|
Notka |
|
Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
|
Narzędzia |
2010-07-29, 07:41 | #2851 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lubelskie góry :)
Wiadomości: 1 670
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
czesc dziewczynki po jutrze moj wielki dzien.nsreszcie dzis wyszlo slonce moze nawet bedzie ladnie.bardzo sie denerwuje.dzis po poludniu odbior sukni a wieczorem przyjezdzaja pierwsi goscie wczoraj dziadek z babcia przywiezli koperte zebym nie wozila jej i nawe milo mnie zaskoczyli bo dali 3500tys.buziaki trzymajcie kciuki za mnie w sobote bo bardzo sie denerwuje
__________________
|
2010-07-29, 08:15 | #2852 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 941
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
cześć i czołem!
__________________
15.10.2013 Szymuś
mój mały wielki cud 72--65--->62 |
2010-07-29, 09:13 | #2853 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
czesc
luskap kultura rodziny tz kultura ale na weselu moze okazac sie ze kompletnie jej nie maja, my tez mielismy nie miec winietek ale jak zobaczylam co sie dzialo na weselu brata, gdzie wszyscy chcieli siedziec przy stole mlodych i dla mnie (jako siostry) zabraklo przy tym stole miejsca, czy kolega brata ktory przyjechal z innego miasta i kompletnie nie znal ludzi siedzial z wujkami i ciotkami, stwierdzilismy ze winietki musza byc, chociaz nie wszystkim sie to podobalo, nawet moja siostra do piatku wieczora byla przeciwna, moze jednak uda sie przekonac rodzicow tz a jesli nie to miejmy nadzieje ze goscie usadza sie spokojnie asiulek1705 uwazam ze twoja mama bardzo ladnie wyglada a nog wcale nie ma grubych mmmmmm ladniutka fryzura,
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
2010-07-29, 09:25 | #2854 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
za butelki asiulek, a któro to suknia? Bo mi się otwarła cała stronka i tam jest kilka i napisz nam później jak mama zareagowała na pochwały i cyz zdanie zmeiniła Cytat:
Edytowane przez acelinka Czas edycji: 2010-07-29 o 09:26 |
|||||
2010-07-29, 09:35 | #2855 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
no wlasnie mi tez sie cala strona otwiera i niestety nie wiem ktora to suknia
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
2010-07-29, 09:37 | #2856 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 4 616
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Cześć
Cytat:
Zrobiliśmy listę prezentów i daliśmy mojej mamie, bo wiemy, że kilka osób z mojej rodzinki woli dać prezent niż kasę, żebyśmy mieli coś na pamiątkę, a nie chcieliśmy dostać np. 5 walizek ze sztućcami, albo 3 żelazek, tym bardziej, że mieszkamy razem i sporo sprzętów już mamy. Cytat:
Cytat:
A co do fryzury to znalazłam nowe rozwiązanie tego przodu, który mi nie pasował. Zaraz Wam tu wrzucę Ludzie potrafią być wredni Aż słów brak na takich palantów |
|||
2010-07-29, 09:37 | #2857 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 468
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Hej Kochane,prawie tydzien mnie tu nie bylo,jak ten czas leci!!!Festiwal sie udal,bylo mnostwo ludzi,dojechalam szczesliwie,(dzieki za )i odrazu zagonili mnie do robotyMam nadzieje ze uda mi sie wszystko nadrobic bo jestem ciekawa co u Was,postaram sie ,tyle,ze niedlugo musze zmykac do pracy
__________________
nasz slub 02/10/2010 Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.— Phil Bosmans |
2010-07-29, 09:46 | #2858 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: gdzieś na końcu świata
Wiadomości: 2 930
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
no to przyszedł czas na moją relację ze ślubu i wesela
