Orbitrek cz. II

[Andziusiaech]

17.11- 60 min hh, 30 min orbi

[LORD4SPORT_Warszawa]

Przy wyborze orbitreka należy kierować się kilkoma bardzo ważnymi aspektami m.in. długością kroku, wagą koła zamachowego (absolutnie minimum to 12 kg). Decydując się na zakup używanego modelu, musimy wziąć pod uwagę koszty serwisowania urządzenia, oraz to czy są do danego modelu części zamienne. Najczęściej zakup używanej sztuki, to w dłuższej perspektywie złudna niestety oszczędność.

[Rilly]

Ja dodam od siebie, że ważny jest wzrost ćwiczącego i wyżej w poście wymieniona długość kroku właśnie. Ja nogi mam długie, centymetrów od ziemi do góry dużo bo 181 i większość tanich orbiterów z małym kołem była po prostu na mnie za mała i ruch nie był płynny. Jeżeli także jesteś wysoką osobą, może się okazać że ten model jest niewystarczający.

[LORD4SPORT_Warszawa]

Dokładnie, otóż to. Jeśli ktoś boryka się z dużą wagą lub jest wysoki, dla takich osób rozwiązaniem naturalnym wyborem będą większe orbitreki. Większe = droższe. Tak jest nie tylko z orbitrekami, czy sprzętem sportowym.
Oczywiście osoba wysoka może stanąć na malutkim orbitreku, o krótkim kroku (za 1000 zł), ale taki trening nie będzie efektywny, a tym bardziej nie będzie wygodny. W momencie, gdy ćwiczenia będą niewygodne, nie będziemy chcieli ich wykonywać. Jeśli nie będziemy chcieli ćwiczyć, nie ma sensu kupowania takiego urządzenia. No i koło nam się zamknęło

[aga024]

majjkkaa89 napisała wcześniej, że ma 165cm wzrostu, czyli praktycznie tyle samo co ja - wystarczy "mały" orbitrek. Wiadomo, że każdy chciałby sprzęt na wiele lat i najlepiej z jak najwyższej półki, ale niestety nie wszyscy możemy sobie na taki pozwolić. majjkkaa89 podkreśliła też, że nie ma dużo miejsca, więc wszelkie sprzęty z bajerami odpadają. Koło 12kg jest ok, ale mi na moim 7kg rozbudowały się łydki ćwicząc na poziomie 5 (z 8), majjkkaa89 chce odbudować kondycję, koło 7 w zupełności wystarczy Co innego, jeśli ze sprzętu zamierzają korzystać męscy, więksi domownicy.
LORD4SPORT_Warszawa masz koło 12kg? Jak wrażenia?

[Andziusiaech]

dziś 30 min orbiego, 60 min hh, mel b abs

[b937e0c478c7f0bdd9edd1f55f22ced0e16f646d]

Nie skojarzyłam że posty LORD4SPORT_Warszawa były kierowane do mnie
Oczywiście jest tak jak pisała aga024, mam 165 cm wzrostu i ważę 72 kg więc myślę że niewielki orbitrek o krótkim kroku będzie dla mnie odpowiedni tym bardziej że wypróbowałam kilka modeli. Owszem masywniejsze z większym kołem były dla mnie wygodniejsze, natomiast zdecydowałam się na mniejszy ponieważ zależy mi na mobilności. Na większy i ciężki od biedy znalazłabym miejsce ale wtedy korzystanie z przyrządu nie sprawiałoby mi już takiej przyjemności bo musiałby on stać w jednym stałym miejscu, a mniejszy będę w stanie przesunąć/przenieść w inny kąt czy nawet do innego pomieszczenia. Roweru będę używała tylko ja.
Wypróbowałam rowerki o kołach zamachowych:
12 kg - bardzo duże gabaryty urządzenia, bardzo stabilny, płynna wygodna jazda
9 kg - jak wyżej
6 kg - średniej wielkości gabaryty, dosyć stabilny, jazda dosyć płynna i wygodna
3 kg - małe gabaryty, niestabilny, jazda bardzo niekomfortowa

