Pan Lovelas. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-06-03, 09:57   #1
Kleotka
Zadomowienie
 
Avatar Kleotka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 273

Pan Lovelas.


Sytuacja wałkowana pewnie setki razy, ale szczęśliwie nigdy mi się nie przytrafiła. Do teraz.
W moim budynku szkoły mam tak jakby kilka szkół. Licea ogólnokształcące (m. in. ja tam jestem) kilka techników i zawodówki. Kiedyś poznałam kolegę z technikum mechanicznego, klasy 3. W miarę widywania się z nim poznawałam więcej osób. Jakiś czas temu mieliśmy dzień patrona, gdzie poznałam wielu jego fajnych kolegów. Niedawno mieli miesiąc praktyk (przygotowanie do zawodu), a ja zaczęłam rozwijać znajomość z W. Pan W. przyjeżdżał często do mnie na długich przerwach w szkole, wszystko było na stopie koleżeńskiej. W rozmowie z jego kolegą wspomniałam o tym, a ten kolega mi powiedział, żebym uważała na W., bo on lubi sporo dziewczyn. Wiedziałam ze się nie lubią, więc raczej to olałam. Po pewnym czasie zdecydowaliśmy z W. pogłębić naszą znajomość. Zapytałam go o te dziewczyny. Powiedział, ze tak, przed operacją kolana (wygłupy z kolegami na śniegu, teraz nie może uprawiać sportów do końca życia) zdarzało mu się 'bajerować' wiele dziewczyn naraz, ale operacja zmieniła jego punkt widzenia i nie szuka już przygód. Idąc do sedna, gdy zobaczyli mnie z nim jego koledzy, jeden z nich powiedział mi, żebym na W. uważała, bo to lovelas i lubi kręcić z kilkoma dziewczynami naraz. Gdy się o tym dowiedziałam już od kolejnej osoby, zrobiło mi się niedobrze.... Jakie są szanse na to, że Ci koledzy faktycznie mają rację?

Z góry dziękuję Wam za odpowiedź.
Kleotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-03, 10:10   #2
Kalmajah
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 33
Dot.: Pan Lovelas.

Hmm....myślę że po prostu powinnaś byc ostrożna, a w miare tej znajomości wszystko się wyjaśni, ponieważ tak naprawdę niewiadomo kto mówi prawdę.
Chłopak mogł się faktycznie zmienić (chociaż w takie przemiany nie bardzo wierzę) ale opinia po nim pozostała i teraz inni tak o nim mówią. Może powinnaś dać mu szansę, bo myślę, że jeśli faktycznie się zmienił nie chciałby zeby ta łatka na nim pozostała, że każda nowo poznana osoba musiała słyszeć od osób postronnych takie opinie o nim.
Z drugiej jednak strony może Cię bajerować i traktować jako kolejną z jego kolekcji. Powinnaś mu się bliżej przyjrzeć, może popytać jakis jego blizszych przyjaciół.
Kalmajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-03, 10:13   #3
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Pan Lovelas.

Cytat:
Napisane przez Kleotka Pokaż wiadomość
Sytuacja wałkowana pewnie setki razy, ale szczęśliwie nigdy mi się nie przytrafiła. Do teraz.
W moim budynku szkoły mam tak jakby kilka szkół. Licea ogólnokształcące (m. in. ja tam jestem) kilka techników i zawodówki. Kiedyś poznałam kolegę z technikum mechanicznego, klasy 3. W miarę widywania się z nim poznawałam więcej osób. Jakiś czas temu mieliśmy dzień patrona, gdzie poznałam wielu jego fajnych kolegów. Niedawno mieli miesiąc praktyk (przygotowanie do zawodu), a ja zaczęłam rozwijać znajomość z W. Pan W. przyjeżdżał często do mnie na długich przerwach w szkole, wszystko było na stopie koleżeńskiej. W rozmowie z jego kolegą wspomniałam o tym, a ten kolega mi powiedział, żebym uważała na W., bo on lubi sporo dziewczyn. Wiedziałam ze się nie lubią, więc raczej to olałam. Po pewnym czasie zdecydowaliśmy z W. pogłębić naszą znajomość. Zapytałam go o te dziewczyny. Powiedział, ze tak, przed operacją kolana (wygłupy z kolegami na śniegu, teraz nie może uprawiać sportów do końca życia) zdarzało mu się 'bajerować' wiele dziewczyn naraz, ale operacja zmieniła jego punkt widzenia i nie szuka już przygód. Idąc do sedna, gdy zobaczyli mnie z nim jego koledzy, jeden z nich powiedział mi, żebym na W. uważała, bo to lovelas i lubi kręcić z kilkoma dziewczynami naraz. Gdy się o tym dowiedziałam już od kolejnej osoby, zrobiło mi się niedobrze.... Jakie są szanse na to, że Ci koledzy faktycznie mają rację?

