Pielęgnacja i ochrona ust - ZBIORCZY

[misio-gumisio]

Dziewczyny co polecacie na usta dobrze chroniacego przed słońcem? jakie balsamy szminki bezbrawne mają wysokie filtry???kompletnie nie wiem co wybrać czy taka szminka bebe lub nive słoneczna to wogóle coś daje? filtro maniaczki jak to jest???

[kaledonia]

Ja polecam sztyft Neutrogeny z filtrem SPF 20
Nie jest tłusty i nie rozmaśla się nawet w upał.Dobrze nawilża.

[Estella]

http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...p?produkt=3800

[anah]

Ja mam J&J Bebe z filtrem 20. Trudno powiedziec czy chroni skutecznie, ale nawilża i natłuszcza bardzo dobrze. Niestety troche sie topi w upale, mimo, że siedze w cieniu.

[anetak]

Nivea Sun spf 25

[destiny666]

Ja polecam przejrzeć KWC

[misio-gumisio]

a co sądzicie o tym??? miała to któraś z was??

http://www.ziaja.pl/pl/?a=prod2&idCa...=27&idProd=236

[tiger_lily]

bardzo prosze o pomoc w znalezieniu jakiegos skutecznego balsamu do ust ale bez wosku pszczelego, kamfory, mentholu itp.
caly problem polega na tym ze jestem straszna alergiczka, w zwiazku z tym czesto mam podraznione i dodatkowo popekane usta. drogeryjne i apteczne (!) balsamy tylko pogarszaja sprawe bo zawieraja skladniki ktore dodatkowo powoduja u mnie jeszcze wieksze uczulenie... testowalam juz chyba wszystkie mozliwe i w miare dostepne srodki. lacznie z tzw. wysokopolkowcami i zawsze konczy sie tak samo...tragedia i dodatkowymi wizytami u dermatologa.

pomocy....

[marianna]

a czyste masełko karite? albo masełko kakaowe?

[leelee]

Ja używam na usteczka po prostu wazeliny bialej ziaji.
Na opakowaniu napisany jest tylko jeden skladnik: Petrolatum.
Poza tym jest przetestowany klinicznie i alergologicznie, wiec chyba powinno być dobre

[tiger_lily]

dzieki za rady! o masle karite nie pomyslalam (przyznaje sie bez bicia ;P) ale kakaowe odpada, tez mam na nie uczulenie....
wazeline stosowalam w chwilach najwiekszej rozpaczy, ale szczerze sie przyznam ze jej nie znosze....

[justa79]

to może maść witaminowa / maść z wit. A.

[marianna]

mi dobrze na ciało i umysł robiły okłady z miodu - ale to może silnie uczulać

[kindza]

Witam
Mam taki problem, iż po każdorazowym użyciu szminki lub błyszczyka za każdym razem moje usta zaczynają wysychać pękać i koszmarnie się łuszczyć.. ostatnio po jednorazowym nałożeniu błyszczyka firmy soraya maxi lip nawet skóra wokół ust pękała i łuszczyła się przez ponad tydzień..
Jedynym kosmetykiem po którym nie występują żadne objawy to Caregloss & Shine NIVEA i dodam że tylko po tym błyszczyku nie dzieje mi się nic bo już po tych pomadkach w sztyfcie jest to samo co zwykle..
Najprawdopodobniej jestem uczulona na któryś ze składników i domyślam się że może to być galusan propylu, i tu moje pytanie czy ktoś miał może podobny problem? I czy wiecie może która ze szminek nie zawiera tego składnika ?

[Deanne]

mam ten sam problem.
kazda pomadka nalozona na usta, po chwili wyglada jakby sie zważyła
nie wiem od czego to zalezy..

[kindza]

Co do ważenia się błyszczyków to mnie się wydaje że to od temperatury zależy.. każdy jeden błyszczyk czy płynna szminka nałożona na usta w zimny wietrzny dzień już po kilkunastu minutach wygląda jak biały nieefektowny nalot
Ale to akurat mały problem jak dla mnie, ja mam problem z ustami po starciu resztek szminki lub błyszczyka.. ale o tym już pisałam wyżej…

[Hexxana]

Napisane przez Deanne

mam ten sam problem.
kazda pomadka nalozona na usta, po chwili wyglada jakby sie zważyła
nie wiem od czego to zalezy..

Moze powodem jest brak odpowiedniego nawilzenia ust? Druga sprawa jest czy probowalas kombinacji z baza pod pomadke?
Uzywasz klasycznych pomadek w sztyfcie czy w plynie?


