|
Notka |
|
Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych! |
|
Narzędzia |
2013-08-19, 09:07 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 787
|
nie wiem co dalej
Witam. Zostało mi coraz mniej czasu na podjęcie decyzji dotyczącej wyboru kierunku studiów, wybieram się teraz do klasy maturalnej i zaczyna mnie dopadać frustracja że dalej nie mam skonkretyzowanych planów. Chodzę aktualnie do klasy humanistycznej, jakoś sobie radzę , ale z perspektywy czasu zaczęłam żałować tego, że nie wybrałam klasy z naciskiem na języki obce. Ale mniejsza o to.
Przez długi czas kiedy myślałam o studiach to nasuwała mi się Turystyka i Rekreacja, podobał mi się ten kierunek jako taki, znalazłam uczelnie która mi odpowiadała(wstijo) i byłam święcie przekonana że to może być to.Tym bardziej że jako tako moja rodzina jest związana z hotelarstwem. Jednak teraz zaczynam mieć powazne wątpliwości... zalezy mi ,żeby po studiach móc prowadzić że tak powiem godne życie, życ na wysokim poziomie, nie będę tego ukrywać. Po namowach chłopaka zaczęłam zastanawiać się nad prawem, ale nie jestem do niego do końca przekonana,nie wiem czy to "czuje" i kiedykolwiek "poczuje".No i obawiam się , że nie dam sobie rady. Natomiast kolejna opcją, która wydała mi sie bardziej przyjazna jest filologia i tu myślałam o fililogii mniej popularnej np skandynawskiej,lubię uczyć się języków obcych i bardzo bardzo lubię dowiadywać się nowości o danej kulturze,obyczajach itd.więc tutaj mam mniej obaw,że to będzie pomyłka, mieszkam w Warszawie i jedyna uczelnia na której ona jest to Swps. Ale i tak myślę głównie o uczelniach prywatnych(z tym, że akurat ta jest droga). Zdaję sobie sprawę , że nikt mi nie powie na co mam iść ,bo to moja decyzja ale na dzień dzisiejszy czuję się zagubiona. Liczę na pomoc osób ,które studiują te kierunki, najlepiej w warszawie i zarysują mi jak to wygląda na studiach i co też dla mnie istotne -po studiach. Z góry dziękuję Edytowane przez inmemoriaa Czas edycji: 2013-08-19 o 09:09 |
2013-08-19, 14:33 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
|
Dot.: nie wiem co dalej
Idąc do maturalnej wstępnie masz wybrane już przedmioty do zdawania? No tak zakładam musiałabyś poszukać bo swego czasu była stronka że się zaznaczało poziom i przedmiot i inne śmiery bajery i pokazywały dostępne kierunki na co można składać, może w taki sposób coś cię zainteresuję?
Wybierając między TiR, prawem a filologią skandynawską. Wybrąłbym to trzecie na prawie i tak już dużo osób jest, tir to moim zaniem nie jest najlepszy pomysł. Jedyne co mnie zastanawia to dlaczego z góry założyłaś tylko uczelnie prywatne i tylko w Warszawie? Możesz przecież iść gdzies indziej na publiczną a i tak cię na jedno wyjdzie [tu czesne i zero płat za mieszkanie, tam opłaty na życie bez czesnego no chyba że zaocznie ] Ewentualnie moja rada taka że jeśli nie wiesz co robić to nie iść na studia nikt nie wymusza chyba takiej decyzji. Możesz posiedzieć rok w domu wyjechać na wolontariat staż przemyśleć sobie wszystko i za rok startować na konkretny kierunek. Ewentualnie jakaś policealna i frzyjer, kosmetyczka jeżeli masz dryg, chęci i nie ma przesytu chociaż w Wawie to pewnie ciężko się przebić ;D
__________________
And we danced And we cried And we laughed And had a really, really, really good time Take my hand, let's have a blast And remember this moment for the rest of our lives |
2013-08-19, 16:22 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Gdzie Petru tam i ja
Wiadomości: 1 369
|
Dot.: nie wiem co dalej
1) Dlaczego prywatne? Masz dużo czasu na przygotowanie się do matury, a teraz na dobre publiczne jest się łatwo dostać.
