Mamusie styczniowe cz. 4

[endzi122]

Ja nie spie w staniku odkąd odkryłam te fajne bluzki na ramiączkach z HM z wbudowanym topem. Sto razy wygodniej. A coś muszę mieć podtrzymujacego piersi żeby włożyć wkładki laktacyjna, bo jak karmie z jednej piersi to z drugiej leci. Kupiłam 4 i na zmianę nosze

IMG_8097.jpg

A karmić miałam plan do roku, bo nie wydawało mi się możliwe karmić po powrocie do pracy, ale teraz czytam na grupach na FB ze mnóstwo mam karmi przed praca a potem po pracy i chyba zostanę z tym karmieniem dopóki mały będzie potrzebować. Tez wygodniejsze jest dla mnie usypianie go cyckiem niż gdybym miała go nosić (sam nie zaśnie).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mały śpi z nami i to jest po prostu kosmos jak niespokojnie śpi, wczoraj w ciągu 10 min chyba z 6 razy obracał się przez sen z boku na bok, chcieliśmy już takie łóżeczko ze szczebelkami kupić dla niego ale to chyba będą wieczne pobudki jak się będzie o szczebelki obijał. A jak dam ochraniacze to je będzie zrywał bo łapie wszystko co możliwe i ciągnie. Dzisiaj kota złapał i nie chciał puścić i wielki kłąb sierści został w ręce, na szczęście kot niewzruszony.

[Klaudiad18]

Napisane przez endzi122

Ja nie spie w staniku odkąd odkryłam te fajne bluzki na ramiączkach z HM z wbudowanym topem. Sto razy wygodniej. A coś muszę mieć podtrzymujacego piersi żeby włożyć wkładki laktacyjna, bo jak karmie z jednej piersi to z drugiej leci. Kupiłam 4 i na zmianę nosze

Załącznik 7680300

A karmić miałam plan do roku, bo nie wydawało mi się możliwe karmić po powrocie do pracy, ale teraz czytam na grupach na FB ze mnóstwo mam karmi przed praca a potem po pracy i chyba zostanę z tym karmieniem dopóki mały będzie potrzebować. Tez wygodniejsze jest dla mnie usypianie go cyckiem niż gdybym miała go nosić (sam nie zaśnie).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mały śpi z nami i to jest po prostu kosmos jak niespokojnie śpi, wczoraj w ciągu 10 min chyba z 6 razy obracał się przez sen z boku na bok, chcieliśmy już takie łóżeczko ze szczebelkami kupić dla niego ale to chyba będą wieczne pobudki jak się będzie o szczebelki obijał. A jak dam ochraniacze to je będzie zrywał bo łapie wszystko co możliwe i ciągnie. Dzisiaj kota złapał i nie chciał puścić i wielki kłąb sierści został w ręce, na szczęście kot niewzruszony.

A jakie macie lozeczko? My mamy talie ze szczebelkami i wlasnie jest kongo. Dodatkowo lapie sie rekoma i zaczepia stopami i wisi tak na boku jak malpa przez co sie wybudza :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[endzi122]

Napisane przez Klaudiad18

A jakie macie lozeczko? My mamy talie ze szczebelkami i wlasnie jest kongo. Dodatkowo lapie sie rekoma i zaczepia stopami i wisi tak na boku jak malpa przez co sie wybudza :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mamy na razie dostawkę, ale śpi z nami w łóżku. Maz chce kupić takie szczebelkowe z funkcja tapczanika rozmiar 140 x 70 ale ja się obawiam ze będzie tak jak u Ciebie i dlatego wolałabym kupić turystyczne, bo tam jest siateczka, to nie będzie się łapał i dokupić do tego fajny materac, bo w tych turystycznych materac to lipa. Tylko turystyczne to najdłuższa długość to 120cm , a on już nosi ubranka rozmiar 80, to nie wiem na ile mu to łóżeczko starczy. Ale moglibyśmy tez od razu do rodziców brać... także taki dylemat. A Ty Klaudia masz ocharaniacze na łóżeczko?
Kurde zaraz zacznie czworakowac, bo już się podnosi do pozycji czworaczej, wiec lada moment musimy to łóżeczko kupić, bo już odkładamy to od paru miesięcy. Ale lubię z nim spać śmiesznie jest, dziś mężowi zrobił pobudkę, tak go w klejnoty kopnął


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Klaudiad18]

