Czy coś, ze mną jest nie tak?? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-08-24, 11:18   #1
Azurri
Raczkowanie
 
Avatar Azurri
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 105

Czy coś, ze mną jest nie tak??


Witam, drogie Panie zarejestrowałem się tu by poznać waszą obiektywną opinie, proszę o potraktowanie posta poważnie... dziękuje

Witam od ponad roku mam partnerkę starszą o 10 lat ( ja 31, ona 41)
Przed decyzja by być razem i wspólnym mieszkaniu spotykaliśmy się, była namiętność ogień sex kilka razy dziennie. W chwili obecnej jest coraz więcej kłótni, z czego one wynikają już wyjaśniam, zanim zdecydowaliśmy się być razem Ona wiedziala jaki jestem, tzn domator nie chodzacy na imprezy nie wychodzacy z kumplami na piwo czas poświecajacy 2 połówce. Z dużym libido, jej libido także było duże... na początku gdy zamieszkaliśmy razem był naprawdę ogień, później jak by trche zmalał, gdy zapytałem co jest na poczatku tego roku, usłyszałem ze na poczatku chciała się mną nasycić. Kłótnie w głownej mierze brały się z tego że mówiła że coś zrobi, a wcale tego nie robiła...
wyjscie na spacer czy pójście gdzies razem graniczyło z cudem... ale chyba najwiekszym punktem zapalnym był sex, praktycznie był on codziennie, ale gdy prosilem by sie przebrala umalowala, czy zebysmy np kochali sie cala noc, to slyszalem odmowe, albo tekst ze tak ale nie dzis. Gdy co jakiś czas przypominałem, zaczea byc awantura ze nie doceniam tego co mam itp... Ale nie tylko sex okazał sie punktem zapalnym, spełniałemkazde jej zyczenie szedłem w wielu kwestiach jej na ręke... w większości przypadków robilismy co chciała... sex z reguły był codziennie o tej samej porze, gdy chcialem cos zmienic ozywic zaaranzowac, slyszalem nie nie dzis nie mam nastroju itp...
Na początku tego roku przeprowadzilismy się do jej mieszkania, urządziliśmy je tak ona chciała w miarę możliwości finansowych...
Chciała by kupic to czy to nie było problemu, nawet sam zaproponowałem kilka rzeczy... Jak sie okazało później w kłotniach usłyszałem, że nikt mi nie kazała że nie musiałem...
Nie bardzo rozumiem co robie nie tak co jest nie tak, gdyz zapewnia mnie że jestem miłością jej życia, że bardzo ją podniecam, że w łóżki jest jej ze mną wspaniale... że jestem zadbany itp... to jej słowa, jest wobec mnie bardzo czuła, pod warunkiem że nie powiem, że mi coś nie pasuje, w momencie gdy są kłótnie i powiem jej ze zrobiłem to czy tamto to słysze ze wypominam ze nie musze tego robić nikt mi nie karze.... Mam też wrazenie że ona nie stara sie tak jak ja, nie chodzi mi tu o prezenty materialne... na nich mi ie zalezy... ale np gdy wspomnialem kiedys ze milo by bylo gdybym wrocił z pracy a Ty otworzyla bys mi drzwi w bieliznie lub była sexownie ubrana i rzucial sie na mnie... myślicie ze tak było choć raz...? albo żeby zaaranżowała jakis nastrojoowy sexowny wieczór? i tego nie rozumiem... nie pracuje spi codzinie do 10 zdarza sie jej jeszcze przespac w ciagu dnia... ogarnie troche w mieszkaniu ugotuje coś, ale... mozecie mi wierzyć lub nie, ja też sprzątam gotuje czy po powrocie z pracy czy w dni wolne...staram się wymyślać coś w łóżku gdy rzuce jakąś propozycje to słyse nie... chce obudzic w miły sposób... nie proponuje nie wychodzmy dzis z sypialni słysze nie dzis nie chce... proszę aby sexownie ubrała sie do sypialni czy fajnie pomalowala, założyla szpilki to oczywscie nie dzis itd... ale to nie tylko z tym chce isc gdzies na spacer, czy na rower czy na basen... i w 90% odpowiedz brzmi nie... najlepiej jak bym leżał z nia przed tv... gdy poprzyjsciu z pracy proponuje moze sie pokochamy... słysze teraz mi sie nie chce... ale gdy ona prosi zróbmy to czy tamto, robie to bez zastanowienia... nie wiem juz czy ze mna coś jest nie tak... nie rozumiem skoro mnie tak kocha jestem dla niej tak ważny to skad to lenistwo ta niechęć? ona nie ma depresji... ostatni przyklad wzialem kilka dni wolnego by razem spedzic czas... miły poranek w łózku mowie o moze dzis nie bedziemy wychodzili z sypialni jak wejdziemy po poludniu... zgodzila sie... po czym po poludni mowi mi ze dzis jej sie nic nie chce... niestety ale juz sie zagotowalem bo poraz kolejny to samo... Czesto od niej słysze że kłotnie to ja prowokuje bo zaczynam swoje gadanie... nie było by gadania, gdyby chociaż raz na jakiś czas spełniła moja prośbę... poza tym gdy zaczynam gadać i przypominam jej własne slowa co mowila jak bedzie co bedziemy robic, robi sie agresywna i rzuca tekstami typu ze jej wypominam ze rozliczam itp... że to ja zaczynam gadki i kłotnie, że ona takich rozmów nie zaczyna... ( wydaje mi się że nie ma powodów gdyż staram się spełniać jej prośby) nie wiem juz sam co robię źle, czy cos jest ze mna nie tak...? nigdy jej nie zdradziłem, kocham ja bardzo... ale mnie to rani, gdy zaczynam o tym mówić to słysze, o już zaczynam...

