Problem z mamą

[Mijanou]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8510763 1]Kto tak mówił ?


Chociaż, swoją drogą, jak by to wtedy ktoś zgłosił do opieki społecznej, to mogli skończyć na sprawie w sądzie. No i w sumie powinni.[/QUOTE]

Powinni.
Cholera, co to za pomysł żeby z dzieckiem w jednym łóżku uprawiać seks.

[ajah]

nie rozumiem jak można wymagać od dziecka, by jasno komunikowalo, że zachowanie rodziców jest nie w porzadku.
Tu prócz wstydu, szoku, oniesmielenoa dochodzi kwestia taka, że rodzice powinni o dziecko dbać, chronić je. Często w związku z tym są dla dziecka punktem odniesienia i jedna z najwazniejszych osob w zyciu. Dziecku łatwo się w takiej sytuacji pogubic.


Sent from my SM-G935F using Tapatalk

[Folgia]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8510763 1]Kto tak mówił ?


Chociaż, swoją drogą, jak by to wtedy ktoś zgłosił do opieki społecznej, to mogli skończyć na sprawie w sądzie. No i w sumie powinni.[/QUOTE]

A moim zdaniem to podchodzi pod molestowanie. Skoro nielegalne jest latanie nago i onanizowanie się na przystankach, to bara bara przy dziecku na jednym łóżku tym bardziej.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez ajah

nie rozumiem jak można wymagać od dziecka, by jasno komunikowalo, że zachowanie rodziców jest nie w porzadku.
Tu prócz wstydu, szoku, oniesmielenoa dochodzi kwestia taka, że rodzice powinni o dziecko dbać, chronić je. Często w związku z tym są dla dziecka punktem odniesienia i jedna z najwazniejszych osob w zyciu. Dziecku łatwo się w takiej sytuacji pogubic.

I nie wiem jak bardzo trzeba nie chcieć dostrzec problemu w sytuacji gdy ci ludzie wybierali seks na łóżku na którym leży ich dziecko, a w mieszkaniu były inne pomieszczenia do których mogli się wynieść.
Tak, na pewno nie zrobili tego, bo myśleli, że dzieciak twardo śpi. Śmieszne po prostu.

No i pewnie, że wina autorki, bo jako małe dziecko powinna usiąść na łóżku, zapalić światło i zaapelować o rozsądek do ludzi, którzy:
1) byli jej rodzicami,
2) byli w trakcie odbywania stosunku.
No jak ona mogła nie reagować, co za nieodpowiedzialne dziecko z niej było.
Tak samo jak gwałcona kobieta mogła przecież głośniej krzyczeć i bardziej zawzięcie się bronić

Napisane przez Folgia

A moim zdaniem to podchodzi pod molestowanie. Skoro nielegalne jest latanie nago i onanizowanie się na przystankach, to bara bara przy dziecku na jednym łóżku tym bardziej.

Moim też i gadam o tym od wczoraj.
Nikt nie twierdził, że powinni iść do pierdla i o to mi chodziło.
Chociaż w sumie właściwie to powinni.

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[Mijanou]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

A diabli wiedzą, w jakim zbliżeniu ona to widziała. Bo nie sądzę, by rodzice stale uprawiali seks pod kołdrą, co nie?

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

No właśnie, więc spełniony jest aspekt zmuszania do uczestniczenia/obcowania z sytuacjami, których dziecko nie chciało i na które nie było w żaden sposób gotowe (psychicznie) i przed którymi nie było w stanie się bronić.

Ale Lisbeth twierdzi, że bynajmniej, bo rodzice jej do niczego nie zmuszali, bo w każdej chwili mogła wstać i wyjść.
Skoro tego nie robiła, to czego to dowodzi twoim zdaniem, Lisbeth ?
Może jej się podobało ? A może co ? Jak dorosła kobieta, która jest molestowana nie leci z tym od razu na policję albo gdziekolwiek indziej, to dlaczego tego nie robi, twoim zdaniem ? Podoba jej się to ? Czy dlaczego ?