Z góry dziękuję Wam za odpowiedź.

Moja szklana kula mówi, że jesli jutro spotkasz gołębia z 1 nogą, to facet nie jest taki, jak mówią. Jesli nie, to przykro mi- jest podrywaczem.


A teraz na serio. Jesli fajnie Ci się z nim gada i Ci się podoba, to po prostu spróbuj go poznac i wyrobic sobie o nim swoje własne zdanie.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-03, 10:15   #4
Cassi
Zadomowienie
 
Avatar Cassi
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: okolice 3miasta
Wiadomości: 1 288
GG do Cassi
Dot.: Pan Lovelas.

Może i lovelas, może nie. Poznaj go, przekonaj się jaki jest, ale bądź ostrożna, bo koledzy mogą mieć rację. Nie osądzaj go od razu pod wpływem tego, co słyszysz.
__________________
‎"Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój(...)"

1 kwietnia 2012 Martusia
Cassi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-03, 10:22   #5
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Pan Lovelas.

Cytat:
Napisane przez Kleotka Pokaż wiadomość
Sytuacja wałkowana pewnie setki razy, ale szczęśliwie nigdy mi się nie przytrafiła. Do teraz.
W moim budynku szkoły mam tak jakby kilka szkół. Licea ogólnokształcące (m. in. ja tam jestem) kilka techników i zawodówki. Kiedyś poznałam kolegę z technikum mechanicznego, klasy 3. W miarę widywania się z nim poznawałam więcej osób. Jakiś czas temu mieliśmy dzień patrona, gdzie poznałam wielu jego fajnych kolegów. Niedawno mieli miesiąc praktyk (przygotowanie do zawodu), a ja zaczęłam rozwijać znajomość z W. Pan W. przyjeżdżał często do mnie na długich przerwach w szkole, wszystko było na stopie koleżeńskiej. W rozmowie z jego kolegą wspomniałam o tym, a ten kolega mi powiedział, żebym uważała na W., bo on lubi sporo dziewczyn. Wiedziałam ze się nie lubią, więc raczej to olałam. Po pewnym czasie zdecydowaliśmy z W. pogłębić naszą znajomość. Zapytałam go o te dziewczyny. Powiedział, ze tak, przed operacją kolana (wygłupy z kolegami na śniegu, teraz nie może uprawiać sportów do końca życia) zdarzało mu się 'bajerować' wiele dziewczyn naraz, ale operacja zmieniła jego punkt widzenia i nie szuka już przygód. Idąc do sedna, gdy zobaczyli mnie z nim jego koledzy, jeden z nich powiedział mi, żebym na W. uważała, bo to lovelas i lubi kręcić z kilkoma dziewczynami naraz. Gdy się o tym dowiedziałam już od kolejnej osoby, zrobiło mi się niedobrze.... Jakie są szanse na to, że Ci koledzy faktycznie mają rację?

Z góry dziękuję Wam za odpowiedź.
Nie ma to jak "koledzy" sie wtracaja. Niektorzy tak maja, zeby chcieli decydowac kto z kim bedzie. Rzadza wladzy za wszelka cene

Nie wiem co doradzic. Moze nie gadaj z nimi o Waszym zwiazku, powiedz wprost ze to nie ich biznes. A jakby co to w ogole ochlodz kontakty.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-03, 10:25   #6
pigula1990
Zadomowienie
 
Avatar pigula1990
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 274
Dot.: Pan Lovelas.