Edytowane przez klempaa
Czas edycji: 2015-08-27 o 06:50
Azurri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-24, 11:36   #2
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Cytat:
Napisane przez Azurri Pokaż wiadomość
Witam, drogie Panie zarejestrowałem się tu by poznać waszą obiektywną opinie, proszę o potraktowanie posta poważnie... dziękuje

Witam od ponad roku mam partnerkę starszą o 10 lat ( ja 31, ona 41)
Przed decyzja by być razem i wspólnym mieszkaniu spotykaliśmy się, była namiętność ogień sex kilka razy dziennie. W chwili obecnej jest coraz więcej kłótni, z czego one wynikają już wyjaśniam, zanim zdecydowaliśmy się być razem Ona wiedziala jaki jestem, tzn domator nie chodzacy na imprezy nie wychodzacy z kumplami na piwo czas poświecajacy 2 połówce. Z dużym libido, jej libido także było duże... na początku gdy zamieszkaliśmy razem był naprawdę ogień, później jak by trche zmalał, gdy zapytałem co jest na poczatku tego roku, usłyszałem ze na poczatku chciała się mną nasycić. Kłótnie w głownej mierze brały się z tego że mówiła że coś zrobi, a wcale tego nie robiła...
wyjscie na spacer czy pójście gdzies razem graniczyło z cudem... ale chyba najwiekszym punktem zapalnym był sex, praktycznie był on codziennie, ale gdy prosilem by sie przebrala umalowala, czy zebysmy np kochali sie cala noc, to slyszalem odmowe, albo tekst ze tak ale nie dzis. Gdy co jakiś czas przypominałem, zaczea byc awantura ze nie doceniam tego co mam itp... Ale nie tylko sex okazał sie punktem zapalnym, spełniałemkazde jej zyczenie szedłem w wielu kwestiach jej na ręke... w większości przypadków robilismy co chciała... sex z reguły był codziennie o tej samej porze, gdy chcialem cos zmienic ozywic zaaranzowac, slyszalem nie nie dzis nie mam nastroju itp...
Na początku tego roku przeprowadzilismy się do jej mieszkania, urządziliśmy je tak ona chciała w miarę możliwości finansowych...
Chciała by kupic to czy to nie było problemu, nawet sam zaproponowałem kilka rzeczy... Jak sie okazało później w kłotniach usłyszałem, że nikt mi nie kazała że nie musiałem...
Nie bardzo rozumiem co robie nie tak co jest nie tak, gdyz zapewnia mnie że jestem miłością jej życia, że bardzo ją podniecam, że w łóżki jest jej ze mną wspaniale... że jestem zadbany itp... to jej słowa, jest wobec mnie bardzo czuła, pod warunkiem że nie powiem, że mi coś nie pasuje, w momencie gdy są kłótnie i powiem jej ze zrobiłem to czy tamto to słysze ze wypominam ze nie musze tego robić nikt mi nie karze.... Mam też wrazenie że ona nie stara sie tak jak ja, nie chodzi mi tu o prezenty materialne... na nich mi ie zalezy... ale np gdy wspomnialem kiedys ze milo by bylo gdybym wrocił z pracy a Ty otworzyla bys mi drzwi w bieliznie lub była sexownie ubrana i rzucial sie na mnie... myślicie ze tak było choć raz...? albo żeby zaaranżowała jakis nastrojoowy sexowny wieczór? i tego nie rozumiem... nie pracuje spi codzinie do 10 zdarza sie jej jeszcze przespac w ciagu dnia... ogarnie troche w mieszkaniu ugotuje coś, ale... mozecie mi wierzyć lub nie, ja też sprzątam gotuje czy po powrocie z pracy czy w dni wolne...staram się wymyślać coś w łóżku gdy rzuce jakąś propozycje to słyse nie... chce obudzic w miły sposób... nie proponuje nie wychodzmy dzis z sypialni słysze nie dzis nie chce... proszę aby sexownie ubrała sie do sypialni czy fajnie pomalowala, założyla szpilki to oczywscie nie dzis itd... ale to nie tylko z tym chce isc gdzies na spacer, czy na rower czy na basen... i w 90% odpowiedz brzmi nie... najlepiej jak bym leżał z nia przed tv... gdy poprzyjsciu z pracy proponuje moze sie pokochamy... słysze teraz mi sie nie chce... ale gdy ona prosi zróbmy to czy tamto, robie to bez zastanowienia... nie wiem juz czy ze mna coś jest nie tak... nie rozumiem skoro mnie tak kocha jestem dla niej tak ważny to skad to lenistwo ta niechęć? ona nie ma depresji... ostatni przyklad wzialem kilka dni wolnego by razem spedzic czas... miły poranek w łózku mowie o moze dzis nie bedziemy wychodzili z sypialni jak wejdziemy po poludniu... zgodzila sie... po czym po poludni mowi mi ze dzis jej sie nic nie chce... niestety ale juz sie zagotowalem bo poraz kolejny to samo... Czesto od niej słysze że kłotnie to ja prowokuje bo zaczynam swoje gadanie... nie było by gadania, gdyby chociaż raz na jakiś czas spełniła moja prośbę... poza tym gdy zaczynam gadać i przypominam jej własne slowa co mowila jak bedzie co bedziemy robic, robi sie agresywna i rzuca tekstami typu ze jej wypominam ze rozliczam itp... że to ja zaczynam gadki i kłotnie, że ona takich rozmów nie zaczyna... ( wydaje mi się że nie ma powodów gdyż staram się spełniać jej prośby) nie wiem juz sam co robię źle, czy cos jest ze mna nie tak...? nigdy jej nie zdradziłem, kocham ja bardzo... ale mnie to rani, gdy zaczynam o tym mówić to słysze, o już zaczynam...
A waszym związku jest coś jeszcze poza seksem?
Nie mówię, że seks jest zły, ale może jej czegoś brakuje i traktuje to już jak coś do odbębnienia?
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-24, 11:45   #3
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

