Akademia Pedagogiczna Kraków :)

[Aivilo]

oooo cheeky_angel, ty tutaj? heh, ciekawe by było poznac się na żywo

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez godzia1234

Wiecie co...muszę,to napisać,bo się tak wkurzyłam,że lepiej nie mówić.Na tej uczelni panuje totalny burdel informacyjny!!!I to jest nienormalne,żeby stypendiami zajmował się samorząd studentów,a koleś z którym rozmawiałam,to TOTALNY CHAM!Nie rozumiem tego.Takimi sprawami powinny zajmować się dziekanaty ds.studenckich.Wtedy można by się czegoś dowiedzieć przynajmniej!

Hm, akurat to, że stypami zajmuje się SS to dość normalne, na UJ też tak jest. Tylko tam ta komisja ds. stypendiów działa bardzo dobrze, to im trzeba przyznać.

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez godzia1234

No właśnie nic nie załatwiłam!I wkurzona jestem,bo muszę złożyć o stypendium socjalne,a nie wiem do końca jakie dokumenty trzeba złożyć w moim przypadku,bo mam trochę zagmatwaną sytuację i przez to,że nie wiem co mam złożyć,to mogę potem tego stypendium nie dostać i wtedy dopiero będę wkur...!!!!!!!!!A nie idzie się dogadać z tym kolesiem!A załatwianie takich papierków trwa i mogę potem nie zdążyć jak się okaże,że czegoś nie doniosłam.Poza tym,to nie rozumiem dlaczego na tej uczelni zajmują się tym inni studenci?Przecież to jest krępujące żeby innemu studentowi pokazywać dokumenty dotyczące dochodów i sytuacji rodzinnej.

powiem ci z doświadczenia - im więcej załatwisz papierów dokumentujących twoją złą sytuację, tym lepiej, to zawsze działa. Podstawa do socjala to zaświadczenie z US o dochodach każdego członika rodziny plus zaświadczenie o nauce od uczącego się rodzeństwa.

Jeśli chcesz, to napisz na PW, może uda mi się pomóc ci, bo mam dość spore doswiadczenie z socjalem, aczkolwiek na UJ - jednak z tego co czytam, zasady przyznawania na UP nie różnią się zbytnio

[Stokrotka4]

Napisane przez dzindziak

dZiewcyzny a nie wiecie czy mozna podania o akademik i te rózne pierdoły przysłac pocztą..? bo mam 100 km i... nie chce mi sie jechac..
myslicie ze mozna włozyc do teczki i wysłac po prostu..? nie zatraci sie gdzies..?
a i .. jak biore z urzedu skarbowego zaswiadcczenie o zarobkach rodziców to.. Zeby składac na akademik, stypendium socjalne itd trzeba miec własnie to zaswiadczenie orientuje sie ktos czy moge ZROBIC KSERO?? czy musi byc oryginał wszedzie..??;/

Można wyslać pocztą ale ja wole osobiście a mam 400 km i jade.lepiej samemu na miejsce dostarczyć niż martwic sie że gdzies sie zagubiło czy cos.Tak to zaświadczenie z urzędu skarbowego trzeba mieć i ja jeden oryginał mam w teczce wszystko razem składam,nic nie kseruje.POZDRAWIAM

[cheeky_angel]

Napisane przez godzia1234

No właśnie nic nie załatwiłam!I wkurzona jestem,bo muszę złożyć o stypendium socjalne,a nie wiem do końca jakie dokumenty trzeba złożyć w moim przypadku,bo mam trochę zagmatwaną sytuację i przez to,że nie wiem co mam złożyć,to mogę potem tego stypendium nie dostać i wtedy dopiero będę wkur...!!!!!!!!!A nie idzie się dogadać z tym kolesiem!A załatwianie takich papierków trwa i mogę potem nie zdążyć jak się okaże,że czegoś nie doniosłam.Poza tym,to nie rozumiem dlaczego na tej uczelni zajmują się tym inni studenci?Przecież to jest krępujące żeby innemu studentowi pokazywać dokumenty dotyczące dochodów i sytuacji rodzinnej.