Ostatecznie tak jak pisałam zdecydowałam się na rower z 7 kg kołem o wielkości zbliżonej do tego który testowałam (6kg koło).
W piątek gdy do mnie przyjedzie i go złożę okaże się czy mi pasuje, ale jestem dobrej myśli

[LORD4SPORT_Warszawa]

Posty były kierowane do ogółu nie do konkretnej osoby. Choć 6 kg koło zamachowe to stanowczo za mało. Wydawać się może oczywiście, że jest ok, np. gdy ktoś nie ma punktu odniesienia. Jednak w dłuższej perspektywie okaże się, że jest ono bardzo niewystarczające, a sprzęt nie działa do końca tak jak powinien. Przerabialiśmy to wiele wiele razy.
W swoich salonach sprzedaży mamy orbitreki z kołem od 12 kg - 20 kg. (dlaczego od 12 kg ? w prawdziwych orbitrekach jest to absolutne minium).
Niestety nie zgodzę się z majjkkaa89, że urządzenia z 12 kg kołem zamachowym mają duże gabaryty. Są to jedne z najmniejszych orbitreków, np. model HAMMER CT3, HAMMER CT5 lub HAMMER CT6. Są to małe, kobiece orbitreki. Waga koła nie jest wyznacznikiem gabarytu. Waga koła jest wyznacznikiem płynności ruchu, maks. oporu, oraz samej w sobie jakości urządzenia. Spójrzcie na model HAMMER Crosstech XTR, jest to mały orbitrek, a ma aż 16 kg koło zamachowe.
Jeśli chodzi o mobilność to każde urządzenie ma z przodu kółka i każda kobieta jest w stanie w zasadzie 1 ręką przejechać orbitrekiem w wyznaczone miejsce

Jeśli macie jakieś pytania, piszcie śmiało. Chętnie odpowiem

[b937e0c478c7f0bdd9edd1f55f22ced0e16f646d]

Napisane przez LORD4SPORT_Warszawa

Niestety nie zgodze się z majjkkaa89, że urządzenia z 12 kg kołem zamachowym mają duże gabaryty.

Masz racje, te orbitreki z dużym kołem które zaproponowałeś rzeczywiście mają zbliżoną wielkość do tego który ja kupiłam.
Widocznie w sprzęcie który przetestowałam wraz z ciężarem koła rosła wielkość urządzenia, projektanci orbitreków tamtych marek nie zadbali o maksymalne zmniejszenie rowerka.
Na ofertę Hammer po prostu "na żywo" nie trafiłam.

Co do kółek to oczywiście duże ułatwienie, jednak dla mnie nie było ono żadnym plusem bo urządzenia które oglądałam (te z cięższym kołem o których pisałam że jazda była dla mnie najbardziej komfortowa) były bardzo długie i niestety i tak nie dałabym rady tak nimi manewrować aby w razie potrzeby przejechać z jednego pomieszczenia do drugiego bez rozmontowywania - po części wina rozkładu mojego mieszkania.
Ale faktycznie te podane przez Ciebie już by się nadawały.

[laisla]

Mam Hammera z 16kg kołem zamachowym, dla mnie niestety to za dużo, wybrałabym lżejsze gdybym miała wybierać kolejny raz Wolałabym dłużej poćwiczyć na mniejszym obciążeniu, a tak to zbyt szybko tracę energię.

[Andziusiaech]

19..-45 minut

[LORD4SPORT_Warszawa]

laisla, jeśli chcesz ćwiczyć na mniejszym obciążeniu, właśnie od tego w każdym orbitreku jest jego regulacja.