Kindza galusan propylu moze byc alergenem w Twoim przypadku ale tutaj musialabys zwracac uwage na sklady mazidel do ust i powoli eliminowac te,ktore moga posiadac ten skladnik w czolowce skladu.

Mozliwe tez,ze dochodzi do zapalenia warg ale trudno jest to okreslic i na Twoim miejscu wybralabym sie do dermatologa.

[kindza]

U dermatologa to ja już byłam i to właśnie stąd moje a raczej pani doktor podejrzenie w stosunku do galusanu, oprócz tego wymieniła jeszcze eucerynę i lanolinę….

Bazy pod pomadkę nigdy nie używałam nawet nie wiedziałam że coś takiego istnieje a jeżeli chodzi o szminkę to dawniej używałam zwykłych szminek w sztyfcie i te najbardziej lubiłam (co ciekawsze przez wiele lat nic mi się nie działo po nich) aż podkusiło mnie żeby kupić sobie wazelinę kosmetyczną i posmarowałam nią usta od tego czasu nie mogę nałożyć na usta dosłownie niczego reakcja za każdym razem jest taka sama bez względu na to czy jest to szminka w sztyfcie w płynie czy błyszczyk…

[martagg]

Mam ten sam problem. Wiecznie spierzchnięte usta! Źle to wygląda, ciągle czuje ze coś jest nie tak. Na razie na mnie działa(ł) sztyft bebe young care classic. Inne tej firmy jak np sensitive(!) niestety nie.

Z błyszczyków to mam taki bebe. i jak nakładałam jedno na drugie to nawet nie pierzchną...
Ale! ostatnio (od tygodnia) nawet na bebe ma reakcję spierzchniętych ust! nie używam od tygodnia błyszczyka-sam sztyft

A te skorki- wiórki... ja je obgryzam jak mi tak sterczą- wiem ze nie powinnam, ale jak mam taka twarda stara skórkę to mnie skręca....

[tilmitt]

Miałam podobny problem - nie z uczuleniem, ale ze spierzchniętymi wargami, nie tylko zimą ale przez cały rok. Szminka bądź błyszczyk nałożone na usta wyglądały dobrze może przez pierwsza godzinę, potem zaczynało się łuszczenie - mimo, że dbałam o nawilżenie ust kremami nawilżającymi [nakładałam je na noc i w ciągu dnia, też tuż przez pomalowaniem ust]. Pomogło mi solidne nawilżenie i natłuszczenie ust - na noc dowolne mazidło nawilżające, na dzień dodatkowo balsam do ust Tisane. O dziwo, szminka trzyma się na tym dobrze, ma lekki ładny błysk. Może spróbujcie czegoś tłustszego na usta dziewczyny?

[kindza]

Dziewczyny nie chce być upierdliwa ale tematy o suchych ustach już były na forum kilkakrotnie wałkowane i nie chodziło mi o kolejny post czym nawilżać usta bo na to już znalazłam sposób (po nieudanych próbach z miodem oliwą z oliwek i innymi dziwactwami wybrałam się do lekarza.. i teraz używam maści dla niemowląt Balneum Baby Carem i jest ok. )
Chodzi mi teraz o znalezienie odpowiedniej szminki która nie będzie powodować podrażnień i dlatego szukałam kogoś kto zna się choć odrobinę na składach szminek lub błyszczyków

Zresztą znalazłam w Internecie coś takiego:
Przypadek 1
Kobieta, lat 54. Jako kilkuletnie dziecko ukradkiem używała kosmetyków matki i wówczas okresowo występowało u niej zapalenie warg (ang. lipstick dermatitis). Później długo wszystkie kosmetyki znosiła dobrze i dopiero po 50. roku życia nastąpił nawrót dolegliwości, choć kąciki ust nie były zajęte. Ponieważ zmiany często nawracały, wykonano u chorej testy z licznymi alergenami. Wyniki dodatnie otrzymano z dwoma substancjami: eozyną (zawartość 50% w wazelinie) i galusanem propylu (0,5% w wazelinie). Pierwszy z tych alergenów był niegdyś głównym barwnikiem szminek do warg i prawdopodobnie to on wywoływał zapalenie warg u chorej w dzieciństwie. Natomiast galusan propylu jest obecnie rzadko uczulającym składnikiem wielu kosmetyków. Po dobraniu szminki niezawierającej tego związku zapalenie warg u pacjentki całkowicie ustąpiło.

I stąd moja dociekliwość o szminkę niezawierającą tego związku bo może i ja miałabym kłopot z głowy.

