Clinique - kolorówka cz. II

[iceflower]

Zrobiłam dzisiaj zdjęcia mojej clinique'owej kolekcji (przepraszam za post pod postem, ale pomyślałam, ze tak będzie czytelniej ) w obecnym kształcie.

[noseknosek]

iceflower ale piękny zbiór Ile masz cieni Cieszę się że Precious Posy tak ładnie się wkomponował

[zizou]

Napisane przez iceflower

Zrobiłam dzisiaj zdjęcia mojej clinique'owej kolekcji (przepraszam za post pod postem, ale pomyślałam, ze tak będzie czytelniej ) w obecnym kształcie.

cieni to Ty troche masz

[Lipglossjunkie]

Napisane przez iceflower

Zrobiłam dzisiaj zdjęcia mojej clinique'owej kolekcji (przepraszam za post pod postem, ale pomyślałam, ze tak będzie czytelniej ) w obecnym kształcie.

Piękna kolekcja Jesteś zadowolona z Perfectly Real? Który masz numerek?

[dimiti]

Napisane przez iceflower

Zrobiłam dzisiaj zdjęcia mojej clinique'owej kolekcji (przepraszam za post pod postem, ale pomyślałam, ze tak będzie czytelniej ) w obecnym kształcie.

swietna kolekcja cienie masz faktycznie boskie w takich idealnych kolorkach

[iceflower]

Napisane przez noseknosek

iceflower ale piękny zbiór Ile masz cieni Cieszę się że Precious Posy tak ładnie się wkomponował

Dziękuję. Precious Posy się wkomponował i od razu go polubiłam.

Napisane przez zizou

cieni to Ty troche masz

E tam. Jeszcze kilka paletek bym chętnie przygarnęła.

Napisane przez Lipglossjunkie

Piękna kolekcja Jesteś zadowolona z Perfectly Real? Który masz numerek?

Dziękuję. Perfectly Real mam nr 64 Cream Beige. Na początku byłam bardzo zadowolona, ale im cieplej jest, tym mniej jestem. Mam suchą skórę i jest dla mnie nieco przyciężki już teraz, ale na wiosnę (taką nieco chłodniejszą niż teraz) był fajny. Moim zdaniem mocno kryje, wyrównuje koloryt i nieco matuje (chociaż ja nie mam problemów ze świeceniem, ale matuje na mnie błysk tłustych kremów). Teraz myślę, ze go niebawem odstawię, tylko znajdę jakiś lekki zamiennik.

Napisane przez dimiti

swietna kolekcja cienie masz faktycznie boskie w takich idealnych kolorkach

Dziękuję. Rzeczywiście ich cienie mają idealne kolory ale uważam, że wcale nie mam nadmiaru.

[Lipglossjunkie]

Napisane przez iceflower

Dziękuję. Perfectly Real mam nr 64 Cream Beige. Na początku byłam bardzo zadowolona, ale im cieplej jest, tym mniej jestem. Mam suchą skórę i jest dla mnie nieco przyciężki już teraz, ale na wiosnę (taką nieco chłodniejszą niż teraz) był fajny. Moim zdaniem mocno kryje, wyrównuje koloryt i nieco matuje (chociaż ja nie mam problemów ze świeceniem, ale matuje na mnie błysk tłustych kremów). Teraz myślę, ze go niebawem odstawię, tylko znajdę jakiś lekki zamiennik.
.

Moja buzia też jest raczej sucha i własnie dziś pierwszy raz mam go na twarzy - oczywiscie z próbasów ( mam 14 i 8). Moje wrażenia - rzeczywiście jest "real", ale z kryciem myślę, że jest za lekki. Zobaczymy jak się sprawi w upał. Podobno fajny na lato jest Givenchy Subli' Mine Sculpt Light . Ma SPF20, wiec nie jest źle. Nastepny materiał na testy

[iceflower]

Testowałam ten Givenchy (w poszukiwaniu podkładu przetestowałam pół Sephory) i nie podobał mi się. Średnio się rozprowadzał, zbierał się w porach, mazał. Kompletnie mi nie podszedł.