Nerwowo zaczęło się robić juz w czwartek, miałam mnóstwo spraw do załatwienia a czasu bardzo mało, jeśli chodzi o piątek to jak już Wam pisałam był to chyba najgorszy dzień w ciągu całych tych przygotowań, pojechaliśmy stroić salę ( wyszła przepięknie ) zamiast do 12 siedziliśmy tam do 14, a mój już teraz Mąż i Tata znacznie dłużej, bo ja miałam kompres na 15 u fryzjera miec i przygotowane włosy do fryzurki ślubnej, po drodze musiałam odebrać flakony które wyoporzyczaliśmy do bukietów na salę, dotarłam do fryzjera, kompres, wszystko super, a po suszeniu moje włosy wyglądały tak strasznie, miałam normalnie szczotę na głowie i prawie się tam rozpłakałam, pani tłumaczyła to tym że nie nałożyli mi jakiejś tam maski po balejagu ( miałam w środę ) wiedziałam że muszę jeszcze raz umyć głowę i nałożyć tonę odżywki. Poleciałam na paznokcie - robiła mi koleżanka i powiem Wam że żałowałam że nie poszłam do salonu, niby zawsze byłam zadowolona z tego co mi robiła na wesela, ale jak pokazywała co chce zrobić to efekt był nijak do tego co widziałam na papierze, a w dodatku cały bilon który miałam doczepiony już w sobotę jak wstałam rano z łóżka - odpadł, więc leciałam do niej po bilon i w dniu ślubu jeszcze sama kleiłam. Wracając jeszcze do piątku to moja świadkowa mniej więcej o godzinie 16 napisała mi że jednak nie wybiera się na ślub w fioletowej sukience tylko w czarno- złotej- krótszej, a której się lepiej czuje myślałam że oszaleję, to ja jej kwiaty zamawiam, latam za wiązanką, nic jej nie doradzam w kwestii wyboru, a ona mi tu taki numer zadzwoniłam do Taty prawie z płaczem, że moja świadkowa, która powinna mi pomagać a nie dokładać problemów wymyśliła coś takiego- trochę mnie uspokoił a potem zadzwoniłam do niej i powiedziałam że mogła mi powiedzieć wcześniej że bierze inną suknię to zmieniłabym wiązankę specjalnie dla niej, a poza tym że nie powinna iść jako świadkowa w czarnej sukience- że to nie wypada, ale ona nie widziała problemu, bo przecież " i tak wiązankę zostawiasz w kościele więc jakie to ma znaczenie" myślałam że coś jej zrobię. Ostatecznie stanęło na tym że prawie na mnie obrażona pojawiła się w sobotę w tej fioletowej kiece po czym zakomunikowała że na wesele zaraz przebiera się w tą drugą- już wtedy machnęłam na to ręką, na wieczór mialam jeszcze tego dnia spięceie z teściową i przez to z TŻ i w pewnym momencie się rozpłakałam już z tego wszystkiego - robiąc jeszcze do 12 w nocy winietki i zastanawiałam się czy ja dobrze robię wychodząc za mąż. Sobota: Wstałam lekko nerwowa, ale wszystko szło zgodnie z planem dopóki nie zauważyłam alergii na moim rękach dzień wcześniej chciałam sobie wydepilować włoski na przedramionach kremem którego już wcześniej używałam i wyobrażcie sobie że budzę się w sobotę rano a ja mam wysypke na całych przedramionach- piekącą, do momentu błogosławieństwa wypiłam 4 wapna + pół wapna w syropie i leciałam do apteki po tabletki- trochę przygasło, ale dalej było widać kropeczki na calych przedramionach, poleciałam na fryzurę- wyszła ślicznie- bardzo podobnie jak na próbnej- tak jak chciałam, potem makijaż- przepięknie było bardzo gorąco, ale makijaż i tak długo wytrzymał, oczy wyglądały super nawet rano, niestety fluid z gorąca spłynąl praktycznie cały w trakcie tańców i musiałam robić poprawki. W ogóle muszę Wam powiedzieć że było strasznie gorąco i zdjęcia z wesela i film to będę miała taki że jestem cała mokra. No dobra wracam do fryzjera- od niego poleciałam do drogerii szukać bibułek matujących- kupiłam chociaż na niewiele się zdały bo było za gorąco Potem doklejanie nieszczęsnego bilonu na paznokcie i ubieranie ( wszystko