Napisane przez endzi122

Mamy na razie dostawkę, ale śpi z nami w łóżku. Maz chce kupić takie szczebelkowe z funkcja tapczanika rozmiar 140 x 70 ale ja się obawiam ze będzie tak jak u Ciebie i dlatego wolałabym kupić turystyczne, bo tam jest siateczka, to nie będzie się łapał i dokupić do tego fajny materac, bo w tych turystycznych materac to lipa. Tylko turystyczne to najdłuższa długość to 120cm , a on już nosi ubranka rozmiar 80, to nie wiem na ile mu to łóżeczko starczy. Ale moglibyśmy tez od razu do rodziców brać... także taki dylemat. A Ty Klaudia masz ocharaniacze na łóżeczko?
Kurde zaraz zacznie czworakowac, bo już się podnosi do pozycji czworaczej, wiec lada moment musimy to łóżeczko kupić, bo już odkładamy to od paru miesięcy. Ale lubię z nim spać śmiesznie jest, dziś mężowi zrobił pobudkę, tak go w klejnoty kopnął


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie mam ochraniaczy bo boje sie, ze sie udusi chociaz to malo prawdopodobne juz chyba

A jak wyciąganie dzieci z fotelikow samochodowych skoro nie pod pachy? Ja inaczej nie mam sily go podnieść. Czasem jak spi to się staram ale jest ciezko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[endzi122]

Napisane przez Klaudiad18

Nie mam ochraniaczy bo boje sie, ze sie udusi chociaz to malo prawdopodobne juz chyba

A jak wyciąganie dzieci z fotelikow samochodowych skoro nie pod pachy? Ja inaczej nie mam sily go podnieść. Czasem jak spi to się staram ale jest ciezko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wsiadam rękę pod tyłek a druga pod głowę ale koślawo mi to wychodzi

Czy Waszym dzieciom pstrykają/strzelają czasem bioderka przy dynamicznych ruchach ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[malajaa]

Ja z fotelika wyciągam tak ze wkładam rękę pod pupę, a drugą pod plecki. Nie powiem ze złapać pod pachy mi się nie zdarzyło bo oczywiście ze tak. Tym bardziej że fotelik z moją kluska już tyle wazy że rzadko już go wyciągam z samochodu. Najczęściej tylko córkę na ręce i tyle.

[AnnLady]

Napisane przez Klaudiad18

Nie mam ochraniaczy bo boje sie, ze sie udusi chociaz to malo prawdopodobne juz chyba

A jak wyciąganie dzieci z fotelikow samochodowych skoro nie pod pachy? Ja inaczej nie mam sily go podnieść. Czasem jak spi to się staram ale jest ciezko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez malajaa

Ja z fotelika wyciągam tak ze wkładam rękę pod pupę, a drugą pod plecki. Nie powiem ze złapać pod pachy mi się nie zdarzyło bo oczywiście ze tak. Tym bardziej że fotelik z moją kluska już tyle wazy że rzadko już go wyciągam z samochodu. Najczęściej tylko córkę na ręce i tyle.

Ja też ręką pod pupę i pod plecy.
A pod paszki nigdy jej nie wzięłam.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[loveve]

U nas juz druga noc gdzie maly o 4-5 jest wyspany 🙄 Powyglupial sie godzine i zasnal do 9 na szczescie, bo o 4 wstac i zaczynac dzien to mi ciezko.

[Klaudiad18]

Napisane przez AnnLady

Ja też ręką pod pupę i pod plecy.
A pod paszki nigdy jej nie wzięłam.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

To dlugo jeszcze pospal, moj chyba nigdy do 9 nie spal hah

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnLady]

Napisane przez faa

AnnLady - brokuł średnio zjadła parę łyżeczek i więcej nie chciała zobaczymy jutro brokuł po raz drugi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja od razu odruch wymiotny miała

Napisane przez endzi122

Wsiadam rękę pod tyłek a druga pod głowę ale koślawo mi to wychodzi

Czy Waszym dzieciom pstrykają/strzelają czasem bioderka przy dynamicznych ruchach ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie.