I ty tak ciągle tylko o tym seksie rozmyślasz całymi dniami ? Jedyne co zapamiętałam z twojego wpisu to
seks
seks
seks
seks
seks
seks
i jeszcze to,
że ona cię zbywa żeby mieć spokój.

Nic niezwykłego się nie dzieje.
Przygasł pierwszy ogień, pierwsza namiętność i wyszło po prostu, że macie różny temperament i różne potrzeby w łóżku.
No i ogólnie bliżej ją poznałeś i widzisz, że ona domatorka, niechętna spędzać czas razem z tobą.

No i cóż.
Jak nie kochasz to odejdź. Pobzykałeś ile się dało i finito. Pani nie chce tyle co ty.
Ponadto z rozrywek preferuje telewizor.

Chyba do siebie nie pasujecie.
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-24, 11:48   #4
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Cytat:
Napisane przez Azurri Pokaż wiadomość
.. ja 31, ona 41
nie pracuje spi codzinie do 10 zdarza sie jej jeszcze przespac w ciagu dnia...

Kobieta ma 41 lat, nie pracuje tylko spi cale dnie, z czego ona sie utrzymuje?
Strasznie nudna relacja, tylko sex? Zadnych wspolnych pasj (oprocz sexu)?
__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-24, 11:52   #5
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Cytat:
Napisane przez Eva ID Pokaż wiadomość
Zadnych wspolnych pasj (oprocz sexu)?
Z tym, że ona tych pasji raczej nie podziela. Już.


Właśnie, dalczego jaśnie pani nie pracuje ? Jest twoją utrzymanką czy jak ?
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-24, 12:04   #6
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Ja rozumiem duże potrzeby seksualne, ale fajnie, jak seks nie jest wymuszany... Jakbym się z facetem kochała codziennie, a ten jeszcze by wymagał nadprogramowego otwierania drzwi w pończochach, to też by mi się nie chciało. Nawet dobre może się przejeść i się nudzi...
Choć akurat mi się wydaje, że seks to tu jest problemem wtórnym. Zależy Ci na niej jako kobiecie? Macie o czym rozmawiać? Umiecie spędzić razem miło czas, przytulając się do siebie itp? Umiesz jej kupić kwiaty albo powiedzieć coś miłego?
Z drugiej strony: czemu u niej w życiu panuje taki marazm? Czy ona coś robi, ma jakiś znajomych, ma jakieś życie? Nie dałabym rady z kimś takim wytrzymać na co dzień, nawet jakby seks był kosmiczny.
Mam takie wrażenie, że Ty jesteś z nią tylko dla seksu, ona o tym wie, ale się godzi w imię świętego spokoju i tak sobie trwacie.
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-24, 12:13   #7
201605051021
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 115
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Tyle seksu wtym poscie, ze od samego czytania wagina zaczela mnie bolec

W sumie wcale sie lasce nie dziwie, ze chce miec troche spokoju.
201605051021 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-08-24, 12:28   #8
kasiatoya
Rozeznanie
 
Avatar kasiatoya
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 905
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Cytat:
Napisane przez eevone Pokaż wiadomość
Tyle seksu wtym poscie, ze od samego czytania wagina zaczela mnie bolec

W sumie wcale sie lasce nie dziwie, ze chce miec troche spokoju.
Ryknęłam śmiechem ale mam takie same wrażenia po przeczytaniu
kasiatoya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-24, 13:27   #9
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Cytat:
Napisane przez Azurri Pokaż wiadomość
Witam, drogie Panie zarejestrowałem się tu by poznać waszą obiektywną opinie, proszę o potraktowanie posta poważnie... dziękuje