na ostatnią chwilę ) wyrobiłam się ledwie przed przyjściem pierwszych gości na błogosławieństwo. Tata na szczęscie pożyczył mi swój klimatyzator więc w domu nie popłynęliśmy. Jak mnie TŻ zobaczył to zaniemówił i usłyszałam tylko "pięknie wyglądasz" odwzajemniłam komplement bo wyglądał super przystojnie i zachwycałam się swoim bukiete, który powstał dzięki wielkim staraniom mojego Taty ( jeżdził po Warszawie i w czwartek przed ślubem o 5 rano jechał po moje piwonie do stolicy, następnie stały u niego w lodówce, żeby "dostały do wesela" i w sobote o 12 zawiózł je do ułożenia- przetrwały nawet do pleneru w poniedziałek ) Błogosławieństwo minęło bardzo szybko, kilka osób płakało, nas trochę z Męże też to rozczuliło, ale bylismy twardzi. Po błogoslawieństwie zostało chwile czasu wiec posiedzielismy w domu, a potem wyszliśmy i pojechalismy pod kościół i siedzielismy sobie w klimatyzowanym samochodzie oczekując na wyjście poprzedniej Pary Młodej. c.d zaraz |
2010-07-29, 10:09 | #2859 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Martolka, my też mamy taką liste :tak:
Certina, wspaniała relacja, czekamy na ciąg dalszy |
2010-07-29, 10:25 | #2860 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
popieram, cudowna az sie wzruszyłam lekko
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic, najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni, najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń, nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie. |
2010-07-29, 10:31 | #2861 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 969
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
no czekamy na relację
co do uczulenia to współczuję, ja całkiem niedawno wykryłam u siebie uczulenie na seler, zawsze na weselach, komuniach wszystko mnie swędziało po sałatce z selera. Mam nadzieję że na moim weselu nigdzie mi tego nie wsadzą bo się załamię
__________________
Laura my love |
2010-07-29, 10:36 | #2862 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 468
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Qrcze Dziewczyny nie dalam rady nadrobic,bo to trzeba na spokojnie a tak na szybkiego to nie umiem dojechalam tylko do 92 strony
acelinka,mad,agawoo,marto olka i mmmmm ciesze sie,ze Wam sie podoba moja roslinka,jak zakwitnie to wrzuce fotke Liszowska miala tragiczny dekolt,wygladala niesmacznie i wulgarnie moim zdaniem Cytat:
Cytat:
Cytat:
sjoanna tez super relacja gdzie jestes w ITA? ---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ---------- oooo relacja Certiny a ja musze do jutra wytrzymac,zeby nadrobic wszystko
__________________
nasz slub 02/10/2010 Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.— Phil Bosmans |
|||
2010-07-29, 10:48 | #2863 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Cześc
Ja tylko na chwile Na początek certi, za relacje Noi miałam dzisiaj sen,że zawoziliśmy już różne takie napoje itp na sale sylviu,no wrzuć kiedyś jak małpia roślinka urosła ---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ---------- Mam omamy ,a raczej ich nie mam bo widze że nasza mmmmm ma klona Dobra zmykam |
2010-07-29, 10:58 | #2864 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: gdzieś na końcu świata
Wiadomości: 2 930
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
c.d
