Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez Eveline1000

Dziewczyny które ćwiczą mam do was prośbęMogłybyście wstawić mi linki do filmików z yt na rzezbę brzuchaBo przeglądałam je ale nie wiem które są dobre a chcę wziąć się za siebie i regularnie ćwiczyć.Będę wdzięczna

Kylie też widziałam te maski w biedrze ale nie znam się na składach i nie wiem czy są dobre

ja polecam filmiki z Mel B na brzuch

[Agatau88]

Bunny kochana sluchaj troponiny oznaczane wykaza zawal świeży. Do zawalu sprzed kilku dni sa inne enzymy, ale byłaś w szpitalu miałaś konsultacje kardiologiczna. Mialas ekg. Lekarze nie powiedzieli że miałaś zawal. CO mowil dokładnie kardio? Jakie dał zalecenia? Po co szlas do rodzinnej? Bo się pogubilam. Napisz dokładnie co mówili kardio.

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Ex ja bym nie skorzystala nawet za darmo ale do mnie permanentny niestety nie przemawia

[nextPage]

dziewczyny, można dołączyć?

farbuje włosy na blond od... odkąd pamiętam nie no będzie już z 6-7 lat swoje mam ciemny blond, taki mysi kolor, nijaki.. nie ma opcji, żebym do niego wróciła

na początku farbowałam palette (nie pamiętam który nr, chyba był to mroźny blond), potem przerzuciłam się na wellaton 12/1 i zostałam przy nim dość długo. niedawno zmieniłam farbę na garnier nutrisse 111, bo jest troche łagodniejsza. kolor właściwie się nie zmienił, poza tym że do pierwszych 2 myć po farbowaniu włosy są jakby troche niebiesko-fioletowe
ogólnie farbuje tylko odrosty, nie przeciągam na całość. no chyba, że zmieniam farbę na inną

marzy mi się dłuuuga blond tafla, ale narazie regularnie muszę podcinać zniszczenia po długoletnim katowaniu włosów prostownicą

wrzucam fotki, żebyście mogły obczaić kolor

P.S. pierwsze zdjęcie jest najbardziej aktualne po ścięciu, ale robione w sztucznym świetle (wyszło jakbym miała 2 kolory na głowie ), więc wrzucam też w naturalnym

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez nextPage

dziewczyny, można dołączyć?

farbuje włosy na blond od... odkąd pamiętam nie no będzie już z 6-7 lat swoje mam ciemny blond, taki mysi kolor, nijaki.. nie ma opcji, żebym do niego wróciła

na początku farbowałam palette (nie pamiętam który nr, chyba był to mroźny blond), potem przerzuciłam się na wellaton 12/1 i zostałam przy nim dość długo. niedawno zmieniłam farbę na garnier nutrisse 111, bo jest troche łagodniejsza. kolor właściwie się nie zmienił, poza tym że do pierwszych 2 myć po farbowaniu włosy są jakby troche niebiesko-fioletowe
ogólnie farbuje tylko odrosty, nie przeciągam na całość. no chyba, że zmieniam farbę na inną

marzy mi się dłuuuga blond tafla, ale narazie regularnie muszę podcinać zniszczenia po długoletnim katowaniu włosów prostownicą

wrzucam fotki, żebyście mogły obczaić kolor

P.S. pierwsze zdjęcie jest najbardziej aktualne po ścięciu, ale robione w sztucznym świetle (wyszło jakbym miała 2 kolory na głowie ), więc wrzucam też w naturalnym

hej Witaj

Kolorek masz bardzo ładny,i zazdroszczę każdemu kto może robić włosy na wodzie 9%
Kazda z nas miała cięzkie początki z kolorem i zapuszczaniem ale odrobina cierpliwosci i na pewno będziesz miała piekną taflę,którą sobie wymarzyłaś

a ja musze isc podciać włosy i chyba jednak zrezygnuje z obcinania ich na okragło,bo mam wrażenie,że szybciej sie "strzepia" jeśli są sciete w ten sposób i po kilku miesiącach w kitce nawet nie wyglądaja ładnie tylko taki kikut na końcu mi sie robi
Pojade na prosto i wsio