[Lipglossjunkie]

Napisane przez iceflower

Testowałam ten Givenchy (w poszukiwaniu podkładu przetestowałam pół Sephory) i nie podobał mi się. Średnio się rozprowadzał, zbierał się w porach, mazał. Kompletnie mi nie podszedł.

Oj. Ja na razie miałam go tylko na dłoni i wyobrażałam sobie, że będzie się cudnie rozprowadzał A co jeszcze lekkiego- letniego testowałaś?

[iceflower]

Napisane przez Lipglossjunkie

Oj. Ja na razie miałam go tylko na dłoni i wyobrażałam sobie, że będzie się cudnie rozprowadzał A co jeszcze lekkiego- letniego testowałaś?

Z lekkich testowałam jeszcze YSL w pędzlu i MAC Mineralize. YSL był tragiczny - krótko się trzymał, wchodził w pory i jakoś tak wysuszał, a MAC był dziwny - niby rozprowadzał się ok, ale też wchodził w pory i skóra była po nim w dotyku taka "gumowata". Z pozostałych lekkich podkładów nie było odpowiednio jasnego i odpowiednio żółtego odcienia.

[Lipglossjunkie]

Napisane przez iceflower

Z lekkich testowałam jeszcze YSL w pędzlu i MAC Mineralize. YSL był tragiczny - krótko się trzymał, wchodził w pory i jakoś tak wysuszał, a MAC był dziwny - niby rozprowadzał się ok, ale też wchodził w pory i skóra była po nim w dotyku taka "gumowata". Z pozostałych lekkich podkładów nie było odpowiednio jasnego i odpowiednio żółtego odcienia.

Ech Musimy węszyć dalej w takim razie. Niecierpię szukać nowych podkładów

[iceflower]

Napisane przez Lipglossjunkie

Ech Musimy węszyć dalej w takim razie. Niecierpię szukać nowych podkładów

Ja też. To koszmar jest. Teraz zastanawiam się, czy nie postawić jednak na kremy tonujące.

[dimiti]

Napisane przez iceflower

Dziękuję. Rzeczywiście ich cienie mają idealne kolory ale uważam, że wcale nie mam nadmiaru.

hehe mozna zawsze powiekszac kolekcje takich cieni podoba mi sie tez konsystencja cieni clinique swietnie wygladaja na powiekach

[dorotta50]

A czy kremy koloryzujące nie zostawiają wam nierównego kolytu skóry, takich placków? Ja próbowałam w tamtym roku koloryzujące MK i w tym aptecznych z filtrem i jakoś tak brzydko skóra wyglądała...A może to tylko moja jest skazana na wieczne krycie?

Iceflower, boże , a kiedy ty te cienie wypaćkasz? nie przeterminują się do tego momentu?
Ja pomału wpadam w kompleksy, a wydawało mi sie, że mam duuuużo, hie

[iceflower]

Napisane przez dorotta50

Iceflower, boże , a kiedy ty te cienie wypaćkasz? nie przeterminują się do tego momentu?
Ja pomału wpadam w kompleksy, a wydawało mi sie, że mam duuuużo, hie

Większość moich cieni jest świeża, więc mam nadzieję, że jeszcze się nimi nacieszę, zanim się przeterminują. Chociaż fakt faktem, że od lat nie oglądałam dna w cieniu do powiek.

Ja tam wcale nie mam tak dużo, są tu znacznie większe maniaczki z większymi kolekcjami.

[madziarra]

Napisane przez iceflower

Zrobiłam dzisiaj zdjęcia mojej clinique'owej kolekcji (przepraszam za post pod postem, ale pomyślałam, ze tak będzie czytelniej ) w obecnym kształcie.

Śwetna kolekcja! Ice, czy ty masz jeszcze jakieś cienie poza CLinique'owymi ?