[Mijanou]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8510869 6]No właśnie, więc spełniony jest aspekt zmuszania do uczestniczenia/obcowania z sytuacjami, których dziecko nie chciało i na które nie było w żaden sposób gotowe (psychicznie) i przed którymi nie było w stanie się bronić.

Ale Lisbeth twierdzi, że bynajmniej, bo rodzice jej do niczego nie zmuszali, bo w każdej chwili mogła wstać i wyjść.
Skoro tego nie robiła, to czego to dowodzi twoim zdaniem, Lisbeth ?
Może jej się podobało ? A może co ? Jak dorosła kobieta molestowana nie leci z tym od razu na policję albo gdziekolwiek indziej, to dlaczego tego nie robi, twoim zdaniem ? Podoba jej się to ? Czy dlaczego ?[/QUOTE]

Kurczę, jako dorosła kobieta nie wiem, jak bym się zachowała, gdyby para śpiąca obok mnie (przy założeniu, że w sytuacji awaryjnej musielibyśmy dzielić łóżko czy wspólny pokój) zaczęla nagle uprawiać seks zupełnie nie przejmując się tym, że i ja tam jestem.

No bo co zrobić? Udawac, że śpię? Wstać i wyjść?

A co dopiero wymagać od dziecka, żeby wiedziało, jak się ma w tej sytuacji zachować.

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez Mijanou

A co dopiero wymagać od dziecka, żeby wiedziało, jak się ma w tej sytuacji zachować.

A naraża się je na takie sytuacje ciągle i ciągle.

[f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8510869 6]No właśnie, więc spełniony jest aspekt zmuszania do uczestniczenia/obcowania z sytuacjami, których dziecko nie chciało i na które nie było w żaden sposób gotowe (psychicznie) i przed którymi nie było w stanie się bronić.

Ale Lisbeth twierdzi, że bynajmniej, bo rodzice jej do niczego nie zmuszali, bo w każdej chwili mogła wstać i wyjść.
Skoro tego nie robiła, to czego to dowodzi twoim zdaniem, Lisbeth ?
Może jej się podobało ? A może co ? Jak dorosła kobieta, która jest molestowana nie leci z tym od razu na policję albo gdziekolwiek indziej, to dlaczego tego nie robi, twoim zdaniem ? Podoba jej się to ? Czy dlaczego ?[/QUOTE]Dokladnie. Co to w ogóle za durny pomysł żeby 11-letnia dziewczynka wstała z łóżka w środku nocy i czekała na zakończenie stosunku rodziców?!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Folgia]

Napisane przez Mijanou

Kurczę, jako dorosła kobieta nie wiem, jak bym się zachowała, gdyby para śpiąca obok mnie (przy założeniu, że w sytuacji awaryjnej musielibyśmy dzielić łóżko czy wspólny pokój) zaczęla nagle uprawiać seks zupełnie nie przejmując się tym, że i ja tam jestem.

No bo co zrobić? Udawac, że śpię? Wstać i wyjść?

A co dopiero wymagać od dziecka, żeby wiedziało, jak się ma w tej sytuacji zachować.

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez Mijanou

A diabli wiedzą, w jakim zbliżeniu ona to widziała. Bo nie sądzę, by rodzice stale uprawiali seks pod kołdrą, co nie?

Wszystko jest możliwe. Ale musiało to być dla niej paskudne skoro potem - lata potem - irytuje ją nawet odgłos zdejmowanej bielizny w wykonaniu jej starych.
Ogólnie po prostu fuj & rzyg. Ciżęko mi nawet o tym myśleć. Przerasta mnie to.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8510869 6]
Ale Lisbeth twierdzi, że bynajmniej, bo rodzice jej do niczego nie zmuszali, bo w każdej chwili mogła wstać i wyjść.
Skoro tego nie robiła, to czego to dowodzi twoim zdaniem, Lisbeth ? Może jej się podobało ? A może co ? [/QUOTE]Niczego to nie dowodzi poza tym, że nie wstała i nie wyszła. To nie jest wina rodziców, że autorka postanowiła udawać wtedy sen.

Jak dorosła kobieta, która jest molestowana nie leci z tym od razu na policję albo gdziekolwiek indziej, to dlaczego tego nie robi, twoim zdaniem ? Podoba jej się to ? Czy dlaczego ?