Publiczna to jednak lepszy wybór. 2) Jeśli chcesz mieć życie na poziomie, to może być prawo, ale konkretne prawo - żaden tam adwokat, sędzia, prokurator czy notariusz - marne szanse i ciasny rynek. Od razu wal w podatki - egzamin na doradce podatkowego, ciężki temat, ale praca i kasa bardzo konkretna, w takim Big4 jak nawet ogarniasz, to prace powinnaś dostać bez problemu. Chociaż są też opinie, że dobrze jest zrobić adwokata/radce przed podatkami, ale to nie jest wymóg. Skandynawistyka też jest niezłą opcją, ale to tylko język - nikłe szanse masz na zostanie konkretnym tłumaczem, jeśli nie specjalizujesz się w konkretnej dziedzinie. Prawnik ze znajomością języka ( a tego uczą nie tylko na filologii ) > filolog. Co do TiRu - kierunek syfiasty, gry i zabawy, a egzaminy ze zjeżdżania na nartach - daruj sobie. W tej branży najważniejsze są języki i praktyka, jakieś tam kursy można też zrobić, TiR to najgorsza opcja i strata czasu. Pytanie jednak - jaki jest Twój cel? Priorytet na kasę? W takim wypadku lepszym wyjściem mogłyby być takie kierunki jak: Finanse i Rachunkowość, Analityka Gospodarcza czy Informatyka i Ekonometria ( koniecznie spec: bazy i hurtownie danych ). W finansach zarobisz najwięcej, często także na lepszych warunkach ( mniej zapieprzu niż informatyk np. ), no i całkiem ciekawy temat, dzięki temu będziesz wiedzieć co i dlaczego ten Rostowski w tym TV mówi. Prawo też dość praktyczne ( warto znać przepisy ), skandynawistyka - niezbyt, sam język za dużo nie daje, no chyba że chcesz pracować na norweskiej kasie. TiR - tak jak mówiłem...syf.
__________________
Początkujący specjalista ds. bazodanowych, aczkolwiek porad w tym zakresie udzielam tylko na forach tematycznych pod innym nickiem, ew. na pw. |
2013-08-19, 17:07 | #4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 726
|
Dot.: nie wiem co dalej
Ciężko przewidzieć, po jakich studiach będziesz mogła prowadzić życie na wysokim poziomie - dużo zależy od tego, czy będziesz przykładać się do studiów i do zdobywania praktycznego doświadczenia, a także od tego, jak będzie kształtować się rynek pracy za te 4-6 lat, kiedy Ty ukończysz studia. Musisz się zastanowić, w jakim zawodzie się widzisz, bo sama wizja dostatniego życia to za mało, żeby na tej podstawie wybrać studia.
Filologia skandynawska jest dobrym kierunkiem, jeśli interesuje Cię ten język oraz kultura i literatura krajów skandynawskich. Jeśli Cię nie interesują i nie zależy Ci na pracy nauczyciela - równie dobrze możesz zainwestować w kurs szwedzkiego / norweskiego. Po 5 latach kursów będziesz gorzej znać język niż osoba po filologii, ale będzie to poziom wystarczający, by wykorzystać ten język w pracy w innej branży, np. w finansach. Z drugiej strony znajomość języka jest często głównym wymogiem przy rekrutacji na stanowiska w międzynarodowych korporacjach i nie wymaga się wykształcenia z innych dziedzin, więc równie dobrze może to być filologia O prawie i turystyce nie mam zdania. Cytat:
Bez przesady z tą norweską kasą Edytowane przez 5e39f43c776cd63a5691dbeeeb4c12a7b21f7a21_63e19482c3766 Czas edycji: 2013-08-19 o 17:16 |
|
2013-08-19, 18:12 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 787
|
Dot.: nie wiem co dalej
Jeżeli chodzi o prawo i o to co dokładnie to jak już to nie interesuję mnie praca sędzi/adwokata a bardziej właśnie radca prawny.
