zanik miesiączki spowodowany zlą dietą i stresem

[wafflesfaffles]

Cześć dziewczyny
Mam 16 lat i niemaly problem. Od września 2008 schudłam okolo 10 kg w 3 miesiące (z 54 do 44kg - wzrost 161cm), już w pazdzierniku przestalam miesiączkować. Już od lata 2008 zaczelam odzywiac sie zdrowiej, niestety byl to bląd ponieważ ze swojej diety calkowicie wyeliminowalam tłuszcze, ktore są tak niezbedne do funkcjonowania. Nie smazylam potraw. W moim jadłospisie głownie znajdowały się warzywa, ryby, ryż, makaron, chude mięso - wszystko gotowane na parze, oraz duza ilosc owocow. W szkole chciałam być jak najlepsza, wlasciwie ciągle sie uczylam i nie miałam czasu dla siebie, nie spotykalam sie z nikim. Była to 3 klasa gimnazjum wiec musialam sie postarac by jak najlepiej napisac egzaminy koncowe i mieć jak najlepsza średnia (doszlam do średniej 5.2). Na poczatku tej diety czulam sie bardzo dobrze, miałam wrażenie, że mam więcej energii i lepsze samopoczucie. Niestety w grudniu zauważylam, że zaczeła dreczyc mnie bezsenność - nie moglam zasnąć, a w nocy czesto sie budzilam, nie mialam na nic ochoty, byłam ciągle zestresowana i ciagle myslałam o nauce. Zaczelam jesc normalnie, ale moja dieta nadal nie byla tak bardzo kaloryczna jak powinna być. Moja waga nadal utrzymywala sie na poziomie 44 kg. Dopiero w lutym tego roku moi rodzice wzieli mnie do endykronologa dziecięcego, zamiast do ginekologa, aby zapytac co zrobic by miesiaczka powrociła. Pani endykronolog podejżewa u mnie anoreksje, powiedziala, że jesli nie przytyje okres nie powroci. Bylam u niej dwa razy, za drugim razem chciala mnie wysłac do szpitala, gdyż uznala że klamie iż jem. Ona uznala, że w ogole nie jem. Razem z rodzicami postanowiliśmy, że juz wiecej do niej nie pojdziemy (byla niemila i sarkastyczna, mielismy wrazenie ze chce sie nas pozbyc). Nastepnie w maju tego roku poszlam do ginekologa. Zapisala mi tabletki estrofem i primolut-nor aby wywolac okres. Miesiączke miałam normalna. Bralam te tabletki przez dwa miesiace. Pozniej przepisala mi luteine doustnie która mialam brac dwa razy dziennie przez 10 dni. Teraz czekam juz 3 dni a miesiaczkę i nadal nie mam. Czy ktoras z was byla w podobnej sytuacji? Co moge zrobic by miesiaczka wystepowala naturalnie? czy musze tylko przytyć?

[hammie]

ja radze w ogole zaczac normalnie jesc i przytyc troche (troche oleju na patelni ci nie zaszkodzi ), chcoiaz nie powinnam sie odzywac bo sama waze 44 kg ale okres mam jak w zegarku co 28 dni

podobno od 45 kg w doł okres zanika i widocznie w twoim przypadku tak sie stało.
na okres jeszcze troche poczekaj, a jak nie przyjdzie to idz do ginekologa.

a tak btw. skoro ty sie w gimnazjum tak uczysz to co bedzie w liceum ja w gimnazjum sie obiboczylam na maksa i jakos uciulalam 134 pkt i dostalam sie do dobrej szkoly w liceum jest o wiele gorzej, wiec zacznij juz teraz dbac o siebie, bo jak znowu przestaniesz jesc i popadniesz w kolejne stresy (a w liceum to codziennosc) to mozesz sobie niezla krzywde zrobic

[eyo]

Napisane przez hammie

ja radze w ogole zaczac normalnie jesc i przytyc troche (troche oleju na patelni ci nie zaszkodzi ), chcoiaz nie powinnam sie odzywac bo sama waze 44 kg ale okres mam jak w zegarku co 28 dni

podobno od 45 kg w doł okres zanika i widocznie w twoim przypadku tak sie stało.
na okres jeszcze troche poczekaj, a jak nie przyjdzie to idz do ginekologa.

a tak btw. skoro ty sie w gimnazjum tak uczysz to co bedzie w liceum ja w gimnazjum sie obiboczylam na maksa i jakos uciulalam 134 pkt i dostalam sie do dobrej szkoly w liceum jest o wiele gorzej, wiec zacznij juz teraz dbac o siebie, bo jak znowu przestaniesz jesc i popadniesz w kolejne stresy (a w liceum to codziennosc) to mozesz sobie niezla krzywde zrobic

mądrze mówi posłuchaj jej i wyluzj trochę z dięta, stresami... bo jak będziesz tak życ to się wykończysz

[kropka75]

Napisane przez wafflesfaffles

ze swojej diety calkowicie wyeliminowalam tłuszcze, ktore są tak niezbedne do funkcjonowania. Nie smazylam potraw. W moim jadłospisie głownie znajdowały się warzywa, ryby, ryż, makaron, chude mięso - wszystko gotowane na parze, oraz duza ilosc owocow.

Ryby to tłuszcze, nie trzeba ich smażyć, żeby jeść wartościowy tłuszcz.