Zależy od sytuacji, tylko że to nie ma nic do rzeczy, bo nie jest sytuacją analogiczną do problemu autorki.

[Mijanou]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Było, było-niestety.

Dlatego jedyne, co można tu poradzić to wygłuszenie swojego pokoju. Nie wiem, zawiesić na ścianie dzielącej pokoje jakąś grubszą tkaninę, drzwi uszczelnić. I jak najszybciej starać się wynieść z domu. No i kontakt z psychologiem jest nieodzowny.

Niestety, matki nie da sie zmienić. Skoro przez tyle lat nie rozumiała, ze źle robi to tym bardziej teraz już nie zrozumie, bo "ma prawo". I tylko to się dla niej liczy.

[Pani_Mada]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85109311]Niczego to nie dowodzi poza tym, że nie wstała i nie wyszła. To nie jest wina rodziców, że autorka postanowiła udawać wtedy sen.
Zależy od sytuacji, tylko że to nie ma nic do rzeczy, bo nie jest sytuacją analogiczną do problemu autorki.[/QUOTE]

a widzisz w ogóle jakąkolwiek winę w rodzicach?

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85109311]Niczego to nie dowodzi poza tym, że nie wstała i nie wyszła. To nie jest wina rodziców, że autorka postanowiła udawać wtedy sen.
Zależy od sytuacji, tylko że to nie ma nic do rzeczy, bo nie jest sytuacją analogiczną do problemu autorki.[/QUOTE]


Nie dowodzi jak się nie chce dociec dlaczego tego nie zrobiła.
To jest wina rodziców, że autorka sparaliżowana wstydem nie miała tyle odwagi i psychicznej siły (czego trudno oczekiwać od dziecka) żeby przerwać sytuację, w której pomimo swojej woli uczestniczy.
Ich wina polega na tym, że nie chronili jej przed sytuacjami na które nie była gotowa i nie mogła być jako dziecko 11 letnie i młodsze, i włączali ją w swoje intymne sprawy związane z seksem.

To jest dokładnie to samo, bo w obu przypadkach mowa o molestowaniu i wykorzystywaniu seksualanym.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Pani_Mada

a widzisz w ogóle jakąkolwiek winę w rodzicach?

Tak, obecnie tak samo nie potrafią normalnie rozmawiać jak autorka, a matka jest skłonna do odwalania histerii.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85109746]Tak, obecnie tak samo nie potrafią normalnie rozmawiać jak autorka, a matka jest skłonna do odwalania histerii.[/QUOTE]


Pytanie było o winę po stronie rodziców wtedy - kiedy uprawiali seks na jednym łóżku z córką. Wina była autorki, bo nie wstała i nie wyszła, a przecież mogła, bo nikt jej tam siłą nie trzymał. Tak twierdzisz. A co było winą rodziców ? Czy było cokolwiek ? Czy wszystko OK i można się bzykać przy dzieciach kiedy tylko mocno uwierzy się w to, że śpią snem niedźwiedzia ?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8510980 1]Pytanie było o winę po stronie rodziców wtedy - kiedy uprawiali seks na jednym łóżku z córką. Wina była autorki, bo nie wstała i nie wyszła, a przecież mogła, bo nikt jej tam siłą nie trzymał. Tak twierdzisz. A co było winą rodziców ? Czy było cokolwiek ?[/QUOTE]Nie, to ty i chyba Pani_Mada zaczęłyście to rozpatrywać w kategoriach winy. Ja niczego takiego nie pisałam.
Nie widzę żadnej "winy" po żadnej stronie"

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85109976]Nie, to ty i chyba Pani_Mada zaczęłyście to rozpatrywać w kategoriach winy. Ja niczego takiego nie pisałam.
Nie widzę żadnej "winy" po żadnej stronie"[/QUOTE]


O proszę.

To jeszcze dwa pytania: czy uważasz, że uprawianie seksu na jednym łóżku z dzieckiem (11 letnim) nie jest niczym nagannym ? Sama też byś tak robiła ?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8511009 6]O proszę.

