Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. II

[Basiek19]

Napisane przez PPP90

już wczoraj sie zapisałam jednak na kurs i w poniedziałek mam pierwsze zajęcia czy Wy też od razu dostałyście wszystkie książki przy zapisach bo mnie to troche zdziwiło, jeszcze im złotówki nie dałam a już mam sie z czego uczyć

Ja część kasy za kurs wpłacałam przy zapisywaniu się i materiały kupiłam też wtedy, więc od razu dostałam

Napisane przez Clarity

Ile wam zajęło wyjeżdżenie tych 30 godzin? Ile razy w tygodniu miałyście/macie jazdy.

Ok miesiąca a jazdy miałam 3-4 razy w tygodniu, po 2h

[gold-fish]

Napisane przez Clarity

Ile wam zajęło wyjeżdżenie tych 30 godzin? Ile razy w tygodniu miałyście/macie jazdy.

2 miesiące. czasami miałam 2 jazdy w tygodniu, czasem tylko 1, a czasem 3.... moim zdaniem najlepiej mieć jazdy co drugie dzień

[Aaś]

Jezus maria zapisałam się na kurs (takie postanowienie noworoczne)

kurs jest weekendowy (tzn. teoria jest w weekend) i właśnie sobie uświadomiłam że coś mi się nie zgadza. teoria to 30 godz. wykładów więc jeśli siedzę w sobotę i niedzielę od 9 do 17 to powinnam zrobić teorię w 2 weekendy. a gościu z ośrodka mi powiedział że oni teorię robią w 1 weekend i od poniedziałku mogę już umawiać się z instruktorem na jazdy...

[windykatorka]

Napisane przez Aaś

Jezus maria zapisałam się na kurs (takie postanowienie noworoczne)

kurs jest weekendowy (tzn. teoria jest w weekend) i właśnie sobie uświadomiłam że coś mi się nie zgadza. teoria to 30 godz. wykładów więc jeśli siedzę w sobotę i niedzielę od 9 do 17 to powinnam zrobić teorię w 2 weekendy. a gościu z ośrodka mi powiedział że oni teorię robią w 1 weekend i od poniedziałku mogę już umawiać się z instruktorem na jazdy...

Bo wydaje mi się,że te 30 godzin teorii będziesz sobie mogła jeszcze wykorzystać np. jak już będziesz przed egzaminem,to pójdziesz wtedy na wykład i przypomnisz sobie to i owo.Przynajmniej u mnie to tak wygląda.

[Aaś]

Napisane przez windykatorka

Bo wydaje mi się,że te 30 godzin teorii będziesz sobie mogła jeszcze wykorzystać np. jak już będziesz przed egzaminem,to pójdziesz wtedy na wykład i przypomnisz sobie to i owo.Przynajmniej u mnie to tak wygląda.

może...może... zapytam się jak pójdę tam w sobotę Ale już się boję normalnie

[Ami]

Poza tym te 30 godzin to godziny lekcyjne - po 45 min. Tylko jazdy są po 60 min liczone.
Chociaż i tak to się nie zgadza...

[Aaś]

Napisane przez Ami

Poza tym te 30 godzin to godziny lekcyjne - po 45 min. Tylko jazdy są po 60 min liczone.
Chociaż i tak to się nie zgadza...

no faktycznie nawet po 45min to się nie zgadza... no ale nic. w sumie im szybciej nauczę się jeździć tym lepiej. do wakacji chcę już mieć to z głowy

[Basiek19]

Napisane przez Ami

Poza tym te 30 godzin to godziny lekcyjne - po 45 min. Tylko jazdy są po 60 min liczone.
Chociaż i tak to się nie zgadza...

Właśnie, teoria jest liczona po 45min Czyli w ten weekend wychodzą Ci 22h teorii
Ale chyba w żadnej szkole nie jest to strikte 30h.. ja miałam teorie codziennie przez dwa tyg po +/- 2-2,5h na każdych zajęciach był inny temat. No i wiadomo, że jeden jest obszerniejszy, drugi mniej no i ktoś może o coś zapytać

[PPP90]

ja miałam napisane na regulaminie że teoria jest liczona po 45 min a praktyka 60. Czyli jak? jak w szkole? co 45 min przerwa?

[gold-fish]

Napisane przez windykatorka

Bo wydaje mi się,że te 30 godzin teorii będziesz sobie mogła jeszcze wykorzystać np. jak już będziesz przed egzaminem,to pójdziesz wtedy na wykład i przypomnisz sobie to i owo.Przynajmniej u mnie to tak wygląda.

a dla mnie na pierwszy rzut oka szkoła nie podchodzi do tego profesjonalnie skoro skraca teorię. ja miałam chyba 6 czy 7 spotkań od 17-21, przerwa trawał może 10 minut. Były filmy, rozmowy, omawianie na planszach. Może nie jest to ulubiona część kursu ale jak więcej czasu spędzisz na lekcjach teoretycznych to poukładasz sobie niektóre rzeczy w głowie i już na pierwszej jeździe będziesz pamietała jak jeździć, jakich błędów nie popełniać, oswoisz się z tym wszystkim. Jeżeli masz jeszcze mozliwość zmiany szkoły to ja bym zmieniła..