Jeśli ustawiasz obciążenie na najmniejsze, praktycznie go nie odczujesz (niczym "pedałowanie" w powietrzu). Największe zaś, jest dla osób, które osiągają już spory progres

[aga024]

Hmm, bardzo dużo zależy właśnie od wzrostu i celu, który chce się osiągnąć ćwicząc. Jasne, że mając do dyspozycji dużą gotówkę, wybrałabym mocniejszy sprzęt, ale niestety, nie każdy może sobie na taki pozwolić
majjkkaa89 dotarł orbitrek? Jak wrażenia? I jak zabawa ze składaniem?
LORD4SPORT_Warszawa pracujesz w sklepie sportowym? Tak zrozumiałam i mam pytanie; czujniki tętna nie sprawdzają się w tych tańszych orbitrekach, możesz polecić jakiś dobry pulsometr z półki cenowej do 200zł? Taki zwyczajny, bez dodatkowych bajerów.

[laisla]

Napisane przez LORD4SPORT_Warszawa

laisla, jeśli chcesz ćwiczyć na mniejszym obciążeniu, właśnie od tego w każdym orbitreku jest jego regulacja.

Jeśli ustawiasz obciążenie na najmniejsze, praktycznie go nie odczujesz (niczym "pedałowanie" w powietrzu). Największe zaś, jest dla osób, które osiągają już spory progres

Właśnie problem w tym u mnie, że chyba mam uszkodzoną regulację obciążenia, na każdym poziomie odczuwam w każdym razie podobne obciążenie Trzeba byłoby go jakoś naprawić czy wyregulować, ale nie mam pojęcia gdzie zgłosić się po pomoc jeśli chodzi o takie usługi..Tym bardziej, że sprzętu nie rozłożę raczej i nie przewiozę samochodem do naprawy, ktoś musiałby podjechać do mnie.
Może przejść się do pobliskiej siłowni i podpytać, kto zajmuje się konserwacją sprzętu?

[LORD4SPORT_Warszawa]

aga024 , tak prowadzimy sieć salonów ze sprzętem fitness i siłowym, jak również wyposażamy siłownie domowe i komercyjne.

Czujniki w rączkach urządzeń fitness zawsze mają jedynie za zadanie poglądowo zmierzyć puls. Doskonałym rozwiązaniem jest pas telemetryczny, który bezprzewodowo łączy się z orbitrekiem i w trybie ciągłym mierzy tętno. Co więcej, jeśli korzystamy z programów HRC (Heart Rate Control), wpisujemy swój wiek i komputer oblicza nasze max tętno wysiłkowe. Jeśli wybierzemy sobie, że np. chcemy trenować na 75% naszego max tętna wysiłkowego, jeśli je przekroczymy komputer zasygnalizuje to, a orbitrek odpowiednio zareaguje i zmusi do zwolnienia tempa. Taki pas FINNLO, kosztuje 189 zł. Współpracuje on ze wszystkimi urządzeniami HAMMER, FINNLO, SOLE oraz dużą ilością innych marek, pod warunkiem, że dany orbitrek ma takowy odbiornik wbudowany w komputer.

Jeśli chodzi o typowe pulsometry (pas + zegarek z wyświetlaczem) to najtańszy - POLAR FT7 - 370 zł.


laisla, najlepiej będzie jak najpierw zadzwonisz do naszego serwisu xxx i tam odpowiedzą Ci na wszelkie zagwozdki i podpowiedzą jak będzie można rozwiązać problem. Jeśli orbitrek jest po gwarancji, będzie się to naturalnie wiązało z odpłatnością naprawy / dojazdu. Drugim rozwiązaniem jest odszukanie w najbliższej okolicy jakiegoś serwisu sprzętu sportowego. W jakim mieście mieszkasz?

[b937e0c478c7f0bdd9edd1f55f22ced0e16f646d]

Napisane przez aga024

majjkkaa89 dotarł orbitrek? Jak wrażenia? I jak zabawa ze składaniem?