Cytat:
Napisane przez Kleotka Pokaż wiadomość
Sytuacja wałkowana pewnie setki razy, ale szczęśliwie nigdy mi się nie przytrafiła. Do teraz.
W moim budynku szkoły mam tak jakby kilka szkół. Licea ogólnokształcące (m. in. ja tam jestem) kilka techników i zawodówki. Kiedyś poznałam kolegę z technikum mechanicznego, klasy 3. W miarę widywania się z nim poznawałam więcej osób. Jakiś czas temu mieliśmy dzień patrona, gdzie poznałam wielu jego fajnych kolegów. Niedawno mieli miesiąc praktyk (przygotowanie do zawodu), a ja zaczęłam rozwijać znajomość z W. Pan W. przyjeżdżał często do mnie na długich przerwach w szkole, wszystko było na stopie koleżeńskiej. W rozmowie z jego kolegą wspomniałam o tym, a ten kolega mi powiedział, żebym uważała na W., bo on lubi sporo dziewczyn. Wiedziałam ze się nie lubią, więc raczej to olałam. Po pewnym czasie zdecydowaliśmy z W. pogłębić naszą znajomość. Zapytałam go o te dziewczyny. Powiedział, ze tak, przed operacją kolana (wygłupy z kolegami na śniegu, teraz nie może uprawiać sportów do końca życia) zdarzało mu się 'bajerować' wiele dziewczyn naraz, ale operacja zmieniła jego punkt widzenia i nie szuka już przygód. Idąc do sedna, gdy zobaczyli mnie z nim jego koledzy, jeden z nich powiedział mi, żebym na W. uważała, bo to lovelas i lubi kręcić z kilkoma dziewczynami naraz. Gdy się o tym dowiedziałam już od kolejnej osoby, zrobiło mi się niedobrze.... Jakie są szanse na to, że Ci koledzy faktycznie mają rację?

Z góry dziękuję Wam za odpowiedź.
Smieszne Operacja kolana zmienia priorytety zyciowe, punkty widzenia
__________________
"Wiedzę buduje się z faktów, jak dom z kamienia; ale zbiór faktów nie jest wiedzą, jak stos kamieni nie jest domem"
H. Poincare

pigula1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-03, 10:37   #7
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Pan Lovelas.

zasada ograniczonego zaufania przecież nie musisz od razu oddawać serca w ofierze, ani tym bardziej odwracać się od gościa na pięcie: "bo koledzy ostrzegają". masz swój rozum i po pewnym czasie będziesz w stanie samodzielnie ocenić na ile ten pan jest godzien Twojego czasu i uwagi
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-06-03, 10:43   #8
martasdz
Zakorzenienie
 
Avatar martasdz
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 208
Dot.: Pan Lovelas.

Cytat:
Napisane przez pigula1990 Pokaż wiadomość
Smieszne Operacja kolana zmienia priorytety zyciowe, punkty widzenia

pomyślałam dokładnie o tym samym, po prostu operacja kolana była takim punktem zwrotnym w jego życiu, że postanowił przestać skakać z kwiatka na kwiatek..
nie widzę w tym sensu i żadnych logicznych powiązań .

rozumiem, gdyby źle na jego temat mówiła Ci jedna osoba, ale jeśli mówią Ci o tym jego i Twoi koledzy, kilka osób, to daje do myślenia.
bądź ostrożna i sama "wybadaj teren"
martasdz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-03, 10:48   #9
tofaniutka
Zadomowienie
 
Avatar tofaniutka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 098
Dot.: Pan Lovelas.

Cytat:
Napisane przez pigula1990 Pokaż wiadomość
Smieszne Operacja kolana zmienia priorytety zyciowe, punkty widzenia


faceci to jednak nie umieja kłamać są tylko naiwne dziewczyny które w to wierzą
tofaniutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-03, 10:55   #10
Kleotka
Zadomowienie
 
Avatar Kleotka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 273
Dot.: Pan Lovelas.

