2015-07-21, 08:51 | #61 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 432
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
A jakieś konkretne argumenty? Bo jak dotąd nie usłyszałam ich w tym temacie zbyt wielu - same ogólniki
|
2015-07-21, 11:53 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
Moja chodzi póki co do prywatnego ale od września zaczyna z państwowym.
W prywatnym nie podoba mi się początkowe namawianie dziecka do jedzenia obiadu - u nas skutkowało to niechęcią do przedszkola, niechęcią do obiadów w p-lu a następnie niechęcią do obiadów w domu. Na szczęście po odbyciu poważnej rozmowy w p-lu udało się wyjść na prostą ( ale kosztowało to masę stresów u dziecka i mnie ) Teraz jest ok i dziecko znów polubiło chodzenie. Na plus że wychodzą często na dwór, mają sporo imprez i krótkich wycieczek w ciekawe miejsca. Plusem są godziny w których dziecko można zawieść i to ze przez całe lato mają otwarte. Minusem że grupy są łączone 3 i 4latków a w wakacje starszaki przebywają też z maluchami ze żłobka ( zadania jakie robią dostosowywane są wtedy do młodszych dzieci) ale ogólnie jestem zadowolona. Nie zakładam że po przejściu do państwówki będziemy nieszczęśliwi, na razie cieszę się perspektywą nie jeżdżenia autobusem do drugiej dzielnicy
__________________
|
2015-07-22, 08:51 | #63 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 432
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
Hmmm... to dzieci gdzieś nie są namawiane do jedzenia obiadu? Mogą powiedzieć nie, i chodzić cały dzień na głodzie? ;-) Akurat łączenie grup jest dobre - szczególnie dla młodszych dzieci, szybciej się uczą. Tutaj mam akurat przykład z najbliższego otoczenia.
|
2015-07-22, 12:30 | #64 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Sandomierz
Wiadomości: 340
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
Cytat:
2. łączenie grup wcale nie jest takie dobre, starsze dzieci często popychają te młodsze, które się później boją Edytowane przez blackberry09 Czas edycji: 2015-07-22 o 12:31 |
|
2015-07-22, 14:06 | #65 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
Cytat:
Cytat:
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. " B.Grysiak |
||
2015-07-22, 18:07 | #66 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
Cytat:
Łączenie jest ok ale czego uczą się 4latki od młodszych dzieci? Moja bardzo lubi starsze jak i młodsze dzieci ale od młodszych to się raczej niczego nie nauczy No i na minus że jeszcze w tej grupie są kładzione spać.
__________________
|
|
2015-07-22, 19:37 | #67 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
Cytat:
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. " B.Grysiak |
|
2015-07-22, 20:14 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
Wiesz ja cały czas się odnoszę do mojego dziecka, które akurat ma młodsze rodzeństwo w domu. Pomoc udzielana młodszym jest na porządku dziennym i tego się już nie nauczy bo umie Tak sobie gdybam że od 5 latków nauczy się więcej od września.