Dotarł. Zamówiłam w środę wieczorem, w czwartek już był w moim mieście ale kurier nie zdążył dostarczyć, w piątek już się udało tak więc dostawa była błyskawiczna i tak.
Po nadruku na pudełku widać że to ten rower, dostałam też fakturę na maila więc prawdopodobnie pierwszy raz dostałam to co zamówiłam bez komplikacji
Jeszcze go nie rozpakowałam, dziś wieczorem przyjeżdża Tż z narzędziami to będziemy składać, jak będą problemy to napiszę
Mam nadzieję że już dziś poćwiczę.

[Andziusiaech]

21.11-45 min

[aga024]

laisla, ja miałam taki problem na początku, orbiego składał mój 12 l brat (ja byłam przerażona tymi śrubkami i kluczami), nie pamiętam dokładnie, ale linka (taśma?) nie była założona. Myślałam, że to ze mną coś nie tak i dlatego nie czuję różnicy, a różnicę po naprawie czuć, zdecydowanie Może zamiast płacić nie wiadomo ile za serwis, poproś "zwykłego" sąsiada, który za szklankę cukru zrobi to w 15 min.
LORD4SPORT_Warszawa mój orbitrek nie ma takich funkcji, a pulsometr za 370zł to dla mnie za dużo. Obejdzie się bez.
majjkkaa89 gratulacje Może teraz przekonasz się, że zamówienie zamówieniu nie równe. Czekam na sprawozdanie z pierwszego treningu.
Andziusiaech ćwiczysz już trochę, może napiszesz kilka słów jak postępy?

[laisla]

LORD4SPORT, mieszkam w Toruniu. Jeśli miałbyś jakieś namiary na sensowny serwis to poproszę o priv

Aga024, właśnie trochę obawiam się kosztów ponieważ orbi był używany, i mimo tego, że firma dobra, to nie zapłaciłam za niego jakoś bardzo dużo i wolałabym aby kwota serwisu nie przekroczyła kwoty zakupu Z sąsiadami, którzy cokolwiek mieliby w tym temacie do powiedzenia już rozmawiałam, niestety boją się za to zabrać. Pewnie obawiają się czegoś nie popsuć. Ja nie wiem właśnie, czy to takie proste z tą regulacją obciążenia, może wcale nie

[aga024]

laisla, poprawki po skreceniu przez brata naniósł mój tata, nie jest w tej dziedzinie fachowcem. Wszedł na orbiego i od razu wiedział o co chodzi jak regulacja nie działała Masz mało konkretnych sąsiadów

[b937e0c478c7f0bdd9edd1f55f22ced0e16f646d]

aga024 Tż złożył, trwało to 1,5 h Mieliśmy problemy z linkami w "głównej rurce", nie szło tego złożyć według kroków w instrukcji ale o dziwo jak zrobiliśmy to zupełnie od końca to się udało.

Zrobiłam dziś pierwsze 30 minut.
To była masakra. W sklepie luz, poćwiczyłam sobie ze 3 min na najcięższym trybie i myślałam że tu spokojnie na 8 pojadę przez godzinkę a po 5 minutach zmieniłam na 2 i ledwo dotrwałam do 30 minut! Tak jak pisałaś...
Jestem mega zadowolona, czuję sie wykończona ale jednocześnie jakby dumna?
Czuję że to rewelacyjny sprzęt do nabrania kondycji.

Jechałam 30 minut, podobno pokonałam dystans ok 10 km i spaliłam ok 300 kalorii. W każdym razie zrobiłam dziś rano zdjęcia sylwetki i za miesiąc zrobię kolejne dla porównania czy coś zmieniło się w wyglądzie mojego ciała.

Od jutra postaram się ćwiczyć rano, przez prace w domu mam nawyk leniwych poranków, wstaje o 7:30 a rozbudzam się dopiero ok 10, liczę że dzięki orbitrekowi szybciej będę nadawała się do życia

[laisla]

Napisane przez aga024

laisla, poprawki po skreceniu przez brata naniósł mój tata, nie jest w tej dziedzinie fachowcem. Wszedł na orbiego i od razu wiedział o co chodzi jak regulacja nie działała Masz mało konkretnych sąsiadów

Myślę, że możesz mieć rację Cóż, pozostanie mi serwis albo pedałowanie na jednym obciążeniu nadal.