No tak, sytuacja trochę niekomfortowa.. Pewnie studenci zarabiają sobie,pracując przy takich formalnościach. A szukałaś w internecie informacji odnośnie tych dokumentów, które są Ci potrzebne? Może maila napisz/zadzwoń. Często taki kontakt jest bardziej pewniejszy, chociaż to głupota, bo niby najlepiej sprawy załatwia się rozmawiając na żywo. W każdym razie nie poddawaj się i nie denerwuj. Na pewno uda Ci się to wszystko załatwić. Może ktoś starszy może Ci pomóc? Pewnie została byś lepiej potraktowana, gdybyś była tam np z mamą.

[godzia1234]

Napisane przez Aivilo

oooo cheeky_angel, ty tutaj? heh, ciekawe by było poznac się na żywo

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------



Hm, akurat to, że stypami zajmuje się SS to dość normalne, na UJ też tak jest. Tylko tam ta komisja ds. stypendiów działa bardzo dobrze, to im trzeba przyznać.

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------



powiem ci z doświadczenia - im więcej załatwisz papierów dokumentujących twoją złą sytuację, tym lepiej, to zawsze działa. Podstawa do socjala to zaświadczenie z US o dochodach każdego członika rodziny plus zaświadczenie o nauce od uczącego się rodzeństwa.

Jeśli chcesz, to napisz na PW, może uda mi się pomóc ci, bo mam dość spore doswiadczenie z socjalem, aczkolwiek na UJ - jednak z tego co czytam, zasady przyznawania na UP nie różnią się zbytnio

Na UJ załatwiałam to normalnie w dziekanacie ds.studenckich.Wniosek tylko wypełniałam w internecie
Może na każdym wydziale jest inaczej,nie wiem.

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez cheeky_angel

No tak, sytuacja trochę niekomfortowa.. Pewnie studenci zarabiają sobie,pracując przy takich formalnościach. A szukałaś w internecie informacji odnośnie tych dokumentów, które są Ci potrzebne? Może maila napisz/zadzwoń. Często taki kontakt jest bardziej pewniejszy, chociaż to głupota, bo niby najlepiej sprawy załatwia się rozmawiając na żywo. W każdym razie nie poddawaj się i nie denerwuj. Na pewno uda Ci się to wszystko załatwić. Może ktoś starszy może Ci pomóc? Pewnie została byś lepiej potraktowana, gdybyś była tam np z mamą.

Ja jestem już za stara na chodzenie z mamą Ten koleś jest pewnie młodszy ode mnie,albo w moim wieku.Dlatego się wkurzyłam

[dzindziak]

Dziewcyzny.. powiedzcie.. schodzi o AKADEMIK, jesli brat studiuje wieczorowo, nie zaocznie a wieczorowo psychologie to... tez sie wlicza do tego mojego akademika, bo pisze ze "rodzenstwo studiujące stacjonarnie' wiec. nie wiem...;/ to jest 4 pkt za niego...;/
Wychodzi mi ok 38 pkt. mam szanse..? jakie wy macie punktacje?

[Meggy_91]

heh no ja jestem w ogole poza tą kwestią ;| Chciałam się starać o akademik, ale jak zobaczyłam zaświadczenia o zarobkach rodziców to stwierdziłam że nie ma szans i zrezygnowałam.
Właśnie dzisiaj jadę podpisać umowę o mieszkanie z koleżankami.. kasy pójdzie duuużo ale innego wyjścia nie ma ;|
Chociaż Tarnów jest w miarę blisko to wizja codziennych dojazdów jest dla mnie zabójcza.