__________________
|
2015-07-24, 19:59 | #69 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
Cytat:
Teraz w lipcu są łączone 3 grupy wiekowe, a na podwórku bawi się razem 5 grup (w ciągu roku każda grupa bawi się w swojej części ogrodu, teraz wszyscy razem). Moje dziecko nie skarży się ani na młodsze ani na starsze dzieci. |
|
2015-07-26, 18:00 | #70 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 474
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
Cytat:
U nas tak samo Łączenie grup jest świetne w przypadku rodzeństwa- w grupie córki była np. 4-latka i 2.5 letnia siostra czy brat. Na plus- super zajęcia, własny plac zabaw (pobliskie przedszkole go nie ma i dzieci chodzą trzymając linkę po ulicach), indywidualne podejście do dziecka. Grupy spotykają się w ogródku, na próbach przedstawień, wspólnych zajęciach tematycznych (bo często są tygodnie związane z jakimś tematem, kulturą danego kraju itp) i wszystkie opiekunki znają wszystkie dzieci ( w sumie ok. 70-80). Nacisk na pozytywne społeczne zachowania, rozwiązywanie konfliktów, nieakceptowanie agresji, dużo tłumaczenia. Jedyny i to duży minus- zbytnie tolerowanie przyprowadzania chorych dzieci, przez co non stop infekcje i przez 3/4 roku frekwencja w grupie 50% z powodu zarażania się nawzajem. Może to wynika z tego, że rodzice sporo płacą i opiekunkom niezręcznie jest dzwonić, że dziecko bardzo kaszle -chyba dzwonią tylko w naprawdę poważnych sytuacjach. Przypuszczam, że w publicznym łatwiej opiekunkom odesłać chore dziecko do domu, z korzyścią dla wszystkich. |
|
2015-07-31, 14:59 | #71 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 205
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
Ja swojego szkraba posłałam do prywatnego Cherry Garden. Uważam że dziecko o wiele lepiej będzie w nim się uczyło (małe grupki), będzie bezpieczniejsze i nauczycielki lepiej będą na nie patrzyły
|
2015-10-07, 10:42 | #72 |
Zadomowienie
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
Moja córka od września chodzi do państwowego przedszkola. Ale rezygnujemy. Nauczycielka jedna na 25 dzieciaków i jedna pani do pomocy. Zauważyłam, że ich praca polega głównie na pilnowaniu, żeby nikomu nic się nie stało, żeby się nie biły. Córka mówi, że nie chce tam chodzić bo się nudzi. Płacze rano, mimo, że na początku września nie płakała. Nie jest dzieckiem zbyt odważnym, przebojowym, raczej spokojnym, nie ma takiej siły przebicia jak inne dzieci. Dlatego pozostaje w tak licznej grupie niezauważona. Jest dzieckiem lubiącym się bawić, na ogół radosnym, tym bardziej niepokoi mnie jej niechęć do przedszkola. Poza tym muszę oddać dziecko przy drzwiach pani, która przebiera dziecko i odprowadza do sali. Nie mam stałego kontaktu z nauczycielem, trzeba się umówić na konkretny dzień, na konkretną godzinę żeby się czegokolwiek dowiedzieć. Dla mnie to chore. Chory system w tym przedszkolu. Czuje się tam jak intruz, który nie powinien się wtrącać i o zbyt wiele pytać. Znalazłam przedszkole prywatne (z polecenia), gdzie grupa liczy około 15 dzieci ( w maluszkach jeden nauczyciel i pomoc). Rodzic odprowadza dziecko do sali, jest codziennie kontakt wychowawcą, na bieżąco są przekazywane informacje. Mam nadzieję, że córka wreszcie będzie chodziła z uśmiechem na twarzy do przedszkola. Koszt wysoki, ale trudno.
|
2015-10-11, 21:01 | #73 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 69
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
Cytat:
|
|
2015-11-27, 13:41 | #74 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 244
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
To jest rzeczywiście wybór nie łatwy, choć ja nie miałam z tym problemu i od początku stawiałam na przedszkole prywatne, najlepiej dwujęzyczne, zależy mi aby dziecko umiało jakiś język obcy ( i to lepiej niż rodzice) teraz świat to jedna globalna wioska i nie da się inaczej, poza tym rzeczywiście dzieci w mniejszych grupach są lepiej dopatrzone i dopilnowane.
|
2015-11-27, 17:41 | #75 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 32
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
Cytat:
Ogólnie ja jestem bardzo zadowolona, moja mała uwielbia przedszkole, mają świetne zabawy, eksperymenty, codziennie oglądam zdjęcia z ciekawych zajęć na stronie na FB. Płacimy dużo, ale myślę, że warto |
|
2015-12-21, 16:23 | #76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 93
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
Morka1 - dwujęzyczne przedszkole to bardzo dobry wybór. Jeśli będę miała kiedyś drugie dziecko to zamierzam je posłać już do dwujęzycznego żłobka. Dzieci uczą się w takich miejscach w sposób bardzo naturalny, słuchając, odbywa się to jak nauką języka polskiego bez żadnego stresu przez zabawę i gry. Moje dziecko chodzi do Academy International i jestem naprawdę zaskoczona jakie robi postępy w języku. Widzę, że dużo więcej rozumie z bajek, chętnie śpiewa piosenki po angielsku. Próbujemy już nawet z nim rozmawiać w domu w tym języku.
