że nie każdy się maluje, są osoby, które od szminek stronią, ale prawda jest taka, że da się dużo powiedzieć na podstawie koloru ust.

[silver_lining]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88252860]Jestem zdania, że kolor włosów i oczu jest demonizowany w AK, a kolor ust niedoceniany. Wiem, że nie każdy się maluje, są osoby, które od szminek stronią, ale prawda jest taka, że da się dużo powiedzieć na podstawie koloru ust.[/QUOTE]Ja swojego koloru ust nie potrafię określić. Nie wiem jaki to kolor ani do jakiego dąży. Pomalowane usta, obojętnie na jaki kolor, do testu szminki czyli bez pozostałego makijażu, wydawały mi się tak wytrącać twarz ze zwyczajowego wyglądu, że już nawet nie umiałam stwierdzić czy kolor pasuje czy nie.

Na paznokciach za to bardzo łatwo mi było zobaczyć co jest za cieple, co za zimne, ze czyste są lepsze niż zgaszone.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez silver_lining

Ja swojego koloru ust nie potrafię określić. Nie wiem jaki to kolor ani do jakiego dąży. Pomalowane usta, obojętnie na jaki kolor, do testu szminki czyli bez pozostałego makijażu, wydawały mi się tak wytrącać twarz ze zwyczajowego wyglądu, że już nawet nie umiałam stwierdzić czy kolor pasuje czy nie.

Na paznokciach za to bardzo łatwo mi było zobaczyć co jest za cieple, co za zimne, ze czyste są lepsze niż zgaszone.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Mnie się wydaje, że czerwonawe. To by tłumaczyło, dlaczego tak naturalnie wyglądasz w tamtym Inglocie.

[silver_lining]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88252895]Mnie się wydaje, że czerwonawe. To by tłumaczyło, dlaczego tak naturalnie wyglądasz w tamtym Inglocie.[/QUOTE]Możliwe. Już nawet nie próbuję tej zagadki rozwiązywać, bo i tak najważniejsze że mam dwie szminki ktore mogę spokojnie używać na codzień.

Maggie a możesz polecić jakieś filmy na yt odnośnie makijażu i technik? Preferowalnie taki codzienny makijaż dla DC, ale wiem.że to dużo wymagań. Kiedyś oglądałam takie filmy, potem nie. Wydaje mi się, że przez te parę lat przerwy jednak formuły kosmetyków na tyle się zmieniły, że mogłabym moja wiedzę uaktualnić.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez silver_lining

Możliwe. Już nawet nie próbuję tej zagadki rozwiązywać, bo i tak najważniejsze że mam dwie szminki ktore mogę spokojnie używać na codzień.

Maggie a możesz polecić jakieś filmy na yt odnośnie makijażu i technik? Preferowalnie taki codzienny makijaż dla DC, ale wiem.że to dużo wymagań. Kiedyś oglądałam takie filmy, potem nie. Wydaje mi się, że przez te parę lat przerwy jednak formuły kosmetyków na tyle się zmieniły, że mogłabym moja wiedzę uaktualnić.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Póki co, to tylko Aly Art dość dobrze wytłumaczyła to w swoim filmiku na kanale.
Musisz po prostu poobserwować jak są poprawnie umalowane znane osoby w tym typie. Na Pintereście zgromadziłam dość dużo zdjęć.

[silver_lining]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88252913]Póki co, to tylko Aly Art dość dobrze wytłumaczyła to w swoim filmiku na kanale.