To jeszcze dwa pytania: czy uważasz, że uprawianie seksu na jednym łóżku z dzieckiem (11 letnim) nie jest niczym nagannym ? Sama też byś tak robiła ?[/QUOTE]
Jest naganne jeśli się wie, że to temu dziecku przeszkadza z jakiegoś powodu.
W jaki sposób autorce ma pomóc odpowiedź na pytanie czy obcy ludzie z internetów by to robili? Co to w ogóle wnosi do dyskusji?

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85110226]Jest naganne jeśli się wie, że to temu dziecku przeszkadza z jakiegoś powodu.
W jaki sposób autorce ma pomóc odpowiedź na pytanie czy obcy ludzie z internetów by to robili? Co to w ogóle wnosi do dyskusji?[/QUOTE]


Jak bardzo musisz się starać żeby nie przyznać, że oczywistym jest, że jak się prowadzi życie seksualne na łóżku w którym znajduje się też dziecko to trzeba być skrajnym debilem żeby nie przepuścić przez myśl ewentualności, że to dziecko może nie spać ? Że się je naraża na obcowanie ze swoim cielskiem w seksualnej akcji z jego odgłosami, wydzielinami i wszystkim innym ? Mając na dodatek do wyboru inny pokój na prowadzenie życia seksualnego, a wybiera się seks na łóżku z dzieckiem.

Wniosło by to, że byś w końcu musiała przyznać, że jest to nieodpowiednie i swojego dziecka byś na to nie narażała >> tak zakładam i mocno w to wierzę, że tak by było.

No ale wolisz się powygłupiać i poudawać, że przecież to nie o tobie i taka odpowiedź jest bez znaczenia dla autorki. Słabe.

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Nie wiem, pytaj o to ustawodawcę. Osobiście uważam, że nic się 11 latce nie staje jak sobie znajdzie i obejrzy taki film. Co innego, gdy się ją będzie zmuszało do oglądania tego i dotyczy to zresztą każdego innego filmu.
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;8511051 6]Jak bardzo musisz się starać żeby nie przyznać, że oczywistym jest, że jak się prowadzi życie seksualne na łóżku w którym znajduje się też dziecko to trzeba być skrajnym debilem żeby nie przepuścić przez myśl ewentualności, że to dziecko może nie spać ? Że się je naraża na obcowanie ze swoim cielskiem w seksualnej akcji z jego odgłosami, wydzielinami i wszystkim innym ?

Wniosło by to, że byś w końcu musiała przyznać, że jest to nieodpowiednie i swojego dziecka byś na to nie narażała >> tak zakładam i mocno w to wierzę, że tak by było.

No ale wolisz się powygłupiać i poudawać, że przecież to nie o tobie i taka odpowiedź jest bez znaczenia dla autorki. Słabe.[/QUOTE]Serio nie uważam seksu za temat tabu i nie będę udawać, że tak jest.
I nadal nie widzę powodu, dla którego miałabym odpowiadać na twoje hipotetyczne pytania, które nie mają żadnego związku z tematem. Nie mam i nigdy nie będę mieć dzieci, więc wymyślanie co bym robiła, a czego nie robiła przy swoim dziecku kompletnie mija się z celem.

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

Jeszcze byłoby ok, gdyby to autor chciał odpowiedzi na to pytanie

[Pani_Mada]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85109746]Tak, obecnie tak samo nie potrafią normalnie rozmawiać jak autorka, a matka jest skłonna do odwalania histerii.[/QUOTE]

nie obecnie. a w całkoształcie począwszy od wtedy gdy uprawiali seks przy dziecku.

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85109976]Nie, to ty i chyba Pani_Mada zaczęłyście to rozpatrywać w kategoriach winy. Ja niczego takiego nie pisałam.
Nie widzę żadnej "winy" po żadnej stronie"[/QUOTE]

napisałaś:
"To nie jest wina rodziców, że autorka postanowiła udawać wtedy sen" - skoro nie rodziców, to czyja?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Pani_Mada

napisałaś:
"To nie jest wina rodziców, że autorka postanowiła udawać wtedy sen" - skoro nie rodziców, to czyja?

Już pisałam odpowiedź na to pytanie.

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta