Akademia Pedagogiczna Kraków :)

[Aivilo]

Napisane przez cheeky_angel

Hmm, ahh w Politechnice to aż się roi od męskości! Chętnie poznam Twojego brata, świetnie go zareklamowałaś. Zastanawiam się jak wygląda i mogę sobie jedynie wyobrazić jego długasierne rzęsy. Haha, uwielbiam mężczyzn z długimi rzęsami i drobniutkimi ustami. Mam znajomego, któremu raz na jakiś czas wyskakuje na powiece biała dwa razy dłuższa od normalnych rzęsa. Strasznie śmiesznie to wygląda. Kojarzy mi się wtedy z żabą :p Ja na swoje rzęsy nie narzekam. Stosowałaś może olejek rycynowy? Co prawda nie wydłuża rzęs, ale są po nim naprawdę piękne, pełne i przybierają fajny kształt. Zawsze możesz sięgnąć po maskarę ;> A co do kłótni to masz rację! Z facetem pewne kwestie można obrócić w żart,a pomiędzy kobietami ciężko dojść do konsensusu.

No Politechnika to będzie nasz pierwszy przystanek przy oprowadzaniu po Krakowie Ja tam już co prawda nie skorzystam z mężczyzn, ale jako towarzyszka zawsze chętnie pójdę ;P

Co do brata, ludzie twierdzą, że jest podobny do tego głownego bohatera z Prison Break, tylko nie jest tak drobno zbudowany, bardziej umięśniony, szersza szczęka. Aczkolwiek ja tam nie oglądałam tego serialu to się nie wypowiadam

Tylko niestety, głuptas, wybredny i na dodatek coś, jak widzę, nie ciagnie go do stałych związków. Ale to może się zmienić

A co do rzęs to juz się do moich przyzwyczaiłam, dobry tusz i jakoś daję radę ale kiedyś to naprawdę były moim cierniem w oku ;D

No to jestesmy umówione na spotkanie

[Renka91]

Napisane przez atena_

wiesz co.. ja dokładnie nie wiem, bo nie znam ich przeliczniku, ale podejrzewam, że będę mieć trochę więcej... ale i tak teraz nie jestem pewna na 100% , że będę mieć akademik... ja już nie wiem nic.. jestem troszkę wytracona z równowagi... myślałam, że mam już pewne lokum, a tu znowu na nowo trzeba czekać i szukać... muszę się z tym przespać a znasz kogoś, kto może przygarnie dwie sympatyczne studentki UP ( mam na myśli Ciebie i mnie ) ? :P

Wiesz co...sprobuj sobie to podliczyć. Tu masz przeliczniki:http://www.wsp.krakow.pl/stypendia/
Jakby się z akademikami nie udało to serio możemy poszukać czegoś

[cheeky_angel]

Napisane przez Ethelniel

Szkoda, że na niego nie trafiłam. Chętnie bym się zapytała, czy chce mieć sprawę w sądzie o zastraszanie )

Daj spókoj, spotaknie nie byłoby sympatyczne. Naprawdę nie masz czego żałować. Cóż, są na swiecie różni ludzie, gdyby nie było takich wścibskich i perfidnych, to byłoby nudno ;p

[margarola]

[cheeky_angel]

Napisane przez Aivilo

No Politechnika to będzie nasz pierwszy przystanek przy oprowadzaniu po Krakowie Ja tam już co prawda nie skorzystam z mężczyzn, ale jako towarzyszka zawsze chętnie pójdę ;P

Co do brata, ludzie twierdzą, że jest podobny do tego głownego bohatera z Prison Break, tylko nie jest tak drobno zbudowany, bardziej umięśniony, szersza szczęka. Aczkolwiek ja tam nie oglądałam tego serialu to się nie wypowiadam

Tylko niestety, głuptas, wybredny i na dodatek coś, jak widzę, nie ciagnie go do stałych związków. Ale to może się zmienić

A co do rzęs to juz się do moich przyzwyczaiłam, dobry tusz i jakoś daję radę ale kiedyś to naprawdę były moim cierniem w oku ;D

No to jestesmy umówione na spotkanie

To już wiem kto będzie moim przewodnikiem po Krakowie ;> A co do korzystania z mężczyzn i Twojego brata, to ja póki co w nic poważnego nie chcę się wiązać. Będę czekała jak potoczy się sprawa z Panem X... Ale uwielbiam mieć dużo znajomych facetów. Wbrew pozorom, czasami można z nimi normalnie porozmawiać :P I nie jestem żadną desperatką. Po prostu więcej razy w życiu zawiodłam się na kobietach niż na mężczyznach. Hmm po tych słowach o Twoim bracie, mam już lepsze wyobrażenie. Koleś z PB jest przesłodki! Powiedz jeszcze, ze Twój brat jest nieśmiały, to chyba się rozpłynę! :PP