[Anielllka]

witam Dziewczyny bardzo proszę o poradę. całe życie byłam blondynką a zachciało mi się eksperymentować i 2 razy zafarbowałam włosy na czerwień, miesiąc temu zrobiłam dekoloryzację i chciałabym wrócić na swojego kolory. już dostałam na innym wątku poradę że powinnam szukać farby z zielenią - ale niestety nie umiem takiej znaleźć i teraz zastanawiam się czy jak użyję niefryzjerskiej farby i później będę stosowała jakieś płukanki zielone/niebieskie to zejdzie rudy. marzy mi się jasny blond - ale nie lubię rudych odcienie. dodaje zdjęcia aktualne i bardzo proszę o radę

[nextPage]

Napisane przez xXxKYLIExXx

hej Witaj

Kolorek masz bardzo ładny,i zazdroszczę każdemu kto może robić włosy na wodzie 9%
Kazda z nas miała cięzkie początki z kolorem i zapuszczaniem ale odrobina cierpliwosci i na pewno będziesz miała piekną taflę,którą sobie wymarzyłaś

a ja musze isc podciać włosy i chyba jednak zrezygnuje z obcinania ich na okragło,bo mam wrażenie,że szybciej sie "strzepia" jeśli są sciete w ten sposób i po kilku miesiącach w kitce nawet nie wyglądaja ładnie tylko taki kikut na końcu mi sie robi
Pojade na prosto i wsio

no moje włosy akurat ładnie łapią zawsze
już nie raz miałam wątpliwości czy włosy rozjaśniane da się w ogóle zapuścić, bo większość tych długich, pięknych blond tafli to niestety doczepy ale znam też te prawdziwe
u mnie i tak już jest lepiej, bo jeszcze do niedawna włosy stały w miejscu, po prostu się kruszyły
coś w tym obcinaniu na prosto jest też mam w planach takie cięcie, ale jeszcze nie teraz.. za krótkie są

i już mnie nosi, żeby trochę chłodniejszy odcień mieć włosów

[xXxKYLIExXx]

\

Napisane przez nextPage

no moje włosy akurat ładnie łapią zawsze
już nie raz miałam wątpliwości czy włosy rozjaśniane da się w ogóle zapuścić, bo większość tych długich, pięknych blond tafli to niestety doczepy ale znam też te prawdziwe
u mnie i tak już jest lepiej, bo jeszcze do niedawna włosy stały w miejscu, po prostu się kruszyły
coś w tym obcinaniu na prosto jest też mam w planach takie cięcie, ale jeszcze nie teraz.. za krótkie są

i już mnie nosi, żeby trochę chłodniejszy odcień mieć włosów

hahahah a to normalne
za chwilę bedziesz chciała przyciemniać,ale to każda w pewnym etapie przechodziJa tez wiele razy myslałam o przyciemnianiu,ale za każdym razem zaraz po farbowaniu patrze na swoje włosy i kocham ich jasność i długość i w ogóle och i ach przezywam do lustra

Nic to,umowie się jutro do fryzjera i podetne ja na prosto,bo tak jak piszesz,coś jest w tym,że na prosto jak są ściete to tak sie nie "majtają" te końcówki

[pikari]

Napisane przez blond bunny

W tej chwili tak, wszystko lekkostrawne i gotowane.
Czemu pytasz? Nawrotow biegunki i bolu boje sie bardziej niz wszystkiego

napiszę Ci pw w tej sprawie

[shizaxa]

Bunny nie możesz tak się zadręczać bo na psychikę to dobrze nie działa

Kylie buty akurat nie w moim typie

Mam coraz częściej myśli by obciąć te moje kudły!! końcówki puch masakryczny...jeszcze może olejowanie spróbuję przez 2,3 razy...chyba, że inne pomysły? przeproteinowane nie są bo teraz głównie nawilżające i to odżywki...

[Lavia15]

Kylie buty też nie w moim stylu - nie lubie jakoś białych butów - kojarzą mi sie z kiczem - z białych lubie tylko adidasy i trampki

Mnie też korci ponowne podcięcie, ale póki co nie wybieram się do fryzjera bo takto chyba nigdy ich nie zapuszczę

[blond bunny]

Napisane przez Agatau88

Bunny kochana sluchaj troponiny oznaczane wykaza zawal świeży. Do zawalu sprzed kilku dni sa inne enzymy, ale byłaś w szpitalu miałaś konsultacje kardiologiczna. Mialas ekg. Lekarze nie powiedzieli że miałaś zawal. CO mowil dokładnie kardio? Jakie dał zalecenia? Po co szlas do rodzinnej? Bo się pogubilam. Napisz dokładnie co mówili kardio.