[windykatorka]

Ja miałam 8 spotkań po 2 godzinki i każde spotkanie(+pierwsza pomoc) musiałam mieć odhaczone na specjalnej karteczce i gdybym nie zaliczyła wszystkich to nie mogłabym zacząć jazd.

[Basiek19]

Napisane przez gold-fish

a dla mnie na pierwszy rzut oka szkoła nie podchodzi do tego profesjonalnie skoro skraca teorię. ja miałam chyba 6 czy 7 spotkań od 17-21, przerwa trawał może 10 minut. Były filmy, rozmowy, omawianie na planszach. Może nie jest to ulubiona część kursu ale jak więcej czasu spędzisz na lekcjach teoretycznych to poukładasz sobie niektóre rzeczy w głowie i już na pierwszej jeździe będziesz pamietała jak jeździć, jakich błędów nie popełniać, oswoisz się z tym wszystkim. Jeżeli masz jeszcze mozliwość zmiany szkoły to ja bym zmieniła..

Niekoniecznie i z czego wnioskujesz że szkoła skraca teorięPrzecież u niej wychodzą 22h w weekend, a Ty przez te 7 zajęć miałaś tyle samo godzin. Pewnie że przez ten weekend może mniej zapamietać, bo po tylu godzinach słuchania i oglądania to koncentracja juz na wyczerpaniu, niż przez dwie godziny, ale da sie Z resztą sama wybrala opcję weekendowego kursu I Aaś przecież nigdzie nie napisała że na kursie nie beda korzystać z filmów i plansz Bo chyba każda szkoła takowymi dysponuje

[elmoska]

zdałam dzis wewnetrzny w warunkach ekstremalnych We wtorek jade do WORD-u zapisac sie na egzami

[aguna]

ooo gratuluje moze jak Tobie sie udalo zdac w takich warunkach to i mi sie uda :P a ogolnie jak oceniasz stopien trudnosci jezdzenia w taka pogode?

[PPP90]

jutro mam pierwsze zajęcia z teorii i najgorsze jest to że boje sie że będe sama, bo w zimie jest bardzo mało osób, ale żeby nie było też za mało. Jak to jest u Was? pytanie głównie do dziewczyn które chodziły w zime, ile miałyście ludzi w grupie?

[myCocaine]

U mnie na każdych wykłądach jest przynajmniej 10 osób.

[Clarity]

Napisane przez PPP90

jutro mam pierwsze zajęcia z teorii i najgorsze jest to że boje sie że będe sama, bo w zimie jest bardzo mało osób, ale żeby nie było też za mało. Jak to jest u Was? pytanie głównie do dziewczyn które chodziły w zime, ile miałyście ludzi w grupie?

Ja zaczęłam chodzić w listopadzie więc nie wiem czy to się liczy:p
Na wykładach jest od 6-14 osób.
Mój tato doradził mi zapisanie się na kurs właśnie zimą, bo jego zdaniem dobrze jest się nauczyć jeździć w trudnych warunkach. Ja się w sumie z tą opinią zgadzam.


Jutro mam wewnętrzny teoretyczny, wiem, wiem to tylko wewnętrzny ale trzymajcie kciukasy Mam nadzieję, że nie zrobię więcej niż 2 błędy...

[PPP90]

Napisane przez Clarity

Ja zaczęłam chodzić w listopadzie więc nie wiem czy to się liczy:p
Na wykładach jest od 6-14 osób.
Mój tato doradził mi zapisanie się na kurs właśnie zimą, bo jego zdaniem dobrze jest się nauczyć jeździć w trudnych warunkach. Ja się w sumie z tą opinią zgadzam.


Jutro mam wewnętrzny teoretyczny, wiem, wiem to tylko wewnętrzny ale trzymajcie kciukasy Mam nadzieję, że nie zrobię więcej niż 2 błędy...

tak, właśnie dobrze jest sie zapisać w zime, żeby potem poradzić sobie samemu w tych trudnych warunkach mój Tż miał wczoraj teorie i miał 2 błędy, zdane
kciuki oczywiście trzymamy

[Jamajka007]

Dziewczyny, to jak to jest.... ezgaminy zdaje się podwójnie?

[kruszi91]

Napisane przez Jamajka007

Dziewczyny, to jak to jest.... ezgaminy zdaje się podwójnie?