[Ethelniel]

Napisane przez cheeky_angel

Daj spókoj, spotaknie nie byłoby sympatyczne. Naprawdę nie masz czego żałować. Cóż, są na swiecie różni ludzie, gdyby nie było takich wścibskich i perfidnych, to byłoby nudno ;p

]:-> Sęk w tym, że ja też potrafię być bardzo niesympayczna I to do tego stopnia, że ten pan byłby przy mnie aniołem Skoro Godzia mówi, że nie jest starszy od niej, to znaczy, że ma chłopak problem i WYDAJE MU SIĘ, że jest kimś. I myśle, że tu się rozczaruje, bo z tego co widać, jest nikim.
A ja czuję po kościach, że chyba się z nim spotkam i zapytam, czy jest pewien, że chce być dla mnie niegrzeczny i dalej będzie podnosić głos ;]

[Aivilo]

Nieśmiały? Niestety, on jest wręcz zbyt pewny siebie Ale w głębi duszy poczciwa z niego dusza

i też lubię mieć chłopaków za znajomych, były czasy, gdy z dziewczynami w ogóle nie potrafiłam się dogadać (taka chłopaczara ze mnie była), teraz się to unormowało, ale dalej uważam, że znajomi faceci to duży skarb

[aneta1191]

No wiec ponawiam moja oferte, moja kuzynka (z UP) z kolezanka(z Politechniki) szukaja dwoch osob do mieszkania na al 29 listopada

[cheeky_angel]

Napisane przez Ethelniel

]:-> Sęk w tym, że ja też potrafię być bardzo niesympayczna I to do tego stopnia, że ten pan byłby przy mnie aniołem Skoro Godzia mówi, że nie jest starszy od niej, to znaczy, że ma chłopak problem i WYDAJE MU SIĘ, że jest kimś. I myśle, że tu się rozczaruje, bo z tego co widać, jest nikim.
A ja czuję po kościach, że chyba się z nim spotkam i zapytam, czy jest pewien, że chce być dla mnie niegrzeczny i dalej będzie podnosić głos ;]

Hmm, czasami lubię też wykorzystywać ironię i tępić pewnych siebie cwaniaczków. Ale nie wszyscy mają taki pazur. Potrafisz być niesympatyczna, ale pewnie w sytuacjach, którego tego wymagają, bo wydajesz się być sympatyczna

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez Aivilo

Nieśmiały? Niestety, on jest wręcz zbyt pewny siebie Ale w głębi duszy poczciwa z niego dusza

i też lubię mieć chłopaków za znajomych, były czasy, gdy z dziewczynami w ogóle nie potrafiłam się dogadać (taka chłopaczara ze mnie była), teraz się to unormowało, ale dalej uważam, że znajomi faceci to duży skarb

Ciekawe czy wie, że ma taką fajną siostrę, która pisze o nim w samych superlatywach ;> Ja pamiętam czasy gimnazjum, kiedy tworzyłam paczkę z samymi chłopakami. I to były naprawdę fajne czasy. Od tego czasu trochę się zmieniło, ale nadal lubię przebywać w towarzystwie chłopców. Masz rację, to ogromny skarb! Przynajmniej w doradzaniu są zawsze szczerzy i patrzą męskim okiem. A między kobietami szybko wytwarza się zupełnie niepotrzebna zazdrość. Spakowana? Czytałam, że wybierasz się na wieś? Czytałam też, że z mamą Twojego Misia masz spędzić trochę czasu. To bardzo fajnie, że macie dobre relacje. Rodzice mojego niedoszłego /póki co/ faceta nie żyją. Wychowywał się w domu dziecka.. I wszystko zawdzięcza tylko i wyłącznie sobie.

[Ethelniel]

Sympatyczna owszem, nawet bardzo. Gorzej, jak ktoś mi podpadnie. Nie dałabym sobie obciąc paznokcia, że ten gościu wyszedłby mniej poszkodowany zz tej rozmowy niż ja Po prosu bardzo nie lubię niekulturalnych ludzi. Szczególnie, jeśli są w pracy, która wymaga tego, aby pomóc komuś. Tylko jest problem. Mam to do siebie, że ludzie (nawet ci wredni) są zazwyczaj dla mnie mili. Ale to chyba ten wyraz twarzy... W każdym razie nie napalam się, wyciszam, zjadam kanapkę z szynką i już jest ok.