[LORD4SPORT_Warszawa]

laisla, Toruń jest mi całkowicie obcym miastem, dlatego ciężko będzie coś polecić. W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem będzie jak zadzwonisz do naszego serwisu (jedyny oficjalny serwis HAMMER), być może coś zaradzicie tel. xxx

[Andziusiaech]

22.11-60 minut

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez aga024

u=597714"]Andziusiaech[/URL] ćwiczysz już trochę, może napiszesz kilka słów jak postępy?

na razie nie zauważyłam jakiś spektakularnych efektów, oprócz tego, że cellulit powoli znika, skóra staje się bardziej napięta na spadek cm trzeba trochę poczekać ale lepiej się czuję. Mam więcej energii, także pozytywnie oceniam orbitreka i ćwiczenia na nim. Za każdym razem jak z niego schodzę to się ze mnie leje to się ze mnie, cudowne uczucie.

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

A jak tam Wasze efekty, pochwalcie się

[aga024]

majjkkaa89 tymi kcal bym się tak nie kierowała, na orbim tak Ci wskazało? Może mamy inne wyświetlacze, mi przez 40 min ze średnią prędkością 23 km/h pokazuje ok 120kcal :P Na endomondo przy podaniu czasu i prędkości wyniki zwiększają się (na moją korzyść) do ok 180-190kcal. Pocę się każdego dnia tak samo, niezależnie czy ćwiczę kolejny miesiąc, czy po kilkudziesięciu dniach przerwy. Motywujesz się czymś konkretnym? ;> Chętnie przyda mi się motywacja, przed okresem nic mi się nie chce :/
Andziusiaech z tym cellulitem trudna sprawa, ciało z czasem trochę się polepszyło, ale cellulit zniknął w niewielkim stopniu. To teraz ćwiczymy do sezonu bikini 2016

[b937e0c478c7f0bdd9edd1f55f22ced0e16f646d]

aga024 Wiesz co...może ja źle odczytałam liczby na wyświetlaczu.
Głupio pisać ale byłam tak padnięta, w trakcie ćwiczeń prawie mdlałam, twarz zalana potem, ogólna ekscytacja itd że może nie tak popatrzyłam. Jutro postaram się bardziej skupić i sprawdzę czy wynik będzie zbliżony do wczorajszego.

Nie motywuję się niczym konkretnym, tzn żadnym zdjęciem modelki czy liczbą na wadze jeśli to miałaś na myśli
Szkoda mi ciuchów które kupiłam w tym roku na sezon wiosna-lato, niestety nie mieszczę sie już w żadne spodnie i koszulki kupione między marcem a lipcem a chciałabym je nosić w przyszłym roku.
Rozpaczliwie wygląda tez sytuacja z moja kurtką zimowa kupioną w styczniu - niestety mogę ją nosić tylko na krótki rękaw, jeśli założę pod spód sweter już się nie zapnę, zimno mi.
Ale prawdziwą tragedią była dla mnie przymiarka moich zeszłorocznych kozaków - nie ma szans abym zapięła zamek choćby do połowy łydki. Chciałam kupić nowe, skończyło sie na płaczu w sklepie bo żadnych nie mogłam zapiąć, nawet tych z wstawioną z boku gumką.
Po prostu się spasłam.
To niby tylko 72kg na 165 cm wzrostu ale u każdej osoby mojego wzrostu taka waga wygląda inaczej a ostatnie 9 kg przybyło mi w tym roku.
Nie chce być źle zrozumiana, nie chce żeby ktoś po przeczytaniu tego postu pomyślał że jestem jakąś wariatką bo płacze że mam 5 kilo nadwagi bo to tylko 72 kg ale mam zdjęcia i wiem jak wyglądałam gdy rok temu ważyłam 63. Nosiłam rozmiar S i M, teraz góre mam L a dół XL choć przeważnie to XL nie daje się wciągnąć na uda. Przybyło mi wagi nie jakoś tragicznie ale obwody zmieniły się drastycznie.
Niby nie jest źle, nie wstydzę się rozebrać, nie mam kompleksów (aż dziwne) ale naprawdę szkoda mi tych ubrań, butów, jest mi przykro że trudno mi kupić spodnie w sieciówce bo pasuja tylko legginsy a kozaki tylko do kostki.