Musisz po prostu poobserwować jak są poprawnie umalowane znane osoby w tym typie. Na Pintereście zgromadziłam dość dużo zdjęć.[/QUOTE]Dzięki Maggie, to sobie będę dalej studiować.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[Lojra]

Z tymi paznokciami jest w sumie ciekawe. Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ale jak teraz myślę to zawsze wybierałam ciemnejsze kolory, najczęściej w kolorze wina, bordowe czy czerwone (ale nie czysta czerwień), bo w takich czułam się najlepiej. Różowe paznokcie zawsze miałam wrażenie się odznaczały tak jakby były przeklejone i nie czułam się w nich dobrze. Tak samo mam z jasnymi kolorami i bardzo intensywnymi. Jestem ciekawa czy to bardziej kwestia preferencji i może tego, że takie kolory po prostu bardziej pasowały do moich ubrań czy faktycznie jest to kolejny punkt w AK. A wy jak macie? Wasze preferencje co do kolorów na paznokciach pokrywają się z waszą paletą kolorów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Lojra

Z tymi paznokciami jest w sumie ciekawe. Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ale jak teraz myślę to zawsze wybierałam ciemnejsze kolory, najczęściej w kolorze wina, bordowe czy czerwone (ale nie czysta czerwień), bo w takich czułam się najlepiej. Różowe paznokcie zawsze miałam wrażenie się odznaczały tak jakby były przeklejone i nie czułam się w nich dobrze. Tak samo mam z jasnymi kolorami i bardzo intensywnymi. Jestem ciekawa czy to bardziej kwestia preferencji i może tego, że takie kolory po prostu bardziej pasowały do moich ubrań czy faktycznie jest to kolejny punkt w AK. A wy jak macie? Wasze preferencje co do kolorów na paznokciach pokrywają się z waszą paletą kolorów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam okres, że malowałam paznokcie na przerozne kolory i w sumie mnóstwo kolorów z różnej bajki mi się podobało Teraz mi się nie chce. A do czego ten kolor paznokci nie pasował, po prostu do koloru skóry dłoni?

Krzywobuta, makijaż ślubny bardzo ładny, szczególnie szminka bardzo ci pasuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Lojra

Z tymi paznokciami jest w sumie ciekawe. Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ale jak teraz myślę to zawsze wybierałam ciemnejsze kolory, najczęściej w kolorze wina, bordowe czy czerwone (ale nie czysta czerwień), bo w takich czułam się najlepiej. Różowe paznokcie zawsze miałam wrażenie się odznaczały tak jakby były przeklejone i nie czułam się w nich dobrze. Tak samo mam z jasnymi kolorami i bardzo intensywnymi. Jestem ciekawa czy to bardziej kwestia preferencji i może tego, że takie kolory po prostu bardziej pasowały do moich ubrań czy faktycznie jest to kolejny punkt w AK. A wy jak macie? Wasze preferencje co do kolorów na paznokciach pokrywają się z waszą paletą kolorów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, to może być wskazówka co do typu.
Moje dłonie zawsze dobrze wyglądały w czarnym lakierze, ale już ciemny fiolet czy burgund zawsze były zbyt ciężkie i jakoś tak nadmiernie ochładzały kolor skóry. Za to czysta intensywna czerwień wyglądała dobrze, podobnie jak intensywne kolory ogółem. Jasne, pastelowe, zawsze były zbyt mdłe.

[Lojra]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88252990]Ja miałam okres, że malowałam paznokcie na przerozne kolory i w sumie mnóstwo kolorów z różnej bajki mi się podobało Teraz mi się nie chce. A do czego ten kolor paznokci nie pasował, po prostu do koloru skóry rąk?

Krzywobuta, makijaż ślubny bardzo ładny, szczególnie szminka bardzo ci pasuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Nie wiem czy nie pasował do skóry, bo nie zwracałam wcześniej na to uwagi po prostu miałam wrażenie, jakby te paznokcie były z innej bajki, takie doklejone tipsy... Teraz gdy już zrobię sobie paznokcie to mam u siebie tylko kilka kolorów na krzyż i są to właśnie różne odcienie czerwieni i bordo, bo wiem, że innych bym nie używała. I stąd moje przemyślenia czy może ma na to wpływ AK jak silver pisała czy właśnie to tylko moje preferencje i przyzywczajenie

[silver_lining]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88252990]Ja miałam okres, że malowałam paznokcie na przerozne kolory i w sumie mnóstwo kolorów z różnej bajki mi się podobało Teraz mi się nie chce. A do czego ten kolor paznokci nie pasował, po prostu do koloru skóry rąk?

Krzywobuta, makijaż ślubny bardzo ładny, szczególnie szminka bardzo ci pasuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Tak, nie pasuje do koloru skóry. W za chłodnych kolorach mam takie trupie końcówki palców, w za ciepłych z kolei cale dlonoe sie u mnie wydaja sine przez kontrast.

Czarne i bardzo ciemne kolory powodują że dłonie wyglądają staro. Podoby efekt jest ze zgaszonymi.

Najlepiej wygladaja u mnie paznokcie w czystych i intensywnych kolorach BSp oraz jasne ale nadal czyste kolory LSp. Dlatego potrzebowałam duzo przymiarek żeby zdecydować między tymi dwoma.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez silver_lining

Tak, nie pasuje do koloru skóry. W za chłodnych kolorach mam takie trupie końcówki palców, w za ciepłych z kolei cale dlonoe sie u mnie wydaja sine przez kontrast.

Czarne i bardzo ciemne kolory powodują że dłonie wyglądają staro. Podoby efekt jest ze zgaszonymi.

Najlepiej wygladaja u mnie paznokcie w czystych i intensywnych kolorach BSp oraz jasne ale nadal czyste kolory LSp. Dlatego potrzebowałam duzo przymiarek żeby zdecydować między tymi dwoma.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

O, to muszę wrócić do malowania paznokci i się przyjrzeć dłoniom, bo nigdy nie zwróciłam na to uwagi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez silver_lining

Tak, nie pasuje do koloru skóry. W za chłodnych kolorach mam takie trupie końcówki palców, w za ciepłych z kolei cale dlonoe sie u mnie wydaja sine przez kontrast.

Czarne i bardzo ciemne kolory powodują że dłonie wyglądają staro. Podoby efekt jest ze zgaszonymi.

Najlepiej wygladaja u mnie paznokcie w czystych i intensywnych kolorach BSp oraz jasne ale nadal czyste kolory LSp. Dlatego potrzebowałam duzo przymiarek żeby zdecydować między tymi dwoma.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Moje nie wyglądały staro, ale trochę sino, tak.
Do pogrubionego - ja mam podobnie, ale z Jasnym Latem.

[Krzywobuta]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88252990]

Krzywobuta, makijaż ślubny bardzo ładny, szczególnie szminka bardzo ci pasuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Dziękuję teraz już bym nie robiła tak ciepłych oczu ale też mi się podoba.

To ciekawe spostrzeżenie z tymi kolorami paznokci. Ja uwielbiam bardzo jasne beżowe paznokcie i bardzo ciemne granatowe. Dodać do tego szaro-roze i to wszystkie moje lakiery. Raz na święta dałam się namówić na strażacką brokatową czerwień i nie mogłam się doczekać żeby ją zmyć. Moje dłonie wyglądały jakoś bardzo niezdrowo. Za to już ciemne winne kolory bardzo mi pasowały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Krzywobuta, ładny miałaś makijaż ślubny To by było ciekawe, jakby się potwierdziło, że Ty jesteś LSu a ja LSp, jak dużo podobieństw i różnic byłoby we właściwych dla nas makijażach. Bo ja perłowych wykończeń nie mogę za bardzo, zwłaszcza na ustach i paznokciach źle to u mnie wygląda. Najbardziej mi służą klasyczne, kremowe, bez przesady w żadna stronę.

Napisane przez silver_lining

W międzyczasie połapałam się też że duzo łatwiej mi określić dobre i złe kolory do skory testując lakiery do paznokci niż szminki.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Napisane przez Lojra

A wy jak macie? Wasze preferencje co do kolorów na paznokciach pokrywają się z waszą paletą kolorów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakbym miała uznać paznokcie za punkt wyjścia, to musiałabym być chyba LSu. Dla mnie w ogóle istnieje tylko jedna marka i jest nią Essie, a najbardziej lubię ich półtransparentne nudziaki sheer, a moim ulubieńcem jest od lat Sugar Daddy KLIK. Mam też klasyczne czerwienie, na dole chyba Russian Roulette (fota nie dla brzydzących się stopami).
Najgorzej wyglądają na mnie mocno kryjące, ciepłe, zgaszone brzoskwinie, łososie. Nadają skórze brudny, brzydki odcień.