A co do facetów to racja, nie dość, że są bardzo potrzebni, to jeszcze super się z nimi gada :P Mniej zawistni od bab, konkretni, przywalą jak trzeba...

[cheeky_angel]

Napisane przez Ethelniel

Sympatyczna owszem, nawet bardzo. Gorzej, jak ktoś mi podpadnie. Nie dałabym sobie obciąc paznokcia, że ten gościu wyszedłby mniej poszkodowany zz tej rozmowy niż ja Po prosu bardzo nie lubię niekulturalnych ludzi. Szczególnie, jeśli są w pracy, która wymaga tego, aby pomóc komuś. Tylko jest problem. Mam to do siebie, że ludzie (nawet ci wredni) są zazwyczaj dla mnie mili. Ale to chyba ten wyraz twarzy... W każdym razie nie napalam się, wyciszam, zjadam kanapkę z szynką i już jest ok.

A co do facetów to racja, nie dość, że są bardzo potrzebni, to jeszcze super się z nimi gada :P Mniej zawistni od bab, konkretni, przywalą jak trzeba...

O tak, nie ma to jak niekulturalność, zwłaszcza w kontaktach : facet-kobieta. Hmm, pewnie codziennie chodzisz z uśmiechem na twarzy i to sprawia, że są dla Ciebie mili? Ja często patrzę na kogoś "Spod byka" i czasami nawet się nie odzywa, bo wie, że żadna dobra rozmowa z tego nie wyniknie. Przyznam, że lubię jak faceci się mnie boją/ a jest kilka takich/, mimo, że nie wyglądam jak Pudzian,a wręcz przeciwnie, jestem niska i szczupła. Ale to inny rodzaj bania się. I to jest fajne, kiedy wiem, że mam górę nad niektórymi cwaniakami. Facetów trzeba tępić, ale i szanować i być wdzięcznym Bogu za to, że są normalni faceci, którzy tak jak napisałaś są mniej zawistni, aczkolwiek nie lubię tych, którzy podnoszą rękę na kobietę ;>

[atena_]

jejku... a my na pedagogice przedszkolnej i wczesnoszkolnej nie będziemy mieć ani jednego samca... :P no chyba, że wykładowca? ale spoko, na wydziale pedagogicznym są chłopcy z bezpieczeństwa narodowego mam nadzieję, że będą mieć poczucie humoru i trochę kultury wrodzono-nabytej.. a co do towarzystwa samych kobiet..dziewczyny, nie ma źle w sumie tutaj wypowiadają się same dziewczyny (99%) i jakoś kłótni nie widzę

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez aneta1191

No wiec ponawiam moja oferte, moja kuzynka (z UP) z kolezanka(z Politechniki) szukaja dwoch osob do mieszkania na al 29 listopada

jeśli miałabyś czas, napisałabyś mi więcej informacji ? nie mówię, że się od razu na to piszę, ale ciekawią mnie szczegóły oferty i jeśli mogę zapytać.. jeśli to Twoja kuzynka, to Ty nie jesteś zainteresowana? wybacz moją... bezpośredniość

[Ethelniel]

Napisane przez cheeky_angel

O tak, nie ma to jak niekulturalność, zwłaszcza w kontaktach : facet-kobieta. Hmm, pewnie codziennie chodzisz z uśmiechem na twarzy i to sprawia, że są dla Ciebie mili? Ja często patrzę na kogoś "Spod byka" i czasami nawet się nie odzywa, bo wie, że żadna dobra rozmowa z tego nie wyniknie. Przyznam, że lubię jak faceci się mnie boją/ a jest kilka takich/, mimo, że nie wyglądam jak Pudzian,a wręcz przeciwnie, jestem niska i szczupła. Ale to inny rodzaj bania się. I to jest fajne, kiedy wiem, że mam górę nad niektórymi cwaniakami. Facetów trzeba tępić, ale i szanować i być wdzięcznym Bogu za to, że są normalni faceci, którzy tak jak napisałaś są mniej zawistni, aczkolwiek nie lubię tych, którzy podnoszą rękę na kobietę ;>

Po prostu mam dosyć stanowcze spojrzenie jak chce aż mnie korci tego gościa sprawdzić... ]:-> I lepiej, żeby nie podnosił na mnie ręki ( w ten czy inny sposób) bo przez PRZYPADEK- w obronie własnej- mogłabym mu ją połamać ^^ Szacunek za szacunek po prostu

[Meggy_91]

Dziewczyny ale sie rozpisałyście :P Szalejecie tu strasznie
cheeky_angel no ja chodziłam do III LO i nie mam zadnych znajomych z Siódemki więc lipa.. trzeba to bedzie nadrobic ;p.. ale koniecznie przemyslcie ta moja propozycje.. Nicki z tego forum na czole xD. Będzie o wiele latwiej sie znalezc...