__________________
Uśmiechaj się a życie będzie przyjemniejsze |
2016-01-18, 15:32 | #77 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 14
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
Ja skłaniam się ku prywatnemu niepublicznemu przedszkolu, mąż woli państwowe, bo jest sporo tańsze, a on uważa, że skoro sam takie "odbył" to dziecku tam się nie stanie krzywda.
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2016-03-24 o 08:56 Powód: Link. |
2016-01-22, 18:21 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 6 058
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
Ja moją córkę bedę posyłałą do przedszola od wrzesnia, chyba ze znajde wczesniej prace to wczesniej. We wrzesniu akurat skonczy 3 lata. Jakbym teraz znalazła parce do posłałabym ja do prywatnego z racji tego, ze u mnie w miejscowosci panstwowe sa czynne do 16 a wiekszosc ofert pracy to w godzinach 9-17 lub 15-20 roznie. Moja kolezanka posyła tam dziecko i mowi, ze jest bardzo zadowolona. Za 10 zł miesiecznie dodatkowo jest jezyk angielski lub nauka tanca, jecyk niemiecki i jeszcze jakies zajecia chyba plastyczne. Sama nie wiem ktore przedszkole jest lepsze, trudno ocenic, dziecko musialoby troche pochodzic do jednego troche do drugiego zeby sie zorientowac. Wszedzie sa plusy i minusy, najgorzej z tymi godzinami i to, ze w wakacje panstwowe sa zamkniete tylko jedno jest otwarte na wszystkie dzieci, a prywatne czynne całe lato.
__________________
WYMIANA https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=839675 UBRANKA DLA DZIECI https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835143 KOSMETYKI https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post72384832 |
2016-01-29, 01:29 | #79 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 474
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
Cytat:
"Niestanie się krzywdy" a odpowiednia opieka i zajęcia rozwijające dziecko to zdecydowanie nie to samo. Ktoś tu pisał np. o dużych grupach działających bardziej jak "przechowalnia" dla dziecka. Cytat:
Nasze prywatne też do 16-tej (a nie 18-20-tej) natomiast państwowe do 17-tej. Zajęcia dodatkowe 90 zł miesięcznie. I nieczynne cały sierpień (za który płacimy ok. połowy miesięcznej opłaty+ wpisowe drugie tyle, więc wychodzi w sumie prawie tyle, co za cały miesiąc a dziecko nie chodzi). Brak zwrotów pieniędzy za nieobecność dziecka, nawet zapowiedzianą i długotrwałą np. spowodowaną chorobą. Niedługo córka wraca po 3 miesiącach nieobecności z powodu choroby i leczenia, ciekawe, co będzie ... Edytowane przez 95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad Czas edycji: 2016-01-29 o 01:32 |
||
2016-01-29, 11:13 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;54729421]To chyba nie powinno być główne kryterium.
[/QUOTE] Dla wielu rodzin kryteria finansowe mają duże znaczenie przy podejmowaniu takiej decyzji.
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
|
2016-02-23, 10:58 | #81 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 244
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
Cytat:
|
|
2016-03-16, 13:01 | #82 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 150
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
Prywatne maja ciekawsza oferte eduacyjna, sa bardziej zorientowane na indywidualizacje nauczania. Mnie tez barzdiej przekonuja przedszkola dwujezyczne, gdzie dziecko ma staly kontakt z jezykiem. Wtedy taka nauka u malych dzieci ma sens.