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Ex ja bym nie skorzystala nawet za darmo ale do mnie permanentny niestety nie przemawia

Od poczatku.

Zle czulam sie od wieczora 2 maja, az do rana 3 maja gdy dotarlam na ekg. Cala noc nie spalam, bole w piersi i reki lewej, promieniujace w plecy do lopatki, chwilami dretwienie dloni i brak czucia w palcach. Do tego mocne i szybkie bicie serca. Drzenie ciala, dreszcze.
Zastanawia mnie czy te troponiny nie wyszly bo blisko dobe pozniej od pierwszych boli bylo juz za pozno...? Echo niby jednoznacznie nie pokazalo swiezej czesci uszkodzonej, ale wiem ze moze nie pokazac. To nie jest 100% badanie. Koronarografi mi nie zrobiono ostatecznie.
Takze nie wiem nic ostatecznie. Kardiolog nie umial powiedziec co sie stalo i od czego, ciqgle mowil ze to czynnosciowe. Zalecen nie mam specjalnych, bo przekazli mnie jaczewskiego i oni mieli dalej ogarniac.
Do rodzinnej poszlam w celu kontroli ekg, ale wyszlo znow zle... Niemniej rodzinna uznala, ze na razie mnie do kardiologa biegiem nie kieruje, jesli nic zlego dziac sie nie bedzie. Problem w tym,ze juz szybkie przejscie mieszkania czy schody powoduja u mnie nawrot bolu w klatce, a ustepuje powoli gdy sie poloze, choc mam uczucie kamienia w piersi jakby.
Nie wiem co robic?

[AnnaMK]

Bunny jak czytam Twoje relacje, to tak jakbym czytała o swoim dawnym życiu. Mialam dosłownie te same objawy, jak przy stanie przedzawałowym, nawet stanika nie mogłam nosić, taki ból w okolicy mostka powodował. Jak odkryli nerwicę? Otóż byłam wtedy na drugim roku psychologii, zaczelam mieć pewne podejrzenia wiec podzieliłam się nimi z lekarzem prowadzącym w szpitalu i skierowali mnie na konsultacje. Szczególy mogę Ci napisać na priva. Od kilkunastu lat pracuje jako psycholog-terapeuta, spotkałam się już z tyloma przypadkami nerwicy dającej tak nietypowe objawy, że chyba nic mnie nie zaskoczy. Umysł ludzki to broń obusieczna zaś długotrwały stres jest przyczyną wielu chorób.

[blond bunny]

Napisane przez AnnaMK

Bunny jak czytam Twoje relacje, to tak jakbym czytała o swoim dawnym życiu. Mialam dosłownie te same objawy, jak przy stanie przedzawałowym, nawet stanika nie mogłam nosić, taki ból w okolicy mostka powodował. Jak odkryli nerwicę? Otóż byłam wtedy na drugim roku psychologii, zaczelam mieć pewne podejrzenia wiec podzieliłam się nimi z lekarzem prowadzącym w szpitalu i skierowali mnie na konsultacje. Szczególy mogę Ci napisać na priva. Od kilkunastu lat pracuje jako psycholog-terapeuta, spotkałam się już z tyloma przypadkami nerwicy dającej tak nietypowe objawy, że chyba nic mnie nie zaskoczy. Umysł ludzki to broń obusieczna zaś długotrwały stres jest przyczyną wielu chorób.

Poprosze o pw

[AnnaMK]

