Panny Młode 2010 i 2011 - pokażcie swoje suknie:) cz. II

[elunka88]

No to wracaj do nas

[kaska87]

Napisane przez butterfly20

Tak mi się skojarzyło,że nawet kiedyś na wątku PM2011 pisałyśmy o tych naszych gustach

W kwestii daty nic się nie zmieniło, bo mój M. trochę powalczył o to,żebym mu nie uciekła

no to wracaj na wątek

[natalontko]

Wlasnie sie dowiedzialam ze material na moja suknie slubna juz na mnie czeka Jutro idziemy z mama po niego Ale sie ciesze

[hania207]

Napisane przez natalontko

Wlasnie sie dowiedzialam ze material na moja suknie slubna juz na mnie czeka Jutro idziemy z mama po niego Ale sie ciesze

super to kiedy zaczynacie szycie?

[natalontko]

Napisane przez hania207

super to kiedy zaczynacie szycie?

w maju a dokladnie w weekend majowy mama ja chce machnac Ale mamy z Tz plan zeby jej new maszyne do szycia kupic bo ma starego Lucznika. Jak sie ma meczyc to choc troszke jej ulatwimy
Na pyt dlaczego juz teraz kupilysmy, nie znam odp Moze dlatego ze w normalnym sklepie materialowym i moze zima mniejszy wybor by byl. Mama powiedziala ze teraz kupujemy to teraz, mi obojetnie, ale i tak sie ciesze

[JennyAniolek]

Napisane przez natalontko

Wlasnie sie dowiedzialam ze material na moja suknie slubna juz na mnie czeka Jutro idziemy z mama po niego Ale sie ciesze

super wiadomosc

[Mags1983]

Napisane przez alamig

Piękna suknia Jaki to model?



Niestety nie ma, bo to było tak, że nasz kierowca dał gaz do oporu i jak już samochody, które jechały za nami zniknęły z oczu, to wykonał nieoczekiwany skręt na stację i zgubiliśmy cały kondukt weselny, który za nami jechał (w tym kamerzystę). Później się wszyscy pytali gdzie się zapodzialiśmy

Napisane przez Stysik

bardzo ładna

lepsza żabka niż biedronka

Alamig niezla historia

Dziękuję
Niestety nie wiem jaki to model ponieważ Panie z salonu w którym kupiłam sukienkę mają tam jakieś własne projekty.

[87_meg]

:roll eyes:
.
.
.
.
.

widze watek sie rozkreca
wczoraj zapomniałam sie moja faworytka pochwalić
http://www.madonna.pl/pl/pronovias.php?s=97.marisa
leży cudnie

[butterfly20]

Elunka,Kaska macie tam tak tłoczno,że ciężko mi się wbić (zaczęłam nową pracę na pełen etat+ dużo obowiązków po pracy i tym bardziej mam za mało czasu na nadrabianie)
Ale jeśli tu będzie szło wolniej to coś popiszę

Co do moich typów to styl taki jak pokazała Kaśka,wszystkie koronkowe i opinające pupę - Pronovias, La Sposa itp

Oprócz tego wpadła mi w oko jeszcze ta (ale już chyba bez tego ramiączka) http://www.maggiesottero.com/dress.aspx?style=R1071 .Ma piękny tył Szkoda,ze raczej niedostępna w Pl

[hania207]

Napisane przez natalontko

w maju a dokladnie w weekend majowy mama ja chce machnac Ale mamy z Tz plan zeby jej new maszyne do szycia kupic bo ma starego Lucznika. Jak sie ma meczyc to choc troszke jej ulatwimy
Na pyt dlaczego juz teraz kupilysmy, nie znam odp Moze dlatego ze w normalnym sklepie materialowym i moze zima mniejszy wybor by byl. Mama powiedziala ze teraz kupujemy to teraz, mi obojetnie, ale i tak sie ciesze

oo to poźno myślałam ze wcześniej
ja ide zamowic na przełomie listopada/grudnia, ale tez zaczna ja szyc na 1,5 mies przed.


swietny pomysł z maszyna
tez kiedyś mielismy Łucznika ale sie zepsuł i w koncu mama z babcia kupiły nowa

[natalontko]

Napisane przez hania207

oo to poźno myślałam ze wcześniej
ja ide zamowic na przełomie listopada/grudnia, ale tez zaczna ja szyc na 1,5 mies przed.