Milady Ty sie nie przejmuj tym co mowi chekky_angel - to ze masz faceta to nic nie znaczy ;p poznac nowych mozesz zawsze... a jesli sie okaze ze to ktos lepszy niz obecny facet to najwyzej zmienisz no nie :P

Dobra koniec zartow... Po meczacym dniu czas spac :P
Do jutra dziewczynki! I chłopcy.. - bo się tu zdarzają sporadycznie

[cheeky_angel]

Napisane przez atena_

jejku... a my na pedagogice przedszkolnej i wczesnoszkolnej nie będziemy mieć ani jednego samca... :P no chyba, że wykładowca? ale spoko, na wydziale pedagogicznym są chłopcy z bezpieczeństwa narodowego mam nadzieję, że będą mieć poczucie humoru i trochę kultury wrodzono-nabytej.. a co do towarzystwa samych kobiet..dziewczyny, nie ma źle w sumie tutaj wypowiadają się same dziewczyny (99%) i jakoś kłótni nie widzę

-

Hmm, to może to i lepiej, że nie zdecydowałam się na tą pedagogikę ;p faceci są potrzebni, chociażby po to, by móc ich wykorzystac /oczywiscie w pozytywnym tego slowa znaczeniu/ Ale fajnie też, ze same kobiety na roku,bo mogą pokazac,ze i bez facetów może być fajnie Zreszta studia nie ograniczaja swoich horyzontów do kierunku,na którym się studiuje

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Napisane przez Ethelniel

Po prostu mam dosyć stanowcze spojrzenie jak chce aż mnie korci tego gościa sprawdzić... ]:-> I lepiej, żeby nie podnosił na mnie ręki ( w ten czy inny sposób) bo przez PRZYPADEK- w obronie własnej- mogłabym mu ją połamać ^^ Szacunek za szacunek po prostu

Proszę, proszę! Świat potrzebuje takich silnych kobiet ! Nigdy się nie zmieniaj!

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez Meggy_91

Dziewczyny ale sie rozpisałyście :P Szalejecie tu strasznie
cheeky_angel no ja chodziłam do III LO i nie mam zadnych znajomych z Siódemki więc lipa.. trzeba to bedzie nadrobic ;p.. ale koniecznie przemyslcie ta moja propozycje.. Nicki z tego forum na czole xD. Będzie o wiele latwiej sie znalezc...

Hmm. Myślę, że Twój pomysł jest całkiem dobrym pomysłem! Chyba już zacznę szukać odpowiedniego markera, który nie rozmyje się w razie złych warunków pogodowych na inauguracji. Tylko będzie problem, bo mam dłuższy od Was nick i małe czoło! ;p ale damy radę ! W takim razie dobranoc )) Aaa i pozwól, że zapytam, czy wybierasz się na mieszkanie czy może do akademika ?

[atena_]

Napisane przez Renka91

Wiesz co...sprobuj sobie to podliczyć. Tu masz przeliczniki:http://www.wsp.krakow.pl/stypendia/
Jakby się z akademikami nie udało to serio możemy poszukać czegoś

mi wyszło około 40pkt chyba... no cóż, zobaczymy... a co do wspólnego mieszkania czy to aka (zależy, jak nam się uda..) to jesteś chętna ze mną, czy masz już jakąś współlokatorkę ?