Pozdrawiam

[L_V]

Napisane przez kindza

Zresztą znalazłam w Internecie coś takiego:
Przypadek 1
Kobieta, lat 54. Jako kilkuletnie dziecko ukradkiem używała kosmetyków matki i wówczas okresowo występowało u niej zapalenie warg (ang. lipstick dermatitis). Później długo wszystkie kosmetyki znosiła dobrze i dopiero po 50. roku życia nastąpił nawrót dolegliwości, choć kąciki ust nie były zajęte. Ponieważ zmiany często nawracały, wykonano u chorej testy z licznymi alergenami. Wyniki dodatnie otrzymano z dwoma substancjami: eozyną (zawartość 50% w wazelinie) i galusanem propylu (0,5% w wazelinie). Pierwszy z tych alergenów był niegdyś głównym barwnikiem szminek do warg i prawdopodobnie to on wywoływał zapalenie warg u chorej w dzieciństwie. Natomiast galusan propylu jest obecnie rzadko uczulającym składnikiem wielu kosmetyków. Po dobraniu szminki niezawierającej tego związku zapalenie warg u pacjentki całkowicie ustąpiło.

I stąd moja dociekliwość o szminkę niezawierającą tego związku bo może i ja miałabym kłopot z głowy.

Pozdrawiam

Myślę, że powinnaś wykonać podobne testy, aby sprawdzić czy w grę wchodzą te same substancje. Jak bedziesz miała wynik carno na białym, wtedy można pokusic sie o szukanie pomadki bez tychże składników. Albo zostaje Ci zrobienie sobie swojej własnej pomadki/ błyszczyka http://www.makingcosmetics.com/store...arget=d79.html

głowna strona:
http://www.makingcosmetics.com/backu...20Products.htm

[Viven]

Błyszczyki "maxi lips" wywołują reakcję uczuleniową. Powinnaś zrezygnować z ich stosowania, jeżeli masz delikatne usta. Pod szminki zawsze stosuj pomadkę nawilżającą, lub balsam do ust.

[vesenka]

Odkurzam wątek. Większość z Was bardzo dba o właściwą ilość fotostabilnego filtra na buzi, a co z ustami? Tam przecież skóra jest najwrażliwsza? Ja najczęściej używam Bebe z filtrem 20, ale nie jestem przekonana do tego wyboru. Dlatego jestem ciekawa co stosują zdeklarowane filtromaniaczki? Bo ja mając na buzi Antka, a na ustach Bebe mam wrażenie, że to jednak nie tak... A propos jednego z postów wyżej, lektura KWC akurat w tym przypadku niewiele pomaga

[agnieska]

Też nie jestem przekonana, ale nie nałożę na usta pobielającej pomadki Avene czy LRP, bo chcę jakoś wyglądać używam więc słonecznej Bebe

[anah]

Też używam słonecznej Bebe. Smaruje nią usta kilkanaście razy dziennie, więc myślę, ze usta są świetnie chronione

[schaetzchen]

Och, przymierzałam się do tego sztyftu LRP, ale skoro ma kolor (jak wyczytałam w KWC) to nie wiem... A nie wyobrażam sobie nałożenia na usta filtra "twarzowego" - one sa okropnie gorzkie!!! Póki co smaruję bebe

[karolinkamalinka]

Ja od miesiąca używam pomadki Nivea Lip Care Sun SPF 25. Nie ma jej na KWC, więc nie wiem czy jest dostępna w Polsce, ja kupiłam ją w Szkocji. Ma śliczny zapach i daje mi dobrą ochronę (taką mam nadzieję ) i tu...koniec jej zalet. Tępo się rozprowadza, bieli usta - są blade i matowe, waży się na nich. Czasem nakałdam na nią błyszczyk, ale nie wiem czy w ten sposób nie destabilizuję filtra ?

Hm, teraz ją oglądam i widzę,że została wyprodukowana w Polsce, w Poznaniu, więc chyba jest i u nas, choć ja jej tu nie widziałam.

[Paula07]

Ja do tej pory uzywalam:

Avene spf40 - odradzam , poniewaz robi cement na ustach , chociaz ochrona bardzo dobra.

AA spf 25 - daje lekki polysk, lekko bialawa, wyglada ok.

Nivea apf25 - tepa przy rozsmarowywaniu ,daje efekt takze cementowy, ale bardziej delikatny niz Avene, zero polysku. Napewno ta pomadka nadaje sie jako warstwa pod inny blyszczyk ,poniewaz dobrze przywiera sie ust.

Bebe - nie uzywalam, poniewaz ma za malo filtrwow.

[agnieska]

Pamiętam, że Sandija kiedyś pisała o sposobach ochrony (m.in. że czerwone pomadki i błyszczyki świetnie chronią), ale narazie nie mogę znaleźć.