2013-03-10, 13:26 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 23
|
Mój ex doradźcie
Witam Kobiety i Mężczyzn
Chciałabym poradzić się Was w pewnej kwestii, ale najpierw pokrótce opowiem o co chodzi, postaram się nie rozpisać Zacznę od tego, że w listopadzie 2012 rozstałam się z chłopakiem, wyszło to jego inicjatywy, bo się nie dogadywaliśmy i on sam stwierdził, że nie wie czy to co czuje to miłość. Choć było między nami dobrze, jakieś sprzeczki jak to w każdym związku też się zdarzały. Wiadomo jaka była moja reakcja: płacz, bo miłość mego życia odchodzi. Próbowałam z nim porozmawiać o powrocie, jednak nic z tego, bo mój luby trzymał się decyzji, którą podjął. Musiałam odpuścić, bo cóż mogłam począć? Jak wspomniałam początkowo cierpiałam, nie mogłam znaleźć sobie miejsca, a z tego co widziałam mój były w tym czasie imprezował (podobno też cierpiał), nie mieliśmy kontaktu. Po pewnym czasie zaczął się do mnie odzywać i tak to trwa do dziś. Pisze do mnie z każdą bzdurą, a to że mnie gdzieś widział, a to że był na jakimś fajnym filmie, na koncercie, itp. Przesyła zdjęcia, piosenki i różne info. Praktycznie cały czas wiem co robi i gdzie jest. Nie drążę już w ogóle tematu naszego związku, po prostu jestem miła i mu grzecznie odpisuję. Ja nigdy nie piszę do niego jako pierwsza, zawsze sam zagaduje. Ostatnio zauważyłam, że coraz częściej się odzywa. I tu moja prośba do Was: jak to wszystko rozegrać? Miejcie na uwadze, że chciałabym z nim być, to najlepszy facet jakiego miałam okazję do tej pory poznać, kocham go... Nie wiem jak tym wszystkim pokierować? Czy powiedzieć mu wprost, że chce z nim być? Czy dalej udawać kumpele? Czy zwyzywać go i powiedzieć żeby dał mi spokój? Przestać się odzywać bez słowa? A może jego zachowanie jest normalne? Może byli faceci mają to do siebie by tak mącić w głowie? z góry dzięki za wszystkie rady pozdrawiam EDIT: Witajcie ponownie Nie pisałam przez jakiś czas bo w sumie nie było o czym Sytuacja wygląda słabo Jakieś 2 tygodnie temu przy okazji gdy do mnie znowu zagadał, napisałam mu w końcu, że jeśli szuka koleżanki to niestety ale ja nią nie będę, bo nie mam zamiaru się z nim kumplować i poznawać jego kolejne dziewczyny. Powiedziałam, że nie uporałam się jeszcze z tym rozstaniem i że dobrze wiem co ja czuję. Powiedziałam, że rozumiem, że nie miał złych intencji, ale mi jest ciężko w tej sytuacji więc lepiej jak nie będziemy mięli kontaktu skoro to do niczego nie prowadzi. Odpisał, że przeprasza, że nie pomyślał o tym i że rozumie mnie..... KONIEC. Zabolało tak samo mocno jak wtedy kiedy ze mną zerwał, poczułam się zabita ponownie. Ale stwierdziłam, że widocznie tak miało być. Muszę się z tym pogodzić, pomyślałam, że to już koniec naszego kontaktu. Po tym wszystkim odezwał się z życzeniami na święta - no jasne, bez szaleństw Ale przedwczoraj byłam na mieście z koleżanką i go widziałyśmy. Ja z kamienną twarzą tylko kiwnęłam mu na cześć. Po chwili napisał do mojej koleżanki sms, żeby mi powiedziała, że mam się uśmiechnąć. No przykro mi gdy go widzę, więc nie będę się do niego szczerzyć. Zresztą co go obchodzi mój nastrój? Wczoraj to samo, wyszłam z bolku i akurat on się przewinął autem, to znowu tylko z kamienną twarzą machnęłam mu ręką. Akurat jego siostra wysiadała z samochodu to krzyknął CZEŚĆ, to powiedziałam bez emocji to samo. Po czym napisał mi wiadomość, że życzy mi więcej uśmiechu ;] Kurczę no ja cały czas łudzę się, że jednak się zejdziemy kiedyś. Jest dla mnie najlepszym facetem. Niebawem minie pół roku od kiedy ostatnio spędzaliśmy razem czas, a ja wciąż tak samo cierpię, nie potrafię się cieszyć niczym. Edytowane przez paniagatka Czas edycji: 2013-04-04 o 18:28 |
2013-03-10, 13:44 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 149
|
Dot.: Mój ex doradźcie
Obrałaś dobra strategię by trzymac sie na uboczu i być na dystans. Ja bym odpuściła, nawet bycie z nim na stopie kolezenskiej, bo zaczęłas sobie robić nadzieję, a on być może widzi w tobie kumpla któremu moze sie wypłakac na ramieniu. Wyplacze ci sie, podkarmi swoje ego a potem sobie znajdzie inną a ty bedziesz musiała na to wszystko patrzec i podwójnie cierpieć. Warto?