Witam od ponad roku mam partnerkę starszą o 10 lat ( ja 31, ona 41)
Przed decyzja by być razem i wspólnym mieszkaniu spotykaliśmy się, była namiętność ogień sex kilka razy dziennie. W chwili obecnej jest coraz więcej kłótni, z czego one wynikają już wyjaśniam, zanim zdecydowaliśmy się być razem Ona wiedziala jaki jestem, tzn domator nie chodzacy na imprezy nie wychodzacy z kumplami na piwo czas poświecajacy 2 połówce. Z dużym libido, jej libido także było duże... na początku gdy zamieszkaliśmy razem był naprawdę ogień, później jak by trche zmalał, gdy zapytałem co jest na poczatku tego roku, usłyszałem ze na poczatku chciała się mną nasycić. Kłótnie w głownej mierze brały się z tego że mówiła że coś zrobi, a wcale tego nie robiła...
wyjscie na spacer czy pójście gdzies razem graniczyło z cudem... ale chyba najwiekszym punktem zapalnym był sex, praktycznie był on codziennie, ale gdy prosilem by sie przebrala umalowala, czy zebysmy np kochali sie cala noc, to slyszalem odmowe, albo tekst ze tak ale nie dzis. Gdy co jakiś czas przypominałem, zaczea byc awantura ze nie doceniam tego co mam itp... Ale nie tylko sex okazał sie punktem zapalnym, spełniałemkazde jej zyczenie szedłem w wielu kwestiach jej na ręke... w większości przypadków robilismy co chciała... sex z reguły był codziennie o tej samej porze, gdy chcialem cos zmienic ozywic zaaranzowac, slyszalem nie nie dzis nie mam nastroju itp...
Na początku tego roku przeprowadzilismy się do jej mieszkania, urządziliśmy je tak ona chciała w miarę możliwości finansowych...
Chciała by kupic to czy to nie było problemu, nawet sam zaproponowałem kilka rzeczy... Jak sie okazało później w kłotniach usłyszałem, że nikt mi nie kazała że nie musiałem...
Nie bardzo rozumiem co robie nie tak co jest nie tak, gdyz zapewnia mnie że jestem miłością jej życia, że bardzo ją podniecam, że w łóżki jest jej ze mną wspaniale... że jestem zadbany itp... to jej słowa, jest wobec mnie bardzo czuła, pod warunkiem że nie powiem, że mi coś nie pasuje, w momencie gdy są kłótnie i powiem jej ze zrobiłem to czy tamto to słysze ze wypominam ze nie musze tego robić nikt mi nie karze.... Mam też wrazenie że ona nie stara sie tak jak ja, nie chodzi mi tu o prezenty materialne... na nich mi ie zalezy... ale np gdy wspomnialem kiedys ze milo by bylo gdybym wrocił z pracy a Ty otworzyla bys mi drzwi w bieliznie lub była sexownie ubrana i rzucial sie na mnie... myślicie ze tak było choć raz...? albo żeby zaaranżowała jakis nastrojoowy sexowny wieczór? i tego nie rozumiem... nie pracuje spi codzinie do 10 zdarza sie jej jeszcze przespac w ciagu dnia... ogarnie troche w mieszkaniu ugotuje coś, ale... mozecie mi wierzyć lub nie, ja też sprzątam gotuje czy po powrocie z pracy czy w dni wolne...staram się wymyślać coś w łóżku gdy rzuce jakąś propozycje to słyse nie... chce obudzic w miły sposób... nie proponuje nie wychodzmy dzis z sypialni słysze nie dzis nie chce... proszę aby sexownie ubrała sie do sypialni czy fajnie pomalowala, założyla szpilki to oczywscie nie dzis itd... ale to nie tylko z tym chce isc gdzies na spacer, czy na rower czy na basen... i w 90% odpowiedz brzmi nie... najlepiej jak bym leżał z nia przed tv... gdy poprzyjsciu z pracy proponuje moze sie pokochamy... słysze teraz mi sie nie chce... ale gdy ona prosi zróbmy to czy tamto, robie to bez zastanowienia... nie wiem juz czy ze mna coś jest nie tak... nie rozumiem skoro mnie tak kocha jestem dla niej tak ważny to skad to lenistwo ta niechęć? ona nie ma depresji... ostatni przyklad wzialem kilka dni wolnego by razem spedzic czas... miły poranek w łózku mowie o moze dzis nie bedziemy wychodzili z sypialni jak wejdziemy po poludniu... zgodzila sie... po czym po poludni mowi mi ze dzis jej sie nic nie chce... niestety ale juz sie zagotowalem bo poraz kolejny to samo... Czesto od niej słysze że kłotnie to ja prowokuje bo zaczynam swoje gadanie... nie było by gadania, gdyby chociaż raz na jakiś czas spełniła moja prośbę... poza tym gdy zaczynam gadać i przypominam jej własne slowa co mowila jak bedzie co bedziemy robic, robi sie agresywna i rzuca tekstami typu ze jej wypominam ze rozliczam itp... że to ja zaczynam gadki i kłotnie, że ona takich rozmów nie zaczyna... ( wydaje mi się że nie ma powodów gdyż staram się spełniać jej prośby) nie wiem juz sam co robię źle, czy cos jest ze mna nie tak...? nigdy jej nie zdradziłem, kocham ja bardzo... ale mnie to rani, gdy zaczynam o tym mówić to słysze, o już zaczynam...