[aneta1191]

Napisane przez dzindziak

Dziewcyzny.. powiedzcie.. schodzi o AKADEMIK, jesli brat studiuje wieczorowo, nie zaocznie a wieczorowo psychologie to... tez sie wlicza do tego mojego akademika, bo pisze ze "rodzenstwo studiujące stacjonarnie' wiec. nie wiem...;/ to jest 4 pkt za niego...;/
Wychodzi mi ok 38 pkt. mam szanse..? jakie wy macie punktacje?

mi chyba cos ponad 50 wyszlo :O ale mialam maksymalna ilosc pkt za odleglosc no i uczace i studiujace rodzenstwo to tez jakies pkt, 38 pkt to wcale nie jest tak malo

a moze mi ktos powiedziec czy na stronie pojawi sie lista przyjetych do akademika czy znowu trzeba bedzie jechac?? aha no i kiedy wgl taka lista bedzie bo ja wiem, ze we wrzesniu i na tym moja wiedza sie konczy

[dzindziak]

Napisane przez aneta1191

mi chyba cos ponad 50 wyszlo :O ale mialam maksymalna ilosc pkt za odleglosc no i uczace i studiujace rodzenstwo to tez jakies pkt, 38 pkt to wcale nie jest tak malo

a moze mi ktos powiedziec czy na stronie pojawi sie lista przyjetych do akademika czy znowu trzeba bedzie jechac?? aha no i kiedy wgl taka lista bedzie bo ja wiem, ze we wrzesniu i na tym moja wiedza sie konczy

mam to samo pytanie KIEDY wyniki ?
bo jesli sie nie dostane to trzeba na szybko szukac mieszkania a we wrzesniu sa juz ceny kosmiczne...;/ no albo pisac odwołanie..
sama mam nadzieje ze mniej wiecej koło 10tego..

[cheeky_angel]

Napisane przez Aivilo

oooo cheeky_angel, ty tutaj? heh, ciekawe by było poznac się na żywo

Tak, ja tutaj, a Ty ? Od października będę studiować pracę socjalną na UP. Też z chęcią bym Cię poznała, wydajesz się ciekawą osobą, podoba mi się, że zawsze rozbudowywujesz posty! Musisz być bardzo towarzyska, hmm?

[atena_]

też właśnie nie wiem, kiedy dokładnie będzie wiadomo.... ja też mam dużo pkt i powinni mi przyznać, szczególnie zależy mi na stypendium... no ale wiedzieć by się chciało wcześniej, a nie wiem gdzie to będzie napisane...

[Aivilo]

Napisane przez cheeky_angel

Tak, ja tutaj, a Ty ? Od października będę studiować pracę socjalną na UP. Też z chęcią bym Cię poznała, wydajesz się ciekawą osobą, podoba mi się, że zawsze rozbudowywujesz posty! Musisz być bardzo towarzyska, hmm?

Ja też od października na UP, tylko inny kierunek, INIB no to musimy się spotkać, w końcu jedna uczelnia towarzyska owszem, bardzo

[Meggy_91]

cheeky_angel możesz mi powiedzieć do jakiego liceum chodziłaś?? ;>
Może ja Cię już znam?? ;> :P

Dziewczyny jeśli chodzi o wyniki przyznania tych akademików i stypendium to mój znajomy mówił ze tak koło połowy września, ale ja tego nie wiem na sto procent także się nie sugerujcie za bardzo.. :P Tylko tak słyszałam

Koleżanki z pracy socjalnej.. - słyszałyście że na naszym kierunku strasznie cienko z facetami?? ;> Prawda to czy tylko mi się tak obiło o uszy? ;P

[pavlo_111]

wogole sytem przyznawania stypendiow jest chory czesto dostaja je osoby ktore nie powinny bo maja ukryte dochody u mnie pracuje tylko tata a przekorczylo mi 2zl z groszami i nie dostalem ani grosza i musialem szukac pracyn zeby zarobic na materialy ale dajemy rade to wszytko uczy samodzielnosci w zyciu

[Meggy_91]

a no.. o pracy to nawet ja myślę ale pavlo_111 powiedz mi chłopie jak Ty dajesz rade? ;> Studia dzienne i do tego pracujesz??;> Na nocki, czy tylko w weekendy czy jak?