Kasa to nie jest oczywiście jedyna rzecz na jakiej mi zależy, próbuję po prostu realnie i rozsądnie podejść do tematu,żeby nie zmarnować tych 5 lat a pózniej obudzić się z ręką w nocniku. Jednocześnie zależy mi na tym, żeby studiować i obrać taki zawód ,który będzie choć trochę przyjemnością. I tutaj właśnie nie jestem pewna czy prawo by mi to zagwarantowało. Już prędzej własnie wspomniana filologia bo tak jak wspomniałam nauka języków jest dla mnie dosyć łatwa i ciekawa. Czy pasujonuje się Szwecja i krajami skandynawskimi? Jako dziecko jeździłam do Szwecji rok w rok i mam z nią związane miłe wspomnienia, ale nie powiem , żebym była wielkim pasjonatem. Szczerze powiedziawszy bardziej pasjonuje mnie hiszpański, Ameryka Południowa etc,ale próbuję patrzeć tak jak mówie, mądrze. Bo TiR-u powiedzmy byłam pewna, ale uznałam że to bezsensu. Na pewno musi być to kierunek humanistyczny ,bo na żadnym ścisłym,technicznym nie dam sobie rady,nie mam do tego zupełnie głowy niestety. Dlaczego prywatna? bo moja sytuacja wygląda tak,że na maturze będę zdawać na rozszerzeniu jedynie angielski i być może polski. Dlaczego warszawa? bo po prostu nie wpadło mi do głowy,żeby gdzieś wyjechać skoro mieszkam w mieście w którym jest wiele uczelnii i warunki do studiowania. Jedyne miasto o którym marze to jest Gdynia,ale tam niestety filologii skandynawskiej nie znalazłam. Skłaniam się ku filologii, ale dalej pewna nie jestem. |
2013-08-19, 18:27 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 726
|
Dot.: nie wiem co dalej
Rozszerzony polski i angielski wystarcza na wiele uczelni, jeśli miałabyś wysoki wynik. Ale skoro jesteś z Warszawy i możesz sobie pozwolić na naukę prywatnie - czemu nie
Nie musisz być pasjonatem - ja nie jestem, a niedługo bronię licencjat z filologii Przejrzyj program studiów, żebyś wiedziała, czego możesz się spodziewać. Filologia to nie tylko nauka języka, ale przede wszystkim literatura, kultura, historia, filozofia i językoznawstwo. Bardziej pod kątem praktycznej nauki języków jest lingwistyka stosowana, ale nie oferują jej prywatne uczelnie. Języki warto znać w każdej branży. Edytowane przez 5e39f43c776cd63a5691dbeeeb4c12a7b21f7a21_63e19482c3766 Czas edycji: 2013-08-19 o 18:28 |
2013-08-19, 18:28 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Macondo
Wiadomości: 190
|
Dot.: nie wiem co dalej
Prawo - czy w Warszawie gdzie jest multum osób z tej branży , jesteś w stanie się przebić ?
A wcześniej dostać na aplikację ? Bo bez aplikacji , jako prawnik nie zbijesz kokosów Same studia prawnicze nie dają szansy na dobrą pracę , musisz mieć motywację i być bardzo dobra w tym co robisz . Pomyśl też , czy jesteś w stanie na następne 8 lat oddać się tylko i wyłącznie studiowaniu i czy dasz radę . Turystyka i rekreacja - pracę mogłabyś znaleźć w wielu sektorach [ hotele , biura podróży ... ] studia dużo lżejsze od prawa , i myślałaś o tym od dłuższego czasu co znaczy , że nie jest to pochopna decyzja :-D I ostatnia - filologia skandynawska - najlepszy wybór z możliwych , język zawsze się przyda , możesz poszukać już teraz jak stoi sytuacja na rynku pracy po tym kierunku i warto poznać chociażby podstawy , żeby sprawdzić czy ten język Ci leży ( bez sensu iść na coś , jeśli nie zna się nawet podstaw .. ) I jak pisano wyżej - pomyśl nad publiczną uczelnią .. |
2013-08-19, 19:01 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 787
|
Dot.: nie wiem co dalej
Dziękuję za rady,wszystkie są dla mnie bardzo cenne
Myślę, że mogłabym spróbować na uczelnie publiczną, bo właściwie dlaczego nie? ale tu pojawia sie pewien szkopuł,mianowicie taki że w Warszawie filologia skandynawska jest jedynie na jednej uczelni, prywatnej No właśnie co do prawa, to nie wiem czy dałabym radę się temu tak oddać,skoro już na wstępie tego nie czuję, może to by się zmieniło podczas nauki,a może nie.. Właśnie ten aspekt nauki o kulturze,obyczajach itd podoba mi się bardzo. Poczytałam trochę i podoba mi się praca tłumacza, myślę, że to coś w czym mogłabym się dobrze czuć, ale troszkę obawiam się, czy tak mi się poszczęści i dostanę po filologii taką pracę O TiR myślałam rzeczywiście długo, zresztą nadal mam w sobie resztki marzeń o swoim biurze podróży czy małym hoteliku, ale myślę, że ukończenie filologii mnie nie przekreśla jeśli o to chodzi. Taka mam nadzieję. |
2013-08-19, 20:19 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
|
Dot.: nie wiem co dalej
Jeśli chodzi o skandynawistyke w Gdańsku to jest na 100% na UG musisz zobaczyć jakie przedmioty są punktowane ale obstawiam że polski, angielski i wos lub geografia, no i na progi zobacz żeby mieć rozeznanie mniej więcej.