A tak w ogóle to mogłabyś się pokusić na fotki calej kolorowki

[joanaros]

Napisane przez madziarra

Śwetna kolekcja! A tak w ogóle to mogłabyś się pokusić na fotki calej kolorowki

popieram i dołączam się do prośby

[Lipglossjunkie]

Napisane przez iceflower

Większość moich cieni jest świeża, więc mam nadzieję, że jeszcze się nimi nacieszę, zanim się przeterminują. Chociaż fakt faktem, że od lat nie oglądałam dna w cieniu do powiek.
i.

Ja widziałam dno raz w życiu - różowy cień ze Strawberry Fudge i jasny z Beach Plum- ale dlatego , ze sie roztrzaskał

[madziarra]

Ja dziś znowu testowałam nową serię CLinique - tym razem z błuszczykami Podobają mi się ze 2-3 odcienie póki co. Puder chyba odpuszczę, bo mam taką pryzmę z Sephory, która daje podobny efekt Poza tym on jest bardzo blyszczący, więc wchodzi tylko opcja nakładania go na policzki/miejscowo. A róży i rozświetlaczy to ja mam, oj mam Dlatego na razie wypada z mojej Wish Listy, chyba, że nadejdzie kataklizm i zabierze mi wszystkie brązery/róże, albo jak wygram w Totka

[vril]

Iceflower pieknie i elegancko Masz taka samo konsekwentna kolorystyke jak ja - Ty siedzisz w brazo-szarosciach i nudesach, a ja w pastelach Bardzo mi sie podoba, bardzooo...

[Organzza]

Napisane przez iceflower

Zrobiłam dzisiaj zdjęcia mojej clinique'owej kolekcji (przepraszam za post pod postem, ale pomyślałam, ze tak będzie czytelniej ) w obecnym kształcie.

jakie piękności :love a ile cieni

Napisane przez madziarra

Ja dziś znowu testowałam nową serię CLinique - tym razem z błuszczykami Podobają mi się ze 2-3 odcienie póki co. Puder chyba odpuszczę, bo mam taką pryzmę z Sephory, która daje podobny efekt Poza tym on jest bardzo blyszczący, więc wchodzi tylko opcja nakładania go na policzki/miejscowo. A róży i rozświetlaczy to ja mam, oj mam Dlatego na razie wypada z mojej Wish Listy, chyba, że nadejdzie kataklizm i zabierze mi wszystkie brązery/róże, albo jak wygram w Totka

błyszczyki już są? a w jakiej cenie?
pudru nie chcę, bo mam szachownicę golden bronze i podejrzewam, że daje podobny efekt

[aaliyah]

Spotkalyscie sie z kolorem maczka Glamourful? Jest pokazany w linku. Wyglada jak brazer/ rozswietlacz.

http://www.clinique.co.uk/templates/...ORY_ID=CAT3398

[Organzza]

Napisane przez aaliyah

Spotkalyscie sie z kolorem maczka Glamourful? Jest pokazany w linku. Wyglada jak brazer/ rozswietlacz.

http://www.clinique.co.uk/templates/...ORY_ID=CAT3398

tu też jest http://allegro.pl/item375898797_clin...imitowana.html
jakiś ciemny

[alkapone]

Napisane przez iceflower

Zrobiłam dzisiaj zdjęcia mojej clinique'owej kolekcji (przepraszam za post pod postem, ale pomyślałam, ze tak będzie czytelniej ) w obecnym kształcie.

prawdziwa klinikowa cieniomaniaczka
b. ładnie Ci wyszły kolory, piękne są!

Napisane przez Organzza

tu też jest http://allegro.pl/item375898797_clin...imitowana.html
jakiś ciemny

mnie się podoba, ale wolałabym jakies zdjęcie live, ciekawe...

[Lipglossjunkie]

Napisane przez aaliyah

Spotkalyscie sie z kolorem maczka Glamourful? Jest pokazany w linku. Wyglada jak brazer/ rozswietlacz.

http://www.clinique.co.uk/templates/...ORY_ID=CAT3398

Napisane przez Organzza

tu też jest http://allegro.pl/item375898797_clin...imitowana.html
jakiś ciemny

Może być fajny Taki brązerkowy

[Organzza]

Napisane przez alkapone

mnie się podoba, ale wolałabym jakies zdjęcie live, ciekawe...

