2010-08-10, 18:24 | #1 |
Wtajemniczenie
|
Wybaczyłybyście zdradę?
Nie wiem, czy taki wątek był. Jeśli tak, to proszę mnie tzn. tego posta przerzucić (Do zbiorczego, czy coś.)
Ale mam do Was pytanie. Wybaczyłybyście zdradę? Jeśli tak, to jaką? Bo wracając z pracy, zaczęłam się zastanawiać. Nie wiem dlaczego (chyba za dużo wizażu ). Zawsze byłam na 'NIE'. Jednak tak myślałam i myślałam. I przecież wiele rzeczy potrafimy wybaczyć. (Jakie my głupie ) No ale skoro inne rzeczy potrafimy, to dlaczego zdrada jest dla Nas taka? No nie wiem. Z miłości? Z tego, bo kochamy? Siedzi to w Nas cały czas, ale jednak dajemy tą szansę. Tak po za tym, wiem, że każda widzi zdradę inaczej Dlatego proszę się tu nie kłócić. Jak to jest w końcu? Przepraszam, że Was zadręczam. No i jak będę miała jeszcze jakieś pytanie, to dopiszę. Więc proszę czytać uważnie.
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007 lexie Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy, zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie. |
2010-08-10, 18:30 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 018
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
dla mnie zdrada partnera jest niewybaczalna i kropka
|
2010-08-10, 18:34 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 578
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
Hm... jestem na 100% pewna, że nie mogłabym wybaczyć . Jeśli facet jest ze mną szczęśliwy - to czego szuka u innej? A jeśli nie jest, to nie próbuje rozwiązać problemu wspólnie ze mną, tylko szuka pocieszenia i szczęścia w ramionach innej? To po co mi taki chłopak? Poza tym wydaje mi się, że jeśli taka sytuacja zaistniałaby, to nie potrafiłabym o tym zapomnieć przez długi, długi czas, chyba nie mogłabym żyć z kimś, kogo obecność przypominałaby mi, jak bardzo mnie zranił.
|
2010-08-10, 18:37 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
Nie, nie wybaczyłabym !
__________________
|
2010-08-10, 18:38 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: okolice Katowic
Wiadomości: 2 796
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
Gdybym miała pewność, ze nie czuł do dziewczyny nic, po prostu chwila nie tyle zapomnienia co braku zahamowań i pocałunek-tylko, krótki, bez namiętności tak. Jakiekolwiek dotykanie, seks nigdy w życiu
|
2010-08-10, 18:41 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
W sumie to nie wiem, bo w takiej sytuacji nie byłam, wiec człowiek nigdy nie jest do końca pewien jakby się zachował.
Ale wydaje mi się, ze nie mogłabym wybaczyć. Myśl, ze facet którego kocham, dotykał, całował inną kobiete, oszukiwał mnie.... chyba bym nie mogła tego zapomnieć. |
2010-08-10, 18:43 | #7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 236
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
tak na sucho mówię NIE ! nie wybaczyłabym zdrady. tzn moze inaczej...wybaczyć to co innego niż zapomnieć. więc bałabym się, że nawet jeśli po jakims czasie wybaczę ( w co wątpię) to i tak nie bede umiała o tym zapomnieć, a to będzie się wiązało z ciągłym wypominaniem tej zdrady, brakiem zaufania, ciągłą podejrzliwością itd. więc po co taki związek ?
tylko, że to jest własnie moje NIE "na sucho". czyli moje zdanie, ale nie na podstawie własnych doświadczeń nie moge powiedzieć na 100% co bym zrobiła, bo nie miałam takiej sytuacji. a jak wiadomo wtedy dużo może się zmienić. nie raz mówiłam, że pewnych rzeczy bym nie wybaczyła, nie zaakceptowała...a jak już przychodziło co do czego to okazywało się, że zmieniam zdanie pod wpływem wydarzeń... |
2010-08-10, 18:47 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z daleka:D
Wiadomości: 1 938
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
Kiedys byłam bardzo zakochana i często sobie myślałam ''co by było gdyby'' Wtedy zastanowiłam się,że gdyby mój partner zrobił to raz i żałował wybaczyłabym i bacznie obserwowała i próbowała zaufać.Gdybym zobaczyła,że nadal mu nie ufam odeszłabym.