swietny pomysł z maszyna
tez kiedyś mielismy Łucznika ale sie zepsuł i w koncu mama z babcia kupiły nowa

Mama nie bedzie miala urlopu a wieczorami po ciemku nie chce siedziec wiec stad maj. Mojej sis tez tak uszyla a slub miala w ostatni tydzien czerwca Troche pozno ale damy rade

[arnama]

Napisane przez joan_na

Od Ciebie flawless po wypowiedzi reszty wizazanek leci mi łezka za łezką..
Niby się człowiek nie denerwuje, ale ckliwy, że szkoda słów. Mój płacz zacznie się zapewne od momentu jak mój TŻ ujrzy mnie pierwszy raz w sukni przed błogosławieństwem..potem jak rodzice będą nas błogosławić..a potem to już chyba całą Mszę Św. , bo nawet teraz co niedziela płaczę w Kościele jak mi się wspomni, ze będziemy niedługo stali przed ołtarzem. Wiem, że to zapewne jest fantastyczny dzień i pełen miłych emocji, ale jak dla mnie aż za bardzo żeby wytrzymac bez płaczu. Myślałm o jakimś wspomagaczu, ale melisę mi kiedyś mama zaparzyła jak się zdenerwowałam egzaminem i czułam się jak w jakimś śnie..no i w ogóle stałam się bardzo zmęczona i senna:| W moim przypadku jak widać to zły pomysł:| Co do kieliszka, bądź pochodnych nie bardzo....przysięgę chcemy powiedzieć z pamięci, na pierwszy taniec mamy skomplikowany układ walca angielskiego, więc też średnio...wolałabym być super hiper trzeźwa na umyśle. A to z tym kieliszkiem, ze nic nie robi to różnie to bywa..ja np. jak miałam bądź mam duży stres i się napiję to jedno piwko sprawia, że już mi wesoło niestety..hehe i mogłoby byc zamiast wzruszająco, bardzo komicznie, a tego mimo wszytsko chciałabym uniknąć :P
Forget_me mam już swoją teorię na temat płaczu Twojego świadka na ślubie--> Ślicznotko
Mogłabym plakać byle tylko nie non stop Czytałam, ze ponoć pomaga jak sobie człowiek pomyśli, ze wszyscy są nago

Na szczęście nie mam tego problemu co Ty, ale moja mama ma dokładnie tak samo. Potrafi w kościele sobie coś wyobrazić, albo w domu na łóżku i już jej się albo słabo robi, albo płakać chce.
A mojemu dziadkowi broda się trzęsła na opowieść o pierwszej przymiarce, tak że może być u mnie ciekawie z tym

Nadrobiłam cały wątek- w dzień nie miałam czasu.
Kłótnie i dogryzania sobie mi się bardzo nie spodobały. Zachowajcie przykre komentarze dla siebie, bo nie chcemy tu takiej atmosfery. Na sukniach PM 2010 nikt sobie nie dogryzał w taki sposób

Co do kielicha przed to też przewiduję taką atrakcję, bo zestresowana będę na pewno. A najbardziej boję się że TŻ będzie miał stres wypisany na twarzy a ja jak to zobaczę to jeszcze bardziej się zepnę....
Na razie jednak nie tyle stresuję się, co denerwuję, kiedy np coś z załatwień nie idzie po mojej myśli....

Nie wiem czy wszystkie kwestie poruszyłam bo ciężko się odnieść kiedy tak zapieprzacie w tym wątku...
Od wczoraj było tyle do czytania że masakra, a co dopiero będzie po weekendzie

[madmuazelle]

Napisane przez arnama

Na szczęście nie mam tego problemu co Ty, ale moja mama ma dokładnie tak samo. Potrafi w kościele sobie coś wyobrazić, albo w domu na łóżku i już jej się albo słabo robi, albo płakać chce.
A mojemu dziadkowi broda się trzęsła na opowieść o pierwszej przymiarce, tak że może być u mnie ciekawie z tym

Moja mama często się wzrusza i zapowiedziała że będzie ryczeć Nawet mój tato rownież bo wychodzi za mąż jego jedyna córusia.