Egzamin teoretyczny zdaje się w ośrodku szkolenia kierowców do którego się chodzi ( ale zazwyczaj jest to tak trochę dla picu bo można podejść do niego kilka razy pod rząd jeżeli się nie uda , często też można podpowiadać , wiem też że są ośrodki które wcale nie organizują tych egzaminów chociaż oczywiście powinny ) Powinno się go zdać przed jazdami .

A drugi teoretyczny już na poważnie zdaje się w WORD-dzie przed egzaminem praktycznym

[qczelo]

Napisane przez Jamajka007

Dziewczyny, to jak to jest.... ezgaminy zdaje się podwójnie?

poprostu są ich dwa rodzaje
- egzamin wewnetrzny który powinien byc przeprowadzony przez ośrodek w którym chodzisz na kurs, powinien też składać się z części teoretycznej i praktycznej, ale różnie to bywa

- egzamin państwowy, egzamin po zdaniu którego otrzymujemy prawo jazdy; można się na niego zapisać dopiero po zakończeniu szkolenia a tym samym (przynajmniej wg. przepisów) po zdaniu egzaminu wewnętrznego

)

[gold-fish]

Napisane przez PPP90

pytanie głównie do dziewczyn które chodziły w zime, ile miałyście ludzi w grupie?

chyba 5 osób

Napisane przez Clarity

Jutro mam wewnętrzny teoretyczny, wiem, wiem to tylko wewnętrzny ale trzymajcie kciukasy Mam nadzieję, że nie zrobię więcej niż 2 błędy...

trzymam

[elmoska]

Aguna- bardzo dziekuje nigdy mi sie tak dobrze nie jezdzilo jak wlasnie w taka pogode. Jedyny minus to taki ze nie widzilam linii. Instruktor bardzo mnie pochwalil. Dzis odebralam papiery i jutro jade sie umowic na egzamin. Dzis w moim miescie (a mieszkam w Toruniu) odwolali wszystkie egzaminy
A co do tych podwojnych egz. to w moim osrodku by wewnetrzny z teorii i wewnetrzny praktyczny.

[Jamajka007]

Ok, dziękuję, teraz wszystko jest jasne


Ahh no i zapomniałam wspomnieć o mojej pierwszej jeździe.. Zgodnie z moimi obawami, po którtkim kursie "co jak po co i dlaczego", wyruszyłam w miasto.. ale dałam radę Myslałam, że jazda samochodem to coś o wiele bardziej strasznego!

[kruszi91]

Jamajka007 Prawda że super się jeździ taką eleczką ? Ja sama chętnie bym jeszcze pojeździła teraz mi troche szkoda że to już koniec . Pamietaj żeby być upierdliwą jak czegoś nie rozumiesz bo potem na drodze jak już będziesz jeździła nie będzie czasu na tłumaczenie )

Pozdrawiam

[201804100943]

Napisane przez PPP90

jutro mam pierwsze zajęcia z teorii i najgorsze jest to że boje sie że będe sama, bo w zimie jest bardzo mało osób, ale żeby nie było też za mało. Jak to jest u Was? pytanie głównie do dziewczyn które chodziły w zime, ile miałyście ludzi w grupie?

U mnie było 15 osób. Nawet dużo.
Mój egzamin już za 2 dni... dzis obdzwoniłam połowę osrodków szkolenia o dodatkowe 2h przed egz. i kiedy już wątpiłam w to że jakies OSK będzie miało wolne terminy, pewien instruktor podał mi numer do swojego kolegi i umówiłam się na jutro. Spróbuje ten łuk na innym placu, bo jak przez niego nie zdam to się załamie

[PPP90]

wczoraj były zajecia odwołane i jak dzisiaj poszłam do biura to pani mi powiedziała że w grupie są 3 osoby może więcej sie naucze dzieki temu

[xdreadx]

u mnie ponad 30 osob było a 1 zajecia mialam 21 listopada ;]

ech szkoda ze juz dzis 20 godz wyjezdzona.... zanim bede miec swoje autko to troche minie, a jazdy to super sprawa ;p

[kruszi91]

W mojej grupie było ok 15 osób . Nie wszyskie zajęcia teoretyczne były przeprowadzone . Teoria trwała ok 2-3 tygodni miałam zajęcia ok 3 razy w tygodniu po 2 h.

Przygodę rozpoczęłam 13.10 a już 16.12 miałam pierwszy egzamin .Prawko odebrałam 8.01.2010

[PPP90]

Napisane przez xdreadx

u mnie ponad 30 osob było a 1 zajecia mialam 21 listopada ;]

ech szkoda ze juz dzis 20 godz wyjezdzona.... zanim bede miec swoje autko to troche minie, a jazdy to super sprawa ;p

ja sie już nie moge doczekać aż zaczne jazdy i chce sie przekonać co Wy widzicie w tych jazdach że piszecie że to taka super sprawa mam nadzieje że będe mogła podzielić Wasze zdanie