[Meggy_91]

cheeky_angel No ja jak już wcześniej wspominałam nie mam szans żadnych na akademik.. Mieszkam w miarę blisko, i dochód teoretycznie mam wysoki.. Przekraczają te wszystkie ich progi. Wczoraj byłam podpisać umowę o wynajem mieszkania z trzema koleżankami z klasy z liceum.. Mam nadzieję że będzie z nimi w miarę dobrze.. Jedna z nich cholernie mnie denerwuje ale może przeżyję
Skoro masz małe czoło to może kup wielki karton w papierniczym i namaluj 'cheeky_angel'

No a co do facetów na naszym kierunku.. to powiem Wam że i tak jesteście dobrze poinformowane... Któraś z Was wspomniała że widziała 10-ciu na liście.. Ja w sumie myślałam cały czas że żadnego nie będzie :P
Poza tym tak jak mówi cheeky_angel nie ma się co ograniczać do kierunku :P Trzeba zaznajomić się z całą szkołą najlepiej ;P

[Renka91]

Napisane przez atena_

mi wyszło około 40pkt chyba... no cóż, zobaczymy... a co do wspólnego mieszkania czy to aka (zależy, jak nam się uda..) to jesteś chętna ze mną, czy masz już jakąś współlokatorkę ?

Jestem jak najbardziej chętna Myślę, że psychopatką się raczej nie okażesz, więc byłoby nieźle.
Tylko, że wiesz...40 pkt, to myślę, że dostaniesz ten akademik... Ja z mymi 24 wątpie...Ale zobaczymy...
"Głupi zawsze ma szczęście" i w moim wypadku to zaczyna się coraz cześciej sprawdzać, więc może jednak.;p

Aneta1191 Podaj troche szczegółów.

[Meggy_91]

Dziewczyny jeśli szukacie mieszkania to ja Wam radzę już! I znaleźć jak najszybciej. We wrześniu zostają już same kosmiczne ceny a mieszkania na obrzeżach miasta. Ja z koleżankami szukałam o czerwca i dopiero przed tygodniem nam się udało.

Powodzenia Wam życzę i wytrwałości w szukaniu.. Nie denerwujcie się też zbyt wiele..

[cheeky_angel]

Napisane przez Meggy_91

cheeky_angel No ja jak już wcześniej wspominałam nie mam szans żadnych na akademik.. Mieszkam w miarę blisko, i dochód teoretycznie mam wysoki.. Przekraczają te wszystkie ich progi. Wczoraj byłam podpisać umowę o wynajem mieszkania z trzema koleżankami z klasy z liceum.. Mam nadzieję że będzie z nimi w miarę dobrze.. Jedna z nich cholernie mnie denerwuje ale może przeżyję
Skoro masz małe czoło to może kup wielki karton w papierniczym i namaluj 'cheeky_angel'

No a co do facetów na naszym kierunku.. to powiem Wam że i tak jesteście dobrze poinformowane... Któraś z Was wspomniała że widziała 10-ciu na liście.. Ja w sumie myślałam cały czas że żadnego nie będzie :P
Poza tym tak jak mówi cheeky_angel nie ma się co ograniczać do kierunku :P Trzeba zaznajomić się z całą szkołą najlepiej ;P

Ja mieszkania właśnie szukam,ale denerwują mnie niektóre oferty ;| Zaraz polecę chyba do sklepu i zakupię jakiś jaskrawy karton, żebym się wyróżniała ;> Skoro jest 10-ciu na naszej liście /miejmy nadzieję, że więcej!/, to musimy dobrze o nich zadbać! Mam nadzieję, że będą fajni. Chcę już październik!! I zastanawiam się, czy będzie jakaś impreza integracyjna na początku, wiecie coś na ten temat ?

[Meggy_91]

Wpadłam ostatnio na naszo-klasowe forum UP.
Przejrzyjcie sobie te tematy: http://nk.pl/school/60771/forum/1765?find=last#post17
http://nk.pl/school/60771/forum/1707?find=last#post283

Tu jest coś o integracji

cheeky_angel Wpadłam na taki pomysł, że jeśli będziecie jechać na inaugurację pociągiem z Tarnowa to się umówię z Wami i razem pojedziemy.. :P Może to lepsze niż karton i nick z forum??
Z drugiej strony jakbyś już miała rzeczywiście go kupować to wybierz jakiśostry seledyn xD.

[cheeky_angel]

Napisane przez Meggy_91

Wpadłam ostatnio na naszo-klasowe forum UP.
Przejrzyjcie sobie te tematy: http://nk.pl/school/60771/forum/1765?find=last#post17
http://nk.pl/school/60771/forum/1707?find=last#post283

Tu jest coś o integracji

cheeky_angel Wpadłam na taki pomysł, że jeśli będziecie jechać na inaugurację pociągiem z Tarnowa to się umówię z Wami i razem pojedziemy.. :P Może to lepsze niż karton i nick z forum??
Z drugiej strony jakbyś już miała rzeczywiście go kupować to wybierz jakiśostry seledyn xD.

