2017-11-15, 11:36 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3
|
Romans po ślubie.
Jestem kilka miesięcy po ślubie z mężczyzną, z którym byłam w związku 4 lata. Zawsze wydawało mi się, że ten czas zaraz po zawarciu związku małżeńskiego powinien być najpiękniejszym okresem w życiu. Jednak tak się nie stało... Zauroczyłam się, zakochałam (?) w osobie, która była ze mną w tym dniu. Widział jak ważny był to dla mnie dzień, jak bardzo byłam szczęśliwa, jak bardzo zakochana, a jednak poczuł to samo. Nie stało się to od razu tego dnia. Po jakimś czasie, gdy znowu musieliśmy się spotkać aby dokończyć formalności związane z podpisaną umową - to wtedy. Kilka spojrzeń, muśnięcie dłoni i mój świat oszalał. Po powrocie do domu zaczęliśmy rozmawiać, zwykła rozmowa o życiu, pracy nic konkretnego, a jednak już wtedy ukryłam to przed mężem, naszą pierwszą niezobowiązującą rozmowę. Od rozmowy na portalach społecznościowych, poprzez telefony aż do pierwszego spotkania, później kolejne spotkania w tajemnicy przed wszystkimi (on także jest w długim i poważnym związku), ukrywanie się aby nikt nas nie zobaczył razem i tak wplątałam się w romans. Romans, którego żadne z nas nie chce kończyć. Codzienne rozmowy, planowanie spotkań sprawia, że chcemy więcej siebie nawzajem. Brak nam jakichkolwiek wyrzutów sumienia w stosunku do partnerów.
Rozum podpowiada aby to wszystko jak najszybciej zakończyć i wrócić do starego życia, serce zupełnie co innego, serce nawet na chwilę nie chce o Nim zapominać... Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji? |
2017-11-15, 11:40 | #2 |
Catleesi Morza Kocimiętki
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 978
|
Dot.: Romans po ślubie.
A ja powiem klasycznie : przestańcie się puszczać.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-11-15, 11:55 | #3 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 947
|
Dot.: Romans po ślubie.
Cytat:
__________________
->76,6....30.07->72,7......65,5kg.. .60 |
|
2017-11-15, 11:59 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Romans po ślubie.
Cytat:
|
|
2017-11-15, 12:02 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Romans po ślubie.
Do czego ma służyć info czy ktoś był w podobnej sytuacji?
|
2017-11-15, 12:02 | #6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 272
|
Dot.: Romans po ślubie.
Ale w czym problem?
Partnerzy się nie dowiedzieli? Super. Jesteś szczęśliwa? Ekstra. Zabezpieczaj się tylko aby partner nie złapał syfa, bo może się zainteresować. |
2017-11-15, 12:03 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Romans po ślubie.
|
2017-11-15, 12:06 | #8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 272
|
Dot.: Romans po ślubie.
|
2017-11-15, 12:07 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Romans po ślubie.
|
2017-11-15, 12:09 | #10 | |
Catleesi Morza Kocimiętki
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 978
|
Dot.: Romans po ślubie.
Cytat:
Z resztą czego się autorka spodziewała? Poklasku, gratulacji super seksu, oszukiwania? Mam trochę inne standardy Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-11-15, 12:11 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3
|
Dot.: Romans po ślubie.
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;78830511]Do czego ma służyć info czy ktoś był w podobnej sytuacji?[/QUOTE]
Czy to wygląda jak informacja? Znak interpunkcyjny sugeruje, że jest to pytanie więc jeśli nie udzielasz odpowiedzi, nie wypowiadasz się na temat całego teksu to nie rozumiem Twojego komentarza. |
2017-11-15, 12:11 | #12 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Romans po ślubie.
Cytat:
jesteście siebie warci, to zakończcie tamte związki i bądźcie sobie "szczęśliwi"
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
2017-11-15, 12:14 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Romans po ślubie.
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7883053 6]Jesteś taka niewrażliwa na łkające serce [/QUOTE]
Puszczalskie serce. serce to nie sługa musisz wiedzieć ze jeśli puszczać się chce to nie zmieni się rozum do gadania nie ma nic kiedy Twoje serce chce puszczalskim być. Edytowane przez ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 Czas edycji: 2017-11-15 o 12:20 |
2017-11-15, 12:15 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Romans po ślubie.
Oj nie spłycaj. Zabierasz sprawie całą DRAMATURGIĘ ! Nie rozumiesz, że to odwieczna walka gonad z centralnym układem nerwowym ? Temu trzeba poświęcić uwagę, poroztrząsać, pochylić się nad tym. Nie miałaś tak ? To się nie wypowiadaj
|
2017-11-15, 12:18 | #15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 947
|
Dot.: Romans po ślubie.
Cytat:
__________________
->76,6....30.07->72,7......65,5kg.. .60 |
|
2017-11-15, 12:21 | #16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Romans po ślubie.
Cytat:
Zapytałam po co ty pytasz czy ktoś też tak miał. |
|
2017-11-15, 12:23 | #17 |
Catleesi Morza Kocimiętki
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 978
|
Dot.: Romans po ślubie.