Wy nie jesteście w związku.
Ty chcesz mieć po prostu laskę do dymania.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-24, 16:44   #10
Margolcia23
w drodze do...Ciebie...
 
Avatar Margolcia23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 1 230
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Nie samym sexem człowiek zyje Robicie coś poza tym? Bo czytając Twojego posta można wywnioskować że tylko to u Was się dzieje Libido libidem ale są inne rzeczy które można robić razem, czy Ty przypadkiem nie trollujesz?
__________________
Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to, że trzeba Ci to czasem przypominać - potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza.”
Margolcia23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-24, 17:20   #11
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Cytat:
Napisane przez eevone Pokaż wiadomość
Tyle seksu wtym poscie, ze od samego czytania wagina zaczela mnie bolec

W sumie wcale sie lasce nie dziwie, ze chce miec troche spokoju.
To samo mam zdanie,sorry nawet do konca nie doczytalam, wszystko sie WIAZE Z SEKSEM.
Nie wiem jak inni,ale dla mnie chyba jestes seksocholikiem.Ile mozna o seksie myslec?? Nie wiem jak Ty, ale podejrzewam,ze czlowiek PO tez jest zmeczony,chce cos zjesc,odpoczac chwile a nie caly dzien w LOZKU i tak CODZIENNIE o zgrozo!!!!!! Domator? kurna malo powiedziane..
Seksodomator chyba.
Czlowieku, zawracasz Pannie glowe,a co wy oprocz tego robicie?ogladacie cos?
baba jest zmeczona strasznie,bo wie ze przyjdziesz i znowu bedziesz chcial ja rozbierac.
Chyba to prowokacja normalnie,bo sie dziwie,ja bym sie czula jak.. Pani do towarzystwa jakby ktos jedyne o czym marzyl to tylko zebym wskakiwała do lozka calymi dniami..

Ja bym odeszla od Ciebie,sorry
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-08-25, 08:27   #12
Azurri
Raczkowanie
 
Avatar Azurri
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 105
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Cytat:
Napisane przez zlotniczanka Pokaż wiadomość
Ja rozumiem duże potrzeby seksualne, ale fajnie, jak seks nie jest wymuszany... Jakbym się z facetem kochała codziennie, a ten jeszcze by wymagał nadprogramowego otwierania drzwi w pończochach, to też by mi się nie chciało. Nawet dobre może się przejeść i się nudzi...
Choć akurat mi się wydaje, że seks to tu jest problemem wtórnym. Zależy Ci na niej jako kobiecie? Macie o czym rozmawiać? Umiecie spędzić razem miło czas, przytulając się do siebie itp? Umiesz jej kupić kwiaty albo powiedzieć coś miłego?
Z drugiej strony: czemu u niej w życiu panuje taki marazm? Czy ona coś robi, ma jakiś znajomych, ma jakieś życie? Nie dałabym rady z kimś takim wytrzymać na co dzień, nawet jakby seks był kosmiczny.
Mam takie wrażenie, że Ty jesteś z nią tylko dla seksu, ona o tym wie, ale się godzi w imię świętego spokoju i tak sobie trwacie.
Oczywiście ze tak, kupuje kwiaty rozpieszczam, przytulam w nocy się wtulam, mówisz ze dobre moze sie przejeśc, sex nie jest wymuszany, nie wyglada tot ak ze mowie idziemy teraz do sypialni itp... mi poprostu brakuje tej otoczki nutki ktora byla na początku ja sie nie zmieniłem pod tym względem , a widze ze ona tak, i to mnie troche boli...




Cytat:
Napisane przez Clemence Pokaż wiadomość
To samo mam zdanie,sorry nawet do konca nie doczytalam, wszystko sie WIAZE Z SEKSEM.
Nie wiem jak inni,ale dla mnie chyba jestes seksocholikiem.Ile mozna o seksie myslec?? Nie wiem jak Ty, ale podejrzewam,ze czlowiek PO tez jest zmeczony,chce cos zjesc,odpoczac chwile a nie caly dzien w LOZKU i tak CODZIENNIE o zgrozo!!!!!! Domator? kurna malo powiedziane..
Seksodomator chyba.
Czlowieku, zawracasz Pannie glowe,a co wy oprocz tego robicie?ogladacie cos?
baba jest zmeczona strasznie,bo wie ze przyjdziesz i znowu bedziesz chcial ja rozbierac.
Chyba to prowokacja normalnie,bo sie dziwie,ja bym sie czula jak.. Pani do towarzystwa jakby ktos jedyne o czym marzyl to tylko zebym wskakiwała do lozka calymi dniami..

Ja bym odeszla od Ciebie,sorry
Widzisz potraktowałas temat b powierzchownie jak niektóre Panie tutaj... wiesz kto to sexocholik? Robimy inne rzeczy, ale ona niestety ma faze na tv, jesli proponuje inne aktywnosci spotykam sie z odmowa rozumiem ze to tez doczytalas, czuła bys sie jak pani do towarzystwa bo facet który cie kocha i ktorego Ty kochasz komplementuje cie i ma na Ciebie ochote poswieca ci czas i uwage ??