Hmmm.... no ok, wybadać teren. Zrobi się


Ale czy w tej sytuacji powiedzieć mu co się dowiaduję od innych?
Kleotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-03, 11:02   #11
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Pan Lovelas.

Cytat:
Napisane przez Kleotka Pokaż wiadomość
Hmmm.... no ok, wybadać teren. Zrobi się


Ale czy w tej sytuacji powiedzieć mu co się dowiaduję od innych?
Ale po co? Nie lepiej poznac go tak po prostu...?


Cytat:
Napisane przez pigula1990 Pokaż wiadomość
Smieszne Operacja kolana zmienia priorytety zyciowe, punkty widzenia
Cytat:
Napisane przez martasdz
pomyślałam dokładnie o tym samym, po prostu operacja kolana była takim punktem zwrotnym w jego życiu, że postanowił przestać skakać z kwiatka na kwiatek..
nie widzę w tym sensu i żadnych logicznych powiązań .
Cytat:
Napisane przez tofaniutka
faceci to jednak nie umieja kłamać są tylko naiwne dziewczyny które w to wierzą
A to akurat wcale takie głupie nie jest. Ja, po operacji kolana, która niestety sprawiła, że niektorych rzeczy nie mogę i nie będęmogła robic (naprawdę duze ograniczenia, szczególnie dla osoby aktywnej, jaką byłam) zrewidowałam swój punkt patrzenia na rzeczywistośc- np. zaczęłam doceniac małe rzeczy.
Jesli ten chłopak ma na tyle duzy problem, ze jak pisze autorka np. musi zrezygnowac z uprawiania sportu, to jesli to było dla niego bardzo ważne, to całkiem możliwe, ze swój punkt widzenia na niekóre sprawy zmienił.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy



Edytowane przez klempaa
Czas edycji: 2010-06-03 o 11:06
klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-03, 11:50   #12
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Pan Lovelas.

Też mi tak mówili i co? faktycznie mnie lubił.

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

No cóż a co do operacji kolana - ja gdy miałam operację wycięcia wyrostka, doceniłam nieco życie brzmi to naiwnie, ale była operacja, tydzień w szpitalu, potem koszmarne powikłania w rezultacie spędziłam tam samotny miesiąc...
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-03, 11:51   #13
kreizi_baska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 225
Dot.: Pan Lovelas.

Może koledzy mają rację, może nie- są zazdrośni, próbują zrobić Tobie albo jemu na złość tymi tekstami...
W każdym bądź razie musisz być ostrożna, żeby nie cierpieć i wybadać sprawę...
kreizi_baska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-03, 11:59   #14
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Pan Lovelas.

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość

No cóż a co do operacji kolana - ja gdy miałam operację wycięcia wyrostka, doceniłam nieco życie brzmi to naiwnie, ale była operacja, tydzień w szpitalu, potem koszmarne powikłania w rezultacie spędziłam tam samotny miesiąc...
ja też uwierzyłam, że to MOGŁO (wcale nie musiało) wpłynąć na jego życie.. "szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz" mam bliskiego znajomego, którego bardzo odmieniło właśnie kolano (może to ten tytułowy Lovelas?). to nie jest kwestia zwykłego zabiegu, a kilka miesięcy niepewności o własną sprawność. to jest ważny staw, w ważnej nodze. a co, jeśli się nie uda? kalectwo - cięższe lub lżejsze. no ale wiadomo - bez nogi jak bez ręki ( ). operacja wcale nie lekka, a później dużo pracy i wysiłku podczas rehabilitacji. a jeszcze później - rezygnacja z wielu pasji... taniec, narty, rower, rolki, deska. nawet zwykłe wchodzenie po schodach może się okazać tragiczne w skutkach. więc uwierzcie - znam bardziej "śliskie" gadki facetów, w które są w stanie uwierzyć naiwne dziewczyny.

i powtórzę - zasada ograniczonego zaufania.
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-03, 12:19   #15
Kleotka
Zadomowienie
 
Avatar Kleotka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 273
Dot.: Pan Lovelas.