Poza ubraniami jest mi źle z myślą że zapuściłam się kondycyjnie. Wchodzę po schodach na 1 piętro - zadyszka, podbiec 20 metrów do tramwaju - zadyszka, spacer z Tż - zadyszka którą staram się maskować, pchanie wózka z zakupami po dużym supermarkecie typu tesco przez np 1,5h i muszę w domu poleżeć 2 godziny żeby odpocząć bo czuje się jakbym przebiegła maraton. Zaczełam się bać co będzie za kilka lat? Nigdy nie miałam problemów ze zdrowiem i boję się takich rzeczy.

Jestem na siebie wściekła, ale nie chcę tak tego zostawić, nie chce kupować nowych rzeczy, nie chcę godzić sie z tym że tyję.
To wszystko oczywiście moja wina, tylko dom i komputer, cały dzień jedzenie gotowych dań, słonych przekąsek, słodyczy - do niedawna ja non stop przeżuwałam, siedziałam przy komputerze i tylko jedna ręka mi ciągle w bok uciekała w poszukiwaniu miseczki z chrupkami

Od września nie jem słodyczy ani słonych przekąsek ale efektów nie ma.
Pewnie dlatego że nie ma ruchu.

No i tak jak pisałam poprawienie kondycji jest dla mnie sprawą nadrzędną, a schudnąć to schudnę pewnie i tak przy okazji ćwiczeń - to będzie taki jakby efekt uboczny z którego będe sie cieszyć

[Andziusiaech]

ja też się spasłam, jest mi źle

wczoraj 30 min orbiego, 60 min hh

[offca88]

Hej, potrzebuje pomocy w zakupie orbitreka mój cel to średnio 30-60 min dziennie na orbitreku. Waga niestety 79 kg przy wzroście 173 cm. Dysponuję budżetem do 2500. Niestety nie znam się na nich. Może ma ktoś coś do polecenia. Jedynie co słyszałam że
HAMMER CROSSTECH XTR jest ok czy ktoś potwierdza?? Proszę o pomoc

[b937e0c478c7f0bdd9edd1f55f22ced0e16f646d]

Dziś 30 minut

aga024 przyjrzałam sie dokładnie i dziś jechałam 30 minut z prędkością 22km/h, przejechałam 13 km i spaliłam (niby) 362 kcal więc może faktycznie inne wyświetlacze? Ja i tak mojemu nie wierzę

[martitkaa]

Napisane przez laisla

Właśnie problem w tym u mnie, że chyba mam uszkodzoną regulację obciążenia, na każdym poziomie odczuwam w każdym razie podobne obciążenie Trzeba byłoby go jakoś naprawić czy wyregulować, ale nie mam pojęcia gdzie zgłosić się po pomoc jeśli chodzi o takie usługi..Tym bardziej, że sprzętu nie rozłożę raczej i nie przewiozę samochodem do naprawy, ktoś musiałby podjechać do mnie.
Może przejść się do pobliskiej siłowni i podpytać, kto zajmuje się konserwacją sprzętu?

Miałam to samo, juz chciałam dzwonić do sklepu że orbi zepsuty ale weszłam na jakieś forum i przeczytałam o lince, tż dosłownie w kilka minut założył tą linkę tak jak ma być

Napisane przez aga024

laisla, poprawki po skreceniu przez brata naniósł mój tata, nie jest w tej dziedzinie fachowcem. Wszedł na orbiego i od razu wiedział o co chodzi jak regulacja nie działała Masz mało konkretnych sąsiadów

dokladnie, boją się a naprawdę nie ma czego