U mnie z dochodami jest tak że oboje rodziców zarabiają łącznie 3300zl netto, ale ojciec z nami nie mieszka i zupełnie olewa sprawe... prawnie nie jest to uregulowane wiec dochod na członka wyjdzie tak z 900-1000 zł - nie wiem jak sie to liczy. Uczelni nie obchodzi to że moja mama sie z męzem pokłociła i facet olał rodzine.. jasna sprawa; i skoro w papierach figuruje tyle kasy, to tyle i po prostu nie ma szans na zadne stypendia i akademiki ;|

[Milady91]

O witam kolejną koleżankę z pracy socjalnej
Cheeky_angel mi doniosła ^^
Co do facetów to sprawdzona informacja Ja ich liczyłam i na liście było 10 ;P
No ale zobaczymy jak to będzie. Fajnie by było gdyby było więcej chłopców u nas, ale jakoś to przeżyję...
To jest nas 4 z pracy socjalnej ^^ No nareszcie coś ruszyło

[cheeky_angel]

Napisane przez Meggy_91

cheeky_angel możesz mi powiedzieć do jakiego liceum chodziłaś?? ;>
Może ja Cię już znam?? ;> :P

Dziewczyny jeśli chodzi o wyniki przyznania tych akademików i stypendium to mój znajomy mówił ze tak koło połowy września, ale ja tego nie wiem na sto procent także się nie sugerujcie za bardzo.. :P Tylko tak słyszałam

Koleżanki z pracy socjalnej.. - słyszałyście że na naszym kierunku strasznie cienko z facetami?? ;> Prawda to czy tylko mi się tak obiło o uszy? ;P

Chodziłam do VII, a Ty ? Szkoda, że jest mniejszość facetów, ale liczę, że i tak poznam jakiś fajnych :P

Milady nie narzekaj na chłopców, bo swojego już masz! ;p

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Napisane przez Aivilo

Ja też od października na UP, tylko inny kierunek, INIB no to musimy się spotkać, w końcu jedna uczelnia towarzyska owszem, bardzo

A na Twoim kierunku nie wiesz jak z facetami ? ;p Pewnie też w mniejszości, musimy się poznać koniecznie! Będziesz mieszkać w akademiku czy na prywatnym mieszkaniu ?

[Ankalime]

dziewczyny co do socjala, mam doniesc papierek (zaswiadczenie), ze moj brat sie jeszcze uczy (na kolejny rok "szkolny") i jestem niepewna czy to mam doniesc do 11 wrzesnia, czy 11 pazdziernika.....
chodzi o to, ze on w tym roku idzie na studia i takie zaswiadczenie moze dostac przeciez dopiero w pazdzierniku...
no zglupialam nie pamietam, co mi ta babka mowila, bo oczywiscie na mnie nawrzeszczala i wytracila mnie z rownowagi... ><'

[Renka91]

Masakra.....Załamałam się
Dopiero się zorientowałam, że dochód na jednego członka rodziny jest w moim przypadku za duży i pewnie nie przyznają mi akademika...:/
Jest tu może ktoś, kto potrzebuje współlokatorki???
Chyba czas zacząć szukać mieszkania....Bu...

[Aivilo]

Napisane przez Ankalime

dziewczyny co do socjala, mam doniesc papierek (zaswiadczenie), ze moj brat sie jeszcze uczy (na kolejny rok "szkolny") i jestem niepewna czy to mam doniesc do 11 wrzesnia, czy 11 pazdziernika.....
chodzi o to, ze on w tym roku idzie na studia i takie zaswiadczenie moze dostac przeciez dopiero w pazdzierniku...
no zglupialam nie pamietam, co mi ta babka mowila, bo oczywiscie na mnie nawrzeszczala i wytracila mnie z rownowagi... ><'

Wydaje mi się, że jeśli dostał się na studia i został wpisany na listę studentów, to możesz zaświadczenie odebrać w każdej chwili, a nie dopiero po rozpoczęciu roku akademickiego. Oficjalnie on już jest studentem, mimo że jeszcze nie zaczął nauki.