Króliczku, spróbuje Cię nakierować na odległość Chociaż nic nie zastąpi rozmowy w cztery oczy. Wszystko napiszę Ci na priva, tylko muszę to przemyśleć. Tu na forum mogę Ci jeszcze napisać że długotrwały stres zawsze prowadzi do nerwicy u Ciebie może mieć postać nerwicy wegetatywnej i hipostenicznej. Już objaśniam... długotrwały stres rozregulowuje układ nerwowy i prowadzi do nerwicy wegetatywnej czyli do zaburzeń różnych narządów wewnętrznych. Najczęściej rozregulowuje układ trawienny i krwionośny. Stres wywołuje napięcie mięśniowe ale również skurcze naczyń błony śluzowej żołądka może to przyczynić sie do owrzodzenia, silnych bóli brzucha, kolek jelitowych itp. Natomiast skurcze tętnic obwodowych mogą spowodować nadciśnienie tętnicze. Jeśli nerwica ma postać hiposteniczną daje objawy w postaci przewlekłego zmęczenia, powoduje zaburzenia snu, klopoty z koncentracją uwagi, często nawet codzienne czynności wymagają od chorego sporego wysiłku np. wchodzenie po schodach, szybki spacer itp. Wszystkie objawy które wymieniłam nasilają u pacjentów stany lękowe, które jeszcze pogłębiają ich stan...czyli tworzy się błędne koło. Ludzie z ciężką postacią nerwicy wegetatywnej często latami są diagnozowani w kierunku chorób serca i chorób wrzodowych, przechodzą prawdziwe męczarnie zanim trafią do psychologa, psychiatry bądź psychoterapeuty. Oczywiście zanim zaczniesz leczyć się w kierunku nerwicy musisz wykluczyć inne czynniki, ale jak rozumiem w Twoim przypadku badania niewiele dają...tak jak napisałam reszta na priva. Na razie jestem na wyjeździe rodzinnym ale jak tylko wrócę odezwę się do Ciebie.

[Agatau88]

Napisane przez blond bunny

Od poczatku.

Zle czulam sie od wieczora 2 maja, az do rana 3 maja gdy dotarlam na ekg. Cala noc nie spalam, bole w piersi i reki lewej, promieniujace w plecy do lopatki, chwilami dretwienie dloni i brak czucia w palcach. Do tego mocne i szybkie bicie serca. Drzenie ciala, dreszcze.
Zastanawia mnie czy te troponiny nie wyszly bo blisko dobe pozniej od pierwszych boli bylo juz za pozno...? Echo niby jednoznacznie nie pokazalo swiezej czesci uszkodzonej, ale wiem ze moze nie pokazac. To nie jest 100% badanie. Koronarografi mi nie zrobiono ostatecznie.
Takze nie wiem nic ostatecznie. Kardiolog nie umial powiedziec co sie stalo i od czego, ciqgle mowil ze to czynnosciowe. Zalecen nie mam specjalnych, bo przekazli mnie jaczewskiego i oni mieli dalej ogarniac.
Do rodzinnej poszlam w celu kontroli ekg, ale wyszlo znow zle... Niemniej rodzinna uznala, ze na razie mnie do kardiologa biegiem nie kieruje, jesli nic zlego dziac sie nie bedzie. Problem w tym,ze juz szybkie przejscie mieszkania czy schody powoduja u mnie nawrot bolu w klatce, a ustepuje powoli gdy sie poloze, choc mam uczucie kamienia w piersi jakby.
Nie wiem co robic?

Rozumiem Kochana ale jeśli to czynnościowe to chyba diagnozę masz ze na szczęście nic z sercem. Jednak ja-ale mowie co ja bym zrobila-poszłabym do kardiologa. Żeby zrobil mi ekg w swoim gabinecie, ewentualnie zalozył holtera czy zrobil echo. Jeśli wykluczy na 100% z sercem-wady, choroby wtedy uspokoisz się sama i jeśli to na tle nerwicy,bedziesz wiedziała co to i w jakim kierunku mają isc Twoje podejrzenia.

[Eveline1000]

Napisane przez xXxKYLIExXx

ja polecam filmiki z Mel B na brzuch

Dzięki

[pikari]

Nie mogę z tymi włosami....
odrost wygląda nawet ok - to jest jakiś blond, a szarość z włosów wypłukuje się w kierunku bardzo jasnym, więc wyglądam już nieciekawie ...nie wiem co mam teraz z nimi zrobić

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

bardzo bardzo podoba mi się ten odcień na pudełku garniera: http://www.opinie.senior.pl/zdjecia/...-28219-big.jpg ale kurcze jak na 9 to wygląda ciemno, nie wiem czemu ale obstawiałabym, że to 8

aa i przy okazji polecam Regenerum do włosów, świetne włosy są po nim

[mabi99]

Gdzieś czytałam,że jak blondynka ma odrosty to znaczy, że mózg jeszcze walczy.






Taki żarcik

[czekoladowoo]

Napisane przez mabi99

Gdzieś czytałam,że jak blondynka ma odrosty to znaczy, że mózg jeszcze walczy.






Taki żarcik

Ahahahaha hihihi uśmiałam sie jak norka



Robiłam wczoraj tą nową Palette CV12 i powiem wam że gorszej farby na łbie nie miałam Wzięłam tą zamiast Los Angeles bo mi Syoss po 3 tygodniach już zaczął mocno żółknąć a ja farbuje teraz co 4-5 tygodni. No i już żałuje :/ Kolor jest ładny, troche chłodniej niż Syoss wychodzi ale co ja przeżywałam przy nakładaniu.... Tak mnie piekło że myślałam że łeb do lodówki wsadze. Już chciałam zmywać ale przeszło wiec siedziałam normalnie. W nocy mnie skóra głowy strasznie bolała, a dzisiaj mam w jednym miejscu strupy z krwią i ropą
Przy spłukiwaniu masakrycznie splątane, sztywne, suche włosy Jutro robie akcje z olejowaniem Babydream i przy okazji chyba ukradne mamie na jedno użycie maske Extreme z L'oreala
Chyba diabeł musiałby mnie podkusić zeby użyć jeszcze raz tej farby... Jeśli zostane na tym poziomie to tylko koleston, żadna inna farba. Ale coraz bardziej się skłaniam ku przyciemnieniu.
Włosy mam coraz cieńsze, rzadsze, zaczyna się etap gdzie musze dokonać wyboru, albo bede miała długie tak jak chciałam i ciemniejsze. Albo taki kolor i krótsze. Niestety ale ogromny ostatnio stres, problemy z hormonami i jeszcze dowalanie sobie silnych farb na głowe widać ma swoje skutki u mnie

No ale wklejam zdjęcia

2 pierwsze na balkonie, reszta w pomieszczeniu w świetle dziennym

[susuanne]

Napisane przez mabi99

Gdzieś czytałam,że jak blondynka ma odrosty to znaczy, że mózg jeszcze walczy.






Taki żarcik

Kocham te żenujące żarty o blondynkach

Napisane przez czekoladowoo

Ahahahaha hihihi uśmiałam sie jak norka



Robiłam wczoraj tą nową Palette CV12 i powiem wam że gorszej farby na łbie nie miałam Wzięłam tą zamiast Los Angeles bo mi Syoss po 3 tygodniach już zaczął mocno żółknąć a ja farbuje teraz co 4-5 tygodni. No i już żałuje :/ Kolor jest ładny, troche chłodniej niż Syoss wychodzi ale co ja przeżywałam przy nakładaniu.... Tak mnie piekło że myślałam że łeb do lodówki wsadze. Już chciałam zmywać ale przeszło wiec siedziałam normalnie. W nocy mnie skóra głowy strasznie bolała, a dzisiaj mam w jednym miejscu strupy z krwią i ropą
Przy spłukiwaniu masakrycznie splątane, sztywne, suche włosy Jutro robie akcje z olejowaniem Babydream i przy okazji chyba ukradne mamie na jedno użycie maske Extreme z L'oreala
Chyba diabeł musiałby mnie podkusić zeby użyć jeszcze raz tej farby... Jeśli zostane na tym poziomie to tylko koleston, żadna inna farba. Ale coraz bardziej się skłaniam ku przyciemnieniu.
Włosy mam coraz cieńsze, rzadsze, zaczyna się etap gdzie musze dokonać wyboru, albo bede miała długie tak jak chciałam i ciemniejsze. Albo taki kolor i krótsze. Niestety ale ogromny ostatnio stres, problemy z hormonami i jeszcze dowalanie sobie silnych farb na głowe widać ma swoje skutki u mnie

No ale wklejam zdjęcia

2 pierwsze na balkonie, reszta w pomieszczeniu w świetle dziennym

O matko Dzięki Bogu, że się na nią nie skusiłam... Nazwa i kolor z pudełka kuszą niesamowicie, ale strasznie obawiałam się po tej farbie rudości i chyba ostatecznie po waszych pierwszych wrażeniach jeszcze się wstrzymam

[shizaxa]

O kurcze Czeko...a mnie ona mniej piekla niż koleston...i gładkie podczas spłukiwania....
Z włosami mam to samo co ty...leca mi garściami. ..plus jeszcze suche doły...leca mi też przez hormony i właśnie zastanawiam się coraz bardziej nad scieciem bo i tak spinam/zwiazuje caly czas te włosy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[stargate]

Witam.Cztalam Was kiedys,gdy bylam blondynka.
Bunny- przykro mi,ze chorujesz. Przyd dlugotrwalym stresie ja tez mam objawy zawalowe.Przypuszczam, ze poziom potasu masz okreslony.Pomyslalam jeszcze ,ze moze powinnas zrobic gestosc krwi ( inr ) ( czy mialas oznaczone ?) I wylkuczyc zatorowosc plucna. Zycze duzo zdrowia.