[chimay]

Zaczęłam urlop, więc będę spamować fotami makijażowymi. Tym razem z podkładem, bo planuję testować wyraźniejsze makijaże oczu.
Dzisiaj dwie foty:
makijaż matowy: ciemny cień z paletki Revlon KLIK, jasny Inglot mat 352 KLIK, usta Revlon Devotion mat KLIK, antracytowy eyeliner.
makijaż cieplejszy-perłowy: cień Essence Lobster KLIK, szminka koralowa Maybelline (pasującego swatcha nie znalazłam), trochę ww brązowego cienia.

Ten cień Essence jest dość mocno widoczny, dałam go tyle, że więcej to juz by się sypało, ale pomimo tego aparat bardzo zeżarł.

[Krzywobuta]

Napisane przez chimay

Zaczęłam urlop, więc będę spamować fotami makijażowymi. Tym razem z podkładem, bo planuję testować wyraźniejsze makijaże oczu.
Dzisiaj dwie foty:
makijaż matowy: ciemny cień z paletki Revlon KLIK, jasny Inglot mat 352 KLIK, usta Revlon Devotion mat KLIK, antracytowy eyeliner.
makijaż cieplejszy-perłowy: cień Essence Lobster KLIK, szminka koralowa Maybelline (pasującego swatcha nie znalazłam), trochę ww brązowego cienia.

Ten cień Essence jest dość mocno widoczny, dałam go tyle, że więcej to juz by się sypało, ale pomimo tego aparat bardzo zeżarł.

Ja się nie znam, ale mi się podoba Tylko ja bym bardziej wyciągała cienie w górę niż w bok, zgodnie z linią dolnej powieki i chyba zrezygnowałabym z eyelinera na rzecz bardziej roztartej kreski cieniem. I ja osobiście jestem wielką fanką mocnego rozświetlania wewnętrznego kącika, albo błyskiem, albo takim rozbielającym matem.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Zaczęłam urlop, więc będę spamować fotami makijażowymi. Tym razem z podkładem, bo planuję testować wyraźniejsze makijaże oczu.
Dzisiaj dwie foty:
makijaż matowy: ciemny cień z paletki Revlon KLIK, jasny Inglot mat 352 KLIK, usta Revlon Devotion mat KLIK, antracytowy eyeliner.
makijaż cieplejszy-perłowy: cień Essence Lobster KLIK, szminka koralowa Maybelline (pasującego swatcha nie znalazłam), trochę ww brązowego cienia.

Ten cień Essence jest dość mocno widoczny, dałam go tyle, że więcej to juz by się sypało, ale pomimo tego aparat bardzo zeżarł.

W matowym wyglądasz p-i-ę-k-n-i-e!:
Bardzo, ale to bardzo mi się podoba.
Lekko roztarta kreska właśnie znakomicie wydobywa kształt oczu.

[Lojra]

Matowy makijaż myślę, że to dobry kierunek i też podzielam zdanie Krzywobutej, że bardziej w górę, na okrągło powinnaś cieniować. To chyba byłoby nawet bardziej w klimacie FG, takie okrągłe, duże oczy jak Bambi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez Krzywobuta

Ja się nie znam, ale mi się podoba Tylko ja bym bardziej wyciągała cienie w górę niż w bok, zgodnie z linią dolnej powieki i chyba zrezygnowałabym z eyelinera na rzecz bardziej roztartej kreski cieniem. I ja osobiście jestem wielką fanką mocnego rozświetlania wewnętrznego kącika, albo błyskiem, albo takim rozbielającym matem.