|
2013-03-10, 14:02 | #3 |
Konto usunięte
|
Dot.: Mój ex doradźcie
zapytaj go po prostu, czy ma wobec ciebie jakieś intencje, czy chce tylko luźnej znajomości.
|
2013-03-10, 14:33 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Mój ex doradźcie
Cytat:
I wolałanbym jednak odpuścic. Nie wie,to się nigdy nie dowie.To ,ze Ty go kochasz,nie spowoduje,ze On Ciebie pokocha.Powiedział,ze nie wie,teraz z Ciebie sobie korzysta,bo najwidoczniej widział,ze cos do niego czujesz. Ja bym sobie calkowicie odpuscila bo nie warto.Naprawdę..
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
2013-03-10, 14:33 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 23
|
Dot.: Mój ex doradźcie
|
2013-03-10, 16:49 | #6 |
Silveris
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 489
|
Dot.: Mój ex doradźcie
Powiedziałabym mu co czuję i poinformowała, że jeśli szuka jedynie przyjaciółki, to niestety nie ten adres, bo nie chcę cierpieć licząc na coś więcej.
To nie będzie narzucanie się - skoro on jest taki rozmowny to Ty też możesz pozwolić sobie na szczerość. |
2013-03-10, 18:31 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Mój ex doradźcie
Cytat:
Jakby chcial zwiazku to by od razu grał w otwarte karty. A przynajmniej ja cenię szczerość a nie cudowanie i kombinacje.. Bo to dla mnie zły znak.
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
2013-03-10, 18:48 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: LU
Wiadomości: 254
|
Dot.: Mój ex doradźcie
Wiesz, jestem pewna, że nie chce do Ciebie wrócić, a mam wrażenie, że się na to nakręciłaś. Zacznij patrzeć na innych mężczyzn, z tej relacji zapewne dobrego związku nie będzie.
__________________
Zastrzegam sobie prawo do zmiany opinii |
2013-03-10, 21:37 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Mój ex doradźcie
Zacznij wreszcie o nim mśleć w czasie przeszłym.
|
2013-03-10, 21:42 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 23
|
Dot.: Mój ex doradźcie
Ciężko tak kiedy on nie daje mi o sobie zapomnieć.
|
2013-03-12, 12:07 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 126
|
Dot.: Mój ex doradźcie
Jakbym czytała o swoim byłym.
|
2013-03-12, 13:04 | #12 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mój ex doradźcie
Traktuje Cię jak kumpelę. Spotykacie się od czasu do czasu czy wasz kontakt jest tylko wirtualny?
Moja rada, odetnij się całkowicie. Przestań odpisywać albo odpisuj następnego dnia, uprzejmie ale olewająco - jednym zdaniem. Jeśli mu na Tobie zależy zauważy zmianę, zacznie dociekać dlaczego nagle nie masz dla niego czasu i prawdopodobnie zacznie zabiegać. Jeśli traktuje Cię tylko jak dobrą kumpelę, to pewnie zapyta o co Ci chodzi i dlaczego już do niego nie piszesz ale nie będzie mu się chciało starać, więc kontakt się urwie a Ty będziesz mogła ruszyć dalej Na swoich błędach nauczyłam się, że czasami trzeba zrobić krok w tył i odpuścić, to najlepszy test na sprawdzenie zainteresowania drugiej osoby. |
2013-03-12, 21:09 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 126
|
Dot.: Mój ex doradźcie
chyba też tak zrobię.
a nie uzna mnie wtedy za rozhisteryzowaną obrażalską? |
2013-03-12, 22:38 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Chrzanów
Wiadomości: 248
|
Dot.: Mój ex doradźcie
Ja urwałabym kontakt na twoim miejscu tak nagle bez przyczyny po prostu.
Ty cierpisz niepotrzebnie a on tego nie widzi typowy facet zakochany w sobie. Po co Ci on jako kumpel sama sie zastanów? Przeciez mówisz ze go kochasz wiec jezeli on nie mowi konkretnie to po co sobie mieszac w głowie daj spokoj szkoda czasu zrobi z twojej osoby super kumpele bedzie sie zwierzał z byle czego a ty bedziesz zakochana głupota...