__________________
And we danced And we cried And we laughed And had a really, really, really good time Take my hand, let's have a blast And remember this moment for the rest of our lives |
2013-08-19, 20:36 | #10 | |||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Gdzie Petru tam i ja
Wiadomości: 1 369
|
Dot.: nie wiem co dalej
Cytat:
Dlaczego analiza podstawowej rzeczy ( stosunek ilość ludzi : ilość zleceń ), wykracza poza wasz obszar postrzegania? Rofl. Cytat:
Cytat:
Skąd Wy bierzecie te informacje o prawie? Max Kolonko czy inny szarlatan wam tak na jutubie powiedział? Cytat:
Cytat:
Cytat:
Poza tym pod Twój profil - bardziej pasują konkretne studia ekonomiczne, jak np. FiR ( matma lajtowo do ogarnięcia ). Cytat:
Na takim UE Poznań problemu nie będzie, a blisko masz go nawet. A publiczne w Wawie to hmm...bez matmy jest problem, chyba że humanistyczne ale wtedy wypada mieć tą geografie czy wos, a najlepiej historie.
__________________
Początkujący specjalista ds. bazodanowych, aczkolwiek porad w tym zakresie udzielam tylko na forach tematycznych pod innym nickiem, ew. na pw. |
|||||||
2013-08-20, 12:29 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
|
Dot.: nie wiem co dalej
|
2013-08-20, 14:11 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Macondo
Wiadomości: 190
|
Dot.: nie wiem co dalej
Japanication " matma lajtowo do ogarnięcia " haha . Rozśmieszyło mnie to po prostu .
|
2013-08-20, 14:33 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
|
Dot.: nie wiem co dalej
Ja znowu bez przerwy się spotykam z opiniami, że nawet ludzie po podstawowej matmie w liceum dają sobie radę na kierunkach ekonomicznych, o ile oczywiście opanowali tę matmę na jakimś normalnym poziomie, a nie 30%. Nawet na wizażu mnóstwo osób z kierunków ekonomicznych/ścisłych mówi, że ta matma w rzeczywistości wcale nie jest tak tragiczna jak się do niej porządnie przysiądzie.
|
2013-08-20, 17:07 | #14 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Gdzie Petru tam i ja
Wiadomości: 1 369
|
Dot.: nie wiem co dalej
Cytat:
Cytat:
Np. - nie ogarniasz pochodnych = nie zrozumiesz całek itd. Zresztą to jest nawet do wykucia, bo jedzie się schematami, a już w pracy zawodowej to i tak wszystko komputer liczy, więc wystarczy "mniej-więcej" wiedzieć jak to ma wyglądać. Jedynie gdzie matma może być problematyczna - to studia stricte matematyczne ( czyli po prostu "matematyka" ), wszelki ekonomiczne/ścisłe - bez problemu do ogarnięcia, dla przeciętnego maturzysty z poziomu podstawowego LO.
__________________
Początkujący specjalista ds. bazodanowych, aczkolwiek porad w tym zakresie udzielam tylko na forach tematycznych pod innym nickiem, ew. na pw. |
||
2013-08-20, 18:47 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 74
|
Dot.: nie wiem co dalej
Cytat:
|
|
2013-08-20, 19:22 | #16 | |
Raczkowanie
|
Dot.: nie wiem co dalej
Cytat:
Dokładnie, trudna matma jest tylko i wyłącznie na matematyce. Na ekonomicznych kierunkach wystarczy zrozumieć algorytm wykonywania danego typu zadań i to wystarczy, żeby "zaliczyć". Wiadomo- podstawowe zasady trzeba znać i nic poza tym. Ludzie, którzy mają problemy u mnie, albo nie chodzili na zajęcia, albo mieli to gdzieś i liczyli, że dzień przed kolokwium wszystkiego się nauczą.
__________________
Studentka analityki gospodarczej Rozwijam zainteresowania: "początkująca kosmetyczka" |
|
2013-08-20, 20:45 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 787
|
Dot.: nie wiem co dalej
Dla mnie to nie pojęcia żebym studiowała jakikolwiek ekonomiczny/matematyczny kierunek, nie moja bajka zupełnie chociaż , tak ,wiem,że ukończenie takiego kierunku to większe szanse na zdobycie sensownej pracy itd.
Opierając się na radach i generalnie myśląc o studiach postanowiłam na filologię, skandynawska tak jak wspomniałam jak na swps w Warszawie, ale to duże koszty więc możliwe że spróbuję swoich sił i spróbuję zdawać na Uniwersytet Gdański,podobno trudno się tam dostać, ale spróbować mi chyba nie zaszkodzi. A oprócz tego zastanawiam się czy nie złożyć też na inną filologię..hiszpańską, portugalską etc. |
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:19.