Nie mąż. Ktoś, kto po prostu był w dniu ślubu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-11-15, 12:27 | #18 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 272
|
Dot.: Romans po ślubie.
Cytat:
Póki co, partner autorki z tego co zrozumiałem, nic nie wie. Może się nawet nie domyśla, że ona się z kimś spotyka. Ergo - nic strasznego się w jej związku nie dzieje. Jest. No i? Ale także prawie każdy z nas coś obiecywał dawno temu podczas I komunii oddanie Bogu itp. No i jakoś kilka owieczek zmieniło zdanie. I nie tłumaczcie mi się wiekiem. Bo potem było bierzmowanie itp. Cytat:
Spodziewała się chyba tego o co pytała. Ale strzelam. |
||
2017-11-15, 12:31 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2
|
Dot.: Romans po ślubie.
A ja chętnie spytam.... niech ten kto jest bez grzechu pierwszy rzuci kamieniem....
Druga sprawa... Gdzie jest napisane, że chodzi im o seks? Bo to że romans to nie znaczy wcale TYLKO seks... może wcale się nie bzykali? Mogę się mylić... |
2017-11-15, 12:37 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Tu i ówdzie
Wiadomości: 5 535
|
Dot.: Romans po ślubie.
Róbta co chceta ale zostaw męża. Ranisz go niemiłosiernie a i tak już niczego nie naprawisz. Prędzej czy później on się dowie. Lepiej oszczędź mu kolejnych miesięcy przyprawiania rogów.
__________________
Pole dance 3 l oddane |
2017-11-15, 12:43 | #21 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 272
|
Dot.: Romans po ślubie.
Cytat:
---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ---------- Dlaczego ma to robić? Bije ją, nie szanuje jej? Nic o tym nie było. Gdzie to wyczytałaś, że czuje się on zraniony?? Czemu ma coś naprawiać? I co takiego? Chciałabyś. Ale to nie jest równoznaczne z tym, że się to wydarzy Dlaczego? To Twój znajomy? |
|
2017-11-15, 12:44 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2
|
Dot.: Romans po ślubie.
Masz z góry upatrzoną teze bo użyła słowa Romans a to się kojarzy....
A gdzie napisała że chodzi o seks? Bo ja tego nie przeczytałem.... Może oglądają bajki razem... skąd wiesz? Edytowane przez filomaniak Czas edycji: 2017-11-15 o 12:45 |
2017-11-15, 12:54 | #23 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Romans po ślubie.
Może. To mam pytanie: po co brała ślub i po co tkwi w tym "związku" ? I drugie od razu: może warto sprawdzić jak tam w tej kwestii mają się zapatrywania męża ? Bo może on woli wyłączność ?
Cytat:
Mam trzecie pytanie: czy jak się kogoś np. okrada i ten ktoś się jeszcze nie zorientował, to to jest naganne według Ciebie, czy nie ? Można komuś podbierać kasę tak długo jak się nie dowie i wszystko jest OK ? A może mąż autorki jest jeszcze bardziej otwarty niż ona i nie ma nic przeciwko temu, żeby ona miała romans z kimś innym ? Może go zapytać o to, żeby mógł się - nomen omen - ustosunkować do tej kwestii ? Cytat:
A poza tym - może i każdy ktoś coś kiedyś obiecywał, ale czy każdy nie dotrzymał słowa ? I czy każdy zdradza ? I tak, wiek w twoim przykładze ma kluczowe znaczenie. Bierzmowanie też zwykle odbywa sie właściwie w dzieciństwie. Nie porównuj tego do swobodnej decyzji dorosłego człowieka. To odpowiedz. |
||
2017-11-15, 13:11 | #24 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 272
|
Dot.: Romans po ślubie.