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Napisane przez cheeky_angel

A na Twoim kierunku nie wiesz jak z facetami ? ;p Pewnie też w mniejszości, musimy się poznać koniecznie! Będziesz mieszkać w akademiku czy na prywatnym mieszkaniu ?

Na moim kierunku z facetami również kiepsko, kiedy się wpisywałam, było 4 na liście, nie wiem, ilu jest teraz (wpisywałam się jako 20 na 60 miejsc, więc jest jeszcze szansa ). Też narzekam na małą ilośc facetów, bo mam doświadczenie z babskimi grupami i to jest koszmar, mężczyźni się przydają jako głos rozsądku :P

Heh, co do mieszkania, ja jestem rdzenną Krakowianką, mieszkam po bożemu, z mamusią :P

[atena_]

Napisane przez Renka91

Masakra.....Załamałam się
Dopiero się zorientowałam, że dochód na jednego członka rodziny jest w moim przypadku za duży i pewnie nie przyznają mi akademika...:/
Jest tu może ktoś, kto potrzebuje współlokatorki???
Chyba czas zacząć szukać mieszkania....Bu...

kurcze... na pewno nie dostaniesz akademika? ja dostałam ostateczną decyzje... mieszkania nie mam także również jestem na etapie niecierpliwego czekania na decyzję w sprawie aka oraz szukania pokoju/mieszkania w rozsądnej cenie.... Ech.....

[cheeky_angel]

Napisane przez Aivilo

Na moim kierunku z facetami również kiepsko, kiedy się wpisywałam, było 4 na liście, nie wiem, ilu jest teraz (wpisywałam się jako 20 na 60 miejsc, więc jest jeszcze szansa ). Też narzekam na małą ilośc facetów, bo mam doświadczenie z babskimi grupami i to jest koszmar, mężczyźni się przydają jako głos rozsądku :P

Heh, co do mieszkania, ja jestem rdzenną Krakowianką, mieszkam po bożemu, z mamusią :P

Towarzystwo męskie zawsze się przydaje.. :P Hmm, to skoro jestes z Krakowa, to już wiem kto mnie przygarnie, jeżeli nie znajdę mieszkania :P

[Aivilo]

Napisane przez cheeky_angel

Towarzystwo męskie zawsze się przydaje.. :P Hmm, to skoro jestes z Krakowa, to już wiem kto mnie przygarnie, jeżeli nie znajdę mieszkania :P

Dobra, wpadaj do mnie, a mamusię wyrzucę pod most Mieszkam niemalże na przeciwko akademików Politechniki i uwierz - tam się roi od facetów ;P
Ach, zapomniałam wspomnieć o najważniejszym, dodatkowo w weekendy przyjeżdża do domu mój obłędnie przystojny brat sportowiec nie żartuję, całe życie mu zazdrościłam urody ;( ma rzęsy do ziemi, nie rozumiem, po co mu takie rzęsy, przeciez jest facetem. A ja mam jakieś krótkie rzęsie kikuciki głupia Natura

Towarzystwo męskie ogólnie potrafi fajnie rozładowac atmosferę, gdy grupie są same dziewczyny to od razu jest głośniej i więcej kłótni bo my takie kłótliwe.

[Renka91]

Napisane przez atena_

kurcze... na pewno nie dostaniesz akademika? ja dostałam ostateczną decyzje... mieszkania nie mam także również jestem na etapie niecierpliwego czekania na decyzję w sprawie aka oraz szukania pokoju/mieszkania w rozsądnej cenie.... Ech.....