Napisane przez arnama

Nadrobiłam cały wątek- w dzień nie miałam czasu.
Kłótnie i dogryzania sobie mi się bardzo nie spodobały. Zachowajcie przykre komentarze dla siebie, bo nie chcemy tu takiej atmosfery. Na sukniach PM 2010 nikt sobie nie dogryzał w taki sposób

bo PM-ki 2010 PM-kom 2010 niczego nie zazdrościły
Wszystko na ten temat

[hania207]

Napisane przez madmuazelle

bo PM-ki 2010 PM-kom 2010 niczego nie zazdrościły
Wszystko na ten temat

i kto tu jest prowodyrem docinków

niby czego miałybyśmy zazdrościc? same juz za niedługo bedziemy przeżywac swoje pierwsze przymiarki...

moze ten tekst o zazdrosci wnioskujesz po sobie w stosunku do PM 2009 ?

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

Napisane przez natalontko

Mama nie bedzie miala urlopu a wieczorami po ciemku nie chce siedziec wiec stad maj. Mojej sis tez tak uszyla a slub miala w ostatni tydzien czerwca Troche pozno ale damy rade

dacie rade
suknie siostry widziałam, a twoja pewnie bedzie rónie ślicznie odszyta...

szkoda tylko ze nie bede mogla sobie zdjec z przymiarek trzymac na kompie bo mój Tz to taki szperacz ze by pewnie przez przypadek znalazł

[arnama]

Aha, zapomniałam dodać że dzisiaj miałam 2 przymiarkę.
Dogadywałyśmy szczegóły "czy ta fałdka materiału ma być tak, czy siak" i "czy ten kwiatuszek koronkowy dać tu, czy tu"
fajnie było, trochę się pośmiałyśmy
Moja mama była dobra bo kiedy zastanawiałyśmy się czy jeszcze skrócić rękawek w bolerku wypaliła: "No ale nie będzie ci zimno?" Cała moja mama co w głowie to na języku, Pani Ania tak to podłapała, że jak mamie mierzyła kieckę zapytała "Czy nie będzie Pani zimno jak jeszcze skrócę rękawek?" i wszystkie buchnęłyśmy śmiechem
Tak że atmosfera świetna.
Zdjęć nie mam, bo zapomniałam aparatu
Ale dziś mam taki ciężki dzień pod względem poziomu energii i skupienia że aż się dziwię że udało mi się do tych Tychów zajechać i wrócić nie i nie spowodować jakiegoś wypadku

Aha biżuteria pasuje idealnie

[ankaya]

Dziewczyny a mam pytanie Co myślicie o tej piosence na pierwszy taniec?
http://www.youtube.com/watch?v=n7zux...eature=related

[arnama]

Napisane przez ankaya

Dziewczyny a mam pytanie Co myślicie o tej piosence na pierwszy taniec?
http://www.youtube.com/watch?v=n7zux...eature=related

Sama się nad nią zastanawiałam, kiedy usłyszałam ją ostatnio w radio
Ostatecznie wybierzemy co innego, ale ta może być, jak tylko Wam się podoba

[tusia872]

moja piosenka na pierwszy taniec juz z dj ustaliłam ze bedzie i juz nie moge nic zmienic ale i tak innej nie chce ja polecam

[ankaya]

Nam bedzie grał raczej zespół, bo ten co śpiewa ma podobny głos do wokalisty, ale sama nie wiem czy to dobry wybór

[natalontko]

Napisane przez hania207

dacie rade
suknie siostry widziałam, a twoja pewnie bedzie rónie ślicznie odszyta...

szkoda tylko ze nie bede mogla sobie zdjec z przymiarek trzymac na kompie bo mój Tz to taki szperacz ze by pewnie przez przypadek znalazł

U mnie tak samo bedzie, Tz wszystko wywacha
A z drugiej strony juz widze mine mamy jakbym kazala jej zdjecie zrobic Ewentualnie na wieszaku zrobie

[ania2631]

Witam serdecznie na nowym wątku..

[hania207]

Napisane przez natalontko

U mnie tak samo bedzie, Tz wszystko wywacha
A z drugiej strony juz widze mine mamy jakbym kazala jej zdjecie zrobic Ewentualnie na wieszaku zrobie

ja juz wymyslilam ze zrobimy zdjecie pokazemy babci, tacie i zaraz skasuje
w ogole kiedys Tz chcial ze mna jechac po suknie ale juz mu to wybilam z głowy

[isska25]

a ja już po ślubie a moja kiecka wyglądała tak

[Susanna]

Dobijam do Was
Ja się balam że się porycze przy błogoslawieństwie albo przysiedze, albo ze moja mam (bardzo płaczliwa zresztą) zacznie szlochac ale na szczęście nic takiego nie było Wiadomo ze się troche człowiek wzruszył ale bez przesady. Było bardzo fajnie i wesoło