Dziś drugi dzień marchewkowa z ryżem i o ile wczoraj było fuj o tyle dziś smakowało
Zjadła trzy spore lyzeczki, bo tyle naszykowalam ale zjadła by więcej. Ale na raz wystarczy

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[paula.cw]

My też chyba nigdy tak długo nigdy nie spał Wracamy właśnie z placu zabaw byłam pewna zaśnie bo zawsze około 17:00 idzie spać a wyszliśmy o 16:30 I co jest 18:20 a on dopiero zasnął wózku jak Wracamy także jest ciekawie bo jestem dzisiaj sama i muszę ululac dwójkę i nie wiem czy już będzie spał na noc tak wcześnie to też źle czy się obudzi jakos głupio l jak będę usypiać drugiego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malajaa]

U mnie dzisiaj dziwacznie z karmieniem bo mała najczęściej jadła około 16 i później po 19 już na noc, a dzisiaj po 17 chciała jeszcze dojeść także wieczorem już malutko zjadła i ani jeść, ani spać... po wielkich bólach dopiero zasnęła i ciekawe co będzie w nocy

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Endzi - ja nigdy nie słyszałam żeby coś w bioderkach strzelało

[faa]

Napisane przez AnnLady

Moja od razu odruch wymiotny miała Nie.


Dziś drugi dzień marchewkowa z ryżem i o ile wczoraj było fuj o tyle dziś smakowało
Zjadła trzy spore lyzeczki, bo tyle naszykowalam ale zjadła by więcej. Ale na raz wystarczy

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

U mnie marchewka z ryżem smakowała moja to jakbym jej dała to pewnie cały by zjadła ale poki co uczę jej smaków a nie ze ma mi zjeść słoiczek zamiast cycka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Klaudiad18]

Mojemu czasem gdzieś coś strzeli.

Szczepicie na meningokoki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malajaa]

Klaudiad- ja nadal nie zdecydowałam. Zwyczajnie się boję, każde szczepienie przeżywam i świruje czy mała nie ma gorączki, czy wszystko jest ok. Podobno szczepionka na meningokoki jest dość obciążająca dla organizmu, jeśli można to tak nazwać i sama nie wiem co robić.

[AnnLady]

Napisane przez faa

U mnie marchewka z ryżem smakowała moja to jakbym jej dała to pewnie cały by zjadła ale poki co uczę jej smaków a nie ze ma mi zjeść słoiczek zamiast cycka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mojej też smakowało, albo była głodna po prostu
Ja też całego bym nie dała, na pierwszy raz dostaje dwie, góra trzy łyżeczki. Jak już jadła cos to ciut więcej żeby zobaczyć jak układ pokarmowy trawi. Kupki normalnie robi więc chyba jest gotowa

Napisane przez Klaudiad18

Mojemu czasem gdzieś coś strzeli.

Szczepicie na meningokoki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie

Ja pneumokoki będę przeciągać po tej sprawie z tym Szymonkiem.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[loveve]

My szczepimy tylko na podstawowe szczepienia. Na dodatkowe sie nie decydujemy poki co.

[malajaa]

Annlady - A to jeszcze nie miałaś podanych tych dwóch dawek na NFZ? Czy szczepisz płatnymi? Moja teraz miała trzecie szczepienie i tylko 6w1 było, pneumokoków już nie.



Co do przypadku z Szymonkiem sami rodzice prosili żeby nie wiązać sytuacji ze szczepieniem bo podobno odpowiedzialna za to była jakaś mutacja genu. Tak słyszałam w jakiś wiadomościach. Ale nie dziwie się strachu, dla mnie każde szczepienie to kilka nocy bez snu tak się boje. Tym bardZiej ze ktoś zasiał we mnie ziarno wątpliwości że ta sepsa co mała miala to tez mogła być po pierwszy szczepieniu. Żaden lekarz oczywiście tego nie przyznał, a strach pozostał.

[Klaudiad18]

Napisane przez malajaa

Klaudiad- ja nadal nie zdecydowałam. Zwyczajnie się boję, każde szczepienie przeżywam i świruje czy mała nie ma gorączki, czy wszystko jest ok. Podobno szczepionka na meningokoki jest dość obciążająca dla organizmu, jeśli można to tak nazwać i sama nie wiem co robić.

Ja mam identyk. Rycze z nim nawet dobrze, że pielęgniarka to znajoma bo bylaby siara teraz idziemy we wtorek i juz mnie brzuch boli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malajaa]

Ja nie płacze, ja po porostu boje się tych nopów.

[loveve]

Ja też się stresuję każdym szczepieniem. Nikodem u nas póki co szczepienie znosił ok. Nie bylo goraczki, tylko duzo spal. Co oczywiscie zawsze mnie przeraza i czesto stoje nad lozeczkiem albo leze z nim.