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7883245 6]Może. To mam pytanie: po co brała ślub i po co tkwi w tym "związku" ? I drugie od razu: może warto sprawdzić jak tam w tej kwestii mają się zapatrywania męża ? Bo może on woli wyłączność ?[/QUOTE]
Może brała ślub jak jeszcze nie była w pełni dojrzała i nie zdawała sobie z tego sprawy? A może, to mąż nalegał? A może to był ślub jednostronny? [1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7883245 6]No pewnie. Dopóki druga strona nic nie wie - wszystko w porząsiu. Mam trzecie pytanie: czy jak się kogoś np. okrada i ten ktoś się jeszcze nie zorientował, to to jest naganne według Ciebie, czy nie ? Można komuś podbierać kasę tak długo jak się nie dowie i wszystko jest OK ?[/QUOTE] Kradzież to przestępstwo. Zdrada w związku o ile mi wiadomo - nie. Więc porównanie z dupy. Zaczynasz wyciągać porównania niczym wege-sekciarze kiedy porównują zabicie komara do zabójstwa człowieka. [1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7883245 6]A może mąż autorki jest jeszcze bardziej otwarty niż ona i nie ma nic przeciwko temu, żeby ona miała romans z kimś innym ? Może go zapytać o to, żeby mógł się - nomen omen - ustosunkować do tej kwestii ? [/QUOTE] Nic o tym nie wspominała autorka, zatem można założyć, że ona sama raczej w to nie wierzy. [1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7883245 6]Ona obiecywała niedawno temu - jeżeli to miałaby być argument. A poza tym - może i każdy ktoś coś kiedyś obiecywał, ale czy każdy nie dotrzymał słowa ? I czy każdy zdradza ? I tak, wiek w twoim przykładze ma kluczowe znaczenie. Bierzmowanie też zwykle odbywa sie właściwie w dzieciństwie. Nie porównuj tego do swobodnej decyzji dorosłego człowieka. [/QUOTE] Pewnie są tacy hardkorzy, którym się zdarzyło zawsze być w zgodzie z własnymi deklaracjami. Ale sądzę, że to mniejszość i do tego taka, której jeszcze zwyczajnie dobrze nie sprawdzono. Których życie jeszcze nie postawiło przed skomplikowanym wyborem. Ok, skoro komunia i bierzmowanie to zły przykład, to czy masz prawo jazdy? Czy nigdy nie złamałaś przepisów? Nie przekroczyłaś nigdy prędkości? Nie przejechałaś na żółtym? Itd. Mogę Ci mnożyć takich porównań. I tak przegrasz. Albo się ośmieszysz. [1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7883245 6]To odpowiedz.[/QUOTE] Nie byłem w takiej sytuacji choćby dlatego, że nie jestem kobietą. Sorry. Myślałem, że to oczywiste. |
2017-11-15, 13:19 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Romans po ślubie.
Mąż chyba woli wyłączność, inaczej Autorka by się nie kryła z romansem.
Skoro nie masz wyrzutów sumienia to po co ten wątek? Co da Ci odpowiedź innej osoby "tak, miałam romans, mąż się dowiedział" albo "tak, miałam/mam romans, mąż nic nie wie"? Rób Autorko co chcesz, ale postaw się także w sytuacji męża -》chciałabyś być zdradzana, w sumie krótko po ślubie? Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ---------- Cytat:
Co to w ogóle za tłumaczenia? Jeśli podejmujemy jakieś decyzje to musimy się liczyć z faktem, że mają one swoje konsekwencje, chyba że mamy stwierdzoną chwiejność emocjonalną. Autorka o tym nie wspomina więc zakładam, że myśli racjonalnie. Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka |
|
2017-11-15, 13:19 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Tu i ówdzie
Wiadomości: 5 535
|
Dot.: Romans po ślubie.
Cytat:
Zdradza męża w najlepsze a my mamy jej gratulować i wspierać czy jak? Bez przesady, jeśli jest się z kimś to panują pewne zasady. Nie chciałabym po kilku latach dowiedzieć się, że moje rogi przebiły sufit. No chyba, że żyją w otwartym związku i autorka o tym nie wspomniała.
__________________
Pole dance 3 l oddane |
|
2017-11-15, 13:23 | #27 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Romans po ślubie.
Cytat:
Seks sobie można uprawiać, z kim się chce, jak się jest wolnym albo w wolnym związku. Jak się to robi za czyimiś plecami i go okłamuje, to jest się zwykłą wywłoką. I tyle w temacie. |
|
2017-11-15, 13:23 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Tu i ówdzie
Wiadomości: 5 535
|
Dot.: Romans po ślubie.
Dokładnie.
__________________
Pole dance 3 l oddane |
2017-11-15, 13:30 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 448
|
Dot.: Romans po ślubie.
Ten cały Clintjones ma tak specyficzne poglądy, że dogada się tylko z ludźmi podobnymi sobie, z nikim więcej. Wystarczy poczytać co wypisuje. Nie zwracalabym uwagi na jego posty a tym bardziej nie ma się co wdawać w dyskusję czy głębiej zastanawiać nad tym co pisze, bo się robi gownoburza.
Co do autorki, to rób sobie kobieto co chcesz, ale jeśli z owym mężczyzną faktycznie nie czytacie Pana Tadeusza czy nie oglądacie znaczków, to zostaw męża bo pewnie rogami już sufit rysuje. Może kiedyś poczujesz jak to jest być na jego miejscu, wszak ponoć, karma wraca Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-11-15, 13:38 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3
|
Dot.: Romans po ślubie.
Tak jak ktoś sprytnie zauważył, nigdzie nie zaznaczyłam, że chodzi tylko o seks. Do większego zbliżenia doszło raz. Godzinne rozmowy, spotkania, by poznać siebie. Spotkania w miejscach publicznych, w mieście gdzie nikt nas nie zna. Romans – historia miłosna, nie erotyczna, nie taka, która dotyczy tylko ciała i zbliżeń. Każdy jest dorosły i świadomy konsekwencji jakie to za sobą niesie. Jesteśmy świadomi, że robimy krzywdę bliskim, a mimo wszystko ciągnie nas do siebie i zależy na tej znajomości.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:14.