[justynaw1982]

Ja się też melduję!!!!Ale faktycznie zapierdzielacie tutaj jak motorki aż ciężko nadążyć

Napisane przez ankaya

Dziewczyny a mam pytanie Co myślicie o tej piosence na pierwszy taniec?
http://www.youtube.com/watch?v=n7zux...eature=related

Ja będę miała tą piosenkę i generalnie się cieszę bo ma przesliczne słowa, ale trochę trudno przy niej zatańczyć, bo niby taka wolna, a z drugiej strony szybka ale przećwiczyliśmy i zostaje!!!

[kaska87]

Napisane przez isska25

a ja już po ślubie a moja kiecka wyglądała tak

czyli jak nie widzę nic

[sosenka26]

Napisane przez justynaw1982

Ja się też melduję!!!!Ale faktycznie zapierdzielacie tutaj jak motorki aż ciężko nadążyć




Ja będę miała tą piosenkę i generalnie się cieszę bo ma przesliczne słowa, ale trochę trudno przy niej zatańczyć, bo niby taka wolna, a z drugiej strony szybka ale przećwiczyliśmy i zostaje!!!

justynaw1982 piosenka cudna, naprawdę strasznie mi się spodobała, już teraz słucham jej chyba piąty raz zastanawiam się tylko co do niej tańczycie

[karadka]

czesc dziewczyny mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego grona bo niby suknia jest ale dylematow co do calej reszty cala masa slub mamy w listopadzie 2010 taki nietypowy miesiac ale nam bardzo pasuje ( i to 13 listopada)
dopiero dzisiaj trafilam na Wasz watek przeczytalam obecna czesc i poszperalam troche w poprzedniej suknie mam wybrana - mialam 1 dzien zeby wybrac! w ciagu 1 dnia przymierzylam chyba z 60 sukni - masakra jakas!!! za miesiac mam przymiarke pierwsza i strasznie jestem ciekawa ( u mnie ten problem ze nie mieszkam w pl i uwierzcie zalatwianie wszystkiego nie bedac caly czas na miejscu to masakra!!!)

wogole tak czytajac Was jakas mala lezka zaczela sie w oku krecic bo jednak ten dzien bedzie bardzo wzruszajacy....

Napisane przez Forget_me

Dziewczyny, przecież my nie wypiliśmy całej butelki Moim zdaniem kieliszek nikomu nie zaszkodzi, a naprawdę potrafi super rozładować napięcie
Ślub braliśmy w czerwcu, było bardzo ciepło, ale jakoś nikomu ten kieliszek nie zaszkodził Nikt się nie jąkał, nie zataczał, nie spał w kościele

ja tez mysle ze to dobry pomysl bo ja pewno bede sie trzesla - czasem tak reaguje na stres co prawda jestesmy po cywilnym juz 2 lata i wiem jedno ze mimo iz bylo fajnie to bylam strasznie niezadowolona z tego jak wygladalam na nim mowiac szczerze nikomu nawet zdjec nie chcialam pokazywac... i dlatego chcialabym w tym wyjatkowym dniu wygladac pieknie
suknia wybrana tylko minimalnie ja przerobimy w salonie bo lepiej mi w ksztalcie A a ta moja jest lekko na biodrach opieta, zreszta wstawie ja to to zobaczycie same

[karadka]

mam nadzieje ze widzicie zdjecie - dodam ze moja bedzie w kolorze bialym bo moj maz idzie we fraku a glupio by wygladal frak z kremowa koszula

[madmuazelle]

Napisane przez ania2631

Witam serdecznie na nowym wątku..

Witam i ja Pm-ke

Napisane przez isska25

a ja już po ślubie a moja kiecka wyglądała tak

Nie widać sukienki Wklej jeszcze raz

Napisane przez justynaw1982

Ja będę miała tą piosenkę i generalnie się cieszę bo ma przesliczne słowa, ale trochę trudno przy niej zatańczyć, bo niby taka wolna, a z drugiej strony szybka ale przećwiczyliśmy i zostaje!!!

Bardzo ładna ta piosenka

Napisane przez karadka

mam nadzieje ze widzicie zdjecie - dodam ze moja bedzie w kolorze bialym bo moj maz idzie we fraku a glupio by wygladal frak z kremowa koszula

Widać sukienke widać