weszlismy do kościoła, ja z Tatą czzekalismy przy wejściu, TŻ ze świadkami poszedł pod ołtarz, no i stoimi tam jakieś 2 minuty, goście powoli się schodza, ale jest ich niewiele a zaczynają nam grać marsz do wejścia, no to idziemy, ja prawię biegne- tata mówi "wolniej" no to zwolniłam i już patrzę na gości- ich uśmiechnięte twarze, ale aż mi się błogo robi jak widzę minę TŻ- jak czeka i podziwia mnie zbliżającą się do Niego- niezaponiane Tata przekazuje mnie mojemu Ł - wymieniamy uśmiechy- zaczyna się ceremonia. Starsza, która miała mi poprawiać tren i wyciągać długi welon nie robiła praktycznie nic, ale jakoś sama dawałam radę, na przysiędze patrzyłam TŻ prosto w oczy- w ogóle sie nie stresowałam, zapomniałam że za nami stoi mnóstwo ludzi i ich oczy skierowane są na nas- liczyliśmy się tylko my, moj TŻ z początku zaczął mówić przysięgę do księdza potem czytał sobie w tej księdze z której i oni czytają, aż w końcu popatrzył na mnie i już później mówił bez zająknięcia patrząc mi w oczy obrączki mi do końca nie założył, a ja miałam problemy z założeniem jego pomimo tego że jeszcze dzień wcześniej zastanawialiśmy się czy jej nie zmniejszać... ślub był piękny, był proboszcz i ksiądz którego chcieliśmy, była skrzypaczka, która zagrała tak że ludzie potem wspominali że cudownie zagrała, mielismy : "zimę", "arię na strunie" i moje kochane "ave maria" potem skrzypaczka grala też chwilę podczas życzeń, ale ja juz jej ani nie słyszałam, ani nie widziałam Kościół przybrany był ślicznie, cieszę się że byłam tego organizatorką, bo jestem pewna że goście docenili nawet najdrobniejsze szczegóły, a dla mnie to też było bardzo ważne. Wychodzimy z kościoła- podobno za szybko i goście nie mogli nas uchwycić pod kościołem płatki- śliczne- przywiezione przez pana 3 h przed ślubem, dla gości- cukierki. Aż się zdziwiliśmy, że niesypnęli w nas ryżem a ni grosikami ( tak jak TŻ chciał ) więc w sumie wszystko poszło po naszej myśli. Kilka płatków poleciało mi na suknię i niestety po jej zdjęciu w domu okazało się że odbarwiły biustonosz i suknię od wewnątrz Życzenia trwały bardzo długo, miałam wrażenie że kolejka sie nie zmniejsza. W końcu koniec- przyjeżamy na salę a tu nie ma ani foto ani kamery- zgubili się dotarli dopiero przed pierwszym tancem- masakra, mieli jechać za nami a gdzieś źle skręcili- byłam strasznie zła. Powitanie chlebem i solą, Mąż przeniósł mnie przez próg i zespół śpiewa sto lat dla Młodych. Potem pierwsze i drugie danie- ja nie jadłam, starsza poszła podpinać mi tren- okazało się że nie umie była na dwóch przymiarkach i nie wiedziała jak podpiąć wtedy już miałam naprawdę dosyć starszej i żałowałam że wzięłam ją do pełnienia tej misji trenem zajęło się kilka koleżanek- okazało się że podpieły źle- potem kolejne podpinanie- zespół nie wie co grać bo już miał być dawno pierwszy taniec, a ja w niepodpiętej sukni nie zatańczę dobra udało się za trzecim podejściem, wychodzimy na pierwszy taniec i co- okazuje się że kroki możemy robić bardzo małe bo Męża mego hamowala suknia, skończyliśmy ludzie biją brawo, a ja zastanawiam się czy to się w ogóle mogło podobać, bo mnie samej nie bardzo przez te krótkie kroki, ale ludzie mówili że było pieknie oczywiście podczas tańca odpieło się część trenu i TŻ porwał mi tiul z przodu ( mało, nie było widać, ale po weselu suknia byla podarta w 3 miejscach ) Kolejne podpinanie- tym razem pprosiłam żeby mi przysyzły tren w kilku miejscach tam gdzie są hawtki bo już tak długo to trwało- ze mnie się lało, no masakra. Reszta wesela przeleciala tak że nie wiem kiedy, musielismy zrobić dla foto dubel wejścia na salę, dostaliśmy kwiaty kurierem od znajonych taty, którzy nie mogli byc na weselu, sporo tańczyliśmy, ale po dwóch piosenkach byliśmy tacy mokrzy że trzeba było się przewietrzyć Tort był pyszny, nic nie zostało, my spróbowaliśmy tylko troszeczkę, na weselu prawie nic nie zjedliśmy- nie było czasu, w końcu poprosiłam żeby mi przygrzaliu trochę zupy, bo przez to załatwianie przez ostatnie 3 dni niewiele jadłam i jak pilismy wódkę ( ktoś nalał mi wódkę a TZ wodę ) to tak mi się w głowie kręciło że nie mogłam ustać na nogach. Zjadłam kilka łyżek i zrobiło się lepiej. Było mnóstwo pysznego jedzenia, a 17 przyjechały jeszcze borówki, zostało wszywstko, wodki mało poszło, napoi też zotało, mnóstwo ciasta i jedzenia. Zabraliśmy trochę do domu, ale przez ten upał już dwa dni później nie nadawało się do zjedzenia praktycznie nic. Ślub i wesele wspominam bardzo dobrze, ludzie ciągle i przy życzeniach i na weselu podchodzili i mówili że pięknie wyglądamy, że pasujemy do siebie, mnóstwo komplementów, pięknych i ciepłych słów. Rodzice dostali bukiety z 9 róż i allbumy robione przeze mnie ( nawet nie miałam czasu zrobić zdjęć albumom żeby pokazać ) byli bardzo zadowoleni- tata chwalił się wszystkim, pokazywał do kamery, bardzo się wzruszyłam że tak im się podobały i że docenili czas i serce, które w nie włożyłam. Mama Tz jakoś tylko mało się cieszyla, więc było mi przykro no ale trudno, podobno potem mówiła wszystkim że śliczny prezent dostała. No i to chyba tyle wrażeń z wesela, strasznie sie rozpisałam W niedziele pojechaliśmy zawieźć kwiaty na grób mojego Męża Taty, a potem mieliśmy w domu małe poprawiny. W poniedziałek pojechaliśmy na sesję- trwała 6 h- bylismy mega wymęczeni po tych kilku dniach, a jeszcze wieczorem musieliśmy zciągnąć dekorację z sali, położyliśmy się spać po 2 rano bo pakowałam nas na wyjazd. W podróż poślubną pojechaliśmy na Korfu na tydzień. Przez to że muieliśmy w banku wpłacić pieniążki z wesela, żeby nie zostały w domu na odprawie byliśmy ostatni i lewo co zdążyliśmy, ale za to spędziliśmy wspaniały tydzień w bardzo gorącym klimacie. Wczoraj udaliśmy się na pierwsze wspólne zakupy, dziasiaj ja sprzątam, piorę i robię obiad a Mąż poszedł do pracy. Wkleję Wam zdjęcie mojego bukietu, więcej zdjęć wkrótce jak dostanę od foto |
2010-07-29, 11:05 | #2865 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: gdzieś między literkami...
Wiadomości: 4 227
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
No parę to nie, ale nie chcę miec siwobrązowego balejażu
Cytat:
Cytat:
A która to sukienka? Dziękuję Cytat:
Cytat:
TA lista prezentów to niezły pomysł, po co Wam kilka sztuk tego samego. U nas ciężko byłoby to tak ogarnąć. Raczej pewno dostaniemy pieniądze, prezenty chyba tylko od znajomych i młodego kuzynostwa, mam nadzieję, że nie będą sie bardzo powtarzać. A jak tak o może rodzicom coś sie przyda Czekamy na jeszcze. Dokładnie wszystko pamiętasz. Ale mialaś nerwowy finish omg Pmaiętajcie że ja to ta przez 6 razy M
__________________
Chmiel na bezsenność, a sen - na bezmiłość. |
||||
2010-07-29, 11:15 | #2866 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
certina prześliczna relacja, aż się wzruszyłam
małe kłopoty zawsze muszą być (takie jak przygody z trenem) żeby było co na starość wspominać i z czego się pośmiać |
2010-07-29, 11:22 | #2867 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Jędrzejów/Latina
Wiadomości: 6 082
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Piekna relacja certina
Ale nerwow mialas. Nie martw sie, za troche zapomnisz o stresie i zlych sytuacjach a zostanie mile wspomnienie Ja tez chcialam patrzec w oczy z Mezusiem ale czytalismy z ksiegi wiec to niewykonalne niestety bylo. Co za swiadkowa? Czyzby pierwszy raz na weselu byla? Ultradiola- sprawdzcie takie kolorowe woski, czy pasty do lakierow. Znajomy kupil i nie bylo widac rysek na blotnikach od sasiadow otwierajacych drzwi samochodow jak w stodole na cala szerokosc. A moj sasiad mial caly wyblakly lakier na dachu i masce i tez zadzialalo.