Napisane przez wafflesfaffles

Na poczatku tej diety czulam sie bardzo dobrze, miałam wrażenie, że mam więcej energii i lepsze samopoczucie. Niestety w grudniu zauważylam, że zaczeła dreczyc mnie bezsenność - nie moglam zasnąć, a w nocy czesto sie budzilam, nie mialam na nic ochoty, byłam ciągle zestresowana i ciagle myslałam o nauce.

To dobra dieta, jeśli jadłaś różne warzywa, ryby, mięcho, ryże, kasze, owoce itp. to była zdrowa.

Napisane przez wafflesfaffles

Zaczelam jesc normalnie, ale moja dieta nadal nie byla tak bardzo kaloryczna jak powinna być.

Ano właśnie...

Można jeść to co jadłaś, ale dawka kalorii musi odpowiadać zapotrzebowaniu.

Napisane przez wafflesfaffles

Moja waga nadal utrzymywala sie na poziomie 44 kg. Dopiero w lutym tego roku moi rodzice wzieli mnie do endykronologa dziecięcego, zamiast do ginekologa, aby zapytac co zrobic by miesiaczka powrociła. Pani endykronolog podejżewa u mnie anoreksje, powiedziala, że jesli nie przytyje okres nie powroci. Bylam u niej dwa razy, za drugim razem chciala mnie wysłac do szpitala, gdyż uznala że klamie iż jem. Ona uznala, że w ogole nie jem. Razem z rodzicami postanowiliśmy, że juz wiecej do niej nie pojdziemy (byla niemila i sarkastyczna, mielismy wrazenie ze chce sie nas pozbyc).

Słusza decyzja. Taki lekarz więcej przeszkadza niż pomaga.

Napisane przez wafflesfaffles

Nastepnie w maju tego roku poszlam do ginekologa. Zapisala mi tabletki estrofem i primolut-nor aby wywolac okres. Miesiączke miałam normalna. Bralam te tabletki przez dwa miesiace. Pozniej przepisala mi luteine doustnie która mialam brac dwa razy dziennie przez 10 dni. Teraz czekam juz 3 dni a miesiaczkę i nadal nie mam. Czy ktoras z was byla w podobnej sytuacji? Co moge zrobic by miesiaczka wystepowala naturalnie? czy musze tylko przytyć?

Ja byłam.
Niestety stres też robi swoje, więc mój okres powrócił dopiero gdy do normalnej diety dołączono mi leki antydepresyjne.

Napisane przez hammie

podobno od 45 kg w doł okres zanika i widocznie w twoim przypadku tak sie stało.
na okres jeszcze troche poczekaj, a jak nie przyjdzie to idz do ginekologa.

Okres zanika przy nagłym spadku wagi, waga wyjściowa czy końcowa nie ma znaczenia. Jak schudłam nagle z 59kg do 53kg i też mi się zatrzymał.

[hammie]

ja schudlam z 50 kg na 43 kg i nie zaniknal mi okres

[Neciak89]

no ale dziewczyna schudla 10kg w 3 miesiace. za szybko moim zdaniem. poza tym, 44kg przy 161cm?? na prawde nie dziwie sie ze Ci okres zanikl.(ja wazylam niedawno 45kg, ale przy wzroscie 153) Musisz przytyc koniecznie, przynajmniej do 50kg, najlepiej jeszcze kilka wiecej, i wtedy utrzymywac wage, a jesli okres nei wroci to isc do lekarza jeszcze raz

[mmm87]

Hmm... W wieku ok. 14 lat miałam podobną sytuację. Schudłam wtedy z 50 do 42 kg w 2 miesiące Oczywistą reakcją organizmu był zanik okresu. Do gina poszłam natychmiast, ale nie dostałam tabletek od razu, bo zadziałałyby jedynie doraźnie. Lekarka kazała mi najpierw przytyć conajmniej do 47 i dopiero jak przyszłam do niej po paru miesiącach, przepisała mi Proverę. Potem już wszystko było OK.

Tak patrząc na mój przykład, myślę, że powinnaś najpierw przytyć, a potem jeszcze raz iść do lekarza. Nie jestem ekspertem, ale wydaje mi się, że okres sam z siebie nie wróci, a same tabletki też nic nie dadzą. Ja miałam opory, żeby przytyć, ale jakoś ten zanik okresu i wszelkie jego konsekwencje, zmobilizował mnie do działania i obfitszego jedzenia.

Zależało mi na jak najszybszym przytyciu, więc właściwie pochłaniałam wszystko, co mogłam - dużo ciast, ziemniaków, mięsa i pieczywa. Może i nie do końca zdrowo, ale skutecznie...

[studi]

Też się kiedyś pozbyłam zbyt drastycznie wagi i skutkiem był brak okresu przez ileś tam miesięcy, pożniej przytyłam i wszytsko wróciło do normy.Najważniejsze to żebyś przytyła, bo wagę masz fkatycznie niską i żebys się tak nie stresowała-może magnes pomoże?

[Lakhi]

Napisane przez studi

Też się kiedyś pozbyłam zbyt drastycznie wagi i skutkiem był brak okresu przez ileś tam miesięcy, pożniej przytyłam i wszytsko wróciło do normy.Najważniejsze to żebyś przytyła, bo wagę masz fkatycznie niską i żebys się tak nie stresowała-może magnes pomoże?

Magnes to może nie, ale magnez owszem.