Marilyn Manson

[czarne_pazurki]

Czy są na wizażu jakieś fanki Marilyna Mansona?Jeśli tak to tworze wątek dla was (jak i również dla mnie).Co sądzicie o najnowszej płycie MM'a?Która jest wasza ulubiona?


Osobiście sądze, że na ostatniej płycie Marylinek się skomercjalizował, poszedł bardziej w nurt emo..To już nie jest dawny Manson..Poczuł co teraz jest modne i nagrał taką płytę..Na szczęście teraz wrócił do zespołu Twiggy Ramirez i może znowu powstanie coś ciekawego..Nie liczę oczywiście na "AS II" albo "Holy Wood II"..Ale po cichu mam nadzieję, że może pojawi się coś wielkiego, a nawet lepszego od jego największych dzieł.Moje ulubione płyty:"Portrait of an American Family"(kocham), oczywiście "Antichrist Superstar" i "Holy Wood".Dużą sympatią darzę również "Mechanical Animals"(pierwsza płyta Mansona jakiej zaczęłam słuchać).A jak to jest z wami?

[Helena Walizeczka]

Trudno mi się wypowiedzieć w temacie tak mi bliskim. Nowa płyta jest... dziwna. Na pewno inna. Z jednej strony cieszę się,że ekscelencja nie popada w rutynę i każdy krążek jest inny, z drugiej strony jest to za słaba płyta jak na Mansona. Jest jakiś niedosyt. Tyle było gadania, tyle czekania, wielkie słowa a mi sie wydaje że płyta zrobiona jest na odwal się.
Moje ulubione piosenki z EMDE to Heart-Shaped Glasses, Just a car crash away, They said that hell's not hot (majstersztyk) i Evidence.
Ulubiona płyta to Mechanical Animals- uwielbiam ten glam rock w Mansonowym wydaniu. Świetne teksty, super image.

[czarne_pazurki]

To prawda tyle było szumu..Ale jak ktoś na gronie MM'a napisał, że im większy szum tym słabsza płyta..Już wolałabym, żeby płyta nie wyszła, a żeby w końcu film się pojawił..To dopiero będzie majstersztyk..Zauważyłaś, że w tamtym okresie przed wydanie EMDM Manson straasznie dużo robił..A to film,a to obrazy, a to płyta, a to rozwód,a to jeszcze coś..Za dużo tego było i płyta wyszła jaka wyszła.Ulubionej piosenki z tej płyty nie mam..Jakoś nie moge się przekonać do żadnej ogólnie nie słucham za często tej płyty..

[czarne_pazurki]

Up, up..Nie ma naprawde fanek MM'a?

[Helena Walizeczka]

Łoo matko, czego to Manson nie miał zrobić. Wszystko skończyło się skaszanioną płytą, na której Manson płacze po Dicie. Wolałabym żeby skoncentrował się na jednej rzeczy i zrobił ja od początku do końca dobrze.
Niektóre piosenki są dobre, jednak lubię ta płytę wybiórczo. W pewnym sensie jestem wkurzona bo tyle było obietnic, wszystko w fajnym klimacie- nawiązanie tytułu do Alicji w Krainie Czarów i Jezusa etc etc. Jednak te elementy były prawie że pominięte.
Mam nadzieję ,że nowa płyta, która podobno ma wyjść jeszcze w tym roku, będzie jedną z lepszych. No i może w końcu Manson przyjedzie do naszego Ciemnogrodu.

[czarne_pazurki]

Dobrze piszesz..Tytuł jest dobry,ale dla mnie nic poza tym..Tęsknie za tym starym, "dobrym" MM'em..Nowa płyta..Hmmm..Dobry znak jest taki, że Twiggy wrócił i może razem coś ciekawego wymyślą.A czy wpadnie do nas?Możliwe, ale ja jakoś na to nie liczę.

[wyemancypowana panna]

Słuchałam namiętnie w czasach gimnazjum. Czasami wracam do MM

[martik77]

Fanką Marilyna to może nie jestem (nie preferuję takie gatunku muzyki), aczkolwiek znalazły się kawałki które z przyjemnością słucham, w większości to covery :P jak np. Personal Jesus (mój faworyt), Sweet Dreams czy Tainted Love

[czarne_pazurki]

Napisane przez martik77

Fanką Marilyna to może nie jestem (nie preferuję takie gatunku muzyki), aczkolwiek znalazły się kawałki które z przyjemnością słucham, w większości to covery :P jak np. Personal Jesus (mój faworyt), Sweet Dreams czy Tainted Love

Faktycznie Marylin ma czuja do coverów..W sumie to nie lubie tylko Tainted Love..A słyszałyście "Strawberry fields forever" Beatelsów oczywiście w wykonaniu MM'a..Kiedyś dawno temu grał to na koncertach jeszcze za czasów Spooky kids..A i jescze "Lucy in the sky with Demons"..Ogółem MM bardzo lubi The beatelsów...Całkiem jak ja :P

[Helena Walizeczka]

Moim faworytem wśród coverów (oczywiście poza sweet dreams) jest I put a spell on you.
Od Tainted love zaczęła się cała moja przygoda z Mięsonem wiec mam szczególny sentyment do tej piosenki.
Osobiście to bardziej lubię własne piosenki Mansona. Nie wiem czy jestem w stanie wybrać najlepszą. Zastanawiałabym się nad Lamb of God, 1996, The Fall of Adam i Dope Show

[Aramintha]

Lubię This is Halloween, I put a spell on you i Sweet dreams.

[czarne_pazurki]

Napisane przez Helena Walizeczka

Osobiście to bardziej lubię własne piosenki Mansona. Nie wiem czy jestem w stanie wybrać najlepszą. Zastanawiałabym się nad Lamb of God, 1996, The Fall of Adam i Dope Show

Oj tak..Kocham te piosenki..Po za tymi, które wymieniłaś dodałabym The beautiful people, Irresponsible hate anthem, Posthuman, Antichrist Superstar

[Helena Walizeczka]

Mogłabym tak wymieniac w nieskończoność: King Kill33, Fight Song, I don't like the drugs (but the drugs like me ( klasyk BTW)), The last day on earth, Fundamentally loathsome i wiele wiele innych.
Co do Antichrist Superstar i Irresponsible Hate Anthem to wole koncertówki z 'the Last tour on earth'. Wiem,że były szlifowane przed wydaniem, ale co tam
Uwielbiam Alabama Song w wydaniu Briana.
Łohoho a widzieliście parodie Mięsona zrobioną przez Dicka? Piękne

[czarne_pazurki]

Napisane przez Helena Walizeczka

Łohoho a widzieliście parodie Mięsona zrobioną przez Dicka? Piękne

O..Tego nie widziałam.Gdzie można znaleźc?Jest na youtube?A może służysz linkiem?

[Helga20]

Bardzo inteligentny facet z przemyślanym wizerunkiem scenicznym,tak bym go określiła

[Helena Walizeczka]

http://www.jibjab.com/view/142457
Druga część z piosenką jest świetna
"Who sacrificed the neighbor’s cat?
Oh Manson!" kwiiiik XD

[czarne_pazurki]

Napisane przez Helena Walizeczka

http://www.jibjab.com/view/142457
Druga część z piosenką jest świetna
"Who sacrificed the neighbor’s cat?
Oh Manson!" kwiiiik XD

Nie no faktycznie druga część powaliła mnie na kolana.

[Ines-ka]

Wstukałam w wyszukiwarkę i jestem.

Lubię chyba wszystko (jak u mało którego wykonawcy jestem w stanie wysłuchać całych płyt), a najbardziej do ucha wpadają mi
Rock is dead
I don't like the drugs
This is Halloween
Sweet dreams

Pozdrawiam

[Hisoka]

Napisane przez Ines-ka

Wstukałam w wyszukiwarkę i jestem.