Czyli po prostu w takie sytuacji podchodzić do tej całej "zabawy w miłośc" a nim z dystansem? Obserwować, bawić się, ale nie robic sobie nadziei na nie wiadomo co, bo może różnie być.
Ale w zasadzie kiedy zastosuję zasadę ograniczonego zaufania, wyjdę tylko na plus, bo kiedy nie będę 'jego", on się może na poważnie zakocha.

A co do tych operacji, to ja wierzę, że to mogło trochę zmienić jego pogląd. Pół roku temu potrącił mnie samochód, fakt że byłam tylko kilka dni w szpitalu, ale doceniłam życie.
Kleotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-03, 12:23   #16
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Pan Lovelas.

Cytat:
Napisane przez Kleotka Pokaż wiadomość
Czyli po prostu w takie sytuacji podchodzić do tej całej "zabawy w miłośc" a nim z dystansem? Obserwować, bawić się, ale nie robic sobie nadziei na nie wiadomo co, bo może różnie być.
Ale w zasadzie kiedy zastosuję zasadę ograniczonego zaufania, wyjdę tylko na plus, bo kiedy nie będę 'jego", on się może na poważnie zakocha.

A co do tych operacji, to ja wierzę, że to mogło trochę zmienić jego pogląd. Pół roku temu potrącił mnie samochód, fakt że byłam tylko kilka dni w szpitalu, ale doceniłam życie.
"zabawa w miłość" brzmi raczej negatywnie może zwyczajnie zacznijcie się spotykać, wtedy będziecie mieli okazję się lepiej poznać. na własnej skórze przekonać się, czy jesteście dla siebie kimś więcej. nikt nie każe się wam deklarować już na początku tej drogi. ani tym bardziej przewidywać: "czas na miłość". wszystko powinno przyjść samo.. a dystans wskazany, żeby nie zaszkodzić samej sobie.
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-03, 13:59   #17
Biejatka
Rozeznanie
 
Avatar Biejatka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 966
Dot.: Pan Lovelas.

Żadna z nas nie pomoże Ci w tej sytuacji, sama musisz określić jaki jest ten człowiek i obserwować co będzie się działo
Biejatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-03, 18:47   #18
bojkotka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 66
Dot.: Pan Lovelas.

Często zastanawiam się właśnie nad takim problemem- czy z nałogowego podrywacza może być materiał na związek/miłość itp. ? Znacie w ogóle takie przypadki ?

Mi się wydaje, że pewnych typów ludzi należy mimo wszystko unikać, może i naprawdę się zakocha, będziecie szczęśliwi jakieś pół roku... A potem jego natura da o sobie znać. Być może to nie jest reguła, ale po co później cierpieć...
__________________
'Twoja skóra jak plastelina - coraz grubszy miałaś makijaż.'
bojkotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-03, 18:54   #19
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Pan Lovelas.

A może koleś po prostu dorósł i operacja kolana nie ma z tym nic wspólnego?
Albo wreszcie poznał swoją "połówkę" i nie kręci go podrywanie innych dziewcząt?

Nikt tego nie zgadnie. Jedyne rozwiązanie to powiedzieć mu wprost, że wiele osób odradza ci znajomość z nim, bo słynie z łamania serc. Jeśli więc nie jest pewny, czy stworzycie związek, lepiej, żebyście się rozstali teraz, zanim ty się zaangażujesz i jego ewentualny wyskok cię zrani.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-03, 20:37   #20
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Pan Lovelas.

Wg mnie operacja kolana to powazna sprawa. No i duze przezycie.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-03, 21:55   #21
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Pan Lovelas.

Cytat:
Napisane przez bojkotka Pokaż wiadomość
Znacie w ogóle takie przypadki ?
znam
przykład najbardziej wyrazisty i z najbliższego otoczenia - kolega z dzieciństwa tż. od 15 roku życia największy podrywacz w promieniu kilkudziesięciu km. potrafił wrócić z imprezy z 3 dziewczynami na raz. co weekend nowa panna, w tygodniu jeszcze kilka przypadkowych (wyrywał wszędzie - autobus, sklep, kino, szkoła). miał niesamowity urok i.. bajerę. mało która nie dawała się na to nabrać, co momentami było niesmaczne i pewnego dnia.. zakochał się.. w dziewczynie, która absolutnie na niego nie zasługuje, a on walczy o nią już 6 rok (dzisiaj ma 26 lat). aktualnie są parą, ale co będzie jutro?
nikt nie wie co dziewczynie strzeli do głowy ... czy go znów nie rzuci, nie zdradzi. już chyba wszystko przerabiali. a on - inny człowiek. z porządną pracą, wierny, opiekuńczy, czuły i troskliwy. to chyba jednak możliwe