__________________
https://lifeisbrutalwoman.blogspot.com/ Zapraszam do świata kobiet anonimowo piszemy, rozmawiamy |
2013-03-13, 15:38 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 17
|
Dot.: Mój ex doradźcie
Moim zdaniem musisz jak najszybciej z nim porozmawiać i dowiedzieć się jakie są jego intencje. Jeżeli naprawdę on żałuje i chce do Ciebie wrócić, a Ty chcesz tego samego, to OK, Wasza sprawa. Jednak jeżeli on wcale nie chce z Tobą być, a ma zamiar być po prostu 'dobrym kolegą', to zerwij z nim kontakt, bo będziesz cierpieć, a widzę, że on już dał Ci nadzieję;(
|
2013-03-13, 16:14 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: Mój ex doradźcie
|
2013-03-13, 17:51 | #17 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Mój ex doradźcie
|
2013-03-14, 07:29 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 126
|
Dot.: Mój ex doradźcie
bo tak jakby chciałabym do niego wrócić?
|
2013-03-14, 09:07 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 30
|
Dot.: Mój ex doradźcie
Mi się wydaje, że po prostu brak jemu Ciebie, pisze, bo wie, że Tobie zależy na nim, więc odpiszesz. Nie jest pewien co czuje, więc czemu chciałabyś do niego wrócić? Myślisz, że zrozumiał, że tak to miłość? Wiem, że go kochasz, lecz myślę, najlepszym rozwiązaniem byłoby po prostu przestać mieć nadzieję. Może spytaj się go wprost, co wobec Ciebie oczekuje tzn. chce się przyjaźnić?
|
2013-03-16, 16:29 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 23
|
Dot.: Mój ex doradźcie
Ostatnio coś się do mnie nie odzywa Przy następnej okazji gdy cokolwiek zagada, powiem mu że taki kontakt mi nie potrzeby skoro nie chce ze mną być.. Już dawno powinnam mu to powiedzieć, ale wciąż miałam nadzieje, że coś tego jeszcze może być.
|
2013-03-16, 16:39 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 126
|
Dot.: Mój ex doradźcie
|
2013-03-16, 18:02 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 23
|
Dot.: Mój ex doradźcie
|
2013-03-16, 18:19 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 102
|
Dot.: Mój ex doradźcie
Ehh, dwa lata to sporo czasu.
Zrób jak postanowiłaś, również moim zdaniem jest to najlepsze wyjście. |
2013-03-16, 21:18 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 245
|
Dot.: Mój ex doradźcie
Rozumiem, że czujesz sentyment, w końcu to nie dwa miesiące, a dwa lata. Spędziliście ze sobą trochę czasu, ale chyba najwyższa pora przestać bawić się w podchody i postawić sprawę jasno. Miłe, że chłopak się stara i czujesz się dzięki temu doceniona, ale chyba trochę na to za późno, nie sądzisz?
Bierz się szybko w garść i zrób decydujący krok |
2013-03-16, 23:13 | #25 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mój ex doradźcie
Ja się rozstałam po 5 latach z mężem...
__________________
05.02.2013 r. Nowe Życie Czas Zacząć ... A ja tęsknię wciąż za Tobą... Chcę byś był teraz obok... Tak jak gwiazdy pragną nieba Tak mi Ciebie dziś potrzeba... Dziękuję moim przyjaciołom... |
2013-03-16, 23:29 | #26 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 23
|
Dot.: Mój ex doradźcie
Cytat:
|
|
2013-03-17, 07:35 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 245
|
Dot.: Mój ex doradźcie
Cytat:
Jeśli robisz sobie jeszcze nadzieję i mimo wszystko myślisz o powrocie to wybadaj teren, poznaj jego stanowisko, niech się w końcu chłop określi. |
|
2013-03-17, 07:51 | #28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 126
|
Dot.: Mój ex doradźcie
Cytat:
|
|
2013-03-17, 10:29 | #29 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 23
|
Dot.: Mój ex doradźcie
Cytat:
No ale tak jak mówię od tygodnia nie odzywa się Wydaje mi się, że on może i by chciał wrócić, czy tam tęskni... Ale widzi, że ja mam już "olewke", bo sama się do niego nie odzywam, on zawsze musi się do mnie odezwać, może zauważył to i stwierdził, że mam go już w D. To taki typ, który nigdy nie umiał rozmawiać o uczuciach, nawet jak byliśmy razem, może teraz też ma taką blokadę. Zabijcie mnie ale jestem głupia. Nadzieja umiera ostatnia;p ---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ---------- ŁĄCZĘ SIĘ Z TOBĄ! możesz opowiedzieć z grubsza swoją historię? |
|
2013-03-17, 10:34 | #30 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Mój ex doradźcie
Jakoś o tym że nic nie czuje umiał powiedzieć. I odrzucić Twoje prośby o powrót też umiał. Nie rób z niego małego dziecka, jeśli mu zależy na powrocie, to niech się wykaże, a nie pioseneczki podsyła. Zerwał, to niech kombinuje. Nie kombinuje? Widocznie nie zależy mu aż tak bardzo.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:10.