|
2016-04-21, 21:10 | #83 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 22
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
Moje dziecko z braku miejsc chodziło do przedszkola przy podstawówce... A w zasadzie w środku. To była masakra, hałas w wielkiej podstawówce ogłuszający, biegające "duże" dzieci, ogromna grupa... Przepłakała cały pierwszy rok. Panie, o której by się nie przyszło czytały gazetę i piły kawkę... Niczego się tam nie nauczyła. Wszystkie zajęcia dodatkowe były płatne i w zasadzie bezsensowne, bo nawet kilku słów z angielskiego nie zapamiętała. Obiady nie przystosowane dla przedszkolaków, na ogromnej stołówce i niesmaczne. Gdybym miała wybór , a przede wszystkim środki finansowe, to zdecydowanie wybrałabym prywatne i dwujęzyczne. Takie, gdzie uczy się dzieci myśleć, uczy dobrze i zdrowo jeść, uczy języków. Poza tym jak dla mnie, to, w jakim kierunku idzie oświata w Polsce, jest przerażające.
|
2016-04-23, 08:43 | #84 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
Cytat:
Moje córki chodzą do państwowego przedszkola = jest świetne. Starsza ma rewelacyjne wychowawczynie, trafiła jej się świetna grupa dzieciaków (a na to wpływu nie masz, w prywatnym też może się zdarzyć tak, że dziecko nie znajdzie ani jednej koleżanki, kolegi - różnie bywa). Jedzenie ok (moja niejadek, więc nawet ptasie mleko przysłowiowe nie zachęciłoby jej zjada po prostu to, co lubi i tyle, gdyby było typowe zdrowe jedzenie - nie tknęła by nic). Angielski ma, rok temu niby nie, ale ich wychowawczyni jest anglistką i już im wprowadzała różne zabawy wcześniej. Ma gimnastykę korekcyjną. Myśleć uczy się tam bardzo dobrze Naprawdę nie ma reguły. |
|
2016-04-25, 12:18 | #85 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
za reklamę się płaci... takie tam 'chrześcijańskie wartości' - np. uczciwość
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 Edytowane przez teQiba Czas edycji: 2016-04-25 o 12:43 Powód: edycja cytatu |
2016-04-26, 13:05 | #86 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 13
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
zgadzam się z tym że przedszkola prywatne mają lepsza ofertę edukacyjną i większy wybór zajęć dodatkowych. Mój syn chodzi do prywatnego przedszkola <ciach> a córka znajomych do przedszkola państwowego i różnica miedzy tymi placówkami jest spora, poza tym w państwowym grupy są niestety liczniejsze.
Edytowane przez teQiba Czas edycji: 2016-04-27 o 10:03 Powód: usunięcie nazwy |
2016-04-29, 10:40 | #87 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 474
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
To, co moja córka uwielbia w prywatnym przedszkolu -i inne dzieci też, co mnie trochę dziwi, bo ja nie znosiłam - to przedstawienia a właściwie próby do nich- jest duża sala ze sceną i to dla niej atrakcja .
A że przedstawień jest sporo- jesienne, świąteczne (jasełka), wiosenne, dzień dziecka/mamy/taty w 1, na zakończenie roku- to co 2-gi miesiąc są próby. Sporo zamieszania dla rodziców z kostiumami do ról (ja tworzę własne, albo dodaję pewne elementy własnoręcznie zrobione), ale dla dziecka- fajna sprawa. |
2016-04-29, 13:54 | #88 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;59679661]To, co moja córka uwielbia w prywatnym przedszkolu -i inne dzieci też, co mnie trochę dziwi, bo ja nie znosiłam - to przedstawienia a właściwie próby do nich- jest duża sala ze sceną i to dla niej atrakcja .