co nie oznacza, że każdy się zmieni, albo że tak będzie w przypadku autorki!
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-03, 22:15   #22
totylkotwemarzenie
Raczkowanie
 
Avatar totylkotwemarzenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 153
Dot.: Pan Lovelas.

Ostrożności nigdy za wiele, ale poznaj go sama- ja zawsze wszystko sprawdzam osobiście, wtedy się wypowiadam. Ale powtarzam- ostrożnie badaj grunt
__________________
"Tomorrow never comes until it's too late... "
totylkotwemarzenie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-04, 03:37   #23
whoaboa
Zadomowienie
 
Avatar whoaboa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 486
Dot.: Pan Lovelas.

Cytat:
Napisane przez Kleotka Pokaż wiadomość
Czyli po prostu w takie sytuacji podchodzić do tej całej "zabawy w miłośc" a nim z dystansem? Obserwować, bawić się, ale nie robic sobie nadziei na nie wiadomo co, bo może różnie być.
Ale w zasadzie kiedy zastosuję zasadę ograniczonego zaufania, wyjdę tylko na plus, bo kiedy nie będę 'jego", on się może na poważnie zakocha.
Zamiast zajmować się układaniem przemyślanej strategii , daj się potoczyć sprawom.

Cytat:
Napisane przez bojkotka Pokaż wiadomość
Często zastanawiam się właśnie nad takim problemem- czy z nałogowego podrywacza może być materiał na związek/miłość itp. ? Znacie w ogóle takie przypadki ?
Znamy. Ale to tylko kropla w morzu.

Edytowane przez whoaboa
Czas edycji: 2010-06-04 o 03:39
whoaboa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-04, 08:27   #24
d0lcevita
Zakorzenienie
 
Avatar d0lcevita
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 432
Dot.: Pan Lovelas.

Cytat:
Napisane przez totylkotwemarzenie Pokaż wiadomość
Ostrożności nigdy za wiele, ale poznaj go sama- ja zawsze wszystko sprawdzam osobiście, wtedy się wypowiadam. Ale powtarzam- ostrożnie badaj grunt
popieram...ostrożność i chłodna ocena sytuacji
d0lcevita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-04, 08:32   #25
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Pan Lovelas.

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
A może koleś po prostu dorósł i operacja kolana nie ma z tym nic wspólnego?
Albo wreszcie poznał swoją "połówkę" i nie kręci go podrywanie innych dziewcząt?

Nikt tego nie zgadnie. Jedyne rozwiązanie to powiedzieć mu wprost, że wiele osób odradza ci znajomość z nim, bo słynie z łamania serc. Jeśli więc nie jest pewny, czy stworzycie związek, lepiej, żebyście się rozstali teraz, zanim ty się zaangażujesz i jego ewentualny wyskok cię zrani.
Popieram
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-04, 10:33   #26
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Pan Lovelas.

czy oni Ci mówią od razu o nim źle? Oni Ci tylko mówią o nim, że znają faceta od strony jego lekkiego podejścia do spraw damsko-męskich i problemów z wiernością, dłużej, a może w ogóle, jednej dziewczynie.
Cytat:
Ale czy w tej sytuacji powiedzieć mu co się dowiaduję od innych?
Po co. Wrzuć na luz, spróbuj się za bardzo nie angażować, i po prostu go obserwuj, jak się zachowuje, jaki naprawdę jest. Po prostu, obawiałabym się, że, na końcu, jak już się zakochasz a on wywinie Ci jakiś numer (jeśli; wcale nie musi), po prostu nie bądź za bardzo zdziwiona.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-04, 13:29   #27
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Pan Lovelas.