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88254158]W matowym wyglądasz p-i-ę-k-n-i-e!:
Bardzo, ale to bardzo mi się podoba.
Lekko roztarta kreska właśnie znakomicie wydobywa kształt oczu.[/QUOTE]

Dzieki Niestety taki makijaż jest dla mnie nienoszalny, po godzinie twarz wyglądała już tak ja dole. To jest powód, dla którego nie używam podkładów w żadnej formie.

Też bardziej podoba mi się mat, ale czy to nie jest raczej kamyczek na kupkę Light Summer? Ta szminka jest chłodna. Za to ciepły homar plus koralowa szminka to mam wrażenie za dużo ciepła dla mnie.
Testowanie cieplejszych i chłodniejszych makijaży to w sumie cel tych zabaw, bo jednak malować się tak na co dzień nie będę.

[nanami2137]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88231935]Z twarzy wyglądasz bardziej na czysty Natural (charakterystyczna przystępność), z sylwetki bardziej na Flamboyant Natural (długie linie pionowe), tak, że wydaje mi się, że będziemy rozpatrywać między tymi dwoma typami.
Co do typu kolorystycznego - wydaje mi się, że lepiej Ci w czystych kolorach, niż w zgaszonych. Nieźle Ci w czerni i gdziekolwiek tam, gdzie występuje kontrast kolorystyczny. Rozpatrywałabym między Czystą Wiosną, a Zimą, prawdę mówiąc.[/QUOTE]

jeśli chodzi o kolorystyke to ja właśnie obstawiałam coś stonowanego nie mam za bardzo warunków na dobre zdjęcie do analizy kolorystycznej na ten moment, wstawiłam na pintetest jakieś zdjęcia z dzieciństwa gdzie wydaje mi się, że ten mały kontrast został dobrze uchwycony

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Dzieki Niestety taki makijaż jest dla mnie nienoszalny, po godzinie twarz wyglądała już tak ja dole. To jest powód, dla którego nie używam podkładów w żadnej formie.

Też bardziej podoba mi się mat, ale czy to nie jest raczej kamyczek na kupkę Light Summer? Ta szminka jest chłodna. Za to ciepły homar plus koralowa szminka to mam wrażenie za dużo ciepła dla mnie.
Testowanie cieplejszych i chłodniejszych makijaży to w sumie cel tych zabaw, bo jednak malować się tak na co dzień nie będę.

Normalnie wygląda, poza tym, że troszkę się świecisz, ale tak już bywa z przetłuszczającą się cerą.
Vampierz o podkładach pisze tak:
"W miarę możliwości wybieraj jak najmniej kryjące podkłady, im bardziej przejrzyste tym lepiej. Nie przesadzaj z matowieniem twarzy - zbyt matowa będzie wyglądała sucho i nienaturalnie, a wiosenne kolory będą się od niej odcinać."
nanami - kontrast "na oko" masz raczej średni, ale to nie znaczy, że nie da się wyciągnąć z niego więcej.
Musisz określić, czy:
masz raczej ciepły czy raczej chłodny ton skóry
służą Ci raczej ciepłe lub raczej chłodne kolory, albo zdecydowanie ciepłe lub zdecydowanie ciepłe
stopień nasycenia - od bardzo niskiego (typy zgaszone) do bardzo wysokiego (typy czyste)
stopień ciemności i rozjaśnienia koloru - czy lepiej Ci w kolorach głębokich, czy w rozjaśnionych

[chimay]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88254356]Normalnie wygląda, poza tym, że troszkę się świecisz, ale tak już bywa z przetłuszczającą się cerą.
Vampierz o podkładach pisze tak:
"W miarę możliwości wybieraj jak najmniej kryjące podkłady, im bardziej przejrzyste tym lepiej. Nie przesadzaj z matowieniem twarzy - zbyt matowa będzie wyglądała sucho i nienaturalnie, a wiosenne kolory będą się od niej odcinać."
[/QUOTE]

Świecenie się jak kostka smalcu po godzinie od nałożenia makijażu nie wydaje mi się normalne Bez podkładu jest lepiej, dlatego po jakichś 15 latach szarpania się z różnymi formułami, pudrami, bazami, fixerami postanowiłam przestać walczyć z moją skórą i od tego czasu jest lepiej.