[AnnaMK]

Czeko pięknie wyszło, ale jeśli ta farba sieje takie spustoszenie to jej miejsce w koszu na śmieci No cóż nie wszystko złoto co się świeci ja już wielokrotnie miałam nauczkę, często napalam się na nowości i często żałuję

[pikari]

no super, z każdym myciem są bielsze....a chciałabym mieć takie:
http://img.szafa.pl/forum/0/foto_cac...60_485x640.jpg

https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/...13734804_n.jpg

help

[xXxKYLIExXx]

Ja już też nie wiem czym farbować
Chciałam tą nową Palettą,ale po relacji Czeko, zwątpiłam
Czaję,się żeby zrobić Wellatonem 12/1 z oxy 12%, bo po C10 ostatnio mnie dwa tygodnie łeb swędział
Poza tym moje końce wołają o pomstę do nieba,na prawde,nie wiem co ile musiałabym je podcinać,żeby wyglądały względnie
Ciachne do łopatek i skończy sie rumakowanie

[Eveline1000]

Napisane przez xXxKYLIExXx

Ja już też nie wiem czym farbować
Chciałam tą nową Palettą,ale po relacji Czeko, zwątpiłam
Czaję,się żeby zrobić Wellatonem 12/1 z oxy 12%, bo po C10 ostatnio mnie dwa tygodnie łeb swędział
Poza tym moje końce wołają o pomstę do nieba,na prawde,nie wiem co ile musiałabym je podcinać,żeby wyglądały względnie
Ciachne do łopatek i skończy sie rumakowanie

Kylie a alfą już nie farbujesz?

Czeko ale Ty masz dłuuugie włosy

A ja mam dylemat czy robić mieszanką kolestonów czy alfyZ jednej strony chcę robić klestonem bo kondycja super i kolor teżaz drugiej alfa kusi

[Carolajn]

Dołączam do niezdecydowanych z tym że ja to nawet nie wiem czy chcę chłodno czy ciepło kompletnie nie wiem na co się zdecydować bo gdyby mi się jednak zachciało inaczej to znowu najpierw natura na całość

[Lavia15]

Napisane przez mabi99

Gdzieś czytałam,że jak blondynka ma odrosty to znaczy, że mózg jeszcze walczy.






Taki żarcik

a ty co ? pewnie zakompleksiona brunetka

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Napisane przez pikari

Nie mogę z tymi włosami....
odrost wygląda nawet ok - to jest jakiś blond, a szarość z włosów wypłukuje się w kierunku bardzo jasnym, więc wyglądam już nieciekawie ...nie wiem co mam teraz z nimi zrobić

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

bardzo bardzo podoba mi się ten odcień na pudełku garniera: http://www.opinie.senior.pl/zdjecia/...-28219-big.jpg ale kurcze jak na 9 to wygląda ciemno, nie wiem czemu ale obstawiałabym, że to 8

aa i przy okazji polecam Regenerum do włosów, świetne włosy są po nim

świetny ten odcień ale też obstawiałabym, że to 8

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Napisane przez Carolajn

Dołączam do niezdecydowanych z tym że ja to nawet nie wiem czy chcę chłodno czy ciepło kompletnie nie wiem na co się zdecydować bo gdyby mi się jednak zachciało inaczej to znowu najpierw natura na całość

ja też ciągle bym tylko rozjaśniała a potem przyciemniała ale póki co stawiam na regenerację i dam im trochę odpocząć teraz i chyba w lipcu do fryzjera się wybiore