Nikodem obudzil sie przed 3, mimo ze poszedl spac o 21. Znowu byl wyspany o 4. Ja nie 😏 Na szczescie wystarczylo go ponosic i pospal do 6. Zjadl i jeszcze godzinke podrzemal. Ale wkurza mnie TZ bo on na kazdy placz malego w nocy ma jedno rozwiazanie - mleko. Maly nie zawsze jest glodny, np. Tak jak dzis po godzinie wpychalby mu kolejna butle a wystarczylo go ponosic i pospal jeszcze 1,5h. Czyli nie byl glodny. A pozniej zdziwiony ile on je... tyle ile mu dajesz w sumie 🙄

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Jakie plany na dzien taty? Ja wspomagam syna i robie pyszne jedzonko. A po obiedzie lecimy do mojego taty i tescia. Jak mi sie juz marzy miec chwile wolna, a tu ciagle cos.

Do slubu dwa tygodnie a ja nawet nie chce patrzec na liste ile nam brakuje...🤔

[malajaa]

My sobie pewnie wyjdziemy na jakiś spacer, gofry czy coś. W każdym razie na dzień taty zamowilam u naszej blueberry naprasowanke na body z napisem, ubrałam małą i tak zaniosłam do tatusia

[paula.cw]

Napisane przez malajaa

My sobie pewnie wyjdziemy na jakiś spacer, gofry czy coś. W każdym razie na dzień taty zamowilam u naszej blueberry naprasowanke na body z napisem, ubrałam małą i tak zaniosłam do tatusia

Masz prezent a teraz się nim zajmij

My zrobiliśmy fajna laurke a do tego wielka czekolada i dwa ciemne piwa jak lubi. Generalnie nie lubi prezentów więc to taki symboliczny.

Wczoraj Grześ pod domem się obudził więc problemu nie było. Korzystam ze mogę wózkiem do domu wjechac i jak kapalam starszego to Grześ w wózku bujany i zasnął. Cudo

Starszy jak miał 5 miesięcy już pelzal. Ciekawe czy Grześ się wyrobi w czasie zeby brata naśladować



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnLady]

Napisane przez malajaa

Annlady - A to jeszcze nie miałaś podanych tych dwóch dawek na NFZ? Czy szczepisz płatnymi? Moja teraz miała trzecie szczepienie i tylko 6w1 było, pneumokoków już nie.



Co do przypadku z Szymonkiem sami rodzice prosili żeby nie wiązać sytuacji ze szczepieniem bo podobno odpowiedzialna za to była jakaś mutacja genu. Tak słyszałam w jakiś wiadomościach. Ale nie dziwie się strachu, dla mnie każde szczepienie to kilka nocy bez snu tak się boje. Tym bardZiej ze ktoś zasiał we mnie ziarno wątpliwości że ta sepsa co mała miala to tez mogła być po pierwszy szczepieniu. Żaden lekarz oczywiście tego nie przyznał, a strach pozostał.

Pneumokokow nie mieliśmy jeszcze.

Napisane przez malajaa

Ja nie płacze, ja po porostu boje się tych nopów.

Ja też

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[AnnLady]

Dziewczyny co do smarowania polecacie na ząbki?
Bo idą dwie jedynki na dole, jedną już widać, a druga prawie stąd to nocne marudzenie

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[paula.cw]

Dentinox najlepszy



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnLady]

Napisane przez paula.cw

Dentinox najlepszy



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki

Faa jak brokuł?

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[dzast28]

U nas mały jadł brokuła może dlatego że ugotowałam sama i dodałam trochę ziemniaka ten że słoiczka jakoś do mnie nie przemawiał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[faa]

Napisane przez AnnLady

Dzięki

Faa jak brokuł?

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Jutro będzie bo jak na złość co nigdy nie śpi to rano miała drzemkę 2h a mieliśmy rodzinna imprezę i spóźnilismy się i tak ale brokuła nie zdążyłam dać wiec jutro drugie podejście

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[denneris]

My mamy jutro szczepienie.
Ja nie ufam tej organizacji stop nop, więc nie biorę zbyt poważnie ich doniesień. Tak jak któraś wyzej pisała nawet rodzice tego Szymonka zaprzeczali, że zawiniła u niego szczepionka.

Czy któraś z was nie daje słoiczków a sama przygotowywuje warzywa i owoce? Bo ja mam taki plan, ale nie wiem jeszcze jak się za to zabrać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz