2010-06-01, 21:47 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 395
|
Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
Dziewczyny, no zabijcie mnie, ale nie znalazłam nic w przeglądarce co by zaspokoiło moją ciekawość, ja jakoś kalecznie się nią (przeglądarką, nie ciekawością;D) posługuję.
Niedługo chcę zrobić sobie kolczyk w wardze i zastanawia mnie jedna kwestia. Czy zmienia się wtedy podejście do człowieka? Czy inaczej się patrzy na osobę z kolczykiem w twarzy? Starsi ludzie są zgorszeni? Nauczyciele? Spotkałyście się (te które taki kolczyk mają) z jakimiś niemiłymi reakcjami? Opiszcie.
__________________
Staram się!
|
2010-06-01, 21:55 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
Zrobiłam sobie kolczyk w wieku 14 lat w 2 klasie gimnazjum
W wardze. Nauczyciele nie mówili nic, znaczy się jak miałam labreta to było ok, ale gdy zakładałam podkówkę to mówili że wyglądam jak krowa i nie przystoi Wiesz to zależy JAK się ten kolczyk nosi bo biżuteria sporo mówi o człowieku. Gdy widzę ogromnego różowego błyszczącego motyla w nosie tlenionej laski i wściekło zielony w języku, to raczej mi się to no nie widzi. nie zmieniam podejścia do człowieka, tylko czasem zawiodłam się na znajomych że mają AŻ tak kiepski gust w tej kwesti ---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ---------- a, zrobiłam ten kolczyk, ponosiłam pół roku, stwierdziłam że to głupota (w międzyczasie połknęłam dwa z aluplastu ) i wywaliłam to
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2010-06-01, 21:58 | #3 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
Cytat:
Ło kurczę. A blizna Ci została?
__________________
Staram się!
|
|
2010-06-01, 22:17 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
Jeśli to będzie taki zwykły z kulką (nie wiem czy jakoś to się nazywa) to raczej nikt nie powinien się czepiać. Ale wiadomo, że zawsze jakiś "ciołek" się znajdzie
__________________
Kosmetycznie Cytat:
|
|
2010-06-01, 22:19 | #5 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
Cytat:
Nazywa się labret. Też nie wiedziałam. Ale ja właśnie chcę mieć kółeczko, a nie labret.
__________________
Staram się!
|
|
2010-06-01, 22:23 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
taka skromna... ale to irytujące zgrubienie które ciągle gryzę coś strasznego
nie mam lepszej fotki no ale dziurka jest i to dosyć widoczna
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2010-06-01, 22:24 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
Ja miałam wszystko chyba zaczęło się od kółeczka, ale gdy zapragnęłam zmieniać kolczyki i wyjęłam ją, zamieniłam na labret - kolczyk był do wywalenia bo nie dało się z powrotem włożyć kuleczki na miejsce. Więc kupiłam podkówkę, była srebrna, czarna, ostro zakończona i różne takie Generalnie z tym kółeczkiem jak pisałam - chciałam zmienić raz później nie dałam rady do niego wrócić
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2010-06-01, 22:25 | #8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
Cytat:
No a jaki gruby miałaś? 1,2 czy 1,6? Czy 2,0?
__________________
Staram się!
|
|
2010-06-01, 22:31 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
1,6 jeżeli mnie pamięć nie myli
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2010-06-01, 22:31 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
Rapifen - masz śliczne usta
__________________
Kosmetycznie Cytat:
|
|
2010-06-01, 22:33 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
Hmmm... Podobno po 1,2 są mniej widoczne blizny (ja będę miała 1,2). ---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:33 ---------- To prawda. Słodkie są. ; )
__________________
Staram się!
|
2010-06-01, 22:45 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: pokoik na poddaszu :)
Wiadomości: 2 776
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
rapifen jakie ty masz sliczne usta
__________________
Narysujesz mi coś? |
2010-06-01, 22:49 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
Łojezu dziękuję wam
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2010-06-01, 23:28 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: okolice Katowic:)
Wiadomości: 5 239
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
Moja koleżanka zrobiła sobie za czasów licealnych kolczyk w łuku brwiowym. W czasie snu zerwał jej się i ma do dzisiaj bliznę. Później założyła drugi troszkę dalej od tego pierwszego i też jej się zerwał w czasie snu. Ma dwie blizny. Niestety.
Inna znowu miała pod wargą dolną, ale już dawno ściągnęła i też jej pozostał dosyć widoczny ślad.... Kiedyś ja też chorowałam na kolczyk ale w języku...teraz już troszkę za późno bo za stara jestem i za poważna ale dziękuję sama sobie że nie wpadło mi do głowy zrobić właśnie gdzieś przy brodzie pod wargą czy pod nosem w okolicach policzka....szkoda ciała.... ale oczywiście zrobisz jak zechcesz-tylko piszę jak to odczuwam z perspektywy czasu a zapomniałam wspomnieć o reakcji otoczenia na te moje koleżanki: nikt się ich nie czepiał.... pozdrawiam rapifen ujawniłaś się troszeczkę a tak kiedyś się zastanawiałam jak czytałam Twoją wypowiedz na jakimś wątku jak wyglądasz jakoś tak hehehe
__________________
5, 10, 14, 15, 20, 25, 30, 35, 40 |
2010-06-02, 06:05 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 100
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
Kolczyk w nosie zrobiony w drugiej klasie gim, wyciągnięty w liceum z powodu niezadowolenia pana dyrektora Jednak tylko jemu on przeszkadzał. Inni nauczyciele bez jakiś nadzwyczajnych rekacji. Ja na Twoim miejscu bym poszła do dyrektora, bo szkoda płacić za coś, co będziesz musiała wyciągnąć. Zależy od szkoły
Od dwóch tygodni mam kolczyk z lewej strony dolnej wargi. Większość osób pyta tylko czy bolało. Jeden czy dwoje przechodniów popatrzyli się krzywo, ale niezbyt się tym przejęłam. A tak szczerze mówiąc starsi ludzie czasami są zgorszeni zwykłym farbowaniem włosów więc nie ma się co przejmować
__________________
nauczyłam się, że to nie grzech mówić prawdę, nawet jeśli siebie przedstawia się wtedy w samych superlatywach
|
2010-06-02, 06:40 | #16 |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
Trzy kolce w twarzy a były cztery.
Zrobione w dość starczym wieku bo 19 lat i dalej. Noszone do dziś ( 5 lat później. ) Nie, nie miałam żadnych nie przyjemności z tym związanych, prócz ewentualnych zapytań starszych pań w środkach komunikacji miejskiej ( a gdzież by indziej!) "po co kochanie Ci te metalowe brodawki?" Czasem się stary zboczony dziad przyczepi i zapyta " a TAM, też masz" Rzecz biorąc nie reaguję i potocznie mówiąc olewam. W przypadku mojego życia zawodowego, na szczęście pracuję w takiej branży, że wetknięcie sobie piórka w tylną część ciała jest odbieranie bardziej za przejaw kreatywności niż niepoczytalności, więc kolce nie robią na nikim wrażenia. Gdybyś miała jakieś pytania, śmiało pytaj.
__________________
|
2010-06-02, 07:16 | #17 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
Cytat:
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. I nie żałujesz żadnego kolczyka? Są wygodne? Ładnie się goiły? Po czwartym został duży ślad?
__________________
Staram się!
|
|
2010-06-02, 08:03 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
Ja mam kolczyk w nosie, jednak do pracy musze sciagac No coż, takie odgórne zarzadzenia.
Oprócz tego, nikt sie nie pyta, nie oglada i nie czepia. Pare lat temu mialam w górnej wardze z boku. Super to wygladalo, jak srebrny pieprzyk. Tez nikt sie nie czepial, nie zwracal uwagi. No moze oprócz mamy, która ilekroc do mnie przyjezdzala, mówila zebym to zelastwo wyciagnela |
2010-06-02, 08:06 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Polska;)
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
Zanim sobie zrobisz kolczyk, zrób sobie test czy nie jesteś uczulona na jakiś metal. Ja jestem, nie wiedziałam zrobiłam sobie kolczyka w brwi, kolczyk był ze stali chirurgicznej i się paprało strasznie, zmieniłam na srebrnego, dalej sie paprało, dopiero musiałam mieć zrobionego ze srebra na zamówienie, bo te kupne to srebrne są jakimś metalem przy tym zakręcaniu powlekane i na to miałam uczulenie. już nie pamiętam jak sie to nazywało. Kolczyka po roku wyciągnęłam, bo kolczyki na odsłoniętych miejscach zimą bolą strasznie jak metal zmarznie, przynajmniej ja tak miałam. Bliznę mam, ale to przez to papranie głównie. Bym wstawiła foto, ale nie chcę Cię wystraszyć.
Raczej też kolczyk wrażenia już nie robi, tak jak kiedyś, dużo osób teraz nosi.
__________________
|
2010-06-02, 08:39 | #20 | ||
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
Cytat:
Nie żałuję ani jednego. Są wygodne, nie czuję ich, jestem do nich tak przyzwyczajona, że nawet nie pamiętam, że ja mam. Goiły się idealnie, jedynie, kiedy jestem ostro przeziębiona i mam niższą odporność, to jeden odrobinę boli i się zaczerwienia. Czwarty miałam w wędzidełko pod górną wargą, tak wiec blizny nie ma zupełnie. Niestety po innych będę mieć piękne i subtelne dziury w twarzy. Cytat:
No chyba tylko Ty tak miałaś.
__________________
|
||
2010-06-02, 08:50 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Polska;)
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
Nie wiem, ale ja mam psy, więc na zewnątrz nawet jak było po - 10 dużo czasu spędzałam, po 2 godziny, ogólnie kolczyka miałam tą zima kiedy temp do -25 spadała i nie raz ponad pół godziny w - 20 szłam rano do szkoły, to mi się prawie odmrożenia od tego metalu robiły, ale możne ja jakaś delikatna jestem.
__________________
|
2010-06-02, 08:54 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
to samo miałam napisać
a co do tematu ja mam sporo znajomych którzy kolczyki mają i jakoś ani w czasach szkolnych ani po szkolnych nikt im problemow nie robi nawet rzadko kto sie krzywo spojrzy no ale wiadomo zawsze znajdzie sie ktos a problemem i cos powie.. ale to dotyczy wszystkiego a nie tylko kolczyka
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
2010-06-02, 09:27 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
Cytat:
a co do rekacji-zazwyczaj jej nie ma,ale byłam wyzywana,pokazywana palcami,lekceważąco traktowana i nawet opluta-ale ja nie mam z tych problemu to raczej problem mentalno/psychcizny atakujących
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO Edytowane przez miss venflon Czas edycji: 2010-06-02 o 09:29 |
|
2010-06-02, 09:37 | #24 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
Cytat:
aczkolwiek chyba, to zależy od organizmu, bo nigdy nic mi nie odmarzło i nie przymarzło. na temat tuneli się nie wypowiadam bo nie mam.
__________________
|
|
2010-06-02, 09:57 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
oj jak mi się marzył kolczyk.. najpierw rodzice mówili kategoryczne nie, później sama zaczęłam mieć dylematy (podobne do Twoich - co ludzie powiedzą), a teraz to już chyba za stara jestem no i branża nie ta... gdybym mogła cofnąć czas, to na pewno bym go zrobiła. ślady nie pozostają wielce widoczne. przy mojej paskudnej cerze nic by nie było widać
co do reakcji z którymi się spotkałam - mam w grupie kolegę, długie włosy, obcisłe spodnie, tunele w uszach, kolczyki w wielu miejscach na twarzy i tatuaże. wszyscy oczywiscie mierzą go jedną miarką, do momentu sprawdzania wiedzy, bo to bardzo mądry chłopak jest ostatnio po egzaminie ustnym, profesor wpisując mu piątkę zapytał (zamykając jego indeks i patrząc mu prosto w oczy) : "szanowny panie, czy pana rodzice wiedzą, jak pan wygląda? czy oni wiedzą, że ten wygląd może być dla rozmówcy mylącym?"
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
2010-06-02, 10:15 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
Cytat:
a potem w domu tragedia-opuchlizna,wysięki płynu a czasem nawet zasinienie świadaczące o poczatkach martwicy-z takimi rzeczami przychodzili ludzie ,którym tez się wydawało że to ich nie dotyczy bo przecież im nic nigdy się nie działo to nie będzie tak że kolec przymarznie tak że go od twarzy nie oderwiesz-tylko masa przykrych dolegliwośći i długotrwałe gojenie/leczenie potem lepiej chuchać na zimne
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
2010-06-02, 10:21 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 430
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
Cytat:
Osobiscie uwazam jednak, ze kolczyk moze odjac nieco urody ladnej osobie i jednoczesnie skutecznie odwrocic uwage od np. ladnych oczu danej osoby itd... moze byc tak, ze ludzie zapamietaja tylko kolczyk, a nie Ciebie.. I pewnie tak samo odwroci uwage od np. krzywych zebow, ale to chyba dobrze Edytowane przez Blushy Czas edycji: 2010-06-02 o 10:29 |
|
2010-06-02, 10:34 | #28 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
Cytat:
wiesz, że o tym nie pomyślałam zupełnie? Tak czy siak dziękuję, będę się w zimę odpowiednio obserwować czy mnie nic nie zamarzło. Dziękuje.
__________________
|
|
2010-06-02, 12:21 | #29 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 035
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
Mnie osobiście kolczyki nie gorszą, aczkolwiek nie podobają mi się, szczzegolnie te takie kulkowate - wyglądają wg mnie jak wielki pryszcz ale to tylko moje zdanie
Generalnie to żadna ekstrawagancja wg mnie, przynajmniej w Wawie, można natknąć się na większe indywidua Ja mam przekłute jedynie uszy i od czasu tych wielkich zimowych mrozów zrobiło mi się coś z moimi 'dziurkami' - pochodzę trochę w kolczykach i mi się robi zaczerwienienie, leci mi płyn albo nawet krew no i okropnie bolą... nie wiem co jest grane, na szczęscie po zdjęciu opuchlizna znika... Więc też, na Twoim miejscu, bym się bała, że coś mi się zacznie paprać. Bo w uszach - w moim przypadku paprania aż tak nie widać - włosy, ale gdybym miała to na twarzy to juz nie takie fajne... |
2010-06-02, 14:41 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Kolczyk w twarzy a reakcja otoczenia.
Hmmm przez was zaczęłam myśleć o kolczyku ala pieprzyk Monroe
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:46.