Lubię chyba wszystko (jak u mało którego wykonawcy jestem w stanie wysłuchać całych płyt), a najbardziej do ucha wpadają mi
Rock is dead
I don't like the drugs
This is Halloween
Sweet dreams

Pozdrawiam

Mam tych samych faworytów

[czarne_pazurki]

Nooo ładnie, pięknie Widzę, że grono fanek MM'a się powiększa.Miło, że na wizażu ktoś słucha

[Kicia_Wampirzyca]

Mansona słucham już od 10 lat
Moją ukochaną płytą jest "Antichrist Superstar". Od płyty "The golden age of grotesque" muzyka Mansona zaczęła mi się mniej podobać, ale nie oznacza to, że mi się nie podoba.
MM będę uwielbiać zawsze
Dzięki MM poznałam mojego TŻ-ta 8 lat temu...Mam szczególny sentyment

[czarne_pazurki]

Napisane przez Kicia_Wampirzyca

Mansona słucham już od 10 lat
Moją ukochaną płytą jest "Antichrist Superstar". Od płyty "The golden age of grotesque" muzyka Mansona zaczęła mi się mniej podobać, ale nie oznacza to, że mi się nie podoba.
MM będę uwielbiać zawsze
Dzięki MM poznałam mojego TŻ-ta 8 lat temu...Mam szczególny sentyment

10 lat Niezły staż..Moje 3 lata przy tym to pikuś xD

Twoje podejście jest chyba najlepszym jakie można obrać.Sama osobiście też tak mam.Nie mogę uwierzyć, że niektórym podoba się wszystko co ich idol zrobi..Jeśli się podoba, bo podoba to okej, ale jeśli ktoś słucha czy ogląda, bo zrobił to jego idol i wychwala pod niebiosa nawet jeśli to jest chała po całości to nie mogę się przekonać do takich ludzi..Ale nagmatwałam Nie wiem czy ktoś mnie zrozumie, ale co tam

[czarna mi]

Również jestem fanką Marilyna Mansona, oj już z długoletnim stażem uważam że jest genialnym artystą. Jego styl nie należy do łatwiejszych i może dlatego tyle "ujadania" wokół jego osoby. Aby oceniać jego postać i twórczość należy dogłębnie wniknąć w temat a wątpię czy osoby które go krytykują są wogóle w stanie to zrobić, heh bo gdyby były w stanie pojąć jego przesłanie nie było by takiech o nim prostackich i nieprzemyślanych wypowiedzi jego dzieła - bo cała otoczka artystyczna oraz osobwość to za mało na miano TYLKO muzyki - są skarbnicą wiedzy i przekazu, dlatego śmieszą mnie takie wyssane z d*** opinie że to jakiś diabeł i popapraniec. Dla mnie Brian jest bardzo inteligentną osobowością, niezwyklę charyzmatyczną i... ludzie kochani, jeśli naprawde robicie z niego szarlatana bez duszy to może najpierw nauczcie się dobrze angielskiego i zainteresujcie się jego twórczością, nie tylko muzyczną heh to się rozpisałam a co do ulubionych kawałków to dużo by wymieniać pozdrawiam wszystkich fanów, ludzi którzy myślą i kochają sztukę

[19nutshell]

Taaa... Lubię Mansona, chociaż gdy widziałam go w TV jakieś paręnaście lat temu, to muszę przyznać, że facet mnie wystraszył
Tworzy świetną muzykę, jest dobry w tym co robi... Poza tym ma pomysł na siebie, jest szokujący i kontrowersyjny, ale wynika to raczej z ironicznego podejścia Mansona do świata, ludzi, show-biznesu... Jest też cholernie inteligentny, mam do niego szacunek zarówno jako artysty jak i człowieka, chociaż nie pochwalam pewnych jego zachowań Tworzy muzykę naprawdę bardzo dobrą, jego teledyski same w sobie też są niezłe, chociaż chore Z jego utworów chyba najlepiej podchodzą mi "Tourniquet" i "Beatiful People" ale w sumie większość jego utworów lubię
Słyszałyście o tym, że Marilyn Manson znajduje się na czarnej liście zespołów satanistycznych?? Po co wogóle robić tego typu listy?? To jak "Indeks Ksiąg Zakazanych" I tak każdy słucha tego czego chce. Chociaż według mnie i tak przesadzili, bo to tak jakby oceniać MM po tzn. "okładce", nie zagłębiając się w twórczość... Podstawy by go tam umieścić oczywiście są, ale większość to bujdy wyssane z palca z których sam MM się śmieje


A tak w sumie to chciałam napisać ten post, by opisać śmieszną sytuację, której byłam kiedyś świadkiem. Na lekcji biologi:
Pani od bio: .... bo przykładowo aktorka Marilyn Monroe wycięła sobie dwa żebra, żeby...
Kolega: A proszę pani, to nie był przypadkiem Marilyn Manson??
Pani od bio: A Marilyn Monroe i Marilyn Manson to nie to samo?
Klasa: Nieeee.... <hahaha>

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Napisane przez czarne_pazurki

Osobiście sądze, że na ostatniej płycie Marylinek się skomercjalizował, poszedł bardziej w nurt emo.