A ile Ci tych punktów wyszlo???
Ja sobie obliczyłam to max ok 24pkt mam

[scarlette29]

hej pomożcie jak myslicie przydziela mi akademik jak wychodzi mi 34 pkt?;/

[atena_]

Napisane przez Renka91

A ile Ci tych punktów wyszlo???
Ja sobie obliczyłam to max ok 24pkt mam

wiesz co.. ja dokładnie nie wiem, bo nie znam ich przeliczniku, ale podejrzewam, że będę mieć trochę więcej... ale i tak teraz nie jestem pewna na 100% , że będę mieć akademik... ja już nie wiem nic.. jestem troszkę wytracona z równowagi... myślałam, że mam już pewne lokum, a tu znowu na nowo trzeba czekać i szukać... muszę się z tym przespać a znasz kogoś, kto może przygarnie dwie sympatyczne studentki UP ( mam na myśli Ciebie i mnie ) ? :P

[scarlette29]

noo wlasnie nie znam nikogo:/ ehh takze na razie trzeba miec nadzieje na akademik

[atena_]

w sumie moja wypowiedź była kierowana do Renka91, ale skoro nas więcej, to może od razy wynajmiemy sobie całe mieszkanie? tzw. Zbieranina Tych Których Nie Chciał Akademik :P

[Aivilo]

szukajcie na gumtree, tam naprawde mozna znaleźc fajne oferty

[cheeky_angel]

Napisane przez Aivilo

Dobra, wpadaj do mnie, a mamusię wyrzucę pod most Mieszkam niemalże na przeciwko akademików Politechniki i uwierz - tam się roi od facetów ;P
Ach, zapomniałam wspomnieć o najważniejszym, dodatkowo w weekendy przyjeżdża do domu mój obłędnie przystojny brat sportowiec nie żartuję, całe życie mu zazdrościłam urody ;( ma rzęsy do ziemi, nie rozumiem, po co mu takie rzęsy, przeciez jest facetem. A ja mam jakieś krótkie rzęsie kikuciki głupia Natura

Towarzystwo męskie ogólnie potrafi fajnie rozładowac atmosferę, gdy grupie są same dziewczyny to od razu jest głośniej i więcej kłótni bo my takie kłótliwe.

Hmm, ahh w Politechnice to aż się roi od męskości! Chętnie poznam Twojego brata, świetnie go zareklamowałaś. Zastanawiam się jak wygląda i mogę sobie jedynie wyobrazić jego długasierne rzęsy. Haha, uwielbiam mężczyzn z długimi rzęsami i drobniutkimi ustami. Mam znajomego, któremu raz na jakiś czas wyskakuje na powiece biała dwa razy dłuższa od normalnych rzęsa. Strasznie śmiesznie to wygląda. Kojarzy mi się wtedy z żabą :p Ja na swoje rzęsy nie narzekam. Stosowałaś może olejek rycynowy? Co prawda nie wydłuża rzęs, ale są po nim naprawdę piękne, pełne i przybierają fajny kształt. Zawsze możesz sięgnąć po maskarę ;> A co do kłótni to masz rację! Z facetem pewne kwestie można obrócić w żart,a pomiędzy kobietami ciężko dojść do konsensusu.

[Ethelniel]

Napisane przez cheeky_angel

Hmm, niepotrzebne te nerwy Ja przywykłam do tego, że można spotkać w życiu niesympatyczne osoby. Powiedz lepiej, czy załatwiłaś wszystko, co chciałaś załatwić ?

A propo TOTALNEGO CHAMA, to podczas składania z koleżanką papierów bodajże na socjologię, jakiś niesympatyczny pan odbierał jej dokumenty i patrzył na nią krzywo i powiedział, że ma słaby wynik, i że ratuje ją rozszerzona matura, chociaż też nie ma się czym pochwalić. Nie miał prawa dawać takich komentarzy. Koleżanka dostała się na ten kierunek,ale zrezygnowała z niego głównie przez tego faceta, bała się, że może okazać się np jej wykładowcą. Nie ma co się przejmować takimi osobami. Tacy ludzie byli , są i zawsze gdzieś będą.

Szkoda, że na niego nie trafiłam. Chętnie bym się zapytała, czy chce mieć sprawę w sądzie o zastraszanie )