Nanami, niestety zdjęcia z dzieciństwa sie nie nadają Ani do Kibbe ani do analizy. Te rzeczy krystalizują się później. Próbuj po prostu przykładać do twarzy różne materiały, możesz spróbować ze szminkami.

[Lojra]

Napisane przez chimay

Świecenie się jak kostka smalcu po godzinie od nałożenia makijażu nie wydaje mi się normalne Bez podkładu jest lepiej, dlatego po jakichś 15 latach szarpania się z różnymi formułami, pudrami, bazami, fixerami postanowiłam przestać walczyć z moją skórą i od tego czasu jest lepiej.

Nanami, niestety zdjęcia z dzieciństwa sie nie nadają Ani do Kibbe ani do analizy. Te rzeczy krystalizują się później. Próbuj po prostu przykładać do twarzy różne materiały, możesz spróbować ze szminkami.

A powiem ci, że ja mam odwrotnie i u mnie twarz się zdecydowanie bardziej świeci bez podkładu, a też mam tłustą cerę. Może to wina podkładu lub pudru? Pudrujesz podkład?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez Lojra

A powiem ci, że ja mam odwrotnie i u mnie twarz się zdecydowanie bardziej świeci bez podkładu, a też mam tłustą cerę. Może to wina podkładu lub pudru? Pudrujesz podkład?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przerobiłam niezliczoną ilość produktów i metod. Tak na szybko to: podkłady klasyczne, kremy bb, minerały różnych marek na mokro, na sucho, bazy matujące, pudry na bazie krzemionki, ryżowe, talku, skrobi kukurydzianej, tapioki, gotowe i z półproduktów. Z pielęgnacji kwasy, retinoidy, kupę produktów regulujących z chyba każdym składnikiem aktywnym, jaki tylko pojawiał się na rynku dla cer przetłuszczających się i problemowych.
Przy tym warto zaznaczyć, że ja mówiąc, że mam tłustą cerę mam na myśli to, że ona z reguły już po 30 minutach od nałożenia pielęgnacji wygląda tak jak na dole i to z bazą matującą (tutaj z Hylamide Mat 12). O wiele łatwiej mi się z nią obchodzić bez użycia makijażu. Mam roboczą hipotezę, że kolorowe tlenki albo działają drażniąco i pobudzają produkcję sebum albo tylko optycznie sebum zmieszane z podkładem wygląda gorzej niż samo sebum zapudrowane transparentnym pudrem.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Przerobiłam niezliczoną ilość produktów i metod. Tak na szybko to: podkłady klasyczne, kremy bb, minerały różnych marek na mokro, na sucho, bazy matujące, pudry na bazie krzemionki, ryżowe, talku, skrobi kukurydzianej, tapioki, gotowe i z półproduktów. Z pielęgnacji kwasy, retinoidy, kupę produktów regulujących z chyba każdym składnikiem aktywnym, jaki tylko pojawiał się na rynku dla cer przetłuszczających się i problemowych.
Przy tym warto zaznaczyć, że ja mówiąc, że mam tłustą cerę mam na myśli to, że ona z reguły już po 30 minutach od nałożenia pielęgnacji wygląda tak jak na dole i to z bazą matującą (tutaj z Hylamide Mat 12). O wiele łatwiej mi się z nią obchodzić bez użycia makijażu. Mam roboczą hipotezę, że kolorowe tlenki albo działają drażniąco i pobudzają produkcję sebum albo tylko optycznie sebum zmieszane z podkładem wygląda gorzej niż samo sebum zapudrowane transparentnym pudrem.

Na świecenie się niewiele poradzisz. Najlepiej zaakceptować to, co się ma. Prawdę mówiąc, mnie się bardziej podoba wizualnie tłusta skóra niż sucha i w związku z tym, matowa.