Obecnie nie jestem zakochana i myślę,że nie wybaczyłabym,ale jestem w innej sytuacji(niezakochana)
__________________
|
2010-08-10, 18:49 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 452
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
za żadne skarby
|
2010-08-10, 18:50 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 55
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
Kiedyś bardzo długo zastanawiałam się nad tym tematem. Problem polega na tym, że kobiety i mężczyźni inaczej postrzegaja sprawy związane z ogólnie mówiąc seksualnością. Dla mnie jakikolwiek intymny kontakt TŻ z inną kobietą byłby zdradą i końcem związku. Jeżeli chodzi o kontakty werbalne to niektóre z nich także bardzo by mnie rozjuszyły (flirt, komplementy itd.). Natomiast rozmawiałam z kilkoma panami, którzy próbowali mi wytłumaczyć, że kontaktów cielesnych nie traktują oni jako zdrady (i my także nie powinnyśmy traktować) gdyż mężczyzna często dąży tylko do spełnienia seksualnego i nie ma to nic wspólnego z uczuciami. Powiem szczerze, że bardzo mnie takie podejście irytuje gdyż facet jako człowiek czyli istota z definicji rozumna powinien hamować swoje popędy, bo po to dała Bozia rozum.
__________________
"Wszystko będzie, jak być powinno, tak już jest urządzony świat." M. Bułhakow "Mistrz i Małgorzata" |
2010-08-10, 18:55 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 93
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
spojrzał na inną - ok, niech sobie patrzy.
spotkał się na kawę/pocałował/imprezował z inną dziewczyną(tańczył,bajero wał, stawiał piwo)/przytulał inną - UPOKORZYŁ MNIE. jeśli ktoś mnie upokorzył, olał, okłamał nie mogę mu wybaczyć, ponieważ ktoś kto raz zdradził, zdradzi drugi raz. NIGDY bym nie zaufała ponownie, ciągle bym się zadręczała z kim jest co robi... to nie ma sensu. Nie ma zaufania - nie ma związku, przykro mi. o zdradzie w sensie seks z inną nawet nie wspominam
__________________
płaczę do pustych ścian... co za wstyd. |
2010-08-10, 18:57 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 990
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
Nie. Raz że nie chce faceta, który jest zdolny do zdrady (każdy ma w końcu rozum i potrafi hamować swoje instynkty), dwa że sama bym się zamęczyła myślami, czy tego nie powtórzy. Związek bez zaufania nie ma sensu.
__________________
targowisko: książki ciuchy Pain is inevitable, suffering is optional. blog kulinarny |
2010-08-10, 18:57 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraina marzeń
Wiadomości: 191
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
Nie wybaczyłabym ,bo wiem że przy każdej nawet najmniejszej kłótni bym to jemu wypominała .
__________________
...miłość jest wtedy, gdy dobro drugiej osoby jest ważniejsze niż Twoje... |
2010-08-10, 18:58 | #14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
Bozia dała rozum ale mężczyźni i tak mają swoje zdanie na ten temat, ja bym nie wybaczyła, jak się kocha to nie ma miejsca na zdradę
|
2010-08-10, 18:59 | #15 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
Tak - ale nie zawsze warto. Rzadko kiedy warto.
|
2010-08-10, 19:01 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 818
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
Nigdy nie wybaczyłabym zdrady.
__________________
Najpiękniejszy dzień 15.06 2013 Tymuś "myśli spokojne ponad wodami pochyl miłością..." |
2010-08-10, 19:06 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
Ja chyba bym wybaczyła - i najpewniej źle bym na tym wyszła.
Był tutaj wątek o dziewczynie, która odwołała ślub bo narzeczony ją zdradził. Podziwiam ją, bo ja bym nie miała tyle odwagi. Pewnie bym sobie wmawiała, że to tylko jeden raz i na pewno sie nie powtórzy. |
2010-08-10, 19:07 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: La Défense,Paris
Wiadomości: 1 643
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
Nie.