O zgrozo nie wiem co siedzi w twojej glowie, komentarzy w stulu boli mnie wagina ipt a takze podymales i nara nie bede nawet komentował... w poscie jest duzo sexu, ale sa tez inne informacje, ale widze ze dla niektorych Pań słowo sex działa jak płachta na byka... troche to hipokryzją zalatuje, poniważ czytam tu b często o przypadkach gdzie facet ma swoja kobiete gdzies nie chce sie z nia kochac nie poswieca jej uwagi... Natomiast gdyu znajduje sie taki ktory poswieca uwage dba, tylko chcialby moze urozmaicenia czegos co bylo wczesniej i nie wie zastanawia sie z czego to wynika, jest porownywany do sexocholika i porownuje sie traktowanie swojej kobiety jak Pani do towarzystwa o losie...
Azurri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-25, 09:11   #13
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Cytat:
Napisane przez Azurri Pokaż wiadomość
Oczywiście ze tak, kupuje kwiaty rozpieszczam, przytulam w nocy się wtulam, mówisz ze dobre moze sie przejeśc, sex nie jest wymuszany, nie wyglada tot ak ze mowie idziemy teraz do sypialni itp... mi poprostu brakuje tej otoczki nutki ktora byla na początku ja sie nie zmieniłem pod tym względem , a widze ze ona tak, i to mnie troche boli...



O zgrozo nie wiem co siedzi w twojej glowie, komentarzy w stulu boli mnie wagina ipt a takze podymales i nara nie bede nawet komentował... w poscie jest duzo sexu, ale sa tez inne informacje, ale widze ze dla niektorych Pań słowo sex działa jak płachta na byka... troche to hipokryzją zalatuje, poniważ czytam tu b często o przypadkach gdzie facet ma swoja kobiete gdzies nie chce sie z nia kochac nie poswieca jej uwagi... Natomiast gdyu znajduje sie taki ktory poswieca uwage dba, tylko chcialby moze urozmaicenia czegos co bylo wczesniej i nie wie zastanawia sie z czego to wynika, jest porownywany do sexocholika i porownuje sie traktowanie swojej kobiety jak Pani do towarzystwa o losie...
Sorry, ale w takim długim poście w oczy rzucało się tylko seks i seks i że ona nie chce. Nie dziw się, że większość z nas stwierdziła, że to nie jest partnerka tylko panna do dmuchania. Nie opisałeś nic, co by wskazywało na głębszą relacje. Raczej coś w stylu: nieziemski seks i ogień -> seks przygaszony -> ona nie chce się kochać tyle, ile ty. Ty w ogóle ją kochasz? Czy kochasz seks z nią?
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-25, 09:18   #14
Azurri
Raczkowanie
 
Avatar Azurri
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 105
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Może Cie zaskocze, ale nie uznaje sexu bez uczucia... bardzo ją kocham...
Azurri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-25, 09:21   #15
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Wy do siebie chyba zwyczajnie nie pasujecie. W opisie Waszej relacji nie widać nic poza tym seksem, Ty jesteś bardzo skupiony na niej ale to się zawiera w jednej czynności, a dlaczego? Bo pewnie niewiele wspólnego macie poza tym. Nic nie piszesz o wspólnych zainteresowaniach, o tematach do rozmów, o czymkolwiek "głębszym". Proponujesz aktywności - okej, ale jak widzisz ona siedzi w domu i ogląda TV, w taki sposób widocznie ona postrzega domatorstwo. Ty masz na ten temat inne zdanie, więc widocznie Wasz styl życia się rozmija. Ona też zdaje się nie ma innych bodźców poza Tobą, bo siedzi w domu, uprawia seks i ogląda TV, i niewiele więcej.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-25, 09:28   #16
Azurri
Raczkowanie
 
Avatar Azurri
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 105
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

hmmm rozmawiamy b duzo, wspólnie gotujemy, mnie poprostu zastanawia czemu juz po roku taka zmiana?? mi zależało by własnie było inaczej, oboje jestesmy po beznadziejnych zwiazkach ... byłu platki roz itp... a teraz porostu jak by jej sie odechcialo wystopowała... zastanawiam sie jak ja zmobilizowac, bo jaka kolwiek rozmowa prowadzi do sprzeczki, kłotni...
Azurri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-25, 09:37   #17
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Cytat:
Napisane przez Azurri Pokaż wiadomość
hmmm rozmawiamy b duzo, wspólnie gotujemy, mnie poprostu zastanawia czemu juz po roku taka zmiana?? mi zależało by własnie było inaczej, oboje jestesmy po beznadziejnych zwiazkach ... byłu platki roz itp... a teraz porostu jak by jej sie odechcialo wystopowała... zastanawiam sie jak ja zmobilizowac, bo jaka kolwiek rozmowa prowadzi do sprzeczki, kłotni...