Napisane przez Lipglossjunkie

Może być fajny Taki brązerkowy

Nie mówię, że jest brzydki całkiem całkiem
może ten kolor to kwestia zdjęcia

[Lipglossjunkie]

Napisane przez Organzza

Nie mówię, że jest brzydki całkiem całkiem
może ten kolor to kwestia zdjęcia

Wydaje mi się, że wyszedł za ciemniejszy niż w rzeczywistości Takiego mrocznego maczka chyba by nie wypuścili

[iceflower]

Napisane przez madziarra

Śwetna kolekcja! Ice, czy ty masz jeszcze jakieś cienie poza CLinique'owymi ?

Jeszcze kilka zestawów mam. Dwie paletki L'oreal, IsaDora, Benefit ale nie powiem, żebym ich ostatnio używała. Clinique jednak rządzi, ich cienie kompletnie podbiły moje serce - zarówno jakością, jak i odcieniami, chociaż w przypływie gotówki planuję też szturm na Lancome.

Napisane przez madziarra

A tak w ogóle to mogłabyś się pokusić na fotki calej kolorowki

Napisane przez joanaros

popieram i dołączam się do prośby

Może niedługo zrobię, bo w sumie skoro w czerwcu mam nic nie kupować... Chociaż planowałam zdjęcia dopiero po letnich zakupach. Zobaczymy.

Napisane przez Lipglossjunkie

Ja widziałam dno raz w życiu - różowy cień ze Strawberry Fudge i jasny z Beach Plum- ale dlatego , ze sie roztrzaskał

Ja dno widziałam w początkach mojej przygody z makijażem.

Napisane przez vril

Iceflower pieknie i elegancko Masz taka samo konsekwentna kolorystyke jak ja - Ty siedzisz w brazo-szarosciach i nudesach, a ja w pastelach Bardzo mi sie podoba, bardzooo...

Dziękuję. Rzeczywiście kolorystyka konsekwentna, ostatnio tylko poszalałam trochę z fioletami.

Napisane przez Organzza

jakie piękności :love a ile cieni

Dziękuję.

Napisane przez Organzza

błyszczyki już są? a w jakiej cenie?

Błyszczyki mają u nas kosztować 69zł. Jak Superbalmy.

Napisane przez aaliyah

Spotkalyscie sie z kolorem maczka Glamourful? Jest pokazany w linku. Wyglada jak brazer/ rozswietlacz.

http://www.clinique.co.uk/templates/...ORY_ID=CAT3398

A to nie jest po prostu Almond Blossom, tylko zestaw został nazwany Glamourful? Na moim monitorze wygląda zupełnie jak AB.

Napisane przez alkapone

prawdziwa klinikowa cieniomaniaczka
b. ładnie Ci wyszły kolory, piękne są!

Dziękuję.

[Organzza]

Napisane przez Lipglossjunkie

Wydaje mi się, że wyszedł za ciemniejszy niż w rzeczywistości Takiego mrocznego maczka chyba by nie wypuścili

też możliwe

Napisane przez iceflower

Błyszczyki mają u nas kosztować 69zł. Jak Superbalmy.

czyli przyzwoicie o ile rzeczywiście będą tak fajne, jak wyglądają

Napisane przez iceflower

A to nie jest po prostu Almond Blossom, tylko zestaw został nazwany Glamourful? Na moim monitorze wygląda zupełnie jak AB.

u mnie wygląda inaczej, ale przeszło mi to przez myśl.. w końcu nowy maczek zostałby przybliżony klientom, a nie tak...

[iceflower]

Napisane przez Organzza

czyli przyzwoicie o ile rzeczywiście będą tak fajne, jak wyglądają

Mam nadzieję, że będą - nie lubię się nastawiać na zakup czegoś, co potem się okazuje totalnym niewypałem.