Możesz sprecyzować, co rozumiesz pod pojęciem "nurt emo"??
Drażni mnie to, bo już nie raz słyszę takie porównanie, tyle, że... teraz wszystko jest dla ludzi emo! Ludzie nawet sugerują, że Kurt Cobain był emo! Albo, że era grunge'u stanowiła pierwowzór dla wytworzenia się czegoś takiego jak "emo"... Krew zalewa, witki opadają...
Jeśli idziesz ulicą w koszulce z czachą - jesteś emo. Jeśli masz czarne długie włosy z grzywką (albo i bez) - jesteś emo. Cokolwiek nie zrobisz - jesteś emo. Jakby ludzie znali jedno słowo określające drugiego człowieka: "emo". Jeśli nagrasz płytę, która jest mniej "mroczna", a bardziej są to rzewne pieśni lamentacyjne - jesteś emo! Jassssne...

[Kamila131290]

Moje typy : "Tourniquet" , " Mister Superstar" , "Cryptorchid"- ostatnia minuta wymiękam , "Man that you fear" w ogóle cała płyta genialna , zdecydowani faworyci potem " cake&sodomy", " If I was your Vampire"

słyszał ktoś o modlitwie satanistycznej na "Antichrist Superstar" ? gdybym nie przeczytała, że to ona nawet bym o tym nie wiedziała

[Bezcielesna]

Hej Mansonówny
Nie powiem bym była zagorzałą fanką, raczej poprostu kimś kto lubi posłuchać MM, niestety dawno już nie słuchałam, raczej skupiam się na tym od czego zaczęłam a bedzie to jakieś osiem lat wstecz.. natomiast uwielbiam jego ksiażkę biograficzną.. czekam na nowa płytę, może wrócę do aktywniejszego słuchania.

[Ilona~~]

Lubię go posłuchać. ogólnie interesuje się podobną muzyką. dobre jest - mOBSCENE

[noelia007]

Mam pytanie:
Czy Marilyn Manson wierzy w Boga czy nie?
Bo go obraża, ale gdyby nie wierzył to by chyba o nim nie gadał co chwila?
I jeszcze jedno:
"Manson"-wzięło się od Charlsa Mansona założyciela sekty:ROdzina". Którzy, uważali, ze bog jest zły itd.i zabijali przynajmniej członkinie tej sekty-z milości..Nie czuli się winni.
Więc jak to jest z Mansonem?

[Lukrecja_Borgia]

Napisane przez noelia007

Mam pytanie:
Czy Marilyn Manson wierzy w Boga czy nie?
Bo go obraża, ale gdyby nie wierzył to by chyba o nim nie gadał co chwila?

O to należy zapytać Pana Mansona
Z tego co pamiętam, jako dzieciak uczęszczał do szkoły katolickiej i niezłą sieczkę tam wpajano do głowy, przypuszczam, że mógł się chłopak zrazić

I jeszcze jedno:
"Manson"-wzięło się od Charlsa Mansona założyciela sekty:ROdzina". Którzy, uważali, ze bog jest zły itd.i zabijali przynajmniej członkinie tej sekty-z milości..Nie czuli się winni.
Więc jak to jest z Mansonem?

Tutaj nie analizowałabym tak głęboko, główną ideą było połączenie imienia pięknej, pożądanej gwiazdy i nazwiska seryjnego mordercy (choć akurat Manson seryjnym nie był), dla kontrastu

[Just Diana]

Napisane przez Ines-ka

Lubię chyba wszystko (jak u mało którego wykonawcy jestem w stanie wysłuchać całych płyt)

O tak, dokładnie mam to samo - MM podchodzi mi praktycznie całkowicie. A najbardziej uwielbiam Tourniquet i Rock is dead.