Jestem młodą osobą i nie warto rozpoczynać życia z kims kto, by mnie na starcie zdradził. Nie. |
2010-08-10, 19:08 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 144
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
Z perspektywy czasu oraz wlasnych doswiadczeń moge napisac, że zdrady bym nie wybaczyła. Jest to najbardziej bolesna rzecz jaka moze zrobić nam ukochana osoba. Osoba, ktora dazymy zaufaniem, szacunkiem i miloscia. Wybaczyć oznacza zapomnieć ..nigdy nie wypominać. Nie potrafilabym już zaufać ...w związku z tym nie widzialabym sensu w dalszym wspolnym zyciu obarczonym wiecznym poczuciem braku bezpieczenstwa.
ps. ciekawe ile jest naiwnych kobiet, ktore nie maja pojecia o zdradzie partnera.. Edytowane przez Kasia*** Czas edycji: 2010-08-10 o 19:10 |
2010-08-10, 19:10 | #20 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
Cytat:
Cytat:
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007 lexie Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy, zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie. |
||
2010-08-10, 19:17 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 144
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
Cytat:
|
|
2010-08-10, 19:22 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 570
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
może bym wybaczyła po jakimś długim czasie-kto wie...ale z tym panem nie byłabym już nigdy i lepiej ,żebym go na oczy nie widziała więcej.
__________________
|
2010-08-10, 19:28 | #23 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 578
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
Cytat:
|
|
2010-08-10, 19:29 | #24 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 236
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
Cytat:
jejku...tak sobie teraz to wyobraziłam hehe, oj nie chciałabym być w takiej sytuacji. Jak bym była z facetem krótko to jeszcze spoko, pogoniłabym i tyle :P ale za kilka miesięcy bierzemy ślub z TŻ-tem więc wolałabym nie mieć teraz takiego problemu... |
|
2010-08-10, 19:29 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 137
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
Ja wybaczylam zdradę. w tym sensie, ze nie mam odruchu wymiotnego, gdy widze tego wstretnego oszusta. potrafie z nim rozmawiac, smiac sie, nawet go lubie, ale za nic nie potrafilabym sie z nim zwiazac ponownie, czy tam odbudowywac ten zwiazek.
|
2010-08-10, 19:43 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
Dopuszczam taką możliwość w sytuacji gdyby moja wina była ewidentna - gdybym odrzucała partnera, postawiła go na końcu listy ważnych spraw, sprawiała, że czułby się osamotniony w naszym związku, ignorowała jego zdanie, potrzeby. W sytuacji, gdyby nasz związek był dobry, gdyby on nie zgłaszał jakichś pretensji, żalów, a wręcz utwierdzał mnie w przekonaniu, że jest OK - nigdy. Wg mnie zdrada jest to wybaczenia tylko w bardzo wąskim zakresie przypadków. Szkoda, że tyle kobiet wybacza zdrady popełniane z nudy, dla sportu, z egoizmu, czy po prostu dlatego, że facet ma taki charakter i robią to tak łatwo, szybko.
|
2010-08-10, 19:45 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 144
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
Cytat:
Skad wiesz jak TZ zachowuje sie gdy nie ma Cie w poblizu? Wielokrotnie widzialam sytuacje, gdy zachowanie mezczyzn odbiega od zachowania gdy sa ze swoimi ukochanymi. |
|
2010-08-10, 19:46 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 8 499
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
też się zastanawiałam ostatnio i powiem wam że nie wiem nie mowie ani tak ani nie wydaje mi się że zależałoby to od wielu czynników
|
2010-08-10, 19:48 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 323
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
Może bym wybaczyła, ale na pewno nie zostałabym w tym związku.
Znając mój charakter, to (pomijając wszystko inne) po prostu bym zadręczała i siebie, i jego. Po co?
__________________
1. Anonimowość w internecie to mit. 2. Wszystko wrzucone do internetu zostanie w nim na zawsze. 3. Jeżeli wyśmiewasz czyjś błąd ortograficzny to znaczy, że nie masz argumentów. Rozsądek przede wszystkim.
Pisz poprawnie zamiast szukać wymówek...! ...albo chociaż się staraj - tak jak ja |
2010-08-10, 19:52 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 55
|
Dot.: Wybaczyłybyście zdradę?
Cytat:
Nie doczytałaś mojego postu do końca Napisałam "Powiem szczerze, że bardzo mnie takie podejście irytuje gdyż facet jako człowiek czyli istota z definicji rozumna powinien hamować swoje popędy, bo po to dała Bozia rozum."
__________________
"Wszystko będzie, jak być powinno, tak już jest urządzony świat." M. Bułhakow "Mistrz i Małgorzata" |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:01.