A że przedstawień jest sporo- jesienne, świąteczne (jasełka), wiosenne, dzień dziecka/mamy/taty w 1, na zakończenie roku- to co 2-gi miesiąc są próby. Sporo zamieszania dla rodziców z kostiumami do ról (ja tworzę własne, albo dodaję pewne elementy własnoręcznie zrobione), ale dla dziecka- fajna sprawa.[/QUOTE] U nas też jest tego dużo ale mój starszak nie bardzo interesuje się przedstawieniami. Na ogół nie współpracuje tak jak powinien. |
2016-04-29, 15:54 | #89 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
Cytat:
Cytat:
[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;59679661]To, co moja córka uwielbia w prywatnym przedszkolu -i inne dzieci też, co mnie trochę dziwi, bo ja nie znosiłam - to przedstawienia a właściwie próby do nich- jest duża sala ze sceną i to dla niej atrakcja . A że przedstawień jest sporo- jesienne, świąteczne (jasełka), wiosenne, dzień dziecka/mamy/taty w 1, na zakończenie roku- to co 2-gi miesiąc są próby. Sporo zamieszania dla rodziców z kostiumami do ról (ja tworzę własne, albo dodaję pewne elementy własnoręcznie zrobione), ale dla dziecka- fajna sprawa.[/QUOTE] U nas jest akurat obok sal córek duża sala do ćwiczeń i tam są przedstawienia wszelkie, akurat grupa starszej jest świetne zgrana i obstawiają wszelkie konkursy w kwietniu na początku jeden, w połowie miesiąca przedstawiali rodzicom nieco rozszerzoną wersję, 7 czerwca organizują przegląd tuwimowski i też występują jako gospodarze imprezy, w maju - przedstawienie dla rodziców (a po - rodzice występują dla dzieci ). Teraz ma role do ćwiczenia do 2 przedstawień. [1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;5968975 1]U nas też jest tego dużo ale mój starszak nie bardzo interesuje się przedstawieniami. Na ogół nie współpracuje tak jak powinien.[/QUOTE] I co panie na to? Moja A. rok temu numer zrobiła, niespełna 5 lat miała - nigdy nie było tremy, a tu nagle nie, ona nie zaśpiewa z dziewczynkami ( w 5 chyba) na przeglądzie piosenki przedszkolaka... Nie, to nie, świat się nie zawalił, zaśpiewały w mniejszym gronie, pani sama mi powiedziała, że nie zamierza wypychać na siłę, bo to bez sensu. |
||
2016-04-29, 19:08 | #90 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 474
|
Dot.: Przedszkole publiczne VS "przedszkole" prywatne
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;59695276]Aha. Zwłaszcza, że i tak człowiek się cieszy, gdy dziecko dostanie się GDZIEKOLWIEK
Ja nie wiem, co rodzice mają z tymi zajęciami dodatkowymi w przedszkolu Moja starsza córka ma angielski, gimnastykę korekcyjną i w domu kultury plastykę raz w tygodniu 2h. Uważam, że więcej nie potrzeba dziecku. Ma mieć czas na zabawę. U nas jest akurat obok sal córek duża sala do ćwiczeń i tam są przedstawienia wszelkie, akurat grupa starszej jest świetne zgrana i obstawiają wszelkie konkursy w kwietniu na początku jeden, w połowie miesiąca przedstawiali rodzicom nieco rozszerzoną wersję, 7 czerwca organizują przegląd tuwimowski i też występują jako gospodarze imprezy, w maju - przedstawienie dla rodziców (a po - rodzice występują dla dzieci ). Teraz ma role do ćwiczenia do 2 przedstawień. I co panie na to? Moja A. rok temu numer zrobiła, niespełna 5 lat miała - nigdy nie było tremy, a tu nagle nie, ona nie zaśpiewa z dziewczynkami ( w 5 chyba) na przeglądzie piosenki przedszkolaka... Nie, to nie, świat się nie zawalił, zaśpiewały w mniejszym gronie, pani sama mi powiedziała, że nie zamierza wypychać na siłę, bo to bez sensu.[/QUOTE] W przypadku państwowych- to chyba często U nas zajęcia dodatkowo płatne (przychodzi inna nauczycielka) to angielski i rytmika, tańce- ale to wszystko w godzinach zajęć przedszkola i chyba wszyscy chodzą. Super macie z przedstawieniami , a Ty występujesz jako rodzic ? |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:16.