__________________
Przykładna żonka od 15 i 24 VII 2010 “Your dresses should be tight enough to show you're a woman Edith Headand loose enough to show you're a LADY.” |
2010-07-29, 12:02 | #2868 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 2 826
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Cytat:
Cytat:
Suknia to ta ELVEE. Przepraszam, nie da się inaczej skopiować. A mama chyba się przekonuje do sukienek, dzisiaj nawet ojcu szukała krawat który kolorystycznie by pasował do jej kreacji Cytat:
Cytat:
ELVEE certina wspaniała relacja Kochana, troszkę miałaś przebojów, ale to nieważne, byliście na pewno piękni, błyszczeliście i to najważniejsze. Będziecie mieli co wspominać Świadkowa się nie popisała, ale było minęło
__________________
Miłość nie pragnie, aby jej dogadzano, ani nie stara się wcale o własną wygodę; lecz troszczy się o dobro innych i buduje Niebo pośród piekielnej rozpaczy Nasz ślub |
||||
2010-07-29, 12:24 | #2869 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 4 616
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Cytat:
Starszej należy się solidne lanie A tak w ogóle to się poryczałam czytając Twoją relację Cytat:
|
||
2010-07-29, 12:27 | #2870 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 4 616
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
|
2010-07-29, 12:31 | #2871 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: gdzieś między literkami...
Wiadomości: 4 227
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
przepiękna
Bardzo ładnie
__________________
Chmiel na bezsenność, a sen - na bezmiłość. |
2010-07-29, 12:42 | #2872 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Certi wzruszająca relacja, jeszcze raz dużo zdrowia i szczęścia
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic, najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni, najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń, nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie. |
2010-07-29, 13:00 | #2873 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 969
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
pięny ślub mieliście, gratulacje
i piękny bukiet aż mnie kuszą i bardzo zazdroszczę ci przysięgi, tak bym chciała się wyłączyć i nie mysleć o wszystkich z tyłu
__________________
Laura my love |
2010-07-29, 14:21 | #2874 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 2 826
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Cieszę się, że Ci się spodobała
Bardzo dziękuję za tak miła opinię Co do pogrubionego, to również tak uważam, super to wygląda
__________________
Miłość nie pragnie, aby jej dogadzano, ani nie stara się wcale o własną wygodę; lecz troszczy się o dobro innych i buduje Niebo pośród piekielnej rozpaczy Nasz ślub |
2010-07-29, 14:23 | #2875 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Cytat:
ja od wejścia do kościoła to nie myślałam już nic...
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic, najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni, najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń, nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie. |
|
2010-07-29, 14:26 | #2876 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Cześc ponownie,wróciłam.Tylko,ż e głowa mnie boli Musze napić się kawy,czekam właśnie aż przyszły mi zrobi
Niech żyją Nam,niech żyją nam zdrowia szczęścia pomyslności niechaj żyją Nam ,a kto??A no CERTI i jej MĄŻ Świetna i wzruszająca relacja ze ślubu i wesela Super,noi śliczny bukiet ultra,omg ale ktoś musiał być zazdrosny że kupilście sobie auto ,że Wam porysował nowy nabytek. mmmmmm,co do klona musiałam nawet (wcześnej ) sprawdzić która to ty oryginalna Edytowane przez madmuazelle Czas edycji: 2010-07-29 o 14:24 |
2010-07-29, 14:30 | #2877 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 969
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
liczyłas??
__________________
Laura my love |
2010-07-29, 14:44 | #2878 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
mafda,co liczyłam??? Jesli to do mnie??A pewnie do mnie,nie nie liczyłam.Weszłam na nick mmmmm i okazało się że to klonik,który nas własnie podczytuje
Nie wiem czemu,ale ubzdurało mi się że 1 lipiec dopiero będzie a to już przecież sierpień |
2010-07-29, 14:52 | #2879 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 4 616
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Dzięki Muszę te fotki pokazać fryzjerce, bo z tym czubem zaczesanym do tyłu nie czułam się zbyt dobrze
Cytat:
Właśnie sobie pół godzinki poskakałam na macie do tańca, bo uznałam, że muszę sobie kondycję przed weselem wyrobić, żeby nie paść po pierwszej serii tańców |
|
2010-07-29, 15:02 | #2880 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17
Dobrze,że nie opóźniona Troche się tym sierpniem przeraziłam
Cytat:
Rozwalił mnie dzisiaj tż,bo coś zrobił ale to raczej nienadaje się na forum publiczne Wczoraj dostałam maila od naszego fotografa,bo z tego wszystkiego zapomnieliśmy sobie zapisać na którą mamy sesje ale też miałam inne pytania Edytowane przez madmuazelle Czas edycji: 2010-07-29 o 15:04 |
|
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:41.