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Napisane przez czekoladowoo

Ahahahaha hihihi uśmiałam sie jak norka



Robiłam wczoraj tą nową Palette CV12 i powiem wam że gorszej farby na łbie nie miałam Wzięłam tą zamiast Los Angeles bo mi Syoss po 3 tygodniach już zaczął mocno żółknąć a ja farbuje teraz co 4-5 tygodni. No i już żałuje :/ Kolor jest ładny, troche chłodniej niż Syoss wychodzi ale co ja przeżywałam przy nakładaniu.... Tak mnie piekło że myślałam że łeb do lodówki wsadze. Już chciałam zmywać ale przeszło wiec siedziałam normalnie. W nocy mnie skóra głowy strasznie bolała, a dzisiaj mam w jednym miejscu strupy z krwią i ropą
Przy spłukiwaniu masakrycznie splątane, sztywne, suche włosy Jutro robie akcje z olejowaniem Babydream i przy okazji chyba ukradne mamie na jedno użycie maske Extreme z L'oreala
Chyba diabeł musiałby mnie podkusić zeby użyć jeszcze raz tej farby... Jeśli zostane na tym poziomie to tylko koleston, żadna inna farba. Ale coraz bardziej się skłaniam ku przyciemnieniu.
Włosy mam coraz cieńsze, rzadsze, zaczyna się etap gdzie musze dokonać wyboru, albo bede miała długie tak jak chciałam i ciemniejsze. Albo taki kolor i krótsze. Niestety ale ogromny ostatnio stres, problemy z hormonami i jeszcze dowalanie sobie silnych farb na głowe widać ma swoje skutki u mnie

No ale wklejam zdjęcia

2 pierwsze na balkonie, reszta w pomieszczeniu w świetle dziennym

Na fotach ładnie się kolor prezentuje, ale fakt faktem wolałam twoje włosy po kolestonie
Mi palette nigdy nie służył, ale wiem, że wiele dziewczyn z naszego wątku robi palettką i ma włosy w dobrej kondycji.
Przynajmniej dobrze, że odradziłaś wielu osobom tą CV12 bo wiem, że niektóre blondyny się ku niej skłaniało.....
Skoro tak ci włosy lecą to może serio daj im teraz odetchnąć od tych bardzo jasnych farb i przyciemnij do poziomu 9-8.
Wedlug mnie lepsze dlugie zadbane ciemniejsze włosy niż krótsze jasne ale wypadające i suche tak jak to opisałaś.

no ale zrobisz jak uwazasz kochana

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Napisane przez pikari

no super, z każdym myciem są bielsze....a chciałabym mieć takie:
http://img.szafa.pl/forum/0/foto_cac...60_485x640.jpg

https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/...13734804_n.jpg

help

a czym robiłaś ostatnio ??

[Carolajn]

Napisane przez mabi99

Gdzieś czytałam,że jak blondynka ma odrosty to znaczy, że mózg jeszcze walczy.






Taki żarcik

Ja gdzieś czytałam że kawały o blondynkach wymyślają brunetki W DŁUGIE SAMOTNE WIECZORY

Napisane przez Lavia15

ja też ciągle bym tylko rozjaśniała a potem przyciemniała ale póki co stawiam na regenerację i dam im trochę odpocząć teraz i chyba w lipcu do fryzjera się wybiore [COLOR="Silver"]

Ja coś muszę zrobić bo odrost już miesięczny a im dłużej trzymam tym istnieje większe ryzyko żółtka na odroście jeśli nie trafię z farbą/kolorem docelowo chciałam delikatnie przyciemnić o ton żeby ten kolor nie był już taki biały bo wyglądałam jak chora a lato idzie chciałam ożywić buzię no i ten poziom 9 by nie był taki zły gdyby nie złapał tak buro... Od ostatniego razu kiedy wstawiałam zdjęcia jedynie zjaśniał ale jest szaro-buro dalej ;/ spróbuję chyba 10.21 i zastanawiam się czy nie wziąć teraz majirela a najwyżej jak będzie chłodno i będę się chciała ocieplić to mam jeszcze pół tubki 9 z alfy dokupię całą tubkę 10 i położę z 3% albo 6% na całość a później coś ciepłego problem w tym że do tej pory się nie interesowałam ciepłymi blondami i nie wiem teraz w co celować w tym temacie jestem zielona nie wiem nawet co mi się podoba.

[DarkDevil]

Kurczę, chciałabym mieć taką fajną platynę, ale teraz jestem czarnulką i boję sie takiego przejścia

Wysłane z Galaxy Note II przez Oliwię