Bo juz nudny jestes z tym seksem to ma laska ma dość. W ogole sie nie dziwie.
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-25, 09:37   #18
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Cytat:
Napisane przez Azurri Pokaż wiadomość
hmmm rozmawiamy b duzo, wspólnie gotujemy, mnie poprostu zastanawia czemu juz po roku taka zmiana?? mi zależało by własnie było inaczej, oboje jestesmy po beznadziejnych zwiazkach ... byłu platki roz itp... a teraz porostu jak by jej sie odechcialo wystopowała... zastanawiam sie jak ja zmobilizowac, bo jaka kolwiek rozmowa prowadzi do sprzeczki, kłotni...
A jak wygląda ta rozmowa? Jest ogólna, czy tylko dotyczy zmiany w seksie?
Może twoja partnerka coś przeżywa? Bo dla mnie nienormalne jest spanie w nocy, w dzień, później oglądanie tv i tyle. To jakiś marazm
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-25, 09:42   #19
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Cytat:
Napisane przez Azurri Pokaż wiadomość
hmmm rozmawiamy b duzo, wspólnie gotujemy, mnie poprostu zastanawia czemu juz po roku taka zmiana?? mi zależało by własnie było inaczej, oboje jestesmy po beznadziejnych zwiazkach ... byłu platki roz itp... a teraz porostu jak by jej sie odechcialo wystopowała... zastanawiam sie jak ja zmobilizowac, bo jaka kolwiek rozmowa prowadzi do sprzeczki, kłotni...
bo mieszkacie razem? a codzienna rutyna nie sprzyja płatkom róż?

czemu ona nie pracuje? co robi w życiu?
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-08-25, 09:46   #20
Azurri
Raczkowanie
 
Avatar Azurri
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 105
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Pracowała, ale nie ukladalo jej sie z szefowa i odeszła... rozmawiamy o wielu innych rzeczach, wbrew temu co myslicie, nie truje jej ciagle o sexie nie kaze tego czy tamtego, od czasu do czasu napomkne ze milo by bylo gdyby bylo tak czy siak... starajac sie tez samemu cos inicjowac... Czemu lubi siedziec w domu nie chce jej sie wychodzic nie wiem... moj poprzedni zwiazek byl podobny dlatego go skonczylem, tu zapewniala mnie ze bedzie inaczej...

skoro nudny jestem z seksem... był okres gdzie nis sie na ten temat nie odzywalem nic w tym kierunku nie robilem i było podobnie...
Azurri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-25, 16:04   #21
Margolcia23
w drodze do...Ciebie...
 
Avatar Margolcia23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 1 230
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Cytat:
Napisane przez Azurri Pokaż wiadomość
Pracowała, ale nie ukladalo jej sie z szefowa i odeszła... rozmawiamy o wielu innych rzeczach, wbrew temu co myslicie, nie truje jej ciagle o sexie nie kaze tego czy tamtego, od czasu do czasu napomkne ze milo by bylo gdyby bylo tak czy siak... starajac sie tez samemu cos inicjowac... Czemu lubi siedziec w domu nie chce jej sie wychodzic nie wiem... moj poprzedni zwiazek byl podobny dlatego go skonczylem, tu zapewniala mnie ze bedzie inaczej...

skoro nudny jestem z seksem... był okres gdzie nis sie na ten temat nie odzywalem nic w tym kierunku nie robilem i było podobnie...
To z nią porozmawiaj, piszesz że rozmawiacie, ale tutaj kuleje rozmowa w ogóle wasz związek kuleje, jesteście niedopasowani z tego co piszesz, a seksem nie nadrobisz
__________________
Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to, że trzeba Ci to czasem przypominać - potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza.”
Margolcia23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-25, 16:13   #22
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Cytat:
Napisane przez Azurri Pokaż wiadomość
Pracowała, ale nie ukladalo jej sie z szefowa i odeszła... rozmawiamy o wielu innych rzeczach, wbrew temu co myslicie, nie truje jej ciagle o sexie nie kaze tego czy tamtego, od czasu do czasu napomkne ze milo by bylo gdyby bylo tak czy siak... starajac sie tez samemu cos inicjowac... Czemu lubi siedziec w domu nie chce jej sie wychodzic nie wiem... moj poprzedni zwiazek byl podobny dlatego go skonczylem, tu zapewniala mnie ze bedzie inaczej...

skoro nudny jestem z seksem... był okres gdzie nis sie na ten temat nie odzywalem nic w tym kierunku nie robilem i było podobnie...
ale ona po roku bezustannego seksu może mieć dość, niektórzy by mieć prawdziwy apetyt muszą się przegłodzić. Poza tym, jak siedzi tak w domu i gnusnieje, to nic dziwnego, że nie ma nic ochoty.
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-26, 07:24   #23
Azurri
Raczkowanie
 
Avatar Azurri
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 105
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Czyli reasumując to moja wina...
Azurri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-26, 07:29   #24
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Cytat:
Napisane przez Azurri Pokaż wiadomość
Czyli reasumując to moja wina...