A ja nie mam NK
A Ty nie będziesz mieszkała wcześniej? Ja planuję wprowadzić się wcześniej i nie jechać bezpośrednio na inaugurację. Moja kuzynka w tamtym roku przez te nieszczęsne pociągi się spóźniła. :P Mnie by to zestresowało na maxa! Ale myślę, że fajnie byłoby się spotkać wczesniej i poznać. Twoje koleżanki,z któymi bedziesz mieszkac, tez wybieraja sie na UP?

[Meggy_91]

cheeky_angel Wynajmujemy od września więc jest możliwe że się wprowadze wcześniej.
Nie wiesz może czy inauguracja jest w głównym budynku na Podchorążych czy w naszym Instytucie na Ingardena??;>
Moje koleżanki nie idą na UP. Ja tam idę sama :P Dwie idą na AGH a jedna na AWF.
Możemy się spotkać w Tarnowie gdzieś Wybierzcie tylko miejsce i czas - ale nie dzisiaj ;p Może być jutro :P Jestem chętna na coś takiego

[cheeky_angel]

Napisane przez Meggy_91

cheeky_angel Wynajmujemy od września więc jest możliwe że się wprowadze wcześniej.
Nie wiesz może czy inauguracja jest w głównym budynku na Podchorążych czy w naszym Instytucie na Ingardena??;>
Moje koleżanki nie idą na UP. Ja tam idę sama :P Dwie idą na AGH a jedna na AWF.
Możemy się spotkać w Tarnowie gdzieś Wybierzcie tylko miejsce i czas - ale nie dzisiaj ;p Może być jutro :P Jestem chętna na coś takiego

Nic nie wiem własnie na temat inauguracji. Mam nadzieję, że informacje na ten temat wyślą do nas za posrednictwem strony lub maila. To fajnie, że bedziesz sama, bo ja też. Moja przyjaciolka co prawda idzie na UP,ale na inny kierunek. I to właśnie z nią chcę zamieszkać. Milady_91 jest spod Krakowa, to nie wiem czy będzie chętna wyruszyć na Tarnów :P Ja do Tarnowa mam 30 km :P Ale nie byłoby chyba z tym problemu. Powiem Ci, że odważna jestes :P Bo mogę się okazać np jakimś pedofilem w podeszłym wieku, i co wtedy ? ;> haha

[zagubiona_w_swoich_snach]

dziewczyny z pedagogiki spol- opiekunczej zakladacie jakis integracyjny watek na forum nk?

[Meggy_91]

cheeky-angel No to niewesoło... bo ja tym bardziej nie wiem nic o inauguracji :P
Ja też mam troche do tranowa... 20 km To sie umowmy na kiedys :P Kiedy chcesz i gdzie? Mi to obojętne Dostosuję się :P - najlepiej napisz mi prywatną wiadomość.. :P
To do zobaczenia pedofilu :P

[cheeky_angel]

Napisane przez Meggy_91

cheeky-angel No to niewesoło... bo ja tym bardziej nie wiem nic o inauguracji :P
Ja też mam troche do tranowa... 20 km To sie umowmy na kiedys :P Kiedy chcesz i gdzie? Mi to obojętne Dostosuję się :P - najlepiej napisz mi prywatną wiadomość.. :P
To do zobaczenia pedofilu :P

Już ja Cię dorwę w Parku Strzeleckim! Hahaha i jeszcze powycinam Ci wnętrzności ;> Zobaczymy, czy wtedy będzie Ci tak do śmiechu ;p

[dzindziak]

dziewczyny a w jakich cenach znalezliscie mieszkanka../ ja jednak odpusczam sobie akademik i wprowdzam sie do mieszkania / domku/ za 400 zł ze wszystim..;] chyba rozsadna cena, co.?

[cheeky_angel]

Napisane przez dzindziak

dziewczyny a w jakich cenach znalezliscie mieszkanka../ ja jednak odpusczam sobie akademik i wprowdzam sie do mieszkania / domku/ za 400 zł ze wszystim..;] chyba rozsadna cena, co.?

Pewnie,że rozsądna cena. A ile osób w pokoju i na mieszkaniu? Daleko będziesz miała na UP ? I gdzie znalazłas taką ofertę?

[aljenka]

Dziewczyny szukam dwóch osób do mieszkania od września. tak do 500zł miesięcznie max. jak są jakieś chętne to proszę o kontakt na PM