Ja tez znam takie przypadki. Moj kuzyn to swego czasu prowadzil nawet zeszycik z lista panien, ktore juz mial, lista panien, ktore moze miec, ale mu sie nie chce... ale to juz przeszlosc. Od dwoch lat jest szczesliwie zonaty i w ogole nie interesuje sie nikim poza wlasna zona.

Mam tez kilku takich kolegow - zazwyczaj konczylo sie wraz z poznaniem kobiety zycia i zaprzestaniem dalszych poszukiwan.

Panowie, ktorzy maja duzo kobiet, zazwyczaj czuja sie z tym bardzo samotni, bo miec wiele oznacza nie miec nikogo. Ale sa twardzi i szukaja i szukaja i szukaja. Do skutku.

Pytanie tylko po czym poznac, ze juz taki mezczyzna uwaza, ze znalazl, a kiedy to jest tylko bajerowanie kolejnej naiwnej. Tu nie zawsze latwo rozpoznac i to zycie weryfikuje.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-06, 00:27   #28
Okiem mezczyzny
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 20
Arrow Dot.: Pan Lovelas.

Cytat:
Napisane przez Kleotka Pokaż wiadomość
Idąc do sedna, gdy zobaczyli mnie z nim jego koledzy, jeden z nich powiedział mi, żebym na W. uważała, bo to lovelas i lubi kręcić z kilkoma dziewczynami naraz.
Kręcić z kilkoma naraz - a co to znaczy? Nie wierze że powiedział to facet Czemu czujesz się już poszkodowana czy na przegranej pozycji? Przecież on ma prawo spotykać się z innymi - Ty także.

Wchodź w to i mniej kieruj się opiniami jego opiekuńczych kolegów. Nie mówię żebyś rozkładała od razu nogi - podchodź do tego z lekkim dystansem, traktując to jak kolejną znajomość - zobacz jak reaguje na Ciebie, czy jest zainteresowany i robi jakieś konkretne kroki w stosunku do Ciebie.

Powodzenia!
Okiem mezczyzny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-06, 00:50   #29
fiska
Zakorzenienie
 
Avatar fiska
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 104
Dot.: Pan Lovelas.

Najgorsi są tacy doradcy... Wiem to po sobie, z tym, że ja byłam na miejscu P. Lovelasa (moze nie dokladnie w sensie rozkochiwania w sobie kogos ale oczywiscie mili ludzie umieli dobrze zamieszac mojemu TŻ-owie w głowie. Naszczescie młody był i głupi )
Nie sprobujesz, nie dowiesz sie. Wiadomo, mozesz byc bardziej doswiadczona o 2 opinie kolegów, ale raczej polegaj na sobie, co TY widzisz jak sie z nim spotykasz... po prostu obsewruj go, ale nie skrślaj bron boże od razu.
__________________
PODPISZ SIĘ I POMÓŻ!!!!
http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/

W mieleckim schronisku mieszka ok. 150 bezdomnych zwierzaków
P
roszę zastanów się nad adopcją.
http://www.mielec.bezdomne.com/
fiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-06, 01:05   #30
hans_1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 17
Dot.: Pan Lovelas.

drogi panie "Okiem mezczyzny".. tak to jest możliwe że to powiedział facet. Jest różnica między tym co nazywamy spotykaniem z innymi a spotykaniem z kilkoma na raz....

"Kręcić z kilkoma na raz"=prowadzić do sytuacji kiedy więcej niż jedna osoba płci przeciwnej bedzie myślała że tylko z nią chce się być [w rozumieniu "być razem"] mam nadzieję iż wyjaśniłem w wystarczającym stopniu co to znaczy

co pan rozumie przez "konkretne kroki"?? nawet jeśli ktoś jest baardzo zywo kimś innym zainteresowany to w cale nie musi oznaczać że nie szuka kogoś jeszcze na boku

cóż nie zauważyłem żeby założycielka tematu czuła się poszkodowana czy na przegranej pozycji.. tylko zdezorientowana
__________________
"Contra vim mortis non est medicamen in hortis."a na całą resztę coś sie poradzi
hans_1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:42.