Tutta colpa di Freud Sigmund Freud
__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-26, 08:36   #25
Azurri
Raczkowanie
 
Avatar Azurri
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 105
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Może jestem zbyt tępy, ale nie ogarniam chce dla niej jak najlepiej rozpieszczam uszczesliwiam... i kurde dowaduje sie tutaj ze moze sex sie przejadł itp... dla mnie zalatuje to rutyna i lenistwem... ale to moje zdanie...
Azurri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-26, 08:45   #26
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Cytat:
Napisane przez Azurri Pokaż wiadomość
Może jestem zbyt tępy, ale nie ogarniam chce dla niej jak najlepiej rozpieszczam uszczesliwiam... i kurde dowaduje sie tutaj ze moze sex sie przejadł itp... dla mnie zalatuje to rutyna i lenistwem... ale to moje zdanie...


Rutyna & lenistwo nie wykluczaja znudzenia sie sexem.


Z mojego punktu widzenia, Twoja partnerka jest nudna jak flaki z olejem, 40+ kobieta bez zadnych pasji, hobby, pracy... nawet zwyklego zanteresowania sie swiatem poza TV I kanapa.
Zadnego rozwoju samej siebie.


Sex - spanie- tv - sex - spanie- sex - tv... prawie jak kobieta w Haremie.
__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-26, 09:09   #27
Azurri
Raczkowanie
 
Avatar Azurri
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 105
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Wiesz na poczatku tak nie bylo, czy tylko sex i tv tak to nie wyglada, bo oczywiscie wyjdzie na zakupy posprzata w domu cos dla mnie ugotuje, i wlasnie razem wyjkdziemy na zakupy, ma pasje ktora sama zaniedbuje... mam wrazenie ze od tego siedzenia w domu nic jej sie nie chce... co do sexu hmm... jezeli dla Ciebie to ze ktos sie kocha prawie codziennie tuz przed spaniem zazwyczaj. Fajnie jak by czasem było jakies urozmaicenie, ale nie widze tej chęci... staram sie cos wymyslac to raczej podchodzi do tego z niechecią, wcześniej chyba poprostu bylo b duze zauroczenie mna... nie wiem ja jestem pewien ze przez ten rok nie zmienilem sie nic a nic, tule kocham rozpieszczam tak samo jak rok temu, tak samo mnie kreci i podnieca...
Czyli co mniej sie starac sex odpuscic zobaczyc co bedzie ?
Azurri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-26, 09:26   #28
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Cytat:
Napisane przez Azurri Pokaż wiadomość
...ma pasje ktora sama zaniedbuje... mam wrazenie ze od tego siedzenia w domu nic jej sie nie chce...


Dlaczego nie rozwija swojej pasji?


Po sobie wiem, ze gdybym siedziala w domu, a spanie + sprzatanie + zakupy + TV nazywam gnusnieniem w domu, to bym oszalala, mialam tak przez 12 miesiecy po urodzeniu dziecka I fazy mocno depresyjne.


Jednej kobiecie 'nic nie robienie' odpowiada, innej nie bardzo, moze ona jest ten drugi typ.


Niech rozwija sama siebie, poprzez satysfakcje z wlasnych dzialan odkryje z powrotem radosc z sexu z Toba, tak ja to widze.
Pasje, hobby, bycie w ruchu, dzialanie, jakis cel fajny w zyciu, a nie gnicie na kanapie przez cale dnie.
__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-26, 09:42   #29
Azurri
Raczkowanie
 
Avatar Azurri
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 105
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Sęk w tym ze mamy wspolna pasje do ktorej jeszcze bardziej staram sie ja zmotywowac... co do wspolnych wyjsc, namowienie na spacer jest trudne bo za gorąco za zimno za wietrznie, nie mówiąc o rowerze czy basenie... Tv seriale net... zebym nie wiem dostal pikantnego smsa czy cos zachecajacego... moze moj pierwszy post byl bardzo nakierowany na sex ale czuje sie troche hmm oszukany moze zawiedziony jest mi cholernie przykro, bo uwierz mi naprawde staram sie dla niej... nasze poprzednie zwiazki byly pod tym wzgledem kiepskie i tu zapewniala ze bedzie inaczej itp. Ja zawsze ja chcialem uszczesliwic, oan pierwsza zakochala sie we mnie i rozkochala mnie w sobie wpadlem po same uszy... dlatego troche mnie to boli nie wiem czy mnie rozumiesz...
Azurri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-26, 12:36   #30
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Dot.: Czy coś, ze mną jest nie tak??

Cytat:
Napisane przez Azurri Pokaż wiadomość
... Ja zawsze ja chcialem uszczesliwic, oan pierwsza zakochala sie we mnie i rozkochala mnie w sobie wpadlem po same uszy... dlatego troche mnie to boli nie wiem czy mnie rozumiesz...


Rozumiem, naprawde rozumiem.


Jednak cos sie stalo po drodze, ze to cisnienie opadlo, nie powinno tak szybko juz po roku.


Domniemuje, ze pannie sie nudzi, ewidentnie tv-seriale-kanapa-spanie nie sprzyja rozwojowi pasji.
Wedlog Twojego opisu to laska jest potwornie nudna, zadnych zainteresowan, kolezanek, niczego. Nie moze isc do pracy?


Jaka to pasje razem macie?
__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-03 16:06:22


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:10.